sobota, 23 października 2010
Przepraszanie
Skłońcie uwagę, Panowie, Panie -
dzisiaj w ogródku me przepraszanie.
Korony nie mam, więc mi nie spadnie,
jak Was tu wszystkich przeproszę ładnie.
Przepraszam mili, że nieudolnie
rymy swe składam trochę dowolnie,
że, choć każdemu jestem przychylna,
myśl ma nie z każdym kompatybilna.
Że są tu błędy, dużo przecinków,
może dla kogoś zbytek docinków,
moja aluzja bywa za cienka,
zbyt kolorowa wiersza sukienka,
przenośnie trochę ciut za magiczne,
a komentarze może cyniczne,
że na odpowiedź czasu brakuje,
że nawalanka mi nie smakuje,
i że nie powiem, kto z Was ma rację,
bo bardzo cenię słów demokrację.
Lecz nie posypię popiołem głowy,
że wciąż oglądam Szkło Kontaktowe,
nie będę także przeprosin słała,
że ja na Bronka głos swój oddałam,
że lubię obłok, słońce i wiatr
i bardzo kocham ten dziwny świat!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Masz rację Ewo
OdpowiedzUsuńDzień dobry Andrzeju:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znów zajrzałeś do ogródka. Piękny poranek, lekko zamglony, za oknem jeszcze dużo jesiennych kolorów...
Skoro zapanowała moda na przepraszanie, to ja też nie od macochy.Chociaż za wszystko nie zamierzam przepraszać.:)
Pozdrawiam słonecznie i miłej soboty życzę.:)
Witajcie Kochani...
OdpowiedzUsuńJako odwieczny indywidualista , narodowej akcji przepraszania , mówię stanowcze: NIE.
Nie przproszę za swoje poglądy , za to , że krytykuję i BĘDĘ krytykował piso-czubów. Nie przeproszę za swoje, może nie zawsze dobrze artykułowane, dążenie do normalności - w ogólnym pojęciu tego słowa. Nie przeproszę " epidiaskopa" - bo to on winien przeprosić nas wszystkich. Nie dołączę się do zbiorowego i niezbyt rozsądnego hasła: wszyscy musimy błagać pis , o wybaczenie! To mnie irytuje, bo o winach ich zapmnieć trudno. Zwłaszcza , że na poprawę się nie zanosi i zło : czynią w warunkach permanentnej RECYDYWY.
Za jedno mogę przeprosić: za przynudzanie na Ewy blogu oraz ułomność moją , która nie zawsze pozwala , jasno myśl " wyklikać ". Napewno jednak nie było moim zamiarem obrazić kogokolwiek , na TYM blogu. Zatem: moja " akcja" - przepraszam , siłą rzeczy ma tylko ograniczony zasięg, do powyżej zaznaczonych " elementów"...:)
Pozdrawiam
Stanisław
Dzień dobry Stanisławie:)
OdpowiedzUsuńJestem indywidualistką, może jeszcze bardziej niż Ty, bo nie lubię śpiewać w chórze, tylko solo.:)
Nie kajaj się tak bardzo i nie przepraszaj, bo nie masz za co i nikogo tu nie obraziłeś.
I - broń Boże - nikogo nie skłaniam do przeprosin, cenię wszystko, co przynosicie do ogródka. To tylko mój skromny akt ekspiacji, ale nie końca, bo mam rogatą duszę.:)
Dobrego, słonecznego dzionka Ci życzę.:)
Witam Ewo:)
OdpowiedzUsuńJa oczywiście, w swoim wpisie, nutę sarkazmu chciałem wstawić. Ta zbiorowa i chora , akcja narodowych przeprosin , mnie nie odpowiada. Przy fakcie oczywistym, że pis najmniejszego gestu nie wykonał. To jest gra według ich , bandyckich , zasad! A temu , moje sumienie , mój rozum / dar od Boga/ mówią : stanowcze: NIE.
Przesłanie Twojego wiersza , odczytałem trochę właśnie w ten sposób. Bardziej, w tej paranoicznej sytuacji , odpowiada mi przesłanie W. Młynarskiego: " Róbmy swoje..."
