środa, 15 czerwca 2011
Odrębny styl
Zaczynają się ścielić kobierce macierzanki.
Paproć już zakwitła! W tym roku ma cztery kwiaty.
*************************************************************
Odrębny styl.
Mam swoje życie, wcale niełatwe
i nie po drodze z każdym jest mi,
zbijam na nowo uczuć mych tratwę,
czasem na jawie chce mi się śnić...
Nie słucham mędrców, ni rutyniarzy,
mam swego życia odrębny styl,
chodzę po ziemi, lecz lubię marzyć,
łapię zachłannie ulotność chwil.
Ja się nie wtrącam w niczyje sprawy,
lecz w swoje ręce biorę swój los,
nikogo nie chcę na siłę zbawiać
i proszę by mnie nie zbawiał ktoś.
Mam siłę woli, dystans do siebie,
nie chcę pouczeń, ni dobrych rad,
po koleinach też umiem przebiec,
to moje życie, i to mój świat.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witam Ewo:)
OdpowiedzUsuńNie było mi dane wczoraj dotrzeć do Ogródka:) Wogóle - mało używałem komputer.
Przyznaję, że mocno " zjeżył mnie Tusk i Jego " komentarz " do: zapowiedzi raportu Kalisza. Oczywiście : w sprawie śmierci B. Blidy.
Ewo:)
Czy Twój wierszyk jest kierowany do kogoś konkretnego? To prawda, że w Polsce " nauczycieli " mamy od cholery i ciut - ciut. Co jeden to " mondrzejszy ". Im więcej " nauczycieli " - tym gorzej stoi polska oświata:(
Życzę Ci skutecznego poskładania wszystkich spraw osobistych..., a " nauczycielom " i "pouczaczom" pokaż stanowczy... gest Kozakiewicza:))
Pozdrawiam o poranku
Stanisław
Cześć:)))I to ma być ten osławiony kwiat paproci??? Nie wierzę;) A na poważnie, Ewuś, co to jest na dole pierwszego zdjątka? Po środku i w prawo? Czy to jakieś kwiaty z trójkątnymi "krzyżaczkami" ???
OdpowiedzUsuńWitaj Staszku:)
OdpowiedzUsuńMnie nie zjeżył, bo premier zasugerował, że taki wniosek powinien być mocno udokumentowany, żeby Trybunał Stanu miał rzetelny materiał dowodowy. A tego chyba jeszcze do końca komisja nie dopracowała. Najpierw chciałabym przeczytać raport Kalisza, choć co do meritum sprawy mam podobne zdanie.
Staszku:) Mój wiersz ma wiele cech ogólności dla wszystkich, którzy usiłują "wtrancać się" w nieswoje sprawy, ale kto chce, może odnaleźć coś dla siebie...:)
Dziękuję, moje sprawy osobiste są w miarę dobrze poukładane i specjalnie nie narzekam:)
Pozdrawiam ciepło w ten miły, również ciepły poranek:)
Cześć Ozonko:)
OdpowiedzUsuńTe krzyżaczki to nie kwiaty, tylko owocostany fiołków po przekwitnięciu. Później pękają i sypią malutkimi nasionkami, które roznoszą mrówki i w ten sposób się rozsiewają.:)
A to właśnie jest najprawdziwszy, zaczarowany kwiat paproci i mam dziką satysfakcję, że kwitnie w moim ogrodzie.:))
... i jeszcze do Staszka:
OdpowiedzUsuńW wierszu najbardziej mi chodzi o nienarzucanie swojego stylu życia innym ludziom, Nie chcę nikogo przekonywać do mojego stylu i oczekuję wzajemności.:)
Dzień niech będzie dobry:)*
OdpowiedzUsuńA na powitanie:
http://www.youtube.com/watch?v=4DO8GsIYfhQ
I muzyczny komentarz do dzisiejszego wstępniaka
http://www.youtube.com/watch?v=I2AElpx9Bf8&feature=related
Przybądź do mnie dam ci kwiat paproci,
Zerwany w borze, o nocnej porze,
On jak słonce życie ci osłodzi,
Wyciągnij rękę, po szczęścia kwiat.
