
Nelly nam się objawiła,
(ni to pies, ni wydra....)
Nową prawdę nam odkryła -
kto wybory wygrał.
Gdyby ktoś niedzielę przespał,
albo, gdy ktoś nie wie,
to, za Nelly, mu wyjaśnię,
że to wygrał prezes!
Więc serdecznie gratuluję,
bom jest sprawiedliwa.
Z życzeniami, oby zawsze
tylko tak wygrywał!
Kofffffffffam Nelly, to moja absolutna faworytka na następne wybory denckie :D
OdpowiedzUsuńsame gale anonimy, chyba sie podpisze ;p
Jak bum cyk cyk :)Zawsze staram się być dżentelmenem:) dla kobiet ale są takie przypadki o jakich się normalnym facetom nie śniło...:)))
OdpowiedzUsuńA tak zupełnie poważnie zastanawiam się czy ona kuma o co biega kiedy podnosi rękę w głosowaniu?
Anonimie, miło mi będzie, jak się podpiszesz:)
OdpowiedzUsuńCo do normalnych facetów, to ...hm...nie ośmielę się ocenić pod tym względem Jana Marii...
Po co kumać przy głosowaniu - wzorzec jest gotowy,
wystarczy wiernie skopiować :)))
Sam jej widok już powala.
OdpowiedzUsuńTaka mądra i przebiegała, "taka mala".
Słucham i już moje uszy zwiędły i odpadły.
Czy to mnie , czy ją ma trafić ... nagły?
A na serio(jeśli to jeszcze możliwe), podziwiam faceta, który ją wielbi. "niespotykanie spokojny człowiek".