Pogodnego weekendu :)
Stanisław
Wertrowanie tego programu:" WorldWide " nastawia mnie filozoficznie i dystans zaczyna budować do naszych ziemskich problemów. Jesteśmy , z nimi , ziarnkiem piasku - przy wielkości i zagadkach Wszechświata. A autentyczne , cudowne zdjęcia czynione z satelitów , teleskopu Habla - poprostu powalają. Kolorystyką, wielkością przestrzeni, grożbą " nieznanego"...:)
:)
OdpowiedzUsuńJest taki element tego programu : Ziemia. Można orginalne zdjęcia Ziemi zobaczyć z kosmosu , przybliżyć sobie całość , wybrać poszczególny fragment , przybliżyć ... Ja w ten sposób dotarłem do mojego domu w Redzie! Widoczny jest dokładnie... Jak i każde inne miejsce na swiecie. :)
Stanisław
W moim wierszyku jest mnóstwo sarkazmu.:)
OdpowiedzUsuńDobrze odebrałeś moje przesłanie, bo - pół żartem, pół serio - mogę przepraszać za winy popełnione, a udawanego kiczu nie znoszę.:)
I jakże się cieszę, że nabierasz dystansu do ziemskich spraw...:)
"Róbmy swoje" zawsze bardzo na czasie, pisałam o tym nie raz, a piosenka też była cytowana w ogródku.:)
O tym programie to Cię jeszcze dopytam troszkę, teraz biegnę na targ, bo już koperek się do mnie uśmiecha.:)
OdpowiedzUsuńStasiu, Cześć! Już sobie zainstalowałam:)))
OdpowiedzUsuńWitam Was pogodnie:)
OdpowiedzUsuńA ja sobie zaśpiewam za Bohdanem Łazuką -
Przepraszam Cię:
Za mój flirt i za kłamstwa uparte
Jakże twojej miłości nie warte.
Moja dobra, najlepsza.
Przepraszam Cię!
Za twe łzy nie potrzebne nikomu,
Za spóźnione powroty do domu,
Moja dobra, najlepsza.
Za niespanie długą nocą,
Za czekanie na mnie dniem,
Za to wszystko o czym nie wiesz,
Za to wszystko o czym wiesz.
Przepraszam cię.
Wróćmy znów do spokojnej przystani.
Tak jak jak nigdy, jak nikt zakochani.
Przepraszam cię...
Możecie się z piosenki śmiać panowie,
Możecie się piosenki bać panowie,
Bać się, dlatego, że prawdziwa,
I że niczego nie ukrywa.
Bo przyjdzie kiedyś taki dzień panowie,
Że nie wystarczy bukiet bzu
I trzeba będzie w sercu cień
Rozjaśnić prawdą prostych słów.
Przepraszam...
Witam Ozonko:)
OdpowiedzUsuńI jak? Chodzi mi o wrażenia pierwsze... Ja nie umiem tego obsługiwać - czynię to metodami " prób i błędów" . Tam jest chyba taka opcja, że można się zalogować bezpośrednio do teleskopu Habla i " na żywo " oglądać te kosmiczne cudeńka...Spróbuj znależć swój dom. Musisz wejść w " earth " Pozdrawiam
Stanisław
Do 2:oo w nocy oglądałem kosmos , dziś mam - lekkie poczucie zmęczenia... Ale warto!:)
Mam już Googleearth, a to jest jakby ciąg dalszy.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam , że oddycham
OdpowiedzUsuńPrzepraszam , że rano kicham.
Przepraszam za " bączka" mego
Przy siusianiu - oddanego.
Przepraszam za łeb niezakuty
Pisem potwornie zatruty...
Przepraszam za myślenie
Boga to wszak niedopatrzenie!
Przepraszam za mózg pomarszczony
Którym się posługuję...
I w TYM właśnie się lubuję!
Stanisław
:)
OdpowiedzUsuńTym " dziełem" pokazuję , że wpisuję się w aktualny " trynd ". Zatem też jestem: trendy i cool. :(
Stanisław
:)Staszku, najważniejsze, że przeprosiłeś i to
OdpowiedzUsuńtylko się liczy:)
No to jeszcze to...
OdpowiedzUsuńPrzepraszam , że żyję
Przepraszam , że piwo piję...
Przepraszam za wiek mój stary...
Przepraszam - założę okulary.
Przepraszam za me " katusze"
Których zwalczać , wszak - nie muszę!
Przepraszam za pisu istnienie,
Który zesłał: mrok i cienie!
I za : czarnych wron - krakanie...
Od głupoty wybaw nas Panie...
Stanisław
No a teraz , czekam: Kiedy wreszcie psychol , , k...a , powie: przepraszam ?
