piątek, 20 maja 2011
Na klawiaturze
Kwitnący berberys.
Dzisiaj nie potrafię z siebie nic wykrzesać,
wszystkie moje myśli usnęły wieczorem,
chociaż dzień wstał jasny, głowę mam w pieleszach,
promyk podpowiada, że już wstawać pora.
A ja chciałam zostać we śnie, gdzieś daleko,
w którym mi zabłysłeś, jak wschodzące słońce,
me marzenia biegły, jak nurt rwącej rzeki,
czułe struny serca ciepły wiatr potrącał...
Chłonę jego magię w różowym poranku,
zaklinam, by kiedyś jeszcze się powtórzył,
życie znów zamknięte w codzienności ramkach,
sen cichutko został gdzieś na klawiaturze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dla Ogrodników:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=jgHDhFQdqRY&feature=related
Wita Danuś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za "Radość o poranku", a jest naprawdę powodem do radości, bo piękny, jak marzenie senne:)
Dla Ciebie i Ogrodników - ku pamięci - "Pamiętajcie o ogrodach"
http://www.youtube.com/watch?v=wpcj2Ye15L0&feature=related
Miłego, słonecznego piątku:)
Przy kawce zrobiłam sobie prasówkę i oto co znalazłam. Niestety, przeżywam to na co dzień - dwa razy, tam i z powrotem. Już mnie nic nie zdziwi, mimo opinii zawartej w drugim zdaniu artykułu.
OdpowiedzUsuńDla chętnych i ku przestrodze:)
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,9625371,Szalency__chamy__glupki_.html
I wiosennie, przy piątku, rysunek z galerii Andrzeja Mleczki:))
OdpowiedzUsuńhttp://www.polityka.pl/galerie/1511904,1,andrzej-mleczko---galeria-rysunkow-2011-r.read
A dla miłośników felietonów Stanisława Tyma w "Polityce", z cyklu "Pies, czyli kot" - "Diabeł zwariował".
OdpowiedzUsuńhttp://www.polityka.pl/spoleczenstwo/felietony/1516000,1,pies-czyli-kot.read
Gorzka, ale prawdziwa analiza.
Bry:)*
OdpowiedzUsuńJa też, robiłem prasówkę, ale z żelazkiem i nawet sobie pogwizdałem.:)
http://www.youtube.com/watch?v=AMb6d4_3Vgo&feature=related
Pozdrawiam słonecznie, bo zbiera się na burzę.:)
Dzień dobry Miłe Panie ;)
OdpowiedzUsuńEwuniu* mam dzisiejszy dzień intensywnie zaprogramowany. Obiecuję, wrócę do Ogródka pewnie póżnym popołudniem i nadrobię zaległości.
Na teraz słonecznego dnia ;)
Bry, Jaśku:)*
OdpowiedzUsuń"Odpukaj pan" z tą burzą:)))
http://www.youtube.com/watch?v=ACmE8z3-b_s&feature=related
Mam nadzieję, że przy okazji sobie nic nie przyprasowałeś...:)
Ja miałam prasę asfaltową po drodze - kładą drugi dywanik i można się przykleić w tym upale...
Burzę w mózgu przeżywam od rana, bo mi wszystko idzie dziś pod górkę. Ale tej, co się u Ciebie zbiera na wszelki wypadek mi nie podrzucaj... w Ogródku jest, póki co, spokojnie;)
Za oknem gania się para jaskółek, cudny widok...:)
Już rozganiam Twoje chmury burzowe i ślę na górę pozdrówka z wesołymi promyczkami.:)
Witaj Martinko.:)
OdpowiedzUsuńBędę Cię wyglądać, chociaż też wpadam do Ogródka z doskoku, a po pracy mam jeszcze drobną partaninkę na mieście.
Miłego dzionka życzę i dobrego wypoczynku po piątkowej pracy.:)
Pozdrawiam Was, Krasnoludki,
OdpowiedzUsuńwysłuchałam Jaśka nutki.
U mnie nie ma chmur burzowych,
przesyłam Wam uśmiech nowy:-)
Słoneczko za oknem świeci,
szeleszczą chipsami dzieci.
Bo to ich drugie śniadanie,
kiedy to ulegnie zmianie?
Jest biały krzew, chyba "turek"
Pięknie kwitnie tuż za murem.
Ma gęste ,okrągłe kwiaty,
ozdabia szkolne rabaty.
Jest też "gniazdo" w starym pniu
w nocy tulą się do snu.
Dzióbki żółte, ptaszki trzy
piórka szare, brzuszek drży.
