piątek, 24 września 2010
Taki talent!
rys. Andrzej Mleczko
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się pod koniec września na Platformę Obywatelską zagłosowałoby 47%, a na Prawo i Sprawiedliwość 19% wyborców - wynika z najnowszego sondażu Gemius dla Wirtualnej Polski. W ciągu ostatnich dwóch tygodniu Platforma zyskała 5,2% głosów, podczas gdy poparcie dla PiS spadło aż o 9%! Taki talent ma tylko Jarosław Kaczyński!
źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,To-polityczne-trzesienie-ziemi-Taki-talent-ma-tylko-Jaroslaw-Kaczynski,wid,12690434,wiadomosc.html
Ja mam talent, że po prostu szkoda gadać,
taki talent, że – widownia - proszę siadać!
We mnie tyle jest afektu,
jam też wykwit intelektu,
nikt tu ze mną o talencie nie pogada!
Ja wiedziałem jak oszukać elektorat,
gdym o końcu wojny głosił elaborat,
bom był miły i spokojny,
głosik miałem też upojny,
sam Rymkiewicz wielbił w swoich mnie utworach!
Ja poznałem wszystkie myki polityki,
gdym wyborów kwestionował złe wyniki,
ten prezydent jest z przypadku,
to fałszerstwo, ja mam świadków,
w IPN-ie będą o tym wnet kroniki!
Znakomitą mam strategię na wybory,
marsz, pochodnie i o pomnik wieczne spory,
rydzykowe mnie szanują,
lud po rękach mnie całuje,
więc Smoleńska będę wskrzeszał wciąż upiory!
Te sondaże, to z pętelką tylko guzik,
więc ja mogę wrzucić sobie dziś na luzik,
gdy nie wygram po raz piąty,
porozstawiam ja po kątach
temu winne: Jakubowską oraz Kluzik!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:)Witaj poranny ptaszku i ...do zobaczenia wieczorkiem:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia:)))
Praca czekaaaaaaaa!:)
Witaj Adaśku (też ptaszku poranny) :)))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, słoneczka, dobrego humorku i do popisania :)))
Odpłynęły chmurki,
OdpowiedzUsuńOkręciki marzeń.
Błękit na niebie,
Jesień pięknie złoci.
Nie zepsują mi humoru
Pisowscy idioci.
Ewuniu zaglądam tutaj po:
Gram humoru
By zmniejszyć życia ciężary,
Potrzeba humoru cetnary.
A ja w tej chwili mam
Tylko co najwyżej gram.
J.I.Sztaudynger
Znajdziesz tu humor,
OdpowiedzUsuńciepłe promyki,
dużo uśmiechów,
ciut polityki.
Gdy się z idiotów
zdrowo pośmiejesz,
gram optymizmu
zaraz spęcznieje!:)
Wojtku:),okręciki marzeń tak szybko nie odpływają, od nas tylko zależy, czy potrafimy je dostrzec.U mnie też dzisiaj przepiękne, jesienne niebo, bardzo błękitne, a cieplutko, jak w lecie.:)
Mam dzisiaj wizyty u różnych konowałów, ale żagielki mimo to widzę:)
Dzięki za codzienną porcję poezji Mistrza Jana Izydora :)
Aha, Wojtku, zapomniałam. Twoja wczorajsza linka zainspirowała mnie do dzisiejszego wierszyka:)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne:)
Witajcie:)
OdpowiedzUsuńEwuś, u konowałów bądź twarda, a nie miętka:)
Mnie dzisiaj rozbawił ksiądz proboszcz:)
Dzień Dobry!:)
OdpowiedzUsuńOdbiegnę trochę od podstawowego tematu, ale
wczoraj Szkło pokazało jak europoseł Rzeczpospolitej Jacek Qrski podczas posiedzenia na sali plenarnej w Brukseli gmerał sobie przy rozporku jednocześnie rozmawiając przez telefon. Pewnie połączył się z Sex Line.
Czy te pisuary są po jednych pieniądzach?
