Nowe wybory, więc nowy kostium
prezes misternie szykował,
"trynd" ma też nowy, nowych fachowców,
świetlane hasła zmontował.
Więc :"Nasza ziemia" - byście rodacy
nie mieli już wątpliwości,
wkrótce inwazja jakiegoś UFO
na tym padole zagości.
Może kosmici lub też Marsjanie
cywilizację nam niosą?
Bo my jesteśmy republikanie,
a oni światłość ogłoszą.
Do każdej gminy, każdej parafii
trafić ma pis-ufoludek
każda stodoła dostanie afisz,
z portretem wodza dla trzódek.
I każdy sraczyk będzie ozdobion
gustownym cud-konterfektem,
nową też jakość nadadzą żłobom,
zachwycą czynu efektem.
Lecz aby ziemian ta dzika tłuszcza
bredni słuchała ze sracza,
to ufoludki zapewnią wszystkim
z każdej ambony tłumacza!
"O żesz Ty"!!! No coś takiego:))) Przepiękny wierszyk z zaskakującą puentą:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńSzczerze Ci powiem, że ta puenta wcale mni nie zaskakuje, tłumacz zapewniony będzie na mur-beton, bo ten proceder wyjątkowo mu się opłaca, a wprawę ma w tym wybitną nie od dziś.
Trochę zimno dzisiaj na dworze, wygrzebałam wreszcie z pawlacza szalik i rękawiczki. Krajobraz zamglony, słonka ani na lekarstwo.
Dobrze, że myśli bardziej słoneczne.
Witaj.:)
A Warszawa słoneczna, ale uchylonego okna na stałe mieć się nie da.Za zimno. :)))
OdpowiedzUsuńSerwus Ewo.
OdpowiedzUsuńNowe wybory, nowe pomysły
poprzednie jak bańka prysły
a prezes walczy i ciągle myśli
w mózgu mu gwiazdy rozbłysły
Świetliste myśli i jego mowa
świetlista przyszłość nas czeka
tylko nie mówi, czy kto doczeka
czas bowiem jak zając ucieka
Myśli świetliste, na każdym kroku
OdpowiedzUsuńjakaś z nich jasność wystrzeli,
by nikt nie zginął w ciemności mroku.
Błogosławieni, co ich nie słyszeli!:)
Dzień dobry Włodku, dziękuję za super wierszyk!
Pozdrawiam serdecznie i miłego poniedziałku życzę.:)
Z dalekiej podróży wróciłem i melduję się do ogródka. Tyle tu nowych wrażeń, że nie sposób wszystkiego ogarnąć na raz - siadam więc do czytania.
OdpowiedzUsuńZa dzisiejsze UFO dziękuję, pośmiałem się zdrowo z rana. Jestem błogosławiony, bo kosmicznego bełkotu nie słyszałem!
Ukłony i pozdrowienia dla Poetki i jej gości!
a Wy bezb....... itd, do spowiedzi. Ale już!!! Prawdomówny inaczej ,nijaki jacek k., daje Wam sygnał o nowym podziale administracyjnym kondoma - czy jakoś tak - i że każda wieś dobrobyt mieć będzie, w postaci kilku parafij, a sołectwa to kurwie będą - tfu, kurie. Kościółków przybędzie ku chfale, a Wy niecnoty?, co? Znalazłem sobie towarzystwo, oj znalazłem. Na drogę mnie sprowadzają jakąś.eeeeeeee ide sobie i...mea cupa, mea cupa, maxima cupa - uff!
OdpowiedzUsuńKrzysztofie, dobrze, że się zameldowałeś, bo miałam wrażenie, że Cię jakowiś kosmici porwali. Ale skoro się śmiejesz do wierszyka, to znaczy wszystko ok.:)
OdpowiedzUsuńWitam i również pozdrawiam.:)
Heniu:), no jasne.
OdpowiedzUsuńZadzieram kiecę i lecę do spowiedzi, tylko muszę się jeszcze zaopatrzyć w sole trzeźwiące dla wielebnego, bo biedakowi może się przydarzyć apopleksja albo cóś gorszego jeszcze.
Na rozgrzeszenie nie liczę.:)
Ostatnie wieści ze świeckiej Polski !
OdpowiedzUsuńpilne, pilne, pilne, pilne, pilne..
To " pilne " wzorem pasków zamieściłem.
"Poseł katolik wsłucha się pilnie w słowa kościoła..." przysięga pan poseł Tomasz Tomczykiewicz , szef klubu "liberalnej" patrii. Obiecał to, po wystąpieniu kolejnego " ober- biskupa". Chodzi oczywiście o : " kuścielny " zakaz przeprowadzania zapłodnienia pozaustrojowego. Bo polski " liberał " - zawsze słucha pasibrzuchów :(((
Hurra! Nareszcie. Nareszcie coś polskiego , będzie największe na świecie! Nikt nas nie pobije. To prawdziwy polski " cud " i dowód naszej postępowej i racjonalnej "polityki". /?/ W Świebodzinie , za miesiąc, " odsłonięty " zostanie pomnik , nad pomnikami... Największy i najszerszy na świecie ! Pomnik Jezusa Chrystusa . Wysoooki na 36 m i szeroooki na 24 ! To polski wkład w światową " kulturę " I prawdziwy : wzór do naśladowania/?/ Wszak jeden " polityk światły " powiedział nam : " Nie ważne , czy Polska będzie bogata ,czy biedna - ważne , aby katolicka była !" Zatem niech się stanie... kontynuuje " nowoczesna" partia liberalna.
