Powered By Blogger

piątek, 23 lipca 2010

Międzymoherówka

Na terenie Sejmu, obok tablicy upamiętniającej posłów PiS, którzy zginęli pod Smoleńskiem, ktoś ustawił nowy "smoleński" krzyż. Tymczasem przed Pałacem Prezydenckim, gdzie stoi taki sam symbol, o który toczy się spór, górnicy pełnili wartę. Jeden z jej uczestników zapowiada, że lada dzień przyjedzie "większa ekipa" (źródło: onet.pl)

Wyklęty, powstań dziś moherze,
krzyż stawiaj tam, gdzie tylko chcesz.
Odmawiaj pod nim swe pacierze
i nowe spiski wciąż nam wietrz!

Przeszłości niecnej ślad wymiataj,
przed krzyżem niechaj Tusk nam drży.
Ruszamy na krucjatę, bracia,
wnet pokażemy, co są my!

Krzyż to jest nieostatni,
nowych będzie tu w bród.
Niech Ojciec Dyrektor
uczyni wielki cud!

Krzyży będzie dostatek,
niech ateusz więc drży.
Bo wkrótce tym światem
już rządzić będziem my!

14 komentarzy:

  1. Wnet dojdziem do obłędu,
    Przed nami miód i cud!
    Za chwilę sami zobaczymy
    Jak się przed nami dzieli lud!!!!!!!!

    Obłęd to jest ostatni......

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest trudne do wyobrażenia w jakim kraju my żyjemy.Jest porozumienie o przeniesieniu krzyża, a tu nowe wrzaski i nowe groźby.Nie mam wątpliwości,że ktoś tymi tymi ludźmi steruje,to jest widoczne.Ktoś ich nakręca i podpuszcza, bo kto rozsądny z dobrej woli stoi na upale i szuka guza chyba,bo czego?Ciemniactwo daje się ogłupić i manipulować.Tylko na litość boską ileż tego jest!

    OdpowiedzUsuń
  3. Serwus Ewo.
    Choć głupoty jest bez granic
    My i tak ich mamy za nic
    Pozdrawiam Wojak Włodek

    OdpowiedzUsuń
  4. Serwus Włodku,
    Myślę, że taki fanatyzm religijny cechuje ludzi biednych, niezadowolonych, wykluczonych, wszelakich frustratów życiowych i nieudaczników. Różne sieroty po komunie, ale i też po Lechu.
    W manifestacji pobożności dają upust temu wszystkiemu, co nimi targa; a z szukania wroga i winnego swoich nieszczęść robią treść życia.
    Myślę, że im więcej bogatych (przynajmniej w miarę), zdrowych, szczęśliwych i zaradnych, tym mniej ciemnogrodu i fanatyzmu.
    Ale nie wiem kiedy do tego dojdziemy.
    Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy (drogi, daj chociaż literkę jedną, bo nie wiem, jak się do Ciebie zwracać) -
    Właśnie trafiłeś/aś w sedno: "ciemniactwo daje się ogłupić i manipulować".
    W szczególności przez cynicznych graczy politycznych z PiS i ich popleczników z Torunia.
    To naprawdę nietrudne. Wyjaśniłam to szczegółowo w odpowiedzi Włodkowi.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. no to dajmy im POstać, POopalać się trochę, POpatrzmy, POsłuchajmy, POprawnie, nieco PObłażliwie się uśmiechnijmy i POwoli się rozejdą tam, skąd przyszli :D
    dobry czy zły POmysł - fatalny!
    M.

    OdpowiedzUsuń
  7. M. - nie wiem czy fatalny.
    Tak delikatnych spraw nie można rozwiązywać "siłowo", bo dopiero rozpętałaby się wojna religijna i spotkalibyśmy się z zarzutem, że walczymy z krzyżem, kościołem, wolnością religijną itd.
    A wyobraź sobie, jaki wrzask podnieśliby wtedy wszelkiej maści "obrońcy krzyża" i jak długo wykorzystywaliby ten argument do swoich cynicznych gierek politycznych.
    Moim zdaniem pomysł przeniesienia krzyża do kościoła Św. Anny jest dobry, bo żaden moher nie będzie się bił na środku ulicy z księdzem (a może nawet biskupem?). Chociaż przyznaję, widowisko byłoby przednie :)
    A tak nawiasem mówiąc, gdybym była zarządcą tego chodnika, wystawiłam harcerzom fakturę za zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia i umieszczenie w nim urządzeń nie związanych z funkcjonowaniem drogi. Są na to odpowiednie przepisy i myślę, że problem byłby wcześniej rozwiązany :)
    Pozdrawiam z nowym dniem i miłej soboty Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. wg mnie przez siłowe rozwiązania nie należy rozumieć tylko przymusu fizycznego :)
    racaja w tym Fefa, że ten krzyż wogóle nie powinien był tam stanąć i nie jest to zarzut pod adresem samego krzyża
    M.

    OdpowiedzUsuń
  9. No to się zgadzamy pod tym względem (i nie tylko). :)

    OdpowiedzUsuń
  10. po pierwsze - nie szargaj bez powodu symbolu tego,
    po drugie - nie czyń użytku własnego z wiary drugiego,
    po trzecie - nie śmiej sie z słabszego,
    bo nie urośniesz od tego
    miłego dnia Fefa :)M.

    OdpowiedzUsuń
  11. ... po czwarte - podchodź do życia z dystansem i uśmiechem, bo inaczej zwariujesz :)
    Nawzajem - miłego, M. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ano, dziś wsiadłam do awionetki, tak nieco w ciemnych okularach widocznośc była słaba, w sumie nieszkodzi bo w chmurach i tak nic nie widać ale za to bardzo dobrze smakują lody świderki i czarna czekolada :D
    maliny mi sie zamarzyły takie włochate, kudłate spadały jedna po drugiej do podróznej torby teraz piekne wyspiewują trele na słupie telagraficznym :D krzycza sos - czego ty kobieto od nas chcesz?
    :D :*** Fefa Fefa Fefa ta od porannego wuefa :D

    OdpowiedzUsuń
  13. A poza tym wszyscy zdrowi?

    OdpowiedzUsuń
  14. ta wszyscy, choć nie wszyscy mają wyższe wykształcenie :D
    :****
    eM - wiem tyle co zjem :D

    OdpowiedzUsuń