Powered By Blogger

poniedziałek, 6 czerwca 2011

Kolorowy kontredans


Delikatnym fioletem zadzwoniły dzwonki brzoskwiniolistne,


różowością zapraszają piwonie,


liliowce roztańczyły się złotem.

Zwyczajna codzienność nurza się w odcieniach,
róż świtania w błękit przechodzi powoli,
życie się przeplata w barwnych światłocieniach,
na tęczy wydarzeń, w uczuć paraboli.

Dzień swój pomaluję soczystym kolorem,
szarość prędko chowam w zakamarkach myśli,
makom i poziomkom czerwień dziś zabiorę,
z aromatem czerwca do ciebie ją wyślę.

Najważniejszy jednak jest kolor zielony,
nie żałuję pędzla na jego niuanse,
dodaję do listu seledynu tony,
niech marzenia tańczą letnim kontredansem...:)

44 komentarze:

  1. Gdy czytam Twoje wiersze oczy mam zawsze wilgotne :)
    Dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Martino:)
    Dziękuję, że czytasz moje wiersze. Mam nadzieję, że Twoje oczy nie są zbyt często wilgotne, bo tęcza wydarzeń ma wiele barw...
    Pięknych, słonecznych kolorów i ciepła Ci życzę na cały poniedziałek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam Ewo i Martino:)

    Tańcowały dwa Marzenia
    Hop-sa-sa, hop-sa-sa...
    Trzeba spełnić w mig życzenia
    Hop-sa-sa, Hej!
    Trzeba życiem się radować
    Hop-sa-sa, hop-sa-sa
    Troskami się nie przejmować
    Hop-sa-sa, Hej!

    No... zbyt " mondry" to ten wierszyk nie jest. Ale za to: beztroski i radosny.
    Pozdrawiam i Miłego poniedziałku życzę:))
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzień dobry Staszku:)
    Z Twojego wierszyka aż bije dobre samopoczucie, więc tak trzymaj.:)
    Nie samymi troskami człowiek żyje, trzeba więc zadbać o to, by nie zdominowały nam codzienności, byśmy mogli jeszcze coś innego dostrzec i przeżyć.
    Życzę Ci pozytywnego balansu kolorów na dzisiaj.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. I na dobry dzień dla wszystkich - Piosenka w kolorach - Niebiesko-Czarni:

    http://www.youtube.com/watch?v=Z8Gx6IWpqKY

    OdpowiedzUsuń
  6. jontek z koliby6 czerwca 2011 09:13

    Witajcie Ogrodnicy :-)

    Witaj Ewo :-)
    Dzisiaj przeczytałem zaległości...nie było mnie tutaj przez dwa dni. Piękne wiersze, miła muzyka, Ogrodnicy w doskonałych humorach :-)

    Wiersz przyniosłem, L.Staffa pt."Wczesne lato"

    Wczesne lato

    Tak nagle przyszło pełne lato
    I zawróciło wszystkim głowy,
    I czar czerwcowy jak świat stary
    Zda się niebywale nowy.

    Śpiewem zanoszą się słowiki,
    Bzu duszne wonie biją zewsząd
    I dziko wpada wiatr spragniony
    W ramiona rozchylonych dziewcząt.

    I jeszcze piosenka "Zielono mi" w wykonaniu A.Dąbrowskiego.

    http://www.youtube.com/watch?v=mAmxCI-YAdU&feature=related

    Serdecznie pozdrawiam, u mnie nadal burzowa pogoda, gorąco i parno... a ja źle znoszę taką pogodę.
    Miłego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nim się Ewie**** dziś pokłonię,
    popodziwiam jej piwonie.
    Dotknę kwiatu, wezmę w ręce,
    po co dłużej być odmieńcem.

    Tyle barw tu, czerwień, zieleń,
    niby mało i tak wiele.
    A brzoskwiniolistne dzwonki,
    dzwonią tu niczym skowronki.

    Piwo lubię i nie stronię,
    piwa nie lubią piwonie.
    Wolą jak ich ktoś podlewa,
    zimną wodą z konwii - Ewa****..

    Jest w Ogródku kwiatów krocie,
    roztańczył się liliowiec w złocie.
    Trawnik świeżo jest skoszony,
    już się czuję zaproszony...

    Zostawiam pozdrowienia dla Ewuni****
    i wszystkich Ogródkowych gości.
    Miłego poniedziałku.:)

    http://youtu.be/dtdZ3C3Y0wY

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny wiersz, Andrzeju, Stasiu, Twój też mi się bardzo podoba. Pozdrawiam Ogrodników

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam Was w poniedziałkowym słońcu:)*
    Chciałoby się pospacerować, lecz wzywa robota
    i inne obowiązki...

    Spacer przy chłodnej bryzie
    Studzącej rozgrzane ciało
    Parzący w stopy piasek
    ..Tak by się chciało
    Iść z tobą pod rękę
    Dotknąć tego co jest przelotne
    Trzymać Twoje dłonie miękkie
    Smakować usta wilgotne
    Poczuć, poczuć życie..
    Czułość zapisaną w muszelkach
    Coraz szybsze serca bicie
    I ciebie w moich rękach

    I piosenka Basi z wczorajszego X Faktora "A GIFT" - Prezent :
    http://www.youtube.com/watch?v=wtfBjStH2WY&playnext=1&list=PL01A7512D02EA0652

    Pozdrawiam gorąco :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. A wiersz jest z netu - zapomniałem dodać.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. http://youtu.be/FYyxag3Ll-8

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj Jontku:)

    Chwilowo nie miałam dostępu do sieci, która zawiesiła jak pajęczyna i żaden, najlżejszy nawet podmuch nie był w stanie mnie z nią połączyć. Ale już złapałam tę cieniutką niteczkę i postaram się jej nie przerwać i wypuścić:))

    Dziękuję za miłe słowa , wiersz Staffa i piosenkę, od której mi pozieleniało w duszy.
    Zestaw znakomity na dzisiejszy letni nastrój...:) Będę go w pełni smakować po pracy, ale przez okno widzę jego kolory i słyszę wesołe pogwizdywanie kosa.
    U mnie okropnie gorąco, ale niebo jak błękit paryski i na żadne zakłócenia burzowe się nie zanosi.
    Szkoda, że nic nie popadało od tygodnia... trawnik w niektórych miejscach już zupełnie pożółkł...
    Dedykuję Ci wiersz Adama Ziemianina „List do zielonej Ścieżki”:

    List do zielonej ścieżki
    Przyjmij mnie, ścieżko zielona
    W swoje otwarte ramiona
    Zmieścimy się tu ze szczypawką

    Żukiem i gąsienicą włochatą
    Żukiem i gąsienicą włochatą
    Prowadź mnie, ścieżko zielona
    Do krainy dzikiego zioła

    Gdzie młode, śmieszne sarenki
    Jedzą ci trawę prosto z ręki
    Jedzą ci trawę prosto z ręki
    Tak wódź mnie, ścieżko mała

    Bym zawsze cię pamiętała
    I żeby twe zielone oczy
    Śniły mi się po nocy
    Śniły mi się po nocy

    Wyprowadź mnie w pole daleko
    I bądź mi zawsze pociechą
    Czasem zaś pozwól, polna ścieżko
    Wrócić tu, gdy będzie ciężko
    Wrócić tu, gdy będzie ciężko...
    Wrócić tu...

    … i dodaję taniec motyla :
    http://www.youtube.com/watch?v=OpknSm2D3OY

    Pozdrawiam Cię serdecznie i cieplutko mimo upału:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uf, jak gorąco...

    Upał... Ruszacie się jak: muchy w smole:)

    Dlatego wpuszczam Wam: dla zachowanie kondycji i skutecznej ucieczki przed użądleniem - bzykającego i żądlącego - trzmiela:)))

    Nikołaj Rimsky Korsakow " Lot trzmiela "

    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Jędruś:) Jak Ty ślicznie potrafisz wpleść nazwy kwiatów do wiersza, dziękuję:)

    Kiedy wrócę utrudzona
    cień zapędzę do roboty,
    słonko piecze po ramionach,
    nie mam dzisiaj nań ochoty.

    Żar wczorajszy jeszcze czuję
    spiekło raczka moje ciało,
    choć balsamem się smaruję
    słonko buzi wciąż dawało.

    Na skoszonej trawie w cieniu
    miły wietrzyk nas ochłodzi
    więc zapraszam z dzwonka brzmieniem
    Piwo weź. Ono nie szkodzi:))

    i pozdrawiam bardzo serdecznie z zapachem skoszonej trawy i zapraszam pod wierzbę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. A gdy:
    Już uciekniecie od złośliwego trzmiela
    I zziajani staniecie w słońcu,
    To zalecam, Wam wszystkim - Kochani:
    Święty SPOKÓJ:)))

    Oto on właśnie:


    Kiedy będę mieć forsy jak lodu
    Kiedy poznam rozkosze zamęścia
    Czy przybędzie mi trochę rozumu
    Trochę szczęścia...

    Gdy się wdrapię na szczyt tego świata
    Poznam jego i czary i mary
    Czy przybędzie mi trochę nadziei
    Trochę wiary...

    A tymczasem leżę pod gruszą
    Na dowolnie wybranym boku
    I mam to, co na świecie najświętsze
    Święty spokój...

    A tymczasem leżę pod gruszą
    A świat obok płynie leniwie
    I niczego więcej nie pragnę
    Wręcz przeciwnie...

    Gdy zasłużę na zbrodnię i karę
    Kiedy wygram, co jest do wygrania
    Czy się będą mi starzy znajomi
    Jeszcze kłaniać...

    Gdy wybiorę się w podróż do nieba
    Gdy mnie złożą w ostatnie pudełko
    Gdy przypomni się kamyk zielony
    Stare szkiełko...

    A tymczasem leżę pod gruszą...


    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  16. To oczywiście " babcia" Maryla Rodowicz:). Bo nie podpisałem i ktoś może mi: zawłaszczenie zarzucić:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  17. Staszku:)
    Dzięki za lot trzmiela... ufff... zziajałam się przy śledzeniu go wzrokiem. Z przyjemnością jednak wysłuchałam jego przeurocze bzykanie.:))
    No i za "babcię" Marylkę"... jest wspaniała, mimo upływu czasu...

    A jak już zlegnę pod tą gruszą, będę miała sen: przyjdzie do mnie Mistrz Konstanty i powie mi tak -

    We śnie jesteś moja i pierwsza

    We śnie jesteś moja i pierwsza,
    we śnie jestem pierwszy dla ciebie.
    Rozmawiamy o kwiatach i wierszach,
    psach na ziemi i ptakach na niebie.
    We śnie w lasach są jasne polany
    spokój złoty i niesłychany,
    pocałunki zielone jak paproć.
    Albo jesteś egipska królowa
    jak miód słodka i mądra jak sowa,
    a ja jestem przy tobie jak światło.

    A później przyleci spragniona krwi komarzyca i będzie jak u Tadeusza Boy'a Żeleńskiego:

    "Oto jak nas, biednych ludzi,
    Rzeczywistość, ze snu budzi". :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Słoneczne dzień dobry Jasieczku:)*

    Jeśli spacer, to po pracy zapraszam do cienistego lasu. W taki upał to jedyne wyjście...

    "Leśny spacer"

    Idziemy duktem wśród leśnych drzew,
    Czujemy dziwny rytm uniesienia,
    Spacer umila nam ptaków śpiew,
    Troski odeszły gdzieś w zapomnienie.

    Toczy się dziwna bez słów rozmowa,
    Ręce zaczęły miłosną grę,
    Ta sytuacja jest dla mnie nowa,
    Lecz czuję sercem, że grać w nią chcę.

    Oczy swą głębią zdradzają same,
    Ogrom podniety, co w zmysłach tkwi,
    Rodzą się w ciele przedziwne stany,
    To feromony już krążą w nich.

    Nie wiem gdzie dukt ten nas zaprowadzi,
    Idziemy w transie tak jak we śnie,
    Słońce na drzewa się prawie kładzie,
    Gdy mrok zapadnie może być źle.

    W powrotną drogę czas by zawrócić,
    Bo jakieś licho zaczyna drwić,
    Żeby spaceru zbytnio nie skrócić,
    Wolniej z powrotem będziemy szli.

    autor: jarmolstan

    Można się rozmarzyć na kolorowo:)
    I jeszcze jeden spacer - może na dziką plażę reflektujesz?

    http://www.youtube.com/watch?v=NYiMyoFtzRw

    Pozdrawiam z najpiękniejszymi kolorami lata i uśmiechem :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie opalaj się na "raczka",
    lepiej poleż obok krzaczka.
    Lub pod wierzbą rosochatą,
    mamy wszak gorące lato.

    Możesz spotkać tam pastuszka,
    co fujarkę ma za pasem.
    Czeka, aż na owej wierzbie,
    mu wyrosną gruszki czasem.

    A fujarkę ma z wikliny,
    bo to Jaś Muzykant.
    Słyszysz Ewo**** tą melodię?,
    - polnego konika.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jędrku:)
    Na słoneczku nie leżałam,
    chodząc z wężem po ogrodzie,
    choć się z nim nie umawiałam,
    całowało coraz słodziej.

    Żadna miłosierna chmurka
    nie zakryła jego twarzy,
    teraz mam czerwoną skórkę,
    o Indiańcu sobie marzę.:))

    Może mieć też fujareczkę,
    ten instrument cenię sobie,
    gdy właściwe gra nuteczki
    ja artystę z niego zrobię.:))

    OdpowiedzUsuń
  21. ...Ale, za to ...

    http://www.youtube.com/watch?v=gykaajV2kjw&feature=related
    :)))
    i kabaretowo :

    http://www.youtube.com/watch?v=0-v-p1kd580&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  22. Wierz mi Ewo****,
    że Indianiec
    zjada białych
    na śniadanie.

    Może wcześniej
    powiedz mamie.
    Dziś spotkanie masz
    w wigwamie.

    Będzie disco,
    będą tańce.
    Chcesz, to umów
    się z Indiańcem.

    W razie Ewo ****
    jakiejś draki.
    Dawaj stamtąd,
    dymne znaki.

    Pozdrawiam, już się niepokoję,
    kiedy wejdziesz na pokoje.:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Witajcie w upalne popołudnie:)
    Czy ma ktoś dla mnie jakieś sole trzeźwiące? Najlepiej z lodem, bąbelkami i małym procencikiem...:)

    Jaśku:)
    Zdenerwowałam się Piotrusiem Fronczewskim z pierwszego Twojego linku i odpowiem na to tak swoimi słowami:

    Mężczyznę trzeba krótko trzymać,
    prawda od wieków wszystkim znana,
    by się na życie z nim nie zżymać-
    rok, dwa, najlepiej zaś… do rana.:)

    A resztę niech wyśpiewa za mnie Renata Przemyk:

    http://www.youtube.com/watch?v=sSADM5Jb38s&feature=related

    ...takimi oto słowami:

    Babę zesłał Bóg
    Raz mu wyszedł taki cud
    Babę zesłał Bóg
    Coś innego przecież mógł
    Żeby dobrze zrobić wam
    Żeby dobrze zrobić wam
    Babę zesłał Pan
    Bóg też chłopem jest
    Świadczy o tym jego gest
    Bóg też chłopem jest
    Tak jak swing i blues i jazz
    Żeby z baby ciągle drwić
    Żeby z baby ciągle drwić
    Trzeba chłopem być
    Bóg ci zesłał mnie
    Byś miał kogoś w noc i dzień
    Bóg ci zesłał mnie
    I się z tego tylko ciesz
    Z woli nieba jestem tu
    Z woli nieba jestem tu
    Więc się do mnie módl
     :))

    I dzięki za „Małpy moje kochane” pana Piotrusia. Słuchało się tego namiętnie w czasach słusznie minionych, a pewne powiedzenia weszły do kanonów języka codziennego lat 80-tych, np.: „nie straszyć niedźwiedziem”, „tresować to my a nie nas”, „cyrk ma być tylko w cyrku”, „nie damy pata na publiczność”... eh...tego kontekstu już nie zrozumie pokolenie urodzone po 89 r. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mój Indianiec - po śniadaniu,
    więc Ci Jędruś tu podpowiem
    w grę nie wchodzi zadymianie,
    bo wszak deser był mu w głowie...:)

    Czekolada i banany,
    potem to już tylko figi,
    fujareczki miłe granie,
    rozmawiałam z nim... na migi.:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Stary ci był ten Indianin,
    ni to dramat, ni to farsa.
    Ze słodyczy taki Apacz,
    to uwielbia tylko" Marsa"..

    Bo po "Marsie" ten staruszek,
    był gotowy znów do wzruszeń.
    Co tam starość, co tam lata,
    marzy mu się kurna chata.:)

    OdpowiedzUsuń
  26. http://youtu.be/611ZefS-N0M

    OdpowiedzUsuń
  27. Witajcie ogrodnicy. Właśnie niedawno przeszła
    nad Warszawą (nie wiem czy nad całą?) Wiosenna burza. Krótka i taka sobie, ale powietrze odświeżyła, jest czym oddychać nareszcie:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ten Indianin nietypowy
    swoje miał afrodyzjaki,
    więc nie przyszedł mu do głowy
    żaden "Mars". Miał tylko ptaki.

    Orzeł ognie w nim rozpalił,
    sokół dodał animuszu,
    Fajkę z ziół żeśmy pykali
    znalezionych w leśnym buszu.

    Więc nie żadna kurna chata
    tylko wigwam, z drew powała,
    wokół łąka cała w kwiatach...
    Wsiadłam na koń, cwałowałam.:)

    OdpowiedzUsuń
  29. ... to moja odpowiedź dla Jędrusia:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Witaj Ozonko:), u mnie nie było żadnej burzy i na nic się, póki co, nie zanussi...
    Dymi się co najwyżej z tej fajki pokoju, cośmy z Jędrusiem przed chwilą wypalili...:))

    OdpowiedzUsuń
  31. Dla Jędrka z podziękowaniem,
    za indiańskie rymowanie:

    The Shadows - Apache:

    http://www.youtube.com/watch?v=1BqIJtxguvA

    Myślę, że inni też chętnie wysłuchają.:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Eee tam, też coś - dym z faji pokoju; To ja już
    wolę taki dym: Smokie i Mexican Girl. :)))

    http://www.youtube.com/watch?v=WPGECJDO_1E&feature=related
    i
    http://www.youtube.com/watch?v=1_GJ3PdH1qc&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  33. Jaśku:)
    Słodki ten dym i baaardzo aromatyczny... w sam raz do wieczornych klimatów ogródkowych pod wierzbką dzięki piękne:)

    W rewanżu posłuchaj "Oh Carol" :))

    http://www.youtube.com/watch?v=GMMw6PibZ-I&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  34. http://www.youtube.com/watch?v=nGdTWw7bym8&feature=related
    Posłuchajcie tego:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Delikatny nastrój na wieczór ma piosenka "Will You Still Love Me Tomorrow" - oczywiście Smokie:

    http://www.youtube.com/watch?v=Ff9Ew5biLgc

    OdpowiedzUsuń
  36. A tak dymi Janusz Gajos:

    http://www.youtube.com/watch?v=KvEbXonTqr8

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  37. Dobrze "dymi", uśmiałam się do łez:)))

    OdpowiedzUsuń
  38. Lubię też Gajosa w tej piosence:
    "Epitafium dla frajera" - lirycznie i nostalgicznie...