Pozdrawiam
Stanisław
A narzekają na niż demokratyczny, tfu...demograficzny.
OdpowiedzUsuńpilne, pilne, pilne, pilne, pilne, pilne, pilne.
OdpowiedzUsuńWiadomości krajowe: Wydaje się być coraz bliższy, kompromis w sprawie przeprowadzania zapłodnienia metodą " in- vitro ". Komisja mieszana , pod światłym kierownictwem arcybiskupa Wiemwszystkoprostodboga, jednogłośnie ten kompromis zatwierdziła. Jest to kolejny przykład " porozumienia ponad podziałami " oraz dowód jak : " Polak z Polakiem " potrafi się dogadać. Daliśmy przykład , że państwo polskie , wbrew prowokacyjnym wypowiedziom , jest w pełni : państwem niezależnym! I świeckim ! Wzorem przykładnego " kompromisu " , w sprawie : ustawy antyaborcyjnej, zapłodnienie pozaustrojowe będzie zakazane całkowicie ! Państwo polskie zobowiązuje się do utworzenia: Ministerstwa d/s zygoty, które będzie miało pieczę nad wykonaniem historycznego " porozumienia" Amen!
Zwariowałem? Nie , ja tylko " futurologicznie" - wybiegam myślą do przodu...
Stanisław
Dzień Dobry Wam Wszystkim...
OdpowiedzUsuńBom zapomniał - tak mnie " uradowały " najnowsze informacje :))
Stanisław
:)))
OdpowiedzUsuńDzień dobry radosny Staszku:)
OdpowiedzUsuńKościół wszedł w ślepą uliczkę i za grosz nie posiada elementarnej wrażliwości na bolesne ludzkie sprawy. Niczego innego się jednak po nich nie spodziewałam, więc specjalnie mnie to nie dziwi. Takimi słowami sam się wyklucza, a mam nadzieję, że trochę wiernych też ich wykluczy ze swego życia, a przede wszystkim ze swoich portfeli.
Na państwo świeckie przyjdzie nam chyba długo jeszcze czekać, więc póki co, od nas zależy, czy będziemy dawać posłuch podobnym pogróżkom. Duże wyzwanie dla sumień wierzących, ale też dla gwałconego na każdym kroku rozumu.
A Taki pomnik jak ma być w Świebodzinie, ma Rio de Janeiro i Pszczela Wola na Lubelszczyźnie!:) Lud chce, więc ma. Ciekawi mnie co najwyżej sposób finansowania tego przedsięwzięcia.:)
Jurku - pilne!
OdpowiedzUsuńNasz autor "Szaroburej Eminencji", tw52, zostawił swój komentarz w ogródku pod tamtym postem. Odpowiedziałam Mu, ale moja prośba serdeczna, abyś się z tym zapoznał i skomentował, bo troszkę nieporozumień się porobiło.
Tewik - bo tak go nazwałam - okazał się Lublinianinem, ale miasto i kraj opuścił w dzieciństwie.
Ewciu, wpadniesz? Napisałam rano, ale posucha jakaś, czy co?
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem na ile parlamentarzyści ugną się pod szantażem epidiaskopu. Swoją drogą to wszechwiedzące ciało uzurpuje sobie takie prawa, jak kiedyś PZPR - bezczelność ich nie ma już żadnych granic.
OdpowiedzUsuńPoseł jest niezależną jednostką od wszelkich nacisków (przynajmniej w teorii), a wiara - osobistą sprawą każdego człowieka.
Oby zdrowy rozsądek zwyciężył...
Witajcie:)
OdpowiedzUsuńEwuś, a kto Tobie takich bzdur naopowiadał? Od kiedy posłowie są niezależnymi jednostkami? Od kiedy w "narodzie" wiara jest osobistą sprawą każdego człowieka?
No wiesz co? Czyś Ty kobieto, jak to rzeczone UFO, dzisiaj przybyła do tego kraju?:)))
Ja się dzisiaj u siebie - ekskomunikowałam:)
Posłowie to myśliciele, myślą kieszenią (lub portfelem).
OdpowiedzUsuńRudasku ekskomunikuj i mnie czemprędzej będę miał to już z głowy.Jurek Ewa wiersz poranna prasówka super proszę o więcej bo tak smutno.Powiedz gdzie ja mam odczytać tego tw 52.Mocno was wszystkich ściskam i obejmuję dziewczyny trochę czulej.Jurek
OdpowiedzUsuńJureczku
OdpowiedzUsuńW imię "narodu wybranego" i jego najzacieklejszych zwolenników, w imię wszystkich "kurwi" i ich zarządców, wyklinam Cię ze wszystkiego co ważne dla prezia i jemu podobnych:)
to jesteś Ruda, ekskomunistką? :-)
OdpowiedzUsuńNareszcie czuję się lekki jak piórko swobodny dzięki Jurek
OdpowiedzUsuńNie Heniu:) wredny, stary komuch ze mnie:) I co najgorsze, dobrze mi z tym:)
OdpowiedzUsuńPewien taki bezpartyjny fagas
OdpowiedzUsuńChce Warszawą rządzić zaraz.
Kasę wyłoży mu PiS-u prezes
I w etatach dla PiS-u odbierze.
Tak to rączka, drugą rączkę myje -
Prezes rękę poda, przytrzyma za szyję.
A Ty Warszawiaku miejże to na względzie,
Użyj swojej głowy, to głupi nie będziesz.:)
Witojcie kochani!
