sobota, 7 maja 2011
Wczorajsze kartki z podróży
Szczawik zajęczy w rzadkiej, różowej odmianie.
Różowe piękno pączków dzikiej jabłonki.
Dąb zrośnięty z sosną - w czułych objęciach na zawsze.
Fiolek bagienny.
Paprotki rosną nawet na drzewach.
Sosna kołnierzykowata (układ kory) w rezerwacie "Siemianówka".
Najstarsza sosna w Puszczy Białowieskiej.
Budzi mnie powiewem zapach mokrej ziemi,
obiecując czule radość dnia już bliską,
w rowie pęk kaczeńców złotawo się mieni,
powitanie szepczą wierzby jasne listki.
Dzień, choć jeszcze wczesny, śpiewa skowronkami,
one słodkim trelem ranek otworzyły,
pod żaglami chmurek suną dwa żurawie,
ciepły wiatr dodaje wiotkiej brzozie siły.
Dzisiaj będę żegnać magię leśnej ciszy,
już wspomnienia słodko duszę ogarniają,
niewypowiedziana, jednak wciąż ją słyszę,
znajdę jej impresje w przyszłorocznym maju.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witaj,Ewa,życzę Ci szczęśliwego powrotu do domu.
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz...
i pięknie uchwycone wspomnienia...
A dąb zrośnięty z sosną?
wymowny ponad....
Pozdrawiam cieplutko w końcu ciepłego wybrzeża...;-)))
Dzień dobry Danuś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Wyjadę około południa, rano może jeszcze jakiś spacer zrobię, jak przestanie padać.
Ciekawi mnie, czy czosnek niedźwiedzi już zakwitł. W minioną niedzielę miał już pączki - może dziś już w kwieciu? To tylko kawałeczek do lasu, zrobię fotkę, jeśli będzie sposobność...
Czuję, jak mnie Twoje dobre myśli prowadzą.:)
Wieczorem zajrzę do Ogródka już z domu.
Witaj Kasiu, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam łapać w obiektyw takie ciekawostki przyrodnicze. Ciekawe, że te drzewa żyją w doskonałej symbiozie, mimo, że jedno ma liście, a drugie igły...
Pozdrawiam Cię serdecznie z bardzo zimnego
(3 st.) i deszczowego wschodu.:))
Później nacieszę oko Twoimi pięknymi fotkami.
Cześć! Które z drzew ma obrośnietą mchem korę, dąb? A kora sosny kołnierzykowatej świetnie wygląda. Jeszcze takiej nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńCześć Ozonko:)
OdpowiedzUsuńOmszały pień ma dąb; sosna ma zwyczajną, szarobrązową korę. A jak on ją pięknie obejmuje gałęziami - taka miłość, mimo upływu czasu, do pozazdroszczenia...:)
W miejscu zrośnięcia też rosną paprotki,jednak fotka w przybliżeniu nie dawałyby pełnej wizji tego niezwykłego zjawiska.
Sosny kołnierzykowate (dosłownie, parę sztuk) widziałam tylko w Puszczy Białowieskiej.
Być może, rosną też w innych miejscach, ale nigdzie więcej ich nie spotkałam.:)
Ja też:)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze sporo fotek z tegorocznej wyprawy z różnymi ciekawostkami przyrodniczymi. Będę je na pewno jeszcze pokazywać; wystarczy tego na cały rok...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nikogo nie zanudzę:)
Wiem kogo na pewno nie;)))
OdpowiedzUsuńDzień dobry.
OdpowiedzUsuńZdjęcia świetne. Super, ale to nie nowina u Ciebie. Miłego dnia Wszystkim, a Tobie dodatkowo szczęśliwego powrotu na ....łono macierzy. :-)
Dzień dobry Heniu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, staram się jak mogę, chociaż wiem, że to tylko amatorszczyzna i radosna "tfórczość" na kanwie przyrodniczych natchnień.
Proszę o "czymanie" kciuków za dobrą drogę na rodzime łono.
