
Ratusz: Nie ma zgody na pomnik Lecha Kaczyńskiego.
Gdy książę Józef patrzy z rumaka,
dziwi się wciąż niepomiernie,
skąd tyle pychy i zajadłości
mają dziś w sobie ci "wierni"?
Gdzie są zasługi, które pozwolą
wynieść idola na cokół?
Czy tylko sama walka dla walki
warta tej hucpy jest wokół?
Bo Wawel "wiernym" wszak nie wystarczył
i nie zaznają spokoju,
dopóki nowy pomnik nie stanie
w pis-moherowym wystroju.
Ronda, ulice, place i skwery...
Zaczynam mieć już obawy,
że nowy pomnik ktoś mi podrzuci,
jako memento, do ... kawy!
I nie będzie to kremówka
OdpowiedzUsuńRaczej kaczki wizytówka
Co to gówno się nazywa
Przykleiło się i pływa.
Całe szczęście, że znów pada
Mówić brzydko nie wypada
Zaraz człowiek chciałby lać...
Tylko zaklnę sobie: urwał nać!
Poznań też "głupieje" wzorem stolicy. Zajrzyj na mój blog. Świeżutki newsletter skopiowałem. Wojna i broń to krzyż. Purpuraci?-śpią. Łoj, dzieje się dzieje ........
OdpowiedzUsuńNie ma zgody
OdpowiedzUsuńi nie będzie
bo by chcieli
zaraz wszędzie
Pozdrawiam Włodek
Zajrzałam Heniu. Mam problemy z logowaniem się na Twój blog, więc tu wpiszę komentarz.
OdpowiedzUsuńŻeby tak krzyż zechciał wyrwać ze szponów głupoty mózg co poniektórych...
Coś się skrada nam po zmierzchu,
okiem łypie, uchem strzyże,
czy to upiór, senna zjawa?
Nie, to nocny stawiacz krzyży!
No widzisz. Więcej telewizorni nie oglądaj; odwiedzaj blogi po sąsiedzku i satyrą go, satyrą! :)))
Tyle możemy.
Jaśku, Tobie powiem szczerze.
OdpowiedzUsuńZamiast mówić tu pacierze,
język świerzbi mnie okrutnie,
aby nazwać owe trutnie
ciężkim słowem - nie żartuję.
To wyprane z mózgów ...zbóje!
:)
Włodku, wprawdzie zgody nie ma,
OdpowiedzUsuńlecz to dla nich wielka ściema.
Niczym dla nich władza, prawo -
byle Rydzyk bił im brawo!
Też pozdrawiam :)
Tylko ja, sierota Boża, taka "mala" i adresu nie "dostala". "Orhen", wiem że jestem obca, ale może poszerzysz krąg swoich czytelników o moją osobę? (Chyba , że się znamy z innego forum).
OdpowiedzUsuń