Ja nie jestem głupia
OdpowiedzUsuńI wiem z założenia,
że nie zagłosuję
na pewno na Czesia:)
Gdzieś mi rym "odleciał" :( "Henia" by pasowało, ale Henio nie startuje.
Jurku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzję wierszyka.:)
Proszę, odpowiedz tw52. Tego postu już nie ma bieżącej stronie, bo na bieżąco wyświetlonych jest 7 postów. Po prawej stronie na blogu są tytuły starszych postów i tam, m.in. jest tytuł "Szarobura Eminencja" - klikasz w ten tytuł i masz wyświetlony post. Wchodzisz w komentarze, ostatni jest mój, a przedostatni tw52. Jeśli nie znajdziesz, przekleję go tutaj pod bieżący komentarz, tylko daj znać.
Ściskam odwrotnie.:)
O! Wiem jak może być:)))
OdpowiedzUsuńJa nie jestem głupia
i nie z Międzylesia,
więc nie zagłosuję
na pewno na Czesia:)
Fagas taki bezpartyjny,
OdpowiedzUsuńjak ja zakonnica,
prezesowi w pas się kłania
wielbi pisie lica.
Wnet w stolicy wyrychtuje
tysiące pomników.
Baczcie, żeby się nie ocknąć
z rękami w nocniku!
:)
Witajcie Ruda i Jaśku - a także Heniu i Ozonko, popołudniową porą.:)
Ufff - mgła i mżawka taka, że paskudnie się jeździ.
Witaj znów:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że dojechałaś:)
Oprócz pomników, Czesio chce zafundować szereg muzeów i takich tam! Znowu muszę "latać" na dwie tury wyborów - ręka w nocniku mało mnie pociąga :)
Są niektórzy "warszawiacy", przyznający się otwarcie do chęci głosowania na Czesia.Ale on głupi, jak stołowa noga. Myśli , że mu uwierzymy w te jego obiecanki?
OdpowiedzUsuńZrobi jeszcze mniej niż Hanka. Już rządził i czego dokonał? Wybudował jedynie koszmarek Telewizyjny w/g własnego projektu. Czyli zarobił na prezydenturze warszawskiej:(
OdpowiedzUsuńI ten koszmarek Ozonie, codziennie odbija mi słońce i nie powiem Wam, co widzę prowadząc moje auteczko, o!!!
OdpowiedzUsuńAle na to i prezydent nie poradzi:)
OdpowiedzUsuńA słowo ciałem się stało... Towarzysze z epidiaskopa napisali list. List kuriozalny , biorąc pod uwagę , że jutro Sejm ma debatować nad projektami: ustawy o zapłodnieniu in- vitro! List został wysłany do naczelnych władz państwowych. Prezydenta, Premiera, Marszałków i Sejmu. Stanowi on : ohydną ingerencję w decyzje , teoretycznie świeckiego , Państwa. Merytorycznie jest poprostu: niesamowicie głupi. Biskupi wykazują w nim , swoją " światłą" ignorancję oraz całkowicie przeczy doświadczeniom medycyny! To skandal! Boję się, że to " polecenie " czarnych / charakterem głównie /, stanowiących : realny i faktyczny polski rząd - zostanie z wielką uwagą i poddaństwem , potraktowany przez " niezależny " sejm, ociemniały i całkowicie ubezwłasnowolniony dyktatem epidiaskopa! Zatem: moje poprzednie wpisy dzisiejsze - zaczynają się materializować!
OdpowiedzUsuńDzieło tych panów - do przeczytania na tvn-e internetowym. Nie zalecam - grozi nerwowym roztrojem! Czego doświadczyłem na własnej skórze.
Witajcie w Katolandzie....
Stanisław
W Lublinie też jest problem ale trochę innego rodzaju. Mamy dwóch poważnych kandydatów na prezydenta miasta: Krzysztof Żuk (PO i popierany przez Palikota) i Lech Sprawka (PiS).
OdpowiedzUsuńObaj byli wiceministrami - pierwszy w MF, drugi w MEN. Jeden jest ekonomistą, a drugi skończył Politechnikę Lubelską. Obaj są sensowni, dobrzy menadżerowie (Sprawka był też kuratorem oświaty w Lublinie) i mają ciekawe pomysły na rozwój Lublina, który - nie wiem czy wiecie, jest jednym z 5 miast w Polsce wytypowanym do Europejskiej Stolicy Kultury. Mają też mankamenty: Żuk odszedł z MF w niejasnych okolicznościach, a Sprawka... jest z PiS.
Chyba jednak to drugie bardziej odstręcza, ale pewna nie jestem.
Odstręcza, odstręcza. Oby nie PiS. Odszedł, ale zależy za czyjego "panowania"?
OdpowiedzUsuńOdszedł za rządów PO - po prostu mu podziękowali, a słuchy chodzą, że nie wykonał jakiegoś waznego projektu i ... teraz jest wiceprezydentem miasta.
OdpowiedzUsuńCzyli dostał kopniaka w dół.
A do PO zapisał się dopiero jak został wyrzucony z Ministerstwa.
OdpowiedzUsuńEwuś! Rób, jak Ci serce dyktuje:)))
OdpowiedzUsuńSerce mi nic nie dyktuje, bo to nie jest kandydat do mojej ręki, tylko do władz miasta. Tu rozum jest zdecydowanie bardziej potrzebny i szczegółowa wiedza. Chociaż to też może być zawodne i żeby się nie okazało, że wybieramy kota w worku.