Miłego dnia, ze słońcem; tutaj go nie ma nawet na lekarstwo... :)
Żubr na sesję zdjęciową,
OdpowiedzUsuńzjawił się z panią Żubrową.
Ryczała Żubrowa do Żubra,
mógłbyś się Żubrze ubrać.
Żubrowa mówi Żubrze,
zrób sobie zdjęcie zróbrze.
Dziś sesja jest zdjęciowa
po krzakach się nie chowaj.
Po puszczy chodzi Ewa****
rozgląda się po drzewach.
Ty królem puszczy jesteś,
niech nas poznają wreszcie.
Uśmiechniętą minę zróbrze,
to Ci zrobię zdjęcie Żubrze.
Żubr o uśmiech się postarał,
Ewa**** wyjęła aparat.
By Żubrowi" strzelić " foto,
trzeba czasem wdepnąć w błoto.
Po mokradłach trzęsawiskach,
by uchwycic obiekt z bliska.
Można mówić o sukcesach,
wszystkim się udała sesja.
A Twe zdięcia panie Żubrze,
dziś jeszcze wystawię w Luwrze.
Pozdrawiam.Miłej soboty.:-)
Witoj Jęndruś i syćcy:)*
OdpowiedzUsuńJędruś, zacne z Ciebie i dobre pachole,
Pryndzy Żubra we flaszce ujrzysz na stole,
Jak na stole stoi i smakiem się pyszni
A ten z puszczy, może nam się przyśni.:)
Ewa co najwyżej cyknie Ci trawę żubrówkę,
Ta dodana do czystej - da pyszną żubrówkę.
I jak się nią dokładnie i dobrze uraczymy
Wtedy może i wspaniałego żubra zobaczymy:)
Pozdrowinka słoneczne ślę.:)
Jam Jasieczku dobra dusza,
OdpowiedzUsuńmam już z górki, tożem skruszał.
Świat jest piękny i uroczy,
lecz nie dadzą ci podskoczyć.
Przeto Jaśku nie wydziwiam,
czasem łyknę sobie piwa.
I z sąsiadem trza pogadać,
wszyscy mówią, że im biada.
Dziś Jasieczku jest sobota,
to zapomnij o kłopotach.
Żubra z puszki sobie nalej,
i patrz, co to będzie dalej.
Żubrzyk z puszki w humor wprawia,
a tymczasem Cię pozdrawiam.:-))
A jak coś w puszcze zostanie
OdpowiedzUsuńnie zapomnijcie o Danie,
mi wystarczy sama pianka
dziękuję, dygam kolanka:-)
http://youtu.be/ON_ZIqzbIZs
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ce21bpDt1dg
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=OK7Bw75mC2U
OdpowiedzUsuńMoi zacni Ogrodnicy
OdpowiedzUsuńna żubrówkę zasłużyli,
mam flaszeczkę, bardzo proszę
po kielonku już częstuję.:)
Niech zasiędą wszyscy w koło,
chcę odpocząć trochę z Wami,
niech piosneczki brzmią wesoło,
a ja zajmę się trunkami.
Droga długa, w deszczu cała,
wycieraczki w ciągłym ruchu,
nogi bolą od pedałów,
trochę też mi burczy w brzuchu.:)
Już na miejscu. Tu też leje,
chmury wokół ciężko wiszą,
mi gębusia w głoś się śmieje,
bo nareszcie coś popiszę:))
Witam Wszystkich i pozdrawiam z rodzimego łona. Dziękuję za "czymanie", szczególnie Danie. Za piykne wiersycki Chłopakom też, piosenki zaraz odsłucham.:)
Szczególnie spodobał mi się Robert Miles i Mike Oldfield, dzięki:)
OdpowiedzUsuńWszystkim proponuję "Pola zielone" - cudnie przy nich odpoczywam...:)
http://www.youtube.com/watch?v=hiYRZGq4zzw&feature=related
Też jestem, ale jeszcze mnie nie ma:)))
OdpowiedzUsuńZawsze mówiłam, że nosisz czapkę niewidkę, tylko nie wiem, w którym momencie zdejmujesz. Chłopina Cię podgląda?;))
OdpowiedzUsuńOzonka czapkę niewidkę wkłada,
OdpowiedzUsuńkiedy do kompa swego zasiada.