Tak daleko szukasz go, co noc i co dnia,
A szukając nie wiadomo, kto ci go da,
Przybądź do mnie, dam ci kwiat paproci,
On moje serce i miłość ma.
Pozdrawiam syćkich czule:)))*
...ten pęknięty owocostan, to moim zdaniem jest
OdpowiedzUsuńbratkowy. Obok bratek jeszcze kwitnie, ale może
się mylę i bratek też jest fiołkiem?
Cześć Jaśku:) Bratki mają inne listki, takie trochę postrzępione po bokach:)
OdpowiedzUsuńA bratek jest, też;)
OdpowiedzUsuńA może to ostatni, kwitnący u Ewy, tej wiosny fiołek?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Ogródek
OdpowiedzUsuńWitaj Dano:)
OdpowiedzUsuńDzień jest dobry, Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńDziękuję za przecudne, nastrojowe piosenki z rana,a szczególnie za tę na powitanie - od razu wprowadza dobry nastrój na cały dzień:)
Jak już o kwiecie paproci mówisz, to przyniosłam Ci wiersz Adama Asnyka -
Kwiat paproci.
Zakwita w puszczach dziwny kwiat paproci,
Na jedna chwile w tajemniczym cieniu
Cały świat blaskiem czarodziejskim złoci,
Lecz można tylko dotknąć go w marzeniu.
Młodość, co wierzą sama cuda tworzy,
Umie go dojrzeć w cudowności lesie,
Żadne widziadło w biegu jej nie strwoży
Pewnej, że skarb ten na sercu uniesie.
A choć nie uszczknie kwiecia ideału,
Co pod jej ręką jako sen przepada,
Jednak ma chwilę ekstazy i szału,
W której jest pewną, że niebo posiada,
Gdy się dwa serca spotkają tęskniące,
Pełne nadziemskiej piękności i żalu,
Gdy objawienie miłości jak słońce
Na ust spłonionych zabłyśnie koralu;
Gdy po raz pierwszy drżące a wstydliwe
Te usta w jeden pocałunek spłyną,
Gdy przez nie dusze połączyć się chciwe
Jako dwie fale w oceanie giną -
Natenczas w uczuć wezbranych powodzi,
W tej błyskawicy duchów idealnej,
Kwiat ów cudowny tajemniczo wschodzi
I w pocałunku kwitnie niewidzialny!
Tyle też jego trwania. Gdy z zachwytu
Zbudzona dusza chce go ująć w dłonie -
Zniknął bez śladu... Tylko wśród błękitu
Zostały po im jakieś dziwne wonie.
I jeszcze piosenka dla Ciebie:
Mireille Mathieu - Une Femme amoureuse
http://www.youtube.com/watch?v=RWRrcjrJLWM&feature=related
Dobrego humoru ze słoneczkiem na cały dzionek:)))*
I zaraz rozwieję Wasze wątpliwości:
oboje z Ozonką macie rację:)) To fiołek rogaty, ma kwiaty podobne do bratków, ale pachnące. Przestały już kwitnąć, ten jeden, to jakiś zaspany, a teraz czas na rozsiewanie nasion.
Bratki są też z rodziny fiołkowatych:)
Dano:) Ogródek pozdrawia Ciebie równie serdecznie:))
OdpowiedzUsuń...to ja jeszcze Wam zagram:)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=SUMcA--ejOc&feature=related
... to ja też coś zagram, bo piosenki Scorpions bardzo lubię:)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=UtAIAUpye00&feature=related
Bardzo mi się dzisiaj spodobał rysunek Andrzeja Mleczki, polecam:
OdpowiedzUsuńhttp://www.polityka.pl/galerie/1511904,1,andrzej-mleczko---galeria-rysunkow-2011-r.read
:)
Raz poznałem Lubliniankę,
OdpowiedzUsuńco uwielbia macierzankę.
Ci co wcześnie rano wstali,
macierzanki powąchali.
Łacińską nazwę nawet podali,
że się nazywa Thymus vulgaris.
Niechaj się dowie, jeden i drugi,
w ziołolecznictwie świadczy usługi.
Zioła rośliny parzy się w szklankach,
szerokie spektrum ma macierzanka.
