Motto:
„Partia i Lenin-
bliźnięta-bracia -
kogo bardziej
matka–historia ceni?
Mówimy - Lenin,
a w domyśle partia,
mówimy – partia,
a w domyśle – Lenin”
(Włodzimierz Majakowski)
********
Pogłoski krążą gdzieś wśród ludu,
że prezes miałby abdykować,
że ktoś tam oczekuje cudu
i pewnie chciałby go pochować.
Więc wszem i wobec nas zapewnił,
że prezesury nie odpuści,
ludowi prawdę powie w pełni,
do abdykacji nie dopuści.
Media mu w szprychy kij wsadzają,
te tefałeny, superstacje,
bo kierownictwo podważają
partii, co zawsze wszak ma rację.
Krytycyzm mają jednostronny,
o innych partiach złego słowa,
z tych faktów wniosek jest koronny,
że jego chcą zdezawuować.
Skarży się wielce na Platformę,
że pełno w niej chamskiego zwierza,
co przekraczając wszelkie normy,
pluje w stołówce do talerza.
Kto w abdykację jego wierzy,
niech się od partii trzyma z dala,
do PiS-u nabór zrobi świeży -
lojalność, albo wyp....ć!
Polsce nihilizm dziś zagraża,
wiarę brukają różne zbóje
lecz, żeby padła siła wraża,
tylko nam PiS zagwarantuje!
********
A ja, słuchając tych wynurzeń,
żalów, krętactwa, bredni, krzyków,
stwierdzam, że nie wytrzymam dłużej
i wyląduję w psychiatryku!
Serwus Ewuniu.
OdpowiedzUsuńTrzeba być twardym jak ta skała
Od której echem się odbija burza
A ona dalej stoi tak jak stała
I tylko w chmurach się zanuża
Pozdrawiam Wojak Włodek
Witaj Ewo*! A ja wieszczę tej Partii nieudaczników i kłamców , upadek. Niech się spełni. prezesik już "w piętkę goni".
OdpowiedzUsuńGdy skałę drążą wiatry, burze,
OdpowiedzUsuńdeszcze upiorne nań padają,
człek sobie myśli - to Zamurze,
czarne go myśli opadają!
Serwus Włodziu :)
Trwam i trwam jako ta skała, ale czasem człowiek nie wie już, na jakim świecie żyje i czy to już Tworki, czy jeszcze tylko poczekalnia do psychiatry.
Miłego dnia :)
Witaj Ozon! :)
OdpowiedzUsuńUpadek pewnie kiedyś będzie, tylko czy my do niego doczekamy i w jakiej kondycji umysłowej, to już nie wiadomo...
Mimo wszystko mam nadzieję, bo bez niej nie da się funkcjonować w tym piekiełku. :)
"Bez niej" tzn. PiS , czy nadziei? A jeśli nie upadek, to rozłam.
OdpowiedzUsuńOczywista oczywistość: bez nadziei :)))
OdpowiedzUsuńA czy rozłam, czy upadek, to w zasadzie jest mi wszystko jedno, byle szybko :)
Listu szeryfa nie chciało mi się wczoraj czytać, bo jestem za leniwy. Jakieś fragmenty były w TVN, ale Twój wiersz oddał wszystko i do tego w bardziej strawnej formie. Podziwiam jak zwykle i dziękuje.
OdpowiedzUsuńOd dziś nie jestem anonimowy.
Pozdrawiam!
Krzysztofie :), muszę Ci powiedzieć, że to "dziełko" w oryginale jest mało strawne. Z trudem przebrnęłam przez 6 stron, a po lekturze pozostał kociokwik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
PS. Łatwiej zwracać się do Ciebie per "Krzysztofie", niż "K".
Ewciu, czy masz to "dziełko" u siebie? Może dałoby się jakoś przesłać je do mnie?
OdpowiedzUsuńSłużę "linką" :)
OdpowiedzUsuńhttp://serwis21-express.salon24.pl/225821,list-prezesa-kaczynskiego-do-czlonkow-pis
Lektura pasjonująca i obowiązkowa! ;-)
Dzięki! Już go znalazłam. Jak to czasem lenistwo lub "rozespanie" , nam brużdżą. Ta pogoda bardzo mi nie służy. Jakaś taka "rozmamłana".
OdpowiedzUsuńJesteście okropni. Ja dla póna wodza, przygotowałem broń poświęconą i zakonserwowaną. Wystarczy telefon łot niego i dasm mu całki arsenał. Fot. na mojej stronie - Wy OBÓZY.
