Powered By Blogger

niedziela, 26 czerwca 2011

Inna muzyka



Czasem sobie myślę, gdy oczy przymykam,
a z radia się sączą jakieś dziwne dźwięki,
gdzie niektórzy twórcy znajdują muzykę,
którą w partyturze zamieniają w jęki.

Bo we mnie śpiewają wszystkie pory roku,
ptaki za oknami, mróz, co skrzypi w drzewach,
wiatr i szelest liści, fantazja potoków,
staccatem deszcz dzwoni, tętni w rytm ulewa.

Basem dudnią trzmiele, świerszcze zaś na skrzypkach
wygrywają łąkom miłosne canzony,
lekką sonatinę nuci wiatr na mniszkach,
kiedy je rozsiewa w trawnik ukwiecony.

Senny mak nokturnem daje akord ciszy,
błękitną rapsodią lawenda się snuje,
a w zapachu róży twoją miłości słyszę...
więc taką muzykę w wiersze wkomponuję.

113 komentarzy:

  1. I dobrze:) Bo Świat nie składa się wyłącznie z obrazów, czy dźwięków. Są jeszcze inne bodźce czy doznania, których nie widać i nie słychać, a nawet jeśli słychać, to nie każdy CHCE je słyszeć czy też nie umie poczuć.
    Witaj Ewciu:) Bardzo mądry wiersz, nie mówiąc o jego urodzie. Róże, boskie:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Ozonko:)
    Dziękuję:) Dokładnie takie same odczucia, jak Twoje, miałam przy pisaniu tego wiersza...
    A swoją drogą, jak czasem słyszę takie łubu dubu w radiu, tworzone chyba przy goleniu zarostu tępą maszynką, albo wykonanwców, którzy z udawaną chrypą, drą - za przeproszeniem - ryja, to mi się niedobrze robi. Widocznie mam taki gust "wypaczony", że lubię wrony;))
    A ta róża to moja ulubiona, pnąca, trochę dostała w de tej zimy, ale cieszę się, że odrosła, kwitnie i cudownie pachnie:)
    Miłej, słonecznej niedzieli Ci życzę:)

    Chociaż u mnie słonecznie, ale na razie zimno, jak diabli. W nocy było tylko 8 st.

    OdpowiedzUsuń
  3. Warszawa też "dostała" swoja porcję od kapryśnej aury. Upały nie dla mnie, wolę zatem to, co jest. A róża ma kolor , który najbardziej lubię u róż. Delikatny różowy z ciemniejszym środkiem:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Różowy lubię jednak tylko u kwiatów i małych dzieci:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłej niedzieli, Ewo:)))
    Dlaczego nie umiem napisać niczego w całości, tylko w częściach?

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem Ci, że chociaż jestem ciepłolubna, to też nie znoszę upałów, szczególnie w mieście, śmierdzącym asfaltem i spalinami. Lubię takie zwykłe, polskie lato, łagodne, czasem "przekropne", z chmurkami na niebie i lekkim wiatrem.
    A z różem, mam tak samo. W przyrodzie uwielbiam, ale sama się w niego nie stroję, chyba, że jest to tzw. brudny róż, przełamany beżem i lekkim brązem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to mamy podobny gust. Z tym, że jako jasna blondynka z natury, z bardzo jasna cerą, "lubię" kolory zimne lub dość zdecydowane. W takich jest mi dobrze. Żadnego beżu, niestety;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może powinnam przefarbować się na rudo? Mam zielone oczy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam Szanowne Panie:)*

    Na dobry początek dnia:

    http://www.youtube.com/watch?v=zhdFQnLADxo&feature=related

    I specjalnie dla Jędrusia

    http://www.youtube.com/watch?v=rzLOR4LEItM&feature=related
    i
    http://www.youtube.com/watch?v=-tAFPapSwJk&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  10. Spróbuj choć raz, pewnie będzie pasować:)Zawsze możesz wrócić do swojego koloru.
    Z kolei, mnie, szatynce, z lekko oliwkową cerą i ciemnymi oczami, zimne kolory wybitnie nie odpowiadają. Wszystkie ciepłe odcienie z czerwienią włącznie, to "moje" barwy.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. jontek z koliby26 czerwca 2011 10:00

    Witaj Ewo :-)
    Piękny ten Twój wiersz, okazuje się że muzyka idzie w parze z poezją...poezja daje natchnienie muzykom, a muzyka - poetom :-)
    Twoja róża jest śliczna, bardzo mi się podoba, jej delikatny kolor.

    Mam dla Ciebie wiersz K.I.Gałczyńskiego :



    Ech muzyka, muzyka

    O, dajcie mi te małe skrzypce
    Może na skrzypcach wygram
    Wiatr i pochyłą ulicę
    I noc, co taka niezwykła

    Ech, muzyka, muzyka, muzyka
    Spod smyka zielony kurz
    Lecą gwiazdy zielone spod smyka
    Damy karo, bukiety róż.

    Uwzględnijcie mizerne granie
    I nie bijcie, gdy wezmę źle
    Jakiś ton na strunie baraniej
    Na g, d, a, czy e.

    Prowadzi muzyka za smykiem
    Drzewa w niemej podzięce,
    Oczami za smykiem suną
    Zgrabiałe duże ręce

    Na moście stoją. Przez liście
    Światło na smyk sypie
    Słuchajcie - to dziecko nuci
    W czarodziejskim pudełku skrzypiec

    Ewo, życzę miłego dnia Tobie i Twoim Gościom :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. jontek z koliby26 czerwca 2011 10:01

    http://www.youtube.com/watch?v=kcf3dTEka_8

    OdpowiedzUsuń
  13. jontek z koliby26 czerwca 2011 10:04

    I jeszcze coś...dla humoru :-)



    http://www.youtube.com/watch?v=4LJpTnUWNj8&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  14. W niektórych odcieniach czerwieni jest mi też dobrze:)))
    Jontek, co Gałczyński to Gałczyński:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj Jaśku:)*
    Dziękuję, za piękną piosenkę Once More, a i Esmeraldę lubię, mimo, że to dla Jędrusia, którego przy okazji serdecznie pozdrawiam:)

    Te na pewno nie były komponowane przy goleniu:))
    Ale wrócę do muzyki w wierszu i zadedykuję Ci
    poezję muzyczną Mistrza Konstantego:

    "Ech muzyka, muzyka"

    O, dajcie mi te małe skrzypce
    Może na skrzypcach wygram
    Wiatr i pochyłą ulicę
    I noc, co taka niezwykła

    Ech, muzyka, muzyka, muzyka
    Spod smyka zielony kurz
    Lecą gwiazdy zielone spod smyka
    Damy karo, bukiety róż.

    Uwzględnijcie mizerne granie
    I nie bijcie, gdy wezmę źle
    Jakiś ton na strunie baraniej
    Na g, d, a, czy e.

    Prowadzi muzyka za smykiem
    Drzewa w niemej podzięce,
    Oczami za smykiem suną
    Zgrabiałe duże ręce

    Na moście stoją. Przez liście
    Światło na smyk sypie
    Słuchajcie – to dziecko nuci
    W czarodziejskim pudełku skrzypiec.

    Miłej, muzycznej, słonecznej i poetyckiej niedzieli Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. ... o jej, jak pisałam komentarz, nie zauważyłam wpisu Jontusia, aleśmy są jednomyślni:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ... więc dodam jeszcze Ludwika Jerzego Kerna, "czym jest muzyka"

    Czym jest muzyka? Nie wiem.
    Może po prostu niebem
    z nutami zamiast gwiazd.
    Może mostem zaklętym,
    po którym instrumenty przeprowadzają nas.