Niedawno Górale gmerali Jarkowi, a teraz Jacek
i to na oczach całej Europy. Qrna całkowity
brak kultury. tfuj!
Pewien Jacek w europarlamencie
Grzebie przy rozporku zawzięcie.
W trakcie przez telefon rozmawia.
Tak to PiS-u poseł tam się zabawia.
Jest taką 'gwiazdą' na firmamencie.
Jaśku, i to za całkiem niezłą europoselską dietę!!!
OdpowiedzUsuńPewien europoseł w Brukseli,
OdpowiedzUsuńcoś przy rozporku se mielił.
Grzebał tędy i owędy,
bo to były mendy.
I tak sobie ptaszka rozweselił.
Dzień dobry Jaśku:)
Łone wszystkie tylko do gmerania zdolne. Taka rasa. Qrna, tfuj!:)
A jaki sweterek miał cudny, czerwoniutki, w sam raz na obrady PE. Beemwicę musiał od komornika wykupić biedaczysko i pewnie na gajer zabrakło.
OdpowiedzUsuńKto nie widział tego filmiku, to zachęcam do obejrzenia, jest na portalu TVN24. :)
Dzień dobry Ruda:)
Dzień dobry!
OdpowiedzUsuńTalenciak zaiste, jakich mało na ziemi. I tak trzymać! Niech mu te słupki lecą na pysk, niech rozlicza kogo chce i jak chce, niech się powybijają nawzajem - amen! Znana Jolanta od róży też się już zaczyna kopać z zięciuniem mecenasem.
Nie ma to jak dobre wieści z pisiego podwórka!
Pozdrawiam z satysfakcją!
Witaj Krzysztofie:)
OdpowiedzUsuńTaki piękny dzień, że satysfakcja murowana:)
Oby te dobre wieści cieszyły nas codziennie. Coś mi się zdaje,że tendencja spadkowa słupków utrzyma się dłużej, bo pomysłu na kampanię samorządową PiS nie ma żadnego. Nie każdemu odpowiada bogoojczyźniany sos przy wywożeniu śmieci i łataniu dziur w jezdni, więc oby tak dalej.:)
Pozdrawiam, miłego dnia i takiegoż weekendu :)
Poseł Jacek przebił mojego ukochanego Antosia (mistrza politycznego pierdzenia) :)
OdpowiedzUsuńPoseł Jacek jest zapewne mistrzem w bilardzie ;-)
OdpowiedzUsuńMyślisz, że zawsze trafia do łuzy??? :)
OdpowiedzUsuńTo zależy od dziury w kieszeni:)
OdpowiedzUsuńHmm... z nowymi portkami u Jacka też chyba lipa! Tankowanie BMW (Będziesz Miał Wydatki) nie jest raczej tanie :)
OdpowiedzUsuńWitam Was Wszystkich !
OdpowiedzUsuńEwie i Adamowi / trochę biblijnie brzmi to zestawienie imion / serdecznie dziękuję za wczorajsze wpisy . Czyli : jest zgodność , pomiędzy nami. To ważne i nie ukrywam - miłe ! Jestem gorącym zwolennikiem dyskusji na argumenty - nie na inwektywy... Niestety u Palikota stało się to niemożliwe. A kiedyś bywało tam inaczej...
Tu , u Ewy można znależć spokój , kulturę oraz wzajemną życzliwość - towar deficytowy w polskim dyskursie polityczno-społecznym.
Ewo :)
Sondaże korzystne dla P.O. mogą być tylko chwilowym efektem wyczynów " jajka " ! Poza tym zapewne zauważyłaś : chwiejność tych badań , w zależności od tego : kto zleca i kto je wykonuje... Ale na dziś optymistycznie to wygląda. :)
Zastanawiam się nad zamiarami Palikota , Jego decyzją /?/ założenia nowej partii/ stowarzyszenia. Czy gra ? Kalkuluje ? Chodzi mi po głowie taki scenariausz : Palikot działa w porozumieniu z Tuskiem. Po założeniu partii , po wyborach zawrze koalicję z P.O. Wtedy : wyeliminuje się zarzut koalicji z " komuchami " , wyeliminuje obrotowe PSL z koalicji ... Faktem jest , że nie ma zupełnie na politycznym rynku partii : nowoczesnego środka ! Bez klęczników , z pomysłami i programami na przyszłość . Czy Palikot gra - czy faktycznie tą naszą " scenkę " polityczną chce unowocześnić ?