Chłopina zaś, wtedy jest skory
uderzyć do Niej w słodkie love story;)
Witaj Ewo w domowych pieleszach:)))
OdpowiedzUsuńIdiota
Dostojewskiego - niegodna
Polska idiota zawsze " modna":(
Dziamdzia, pysk krzywi," opiniuje ".
Bandytom stadionowym się podlizuje:(
Bo to: wcale bandyci - nie są.
Łoni - miłość, pariotyzm niesą!
Polski idiota: mały acz butny,
Wolski oszołom: rydzyka pupil!
" Gazeta polska " pieje z zachwytu.
Bo tam pisowców też jest bez liku:(
A ja wam życzę, O POKRĘCENI:
Znikniecie z Polski - już na jesieni!
Chociaż sam w to nie wierzę, biorąc pod uwagę " zbirowom mondrość naroda ".
Piszesz Ewo, że deszcz Ci towarzyszył przez całą drogę powrotną. A u mnie dziś: piękna pogoda i całkowicie bezchmurne niebo. Chłodno , ale pogoda zmusza do łażenia po okolicy. Dziś , pierwszy raz pospacerowaliśmy po nowym redzkim parku. Powstał , przy pomocy Unii. Nad meandrami rzeczki Redy, kilka oczek wiodnych, sporo zasadzonej zieleni i nawet: niewielka plaża. Sztucznie usypana. A ja, siłą przyzwyczajenia: ciągle " ciągnę " do Trójmiasta, a zwłaszcza do Gdyni:) Błąd. Tu przynajmniej nie ma jeszcze: parków, rond, ulic, pomników - pod " wezwaniem " kaczki. W Gdyni, piękny skrawek zieleni, na Górze Kamiennej - już " nosi nazwę" M. i L. kaczkowatych:( Jadąc do Gdyni, zawsze nadrabiam drogi, aby nie jechać przez rondo "prezdęta".
Mój opelek, na tym cholernym rondzie, zawsze ma tendencję wjechania prosto w tą idiotyczną tablicę " pamiątkową "... Kiedyś go nie powstrzymam:)
Pozdrawiam wieczorowo i siadam , z wielką przyjemnością w Ogrodzie:) Co robimy? Co pijemy?
Stanisław
:)
OdpowiedzUsuńWłączyłem sobie : " Abbey road "
Kacze wypierdki - won mi stąd:)
Stanisław
Witaj Staszku wieczorową porą:)
OdpowiedzUsuńDeszcz siąpi nadal; jak zaczął w Białowieży od 8.00 rano, tak przez niemalże całą wschodnią Polskę pada do tej pory. Na dworze 7, w porywach 8 st. A w mojej chałupie tylko 17.st! :(
Siedzę w polarze i ząb o ząb mi dzwoni, popijam na rozgrzewkę zeszłoroczną naleweczkę agrestową, bo bym chyba uświrkła na amen.
Mogę i Tobie polać, chyba, że wolisz drinka z żubrówki z sokiem jabłkowym, zapraszam:)
Uciekłam trochę od polityki na tzw. łono, odetchnęłam bez jazgotu kaczora i pisopodonych, ale od jutra zacznę po trochu czytać portale gazet. A w poniedziałek do robociny jazda:(
W Lublinie piękny skwerek, noszący imię Sybiraków, przemianowali na skwer Lecha Kaczyńskiego (radni PiS-u, rzecz jasna, którzy mają większość 1 głosu w Radzie Miasta). Sybiraków zepchnęli na malusieńki placyk, bo co tam! Lech santo subito ważniejszy...
Dzięki za wierszyk:)No to siadamy, już polewam, tylko co sobie życzysz?:)
Nareszcie, jestem:) Musiałam skończyc , co zaczęłam:)
OdpowiedzUsuń... i na początek kabaretowo - ale jakby lekko aktualne...;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=vjlluR_DsDw
A możesz nam coś ciekawego zaproponować na wieczór?