Witajcie w samo południe:)
OdpowiedzUsuńNie przepraszajcie już, proszę. Ja już za nic nie przeproszę, tylko powiem za Mistrzem Konstantym, czego pragnę:
***
Szafirową nitkę wieczór plącze,
szafirowe cienie zwodzą nas,
szafirowy, szafirowy chłopcze,
że mnie kochasz, powiedz jeszcze raz.
Jeszcze raz w sekrecie
szukasz moich rąk,
jeszcze raz jak pierścień
drży księżyca krąg,
jeszcze raz namowy i rozmowy,
jeszcze raz, chłopcze szafirowy -
jeszcze raz w jaśminy,
jeszcze raz pod wiatr,
jeszcze raz popłynę
pieśń bez słów przez świat,
jeszcze raz powróżysz z płatków róży
i powtórzysz wszystko jeszcze raz.
K.I.Gałczyński
I mam nadzieję, że
każdy w tym słowie
odnajdzie się. :)
Bardzo mnie wzruszyły Wasze przeprosiny, uroniłam łezkę ze śmiechu i nie tylko.:)
OdpowiedzUsuńDzień piękny jak Wasze wiersze i koniec z przepraszaniem.:)
:)Ale my lubimy bardzo, ale to bardzo przepraszać:)
OdpowiedzUsuńJaśku, jak zrobisz to tak miło, jak Bohdan Łazuka, to ... mów do mnie jeszcze.:)
OdpowiedzUsuńTekst jest z odsłuchu, słuchałem na You Tube chyba
OdpowiedzUsuńze trzydzieści razy, tak że zdolny jestem nawet zaśpiewać. Tak mi w duszy gra.Przeepraaszam cięę:)
To ja sobie odsłucham z You Tube, zamknę oczy i wyobrażę sobie, że to Ty śpiewasz.:)
OdpowiedzUsuńSpodziewam się oklasków.:)
OdpowiedzUsuńWięc wybaczamy sobie wszystko, co było i nie było, bo czas nie będzie czekał - więc wybaczmy sobie wszytko.:)
OdpowiedzUsuńBlue Cafe
Czas nie będzie czekał
Po niepowstrzymane łzy
Nigdy niespełnione sny
Słowa których było brak
Dziś do siebie mam żal
Wciąż tłumiony w sobie krzyk
Ból co zadrą we mnie tkwił
Strach przed tym co piękne jest
Dziś zapomnieć już chce
Ref.
Czas nie będzie na nas czekał
Wiec wybaczmy sobie to, co było w nas złe
Nie umiem żyć bez ciebie
Teraz dobrze to wiem
Po stracony przez nas czas
W gruzach wymarzony świat
Wojny kto z nas racje miał
Dzisiaj do nas mam żal
Z niespełnionych marzeń stos
Żalem przepełniony głos
To co tak bolało mnie
dziś zapomnieć już chce
Ref.
Czas nie będzie na nas czekał
Wiec wybaczmy sobie to, co było w nas złe
Nie umiem żyć bez ciebie
Teraz dobrze to wiem /x2
Śpiewa Blue Cafe, a kto jest autorem słów, nie mogłam znaleźć.
OdpowiedzUsuńJaśku, jak możesz nie słyszeć oklasków.:)))
OdpowiedzUsuńNie widzisz, że się kłaniam w podzięce za oklaski:)
OdpowiedzUsuńOczami duszy widzę... mam bardzo dużą wyobraźnię.:)
OdpowiedzUsuńP R Z E P R A S Z A M Ż E Ż Y J Ę Jurek
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że żyję,
OdpowiedzUsuńże jem i że piję,
że nawet się śmieję,
że czasem głupieję,
że płaczę, że wzdycham,
radością oddycham,
że w duszy mi śpiewa,
że imię me Ewa!
:)
Już nie przepraszaj Jurku, bo życie ma smak, sam o tym dobrze wiesz.:)
Jurku, ŻYJ!!!...jak najdłużej!!!...Cała reszta
OdpowiedzUsuńsię nie liczy.:)
Pozdrawiam serdeczne przy sobocie.:)
:)
OdpowiedzUsuńCały ten narodowy cyrk z przepraszaniem jest bardzo na rękę " wielkiemu paranoikowi " ! Za kilka dni światu ogłosi: " jezd oczywisto- oczywitość , że jak przepraszajo - to som winne " ! Założycie się? Więc, błagam: Koniec przeprosin! :)))
Jurek :)
Nie przepraszaj, please...