Pozdrowionka
Stanisław
Dla poprawienia nastroju proponuję :
OdpowiedzUsuńW googlach wplepać :" W moim magicznym domu "
Piosenka Mariana Opani - nie do przecenienia...:)
Stanisław
wklepać...:)
OdpowiedzUsuńStanisław
A to , na co nieudolnie się powoływałem , kilka dni temu brzmi:
OdpowiedzUsuń12 butelek Edward Dziewoński
:)
Stanisław
Dobre popołudnie witam Cię Ewo.Ten osobnik o którym rozmawiacieto cała wielka ludzka menda.A Jurekamtam gdzie sobie majstrował to ma przepraszam mendoweszki.Sciskam Jurek
OdpowiedzUsuńEwa p-rzepraszam za błędy jak widzisz to są moje początki wstydzę się Jurek
OdpowiedzUsuńWitaj Stanisławie:)
OdpowiedzUsuńZdaję sobie sprawę, że łaska "próby reprezentatywnej" naszych obywateli na pstrym koniu jeździ. Jednak spadek poparcia o 9% to już coś znaczy. Doigrał się Jarkacz swoją beznadziejną polityką krzyżową, kwestionowaniem legalności wyborów, Smoleńskiem, pohukiwaniami na rząd, pochodniami itd.itp. Przecież PiS nie ma żadnego programu oprócz postawienia pomnika Lechowi (santo subito)! KK i moher też się chyba trochę przestraszyli, że przeholowali, a co za dużo, to i trzoda chlewna nie zeżre.
Masz rację, nie ma u nas partii, która by się nie liczyła z czarną mafią i chyba na razie jest to niemożliwe, skoro elektorat mieni się w większości katolikami (czasem tylko z nazwy).
Palikot chyba gra, chociaż Twój scenariusz też jest prawdopodobny. Tylko nie wiem, czy PO nie będzie wygodniej po wyborach zawiązać koalicji z SLD z uwagi na większą ilość ewentualnych mandatów, niż partia Palikota. Pożywiom, uwidim, na razie wyrok na naszego Janusza jest odroczony.
Uwielbiam "W moim magicznym domu", przypomniałeś mi i posłuchałam sobie, dzięki:)
A 12 butelek też sobie wklepałam, ekstra zabawa:)
Pozdrawiam również:)
Jurku:)
OdpowiedzUsuńNie ma czego się wstydzić, wszyscy robimy błędy i literówki. Najważniejsze dla mnie jest to, co kto ma do powiedzenia, a nie jak pisze:)
Dojdziesz do wprawy na pewno, cierpliwości:)
Mam receptę dla Jacka K.
OdpowiedzUsuńWszak najlepszy środek na mendy:
Szara maść , szara maść , szara maść...
Ta usunie ci bóle i " swędy"...
Szara maść , szara maść , szara maść...
Koniec :)
Stanisław
Stanisławie, wcale nie koniec, jeszcze to:
OdpowiedzUsuń"trzeba ją grubo kłaść, grubo kłaść, grubo kłaść::)))
A co na prawdę robił ten pajac, rozmawiając jeszcze przez telefon, to ... hmmm, ciekawe, sex line?:)
Wielka radość dziś nastała...
OdpowiedzUsuńAlleluja , Kropidło-wnickiemu grają...
Bo , za jego wszak przyczyną
Trzej królowie - nie zaginą...
Nie zaginą , wbrew " komuchom "
Bo " Kropidło" - czarnych słucho !