OdpowiedzUsuńMiałam na myśli również rozum:) Ja , mianem "serca" nazywam obie te rzeczy.Niejako równocześnie.
OdpowiedzUsuńStanisławie, czy Ciebie dziwi taki list? Bo mnie nie - zachowują się jak przewodnia siła narodu i postępują zgodnie ze swoją doktryną, w tym przypadku (w wielu innych zresztą też) sprzeczną z osiągnięciami nauki
OdpowiedzUsuńMają rząd dusz maluczkich, przynajmniej tych, co określają się jako katolicy. Ważne jest jak przebiegnie głosowanie w sejmie nad ustawą - i to będzie miernik, w jakim stopniu jesteśmy katolandem. Każdy ma własne sumienie i powinien postępować zgodnie z nim, ale prawo powinno zezwalać na finansowanie takich zabiegów, a kto zechce, ten z niego skorzysta.
Staszku, póki co, zażyj stoperan, to najlepszy środek na rozstrój, bo jakie masz wyjście?;-)
Spróbuj też na razie rozejrzeć się za dobrymi kandydatami do władz swojego miasta. Uwierz mi, to teraz bardzo ważne, a rozstrój może w tym przeszkadzać.:)
Ija nachwilę z wami.To co śtanisław mówi skóra cierpnie.To nie XXI w i nie ęuropa.To inkwizycja przeczytajcie.A co najistotniejsze to nijak się ma do nauki osiągnięć człowieka iprawdy.Ciekawy był też komentaż w TOK FM.Ważne żeby fiutkiem a co potem z wychowaniem to kk głowa nie boli.Ewa zrobię co każesz.W porannych rozmyślaniach mogłaś wspomnieć o paru pomnikach przywieżionych przez UFO ludki.Pa.Jurek
OdpowiedzUsuńJurku, czytałam - obskurantyzm, wstecznictwo i ciemnogród przeraźliwy. Najbardziej wkurza mnie to, że usiłują wywierać nacisk na parlament. Podobało mi się stwierdzenie jednej z posłanek, ze zachowują się jak lobbyści, a nie są zarejestrowani.
OdpowiedzUsuńO pomnikach mam już tyle postów i fotek, że nikogo zanudzać nie chciałam, a obejrzeć i przeczytać zawsze można.:)
Jak chcesz, to wkleję komentarz tw52 tutaj.
I opowiastkę na dobranoc poproszę też. :)
ej Wy Baby - sercem będą głosować. Nie łaska pióro w łaska ( mogą być rączki) i krzyż(ykiem) ich? U nas na wsi, na prezydenta kandyduje taki Rysiu, co dobrych Ludzi niszczy - jak padalcowi przeszkadzają -, ale ma wyniki, i choć matacz 1 kl. i cynik, zagłosuję na sk.......m bo lepszego nie ma. (no chyba, że ja, no nie?). Mądrzy się nie pchają do bagna (polityki) i trudno czasami wyłuskać. Czy ten polski naród, musi wybierać zawsze mniejsze zło? Cosik mi się wydaje, że społeczeństwo jest za mało "obywatelskie". Tak, jakby sami roszczeniowcy w moim kraju żyli. Do pracy, jakoś nie widzę chętnych za dużo, a niby bezrobocie. Chyba system do bani i stale szukamy, czego? Ja wiem czego ja szukam ale nie powiem, bo to takie prostackie i nie "Óczone".
OdpowiedzUsuńps Tobie Ewo po cichu powiem, boś Gospodyni czyli ogrodnikowa . Szukam normalności i to przyzwoitej - ciiiii.
Heniu, to ja Tobie też na ucho: tak jak Ty szukam normalności, ale wiem, że nie żyję w raju, tylko na tym łez padole, gdzie po świecie chodzą same grzeszniki, a nie anioły. Sama się do takich zaliczam. Więc robię to, do czego jestem stworzona (w każdym znaczeniu tego słowa) i czego się nauczyłam w szkołach. Staram się swoje maleńkoje dieło robić uczciwie i w miarę moich skromnych możliwości, staram się też używać rozumu.
OdpowiedzUsuńDo społeczeństwa obywatelskiego nam jeszcze daleko, najlepiej wychodzi nam wyciąganie ręki po to, co "się należy" niż porządna robota.
Jesteśmy państwem o największym odsetku niepracujących ludzi w wieku 50+ - 30%. I to nie tylko z przyczyn bezrobocia, czy niepełnosprawności. Niektórym całkiem wygodnie żyje się na koszt państwa.:)
Ewa masz zupełną rację.Może miałem w sobie o jeden kieliszek wina za dużo.Napisałem ładnie przeprosiłem.Myślę że wszystko jest O.K.Jurek
OdpowiedzUsuńJurku, dziękuję Ci bardzo.:)))
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że to tylko nieporozumienie i nie przejmuj się tym za bardzo, bo wszystko się wyjaśniło. Wino też jest.OK.:)
Ewo...
OdpowiedzUsuńStosujesz , niestety, uproszczenia i ulegasz słowom / nieprawdziwym / żurnalistów ! To co napisałaś o bezrobociu wśród ludzi powyżej pięćdziesiątki , mocno odbiega od prawdy. Jest zgodne z medialną propagandą. Przedstawię Ci pewne fakty...