Stanisław
Już mi przeszło Jurek
OdpowiedzUsuńJurku:)
OdpowiedzUsuńPowinno przEchodzić wszystkim, którzy przYchodzą do ogródka. Cieszę się, że znalazłeś chwilkę w tej Twojej zapracowanej sobocie.:)
Zauważ Jurku, że wszyscy troje powitaliśmy Cię w jednym czasie - o 14:02.:)
OdpowiedzUsuńMoże tak ? :)))
OdpowiedzUsuńSzanowny kaczorze ,
Co siedzisz w toruńskiej norze...
Coś Polskę sponiewierał...
Może byś się ... pozbierał?
I zamknął kaczą japę...
Bo ktoś ci da w końcu w czapę!
Stanisław
Żeby życie swój smak miało
OdpowiedzUsuńI nam tak nie doskwierało
No i za mocno nie kopało
Trza go mocno solą solić
A jak trzeba, to i op.......ć.
Nie przepraszać, bo i za co
Chociaż także jest ono ladaco.:)
Kaczy bzik
OdpowiedzUsuńDo dziury- fik!
Stanisław
:)
OdpowiedzUsuńBo jak NARÓD ciebie pogoni , to zapomnisz: ile masz lat , jak masz na imię , skąd pochodzisz , gdzie mieszkasz , do jakiej partyi należysz! Popędzisz jak " Struś Pędziwiatr " i zatrzymasz się w ... Korei Północnej. :)))
Stanisław
Do życia trza mieć mocną głowę
OdpowiedzUsuńa także bardzo twardą rzyć,
co by nie mówić - każdy człowiek
swojego życia snuje nić.
Na nic więc żale, przeprosiny,
głaskać po głowie trzeba go,
no bo w całości, czy w połowie
całkiem smakuje. To jest to!
:)
Jaśku, jak się pisze rzyć? Nie wiem czy byka nie strzeliłam, bo czerwony wężyk widziałam.:)
OdpowiedzUsuńEwo,czerwony wężyk nie zna tego słowa
OdpowiedzUsuńI cenzura podkreślać go, jest zawsze gotowa.
A rzyć ma to głęboko w poprawnej dupie,
Że podkreślenie rzyci jest trochę głupie.
:)
:)))
OdpowiedzUsuńJak dobrze, kiedy się wyjaśni,
co to jest rzyć, a co jest dupa.
Czerwony wężyk więc się zbłaźnił,
bo ja już wiem, że rżnie półgłupa.
:)
:)))))
OdpowiedzUsuńRzyć, 'tyłek';babia rzyć, nazwa dla ;korzenia mikołajków'('eryngium'); >rzytny wrzód<; rzytowie, 'spodnia połowa snopka'; złożone "pasorzyt" (mylnie pisane pasożyt),i nazwy wszelakich ptaków: białorzyt, białorzytka; wychodzi u nas z używania w 18 wieku. Prasłowo ; cerk. rit, lit.rietas. Wszystkiego pisać nie będę, ale historię słowo ma.
OdpowiedzUsuńRzycią jak świat światem na Śląsku nazywa się dupę:) Przychodzi górnik do dom i godo: stara bierz kartkę, ściągej majtki i siadaj na niom! Jak chop kazał tak baba zrobiła. Górnik wziął ołówek i zaczął obrysowywać rzyć swojej starej. A ona godo: chopie ale na co ty to robisz? E, nic, ino na jutro sztajger kazali przynieść "rzyciorys" :)
OdpowiedzUsuńTyłek, dupa,rzyć i co kto jeszcze wymyśli :)))
OdpowiedzUsuńRuuuda:)))) Super kawał!
OdpowiedzUsuńA propos dupy , rzyci - do Adaśka mam pytanie...
OdpowiedzUsuńJak tam siostra Zofia, lat 35, z nocnej zmiany?
Zdrowiej Adam - szybko i wracaj do ogródka . Jesień, liście " opadywują " - nie ma komu grabić...:)
Stanisław
A to będzie KLASYK - proszę mi nie mieć za złe:)
OdpowiedzUsuńAleksander Fredro "Prawda życiowa"
Dupa - ludzkość szczęścia pozbawiła,
Dupa - na jabłko Adama skusiła.