Antyseptycze ci ma działanie,
wypij szklaneczkę sobie przed spaniem.
A nieco niżej paproć się kłania,
zamieszczę o niej też ze dwa zdania.
Prehistoryczna jest to roślina,
i bardzo liczna u niej rodzina.
Może swobodnie rosnąć w ogrodzie,
nie musisz kwiatu podlewać codzień.
Odmian paproci jest bardzo wiele,
zawsze się kłania jej liści zieleń.
http://youtu.be/bH9q_5P-i4w
Też dzisiaj z cienia ślę pozdrowienia.:)
Witaj Jędruś:)
OdpowiedzUsuńKwiat macierzanki lubię ogromnie,
zapach jej ziela słońcem rozgrzany,
ale Ci powiem całkiem przytomnie,
że coś innego wolę przed spaniem.
Nie ma jak wino wieczorną porą,
tak przed zaśnięciem łyk do podusi,
ono da odpór kiepskim humorom
i żaden smutek już Cię nie dusi.:)
Tylko czerwone i to niesłodkie,
tak nie za dużo, dla zdrowotności,
po nim spojrzenie mam ciut zalotne,
a myśl nabiera zwiewnej lekkości.
Trochę o Ciebie się niepokoję,
że wciąż przebywasz w tej strefie cienia...
może tę strefę trochę oswoję
i tym wierszykiem ją rozpromienię?:)
I optymistyczne spójrz na świat, Jędruś, jak w tej piosence 2+1:
http://www.youtube.com/watch?v=ggbpUpZt0QU&feature=related
zapomniałam jej dodać do wstępniaka, a szkoda, bo pasuje...
Serdeczności cieplutkie dla Ciebie ze słonecznej (pół na pół) strony:)
Do Ewy z 8:54:)
OdpowiedzUsuńMoją " wzajemność " : miałaś, masz i będziesz miała:))) Jednak... nie do końca wierzę w to, że oprócz " wielu cech ogólności " - nie ma w nim / wierszu / osobistych i niechcianych - doświadczeń:)
Przyznaję się , że kwitnącej paproci nie widziałem. Pamiętam bajeczkę z dzieciństwa o: " Cudownym kwiecie paproci ", który zakwita w noc świętojańską. I przynosi szczęście:) Tylko, że ilustracje do tamtej bajeczki - obrazowały: zupełnie inny: kształt i kolor kwiecia. Ten prawdziwy kwiatostan, z Twojej fotografii - bardzo przypomina kwiat niektórych gatunków traw. Tak mi się przynajmniej wydaje. Musisz też " nauczyć " swoje paprocie, że jeszcze nie czas... Bo Jana , dopiero za kilka dni. Może im kalendarz, przed " nosem" postawić/?/ Nie pytaj: gdzie paprocie mają nos - bo pojęcia nie mam:))
Stanisław
:)
OdpowiedzUsuńA ponieważ wiosna ma się ku końcowi polecem Wszystkim, mojego ulubionego :
Chris Rea "Looking for the summer"
Cześć Jaśku!!!
Stanisław
Ładnie Andrzeju rymujesz,
OdpowiedzUsuńserduszko moje radujesz.
Pozdrawiam Ciebie ze szkoły,
bądź Andrzejku dziś wesoły:-)
:)
OdpowiedzUsuńA jak już lato nastanie, to trudno przeżywać je - bez:
Mungo Jerry - In The Summertime
Stanisław
Ależ Staszku:) A pewnie, że miałam niechciane doświadczenia, bo któż ich nie miał - chyba tylko niemowlęta i anioły... ;-)
OdpowiedzUsuńNie raz się nasłuchałam dobrych rad, którymi - jak w przysłowiu - zazwyczaj piekło jest wybrukowane...
Ważne jest dla mnie powiedzenie: bądź kim chcesz, żyj jak chcesz - ale żyj i daj żyć innym:)
Co do mojej paproci (długosz królewski) ma ona to do siebie, że kwiat, to jest w zasadzie przekształcony liść, służący tylko do rozmnażania, a jego brązowy kolor zawdzięcza zarodnikom, które tylko na tych liściach powstają. Jak spełni swoją rolę, po prostu zasycha.
