Zostaw na chwilę swoje kłopoty
i polityki zawiłe sploty,
wszystkie te zjawy i mary senne -
wita nas dzisiaj słonko promienne!
Zaproś przez okno jasny poranek,
kolory złota w nim rozedrgane,
zapach lawendy - on z rana wabi
i świergot wróbla, co dzionek sławi.
Wypuść marzenia, co wciąż w ukryciu.
poddaj się słońcu, radości, życiu.
Ptasich okręgów podziwiaj klucze,
goń z wiatrem myśli, słowa, uczucia.
Zachwyć się, miły, krajem ojczystym,
drzewem, obłokiem, powietrzem czystym,
strumykiem, rosą, lotem motyla.
Kojącą ciszą, czarowną chwilą!
No i zobacz co sie porobiło:))) Nawet nie zauważyłam tak pięknego opisu przyrody:(
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze "na jej łonie".
:*
OdpowiedzUsuńA to dobre - jak zwykle miła Ewo!
OdpowiedzUsuńWreszcie wytchnienie od polityki :)*