Stanisław
Już niedługo - dożyjemy...
OdpowiedzUsuńSame święta będziem mieli...
Czarni już się radują...
I dochody - bilansują !
Stanisław
:)))
OdpowiedzUsuńBomba!:)
Już Kropidło uchachany,
będą grzmiały mu organy,
czarne diabły już zadbały,
aby "Króle wciąż istniały!
Po organach, hyc, do Belki,
kasy kapną mu kropelki!
Nie wiem, po co tego Kropidłę Belka uczynił swoim doradcą. Czy on się zna na finansach i bankowości?! Chyba już śp. Skrzypek miał lepsze kompetencje, choć z niego był taki fachowiec, jak z koziej d... rakietnica :)
Bo to co ich podnieca,
OdpowiedzUsuńto się nazywa kasa.
A jak pieniążki płyną,
plebania pierwsza klasa.
I fury luksusowe,
i jadło, alkohole...
owieczki wydudkają
i wyprowadzą w pole!
Nasz " Kropidło " wszak
OdpowiedzUsuńTo czasu jest znak !
Jeśli Belkę skontroluje...
Czarnym - szmal zagwarantuje...
Bo w tym cały jest ambaras :
Forsa im - potrzebna od zaraz !
Stanisław
"Kropidło", ach "Kropidło",
OdpowiedzUsuńmu życie w Łodzi zbrzydło,
bo w mieście jest straszydło,
co odwołało go.
Roboty on nie kocha,
wciąż za "królami" szlochał,
a teraz w nim radocha -
już będzie miał swe show!
:)
Właśnie wróciłem ze spaceru z kumplem.Fabio mu jest:)))To idealny towarzysz po ciężkim dniu pracy...ja mówię,on-słucha:)))Wszystko przyjmie do swej łepetyny a kiedy patrzy mi w oczy z przekrzywioną głową ...płakać mi się chce :)))
OdpowiedzUsuńSłodki kozioł z niego:)
Witam!:)))
Witaj :)
OdpowiedzUsuńKózki są piękne jak patrzą tak na człowieka miłośnie:)))
A nie zboczył Ci gdzieś na manowce, tak bez postronka? To pewnie cap od mlecznych kózek Twojego sąsiada:)
Ewuś:)Wstawiłem moją naj naj najukochańszą harimau,tak jak prosiłaś:)
OdpowiedzUsuńNie mogłem się oprzeć.A jeśli ktoś chciałby zobaczyć moje szczęście największe to podaję adres:
http:/commons.wikimedia.org/wiki/File:Maltese-Tiger.jpg
No fajnie kot ze słodkim kozłem.:) Ty mówisz,
OdpowiedzUsuńon słucha, to kiedy pijecie po ciężkim dniu?:)
Ja go prowadzam na powrózku bo to bitnik straszny i nieznajomych atakuje a i pieskiem nie pogardzi:)))Cała okolica ma niezły ubaw z nas bo kiedyś mu śpiewałem ,,Taniec pastuszków" z ,,Dziadka do orzechów"-na łące...:)Tylko,że ten utwór grają fleciki a ja byłem po szklanicy śliwowicy...No cóż....głos mam jeszcze całkiem dobry i co najważniejsze-nie fałszuję!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)Piękna jest, prawdziwa księżniczka! I jak ładnie się prezentuje w gronie obserwatorów:)))
OdpowiedzUsuńTe szare łebki, jakoś mi tak strzelnicę przypominają;(
Zachęcam też innych moich gości do "zameldowania się" w obserwatorach :)
:))) Witajze mi Jaśku:)
OdpowiedzUsuńJa z tym kozłem mam siedem światów:)On mnie chyba kocha bo sąsiada córka prawie co wieczór znajduje go u mnie za płotkiem.No,ja co prawda sam mu tą dziurę zrobiłem alem nie myślał,ze on to potraktuje poważnie:DDD
:))))))))))
OdpowiedzUsuńJuż ja słyszę ten taniec pastuszków po śliwowicy..
