Powered By Blogger

czwartek, 16 września 2010

Olaboga!



Olaboga, o się dzieje,
krzyż zabrali dziś złodzieje!
Lub złomiarze, czy kasiarze,
czy też inne straszne twarze...
Nie wiadomo. Chyba Żydzi.
bo Żyd krzyża nienawidzi.
Lub masońskie to nasienie,
co chce zniszczyć polskie plemię.

Dzisiaj w mediach będzie jazda,
bo, gdy blednie PiS-u gwiazda,
krzyżem światło jej podsycą,
pełnym blaskiem się zachwycą.
Kosę prezes na sztorc stawia
i już pędzi Polskę zbawiać!
***********
Cud nam nastał, jutrznią wita,
wiwat nam Rzeczpospolita!

67 komentarzy:

  1. Wiem, że na tryumf jeszcze za wcześnie. Wiem, że problem wcale się nie skończył, a - być może – będzie eskalował z jeszcze większą siłą. Wiem, że media mają następną pożywkę do kolejnego show i rozdmuchają reakcję obrońców do obrzydliwości. Ale pierwszy, dobry krok został zrobiony i to się dla mnie liczy, bo przekonałam się, że państwo prawa nie zostało sparaliżowane przez bandę politycznych oszołomów.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "krzyżem swiatło jej podsycą", chyba , że podpala krzyż. Jak Ku-klux-klan ? To by się zgadzało z obecnymi trendami PiS.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozesłano właśnie wici
    Trafią też do Niegowici
    Kosy będą naostrzone
    I staną w jego obronie.

    Tak to widzę, tak to czuję
    Sztab Jarka już pracuje,
    Pospolite ruszenie zwołuje
    Ruszą na pałac jak zbóje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ozon:) Może niedosłownie podpalą, chociaż i tego wykluczyć się nie da. Sprawą wokół przeniesienia krzyża będą podsycać nastroje dla poprawienia swoich marnych "słupków", znajdując, niestety, poklask wśród "wiernych" (póki co). Zadowolonych z decyzji jest jednak więcej niż malkontentów; i to też nie jest bez znaczenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niech tam sobie sztab pracuje,
    niech tam myśli, niech tam knuje...
    A Kościuszko, gdzieś na chmurce,
    przyjrzy się tej awanturce,
    po czym "ulży" sobie zdrowo
    na beretki moherowe!

    OdpowiedzUsuń
  6. Krzyż zabrali Ruscy, napadli podobnie jak 17 września 1939 roku!!! Ja dzisiaj krótko i moim zdaniem bardzo wymownie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam, po paru dniach nieobecności.
    A tak nudno coś się robiło na scenie politycznej. To pewnie w celu zapobieżenia nudzie. I teraz będzie znowu wesoło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Ewo...
    Fakt usunięcia dwóch desek sprzed Pałacu , oczywiście należy uznać za pozytywny. Jednak , w niczym nie zniweluje to , poprzednich miesięcy impasu i totalnej paranoi ! Władza poprostu zrobiła to , co powinna uczynić na wiosnę . Posprzątała... Wczoraj słuchałem " przesłuchania " premiera Tuska - przez Olejnik... Martwi mnie wazeliniarski stosunek Premiera do : kościoła , oszołomstwa , fanatyzmu też... Miękie słowa powinno zastąpić : jednoznaczne stanowisko! Pewnie " bal " się zacznie. Bo będą przynosić nowe deski , dla uczczenia - tych schowanych do kaplicy ! Przyniosą też krzyże , dla wiecznego uczczenia tych : co pilnowali tego pierwszego...Media już pysk z oburzenia rozdziawiły...
    Świetne to zdjęcie , które zamieściłaś... Maliniak - jak żywy ! Pamiętam pokazywali kiedyś " prezdęta " jak kopalnię zwiedzał... W żółtym ubranku przeciwdeszczowym , czapeczce brezentowej , aby mu za łeb nie leciało i wieeelkich gumiakach ! Wszystko żółte ... Genialne to było!
    Pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  9. Witajcie... :)