Zaliczam się właśnie do tych 50+ , którzy są bezrobotni. Nie żyję : na koszt " państwa " - bo to państwo nic nie ma , takim jak ja , do zaoferowania. Z tytułu bycia bezrobotnym nie pobieram , nie przysługuje mi - żadne świadczenie pieniężne! Prze cały okres, jak zarejestrowałem się, jako " bezrobotny " - nie otrzymałem : jednej , choćby oferty pracy! Pracy poszukuję na własną rękę - wszędzie , gdzie widzę ogłoszenia rozsądne, to znaczy : dostosowane do mojego wieku. Pisze się " programy " durne , kosztowne , które żadnego realnego efektu nie przynoszą. Dają tylko niezłe profity - piszącym je. " Mój" urząd pracy rozwija się w tempie zawrotnym . Sztuka dla sztuki , poprostu. Ostatnio byłem tam na kursie: " metody działania w poszukiwaniu pracy". Dwa tygodnie idiotyzmów , kompletnie oderwanych od polskiej rzeczywistości. Powiedziałem , jak to ja , że Urząd jest przecież ostatnią instytucją , która dąży do ograniczenia bezrobocia . Bo przecież z niego żyje ! Likwidacja bezrobocia jest sprzeczna z ich , żywotnym interesem. Wzbudziłem konsternację i zaczerwienienie na licu prowadzącej- nic więcej.
Wiem , że odpisałaś Heńkowi spontanicznie, ale te ostatnie Twoje zdania : dotknęły mnie do żywego. Wykazywałem , w urzędzie wiele dodatkowego zainteresowania, żeby znależć wyjście z impasu. Na próżno! nawet kursu / przydatnego nie ma / , bo... od początku września: już nie ma żadnych pieniędzy na ich finansowanie! To samo dotyczy: dofinansowania własnej działalności oraz tak zwanych " stażów " , które rewfundują pracodawcom : część zusowskich składek. To jeden wielki skandal , ale ludzie , których problem nie dotknął , ferują opinie - tylko w oparciu o medialny bełkot. I wierz mi Ewo: Moim marzeniem jest znalezienie pracy ! Nie pozoruję jej szukania!
Przy okazji: Prawo, zakazujące dyskryminowania ludzi ze względu: na wiek , przekonania , płeć - jest łamane przez same urzędy zatrudnienia. Które przyjmują ogłoszenia-oferty jawnie określające wiek kandydata...
Może niepotrzebie , ale poruszyło mnie to co Heńkowi napisałaś...:(
Stanisław
Ależ Stanisławie, ja nie uogólniałam, nie wiem dlaczego tak alergicznie zareagowałeś i bardzo mi przykro z tego powodu.
OdpowiedzUsuńMówiłam o statystykach na tle krajów europejskich, co nie znaczy, że te 30% to same lenie i nieroby. Nie doszukuj się tego, czego nie powiedziałam i zapewniam Cię, że nie ulegam żurnalistom, nie upraszczam i nie stosuję retoryki zaczepnej.
Swoją drogą obracam się w świecie 50+ i znam niestety przykłady takich, którym nie chce się pracować.
Naprawdę bardzo mi przykro, że tak to odebrałeś, absolutnie wbrew moim intencjom. Nie sądź pochopnie.
Ewo:)
OdpowiedzUsuńNie zareagowałem alergicznie... Komunały , które napisałaś Heńkowi - są dosłownym odzwierciedleniem tego , co nieraz w telewizorniach , słucham.... A ponieważ mam ten " problem" , jestem na niego i: " interpretacje" ludzi nim nie dotkniętych - mocno wyczulony... Bo medialne " opinie " - nijak , prawdzie nie odpowiadają...
Dla rozlużnienia, polskiemu epidiaskopowi , dedykuję swoją odpowiedż:/ na ich list /
" Every Sperm is Sacred " Monty Python- oczywiście :)))
Stanisław
Nigdy nie oceniam tego, co moi Goście w ogródku napiszą, nawet gdyby to były komunały. Każdy ma prawo pisać co chce, nawet komunały i brednie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję Ci za uznanie.
Nie traktuję bloga jako naukowe seminarium dyskusyjne, tylko wolną wymianę myśli (Impresje codzienne - jak sama nazwa wskazuje), nikogo nie zmuszam do przyznania mi racji i sama mam też prawo do wyrażenia swego zdania, nawet w formie komunałów.
Nikomu też nie będę udowadniać, że nie jestem wielbłądem.:)
Ewa nie wyrobię dzisiaj z ptasznikiem ornitologiem amatorem.Bużka dobranoc Jurek
OdpowiedzUsuńHa, trudno się mówi, poczekam zatem cierpliwie do jutra.:)
OdpowiedzUsuńPa Jureczku, miłych snów.:)
A ja Ci dziekuję za wyrozumiałość i tolerancję. No i za to, że zmobilizowałaś mnie do klecenia wierszyków:))) A że jesteś wyrozumiała, wiem. Niejednokrotnie wystawiam Cię na takie próby, ale nie specjalnie. Tylko przez lekkomyślne nadużywanie słów.
OdpowiedzUsuńW tym wypadku "nie specjalnie" czy "niespecjalnie"?
OdpowiedzUsuńOzonko, kochana, nie mam pojęcia:)))
OdpowiedzUsuńJaja jak berety, ale zaraz zajrzę do słownika.