Masz szczęście, że koziołek muzykalny i na powrózku, bo jakby chciał zatańczyć taniec z sza.. rogami, toby dopiero okolica miała ubaw, a Ty pobiłbyś pewnie rekord w skokach przez okoliczne płotki:)
Jak suszysz pranie na dworze to Ci pewnikiem pozjada ineksprymable, a i koszulami też nie pogardzi. Niektórym miłość dobrze działa na apetyt:)
OdpowiedzUsuńWiesz Jaśku,to jest tak ,że ten kozioł uwielbia kiedy ja i jego pan idziemy do jego zagródki z jakowąś butelczyną:)No,żywcem chce się przyssać do butelki ale sąsiad zaklina się,że w życiu nie podałby alkoholu zwierzęciu.
OdpowiedzUsuńSam nie wiem komu wierzyć:)))
Nie trzeba było wziąć kózki. Miałbyś kozie mlycko,
OdpowiedzUsuńa z koziołkiem tylko spacery, ćwiczenia z retoryki i śpiewanie. Co prawda musiałbyś ją doić, ale jakie mlycko słodziuchne.:)
Ewuś:)Takich galotów Dulskich to ja na oczy nie widziałem (nie wiem jak kozioł):)
OdpowiedzUsuńA co do śpiewu...Jestem przewrażliwiony na punkcie fałszowania a ucho mam nad wyraz wrażliwe.Miałem dobrych nauczycieli w Szkole Muzycznej.Niestety-człowiek nie jest w stanie podrobić głosem dźwięku dwóch fletów:)Żaden człowiek,chyba,że o czymś nie wiem:)))
Kiedyś, moja kochana suczyna przyssała się do kielicha z niedopitym szampanem w trakcie imprezie sylwestrowej u mnie. Nikt tego nie zauważył w ferworze tańców i hulanek. Wskoczyła na stół sama, ale zdjąć, to już ja musiałam:)
OdpowiedzUsuńByło to maleństwo takie, trochę większe i ładniejsze od ratlerka (kundelek), kto by się spodziewał, że w szampanie zasmakuje, tez nigdy jej alkoholu nie podawałam!
A Ty myślisz, że stringi (męskie) by mu nie smakowały???
OdpowiedzUsuńZwracam honor, myślałem, że to Ty Adasiu jesteś
OdpowiedzUsuńtym szczęśliwym hodowcą, a tu sąsiad się pojawia.
Sorry :)
Mój Atos - borzoj, gdy miał około roku też
OdpowiedzUsuńchlapnął ze szklaneczki łyskacza i nawet się
nie skrzywił, ani go nie potrząsnęło.:)
Jaśku,te dwie kózki są non stop zajęte...żarciem:)
OdpowiedzUsuńA ten biedny rogatek sam za mną idzie,z nudów,z miłości...no,nie będę dociekał:)
Przyznać muszę,że swojego pana nie słucha się tak jak mnie,mimo,że ma u niego życie jak w Raju...
Na pograniczu Jakucji widziałem kozły (nieznany mi gatunek),które jak psy zaganiały do prowizorycznej zagrody swoje samice.
Zwierzęta są mądre....
Jaśku, borzoje nawet roczne mają swoją wagę. Moja Figa, już dorosła, ważyła 4,8 kg, więc taka dawka russkoje szampanskoje była dla niej w sam raz do ululania się w drobną kaszkę. Gdybym jej nie zdjęła ze stołu, to by się pewnie tam zwinęła w kłębek i przekimała do rana:)
OdpowiedzUsuńNo tak, samica w zagrodzie...to jest to, o czym marzą wszystkie capy! ;-)
OdpowiedzUsuńJa o Fabio pisałem już u Ewci.