    OdpowiedzUsuń
  18. jontek z koliby26 czerwca 2011 10:40

    Ozonko :-)
    Masz rację co Gałczyński to Gałczyński...ale Tuwim, też świetny :-)


    Melodia
    Julian Tuwim

    Wszystko już było: przysięgi, listy i błagania,

    Na pamięć i usta me, i słowa znasz,

    I radość mą, i łkania.

    Wszystko już było i miłość mroczny zasnuł cień,

    Więc cóż ci powiem w smutny dzień rozstania?

    Ktoś mi wszystkie słowa odjął,

    Zabrał im sens i dźwięk,

    Więc wołam cię melodią, melodią, melodią,

    Jakie słowa drzemią pod nią,

    Jaka w niej miłość drży!

    Daję ci znak melodią,

    Usta me szeptem skarg

    Przez łzy tak się w niej modlą.

    Nic już nie ożywi dawnych naszych snów,

    Nic nie wskrzesi zwiędłych słów,

    Może nuta samej piosnki

    Miłość obudzi znów.



    Wszystko, co będzie, już tylko smutnym wróci echem,

    Milczeniem, wspomnieniem beznadziejnych snów,

    Jesiennych dni uśmiechem.

    Wszystko, co będzie, brzmieć będzie jak pęknięty dzwon

    I kłamstwem będzie każdy ton i grzechem.

    Ktoś mi wszystkie słowa odjął,

    Zabrał im sens i dźwięk,

    Więc wołam cię melodią, melodią, melodią.

    Jakie słowa drzemią pod nią,

    Jaka w niej miłość drży!

    Daję ci znak melodią.

    Usta me szeptem skarg

    Przez łzy tak się w niej modlą.

    Nic już nie ożywi dawnych naszych snów,

    Nic nie wskrzesi zwiędłych słów.

    Może nuta samej piosnki

    Miłość obudzi znów.


    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzień dobry Jontuś:)
    Dziękuję, i jeszcze raz dziękuję.:)
    Ulubionym przeze rodzajem muzyki są ballady, piosenka poetycka, muzyka poważna, operowa, operetkowa... klasyka jazzu, bluesa, rocka, ale też nie stronię od pop-u:) Kocham muzykę na fletni pana!:)
    W zasadzie zdecydowanie odrzucam tylko metal, techno i hip-hop.

    Dla Ciebie przyniosłam wiersz:

    "Muzyka, deszcz i ja"

    Fortepian po deszczu ożył
    myśli zmoknięte kołysze
    w amoku dźwięków ja i on
    walcem cis moll przeciął ciszę.

    Moc w pięciolinii zaklęta
    wyzwala nuty z niewoli,
    aż klucz wiolinowy jęknął,
    bo świat bez muzyki goły.

    Hawajskiej gitary śpiewem
    dreszczyki cudowne sprawiam,
    wibruję odbitym echem
    niepomna już deszczy szarych.

    Płaszcz nocy otula pluszem
    pochłania magiczne dźwięki,
    jak bluszcz oplata bluesa
    brzmią jazzowe piosenki.

    Balet łabędzi na palcach
    Czajkowski wznosi batutę,
    słodka kołysanka Brahmsa
    sny rosi kroplami wzruszeń.

    Lubię deszczowy poranek
    łkający tonem płaczliwym,
    serce gra na fletni Pana
    życia piosenkę prawdziwą.

    autor: biała dama.

    Pozdrawiam Cię ciepło i muzycznie, z delikatnym zapachem mojej róży...:)

    OdpowiedzUsuń
  20. ... Jędruś trafiłeś w dziesiątkę z Magdą Umer, ta piosenka jest ślicznym oddaniem muzyki przyrody:)
    A dowcip i poczucie humoru Janusza Gajosa jest doskonałe, dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  21. http://www.youtube.com/watch?v=2bmEDkIFq_E&feature=fvst

    Padam,padam

    Melodię tę znam, bo co dnia
    Tam ona jest zawsze gdzie ja
    Niezmiennie...na jawie, we śnie
    jest przy mnie...tuż, tuż blisko mnie
    Bo za mną, od kiedy pamiętam
    wędruje tak wierna, jak nikt
    To stąpa cichutko...na pointach
    to nagle zamienia się w krzyk...
    Grzmi jak grom jej każdy ton:

    Pa-ram, pa-ram, pa-ram...
    Ta melodia przez życie mnie gna
    Pa-ram, pa-ram, pa-ram...
    Ona o mnie wie więcej niż ja
    Pa-ram, pa-ram, pa-ram...
    Ona przecież nie raz i nie dwa
    wyciągała mnie z dna
    a jej szorstki dźwięk
    rozpraszał mą rozpacz i lęk.


    Przeróżnych uczyła mnie ról
    Smakować kazała mi ból
    W pamięci, zmąconej przez czas
    zanurzać się wciąż, raz po raz


    Po miłość, co dawno odeszła
    by poczuć na nowo jej smak
    Na przyszłość popatrzeć przez przeszłość
    Raz jeszcze zasłuchać się jak
    słodko gra melodia ta:
    Pa-ram, pa-ram, pa-ram...
    I już Miłość, ta krnąbrna i zła
    Pa-ram, pa-ram, pa-ram...
    wraca do mnie skruszona, we łzach
    Pa-ram, pa-ram, pa-ram...
    Do mych dłoni się tuli i łka,
    że nikt inny, że ja...
    i że ze mną chce...
    ze mną zostać na dobre i złe...
    .......................
    Ta melodia oszukać chce czas
    ....................
    To co przeszło ożywić chce w nas
    .................
    Dawną miłość przywrócić do łask
    Lecz choć wciąż tej miłości wygrywa tusz
    me serce zimne jest już.

    Przekład: Andrzej Ozga

    OdpowiedzUsuń
  22. Jaśku, cóż wiemy o miłości? Nic, albo prawie nic... chodzi sobie takimi drogami i melodiami, jak chce, nie obchodzi jej wiek, ani płeć, ale zawsze porusza czułe struny serca:

    Dla Ciebie - Trubadurzy "Cóż wiemy o miłości":

    http://www.youtube.com/watch?v=jkQEMQ1vHMc&feature=related

    ... chociaż z puentą się nie zgadzam, bo w miarę upływu lat gra mi coraz pełniej...:)

    OdpowiedzUsuń
  23. ... och, sorry, Jontuś, jestem dziś nieprzytomna i przechrzciłam Cię na Jędrusia o 10:56.
    Wybacz mi:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię też takie perełki, skrzące się dowcipem, plus klezmerskie nutki:)

    http://www.youtube.com/watch?v=k_4TkK77wLk&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  25. ... i jeszcze Meshuge:

    http://www.youtube.com/watch?v=QU5OpkXl1o4&feature=related
    :)

    OdpowiedzUsuń
  26. I jeszcze winna Wam jestem wyjaśnienie z przymrużeniem oka;-):

    http://www.youtube.com/watch?v=2IM2DN9QFbI
    :)))

    Pojadę teraz do ogrodu, bo tam mnie czeka upojna muzyka chwaścików i wszelakiego zielska:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jontek:))) Pisałam już kiedyś , ale nie było odzewu. Czy znacie erotyki Juliana Tuwima??? Są , no są świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piekę chłopinie ciasto:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Proszę bardzo, Ozonko, na zamówienie:

    Erotyk

    Już się o grzechy noce proszš,
    Już z wiosny znów jak z bólu krzyczę,
    Nieubłaganą mnie rozkoszą
    Zakuj w ramiona ratownicze!