OdpowiedzUsuńJa proponuję odrażającego draba, w sam raz na wieczór:)))
http://www.youtube.com/watch?v=o71_eb_ZITM&feature=related
Dobry wieczór :)*
OdpowiedzUsuńU mnie jak w Californi było słonecznie i deszcz nie
padał :)
http://www.youtube.com/watch?v=X1Bhgl3izdU
A na Twoje powitanie ogromny bukiet róż Ci wręczam :)
http://www.youtube.com/watch?v=IlSbsmPfSQA&NR=1&feature=fvwp
Dobry wieczór Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńAch, prześlij mi troszkę tej Kalifornii i ogrzej mnie...:)
Dziękuję za cudowne róże, bardzo mi w nich do twarzy... a jak pachną i wspaniale dźwięczą...:)*
... w rewanżyku dam Ci - ...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=loHGtyFMYIo&feature=related
Z różami czuję się w pełni kobietą, "nawet jakby komuś miało to przeszkadzać"... :))
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=lHJ3H6hDFXk&feature=related
I już dobranoc po podróży z kołysanką:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=l5pIC2MIelQ
i wierszem Alexandra Czartoryskiego
"Bądź tu ze mną"
Pragnę cię, gdy przychodzisz wprost do mnie,
gdy mnie tulisz i siebie chcesz dać
Muszę czas mieć, by działać przytomnie.
Wstrzymam chwilę, bo wiecznie ma trwać
Z twoich ramion się nie chcę uwalniać,
gdy tak blisko mej twarzy twa twarz
Wstrzymam chwilę i czas się spowalnia
Serce bierzesz, a mi siebie dasz
Wstrzymam chwilę, by trwac mogła wiecznie
i piękniejszą mi była od snu
Bądź mi bliską, gorąco, serdecznie
i nie odchodź i bądź ze mną tu.
Dobranoc, dobranoc Kobieto :)*** - już czas odpocząć
po podróży :)* i do jutra.
i w odpowiedzi,... kontynuując :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=tdRlSr_EtBM&feature=related
Jestem już naprawdę bardzo zmęczona podróżą... pójdę odpocząć, ale najpierw chciałabym odbyć jeszcze jedną podróż, taką, jak w wierszu annyG:
OdpowiedzUsuń"podróż po twarzy (erotyk)"
wybrać się w podróż po twej twarzy
przy Twoich ustach się położyć
w błękicie oczu się zanurzyć
wędrować tak i się zamarzyć...
po szyi pieścić cię ciepłym oddechem
pospijać powoli łez kryształy słone
przytulać sny które krzyczą echem
uczesać myśli tak zmierzwione...
od nowa pragnę twą twarz całować
usypiać w pobliżu spokojnego serca
utonąć w tobie,tak głęboko się schować
żeby innym już zabrakło w nim miejsca ...
chciałabym kochać cię,deszczowo
by rześkość rankiem ci przynosić
i słońcem suszyć Twoje ciało
byś zawsze w sercu swym mnie nosił
chciałabym przynieść ci w mej dłoni
ziarno spokoju i chęć do życia
bo ty kochaniem jesteś moim
a miłość warta jest przeżycia...
Dobranoc, dobranoc Mężczyzno:)*** - snów gorących...:)*
i kołysanka:
http://www.youtube.com/watch?v=xvr5xxbVgUI&feature=related
:)
OdpowiedzUsuńno to kontynuujmy...
http://www.youtube.com/watch?v=CVKCqUeUZ-I&feature=related
A teraz już naprawdę wszystkim mówię dobranoc... ze słodkim zapachem czeremchy... jeśli ktoś jeszcze jest w Ogródku (?)...do jutra, mili:)
OdpowiedzUsuńmoda na powroty trwa
OdpowiedzUsuńtym razem Stanisław
a z jaką pompą odchodził!
Chcesz wrócić? Zapraszam.:)
OdpowiedzUsuń... i nie wstydź się podpisać; masz ładne imię:)
OdpowiedzUsuń