OdpowiedzUsuńMój sąsiad,zagorzały antyklerykał ma spór z naszym proboszczem.Na cześć proboszcza starej Skody Fabii, nazwał tego rogatka Fabio:)
Proboszcz boi się Fabia ale kozie mleko kocha więc spotkania nie da się uniknąć:)))
Ja Ci mówię Jaśku-cudny widok jak te dwa czarnuszki stoją na przeciw siebie:)))Fabio chyba boi się sutanny i atakuje ale tylko wtedy gdy sąsiad pyta proboszcza:,,Jak się księdzu jeździ to Fabio!?
Ja się tylko zastanawiam,jak to możliwe,że staruszek za każdym razem daje się nabrać na ten sam scenariusz?
Nawet mi go trochę żal...:)
Ewo, na stronie, gdzie śpiewa Marian Opania,
OdpowiedzUsuńznalazłem tekst Jonasza Kofty "Brat" i nie mogę
się oprzeć pokusie by go tu nie zacytować. Śpiewa
go młody Piotr Polk, ale lepiej się czyta niż
słucha.
Brat
I wtedy nagle brat mi zbladł
Zatoczył się i wpadł pod blat
Cholera, myślę taki świat
Taki był z niego dobry brat
I wpadł pod blat
Mój ten rodzony drogi brat
Jak ten podcięty kwiat tak padł
A ja z nim czasu spory szmat
I nagle widzę taki mat
Gdy wpadł pod blat
Ja z bratem zawsze fertig, git
A tu o jeden litr ten wstyd
To twarda walka o ten byt
Taki był z niego dobry chwat
I wpadł pod blat
Bo lekkomyślny był mój brat
Nie słuchał rad za mało jadł
A trzeba przegryźć chociaż gnat
I taki na czczo ze mną siadł
I wpadł pod blat
My od takiego tyle lat
Z jednej mamusi z kilku tat
I nagle widzę taki mat
Gdy wpadł pod blat
Mój brat pod blat
Zbudź się braciszku nie da rady
Muszę dokończyć sam biesiady
Bo o co? po co? szarpać się
Leży pod blatem jak ten kwiatek
Życie nasze niebogate
Na co mi taki brat pod blatem
Na co mi taki brat pod blatem
Na co mi taki brat pod blatem
Mam tu pewne skojarzenia:)
Stanisławie.
OdpowiedzUsuńOdpowiem Ci jutro gdyż dzisiaj musiałem odprowadzić ,,przyjaciela":) a jego pan ma pyszną śliwowiczkę:)
Sorry:)
Jeśli mogę,przesyłam taki oto utwór-Fatum-,,Mania szybkości"- youtube:)
Było,minęło...ale muza super!:)
Jaśku ja też mam skojarzenia, myślę, że prawidłowe:)
OdpowiedzUsuńDzięki, że nie mogłeś się oprzeć:)
Jaśku i mili przyjaciele.
OdpowiedzUsuńWiersz Wisi Szymborskiej ,,Noc"-wygooglać :Lireum-Przesłanie Pana Cogito...
Jemu potrzebny był krzyż, a nie brat, choćby pod
OdpowiedzUsuńmarmurowym blatem.:)
Bo pod marmurowym blatem już nie można zameldować wykonania zadania.:)
OdpowiedzUsuńDzięki Adamie - nie znałem tego wiersza. ..."Więc
OdpowiedzUsuńnaciągam koc na głowę w mrozie strachu"...
Dla Was, z życzeniami- oby się spełniło :)
OdpowiedzUsuńUśmiechnij się, jutro będzie lepiej!
Już od pierwszych godzin dnia,
Gdy noc pójdzie spać!
Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej!
Tak, jak ja do ciebie,
Jutro twój szczęśliwy los o sobie da ci znać.
Już dzisiaj pożegnaj twe smutki,
Niech dyskretnie ulotnią się gdzieś,
Bo żywot twych smutków jest krótki,
Jeśli ty sam tego chcesz!
Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej!
Już od pierwszych godzin dnia,
Na słowo uwierz mi!
:)
Oczywiście - Stacha Celińska! :)
OdpowiedzUsuń"Coś niebawem zabieleje przed oknami,
OdpowiedzUsuńptakiem, wiatrem
po pokoju zaszumi.