    A jeśli zacznę się na nowo
    Wyrywać zbuntowanym ciałem,
    Powiedz mi wreszcie pierwsze słowo,
    Którego nigdy nie słyszałem.

    Bo znów pogański samum wieje
    W pędach, zawrotach, burzach, blaskach!
    Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,
    Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj

    autor. Julian Tuwim.

    A jeśli masz ochotę, wstaw do Ogródka inne erotyki Tuwima, nie ma żadnych przeszkód:)

    Na razie, jadę ogrodu...:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wybrałaś mniej wspaniały;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Już się o grzechy noce proszą,
    Już z wiosny znów jak z bólu krzyczę,
    Nieubłaganą mnie rozkoszą
    Zakuj w ramiona ratownicze!
    A jeśli zacznę się na nowo
    Wyrywać zbuntowanym ciałem,
    Powiedz mi wreszcie pierwsze słowo,
    którego nigdy nie słyszałem.
    Bo znów pogański samum wieje
    W pędach, zawrotach, burzach, blaskach!
    Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,
    Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!

    OdpowiedzUsuń
  32. Witam:)
    Podoba mi się wstępniak i dużo w nim racji,rzekłbym sama racja ale...i tu podam przykład - jeden z wielu:) - na to czym -dla prawdziwego artysty-może być piosenka:):

    http://www.youtube.com/watch?v=J26oEhvUOAA

    ...drapieżną borsuczycą znienawidzonej wyporności ha ha ha ha ha ha ...

    Zaznaczam,że Konrad Imiela,wrocławski artysta to jedna z bardziej twórczych i moich ulubionych postaci:)))

    OdpowiedzUsuń
  33. Mury Jerycha

    Na pustyni zapadła noc chłodna i cicha.
    W niebie mrugały gwiazdy zimne i nieczułe
    Oświetlając namioty i mury Jerycha,
    Pod którymi w zadumie stał smętnie Jozue.
    Stał i patrzył na miasto, kędy grzech się plenił
    I kędy bałwochwalstwo rosło hydrą ciemną,
    I o które mężowie z pokolenia Lewi
    Nieraz szczerbili miecze, ale nadaremno...
    Stał Jozue i płakał, mówiąc: - Alem wdepnął
    W to całe oblężenie, co mi nerwy rąbie...
    A w tej chwili wiatr zawiał, a głos jakiś szepnął:
    - Jozue, co ty stoisz? Ty idź graj na trąbie!
    Rozejrzał się Jozue, ale świat od szczytu
    Niebios do nizin milczał znów ciszą bezludną,
    I pomyślał Jozue - Spróbuję bigbitu,
    Bo inaczej się urwę, tak tu strasznie nudno...
    I usiadł z wielką trąbą za skalnym załomem,
    Namyślał się przez chwilę, brodę w palcach kręcił,
    Aż nagle jak zasunął Mały, biały domek,
    To cały świat oniemiał. Na krótki momencik.
    Po tym momencie bowiem, kiedy trąby inne
    Podchwyciły melodię razem, z całej duszy,
    Jęły z pobliskich krzaków pryskać lwy pustynne,
    Dziwne, bo na dwóch łapach, zatykając uszy
    Dwiema drugimi łapy, a na ostrej skale
    Zdechł nagle jurny orzeł niczym stara kura,
    I ogon podwinąwszy zmykały szakale,
    A ruch zaczął się także w jerychońskich murach,
    I krzyk podniósł się straszny, a liczni poganie
    Jęli w głazy mocarne łbami tłuc zbiorowo.
    I wołali - Jozue, niech pan już przestanie!
    Albo się nawróciwszy łkali: O, Jehowo!!!
    A Jozue grał dalej melodie przecudne,
    A melodia krążyła, strzelista i ostra,
    A grał jak Kurylewicz, ba, jak Beni Goodman!
    Co ja mówię? Jak Igor i jak Dawid Ojstrach!!!
    Aż sypnęły się z murów kamienie i deski
    I pękły fundamenty bastionu i wieży,
    I się cała forteca rozpadła w drebiezgi,
    Bo ludność ją rozniosła, nie mogąc wydzierżyć,
    I uciekali wszyscy gubiąc kapcie, szorty,
    Chlamidy, sulfamidy, mycki i rajtuzy,
    A w drugą stronę wiały żydowskie kohorty,
    A Jozue grał ciągle. Bo on był ten muzyk.

    oczywista oczywistość:Andrzej Walgórski

    OdpowiedzUsuń
  34. ...i jeszcze Wam powiem,że gdy po deszczu.w ciepłym od słońca mchu wyrasta sobie grzybek (którego Adaś sobie - natrafiwszy na niego- zerwie:))
    to też muzyka - muzyka lasu...:)

    jontku:)moim marzeniem jest Azja:Wietnam,Kambodża i oczywiście Chiny,gdzie degradacja środowiska jest zastraszająca ...ale,ku pokrzepieniu serc powstały narodowe programy ratowania endemicznych gatunków i co najważniejsze,są regiony - enklawy, nietknięte stopą człowieka:)Chiny to wyzwanie dla każdego pasjonata naturą bo ich ukryte cuda nie są jeszcze poznane do końca ...
    Japonia ...zazdroszczę,bo ta kultura jest ze wszech miar pasjonująca:) I te śliczne,inteligentne Japonki:)))
    Technologia i... kuchnia japońska oparta na najświeższych produktach z morza i ziemi... wszystko to mieści się naturalnie* w tej kulturze.

    http://www.youtube.com/watch?v=JsyDEpw_J_8&feature=related

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  35. http://fundir.org/gallery,japonia_kiedys_i_dzis,3764,0,0.html

    dla jontka :)

    OdpowiedzUsuń
  36. ...dla Ewy,muzyka...

    http://www.youtube.com/watch?v=4nXIYk7IEg8

    OdpowiedzUsuń
  37. jontek z koliby26 czerwca 2011 14:53

    Ozonko :-)
    Przepraszam, musiałem gdzieś nie doczytać, dlatego nie "było odzewu" z mojej strony :-)
    Znam kilka erotyków Tuwima, znam też, kilka niezbyt grzecznych fraszek...
    Są jeszcze aforyzmy erotyczne :

    Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremno.

    Pesymista twierdzi, że wszystkie kobiety to nierządnice, optymista nie jest tego zdania, ale ma nadzieję.

    Kobieta jest jak róża : na to ma kolce, by je owijać płatkami.


    Julian Tuwim
    Erotyk

    Nieszczelnie otulona płaszczem zdziwienia
    oswajasz ciszę dymem z papierosa,
    a dym się w obłok niechętnie zamienia;
    wieczór, jak przypinka, utkwił ci we włosach.

    Wybór niepewnych podróży przede mną,
    niebo i ziemia - szale obojętnych wag,
    i nagle spadam w twoją ciemność
    jak drapieżny ptak.


    Może jeszcze fraszka :

    Po uszy

    Cenię urok jej wytwornej duszy,
    Czar, subtelność i mnóstwo kultury
    Zakochany w niej jestem po uszy
    (Oczywiście: mierząc od góry).

    Jeśli lubisz J.Tuwima, to polecam "Jarmark rymów - tylko dla dorosłych".
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  38. ...dla Ozonki

    Erotyk sensualny

    Nogi do kolan -- strzelisty gotyk
    uda przechodzš w renesans,
    aby wyżej barokiem bioder zakwitnšć.
    Wiatr, gdy się o nie otrze,
    omdlewa od goršcej pieszczoty,
    każdy jej gest wystarczy, aby ogień skrzesać,
    każde spojrzenie -- wyzwanie ku miłosnym bitwom.

