Mimo tych słów Jarosława Kaczyńskiego - obłudnych, jak się szybko okazało - wojna polsko-polska trwa w najlepsze!
Właściwie, to nigdy się nie zakończyła, a tylko nastąpiło chwilowe zawieszenie broni na czas kampanii wyborczej. Teraz topór wojenny został odkopany, werble bojowe grają Marsza Smoleńskiego, a absurdalne oskarżenia zagończyków PiS z prezesem na czele osiągnęły już poziom zenitu.
Logika tych wywodów zatrzymała się na poziomie „nikt nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne jest czarne”.
Znów powróciło szantażowanie trumnami, tym razem „ruskimi” jak inteligentnie zauważył Brudziński.
20 kwietnia 2010 r. napisałam poniższy tekst, który był zamieszczony na blogu Stanisława, a nie stracił na aktualności.
Nie szantażujcie mnie trumnami
Nie szantażujcie mnie trumnami -
lekcję historii odrobiłam.
Ból w sobie noszę gdzieś głęboko -
to codzienności mojej siła.
I nie wciskajcie mi już, proszę,
kto tu jest Polak, kto katolik,
kto patriota, kto zaprzaniec -
niech o to głowa was nie boli.
Nie epatujcie mnie patosem,
bo mnie nie wzruszą tanie słowa.
Gdy dzwony jeszcze dzisiaj biją -
wy jad sączycie już od nowa.
Dajcie już spokój z agitacją -
duszy i tak mi nie zmienicie.
Odpuście łzy swe faryzejskie -
prawdę pokażcie swoim życiem.
Bo patriotą - ten co cicho
pracuje w znoju, dzieci chowa...
I ten co wiąże koniec z końcem.
Nie ten, co jadu sączy słowa!
Ktoś napisał:,,kaczka dostaje wścieku d..y":)
OdpowiedzUsuńTo jest dokładnie to samo co ja widzę:)))Człowiek bezsilny i wściekły nie spocznie dopóki nie dopnie swego wszelkimi metodami.
A mnie jest przykro,że słowa Twojego wiersza są ciągle aktualne...
"Wściek d...y " bierze się z frustracji po przegranej. Właściwie to należałoby takiego człowieka skierować na przymusowe badania psychiatryczne - jeżeli chce uczestniczyć w życiu politycznym - bo ostatnio w jego oczach ujrzałam taki sam obłęd, jaki widać w oczach Berii (na zdjęciach).
OdpowiedzUsuńA wyobrażasz sobie co się stanie jak stenogramy wypłyną w całej kasie i okaże się...? }
OdpowiedzUsuń)8-O boję się myśleć:)
Boję się takich ludzi, a przede wszystkim boję się ich umiejętności porywania tłumu.Jak wiesz mieliśmy już takie przykłady w historii...
OdpowiedzUsuńObym się myliła, ale odnoszę wrażenie, że chcą ciemny lud wyprowadzić na ulicę, co już nie będzie zabawne...
A ciemny lud łyka wszystko i jeszcze się oblizuje... :)
OdpowiedzUsuńDostanie bęcki, to się obudzi!
OdpowiedzUsuńEwo, powiedz mi, co zrobić, żeby zmienić "wystrój" bloga? Ciemna masa jestem.
OdpowiedzUsuńNapiszę Ci na maila w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuń