Powered By Blogger

niedziela, 5 czerwca 2011

Nad ranem


Orliki dobrze się czują w cienistym zakątku z paprociami.


W stawiku zakwitły żółte kosaćce.

Ty przychodzisz do mnie w szafirze wieczoru,
dajesz czerwień uczuć w zachodzącym słońcu,
obraz swój malujesz najżywszym kolorem,
z cienia się wyłaniasz na baśniowej łące.

A gdy brzask nadejdzie w różu, o świtaniu,
rozwiązuje senność ciepła promieniami,
niechciane miłości pukają nad ranem,
a te wymarzone gasną wraz z gwiazdami.

61 komentarzy:

  1. Orliki od rana prostują sukienki.
    Strzepnęły z nich rosę poranną.
    Do słońca kierują fioletu płateczki,
    bo idą w zawody z dziewannną:)

    Witaj Ewo:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Ozonko:)
    Dziękuję za przywitanie wierszykiem.:)
    Zapowiada się kolejny, upalny dzień, już myślę o moich roślinach, które trzeba koniecznie podlać...
    Ale też nęci mnie las, bo wczoraj na targu widziałam pierwsze kurki i prawdziwki. Spróbuję to pogodzić, ale ogród pierwszy, bo mi szkoda kwiatów.
    Miłej niedzieli Ci życzę, najlepiej gdzieś w cienistym plenerze.:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki :) Udanych "łowów" w lesie:) Dziś o plenerze mogę jedynie pomarzyć;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam Ewo:)))

    Nad ranem.... wojowałem z komarzycą" która koniecznie chciała posilić się moją - jakże cenną krwią:( Co przysnąłem... to się uaktywniała. Jak wstałem, aby kres jej żywotowi położyć - znikała. Bój trawł dwie godziny. Efekt: 1:0 zla komarzycy:( Dziś - rewanż.

    Ewo:)

    Twoje oczko wodne , pełne cudnej " młodej" zieleni i innych barw przypomina Eden. Orliki - nazwą kojarzą mi się z boiskami Tuska, a: jako kwiaty: " tyż pikne ":)

    Pozdrawiam serdecznie i gorąco. Pogoda też stała się nagle - tropikalną kanikułą.
    Acha... No ... nie wiem. Hm/?/ Czy Ty mnie , przypadkiem nie obrażasz? Tym wierszem porannym? No przyznaj się - najlepiej odrazu:)))

    Ja swój rozum mum
    I " wyczytom " to...
    Co chcum :)))

    Miłej niedzieli i trochę chłodu w cieniu drzew.

    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  5. Witajcie przy niedzieli:)*


    Tajemniczy ogród

    W tym ogrodzie kwiatów mnóstwo
    Piękny widok, ptaków śpiew
    Jednak dostać się tam trudno
    Więc ogarnia Ciebie gniew

    Gdy pomyślisz jak tam jest
    To pragnienie Cię napawa
    Masz ochotę już tam wbiec
    Lecz Cię dzieli wielka brama

    Może to jest urok jego
    Że tajemnic kilka skrywa
    Że on nie jest dla każdego
    Że nie każdy tutaj bywa

    Pomyśl sobie co by było
    Gdyby każdy mógł w nim być
    Mnóstwo "robactw" by się skryło
    Kwiaty by zaczęły gnić

    Z tym ogrodem, jak z miłością
    Kluczyk trzeba zdobyć
    Zrobisz to swą wytrwałością
    Byś tam mógł SAM pobyć!

    Autor: Doloress

    I coś słodkiego do rozbudzającej kawki.

    http://www.youtube.com/watch?v=My2Lj3Wgi00&
    feature=related

    OdpowiedzUsuń
  6. Witoj Jasiek:)

    Wiersz z " akcentami bieżącymi " , który pasuje też: do Ewy Ogródka:)
    Pozdrawiam ... chłodno chciałem dodać - ze względu na ten poranny upał:) Jeszcze nic nie zrobiłem, a już się spociłem. Tym klikaniem?
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  7. Czee Stasiu! - widzę,
    że już myślisz o plaży
    żeby ciało na niej prażyć.
    Posiedź trochę w ogrodzie,
    Bo opalanie nie w modzie.