Ale przecież nie ma ptaków
z tak wielkimi skrzydłami,
ani wiatru
w takiej długiej koszuli." (...)
Dzięki Adaś, też pierwszy raz to czytam:)
Dobrej nocki, Kochani, odpływam już lekko, miłych snów i do jutra:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, ogródek nadal otwarty :)
A ja kocham Wiśkę!!!:)))
OdpowiedzUsuńPrzyszło mi do głowy,że teraz zamiast śpiewać Fabio-będę mu czytał:)))
To nie jest takie śmieszne o ile wyobrazicie sobie,że gdy już bolą mnie oczy od ekranu komputera,puszczam sobie z kompa lub płyty wiersze i prozę,czytane przez najlepszych polskich aktorów...
Kocham Wiśkę!Nobel nie wiedział komu pod nogi paść a Wiśka zaświtała jak ta Gwiazda Północna:)
Kocham Wiśkę!:)
Stacja Kultura-Szymborska doceniona we Włoszech i Hiszpanii...:)
OdpowiedzUsuńA jakie piękne limeryki pisze!:)
OdpowiedzUsuńProszę, coś dla Jaśka i Adaśka:
Z limeryków chińsko-podhalańskich
Pewien juhas z Pęksowego Brzyzku
ujrzał przyszłość w proroczym błysku:
szumi piknie Dunajec,
a na mostku baca Kitajec
Jasinecka pierze po pysku.
Z limeryków podhalańskich
Pewien baca w kurnej chacie
z owieczką żył w konkubinacie.
Ta beczy: "Ja to nawet lubię,
ale czy myśli pan o ślubie?
Bo jeśli nie, poskarżę tacie".
:)
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńKapela PIECZARKI_,,Idzie dysc":)
Witaj! U mnie zero dyscu :))))
OdpowiedzUsuńŁap gitarę i śpiewaj szybko:
C G C
Słoneczko późno dzisiaj wstało
C G7 C
W takim bardzo złym humorze,
F C
I świecić też mu się nie chciało,
D7 G G7
Bo mówi, że zimno na dworze.
C G C
Lecz gdy piosenkę usłyszało,
C G7 C
To się tak bardzo ucieszyło,
F C
Zza wielkiej chmury zaraz wyszło
D7 G G7
I nam radośnie zaświeciło.
C
Ref. Słoneczko nasze, rozchmurz buzię,
Bo nie do twarzy ci w tej chmurze,
G G7
Słoneczko nasze, rozchmurz się,
F G7 C
Maszerować z tobą będzie lżej. Oj !
C
Słoneczko nasze, rozchmurz pyska
Bo nie do twarzy ci w chmurzyskach,
G G7
Słoneczko nasze, rozchmurz się,
F G7 C
Maszerować z tobą będzie lżej !
A kiedy ktoś w naszej gromadzie
Na wszystko dąsa się i chmurzy,
Możecie z słonkiem go porównać
I tę piosenkę mu powtórzyć.
A zaraz mu się zmieni mina
I uśmiech jego twarz rozjaśni,
Nawet w wesołka się zamieni
I zaraz wszystkim będzie raźniej!
A poza tym zapraszam na pierogi:)
***:)
OdpowiedzUsuńSiedze sobie s Fabio na łonce
OdpowiedzUsuńpatzymy jak sroka w kość we w to zachodzonce słońce...
Łono ma kolor cerwony-co ja widze:
ten durny kozioł mnie bodzie pode bark...
Romantyzmu sie wstydze...:)
Nie wstydź się, w każdym on siedzi... :)
OdpowiedzUsuńNiebo cudne kolory przybiera,
gdy noc idzie, a dzień się zabiera...
Kozioł też się urokom poddaje
i swój podziw, trykając, wyznaje.
Jesteś prawdziwym artystą Jaśku, z ogromną wrażliwością nie tylko na muzykę...
Wszystkie muzy Cię kochają :)