    Stanisławie - też pamiętam tą żółtą kulkę... ;)
    Niczym teletubiś Laa-Laa... :D

    Mnie również dręczy mnie myśl, czy aby ten krzyż nie stanie się hydrą i nie rozmnoży się, niczym jej łby po odcięciu...
    Na hydrę - jeśli dobrze pamiętam - był tylko jeden sposób, ale nie wypada mi nawoływać do tak drastycznych metod... ;)

    Zabrano dziecku lizaka, teraz się zacznie histeria... ;)

    Ewo - wiersz jak zwykle rewelacyjny :D

    Pozdrawiam serdecznie.
    Anna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witajcie - Anno, Ruda, Stanisławie i Morwo:)
    Słyszę już te jedynie słuszne PiS-ki, chociaż nie mam możliwości oglądać tego ani słuchać (tylko portale w necie, bo jestem w pracy).
    Przecież to było do przewidzenia, bo krzyż jest wpisany w scenariusz wszystkich zadym, które od 10 kwietnia wymyśla nam niezrównany scenarzysta.
    Najważniejsze jest jednak to, że czterech prawdziwych facetów, noszących spodnie nie od parady, przeniosło krzyż.
    Stanisławie, masz rację, fakt, że stało się to dopiero teraz, świadczy o indolencji władz; jednak nie ma większego sensu teraz biadolić nad rozlanym mlekiem, tylko przyglądać się bacznie, jak poradzimy sobie z reperkusjami tego przedsięwzięcia.
    A teletubisia też pamiętam, porównanie ze wszech miar trafne :)))
    Anno, łby hydrze odrastają niestety, nawet po zastosowaniu tak radykalnego środka ...:(
    A że będzie wesoło, to nie mam wątpliwości - w naszym baraku zawsze tak było. Do tego teraz mamy prężniejsze i potężniejsze media, które nie odpuszczą sobie takiej gratki.
    Mimo wszystko jest to krok w dobrą stronę. Mam duszę i charakter umiarkowanej optymistki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Osculati
    (Nich Mistrz Przybora mi "wybaczi")

    Na Krakowskim tym Przedmieściu,
    Choć nas było ze dwudziestu,
    Kwiat rozbabrał, krzyż nam zabrał do kaplicy.
    To jest sprawa oczywista,
    Że nas podle wykorzystał,
    Bo kto słyszał tak zabierać krzyż z ulicy!

    Bo kiedy wschód zacząłciut złocić liście
    Niespodziewanie nas zaskoczył, oczywiście!