    A jeszcze wyżej wezbrane ciężkim sokiem grona,
    nad nimi niebo, zamknięte w życzliwych ramionach,
    gromy nad krajem i burza na morzach i lšdach,
    że taka wœród nich grzesznica.
    Kto na niš spoglšda,
    w zachwycie musi skonać
    i zmartwychwstaje,
    i znowu po œmierć kolejnš się zachwyca.

    A u niej na z lekka rozchylonych ustach
    stary Gulistan wcišż ogniem chlusta,
    coraz więcej róż i słowików --
    tańczš uszczęœliwione Muzy
    i nad Ÿródłem muzyczniejšcej Aretuzy
    wawrzyny mdlejš w miłosnym krzyku.

    I gdy niebo stoi w archanielskich chórach,
    że urodziła się taka architektura,
    nie z kamienia ani z drzewa --
    z jędrnych mięœni --
    że na waszych oczach taki cud się zdarzył
    od starogreckich afrodyjskich ołtarzy,
    zachwycajcie się, ludzie cieleœni!

    A teraz, œmiertelniku, odpowiedz:
    -- Jak główny architekt się zowie,
    który projektuje takie monumenty...?
    Był pijany czy nie nazbyt trzeŸwy,
    gdy te kształty w natchnieniu wyrzeŸbił...?
    -- Jeœli nie sam Bóg,
    to któryœ z Jego œwiętych!

    Bogdan Czaykowski

    OdpowiedzUsuń
  39. moja muzyka:

    http://www.youtube.com/watch?v=h7xF51AFkys

    OdpowiedzUsuń
  40. moja muzyka:

    http://www.youtube.com/watch?v=1HxHwuiDPgk

    http://www.youtube.com/watch?v=GZ2gaWsXzQw

    http://www.youtube.com/watch?v=e5YWyaFriWM

    http://www.youtube.com/watch?v=RQTlVXwaIGg

    http://www.youtube.com/watch?v=RdXDff7-XMs

    (i ulubione video)

    http://www.youtube.com/watch?v=46o1joHp7t0

    ...i tysiąc innych,w tym:

    http://www.youtube.com/watch?v=GC7PycSBILc

    :)))...

    OdpowiedzUsuń
  41. Na diabła mi, takie pisanie. Ja coś piszę, inny w tym czasie też to smo. Na mecie wygrywa zawsze pierwszy. Dio kitu taka zabawa.

    OdpowiedzUsuń
  42. jontek z koliby26 czerwca 2011 15:40

    Witaj Adamie :-)
    Powiem tak, widzisz ja zawodowo jestem związany z elektrowniami wiatrowymi...stad te moje podróże. Ostatnio miałem propozycję delegacji do Chin, i z ogromnym bólem, musiałem odmówić...
    Do Japonii lot samolotem trwa 12 godzin, to strasznie męczące gdy ma się nadciśnienie...
    Japonia jest cudownym krajem, ludzie są sympatyczni, gościnni i życzliwi, otwarci serdeczni i to co zapamiętałem najbardziej...uśmiechnięci i bardzo grzeczni :-)
    Jeśli chodzi o jedzenie "ichnie" to ja nie przepadam :-) owszem dla spróbowania...jako ciekawostka...kulinarna :-)ale, w hotelach serwują kuchnię europejską, wiec bez obaw, jest jajecznica i kurczak z ryżem :-)
    Moja Hanusia, zapakowała mi na drogę nasze kabanosy...aale Japończykom smakowały! Mieli tylko jedno pytanie...czy jelito...jest naturalne...
    Co ciekawe, pokoje hotelowe w stylu japońskim, maty przy niskim stoliku...mata do spania...a we wnęce...wygodne łóżko :-) a na nim przygotowane piękne kimono do spania :-)
    Adamie, życzę żebyś mógł pojechać, tam gdzie pragniesz, świat jest piękny :-)

    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  43. dla Was:

    http://www.youtube.com/watch?v=HIlidrWCYTQ

    http://www.youtube.com/watch?v=ZGORPUzLxtU&feature=related

    ***********************************************
    http://www.youtube.com/watch?v=snr8fLYWAwQ&feature=related
    **********************************************

    :)

    OdpowiedzUsuń
  44. ...per te,ragazza:)))...

    http://www.youtube.com/watch?v=NekotkBfruk&playnext=1&list=PLC2D1E060AFB6DC45

    OdpowiedzUsuń
  45. jontek z koliby26 czerwca 2011 15:53

    Ozonko, przepraszam...czy ja Tobie jakąś krzywdę zrobiłem ?
    Jeśli tak...to wybacz, jeszcze raz przepraszam :-)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ozonko,jam Ci cudny erotic wysłał ....
    Sorry...jeśli ...

    OdpowiedzUsuń
  47. Utwór,który przywędrował z FP na blog Ewy i wszyscy go pokochali:)

    http://www.youtube.com/watch?v=1ecdVEtYIK8

    Ozonko,posłuchaj i ...co złego to nie ja...

    OdpowiedzUsuń
  48. jontek z koliby26 czerwca 2011 16:19

    Ozonko, przepraszam że, się ośmielam... ale bądź tak miła i wyjaśnij o co chodzi, bo nie rozumiem.
    Wywołałaś mnie do odpowiedzi, odpisałem...a Ty masz pretensje.
    Tak sobie myślę, że zachowałaś się jak, rozkapryszone dziecko...co u dziecka może być...urocze, aale jeśli pytasz o erotyki, to mam prawo przypuszczać że jesteś dorosłą kobietą...
    No więc ? O co chodzi ?

    OdpowiedzUsuń
  49. Witajcie Adaśku i Jontuś:)
    Jakie cudne erotyki przynieśliście do Ogródka, czytam, jak zaczarowana i smakuję, smakuję...:)
    Bardzo lubię ten rodzaj wiersza.:)
    A Ozonka, dla której one były, zamiast podziękować, złości się, nie wiem, o co...:(

    To ja Wam ślicznie dziękuję za wszystkie, naprawdę jestem zachwycona i proszę o jeszcze...
    A sama też poszukam smakowitych kąsków, ale najpierw coś skonsumuję dla ciała, bom strasznie głodna i odsłucham Wasze piosenki.:))

    OdpowiedzUsuń
  50. jontek z koliby26 czerwca 2011 16:56

    Ewo :-)
    Specjalnie dla Ciebie :



    Ostry erotyk
    Julian Tuwim

    Składałem ci wizyty,

    Okrutnie niezdobytej,

    Nerwowo, gorączkowo,

    Bredziłem chorą mową,

    Wierszami cię męczyłem,

    Łamałem każde słowo,

    Do krwi je w zębach gryzłem,

    Dawałem rozgryzione,

    Zgniecione, rozkrwawione,

    Przebite każdym zmysłem:

    «Patrz»!



    Składałem ci wizyty,

    Nieznanej, głuchej, skrytej,

    Słuchały meble święte

    Tyrady niepojętej,

    Tyrańskiej i cierniowej,

    Gwałtownej, rozedrganej,

    Słuchały mojej mowy

    O ustach, piersiach, szczęściu —

    Nierozdrapane ściany,

    Nieposzarpane łóżko,

    Nierozwalony pięścią

    Stół.



    Tęsknotą dziś przeszyty,

    Tu przy samotnym stole,

    Schwytany w widm niewolę,

    Na tysiąc dni rozbity,

    Gromadzę te wizyty

    W kłąb jeden opętany.