Ja Ci też bardzo dziękuję.:)
...nieszczególnie, niespecjalnie - przysłówek, sierżant Gugiel mówi, że razem.:)
OdpowiedzUsuń... albo oddzielnie w kontekście całego Twojego zdania. Wszystko jedno, najważniejsze, że wiem, co miałaś na myśli.:)
OdpowiedzUsuńA wierszyki Twoje są całkiem, całkiem i pisz dalej.:)
Wiem, sprawdzałam w słowniku.Ale ma to jednak inny wydźwięk. Zaprzeczenie do specjalnie , powinno być nie specjalnie. A "niespecjalnie", to nie szczególnie, nic wielkiego. Jesli dziewczyna jest "niespecjalna" , to znaczy, że przeciętna, żadne cudo. Tak to odbieram :)))
OdpowiedzUsuńAle doskonale mnie zrozumiałaś. I juz o tym napisałaś. :)))
OdpowiedzUsuńMoże, jak będę więcej "trenować" pisanie wierszy, to pozbedę się tej lapidarności, która tak bardzo przeszkadza mi w pisaniu. W pisaniu czegokolwiek. Nie skupiam sie na szczegółach tylko na "grubych" faktach i rzeczach. Takie to jest "gazetowe" . No, nie wiem jak to określić.:)
OdpowiedzUsuńBardzo poważnie dziś w ogródku...
OdpowiedzUsuńWitam ogrodników***
Stanisławie, napiszę parę zdań na poruszone tematy...
Temat znam dość dobrze... z Polski ... i nie tylko...
Wiem co piszę...
Byłam w sytuacji podobnej... miotałam się... wkurzałam... czułam się zostawiona sama sobie...
Pomimio, że kraj w którym mieszkam jest bogatszy niż Polska, ma więcej doświadczeń w tym zakresie... sytuacja ludzi (+ -50) jest podobna... oczywiście poradziłam sobie... ale to co oni mi proponowali ograniczało się do dokształcania... a ja tego nie potrzebowałam... miałam za sobą 18 lat nauki... oczywiście tu zaliczyłam następne dwa (studium dla absolwentów wyższych uczelni:))) )...
Nawet po tym nie dostałam ani jednej oferty pracy...
Pracę znalazła sama...oczywiście schodząc na niższy poziom... obecną pracę wykonuję od 11 lat... przede-mną jeszcze parę lat pracy....
Piszę to, do Stanisława:... nie ważne jaki to kraj... wszędzie jest tak samo!!!
Mam rodzeństwo i znajomych w Polsce... wiem jak to wygląda.
Ewa ma rację... Polka jest krajem z najwyższym odsetkiem ludzi nie-pracujących w wieku 50+...
Oczywiście w tym gronie są również ludzie tacy jak Ty...którzy chcą pracować... ale tej pracy nie mają...
Ale większość z tych niepracujących... to młodzi emeryci... (mama mojej synowej jest mnłodsza niż ja - od 13 lat jest emerytką)... oczywiście emerytura "malutka"...moje koleżanki to same emerytki:)))
Ponadto część ludzi oczekuje "manny z nieba"... przyzwyczaili się do casów w których "czy się stoi... czy się leży...
I o takich ludziach pisała Ewa... statystyki jasno to pokazują...
Tu gdzie mieszkam wiek emerytalny to 67 lat... dla kobiet i mężczyzn taki sam...
Stanisławie... wiem jak osobiście odbiera się niektóre opinie... nawet jak nie są do nas skierowane...(też tak miałam)...
Pozdrawiam:-)
Ewo:)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: kompletnie nie mam zamiaru wywoływać kłótni , ani tym bardziej " atakować" Osobę , którą cenię i sznuję ! Mam na myśli Ciebie... Ja problem bezrobocia poznałem osobiście. I mam , na ten temat , zdanie ukształtowne osobistymi doświadczeniami - nie przkazem medialnym. Na " kursie" , który niedawno odbyłem byli ludzie właśnie w przedziale wiekowym: 50+. Dziwnym trafem Ci ludzie mają pogląd zbliżony do mojego. Urzędy Pracy fundują fikcję - dzięki temu prosperują. Wśród kursantów , między innymi byli: magister po AWF , magister po ekonomii , geodeta i tacy tam... podobni. Wszystko zależy od punktu - w którym się znalazłaś. Ja go znam; w rozmowie z kierownikiem tej instytucji, znalazłem wprawdzie częściowe potwierdzenie , moich argumentów , ale... Pani Dyrektor przyznała , że system jest chory... I ja się z tym zgadzam.
Po drugie: Większość osób po pięćdziesiątce , nie " uwiesza " się na państwowym garnuszku. Bo nie ma zresztą takich możliwości. Nie otrzymują żadnego wsparcia , ani merytorycznej pomocy. I tyle...Nie mówię o tych , którzy " świadczenia" - nielegalnie posiedli. Natomiast- owszsem: Państowo robi piękną " gębę" - do złej i nieudolnej gry.
" Testy" wykazały moją dużą asertywność - która i teraz: " nakazała mi " , przedstawienie , realnej prawdy , o przekłamywanym temacie. Nie zamierzam się " awanturować " ; ani razu nie poruszyłem tego tematu, w swoich wpisach. Bo i po co? Trudno jednak, byłoby mi potwierdzić Twoje zdanie o wygodnym życiu na koszt państwa... Może , gdybym żył w Niemczech - to faktycznie spore świadczenie bym otrzymywał. W Polsce takowych - nie ma! Taka jest prawda. Nie napisałem nic obrażliwego , a jedynie przedstawiłem : swój , poparty faktami , punkt widzenia. Więcej też nie mam zamiaru tego tematu poruszać.
Dobrej Nocki - Stanisław
Ozonko, każdy ma swój charakter, temperament i styl pisania, i wcale nie jest powiedziane, że lapidarny styl jest gorszy od obszernego. Jest po prostu INNY.:)
OdpowiedzUsuńW ogródku naprawdę jest dowolność formy i treści, a różnorodność stylów jest nawet jego zaletą.