    Och, Prezydencie, jak nóż bezlitosny,
    Nie mogłeś ty zaczekać z tym choć do wiosny?
    Tak bardzo czyn twoich glin nas poranił
    Że nagle serca uwięzły nam w krtani!
    I jeszcze to drugie dno, straszna heca-
    Zabrałeś krzyż, a pomnika-ś nie obiecał
    Nie mogłeś, cóż, gorzej już nam ubliżyć!
    Za ten zabrany – przyniesiemy tysiąc krzyży!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytam po trochu, jak dziennikarze TVN 24 przeprowadzają wywiady z "obrońcami" pod pałacem.
    Zastanawiam się tylko, czym się ta hołota dziennikarska będzie karmić, jak sprawa krzyża zostanie ostatecznie rozwiązana. Zapomnieli już chyba (albo nie wiedzą w ogóle) na czym polega prawdziwe rzemiosło dziennikarskie.
    A z drugiej strony zapotrzebowanie "społeczne" na reality show jest dzisiaj wręcz monstrualne. :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Dokładnie:( pospólstwo dostaje to, czego oczekuje!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ruda, myślę, że odbiorców tego rodzaju reality show nie można nazwać "pospólstwem" (rzemieślnicy i drobni kupcy). Znam ludzi o innym statusie społecznym, którzy z upodobaniem oglądali transmisję na żywo z pogrzebu Michaela Jacksona ... No, ale de gustibus...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ewo...
    Zapotrzebowanie na " świat tabloidalny " jest spore ! Wierzę jednak , że jeszcze jest Nas więcej / normalnych / , niż Gości - u Ciebie... Choć czasami wątpię... Wtedy myślę o Nas - jako o tych ostatnich sprawiedliwych , którzy za chwilę zostaną przywaleni tą : spadającą kupą ! A wtedy to i my zamilkniemy...Pod tym cuchnącym ciężarem ! Obym się mylił. Zauważ jednak jak potraktowano Ciebie i Twój wiersz u Palikota.
    Dziennikarze i dziennikarstwo jest emanacją / niestety / nas , naszego narodu. Jaki naród - tacy " żurnaliści " ! Poza tym / podobno / wchodzą już zastępy młodych - " wyuczonych " przez toruńskiego belzebuba. Czego się po nich spodziewać ? Obiektywizmu ? Rozumu ? Niedługo wymrą ostatni, na miarę DZIENNIKARZA , zasługujący... A zostanie już wtedy tylko : polityczna , dziadowska tłuszcza !
    Jeżeli " narodowym sukcesem " jest usunięcie dwóch desek - to co myśleć o poziomie naszym ? Już pyski drą. że: wojna , prowokacja , że Komorowskiego do sadu podadzą ! Bo ukradł im dwie deski !!! Polska osiągnęła apogeum skretynienia. A my... to : " ostatni mohikanie narmalności " - odizolowani , jacyś dziwni - bo w zdecydowanej mniejszości/?/.
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  16. Safiro, Mistrz Przybora miał ogromne poczucie humoru, więc wybaaaacziiii :)
    Świetna parafraza Portugalczyka, dzięki:) Może coś później "dorobię", bo na razie przy kompie jestem z doskoku :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Acha !
    Czy nasz " umiłowany " jarek , z tą kosą : leci na Kowno ? Czy goni Żydów na Madagaskar ?
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  18. Aktualne tytuły z internetoweog tvn-u:
    " Biskupi zaskoczeni przeniesieniem krzyża " , " Krzyż zabrany spod Pałacu " , " Tusk odpowiedzialny za katastrofę " , " To haniebne " , " Kościół nie był czujny " , " Papież na Wyspach " ...
    Proszę o odpowiedż : Czy " to-to " nie jest dowodem zbiorowego , pogłębiającego się , skretynienia ? Czy Polska to watykańska kraina ? Gdzie my , kurna , żyjemy ?
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  19. Stanisławie, oni mnie zdecydowanie przecenili, nazywając mnie poetką z Koziej Wólki od siedmiu boleści :))) Cudne to, bo nigdy za poetkę się nie uważałam i bynajmniej nie pretenduję do tego miana:)