    W nerw jeden — wszystkie rany,

    Ach, dzisiaj już szczęśliwy,

    Ach, dzisiaj już kochany,

    Daleki i pijany

    Mąż.



    Miłego niedzielnego wieczoru :-)

    OdpowiedzUsuń
  51. Dzień, niepodobny do dnia... Jak tu opowiadać zdarzenia dnia... jest ich tyle...

    OdpowiedzUsuń
  52. Adaśku, dziękuję za miłe słowa o wstępniaku.

    Wprawdzie nigdy nie byłam w Japonii i raczej się już nie wybiorę, przynajmniej w tym wcieleniu, ale ryby, to moja ulubiona potrawa, wszystkie, jak leci, z wyjątkiem halibuta i węgorza (za tłuste).
    Podziwiam sztukę, kulturę i cudowne zabytki Japończyków, a w szczególności ich swoisty styl bycia, polegający na niesamowitej umiejętności opanowywania emocji:)
    Dla mnie jest to ideał całkowicie niedostępny... jestem trochę choleryczką z natury, zbyt egzaltowaną i impulsywną...

    Moim kluczem wiolinowym nas co dzień jest paragraf, a nutkami artykuły, ustępu, punkty itd... itp;)) Zawód mam zdecydowanie nieromantyczny i niemuzyczny, ale staram się go wykonywać śpiewająco;-)
    A poza tym, gra mi wszystko... o przyrodzie pisałam we wstępniaku i to najmilsza muzyka...
    Skrzypią poza tym drzwi od balkonu, a kiszki też potrafią niezłego marsza zagrać:)))

    Dziękuję za wszystkie piosenki, doskonale zdobią ogródek. W szczególności spodobał mi się It's Amazing (jak zwykle), Czajkowski i Pink Floyd, wielkie dzięki.:) Kata nie lubię... ale rozumiem, że Tobie może się podobać.

    Tak mi smutno, że nie mogliśmy sobie dłużej porozmawiać, powierszować i pomuzykować...
    Życzę Ci udanego tygodnia, a sobie, żebyś do nas częściej zaglądał:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Jontuś, ta piosenka jest dla ciebie i pewnie nie
    muszę tłumaczyć dlaczego
    http://www.youtube.com/watch?v=M8EKklyYvg0

    Obejrzałem sobie filmik z budowy EW. Nie
    myślałem, że te wiatraczki wymagają tak potężnych
    fundamentów i sprzętu:
    http://www.youtube.com/watch?v=RSaDmOtTFGo

    Pozdrowienia posyłam dla Hanusi:)))

    OdpowiedzUsuń
  54. O, Jasieczku:) Czy powie mi pan dzień dobry?

    http://www.youtube.com/watch?v=vM0RQUcvWjk&feature=related

    i daj mi znak...:)))

    http://www.youtube.com/watch?v=6DGBLK6Reo0&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  55. Jontku, ciekawy masz zawód. Wiatr, to jeden z moich ulubionych żywiołów... nawet wichura potrafi wspaniale brzmieć, szczególnie nad morzem, wpleciona w szum wzburzonych fal...

    A pamiętasz Teresę Tutinas?
    Dla Ciebie: "Wiatr to jest taki gitarzysta"

    http://www.youtube.com/watch?v=-X1IRQ4zYkE

    A erotyk extra hard! Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  56. ... i tekstowo, nie wiem kto jest autorem, ale to też... erotyk:)

    Wiatr to jest taki gitarzysta ,
    co gra na akacjowych listkach,
    pogra odchodzi i nie wraca -
    i bardzo smuci się akacja .

    Więc gdy zapada noc i nawet
    róża się chowa w senną trawę ,
    ptak skrzydła składa w twardej sośnie -
    akacja skarży się żałośnie.

    Dokąd poleciał ten szaleniec ,
    na czyich listkach szumi, gdzie jest ,
    dokąd poleciał srebrny wariat ,
    srebrny i ciepły jak latarnia?

    Wietrze, ach wietrze, jaka pustka ,
    Ty zawsze będziesz na mych ustach,
    Ty zawsze będziesz na mych listach,
    liściem do liścia Cię przyciskam!

    Wietrze, wiosenny gitarzysto,
    każdy mój kwiat dla Ciebie, wszystko
    wietrze wiosenny z leśnych ścieżek,
    mój gitarzysto, gondolierze!

    Wietrze, wiosenny piosenkarzu,
    jak długo będę twoja, marząc
    wróć do akacji swojej cichej.
    Aż wrócił wiatr, zimowy wicher...

    OdpowiedzUsuń
  57. jontek z koliby26 czerwca 2011 17:44

    Ewo :-)
    Pamiętam tę piosenkę, jest piękna a teraz zapomniana...
    Przynoszę jeszcze, chyba jeden z najpiękniejszych i mój ulubiony...

    Tuwim Julian

    Ofiarowując serce

    Posyłam ci bezdomne moje serce.
    Co chcesz z nim zrób.
    Na swoje zamień to bezdomne serce
    Lub zatrać, zgub.
    Wdzięczne ci będzie to bezdomne serce
    Nawet za grób.

    :-)

    OdpowiedzUsuń
  58. jontek z koliby26 czerwca 2011 17:47

    Jaśku :-)
    Te wiatraki są wielkie, one tak niepozornie wyglądają...
    Dzięki za piosenkę, bardzo ja lubię.
    Wielkie dzięki Jaśku...masz pozdrowienia od Hanusi :-)

    OdpowiedzUsuń
  59. Już dziś Cię witałem o 9:47, ale jak za mało to
    witam Cię jeszcze raz z niskim ukłonem:)))*
    Muszę na dwie godzinki wyjść z ogródka, bo mój
    informatyk będzie mi grzebał w laptoku.Sorki i nara.:)

    OdpowiedzUsuń
  60. Ach Jaśku, mi nigdy dość powitań :)))* A to był tytuł piosenki Ewy Bem.

    OdpowiedzUsuń
  61. Pretensje miałam jedynie o to, że w tym samym czasie zostały umieszczone na tym blogu te same wiersze (ten sam wiersz). Czysty przypadek.
    Tyle:))) Do Ciebie nie mam nic.

    OdpowiedzUsuń
  62. Jontku, to jest tak piękne w swej prostocie, a jednocześnie w głębi, że wprost porywa serce...

    Johan Wolfgang Goethe też pisał piękne erotyki, a ten mi się szczególnie podoba:

    Kochająca pisze

    Widzieć, jak na mnie patrzysz, i w twe oczy patrzeć,
    Na ustach poczuć twoich ust pocałowanie -
    Która już tego szczęœcia doznała - czyż dla niej
    Mogš być teraz inne radoœci bogatsze?

    Z dala od Ciebie, obca dla swoich - kołacze
    Jedno wciąż moich myśli pasmo nieprzerwane
    I zawsze ta godzina przyjdzie niespodzianie -
    ta jedna, i pierś zadrga, i wybuchnę płaczem!

    Lecz po chwili wysycha już łza. Szepczš wargi:
    Przecież on kocha, przecież nawet w tym momencie
    Sięga jego myśl ku mnie, jak moja ku niemu...

    O, usłysz szept daleki tej miłosnej skargi!
    Ty wiesz: moje największe i jedyne szczęście
    To twa przychylność dla mnie. Daj znak sercu! Przemów...