    http://www.youtube.com/watch?v=Eyf-7Fd08Hg&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  39. Po utrudzonym poniedziałku pachnie łóżeczko, podusia i jasieczek. Dlatego już mówi Alexander
    Czartoryski wiersz na dobranoc:


    Jakiż wiersz ja dziś tobie napiszę,
    żeby był mej miłości obrazem?
    W mroku nocy, gdy ciebie nie słyszę,
    coś mi szepcze, że lepiej być razem,

    że cię pragnę, że ty na mnie czekasz.
    Ciche słowa, jak dobre kolory,
    ty się tulisz i już nie uciekasz ...
    Tak, ten obraz przepiękne ma wzory.

    Najpierw tulisz do piersi mej głowę,
    ręce twoje na moich ramionach,
    jakbym drugą odnalazł połowę.
    Jesteś ze mną, czułości spragniona ...

    Jesteś ze mną, najlepszym kochankiem
    i tak wzajem się sobie dajemy ...
    nie odchodzisz ni nocą, ni rankiem.
    Dzień już wielki, a my nie wstajemy.

    Nasz jest świat z barw paletą cudowną.
    Nasz jest świat i w oddechu i w drżeniu.
    Nasz jest świat, nawet cisza wymowną!
    Nasz jest świat w krwi goracej krążeniu.

    Znów patrzymy w swe oczy głęboko,
    znów źrenice zamglone marzeniem.
    Raz te oczy otwarte ... szeroko ...
    raz powieki przymknięte półcieniem.

    Czy ten obraz ze słów utworzony
    odda wszystko nam to, co czujemy?
    Przyszłość to, czy to czas już miniony,
    gdy oboje pragniemy, gdy chcemy

    wejść w miłości tajemne komnaty,
    siebie mieć tak do syta ... nawzajem.
    Chcemy siebie, jak słońca chcą kwiaty,
    które rosną nad naszym ruczajem.

    Ja twą twarz widzę dziś rozświetloną,
    ja twą twarz widzę dzisiaj miłosną,
    ja twą twarz widzę dzisiaj spłonioną
    ja twą twarz widzę dzisiaj radosną!

    I piękna kołysanka w wykonaniu Małgorzaty
    Walewskiej
    http://www.youtube.com/watch?v=Fp8jUOu8i24&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** Gaszę już
    światło i proszę szybko do łóżek i nie ciątać
    mi w nocy po chałupie:)*

    OdpowiedzUsuń
  40. A owszem, sen i jasieczek pachnie, aż miło:)
    Zatem żeby nie ciątać się po nocy, trzeba by usnąć tak, jak wierszu Alexandra Czartoryskiego:

    Usnęłabym z tobą

    Tak chętnie z tobą bym usnęła.
    W łóżeczku, które jedwab mości,
    na spanie chętka by mnie wzięła
    wnet ... po utracie świadomości.

    A ty myślałbyś: ach! zemdlała!
    Robiłbyś coś, co mnie ocuci ...
    Tak minęłaby noc nam cała
    chwilami, z których każda wróci

    rozkoszą w pełni i odmianie
    takiej, której jeszcze nie znałam ...
    Chcę snu takiego, niech się stanie,
    bo zawsze snu takiego chciałam.

    Takiego snu żyję obrazem,
    bo żywy jest i wciąż się stawa,
    gdy jesteś blisko i my, razem
    nie zawsze wiemy: sen czy jawa.

    Nie wiem, czy oczy twoje widzę,
    nie wiem, czy-m dała coś, czy wzięła.
    Wiem, że rozkoszy się nie wstydzę ...
    Tak chętnie z tobą bym usnęła.

    A ta kołysanka w wykonaniu Małgorzaty Walewskiej też piękna...:)

    http://www.youtube.com/watch?v=NLOVPTyxPZ8&feature=related

    Jeszcze chwilkę się pociątam... :)*

    OdpowiedzUsuń
  41. ... no i oczywiście: dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - już czas na sen:)*

    OdpowiedzUsuń