    Takie komentarze, że tak powiem z grubsza, zwisają mi i powiewają. To ich problem, nie mój, niech się zaplują po ... podbrzusze ze złości. Ale dziękuję Ci za "odźwięk" :)
    Co do Jarka z kosą, to leci na "dożynki" swoich niesubordynowanych przybocznych po piątych przegranych wyborach (futurologia). :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Stanisławie, nie od razu Kraków zbudowano.
    Póki co, ludzi, którzy oczekują na reakcje i komentarze swoich "przywódców duchowych" jest jeszcze sporo i wcale nie uważają się za "skretynionych". A gryzipiórki te oczekiwania zaspokajają. Jaki naród, takie tematy; tego na razie nie zmienimy, a "normalność" i "skretynienie" nie mają dla nich znaczenia w sensie obiektywnym.
    Gdzie żyjemy? Czasem odnoszę wrażenie, że w skansenie swoich wyobrażeń o normalności...
    Jednak dobrowolnie z niego nie wyjdę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Stanisławie! Tak się dzieje, że normalni ludzie, tacy jak my, wychowują normalne dzieci. To o normalności, o której piszesz. Pocieszam się myślą, że nie my jedni i nie ostatni mamy szare komórki na właściwym miejscu. To głupota wrzeszczy, normalność spokojnie pije kawę i milczy. Odzywa się kiedy jest to konieczne. Odzywa, nie wrzeszczy. Jestem spokojna o przyszłość Polski , jak i o przyszłe pokolenie.
    Jeszcze chwilkę się pomęczymy, ale co tam! :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Ozonie, szacunek za zdroworozsądkowe podejście! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ewo, Stanisławie! Dziennikarze, to też czyjeś dzieci. Wychowywane w różnych warunkach, przez różnych rodziców. Kto wie jakich? Gdzieś te dzieci studiowały, czegoś się musiały nauczyć. Ale czym skorupka za młodu.... i.t.d.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ewo i Ozonie ...
    Zaiste : gotowy jestem zeżreć swoje skarpety , w chwili, gdy mój realizm / pesymizm się nie sprawdzi ! Ale wierzcie mi , Drogie Panie , że mam "dar" właściwej oceny przyszłości...Wiele spraw dzieje się w.g. moich przewidywań ! Nawet mam na to świadków / hi , hi , hi /. Smutna to satysfakcja zaiste. Samo wychowanie " w rodzinie " też ma inny wydżwięk niż " za naszych czasów " . Teraz młodzi szybko poznają świat i ulegają zewnętrznym wpływom - niekoniecznie pozytywnym...
    Dziś szaleni zapowiedzieli manifestację, na godz. 21:00 , pod krzyżem , który Komorowski "ukradł"! Nie znam się na wszystkich katolickich " egzorcyzmach " - bo nie należę , ale : "apelem jasnogórskim" to nazwali ! Mnie się zdawało , że apel jasnogórski , z Częstochowy może / powinien płynąć.... No, ale niech będzie zatem : " Apel jasnogórski Z W-wy " . Po nim wygłoszę " Apel jasnogórski z Redy " . A co ? :)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  25. Już za chwileczkę , już za momencik
    Kolejny cyrk zacznie się kręcić...
    Już " zbrojne " - zbroje swoje szykują...
    Już ostrzą krzyże , już " dyskutują "...
    Różańce trza by im - zakonserwować,
    Aby " komucha " nimi pałować!
    Do boju zatem miłości pełni !
    Wszak " apel " dziś macie !
    Rydzol nakazał , kaczor promuje,
    A , że w Warszawie...?
    Kto to zrozumie.
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  26. Stawać garstce przeciw armii zawsze można. Ale wynik jest z góry wiadomy. Niech sobie robią te przedstawienia, widać jarkowi teatr jest potrzebny. Głowę daję, że w razie gdyby, to pióra polecą aż miło.