    OdpowiedzUsuń
  63. jontek z koliby26 czerwca 2011 18:04

    Wcale się nie dziwię...że się Tobie podoba :-)
    Cudny !!!
    A co powiesz o tym :


    Julian Tuwim – Wszystko


    Oddać ci wszystko: każdy sen i drgnienie,
    Każdy nerw ciała, każdy ruch i krok!
    Przeszłość — to tylko o tobie wspomnienie,
    Przyszłość — to tylko twój najświętszy wzrok!

    Oddać ci wszystko, każde pulsu tętno
    I grosz ostatni, i ostatek sił,
    Trwonić dla ciebie swą młodość namiętną
    Znaczyć ci drogę — krwią serdeczną z żył!

    Zaprzeć się! Bluźnić! Z Judaszem paktować!
    Żwir na twej drodze w miękki piasek gryźć!
    Natchnioną wiarą zakrzyczeć: „Ach prowadź!”
    Gdy mi na własną zgubę każesz iść!

    A potem — oddać ci ostatnie tchnienie
    Skonać spokojnie, wiernie u twych nóg
    I wstecz spojrzawszy wierzyć niewzruszenie,
    Że tak — za Ciebiem tylko umrzeć mógł.


    Uwielbiam Tuwima :-)

    OdpowiedzUsuń
  64. W Dodatku , zbieżność wierszy nie była niczyją winą;) Tak wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
  65. Ja też...:) A ten jest szczególnie mocny... nie mógł tego napisać ktoś, kto nie przeżył bardzo gorącej miłości...
    A jeśli Tuwim, to koniecznie jeszcze ten wiersz:

    Noc

    Przyjdziesz nocą. Zostaniesz do rana
    I otulisz mnie lekko ramiony.
    Ja ci powiem: o, moja nieznana.
    Ty mi powiesz: o, mój wytęskniony.

    Będziesz moja. Ustami się wpije
    W wargi twoje, od nocnych róż krwawsze,
    Obłškany szał szczęścia przeżyję,
    Ale umrze coś we mnie na zawsze.

    Zacałuję się sobš! W pierścieni
    Splot drgajšcy zakłuje twe ciało,
    I uśniemy rozkoszą zmęczeni
    I niepomni, że wszystko się stało.

    Obudzimy się. Ciężką nienawiść
    W głuchych duszach bez słów poczujemy
    Zło nam w oczach zaświeci, jak zawiść,
    I jak głaz będzie smutek nasz niemy.

    Ale nocš znów przyjdziesz. Do rana
    Będziesz słodko mnie tulić ramiony.
    Ja ci powiem: o, moja nieznana!
    Ty mi powiesz: o, mój wytęskniony!

    Jesteś wielkim romantykiem Jontuś:)

    OdpowiedzUsuń
  66. ... to było do Jontka - 18:15.

    Ozonko, to niewarte nawet wspomnienia, nie bądźmy małostkowi... A najlepiej nie pisać, tylko wklejać, dużo szybciej to idzie:)

    OdpowiedzUsuń
  67. To i ja dołożę się z Tuwimem...i już jestem:)

    Noc

    Przyjdziesz nocą. Zostaniesz do rana
    I otulisz mnie lekko ramiony.
    Ja ci powiem: o, moja nieznana.
    Ty mi powiesz: o, mój wytęskniony.

    Będziesz moja. Ustami się wpije
    W wargi twoje, od nocnych róż krwawsze,
    Obłąkany szał szczęścia przeżyję,
    Ale umrze coś we mnie na zawsze.

    Zacałuję się sobą! W pierścieni
    Splot drgający zakłuje twe ciało,
    I uśniemy rozkoszą zmęczeni
    I niepomni, że wszystko się stało.

    Obudzimy się. Ciężką nienawiść
    W głuchych duszach bez słów poczujemy
    Zło nam w oczach zaświeci, jak zawiść,
    I jak głaz będzie smutek nasz niemy.

    Ale nocą znów przyjdziesz. Do rana
    Będziesz słodko mnie tulić ramiony.
    Ja ci powiem: o, moja nieznana!
    Ty mi powiesz: o, mój wytęskniony!

    Julian Tuwim

    Miałem tę "Noc" dać na dobranockę, ale...

    OdpowiedzUsuń
  68. No kurka wodna, ale jednomyślnoś - trudno, byłaś
    szybsza Ewo.:)))*

    OdpowiedzUsuń
  69. jontek z koliby26 czerwca 2011 18:24

    Tego nie wiem Ewo :-) Wiem że lubię wiersze Tuwima...
    I wiem jeszcze i to że : nie da się ukryć, Julian Tuwim Wielkim Poetą był...jest i zawsze będzie :-)


    Tak i nie

    Już mi jest wszystko jedno,
    Czy powiesz "nie" czy "tak",
    Jeno mi Ciebie bardzo brak,
    Jeno mi Ciebie strasznie brak!
    ...Żal gnębi duszę mą biedną.

    Ach przyznam Ci się - muszę! -
    Że wolę "nie" niż "tak"!...
    Ale mi Ciebie bardzo brak,
    Ale mi Ciebie strasznie brak!!!
    ...Żal gnębi biedną mą duszę.

    A w serce coraz głębiej
    Wpija się rdzawy hak -
    I tak mi Ciebie bardzo brak!!!
    I tak mi Ciebie strasznie brak!!!
    ...Żal biedną duszę mą gnębi.


    Można jeszcze długo cytować...bo to był płodny poeta :-)

    OdpowiedzUsuń
  70. Jaśku, nic nie szkodzi:) Ja mogę tego słuchać jak najpiękniejszej muzyki, kilka razy dziennie... dziękuję:)))*

    OdpowiedzUsuń
  71. Tak, Tuwim w szczególności...
    Ja, zaś mały żuczek napisałam pięć erotyków, były w Ogródku, a jeden nawet wygrał konkurs na FSK...

    To ja tylko przypomnę swój ten i zaraz poproszę o jakąś muzę do niego:)

    Jedno westchnienie...

    Nie wiem co myślisz, gdy jesteś daleko,
    ja tylko słyszę serca mego drżenie,
    lecz w intuicję swą wierzę... kobiecą,
    że mnie obdarzysz ... choć jednym westchnieniem...

    I jedną myślą, co do mnie przybiegnie,
    ciepłem rozpali, uczuciem zaszumi,
    pragnieniem serca mojego dosięgnie,
    duszę ukoi, tęsknotę zrozumie...

    Czyż to tak wiele? Ach, więcej bym chciała
    dać, abyś tylko udźwignąć to zdołał,
    siebie bym całą w splot rąk Twych oddała,
    żebyś mnie zechciał swą myślą przywołać...

    Prześlij więc tylko to jedno westchnienie,
    nim cię spowije ciepło sennej nocy,
    dam Ci swą miłość, zamkniętą w pragnieniach -
    teraz i rankiem, gdy otworzysz oczy.

    OdpowiedzUsuń
  72. jontek z koliby26 czerwca 2011 18:42

    Ewuniu :-)
    Jeszcze tylko...ten, do Twojego "wstępniaka"
    :-)



    Tuwim Julian

    Muzyka


    Ani spostrzeżesz, przyjacielu,
    Jak się na muzykę przeniosę.
    Dopłynę obudzonym głosem
    Do jedynego celu.

    A cel: by zgodził się rachunek
    Na kartach niebios czy papieru.
    (I w tym podobne są anioły
    Do swoich ojców - buchalterów.)

    Światłami słów, melodii linią
    Składasz się w bóstwo, zdźwięczasz w gamę,
    W ład, w sumę, w liczbę, którą czynią
    Te same myśli, dni te same.