Dupa - nieraz królów dawnych mianowała,
Dupa - też ich detronizowała.
Dupa - bogaci,
Dupa - rujnuje.
Dupa - losami świata kieruje.
Dupa - pomaga,
Dupa - przeszkadza,
Dupa - miłuje
i...
Dupa - zdradza.
Dupa - żebraków i królów raduje,
Dupa - w pałacu i w chacie króluje.
Dupa - smakuje młodym i starym.
Dupa - tchnie żądzą, upaja czarem.
Dupa - pachnie,
Dupa - śmierdzi,
Dupa - też wspaniale pierdzi.
Dupa - wielkie kupy sra.
Dupa - na klarnecie gra.
Dupa - dziewczęta wyciąga z nędzy,
Dupa - najlepszą kopalnią pieniędzy.
Dupa - chłopaków jak w banku gromadzi,
Dupa - frajerów do ołtarza prowadzi.
Dupa - motorem zawsze i wszędzie.
Dupa - jest hasłem
i zawsze będzie...
Dupa - krzepi,
Dupa - dzieci sieje,
Dupa - płodzi,
Dupa - rodzi,
Dupa - nigdy nie zawodzi.
Stąd wynika jasny morał
Grzmiący jak potężny chorał:
Człowiek się rodzi - z dupy wychodzi.
Człowiek się żeni - na dupę wchodzi.
Człowiek umiera - na dupie leży.
Wszystko na świecie od dupy zależy.
Dupa zrodziła Zygmunta i Piasta.
CZEŚĆ DUPIE, I BASTA!!!
:)
OdpowiedzUsuńBrawo Aleksander Fredro. Brawo Ewo - za wyszukanie i zacytowanie.
Ja , po raz ostatni: Przepraszam , że ... przepraszam .
Stanisław
Dawno tego nie czytałam:)))
OdpowiedzUsuńZa Wańkowiczem i jego " Cukier krzepi" dodam: Dupa też...
OdpowiedzUsuńStanisław
Dobrze, że są klasycy i poezja. Przy ich pomocy można powiedzieć to, czego by człowiek nie śmiał swoimi słowami...:)))
OdpowiedzUsuńI dobrze że właśnie za to przepraszasz. Wreszcie.:)
Ewo:)
OdpowiedzUsuńZawsze łatwiej powiedzieć: To nie ja - to klasyk! :)
Stanisław
Ktoś tu wyraźnie powiedział: - Basta!
OdpowiedzUsuńMożna też po dupie paskiem pogłaskać
Można ją także z czułością całować
Ale dlaczego mam ją majtkach chować?
Bo czy nie lepiej by było takiej dupie
Zamiast w majtkach, wisieć na słupie?
By się ściąganiem majtek nie trudzić
Mogła by się frontem ustawiać do ludzi.
:)
Frontem się więc wystawiła
OdpowiedzUsuńI ludziskom: prrrrrr, zrobiła!
Stanisław
Ktoś tam powiedział :koniec i basta,
OdpowiedzUsuńnie bedziesz rządzić, dupo kolczasta.
Ja mam znajomych, kumpli i chody,
dosyć już tego i dość swobody.
Masz być porządna i praworządna,
żadnych wygłupów jak chamska morda.
Masz być posłuszna, cicha i miła
Tak się rozpusta dupy skończyła.
No nie wiem:)
A jak się wypnie na tym słupie
OdpowiedzUsuńi powie: świat mam cały w dupie!?
Lepiej majteczki jej zakładać,
wtedy nie będzie brzydko gadać.
Bo dupa w majtkach też jest ciekawa,
domysły budzi, kształtem napawa,
do tego jeszcze powiem Wam skrycie -
zawsze pociąga to, co zakryte.:)
Dłużej trwać będzie niespodzianka,
OdpowiedzUsuńgdy dupa ładne ma ubranka.
Bo ona lubi też ceremonie
i w rozbieraniu widzi symfonię.!:)
Dziś mi je trza zebrać do kupy
OdpowiedzUsuńBy przeprosić wszystkie dupy.
Będzie to zdarzenie bardzo godne
Bo przepraszanie dziś jest modne.
I zgodne ze wstępniakiem Ewy.