    OdpowiedzUsuń
  27. Stanisławie, skarpety będą ciężkostrawne, zapewniam, ale czego się nie robi dla dobra sprawy:)
    Heretykiem jestem okropnym, ale apel jasnogórski to rodzaj modlitwy, można go odmawiać (śpiewać?) we wszystkich miejscach na ziemi o 21.00. Niech sobie odmawiają, byleby burda uliczna z tego nie wyszła. A jak się będą awanturować, oczekuję sprawnej interwencji policji i straży miejskiej. I właśnie reakcja służb porządkowych interesuje mnie najbardziej, a nie to, gdzie i jak się kto modli.
    Podoba mi się Twój wierszyk :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ozonie, głowy co do piór latania bym nie dawała. Czy słyszysz te krzyk na cały świat po utracie jednego chociażby włoska przez mohera? Gestapo, Gestapo, Gestapo...!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam na myśli pióra kacze. Jak byłam mała, to lałam sie z siostrą. I mówiłam tak: mogę dostać potem lanie ale co dostaniesz teraz, to Twoje.

    OdpowiedzUsuń
  30. " Gott mit uns " - znów wołają...
    I pochodnie zapalają...
    Pokrzepieni wszak modlitwą i mszą świętą!
    Maszerować " łoni " będą !
    Warszawiakom przypominam :
    Wszak niedawno - jeden taki...
    Co od marszów rozpoczynał...
    Wasze miasto całe spalił ,
    Ojców zabił , śmierć i żałość pozostawił...
    Więc pilnujcie marszu tego,
    To zalążek wszak - tamtego...

    OdpowiedzUsuń
  31. Może, ale w rękach mocy nie mają jak tamci i karabinów też nie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Pod melodię " Cysarza " Tadeusza Chyły:
    Oszołoooomstwa sraczkę mamy ...
    Bo my to kochamy !
    Kaaażdy Polak postępowy...
    Z rana se podeżre zdrowo ...
    I świeżu -u-u- tki , ogolony,
    Rześko czu - u -u - jąc się i zdrowo...
    Zaaa krzyż łapie , beret wkłada...
    Bo doprawdy tak wypada...
    Może ktoś pociągnie , bo mi się koncept urwał i nie mam czym związać....:(
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  33. Zobaczcie, cała sprawa odbyła się bez księdza, procesji, gorzkich żali, pochodów i całej religijnej oprawy. I to mi się wreszcie podoba, że władza świecka zrobiła, co do niej należy, bez oglądania się na przewodnią siłę narodu. Fakt, że za późno.
    A kościół się sypie. Z jednej strony zgadza się, że porozumienie zostało dotrzymane, z drugiej strony, wrzeszczą, że nie ma obietnicy pomnika. Oni przegrywać nie umieją i prawdopodobnie nigdy się z tym nie pogodzą.

    OdpowiedzUsuń
  34. Stanisławie, zaraz pociągnę, chwilka, muszę coś zjeść, bo dopiero wróciłam do domu :)

    OdpowiedzUsuń
  35. I dalej.
    Z rana weźmie sobie beret
    rękawiczki i szaliczek,
    Potem krzyżyk weźmie w dłonie
    z niego przecież katoliczek.

    OdpowiedzUsuń
  36. Pójdzie sobie na spacerek,
    Na Krakowskie pod Pałacyk,
    Spotka tam się z kolegami
    i zaśpiewa:Bo myśmy są jacy tacy, jacy tacy, chłopcy krakowiacy..

    OdpowiedzUsuń
  37. I Pomodli sie do Bozi
    jak mamusia go uczyła.
    I pomyśli Boziu droga,
    daj na obiad, nie wytrzymam.

    OdpowiedzUsuń
  38. ...
    do krzyżyyyyyka też różaniec
    i wyrusza na Krakowskie,
    przecież żaaaaden zeń zaprzaniec -
    wielbi Jarka, Matkie Boskieeee.

    Śpiewa sobie zbożne piosnki,
    "Tu jest Poooolska" głośno krzyczy,
    złooooodziej - to jest Komorowski
    oraz reszta towarzyszyyyyy.

    Po spektaaaaklu się rozkłada,
    na mięciutkim materacu,
    przez radyyyyjko łojciec gada,
    i zagrzewa tych pajacóóóów.
    Potem jajko zje na twardo
    włoży czyyyyyyste kalesony -
    Dobrze, dobrze być moherem,
    boć łon zawsze podnieconyyyyy!
    :)



    gra weł

    OdpowiedzUsuń
  39. I muzyczki se posłucha,
    prezesika trochę bajek.
    Dobrze, dobrze być moherem
    zjem zaś teraz kilka jajek.

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie szkodzi, jajek nigdy za dużo, a mnie jakiś "gra weł" wlazł do komentarza :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Teoretycznie, to powinno być u Ciebie w kompie. Ale jeśli nie?

    OdpowiedzUsuń
  42. Znowu w faktach , leciały "bajki prezeska".

    OdpowiedzUsuń
  43. Prezes rychło ich nawiedzi
    i instrukcje da im nowe.
    Błogosławi tej gawiedzi,
    co za niego chce dać głowę.

    Potem każe do dymisji
    podać się prezydentowi
    i rządowi dać eksmisję,
    a ministrom obciąć głowy!

    OdpowiedzUsuń
  44. Było w notatniku i nie wykasowałam, żadnych teorii spiskowych! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  45. A w "Faktach po faktach" jest mój "ulubieniec", poseł z przedziałkiem!

    OdpowiedzUsuń
  46. A gościem p. Moniki będzie b.minister Fotyga. Może będzie i temacik na jutro?

    OdpowiedzUsuń
  47. Pewnie zdrowieję, bo coraz lepiej sie bawię.

    OdpowiedzUsuń
  48. Całkiem nie wykluczone, zobaczy się zaraz:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Niestety, nie trawię tej osoby.Końcówki "ą" wymawia jak "oł".

    OdpowiedzUsuń
  50. Nuuudna baba. Nawet 5 minut nie wytrzymałam, powtarzała jak mantrę w kółko jedno i to samo. Szkoda rymów na nią :)
    Mam wreszcie papierową "Politykę" i czytam cały wywiad red. Paradowskiej z Normanem Daviesem. Znacznie ciekawsze, niż Fotyga, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Czytałam rano. Ponieważ moja mama niedowidzi, to czytałam jej ten artykół przez telefon.

    OdpowiedzUsuń
  52. Coś Ci Ewuś napiszę, bardzo być może, że niektórzy sie na mnie poobrażają. Zrobię to w miarę delikatnie. Po wojnie, nawoływano Polaków do odbudowy Warszawy. Zjechało wielu, z całego kraju, wielu też zostało. Przywieźli ze sobą : brak wykształcenia, ślepą wiarę w Boga, gwarę, którą mówili. I jeszcze wiele innych rzeczy, o których nie wspomnę. Dziś mieszkają tu ich dzieci i wnuki, czują się warszawiakami. Ale mieszkanie w tym mieście niczego ich nie nauczyło. Ciągle, w wielu kręgach, pokutuje głupota , brak tolerancji i bezkarność. A najgorsze jest to , że również brak poszanowania zabytków. Stąd , jak mniemam, upór co do umiejscowienia pomnika na Krakowskim Przedm. Uważają, że oni tu rządzą. Nie dziwię się ludziom z innych miast , że mówią o warszawiakach "buractwo". Bardzo wielu jest takich, niestety.

    OdpowiedzUsuń
  53. Witajcie:)
    Od pierwszego do ostatniego wpisu zgadzam się ze wszystkimi i z każdym z osobna.Ja tu już nic nie mogę dodać nawet rymem...
    Ars poetica - wyborna!!!:)
    Wybaczcie zatem,że dziś odpuszczę bo mam zamiar poczytać coś o Średniowieczu:)))Ot tak, lubię czasem wrócić do mojej ulubionej epoki w dziejach...
    Z nadzieją czekam na Renesans i Oświecenie-Barok można pominąć:)))

    OdpowiedzUsuń
  54. Wiesz, wydaje mi się, że głupota, brak wykształcenia, fanatyzm religijny, brak poszanowania zabytków i to wszystko, o czym piszesz, występuje wszędzie, niezależnie od miejsca zamieszkania, które nikogo samo w sobie nie nobilituje, nawet jeśli jest nim Paryż, czy Nowy Jork. Fakt zamieszkiwania z dziada, pradziada w metropolii nie czyni człowieka lepszym, piękniejszym i szlachetniejszym. Znam światłych, kulturalnych i inteligentnych ludzi z przysłowiowych Kozich Pałek, jak i zwyczajnych chamów i prymitywów, szczycących się wielkomiejskim pochodzeniem od pokoleń.
    Z miejscem zamieszkania, jest tak jak z suknią, która nie zdobi człowieka, a wręcz na odwrót - najpiękniejsza nawet nie przysłoni brzydoty.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  55. To wyżej - 21:57 - jest do Ozona.