    Na dnie wszystkiego śmierć bezdźwięczna
    Czeka, byś głucho stuknął głową.
    Spadasz - melodia wieczna,
    A kiedy spadniesz - słowo.



    :-)

    OdpowiedzUsuń
  73. Z powodu opóźnień bloggera, nie przypisuj mi negatywnych cech. Ten ów się nie wyrobił:)))

    OdpowiedzUsuń
  74. Ależ proszę bardzo jest i muzyka i erotyka:

    http://www.youtube.com/user/hajer50?blend=23&ob=5#p/u/40/_sQxy9P0vXQ

    OdpowiedzUsuń
  75. Jontuś, pięknie współgra ten wiersz z moim wstępniakiem, wielkie dzięki:)
    Chciałbym tak umieć pisać, żeby mi się zgodził rachunek na kartach papieru... eh... marzenie ściętej głowy...
    I te metafory: "swiatłami słów", "zdżwięczasz w gamę" - prawdziwy majstersztyk.:)

    OdpowiedzUsuń
  76. I do wstępniaka - słyszę po raz pierwszy
    "Dziewczyna ze skrzypcami" Krzysztof Krawczyk

    http://www.youtube.com/user/hajer50?blend=23&ob=5#p/u/51/aR_-9oi5ZQk

    OdpowiedzUsuń
  77. jontek z koliby26 czerwca 2011 19:03

    Zapewniam Ciebie że potrafisz, tak właśnie pisać... więcej wiary w siebie... Mały Żuczku :-)

    Jest takie powiedzenie : Maleńka, jesteś Wielka!


    :-)

    OdpowiedzUsuń
  78. Jaśku!:)))
    Obie wspaniałe, a Krawczyka rzeczywiście, pierwszy raz usłyszałam w tej piosence:)

    OdpowiedzUsuń
  79. jontek z koliby26 czerwca 2011 19:11

    Jaśku, nigdy nie słyszałem, piękna i nieznana.
    Ale Ty masz szczęście do tych perełek :-)

    OdpowiedzUsuń
  80. Ciekaw jestem czy pamiętacie ten francuski przebój, tutaj oczywiście wykonują go Chochoły:)))

    http://www.youtube.com/user/hajer50?blend=23&ob=5#p/u/109/tfCDYntdqFg

    OdpowiedzUsuń
  81. Pamiętam Jaśku melodię i to, że była to francuska piosenka. Nie mogę jednak znaleźć oryginału...
    Skąd Ty takie perełki bierzesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  82. ... to chyba śpiewał Sacha Distel...

    OdpowiedzUsuń
  83. Jest!:))) Sacha Distel - scandale dans la famille

    http://www.youtube.com/watch?v=B7RabdBb6gw&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  84. Ewuś,muzyka była i jest w wielkim stopniu częścią mojego życia tak,jak te koty,z którymi próbuję się utożsamiać - ja,wielbiciel psiej inteligencji i psów jako gatunku...;)
    Myślę,że jesteś wykładnią tolerancji lecz do pewnych granic i ja ich nigdy nie przekroczę,choć mam wielką chęć powiedzieć co mi w duszy gra na dnie...Jak znam życie,wielu omijało by mnie szerokim łukiem ze względu na poglądy:)))
    Dlatego wybieram muzykę jako translator między ludźmi bo wyszło na to,że jest to język, bardziej zrozumiały niż jakikolwiek alfabet,uniwersalny do bólu...:)

    :http://www.youtube.com/watch?v=mzoknNDr_2w

    OdpowiedzUsuń
  85. Adaś:) wszyscy jesteśmy w jakimś stopniu kontrowersyjni w swoich poglądach dla innych. Najważniejsze, żeby je mieć, nie być chorągiewką na wietrze i pozwolić innym mieć swoje.
    Tak samo jest z gustami; muzycznymi, poetyckimi, czy jakimikolwiek, ale przecież de gustibus... itd.
    I świetnie, bo inaczej byłoby za nudno, gdyby panowała urawniłowka we wszystkim:)))

    A ten utwór Paszo Wesz, to najczystsza wirtuozeria, chylę głowę i milczę zasłuchana...:)

    OdpowiedzUsuń
  86. Któż by chciał Cię omijać taką oazę spokoju i dobroci? Ja na pewno nie, - zapewniam. - Może posłuchajmy;) -

    http://www.youtube.com/watch?v=Huh72B1vlvQ&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  87. i
    http://www.youtube.com/watch?v=lW1noQhNY3s&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  88. ...dzięki Jaśku....:)

    ...oto motto moje,czymkolwiek jest ten Bóg:

    http://www.youtube.com/watch?v=cdUi0Y5piAY

    OdpowiedzUsuń
  89. Powiem Wam jeszcze jedną ciekawostkę. Dziś w swoim ogrodzie obserwowałam gody pasikoników zielonych. Były cztery pary na liściach liliowców, idealnie zagrane kolorystycznie z barwą tych liści. Jak chciałam je pstrykąć, to samczyk schodził z samiczki momencie naciśnięcia migawki:)
    Jakby się wstydził swojego cudnego erotyzmu:))
    Wyszła mi tylko samiczka, którą jutro pokażę w Ogródku;)

    OdpowiedzUsuń
  90. Bardzo ciekawa obserwacja ...Nie tylko ssaki bywają inteligentne...:)))

    OdpowiedzUsuń
  91. Adaś, podpisuję się pod tym mottem z zamkniętymi
    oczami:)

    OdpowiedzUsuń
  92. Adaśku, nie wierzę, że ktokolwiek chciałby Cię omijać gdziekolwiek... a już w Ogródku, to na pewno nikt:)
    Wydajesz mi się gołąbkiem pokoju, a Twoja tolerancja i koncyliacyjność jest godna podziwu.
    Nigdy, nikogo nie prowokujesz do żadnej najmniejszej nawet sprzeczki, czy swady, cudnie się z Tobą gawędzi na różne tematy, muzykuje i rymuje:)
    To już ja jestem większą diablicą...
    A kołysankę "Dżemu" bardzo lubię i kiedyś ją wstawiłam jako swoją dobranockę:)

    OdpowiedzUsuń
  93. :)))...
    Jaśku dla Ciebie ...o tym jak przewrotne bywa życie...nawet owadów:)))
    ...a jest to muzyka natury...czyż nie?:)))

    OdpowiedzUsuń
  94. Pokój z Wami ,kochani i ...muzyka:

    http://www.youtube.com/watch?v=zpB6_VncifY

    (Uwielbiam to nagranie:))
    Do jutra...:)

    OdpowiedzUsuń
  95. jontek z koliby26 czerwca 2011 20:26

    Ewo :-)
    Dziękuję, to był bardzo miły dzień.


    http://www.youtube.com/watch?v=lwO49qsLr3k&feature=related


    Dobranoc :-)
    Miłych snów Ogrodnicy :-)

    OdpowiedzUsuń
  96. Oj bywa, bywa. Trochę już żyję na tym świecie
    i różnie bywało. A spotkania z Wami są teraz
    dla mnie schronieniem przed problemami, bo od roku
    przestałem się uśmiechać. Cociaż tak potrafię się
    uśmiechnąć... :)))

    OdpowiedzUsuń
  97. Adaśku i Jontku:)
    To ja Wam bardzo dziękuję za ten piękny dzień w Ogródku... za poezję, muzę i nasze rozmowy...
    Dobrej nocy Wam życzę i do... następnego:)

    Dla Was - "Mały elf"

    http://www.youtube.com/watch?v=O3zaNoZmMnQ&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  98. Jaśku, cudnie się uśmiechasz... Cenię ludzi, którzy potrafią to robić dla innych, mimo skrzeczącej rzeczywistości... chyba wszyscy tutaj mamy swoje niewesołe problemy, jak w życiu, cóż...
    Głowa do góry Jaśku, wiesz, że jestem z Tobą:)))

    OdpowiedzUsuń
  99. Dla Jaśka: Edyta Gepert - "Szukaj mnie"

    http://www.youtube.com/watch?v=01WHl_ERo-E

    "bo sama nie wiem kiedy się odnajdę"...
    :)

    OdpowiedzUsuń
  100. jontek z koliby26 czerwca 2011 20:59

    Jaśku, L.Staff, napisał tak :


    PROBLEMY

    Problemów się nie rozwiązuje.
    Problemy się przeżywa,
    Jak dnie, których, gdy miną, już nie ma.
    Jak szaty zużyte,
    Z których się wyrosło,
    Spadają z ramion
    I w drzwi ostatnie
    Wchodzisz nagi i wolny
    Jak świt.