Cenny jest dla mnie każdy wpis i atmosfera ciepła, o którą trudno czasem w codziennym bardzo zganianym życiu.:)
Może to też będzie komunał, ale nigdy nie poddaję w wątpliwość osobistych doświadczeń ogródkowiczów. Jeszcze mi się nie zdarzyło.
OdpowiedzUsuńDobranoc Stanisławie.
:)))
OdpowiedzUsuńTe ..."spore świadczenia w Niemczech"... to bajki Stanisławie...
Oczywiście zasiłek dla bezrobotnych jest zabezpieczony... w zależności od poprzednich zarobków i okresu zatrudnienia...
Po określonym czasie wpadasz do wora... gdzie są wszyscy... lenie... kombinatorzy i ci co uczciwie chcą pracować... ale tej pracy nie znajdują...
Zaszufladkują Cię wtedy jako "Hartz IV"... i to wcale nie jest wesołe życie... ani śmieszne.
Wiem to, ale zawsze podziwiam twoje subtelne porównania. Te wiersze są takie... no uduchowione są. Ja tam walę kawę na ławę. Tak to wygląda. Chociazżprzebłyski takich delikatiejszych porównań zaczynam dostrzegać. Ale żeby tak cały wiersz? Nie dam rady.
OdpowiedzUsuńSEG:)
OdpowiedzUsuńWitam, Zgadzam się z Tobą. A zwłaszcza z ostatnim zdaniem... Faktycznie , słowa Ewy , niepotrzebnie odebrałem osobiście. Mam kolegę w Bawarii , często gadam z nim prze skypa i stąd wiem , że działania władz , mimo ostatnich ograniczeń , są jednak inne niż w Polsce. Mieszka niedaleko Monachium. Fakt - " urządzł " się w Niemczech przed dwudziestu laty.
Pozdrawiam i zapewniam: Nie miałem " cienia " intencji do wywołania jakiegokolwiek konfliktu.:)
Dobranoc
Stanisław
Do Stanisława. Stasiu, nie Ty jeden jesteś w takiej sytuacji. Wiem o czym mówię:)))
OdpowiedzUsuńWitaj SEG:)
OdpowiedzUsuńUważam, że wiek emerytalny powinien być i u nas podniesiony, z zachowaniem prawa do wcześniejszej emerytury dla tych, co chcą odejść z różnych względów wcześniej. Oczywiście, z odpowiednio mniejszym świadczeniem.
Wiem, że to bardzo drażliwa kwestia i nigdy mi nie przyszło do głowy uogólniać sprawy, bo są różne przypadki.
Mnie to nigdy wprawdzie nie dotknęło ale współczuję wszystkim, co chcą pracować, a nie mogą.
W wielu przypadkach jest jednak tak, jak mówisz i wiem to z życia, a nie z gazet.
Dziękuję, że przyszłaś.:)
Ewuś! Chciałabym przesłać Ci rysunek kwiatka. Jak to zrobić? A może po prostu umieszczę go jutro u siebie?
OdpowiedzUsuńOzonku, u mnie w komentarzach nie ma opcji zamieszczania rysunków i zdjęć i bardzo tego żałuję. Pokaż go u siebie, a ja chętnie zobaczę.:)
OdpowiedzUsuńOK!
OdpowiedzUsuńStanisławie*** Mieszkam tu już dwadzieścia lat... wiem więc o czym piszę...
OdpowiedzUsuń14 lat temu byłam w podobnej sytuacji...
Miotałam się trzy lata... robiłam wszystko, by otrzymać pracę odpowiednią do wykształcenia...( mam uznany i zatwierdzony tytuł. mgr inż.)...nawet dwa lata dodatkowych studiów w Niemczech...
Barierą był wiek... tutaj 40+ to już był problem...
Wiem co czujesz... każdą krytykę odbierasz osobiście... szukasz winy w sobie... szukasz winy w innych... drażnią Cię dane statystyczne...które są czystymi cyferkami... masz wrażenie, że w tych cyfrach zgubili ludzi........
Stanisławie... nie przejmuj się rób swoje... a wszystko się ułoży.
Już jest:)))
OdpowiedzUsuńEwo:}
OdpowiedzUsuńMam nadzieję , że nie obraziłaś się... Jeśli chodzi o podniesienie wieku emerytalnego , to pełna zgoda. Wogóle uważam , że wiek emerytalny winien być : urzędowym PRAWEM pracownika, z którego skorzysta - gdy sam będzie chciał! Nie obligatoryjnie. Ale... Bo zawsze jest jakieś "ale". W Polsce nikt nie mówi i nie zastanawia się : Jak taka decyzja wpłynie na wzrost, właśnie: bezrobocia. Bo ludzie, którzy , poprzez przejście na emeryturę , zwalniają posady innym, zostaną w pracowniczyn obiegu.. Przdłużenie wieku " produkcyjnego" - spowoduje zwiększone bezrobocie. Napewno , bo to matematyka prosta. Więc powinno się działać kompleksowo i WIDZIEĆ , też ten problem...Nikt w " debacie" - tego nie widzi. Polski " podatek" karny za zatrudnienie - jest jednym z najwyższych w Europie.
Stanisław
Ewo*** jestem codziennie... nawet jak nic nie piszę...
OdpowiedzUsuńA Twój wiersz przeczytałam. Na FSK przeczytałam też wiersz Manko. Uwielbiam Wasze wiersze. Uwielbiam Manko.