Witajcie,pozdrawiam wszystkich wraz z panem Darkiem co to mi pisać pomaga:)
OdpowiedzUsuńBoki zrywamy ze śmiechu (co nam sprawia trochę bólu:)) a z zauroczenia twórczością Ogródkowiczów wyjść nie możemy:))
Witajcie:)
Wczoraj miałem lekki kryzys a i po lekach cosik słabowałem więc nie było mowy o czytaniu i pisaniu.Dzisiaj dostałem pozwolenie na pół godziny przy laptopie więc tylko parę słów...
Ewuś,Cię podziwiam za celność oceny i świetną analizę wierszem naszego polskiego piekiełka:)))
Z resztą Ty wiesz...zawsze rączki całuję i chylę czoła ...no,za całokształt:)))
Jerzy i Stanisławie:)))
Czy Wy chcecie co bym ja musiał prosić o ,,kaczkę" pod łózko:)))))))))))))Toż ja do WC nie zdanżam czytając Wasze wpisy:) Ta łania Zofia pomyśli,że robię to specjalnie tym bardziej,że ona ma świadomość swoich walorów i umie je eksponować:)))Ale ja jestem szczęśliwie zauroczony moją Ewcią więc obserwuję innych ,w tym pana Darka(lat 75:))i to jest dopiero temat na pracę magisterską dla geriatry(słowa pana Darka):)Ona leczy dotykiem :))))))))
Stanisław,zlałeś kurdupla poezjo aż miło czytać!Wal dalej w ten kaczy kuper!:)))
Jaśku,poeto - juhasie ,wątek o Piwnicy pod Baranami w Waszym wykonaniu był niezwykle wzruszający a ,,Ta nasza młodość" łzy mi zawsze wyciska...
Całuję rączki Ozonce,Miedzianowłosej,Aneczce i SEG::)Jeślim kogoś pominął niech wybaczy...nadrobię:)
Pozdrawiamy z p.Darkiem wszystkich ...segurar:)(port.)
Ps.Nikogo nie przepraszajmy!Zmuśmy kacze plemię do tego, aby przeprosiło NAS!
OdpowiedzUsuńZdrowiej i wracaj Adasiu!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDobry wieczór Adaśku:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że ta nasza młodość w duchowym wydaniu nie przemija nigdy i pozwala cieszyć się życiem i tryskać humorem.:) O czym dobitnie świadczą Twoje słowa i zachowanie pana Darka (specjalne pozdrowienia:))). Masz ciekawe obserwacje w swoim tymczasowym przybytku niedoli i mam nadzieję, że częściej będziesz się nimi dzielił z nami - jak siostra Zofia pozwoli.;-)
Dziękuję za odwiedziny, zdrowiej Tygrysku i do zobaczenia w ogródku. :)
A niech nas nie przeprasza, niech nam już d..y nie zawraca i nie truje powietrza.:)
OdpowiedzUsuńRaz Adaś był chory
OdpowiedzUsuńi leżał w łóżeczku.
I przyszła miedsiestra -
kaczkę dać, koteczku?
Nie kaczkę, siostrzyczko,
mnie boli paluszek,
więc bardzo cię proszę
pomasuj mi brzuszek.:)
Witam Adamie:)
OdpowiedzUsuńNo przecież mówiłem , powyżej , że : Dupa krzepi... Zwłaszcza taka jak siostra Zofija :) Wracaj :
1. Do zdrowia !
2. Do nas!
Pozdrawiam
Stanisław
A na to pan Darek
OdpowiedzUsuńz drugiego łóżeczka:
pomasuj swą rączką
i mnie też, koteczko.
Ja lubię rosołek,
pierożki z barszczykiem,
lecz ty mnie uleczysz
swym czułym dotykiem.:)
Errata do Ewy drugiej zwrotki:
OdpowiedzUsuń" Nie kaczkę, siostrzyczko,
Mnie boli paluszek,
Więc bardzo cię proszę
Pomasuj..." paluszek "...
:))) Świnia ze mnie... Chyba/?/
Stanisław
W razie czego: " To nie ja - to klasyk " !
OdpowiedzUsuńStanisław
A Zofia spojrzała
OdpowiedzUsuńna obu chłopaków,
nic z tego - odrzekła -
znam takich chojraków.
Nie będzie barszczyku,
rosołku z mej rączki,
już daję termometr,
więc mierzcie gorączkę! :)
Coś nie tak? Bo widzę
OdpowiedzUsuńjuż mina jest krzywa -
na taką gorączkę
wszak jest lewatywa.
