Jakby za mało uciech dokoła,
znów pis-prawnicy marszczą swe czoła,
interpretując na sposób kaczy,
co to jest zbrodnia. I co oznacza.
Więc, dla jasności tu procesowej,
ona nie w sensie jest kodeksowym -
uchowaj Boże. Tylko w potocznym.
A cała reszta na torze bocznym.
Ten Wielki Prawnik IV RP
już doskonale o wszystkim wie.
Zbrodnią więc sobie poszafujemy,
w pamięci ludu ją zapiszemy.
Bo zbrodnia - zbrodnią. Czy doskonała,
czy też potoczna. Dzisiaj jej chwała.
A zatem zbrodnia jest dla nas misją.
Więc ją uczcijmy nową komisją!
Zbrodnicze myśli, zbrodnicze słowa
OdpowiedzUsuńZa Tobą powtórzę - Boże, uchowaj
Bo ja się przyznać do czegoś muszę
Jak kaczkę dorwę, to chyba uduszę!
Dziękuję za wierszyk i pozdrawiam.
K.
o nie ! Nie ma tak dobrze ,Anonimowy K. Najpierw rany kaczki posypać solą - niech długo bolą.
OdpowiedzUsuńTeż dziękuję za wierszyki i pozdrawiam.
(-) naczelny sadysta
Dwóch sadystów się dobrało,
OdpowiedzUsuńco mordować kaczkę chciało.
Tylko jeden, więcej srogi,
chce solenia tej niebogi.
A ja powiem Wam, chłopaki,
pomysł mam nie byle jaki:
kaczkę złapać i posolić,
kopa w kuper, wyp...
z hukiem, gwizdem, w euforii,
hen na śmietnik. Ten historii!
Pozdrawiam obu sadystów miło :)
Ło laboga, ja cie kręcę!,
OdpowiedzUsuńPewnie kaczce łeb ukręcę,
Z piór obedrę ją do skóry.
Potem wrzucę na brytfannę
I uduszę ją w dziewannie
I podam bez posagu pannie
By ta panna nie kaszlała
I nabrała pulchnego ciała.
Kiedy posag nie jest ważny
Dbaj by dobrze ją "usmażyć".:)
ecie pecie tak się czasem plecie:)
Pozdrawiam nieustająco.:)
Ciekawe! Jeśli na przykład "nawrzucam" Prezesowi w języku potocznym, nie prawnym. To mnie sąd ukarze, czy nie?
OdpowiedzUsuńKaczka w dziewannie???
OdpowiedzUsuńJaśku - co słyszę!
I ze zdziwienia
już ledwo dyszę.
Kaczka z jabłkami
i w żurawinie,
i w czym tam jeszcze
się nam nawinie...
Ale w dziewannie,
to cymes wielki.
Do tego jeszcze
dam kartofelki
i wszystko razem
dla kawalera,
co się do panny
kiepsko zabiera.
By na wzmocnienie
szybko mu poszło
i cosik kajsik gdziesik urosło! ;)
Też mi się plecie z ranka samego -
no i pozdrawiam Jaśka miłego :)
Nieustająco! :)
Ozonku!
OdpowiedzUsuńJa bym go tam zrugała potoczyście, z zacięciem rynsztokowym:)
Sąd, sądem - ale by mi ulżyło!
Rozumiem, że w "języku potocznym"? I po co ja tę maturę z polskiego zdawałam, jeśli teraz prezes, całą moją wiedzę, wywraca do góry nogami.(?)
OdpowiedzUsuńNastępny (Macierewicz) odwraca kota. Co jest z tym PiS ? Bozia obdarowała rozumem jedynie wybranych, a tych z PiS nie?
OdpowiedzUsuńAż mnie "paluchi" świerzbią, żeby coś skrobnąć.
Biedne te koty,
OdpowiedzUsuńwciąż odwracane.
Ogony mają
poprzekręcane.
Niech się poskarżą
Palikotowi,
by z tym pis(dz)iarstwem
porządek zrobił!
Dobre słowo nie pomoże
OdpowiedzUsuńto ja także im dołożę
by do śmierci pamiętali
nigdy wielcy, umrą mali
Pozdrawiam Włodek
Żeby czwartą była Polska
OdpowiedzUsuńJarek robi wszystko - i
choćby jak ten słowik kląskał,
to nie spełnią mu się sny!
:)
Pozdrawiam z rana :)