....
Też uważam, że wiek emerytalny w Polsce powinnien być podniesiony. Ci co wcześniej idą na emeryturę muszą mieć świadomość,że otrzymają niższe świadczenia..
W Niemczech (wg nowych zasad wiek emerytalny wynosi 67 lat... oczywiście z przepisami przejściowymi...
Na wcześniejszą emeryturę możesz przejść najwcześniej w wieku 63 lat... za każdy rok wcześniejszego przejścia na emeryturę... świdczenia są pomniejszane o 3,6% ... i to dożywotnio.
Temat kończę... bo temat rzeka... wolę Wasze wierszyki:-)
Dobrej nocki wszystkim życzę***
Powiem Wam, że wprawdzie nie zaznałam bezrobocia, ale tyram jak koń pociągowy i utrzymuję dwa domy.
OdpowiedzUsuńSwój i rodziców, którzy są w bardzo podeszłym wieku 85 i 87 lat, a mama jest niepełnosprawna (po amputacji nogi). Oboje są emerytami, pracowali całe życie, pomagali innym, byli wolontariuszami w hospicjum, pochylali się nad każdym zwierzątkiem i roslinką, przeżyli wojnę i komunistyczne więzienia. Oboje są bardzo schorowani. Teraz, kiedy jedna recepta kosztuje ok. 300 zł, czynsz, światło, gaz, telefon i całe utrzymanie ogromnie przewyższają i emerytury.
Może to niepotrzebne, co piszę, ale wiem, że muszę dużo i ciężko pracować, by wszystkim potrzebom sprostać i będę to robić nawet na emeryturze. Gdybym nie miała pracy w swoim zawodzie, to tak jak Ty, SEG, też bym się czepiła wszystkiego, nawet zmywaka i zamiatania ulic.
Przepraszam za osobiste wynurzenia.:)
Aha, dodam jeszcze, że rodzice mieszkają osobno, bo uważają, że starych drzew się nie przesadza. Więc w czasie, gdy ja pracuję, muszę zatrudniać u nich osobę, która na co dzień im pomaga 2 godziny dziennie plus oczywiście pielęgniarka.
OdpowiedzUsuńWcale nie narzekam na życie, ale też nie wyciągam ręki po pomoc i sama jakoś walczę. A odpocznę chyba w trumnie.:)
Do SEG z godz: 21:57
OdpowiedzUsuńWidzisz ja , po śmierci Syna , pracy potrzebuję jak wody lub powietrza! Nie umieram z głodu , mam jeszcze " oszczędności ", a i Żona pracuje. Ale : zostaję w pustym mieszkaniu i ... codzinne myśli o bezsensownej śmieci . Tak tragicznej i niespodziewanej. Oglądam , z uporem masochisty , zdjęcia - analizuję , czy czegoś nie zaniedbałem. Analizuję każdą minutę i godzinę. Każdy dzień Jego cierpienia! Nie potrafię już tak dłużej. Mam Syna komputer , ciągle coś nowego tam odkrywam i ... wyję !!! Jedynym lekarstwem jest właśnie PRACA. Żeby wyjść , cokolwiek robić , aby zabić myśli. Bo ONE - mnie zabiją. Przeprasam . Ja chyba , zbyt szczery jestem :(
Stanisław
Tak mają już pracusie Ewo:)))
OdpowiedzUsuńPomagam rodzicom... pomagam dzieciom... i wnuki mogą na mnie liczyć:))))
Jakby trzeba było, pracowałabym nawet na zmywaku...na szczęscie mam zapewnioną pracę do emerytury... a w pracy wypracowałam sobie szacunek "tubylców"...:-)
Buziaki Ewo*
A komu jest dziś łatwo? Ja żeruję na mężu, kokosów też nie mamy. Mama daje jakoś radę, tylko dzięki temu, że mieszka z moją siostrą. No i emeryturę ma w miarę przyzwoitą , ale gdyby musiała cały dom utrzymać sama? Byłaby bez szans.
OdpowiedzUsuńStanisławie, masz żonę, masz nas, Twoich przyjaciół i wiesz, że możesz liczyć na naszą życzliwość i ciepło ogródka. Wiem, że to żadne pocieszenie, ale może chwila w ogródku pozwoli Ci na trochę zapomnieć o tej tragedii.
OdpowiedzUsuńPamiętasz hasło ze stanu wojennego? "Chodźcie z nami, tu nie biją".
Bądź więc z nami .:)
SEG, buziaczki****
Stanisławie... rozumiem Ciebie doskonale.
OdpowiedzUsuńMasz racje... praca jest nie tylko źródłem utrzymania... jest również sposobem na leczenie ran... ale nie tylko praca spełnia takie funkcje...
Stannisławie... nie rozwijam tematu...
Może kiedyś...
Buziaki*
:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam Przyjaciele moi. Cieszę się taż , że Ewa , jednak , nie poczuła się obrażona. Moje uwagi miały ogólny charakter. No... jestem rozdrażniony tym wszystkim.
Teraz to już naprawdę: Dobranoc :)
Stanisław
Spokojnej nocy i dobrych snów Stanisławie.:)
OdpowiedzUsuńPadam na nos, jutro o 5 pobudka, a więc dobranoc Wszystkim, do jutra.:)
OdpowiedzUsuńDobra satyra, w znakomitym rytmie podana... Gratuluję Ewo i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wojtasie.:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że czytasz moje teksty i zapraszam Cię do gorąco do komentowania na co dzień.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)