I do licha, wcale mnie nie chcą słuchać, bo to uparte samce i już sobie na Jolanty (15.06.) pozwalają...:)))
:)
OdpowiedzUsuńNo a jak lato, to koniecznie w San Francisco:)
Scott McKenzie San Francisco
Pamiętacie to : cud nagranie? Cały świat tą piosenkę śpiewał:)) Wykonawca, to jeden z wielu: autor JEDNEGO przeboju:)
Pozdrawiam
Stanisław
Stasiu, dziękuję Ci bardzo za świetnie dobrany zestaw piosenek o lecie:)
OdpowiedzUsuńA "San Francisco" pamiętam, to był swoisty hymn hippisów w latach 70-tych:)
Z przyjemnością zamieszczę tłumaczenie słów tego przeboju:
Jeśli pójdziesz do San Francisco
Będziesz nosić kwiaty w swych włosach
Jeśli pójdziesz do San Francisco
Spotkasz tam tak delikatnych ludzi
Dla tych którzy wrócą do San Francisco
Lato będzie miłością
Na ulicach San Francisco
Delikatni ludzie z kwiatami we włosach
Wszystkie narody czują dziwne wibracje
Ludzie się ruszają
To jest cała generacja z nowymi pomysłami
Ludzie się ruszają , ludzie się ruszają
Ci którzy wrócą do San Francisco
Będą nosić kwiaty w swych włosach
Jeśli ty wrócisz do San Francisco
Lato będzie miłością
Jeśli ty wrócisz do San Francisco
Lato będzie miłością..
Rzeczywiście, nie znam innych tekstów tego wykonawcy.
Ewo:)
OdpowiedzUsuńSłuchając " San Francisco" - zawsze mi się łza w oku kręci... Wspomnienie młodości, pięknych hippisowskich czasów , nadziei.. Cholera, ale mi się na wspominki zebrało...
Jeśli chodzi o wielkie przeboje - jednorazowych wykonawców, to muszę jeszcze wspomnieć: lata osiemdziesiąte i...
Black - Wonderful Life
Bardzo mi się podobają Ewo: ostatnie słowa Twojej maxymy: ..." i daj żyć innym ". Niestety w Polsce jest to trudne do wytłumaczenia i zastosowania : " kościelnym " i wielu politykom i polityczkom:)
Pozdrawiam
Stanisław
:)
OdpowiedzUsuńPolecam Wam wejście na blog: młodej, pięknej, wszechstronnie utalentowanej dziewczyny - Evy.
Blog ma tytuł: 65 Red Roses.
Pisała go młoda i pełna życia Kanadyjka. Chora na mukowiscydozę. Zmarła, 27 marca zeszłego roku, w wieku 25 lat. Przeczuwając śmierć i pogodnie - godząc się z losem. Żyje... mimo fizycznej śmierci. Powstały: fundacje oraz stowarzyszenia, które wspierają i materialnie pomagają chorym i ich rodzinom. Zaglądałem tam często / na tem blog / , jeszcze za życia Evy. Dostawała setki tysięcy maili, życzeń i słów otuchy, z całego świata. Niestety.. przegrała ze śmiercią:(
Ten blog ma tyle: ciepła, humanizmu i człowieczeństwa, że trudno uwierzyć iż dzieła dokonała jedna, bardzo młoda dziewczyna. Nie żadna: wydumana i wyidealozowana " święta "... Reakcja na Jej cierpienie nastraja pozytywnie. Wiele jest na świecie dobrych Ludzi. Właśnie przez duże L. Warto tam wejść, poszperać.. Jest polskie tłumaczenie. Pamiętam, że z pomocą Syna też Jej wpis pozostawiłem. Teraz nie mogę odnależć...
Piszę o tym, bo to: bardzo wzruszający POZYTYWNIE , wzór zachowań i empatii:)
Stanisław
Dzięki,Stasiu, będę mieć teraz wakacje i chętnie tam zajrzę. Dziękuję też za piosenki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńStaszku:)
OdpowiedzUsuńTeż znam ten blog, parę razy zaglądałam i - tak jak mówisz - znalazłam tam godny naśladowania przykład, jak można pięknie żyć, kochać życie i wspaniale się zachowywać mimo choroby... to jest prawdziwe 65 czerwonych róż....:))
A tu jest piękny dokument Ewy Ewart o Niej:
http://www.youtube.com/watch?v=dzfsWwhINiQ
Co do "... daj żyć innym", masz całkowitą rację.
Za dużo mamy samozwańczych wszechwiedzących "naprawiaczy", w szczególności tych w czarnych sukienkach.
Najlepiej byłoby, gdyby każdy spojrzał do lustra i zaczął uzdrawianie świata od siebie...:)
Dzieci, wróciłam:))) Zdjątka, pokazujące Warszawę (moimi oczami), porobiłam. Będzie z czego wybierać. Dopiero co wpadłam i od razu do kompa, bo wyszłam bez uprzedzenia:) Teraz obiad, niestety.
OdpowiedzUsuńCześć, Dzielna Ogrodniczko :D Odesłałaś mnie do początków swego bloga, a jak myślisz ? od czego zacząłem czytanie TEGO bloga ?
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem wsio, czasami mam inne spojrzenie, ale to chyba normalne, nie ma dwóch takich samych spojrzeń, moje spojrzenia są w kolorze niebieskim.
Z ogromną przyjemnością odsłuchuję muzykę, która okrasza Wasze wpisy, zadziwiająca znajomość YT ;D i to jest komplement ;D
Pozdrowionka ze słoneczkiem zza chmur ;D
Witaj,Marcin, miłego popołudnia.
OdpowiedzUsuńTobie również miłego Dano.
OdpowiedzUsuńCześć Marcinie:) Miło mi, że zajrzałeś na blog, dziękuję za dobre myśli i ciepłe słowa.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że ja najczęściej widzę świat w kolorze zielonym, pewnie zauważyłeś... :)
Często też zakładam różowe okulary, aby mi się widoki trochę rozświetliły... Jedno jest pewne - nie patrzę na wszystko tylko czarno-biało, bo świat ma mnóstwo odcieni szarości i nie tylko.
Inne spojrzenie jest zawsze przeze mnie akceptowane, o ile ktoś nie usiłuje do niego przekonać reszty świata. W Ogródku każdy ma swoje spojrzenie - i dobrze, bo inaczej byłoby za nudno.
Dla Ciebie, skoro lubisz niebieski: "Chodź, pomaluj mój świat" zepołu 2+1
http://www.youtube.com/watch?v=DOO6PHE8nRQ&feature=related
Miłego, kolorowego popołudnia.:)
Popołudniowo witam , witam Marcina osobno - bo " nowy" i trzeba Go przyjąć gościnnie:)
OdpowiedzUsuńPrzypominam, że dziś , wedle godz. 22:oo można zaobserwować zaćmienie księżyca, chyba pełne - w niektrych rejonach Polski:) Ponoć warto jakieś marzenie sobie pomyśleć:) Mimo że: nie wierzący jestem w " cuda - niewida ", kto wie? Na wszelki wypadek już swoje mam. U mnie dość pogodnie, więc i nadzieja na obserwację - jest.
Pozdrawiam
Stanisław
Trudno mi opowiedzieć się za ulubinym kolorem. Natomiast: bardzo, ale to bardzo - nie lubię koloru: czarnego:) I nie tylko samego koloru...:) Zaznaczam, że z rasizmem, to nic wspólnego nie ma:)))
Ewo* dziękuję za piosenkę. Twój optymizm jest zaraźliwy, może pod Twoim wpływem zacznę ,, rysować'' nie tylko w kolorze niebieskim, ale w kolorach tęczy ?
OdpowiedzUsuńRysowane tobie - Andrzeja Piasecznego na popołudnie.
To zaszczyt być witanym osobno, dzięki Stanisławie ;D
OdpowiedzUsuńJeśli chmury nie przysłonią nieba, to mam doskonały punkt obserwacyjny księżyca, będę próbował, marzenia - ostatnio wyleczyłem się z marzeń ;( zostałem tak brutalnie sprowadzony na ziemię, że musi potrwać, abym znowu zaczął marzyć.
