Powered By Blogger

piątek, 30 lipca 2010

Józek, nie rozpychaj się!



Bezczelność Józka jest ewidentna.
Koń jakiś większy, mina pokrętna,
pukle na głowie i długa szyja,
mieczem nade mną coś tak wywija...
Wzrok dumny wdzięcznie kieruje w dal,
no i te mięśnie...jak jaka stal...
Stoję tak z brzegu, patrzę do dołu -
oj, żeby nie spaść z tego cokołu!

16 komentarzy:

  1. Był Laskowik i Smoleń,
    Jest Kaczyński i Smoleń sk.
    Bogdan, to fajne chłopisko,
    Ale paskudne pisiory, spaprali mu nazwisko.

    OdpowiedzUsuń
  2. :))), :)))
    Doskonałe - wielkie brawa !!!
    Super skojarzenia:)
    Uśmiałam się, że mnie boki bolą.
    Dziękuję Anonimowy, zaglądaj tu i pisz częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonałe !
    Pozdrawiamy!
    w.c.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaglądam nawet kilka razy dziennie.
    Bo tutaj poprawia mi się humor niezmiennie.
    Może jeszcze cos napiszę, może jeszcze coś skojarzę,
    Ale moje rymowanie, z grafomanią idzie w parze.

    Pozdrawiam serdecznie
    anonimowy Wojtek

    OdpowiedzUsuń
  5. Wojtku !
    Tu gra "fomania", gra "częstochowa",
    Tu każdy może rym prezentować.
    Nikt tutaj nie jest wieszczem, noblistą,
    tu żart, satyra, ot - i to wszystko!

    Cieszę się, że humor sobie poprawiasz, pozdrawiam serdecznie i zapraszam nieustająco :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Pozdrawiam moich Wiernych Czytaczy, zawsze Was wyglądam i miło mi bardzo, że tu wpadacie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewuś*, pisałaś ale nie pamiętam od kiedy "urlopujesz się"?

    OdpowiedzUsuń
  8. Na ośle siedzę. Kanapki mam
    I wszędzie sobie sam radę dam.
    Józka wykopię. Antek pomoże.
    Nową historię dla Polski stworzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. I mam kapelusz, a Józek nie.
    Więc Józek znosi ten upał źle.
    Ja sobie radzę, bom strateg znany.
    Miły, kochany i podziwiany!

    OdpowiedzUsuń
  10. Literki także odrąbię z rana,
    Bo niezbyt lubię ja tego pana.
    Ja tu się liczę. Ja tutaj rządzę.
    Ja was prowadzę dzielnie i mądrze!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zepchnę też Józka z tego cokołu
    i będziem z Jarkiem - razem, pospołu.
    I na Wawelu, i przed Pałacem.
    Niech wszyscy widzą, co my tu znaczem!
    :)))

    Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Obaj na ośle
    i pogodzeni
    Jeden i drugi
    coś w innym ceni.

    Trudno jest
    jednak zrozumieć to
    by to na osła
    księcia sadzano.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś już w Szkle przepowiadałem,
    Kiedy to bohater był żywym ciałem,
    Że zrzuci z siodła Pepika, jak ciecia,
    "Nasz ukochany Prezydent Tysiąclecia"
    Niech to moje żarcikiem przewidywanie
    Przenigdy takim faktem się nie stanie.

    OdpowiedzUsuń
  14. W najgorszym śnie, nigdy
    Księcia na chabecie nie zobaczysz!
    Nie wolno profanować pomników.

    OdpowiedzUsuń