    Pozdrowienia dla Iwonki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Staszku:)
    Cieszę się, że przyszedłeś do Ogródka, bo mnie już ogarniał niepokój, że gdzieś rozpłynąłeś się w tym czerwcowym upale...
    Twój nocny wpis pod wczorajszym wstępniakiem wyjaśnia wszytko - bardzo Ci dziękuję, Przyjacielu, za krzepiące słowa...:))
    Stasiu, orlik nie jedno ma imię, chociaż te do biegania też się w większości udały. U mnie są raczej te do oglądania i wąchania - miło mi, że Ci się oba podobają...
    A co do wiersza porannego... hmmm - też zawiera "akcenty bieżące", ale bynajmniej nie w Twoim kontekście.:))
    Miłej niedzieli Ci życzę, ze spacerami w morskiej bryzie, ze słonkiem, ale takim lekko przesianym przez gałęzie drzew.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Jaśku:)*
    Dzięki za niezwykle dobrany wiersz i słodką muzę do porannej kawki - od razu dzień rozkwitł pełnią smaku... Coś jest w tym wierszu dopełniającego mój wstępniak...:)
    A może to ogród zaklęty jak w tym fragmencie wiersza Bolesława Leśmiana? -
    (...)
    Tak mi mówili aniołowie,
    Co znają prawdę, skryta w słowie,
    Że tam, gdzie wisząc nad przestrzenią,
    Brzegi wieczności się zielenią,
    Przedarłszy czasu mdłe osłony,
    Wzgórzami tęsknot otoczony,
    Zakwita ogród niezbadany,
    Zaczarowany, obłąkany -
    Zaczarowany skonem zorzy
    I obłąkany mgłą bezdroży.
    (...)
    I jeszcze dorzucę do porannej kawy gorące rytmy południa, z pięknymi różami w clipie:

    http://www.youtube.com/watch?v=xB_-bKBfitI&feature=fvwrel

    Miłego dzionka w cienistym chłodzie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. http://www.youtube.com/watch?v=K4A36Iz7tgk&feature=related

    Ciekawostka - Amadeo Mindhi zaśpiewa dziś w Warszawie pod Świątynią Opatrzności - a dla nas jego próbka już teraz.

    OdpowiedzUsuń
  11. Baaardzo się cieszę , że Ciebie Ewo słyszę i oczami wyobrażni - widzę. W dobrej, niedzielnej formie:)
    A z tymi dziwnymi zachowaniami... Nie chcę się już wypowiadać, bo: nową awanturę wywołam:) Powiem, w sposób " prostacki", i poprzez to
    adekwatny: Olej to:)))
    Dziś wybieramy się na dobre lody. Iwona jutro będzie : o rok starsza / dogania mnie, hi,hi,hi,/więc - robimy sobie " dobrze ". Kiedyś... za młodych lat, to określenie miało zupełnie inny charakter i znaczenie. Dziś lody - muszą wystarczyć :( A niech tam: raz się żyje! Kelner, poproszę jedną " gałkę " i ... dwie łyżeczki:))) A co. Trza mieć gest. Jak szaleć , to szaleć:)))

    Miłego niedzielnego wypoczymku Ewo:)

    Jaśku:)

    Na plażę , niestety się nie wybieramy. Ja , co prawda, do dziś to lubię, ale Iwona gorzej słońce znosi. Od lat paru - opalanie - wywołuje u Niej wysypkę na całym ciele. Dlatego musi uważać i dawkować słońce ostrożnie. Dlatego też: wybieramy się na te lody:)
    Pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaśku, szkoda, że ten występ tak daleko... ciekawe, z jakiej okazji pod Świątynią Opatrzności?
    Zasłuchałam się w jego głos, więc posłuchajmy jeszcze jednej piosenki w jego wykonaniu -"Qui"

    http://www.youtube.com/watch?v=dQn_sH37qXg&feature=related

    Może Ozonka się wybierze na koncert? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Iwonko, to ja już dziś Ci zaśpiewam:

    http://www.youtube.com/watch?v=Uo0CeuHgfd4

    z najlepszymi życzeniami...

    OdpowiedzUsuń
  14. Jest to koncert dziękczynny za JPII i wniesienie
    jego relikwii do świątyni.

    OdpowiedzUsuń
  15. Stasiu, już zapomniałam o wszystkim, chociaż niesmak pozostał. Jest piękna, letnia niedziela i... karawana jedzie dalej (nie mylić z karawanem! :))
    Lody dzisiaj Wam naprawdę dobrze zrobią...:)
    Upajajcie się zatem ich smakiem, a Iwonce przekaż ode mnie serdeczności urodzinowe.
    I pamiętaj, kobieta jest jak wino, im starsza, tym bardziej wykwintna i zmysłowa...:))

    Miłych wrażeń Wam życzę, pod każdą postacią:)

    OdpowiedzUsuń
  16. ... a że wcale nie żartuję z tym winem, popatrz na Grażynę Brodzińską:

    http://www.photoblog.pl/anialek36/90935175/grazyna-brodzinska.html

    OdpowiedzUsuń
  17. ... i otwórz ten link z koncertem urodzinowym, dla Iwonki:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Serdzeczne dziękuję - w imieniu Iwony:) Za Jaśkowe " sto lat " i Ewy - Grażynę Brodzińską:))) A teraz, na razie: pa,pa,pa...
    Idziemy, a raczej jedziemy - na tą obiecaną , urodzinową : gałkę lodów plus... dwie łyżeczki:))
    Iwona & Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  19. Zatem do zobazcenia w Ogródku, Staszku..:)
    Ja też już jadę podlewać ogród.
    Do popołudnia, mili.:)

    OdpowiedzUsuń
  20. No tak....
    Ewa o 11:33 pojechała podlewać ogród. Jest godz. 17:08 , a Ewa ciągle: polewa, polewa... Ewo, zakręć już tą wodę i wracaj do Ogródka:)))

    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  21. Witajcie po południu:)
    Ogród podlany calutki z węża, bo susza okropna i upał, aż rośliny zwiesiły główki.
    Czas odpocząć w cienistym chłodzie, nad wierzą przy stawiku - kwitną już trzy lilie wodne:)
    Dla ochłody już częstuję drinkiem z Martini, plasterka cytryny lub pomarańczy i kostek lodu.:))
    Zapraszam wszystkich do milutkiego cienia, pogawędki, muzy i poezji.:)

    OdpowiedzUsuń
  22. ... i na początek trochę hiszpańskich, gorących rytmów:

    Magda Navarrete i Noche de boleros - Dejame Sola

    http://www.youtube.com/watch?v=_JJyGW8MCkE&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  23. W powietrzu upalnym
    czas płynie powoli.,
    puch lekko wiruje,
    sfruwając z topoli

    Chmur żagle na niebie
    dają lekkie cienie,
    dzień kończy wędrówkę,
    zostanie wspomnieniem.

    W paprociowym chłodzie
    trzeba wiersz zanurzyć,
    słuchać szmeru liści,
    myśli swe rozchmurzyć:)
    :)

    OdpowiedzUsuń
  24. A jednak poszłam do parku:)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam o zachodzie:)*

    Trochę inna Piwnica pod baranami:

    http://www.youtube.com/watch?v=vk_PIuSZQHc&feature=related
    i
    http://www.youtube.com/watch?v=JS-0qduozDY&feature=related

    Tylko mi się nie gorszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Witaj Jaśku, prawie o zachodzie:)*

    Myślisz, że po drinku z Martini nam też coś grozi?:))

    OdpowiedzUsuń
  27. I jeszcze Maciej Kaczka
    http://www.youtube.com/watch?v=7byOSQlkFEE&feature=related
    http://www.youtube.com/watch?v=jUhQGwcs7VA&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  28. ... to było do pierwszego Twojego linku, bo co do drugiego, o raaaaanny...nieuchwytnego coś chyba nikomu nie brakuje i nic śpiewać nie będziemy:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Syćko jest możliwe w dzisiejszych czasach, choćby
    zaśnięcie pod stołem. Nikt nie określił wielkości
    i mocy drinka.:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Szczerze mówiąc, z tej ludowej "twórczości" samorodnej najbardziej podoba mi się... ładna sówka, na przedostatnim clipie...:)
    A co do mocy drinka... hmmmm, coś kiedyś pisałam o drinku Rasputin... zaśnięcie, to może i grozi, ale najpierw słodkie tete a tete;)

    OdpowiedzUsuń
  31. A teraz do wieczornego drinka w Ogródku, proponuję Dos Gardenias - w wykonaniu Ibrahima Ferrera

    http://www.youtube.com/watch?v=S4MCsK3ZXLg&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  32. Ewo i Jaśku:)

    A ja Was "zaszachuję ", czymś zupełnie innym. Starym, genialnym Jimem Morrisonem...
    The Doors "Light My Fire"
    Chociaż : rozpalanie ognia, w taki upał nie należy do przyjemności:) To chyba z 1968 roku, ale klasyka się nie starzeje.
    Ewo:)
    Twoja " pochwała georginii " - urocza. I wykonanie i zdjęcia:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak już jesteśmy w tamtych rejonach to może Cha, cha:
    http://www.youtube.com/watch?v=8M9XpeYW4RU
    i
    http://www.youtube.com/watch?v=wZv62ShoStY&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  34. Staszku jeśli The Doors - to najbardziej spokojne na wieczór będzie Riders on the storm

    http://www.youtube.com/watch?v=DKbPUzhWeeI&feature=related

    i jakby lekko ochładzające po ogniach...:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jaśku, Cha cha rozgrzała mnie do czerwoności, dziękuję:)

    Pachną mi wieczorem dzikie róże...

    A kto mi znajdzie muzę do wiersza Mistrza Konstatnego "Dzika róża" ? :))

    Za Dzikiej Róży zapachem idź
    na zawsze upojony wśród dróg -
    będzie cię wiódł jak czarodziejski flet
    i będziesz szedł, i będziesz szedł,
    aż zobaczysz furtkę i próg.

    Dla Dzikiej Róży najcięższe znieś
    i dla niej nawiewaj modre sny.
    Jeszcze trochę. Jeszcze parę zbóż.
    I te olchy. Widzisz. I już -
    będzie: wieczór, gwiazdy i łzy.

    O Dzikiej Róży droga śpiewa pieśń
    i śmieje się, złoty znacząc ślad.
    Dzika Różo! Świecisz przez mrok.
    Dzika Różo! Słyszysz mój krok?
    Idę - twój zakochany wiatr.

    OdpowiedzUsuń
  36. ... najchętniej w tej muzie usłyszałabym flet:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jaśku:)

    Tańczę jak sparaliżowany słoń:) Ale Twoja " Cha - cha" spowodowała, że nogi mi same tańczyły:) Coś w tym jest! Znaczy się: w magii takich rytmów:)
    Stanisław

    Ewo:)
    Riders on... odsłuchałem sobie " na całą parę" za pomocą słuchawek. Genialne:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  38. Pomimo doskonałego wykonawcy, na żadną "imprezę" w tamte rejony się nie wybieram. Mnie wystarczą codzienne lapsusy walone przez PiS. Niech się kiszą we własnym sosie.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ozonko, ale Amedeo Minnghi fantastycznie śpiewa:)
    Posłuchaj zatem "studyjnie" naszych piosenek, a na pewno PiS Ci nie przyjdzie do głowy, szczególnie w taki piękny, czerwcowy wieczór...:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Mam na myśli miejsce, nie wykonawcę.

    OdpowiedzUsuń
  41. Jaśku, Staszku...czy może znaleźliście już odpowiednią muzę do wiersza Mistrza Konstantego z 20:39? Szukam i szukam...:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Proszę bardzo flet do "Dzikiej róży"

    http://www.youtube.com/watch?v=XnyW3R-v19Y&feature=related

    Myślę, że współbrzmiał wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  43. Jaśku, naprawdę śliczne... odsłuchałam dwa razy... słyszałam i wiatr i czarodziejski flet, za którym można iść, i iść... aż do dzikiej róży...
    Magia fletu jest wprost niesamowita... dziękuję:)*

    OdpowiedzUsuń
  44. Ewo:)
    Trudne zadanie:) Odpowiedż da Ci wiatr...czyli:

    Bob Dylan "Blowing In The Wind" :)))

    Stanisław

    To jeszcze starsze. Jak tak dalej pójdzie - to skończę na: pieśniach wojów Mieszka I-go:))) O ile znajdę w internecie/?/

    OdpowiedzUsuń
  45. A "The Rose" George Zamfira też ładnie współbrzmi:

    http://www.youtube.com/watch?v=bANNbcRYV-I

    chociaż więcej w nim słodyczy, niż dzikości...:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Coś w tym jest, Staszku, dziękuję...:)
    Klasyka nie powszednieje nigdy, bardzo lubię tę piosenkę Boba Dylana.
    A co do wojów Mieszka I, to znam tylko pieśń wojów z Kroniki Galla Anonima w wykonaniu Czesława Niemena - dla Ciebie :)

    http://www.youtube.com/watch?v=ENonpdmTxVs

    OdpowiedzUsuń
  47. I w nastroju czarodziejskiego fletu pora kończyć
    dzisiejszą niedzielę wierszem Alexandra Czartoryskiego -

    By się znaleźć ...

    Ciemno i chłodno, główny dworzec.
    Mej Nieznajomej nie ma. Wcale.
    Ludzi mniej, niźli maku korzec,
    ale zbyt dużo, by się znaleźć.

    Więc Ciebie nie ma. Niemożliwe.
    Kraków nie wioska jakaś, mała.
    Wniosek? Nie mogło być prawdziwe,
    to, żebyś w tłumie ... mnie spotkała.

    I tylko skąd mi pozostało
    Twoje najmilsze powitanie
    i chwile, których mam za mało ...
    Urok, co we mnie pozostanie.

    I tylko skąd zapamiętałem
    Twe oczy w smutku swym niepewne
    i słowa , których słuchać chciałem,
    tak wdzięczne, miłe. Nie, nie rzewne :))

    I tylko skąd moim pragnieniem
    myśli, przeczucia ... może wieszcze,
    że żywe będą, nie wspomnieniem
    te chwile ... powtarzane jeszcze.

    Więc skoro Ciebie tam nie było,
    to z kim spędzałem miłe chwile?
    Na pewno mi się to nie śniło.
    Zbyt krótko trwało. Tylko tyle. :))

    A kołysanką bedzie muzyka na flet Vivaldiego.:)

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** Miłych snów
    i marzeń sennych przy akompaniamencie fletu :)))*

    OdpowiedzUsuń
  48. Kołysanka
    http://www.youtube.com/watch?v=VeF7MGWuRDk&feature=related
    Dobranoc :)*

    OdpowiedzUsuń
  49. Wiesz co Ewo?

    Dziś na spacerze po nadmorskim bulwarze w Gdyni, spotkaliśmy: pięknie grającego na fletni pana Peruwiańczyka:) Miał zasilanie agregarem i grał ... cudownie. Jedocześnie sprzedawał swoje compacty:) Nie mogliśmuy się oderwać ... Miał ok. 160 cm wzrostu, indiańskie rysy, piękne , rozpuczczone włosy do pasa. I grał bajecznie:)
    Twój Zamfir - cudowny. Zwłaszcza zestawienie zdjęć.. te czerwone róże razem z błękitnymi! To piękno, które wywołuje samorzutnie - łzy:) Wzruszenia... Przynajmniej u mnie:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  50. Niedziela była upalna, ale wieczór nad stawem nastrojowo pachniał czarodziejskim fletem i dziką różą...
    A jutro poniedziałek, więc już pora na dobranockę z Alexandrem Czartoryskim.
    Ostatnia zwrotka jego wiersza jakby współgrała z dzisiejszym wstępniakiem:

    Odpowiedz, proszę ...

    Dlaczego widzę twe źrenice
    i czuję ciepło twoich dłoni,
    gdy zatracają się granice,
    a głos twój ... Głos twój we mnie dzwoni.

    Dlaczego szepczą mi kochane
    słowa do ucha, twoje usta.
    Słowa, co piękne i wybrane
    budzą mnie ... Noc mnie budzi pusta.

    Dlaczego czuję, żeś obecny,
    rozglądam się za twoim cieniem,
    gdy każda noc, podstępna, niecna
    znów drwi ... Drwi ze mnie przebudzeniem.

    Dlaczego jesteś, tutaj, ze mną
    i we mnie jesteś, jesteś wszędzie,
    gdy noc jest czarną, noc jest ciemną.
    Ty byłeś ... Jesteś ... Zawsze będziesz.

    Każda noc kończy się, gdy wstanie
    dzień, a z nim życie, nie poema.
    Odpowiedz, proszę, na pytanie:
    Dlaczego jesteś ? ... Gdy cię nie ma …

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** czas na rozkoszne, gorące sny...:)))*


    ... i kołysanka: Zielony wiersz i ...Gheorghe Zamfir:

    http://www.youtube.com/watch?v=M_0e8ynvD4M

    ...a wiersz jest na clipie...Pa:)*

    OdpowiedzUsuń
  51. O jej, znów się spóżniłam ;( Liczę na Wasze dobre serca i pozostałości w butelce :)
    Ewka*, wracam do Twojego wstępniaka. Jak to jest: w powodzi problemów dnia, stresu związanego z pracą, mamy dopiero czas wieczorem, aby zastanowić się, że najważniejsze w naszym życiu pojawia się wraz z księżycem i gwiazdami, a znika w promieniach słońca ?
    Czy żyjemy tylko marzeniami?
    Za chwilę odczytam i odsłucham piękności Ogródka:) Iwonko + Stanisławie szczęścia na dalsze lata wspólnoty małżeńskiej:)
    Dobranoc Kochani, pa:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Dobranoc Kochani:)

    Stanisław

    Martino:)

    Moja " Stara " już się ze mnę męczy 35 lat... A jutro - ma urodziny:) Za życzenia - serdeczne, w Jej imieniu, dzięki:)
    Dziś Jasiek, zarządził - wzorem miejskich strażników średniowiecznych: " Już dziesiąta na zegarze , idżcie do snu - gospodarze:)
    Więc i Tobie, pozostaje mi życzyć: Kolorowych snów:)))
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  53. Martinko, witaj:)
    Jeszcze jestem... dziękuję, że wróciłaś do wstępniaka...
    Też się zastanawiam nad tym. Nie mamy czasu na marzenia, które przychodzą nocą, a bledną wraz z gwiazdami nad ranem, przyćmione codziennością. Czy coś nie przechodzi mimo, obok nas? Czasem mam takie wrażenie, że właśnie to najważniejsze i najpiękniejsze...
    Myślę, że warto marzyć, nawet nocą, zanurzyć się w muzykę i poezję, widzieć wszystkie barwy i czuć aromaty lata... Bez marzeń rzeczywistość jest zbyt ciężka.
    Dobrej nocki Martinko, do jutra...:)
    Mój dzień zaczyna się o piątej rano...

    OdpowiedzUsuń
  54. They (Sony) purchased Crackle for a reputed $65 million in 2006, just prior to Google's $1. However, we can't choose our
    favorite program and movie when we watch TV. The
    phone is allied with the some advanced sensors such as three-axis gyro, accelerometer, proximity sensor and ambient light sensor.


    Look into my blog post; apple tv review

    OdpowiedzUsuń
  55. (Women believe this is true, whether they're from Fargo, Miami, or Sioux City. 1: The $2,250 Swarovski-studded 32GB i - Pad, 5 Ridiculously Expensive Apple Gadgets You Won't Believe Are Real, and $20,
    000 Diamond Studded Apple IPad, the Most Expensive IPad Yet.
    ll need to go to a short URL on the Mac to download the desktop part of the installer,
    which means the Mac and i - Pad must be on a single Wi-Fi
    network.

    My weblog; mac air

    OdpowiedzUsuń
  56. To give life, a button on the side shows the charge level.

    MPEG-1 files can be a problem if they're muxed, which it probably is. Moreover, remember to follow your area’s guidelines on how to properly dispose of old Mac - Book batteries.

    My blog post :: macbook pro

    OdpowiedzUsuń
  57. This runs you through various steps such as choosing your
    country and language and what specific elements you want to install.
    , the Samsung Galaxy S came in one available option, which also became a huge hit.
    1 is also known as Tab 750 and expected to be priced at Rs.


    Also visit my weblog: samsung galaxy tab 2

    OdpowiedzUsuń
  58. The question is - which platform provides the
    best viewing experience. All 3 of the devices take care of high-definition streaming video,
    although the XD is the most reasonably priced with 1080p capability.
    Thus, Roku has been the favorite name when it comes to streaming
    players.

    Check out my homepage: roku reviews

    OdpowiedzUsuń
  59. The canon 5d mark iii is far better at high ISO than the Nikon D4, period.
    With so many additional and better features in the Canon
    5D Mark III camera, it is not surprise that it is available at a much higher price than the 5DMark III
    camera. While recording, you can also change the audio levels by using
    the touch wheel, so if the audio is riding a little too high, you can change
    on the fly.

    OdpowiedzUsuń
  60. This will help you to alter the quantity of blur easily and allow camera
    make other critical decisions when you are shooting. Of course, choosing a camera body doesn't lock you into only using lenses by that manufacturer, as there are several good third-party lens makers producing quality lenses for both Canon and Nikon cameras. It will come with a remote handle and a projection stand for your convenience.

    Also visit my web page; nikon d7100

    OdpowiedzUsuń
  61. Many homes have fireplaces for both warmth and decor. The Easy Clip Fan is
    a must and definitely an essential for incoming college freshmen.
    This keeps your unit from having to work so hard to heat
    the water.

    Stop by my site ... nest learning thermostat

    OdpowiedzUsuń