Kolory - pewnie masz rację, że kolor czarny jest przygnębiający,ale jak zauważyłem, kolor czarny ma tak rozległą gamę odcieni, że czasami można dobrać dla siebie też coś z czerni.
Jednak, aby rozkolorować nastrój przesyłam pozdrowienia w kolorach tęczy.
Dla Ogródkowiczów:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=y6oDfZlnK6E
Witejze Morcinku w nasym stadzie. Jesiecek Cie
OdpowiedzUsuńprzutuli, albo jako juhas, bedzie pasoł. Ale nic sie nie frasuj, myśle, ze cipazecki nie użyje.
Póki co syćko jes łokey.:)))
Marcinie, dziękuję za "Rysowanie tobie", nie znałam tej piosenki, jak również innych tego wykonawcy, ale chętnie wysłuchałam:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w Ogródku zarazisz się naszym optymizmem, mimo, że - jak to w życiu - niejednemu jest pod górkę...
Jesteśmy Ci życzliwi, a chłopaki tak Cię dzisiaj pięknie powitali - Dzięki Jaśku i Staszku:)
Witanie się, to nasz dobry obyczaj w Ogródku, bo tu nie wpada się jak po zapałki do apteki...:))
Jak będziesz chciał, to zrobimy Ci uroczyste pasowanie na Ogrodnika:)
Miłego wieczoru.:)
A co do dzisiejszego zaćmienia księżyca, to powiem Wam, że mam idealne warunki do oglądania:)
OdpowiedzUsuńJestem na południowym wschodzie kraju (mniej więcej) i mogę obserwować zjawisko z wysokości VIII piętra, z widokiem na południowy wschód - gdzie mam absolutnie czysty horyzont.
Może mi się uda fotkę zrobić?
Na razie zaś, na księżycowy wieczór przyniosłam piosenkę Anny German "Księżyc i róże" :
http://www.youtube.com/watch?v=bNmnMsW5VNk
... i tekst:
"Księżyc i róże"
Nie przysłaniajcie różom księżyca gdy świeci
Róże kochają księżyc tak jak poeci
W niebo z ogrodów patrzą i patrzą nim zasną
I śni się różom w ciemności ta jasność
Róże mają kocie źrenice ja wiem
Róże z rzadka oczy podnoszą ja wiem
I najchętniej róże z księżycem ja wiem
Swe dialogi wiodą wśród nocy ja wiem
Róże mają usta gorące ja wiem
Ogień róży na deszczu nie gaśnie ja wiem
Róże mają kolce drapieżne ja wiem
Kaleczą do krwi gdy pieszczą i kaleczą do krwi gdy pieszczą
Ja wiem,ja wiem, ja wiem, ja dobrze o tym wiem
Nie przesłaniajcie różom księżyca nim zasną
Róże kochają tarczę księżyca tę jasność
W ziemię wrośnięte i oniemiałe w milczeniu
Lecą na księżyc kiedy przepływa nad Ziemią
Róże mają kocie...
...ja dobrze o tym wiem...
Zapraszam Wszystkich na miły, czerwcowy wieczór,
z poezją i muzyką:)
Mam wino... :)
Na macierzance
OdpowiedzUsuńMam takie śliczne marzenie
Jest ze mną od rana chcenie
By wziąć cię na macierzance
Na jakiejś leśnej polance.
Przy bladym księżyca blasku
Kochałbym cię aż do brzasku
Macierzanka da mi swej woni
I me serce do pracy pogoni.
Szum liści zabrzmi oklaskami
My na macierzance splątani
Słowik przygrywa nam trelem
A ja kocham z radością - weselej.
Tak sobie zaerotyzowałem:)))
A co?...pomarzyć nie mogę przy księżycu...:)
http://www.youtube.com/watch?v=oHbGP01Xnws
OdpowiedzUsuńA skoro o księżycu, to posłuchajmy "Blue Moon"
OdpowiedzUsuńE. Fitzgerald :
http://www.youtube.com/watch?v=aXb2a0WQek4
Jasieczku:)), jaki piękny wiersz... prawdziwy wiersz, nie rymowanka, a do tego erotyk...gratuluję:)*
OdpowiedzUsuńWięc dzisiaj, gdy zorze są pełne koloru,
tak śliczne jest niebo w zachodzącym słońcu,
gdy cienie się kładą tą czarowną porą,
będę ciebie kochać w macierzanki łące.