OdpowiedzUsuńArsenał całkiem pokaźny. :)))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, w ogromnym poszanowaniu leży ta broń. Ale to pewnie zapasy mobilizacyjne naczelnego wuca, a nie Twoje :)
OdpowiedzUsuńA tak poważnie, takie "zapasy" (może nawet jeszcze większe) widziałam na Świętej Górze Grabarce (sanktuarium prawosławia w Polsce) ale rozmieszczone z należnym szacunkiem.
Ktoś tu kiedyś nazwał tę broń "krzyżolem" :)
Ja, przyznaję się bez bicia.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, a nazwa wyjątkowo trafiona :)
OdpowiedzUsuńEwo!
OdpowiedzUsuńPsychiatryk Tobie zdecydowanie nie grozi
Prędzej króla prezesa należy tam położyć.
Lecz w tej sektopartii nikt nie zauważa,
Że prezes drogą kropelkową ich zaraża.:)
Johniemu w SK się nie przebiło, nic co z aluzjami
mu nie przechodzi. Witam i pozdrawiam.:)
Jaśku, żaluzje zmieniłam na rolety i się przebiło :)))
OdpowiedzUsuńWitaj :)
Wirus prezesa bardzo zjadliwy,
OdpowiedzUsuńnie dość, że wściekły, to pamiętliwy.
Ruki po szwam i w kubeł morda,
słuchać ma wodza cała horda!
Już za chwileczkę, już za momencik.
OdpowiedzUsuńPrzestaną Go słuchać i zaczną robić swoje. Róbmy swoje...
Pozwolę sobie przenieść z forum humorum GW
OdpowiedzUsuńmoskalika, którego tam wczoraj umieściłem.
Kto bombowym jest w bombowcu
I wielkie bomby głupoty snuje
Tego wezmą na kolana dwaj popi
I powiedzą: -Jarek jesteś ch.jem.:)
On bombowiec jest bombowy,
OdpowiedzUsuńo rozumie nie ma mowy.
I choć bomby produkuje,
ch.j zostanie zawsze ch...m! :)
Prezes nowe strategie wciąż wymyśla
OdpowiedzUsuńI co raz się innej wersji chwyta
Chce by nie pluć mu do talerza
Bo on wolałby żeby do koryta.:)
Witajcie:)
OdpowiedzUsuńPsychiatryk Prezesuńciowi nie grozi, wszak:
1. Królów (bo to oni abdykują) do psychiatryka się nie wsadza (możliwe skrytobójstwo),
2. Psychicznie chorzy zawsze uważają, że są zdrowi,
3. Musiałby tam zabrać trochę swojego towarzystwa, a to niemożliwe, ponieważ nie ma tylu miejsc, w wyżej wspomnianych obiektach :)
Ja dzisiaj u siebie o odrobinie zdrowego rozsądku, z żalem, że i tak z tego nic nie wyniknie...
Koryto, to cel jego marzeń,
OdpowiedzUsuńwięc stąd te nowe wersje zdarzeń.
Talerz nie pasi mu do chlewa,
bo z dolnej półki - opluć trzeba! :)
... " Żle się dzieje w państwie polskim ,
OdpowiedzUsuńMacierewiczowsko - kaczorskim !
Głupi pyta , tezy stawia ,
Prawie " mądry " - odpowiada .
Jest w tym kraju coś strasznego ,
Co wywyższa , wciąż - GŁUPIEGO ..."
Pozdrawiam Wszystkich.
Stanisław
Media też go preferują,
OdpowiedzUsuńtu filmują, tam cytują...
O nim mówią politycy
i ci w spodniach, i w spódnicy...
więc tym samym wywyższają,
ciągle temat podkręcając.
Stąd wrażenie: wszyscy w rogu,
a on pierwszy jest po Bogu! ;)
Pozdrawiam poetę Stanisława! :)
Ruda :)
OdpowiedzUsuńZgodzę się ze wszystkim, z wyjątkiem jednego:
tego towarzystwa wcale nie jest trochę :)
No przecież mówię, że takie trochę co to w żadnym szpitalu się nie zmieści:)
OdpowiedzUsuńMoże zrobią 'oddział Pisowski'?
OdpowiedzUsuń... by się przydało podobnie jak oddział "Lordów Vetinarich" w powieści mojego ulubionego autora :)
Jeśli oddziały, to tylko zakaźne, z całkowitym zakazem odwiedzin. Personel też trzeba izolować od świata zewnętrznego, bo wirus jest niezwykle zjadliwy i do tego lubi się mutować :)
OdpowiedzUsuń