    Witaj Adasiu :)))
    Dlaczego chcesz odpuszczać Barok? Taka piękna epoka dla architektury, malarstwa, literatury...:)
    Renesans i Oświecenie ... hmmmm... obawiam się długiego oczekiwania... Bardziej mi tu trąci na razie miksem Średniowiecza z neosocjalizmem :(

    OdpowiedzUsuń
  56. Racja, ale przypomnij sobie ile inteligencji zginęło w Warszawie w czasie wojny. Nie mówiąc o tych , którzy zostali ale wyprowadzili sie do innych misat bo w Warszawie nie mieli gdzie mieszkać.

    OdpowiedzUsuń
  57. Do Ewy! Cały ten "elaborat" napisałam głównie z myślą o braku poszanowania zabytków. Nie wyobrażam sobie Warszawiaka, który tak bardzo by sie upierał co do umieszczenia krzyża przed Pałacem. Co do Gwary i braku kultury, i Ty masz rację i ja.

    OdpowiedzUsuń
  58. ...odpuszczam bo mi spieszno do ...normalności:)Ale tak na prawdę to uwielbiam sztukę Baroku-zwłaszcza Rubensa;)
    Wybaczcie kochani,że dziś Wam nie dostoję...Tyle wrażeń dziś miałem-w tym przeprawę z moherami-ze czuję się wyprany z jakiejkolwiek inwencji tfórczej:))
    ***

    OdpowiedzUsuń
  59. Inteligencję polską zniszczył okupant niemiecki, a potem komuna, planowo, z rozmysłem, nie oglądając się na miejsce jej zamieszkania. Ci, co ze zburzonej Warszawy wyprowadzili się do innych miast, też byli tępieni, ale nie za warszawskie pochodzenie, tylko za przynależność do określonej grupy społecznej, która zagrażała ich założeniom ustrojowym. Każdy ustrój totalitarny woli miernych ale wiernych, którymi łatwiej rządzić, niż światłych i krytycznie myślących, którzy mogą się buntować.
    Warszawa straciła najwięcej swoich mieszkańców w każdej grupie społecznej, bo została praktycznie zrównana z ziemią.

    OdpowiedzUsuń
  60. Adaś! Walczyłeś z moherami???? Jutro Ci nie odpuszczę, musisz opowiedzieć i to wierszem :)
    Na razie pa :)*

    OdpowiedzUsuń
  61. Dobrej nocy życzę Wszystkim, bo też zaczynam powoli odpływać... :)

    OdpowiedzUsuń
  62. :))) !!!
    Muszę sie położyc, za dużo wrażeń. Do jutra.

    OdpowiedzUsuń
  63. Na dobranoc Odezwa Julka Tuwima do Obywatela
    pod tytułem "Śmierdziel"

    "Śmierdziel"

    Przyszedł śmierdziel do ogrodu
    I stwierdził,
    Że się ktoś dopuścił smrodu,
    Bo śmierdzi.

    Stanął śmierdziel, żeby fakt ten
    Ustalić
    I coś w związku z tym nietaktem
    Uchwalić.

    Więc się śmierdziel zebrał licznie
    W drzew cieniu,
    Protestując energicznie
    W imieniu.

    Potem ruszył po ogrodzie
    Pochodem,
    Krzycząc: "Hańba! Precz, narodzie,
    Ze smrodem!"

    Krzyczał, ryczał, ducha sławił
    (Nie ciało),
    Ale gdzie się tylko zjawił -
    Śmierdziało.

    Z tego morał się wywodzi
    Dla wielu:
    Nie protestuj, gdy sam smrodzisz,
    Śmierdzielu.

    OdpowiedzUsuń
  64. Jaśku!
    Nic dodać!
    Miałam "koncepcję", ale rezygnuję.
    Podsumowałeś tym cytatem całe dzsiejsze dokonania sekty!

    OdpowiedzUsuń