Potem kiedy gwiazdy zabłysną na niebie,
w kwiatach macierzanki, przy blasku księżyca,
będziemy wtuleni, tak blisko do siebie,
że gwiazdy nad nami się będą zachwycać...:)
I jeszcze raz Ella Fitzgerald - Kocham Paryż
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=mr5TevfjyKY&feature=related
... a ta piosenka Elli Fitzgerald też ładnie się wpisuje w dzisiejszy wieczór:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ySszeu4H4QI&feature=related
:)
Jaśku j, ze mnie człowiek łagodny, nie tak sypiący poezją jak Ogródkowicze,jednak rozmiłowany w poezji, i pewnie dlatego z taką ochotą zaglądający do Ogródka, ale ciupagi możesz spokojne odstawić. Eh, ta macierzanka ;D
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko mnie się macierzanka podoba i całkowicie rozumiem to zauroczenie..:)
OdpowiedzUsuńJaśku, odkryłeś dla mnie na nowo Ellę... tak się zasłuchałam w jej fantastyczny głos, że zaproponuję jeszcze jedną jej piosenkę:
http://www.youtube.com/watch?v=F8fvf6kcFIM&feature=related
Ewciu, od wczesnej młodości wielbię niezmiennie Ellę Fitzgerald i Louisa Armstronga:). Eh:)))
OdpowiedzUsuńTo może jeszcze w tym klimacie Nat King Cole
OdpowiedzUsuń- When I Fall In Love :
http://www.youtube.com/watch?v=h649I7ETaHI&feature=related
Marcinku jest dobrze, bez obaw.:)
Dla Jaśka, za ten piękny wiersz - Fly me to the moon- Nat King Cole:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=h5EUcYw96us&feature=related
Myślę, że i Tobie Ozonko przypadnie do gustu, a może i Marcinowi? :)
Co Wy tak sentymentalnie???
OdpowiedzUsuńTo pewnie z powodu zaćmienia księżyca, zaraz się zacznie.:)
OdpowiedzUsuńMam balkon otwarty i cały czas podglądam.
U mnie chyba nie będzie:(
OdpowiedzUsuńCzy znasz Ewo godzinę ?
OdpowiedzUsuńZaćmienie będzie wszędzie, a apogeum ma nastąpić o 22:13. Jeden warunek - będzie widoczne przy bezchmurnym niebie. Ale można go oglądać on line w necie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110615/ERA_WODNIKA/209781093
... a tu z muzyczką:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110615/KRAJSWIAT/162305334
Kurczę, a u mnie ktoś ukradł księżyc! ;)
OdpowiedzUsuńPrzez tyle dni było bezchmurne niebo, a dziś, jak na złość...
Chyba nawet wiem, kto to zrobił...:)
U mnie te nic, wielkie zero:(((
OdpowiedzUsuńA może własnie na tym to polega???
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=L_jgIezosVA
OdpowiedzUsuńWitajcie:)
Piosenka na powitanie Marcina:)
Niech mu będzie księżycowo,gwieździście i słonecznie w Ogródku:)
Ha!:)I co Wy na to?:))):
OdpowiedzUsuńhttp://demotywatory.pl/1389003/Ciecie
A ja już powiem Szampaństwu dobranoc, - wierszem
OdpowiedzUsuńAleksandra Czartoryskiego.
Co dnia ...
Co dnia cię witam, choć o różnej porze.
Co dnia cię słyszę, rano i wieczorem.
Co dnia przypływa moich uczuć morze,
co dnia wiem pewniej ... tyś moim wyborem.
Pytasz mnie niekiedy, cóż nam czynić trzeba,
kim być sobie wzajem, aby co dzień święto,
by mieć w naszych latach jeszcze trochę nieba,
by z miłości naszej nic nam nie ujęto.
Codziennie mówię, że kochać wystarczy,
bowiem wzajemna miłość to jedyna
więź i osłona silniejsza od tarczy ...
co dnia ją buduj ... i co dzień zaczynaj.