    Myślę że prawdę napisał.
    Głowa do góry Jaśku, uśmiechnij się.
    Jutro będzie dobry dzień :-)))
    Dobranoc...

    OdpowiedzUsuń
  101. :)))*

    http://www.youtube.com/watch?v=CKmXRwjWYUM&feature=related

    i polska wersja -

    http://www.youtube.com/watch?v=Lc3gp-sSRfU

    Dobranoc Anthony i Adaśku - miłych snów :)

    OdpowiedzUsuń
  102. Dla wszystkich i dla siebie :)"Rzeka marzeń" Beata Kozidrak
    http://www.youtube.com/watch?v=S2x-mu_Ct0w&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  103. :)
    Dziękuję Jaśku:)
    Jak my w Ogródku potrafimy się pięknie podnosić na duchu...
    Jontku, Staff prawdę napisał...wiem coś o tym:

    Jeśli "Rzeka marzeń", to i "Jezioro szczęścia" - Bajm:

    http://www.youtube.com/watch?v=2AHd10P1xXA&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  104. Wracam do różu! Byłam tak daleko:)

    OdpowiedzUsuń
  105. Dzień był piękny, pełen poezji i muzyki, tak więc
    pora by Alexander Czartoryski powiedział:

    Dobranoc

    Dobranoc, mówię ci, nad ranem,
    bo każdą nocą myśli moje
    poznają, że ja jestem panem,
    co pije źródła ich i zdroje ...

    Dobranoc, mówię ci, nad ranem,
    bo każda noc jest tylko moja,
    a ja dla swojej nocy panem,
    a ona dla mnie jak ostoja ...

    Dobranoc, mówię ci, już świta,
    i choć wnet kończę składać słowa,
    to każda noc z nimi przeżyta
    inne znajduje mi od nowa ...

    Dobranoc, mówię ci, już świta.
    Noc każda słów mi poszukuje,
    lecz wielość ich wciąż nie przebyta
    i wciąż od nowa prowokuje ...

    Lecz może przyjdzie taki dobry
    czas na me słowa, które tworzę,
    że rankiem powiem ci "dzień dobry"
    i całą księgę słów otworzę ...

    Będzie to ranek w blasku słońca,
    co światłem ksiegę opromieni.
    I nie przeczytasz jej do końca,
    bo wieczna będzie. Świat twój zmieni.

    A kołysanką niech dziś będzie La Paloma

    http://www.youtube.com/watch?v=_Y5ikAyE64Y&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi :)*** jutro trzeba
    wcześnie wstać i do pracy jest daleko:)*

    OdpowiedzUsuń
  106. Romea godne to i Julii
    na zapomnianym tym zakręcie.
    Historia nie dostrzega ludzi,
    ale docenia przedsięwzięcie!

    OdpowiedzUsuń
  107. To ja jeszcze zagram z Larą Fabian

    http://www.youtube.com/watch?v=Wi1dH3oWzNg&NR=1&feature=fvwp

    I Mirosławem Czyżykiewiczem

    http://www.youtube.com/watch?v=w_ZVEMvfZ7c&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  108. Dobranoc Ozonko, ślicznie podsumowałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  109. Och, przysnęlam! Czy jest jeszcze ktoś w Ogródku, komu mogę powiedzieć dobranoc?.....

    OdpowiedzUsuń
  110. Już zatem mówię, może ktoś jeszcze przeczyta...
    Taki był piękny dzień, wypełniony muzyką i poezją, świeże powietrze w ogrodzie też zrobiły swoje...:)
    Spóźniona, ale już biegnę z dobranocką, wierszem i piosenką w jednym:

    "Twoje imię"

    Jak dobrze czasem usta zanurzyć
    W słodkim, czerwonym winie
    Jak dobrze zasnąć w Twoich ramionach
    Szepcząc przez sen Twoje imię

    Jak dobrze czasem wszystko zapomnieć
    Co boli i to co rani
    Jak dobrze wzlecieć z Tobą wysoko
    Gdzieś aż do nieba granic

    Chcę odkryć z Tobą dotąd nieznane
    Lądy i oceany
    I skryć się z Tobą w miękkich zasłonach
    Z nici pajęczej utkanych

    Już tajemnicą nigdy nie będzie
    Co będzie i to co było
    Więc proszę zostań ze mną na zawsze
    Bo Twoje imię - miłość

    Gdy jestem z Tobą, a Ty jesteś ze mną
    Ciemność ma zapach migdałów
    I pocałunków Twoich najsłodszych
    Więc proszę Ciebie - całuj!

    Gdy jestem z Tobą, a Ty jesteś ze mną
    Przyszłość przed nami prosta
    A to co boli, boleć przestaje
    Więc proszę Ciebie - zostań!
    -Henryk Rynkowski

    http://www.youtube.com/watch?v=NKlAh959IC0

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:))*** snów najpiękniejszych i wybaczcie spóźnionej kobiecie:)***
    Pa:)* Jutro rzeczywiście bardzo daleko do pracy...:)*

    OdpowiedzUsuń
  111. ...i może zrehabilituję się jeszcze drugą dobranocką, tym razem wierszem annyG.:

    Wieczorne obawy

    Najbardziej bezbronna bywam ciemną nocą,
    kiedy tuż przed spaniem zawieszenie broni
    głoszę wszem i wobec. Gdy żaby rechoczą
    w okolicznym stawie dziwny strach mnie goni.

    Wie, że jaźń odchodzi, że broń już odkładam,
    będąc sama w łóżku, na cóż mi seksapil?
    Mizdrzyć się nie muszę - ciemno u sąsiada
    lecz zasłaniam okno, żeby się nie gapił.

    Wyzbywszy się śladów dziennego make up'a,
    patrzę bladym wzrokiem po kątach sypialni.
    Sen już się zaczaił, w szpony chce mnie złapać,
    całą rzeczywistość ma zamiar utajnić.

    I gdzie twoja mądrość (tu mówię do siebie)
    gdzie ostrość spojrzenia i celne riposty?
    Pod kołdrą się chowam jak mogę najgłębiej
    byle chrobotanie - w stan wpadam żałosny.

    Skąd ta bojaźliwość - pytam siebie rano
    spoglądając w lustro (teraz pewnym wzrokiem)
    mała czarna mini, trochę pudru na nos,
    buty na obcasie - koniecznie wysokim.

    Nie powiem nikomu, zresztą kto uwierzy?
    że się boję cienia (by to trafił szlag!)
    W samotności z ciszą obawiam się zmierzyć,
    ja się bardzo boję w nocy sama spać...

    :)*

    OdpowiedzUsuń