
Prezes poznańskiego PiS dostała sygnały, że kratka Kaczyńskiego była za mała.
Jacyś szatani w drukarni byli -
za małą kratkę w kartkę wsadzili.
Sprawa cyklistów, Żydów, masonów,
czy jakich innych czarnych ogonów?
Trzeba powołać śledczą komisję,
szybko wyznaczyć jej nową misję.
Beatę zrobić przewodniczącą
i żadnych obcych – niech tu nie jątrzą.
Problem palący rozwiązać trzeba.
To wola PiS-u, ludu i nieba.
Beata zgłębi każdą zagadkę,
więc dla niej kratka stanowi gratkę.
Kratka jest mała, bo ptaszek mały.
Przegrał z kretesem, popadł w opały.
Więc go Beata pogłaszcze czule,
bo wszystko małe ma ten bidulek.
Beata męczy się w pocie czoła.
Nikt jej talentów przebić nie zdoła.
Już krzyczy o tym jakaś jaskółka,
że sprawcą został Putin i spółka!
..kartki za małe,
OdpowiedzUsuńgłosów za mało
i w głowach więcej
też by się zdało...