A jak wam chłopaki
tak chce się tu brykać,
to zrobię każdemu
tęgiego zastrzyka.:)
Mamy ,,kaczkę" do nasikania -satysfakcja nie do opisania!!!:)))
OdpowiedzUsuńDo jutra!(?):)
Miłych marzeń wieczornych i sennych, Adasiu.:)
OdpowiedzUsuńTa sister Sofia jest grzechu warta
OdpowiedzUsuńNamiętnie lubi jeździć na nartach.
Bierze więc kijki do obu rączek
I odpychając się tymi kijkami..
......robi miłej jazdy początek.
:)
http://www.youtube.com/watch?v=J88lFkoXEQU
OdpowiedzUsuńTo chyba Nordic Walking, Jaśku, bo śniegu jeszcze nie ma.:)
OdpowiedzUsuńA mnie się zdaje , że Jasiek też świnia:) Tak więc , mam Kolegę :)
OdpowiedzUsuńStanisław
Ta konkluzja dotyczy mojej " erraty" i Jasia ostaniego wpisu :)
"Jeszcze tobie marzy się ucieczka
OdpowiedzUsuńchcesz zapomnieć o nas choć przez chwilę
to dlatego nagle sporządniałeś,
przestałeś palić, rzuciłeś wódkę, zbierasz na bilet..."
Dziękuję Heniu za "Stukot kół" Czerwonego Tulipana.:)
Stanisławie, dlaczego mówisz o świnkach?
OdpowiedzUsuńPrzecież nic, co ludzkie nie jest nam obce.:)
Nie wiem dlaczego ludzie frywolność nazywają świntuszeniem.:)
http://www.youtube.com/watch?v=CCAcuopTiIM&feature=related
OdpowiedzUsuńto robi KAŻDA
Polecam Wam młodego barda Martina Lechowicza
OdpowiedzUsuńz Krakowa na You Yube. Posłuchajcie.
http://www.youtube.com/watch?v=1LMADysVVIA&feature=related
To Halina Poświatowska - "Obiecywałam niebo". Tak sądzisz?.:)
OdpowiedzUsuńEwo:)
OdpowiedzUsuńJa taż nie wiem. W każdym razie , ja tak na wselki wypadek... Bom " sóptelny " A świnki są mądre i inteligentne. Proponuję tradycyjne " swintuszenie" zamienić na " pisolenie "!
Stanisław
Staszku, obejrz w końcu tego Lechowicza i opowiedz
OdpowiedzUsuńczy Ci się podoba.:)
Ja obejrzałam. Obiektywnie dobra satyra i wykonanie, ale się zdołowałam troszkę.
OdpowiedzUsuńWspaniała jest piosenka Lechowicza "Obława V "Psy". Niesamowita wręcz kontynuacja "Obław" Jacka Kaczmarskiego, aż ciarki przechodzą.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=3YGm2pPOSI0&feature=related
Odsłuchałam wszystko, co jest Lechowicza na You Tube. Nowy bard, w stylu Kaczmarskiego o przejmującym głosie. Przy okazji posłuchałam Jacka Kaczmarskiego z ogromnym sentymentem i trochę się przeniosłam w lata 80-te, szcególnie przy "Wyrwij murom zęby krat"...
..."a mury rosną, rosną, rosną, łańcuch kołysze się u stóp."
Rozkleili mnie bardowie na dobre.
I to jest piękne Jacka Kaczmarskiego, nie mogę się oprzeć, żeby nie zacytować:
OdpowiedzUsuńŚMIECH
Bardzo śmiesznie jest umierać,
Kiedy żyć byś chciał.
Nosić miano Oliviera
Kiedy jesteś Brown.
Jak zabawnie chcieć i nie móc
Lub nie chcieć i móc.
Dziś Romulus jutro Remus
Jutro trup dziś wódz.
Chciałbyś lecieć za widnokrąg,
Miasto Ci się śni.
Czemu żyć chcesz Pinokio
W korowodzie złych dni?
Bardzo śmiesznie wstawać rano,
Kiedy spać byś chciał
I z twarzyczką zapłakaną
Wychodzić na raut.
Jak zabawnie myśleć o czymś,
Kiedy braknie słów.
Prosto z pełni w sen wyskoczyć
W roześmiany nów.
Chciałbyś słońca - musisz moknąć,
Myśląc - w to mi graj.
Nie umieraj Pinokio,
Jeszcze jedną noc trwaj...