Zapytasz mnie może, cóż to z nami dalej,
czy miłości starczy, nadziei i wiary ...
pij czerwone wino, mi też jego nalej
aż serca się staną, jak cudowne czary.
Co dnia cię słyszę, jak jedyną w świecie,
jak bym smakował najsłodszej słodyczy,
pragnąc, byś nią dla mnie pozostała przecie
w dniu każdym, który szczęściem mi się liczy.
Nigdy nie wyblaknij, nigdy nie trać blasku
i świeć mi jak gwiazda poprzez mroki nocy
i bądź mi jutrzenką, kiedy bliżej brzasku,
kiedy dzień się budzi i nabiera mocy.
A dzisiejsza kołysanka też z księżycem Moon River - Księżycowa Rzeka:
http://www.youtube.com/watch?v=NgL_qeGQwUU&feature=related
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** już czas na sen:)* i do milszego jutra.
Mój księżyc też ktoś, mówiąc kolokwialnie, podwędził. Pozostaje zerknąć do netu. Dzięki Kocie;) odsłucham ciut póżniej, to na teraz wieczorne ukłony.
OdpowiedzUsuńKurka wodna, Adaś, podczas mojego pisania buchnąłeś mi kołysankę. Całe szczęście, że twoje
OdpowiedzUsuńnagranie lepsze, to Cię usprawiedliwia.:)))
Na logikę, jeśli Księżyc przed Słońcem przesłania Ziemia , to go przecież nie zobaczymy:)
OdpowiedzUsuńTo chyba Jarek znowu podwędził Księżyc, cholerny
OdpowiedzUsuńrecydywista. U mnie też go niema.:))
Witojcie juhasie:)
OdpowiedzUsuńNiezamierzone to było a po raz kolejny,jakby,empatyczne:)
Czekałem na ten księżyc bo były chmury a teraz nie ma chmur i nie ma księżyca...
OdpowiedzUsuńWitam Adaśka cieplutko i dziękuję za księżycowe nutki...:)
OdpowiedzUsuńŻałuję mocno, ale ja też już muszę Wam powiedzieć dobranoc, bo czeka mnie jutro bardzo pracowity dzień od samego świtu...
Więc już biegnę z wierszem Alexandra Czartoryskiego:
Bądź szeptem
Tak mnie przytulaj ... Najgoręcej,
bym całą sobą czuła ciebie.
Słów ciepłych szepcz mi coraz więcej,
bo wtedy jestem w siódmym niebie.
Jak byś był dla mnie całym światem,
co dla mnie tylko wciąż się kręci ...
Więc szepcz mi słowa, szepcz mi zatem
i sobą bądźmy wciąż zajęci ...
Twe serce dało mojej duszy
życie, które mi teraz drogie ...
I chwile, z których każda wzruszy ...
Z tobą iść pragnę ... W każdą drogę.
Bądź mą miłością w szeptu tchnieniu,
bądź przy mnie tu i teraz, zawsze ...
Bądź w myśli mojej, w serca drżeniu.
Tak życie będzie nam łaskawsze.
Oboje-śmy w życia niewoli ...
Szept twój powiększa świat, co ciasny.
Przeszłość, przy tobie, mniej mnie boli
a każdy dzień wstaje mi jasny.
Twój szept kochanym w sercu echem.
Niech oplatają mnie twe ręce ...
Być w siódmym niebie chcę ... Z uśmiechem.
Tak mnie przytulaj ... Najgoręcej.
Tym cichym szeptem mówię już dobranoc, dobranoc, Najmilsi:)***... snów słodkich z zapachem macierzanki i pięknych, jak księżycowa poezja.:)*
I moja kołysanka, z wierszem Henryka Rynkowskiego "Czy wiesz już ciebie kocham?", na teledysku:
http://www.youtube.com/watch?v=6Po-pzH0vic&feature=related
I trzymam mocno kciuki, żeby jutrzejszy dzień był udany...:)*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCosik mi się dzisiaj cotcuje linkowanie:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=yCjJyiqpAuU&feature=fvst
:)))
Dobranoc Ewuś....