Ładne i smutne.Refleksyjne:)
OdpowiedzUsuńTo ja dorzucę do ogródka "Piękno ogrodów Eden"
OdpowiedzUsuńMartina Lechowicza
Trochę za dużo myślę
Trochę za mało gram
I wewnątrz jakby czyściej
Ale na zewnątrz - nie
Trochę za mało czytam
Trochę za dużo jem
Gnam w strachu, że nie zdążę
I wciąż za długo śpię
Wszystko zarosło, bo ciągle śnię
O pięknych ogrodach Eden
To nie tak prosto obronić się
Przed swoim własnym snem
Wsłuchany w tętno miasta
Chcesz w tempie życia żyć
Lecz życie ci zarasta
I już nie widzisz nic
I już nie widzisz ludzi
Wszystko zasłonił las
A wyręb lasu trudzi
I kto ma na to czas
Więc nie oglądam reklam
Przestaję żreć i tyć
Odchodzę z tego piekła
Gdzie "mieć" jest zamiast "być"
Wszystko zarośnie gdy ciągle śnisz
O pięknych ogrodach Eden
O wiele prościej żyć życiem niż
O innym życiu śnić
Takie wiersze lubię. Chociaż , każda pora i nastrój ma swój wiersz:)))
OdpowiedzUsuńTo też odsłuchałam.:)
OdpowiedzUsuńI odpowiadam tak:
Wystarczy mi tego co mam,
nie śnię też o Edenie,
lecz śpiewam trochę i gram ,
za mną przeszłości cienie.
Zawsze wolałam też "być,"
"mieć" jakoś samo przyszło,
lecz ciągle będę śnić -
bo na co mi to wszystko.
Gnam w strachu, że nie zdążę
za mało śpię i jem,
za mało czytam książek,
za mało ciągle wiem.
Reklamy mnie nie nęcą,
ni życia nędzny kicz,
lecz smutki wciąż mnie dręczą -
nie chcę od życia nic.
A ja chcę żeby trwało
OdpowiedzUsuńby plotło wciąż swą nić.
Mnie tak niewiele trzeba,
by żyć, po prostu żyć.
Martin dla wielu jest kontrowersyjny i pozostaje
OdpowiedzUsuńw drugim obiegu. Telewizje go nie pokażą. Płytę
też wydał własnym sumptem. Dobrze, że może się
pokazać na You Tube. Słucham go od dwóch lat.
A teraz już czas by powiedzieć szanownym Państwu
Dobranoc i życzyć kolorowych snów :))*
I stereo;))) Dobranoc Jaśku:)
OdpowiedzUsuńTeraz obejrzę "Liberatora II" .
Dobranoc... :)*
OdpowiedzUsuńDobranoc Ewciu :)))
OdpowiedzUsuńJaśku:)
OdpowiedzUsuńDopiero teraz odsłuchałem Lechowicza. Dobre wykonanie i dobra satyra na " krzyżoli "... Dzięki. Nie dziwię się , że działać/ śpiewać Martin może tylko w drugim obiegu. Taki to właśnie " wolny " kraj. Ta nasza Polska...
Dziś policja kategorycznie zaprzeczyła kłamstwom kurdupla. Nie było żadnego gaszenia petów na szyjach świętojebliwych. Nikt nie szczał do zniczy i nikogo nie zabito! No... i teraz czekam: kaczy gnoju: PRZEPRASZAJ !!! No... doczekam się jak : dwóch niedzieli palmowych , jedna , po drugiej...:(
Dobranoc Przyjaciele
Stanisław
No i nie zdążyłam...
OdpowiedzUsuńDlatego przepraszam, że nie przeprosiłam:)
Moi goście dopiero poszli do domu... więc szybciutko powędrowałam do ogródka Ewy... niestety nikogo już nie było.
Oczywiście przeczytałam przeproszeniowe teksty...
Ubawiłam się niesamowicie...jesteście wspaniali*********
Adamie*** wracaj do zdrowia i do ogródka... pozdrawiam Twojego łóżkowego sąsiada:-)
Schwester Sofia (moja imienniczka) nich wam w głowach przewraca... to pomaga wrócić do zdrowia:)))
A teraz hoooop do łóżka...
Dzień dobry SEG:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny z księżycem, aż jaśniej się zrobiło w ogródku.:)
Miłej niedzieli Ci życzę i mam nadzieję, że zajrzysz do nas dzisiaj.:)