Biały krzew, tutaj Ci powiem,
OdpowiedzUsuńto kalina koralowa.
Kwitnie od połowy maja
krągłe, białe kwiaty daje.
Uwielbiają go motyle,
krzew otacza rój tańczący,
słodki nektar piją chciwie,
po nim zaś są całe w pląsach:)
Po tych pląsach, na jesieni,
krzew wyzłaca swoje listki,
a jagody ma w czerwieni,
na uciechę oczu wszystkim.:)
Pozdrawiam Danuś, u mnie słonecznie, ale parno i coś wisi w powietrzu...
Dzięki, Ewa, sprawdziłam, właśnie o ten krzew mi chodziło.Zupełnie nie miałam pojęcia jak się nazywa.
OdpowiedzUsuńKalina koralowa
zachwyca mnie od nowa.
Pamiętam, będąc mała,
w gałęziach się skrywałam
Zabawa w "chowanego"
to było coś fajnego.
Rosły bzu piękne krzaki
a teraz są iglaki:(
Jaśmin pachniał z daleka,
studnia, w niej kanka mleka.
Obok krzak dzikiej róży,
kiedy to się powtórzy?
Latanie po kałużach,
kiedy byłam nieduża.
I huśtawka na wiśni,
może mi się to przyśni?
I Babcia ma Kochana,
Pozdrawiam Ogród- Dana
Dla dzierlatek śpiewa nasz Stasiek:)))
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=3B4V3C8Ygps
http://www.youtube.com/watch?v=9OWNcptJKD8&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=Uih8KTncmZs
:)))
Danuś, wszystko powraca, ale tylko w naszych
OdpowiedzUsuńwspomnieniach, które są dla każdego najwspanialsze. Pozdrawiam ciepłym słoneczkiem.:))
Danusiu, to jeszcze Ci dopowiem, że taka kalina o kulkowych kwiatach to odmiana "Roseum", "Buldeneż" albo "Garnek", w zależności od wielkości kulek.
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej jednak podoba się zwykła, dzika kalina, rosnąca w lasach i na polach... o płaskich, ale jakże pięknych kwiatach, liściach przebarwiających się jesienią w odcieniach cynobru i czerwonych koralach.
Ile natchnienia dała poetom...:)
Dla Ciebie wiersz Władysława Broniewskiego:
"Kalinie"
Tej nocy płakałem,
(nie przez ciebie),
wiersz napisałem,
rzucam za siebie,
niech potoczy się księżycem po niebie.
Może ktoś się nad nim rozpłacze,
jak ja, brzozo, wierzbo, kalino,
i spakuje swoje rozpacze,
i pójdę, chociażby boso,
tam gdzie oczy poniosą,
droga nie twoja, inna.
Tak mi żal, że wszystko daleko,
coś tam zostało w człowieku:
piszę wiersze, nie sypiam nocą -
po co?
No i słynna "Rosła kalina liściem szerokim" Teofila Lenartowicza - pewnie znasz jako piosenkę.:)
Dzięki Jasieczku, za naszego Staszka:))
OdpowiedzUsuńJeśli On, to nie może w Ogródku zabraknąć "Czarnych oczu", a jakże:))
http://www.youtube.com/watch?v=wUZ1HdLBafc&feature=related
To są też wspomnienia, a te piosenki wiecznie żywe, śpiewane na różnych biesiadach, spotkaniach i ogniskach...:)
Dla Ewy i Jasia od Danusi,
OdpowiedzUsuńktóra obiad gotować musi:-)
http://www.youtube.com/watch?v=SCDLvP5hXn8&feature=related
Coś niezwykłego jest w każdym piątku,
OdpowiedzUsuńgodziny lecą, jak z bicza strzały,
nie wiem, czy z głową moją w porządku,
w niej tylko weekend - dwa dzionki całe.:))
Świat jest zielony i kolorowy,
na niebie tylko błękit paryski,
znikły poranne chmury burzowe,
w domu wypiję szklaneczkę whisky.:)
I z tej radości się ubzdryngolę,
wszystko się miłe zrobi na świecie,
będą hulanki, tańce, swawole...
a budzik zamknę gdzieś w toalecie.:)
Pozdrawiam Wszystkich na godzinkę przed weekendem:)
W Ewy**** Ogródku rośnie kalina,
OdpowiedzUsuńco od korali gałęzie zgina.
Dźwigać owoce kalina musi,
i przypomina ona Jędrusik.
Miała Kalina ci wiele zalet,
i wyjatkowo duże korale.
Podziawiać mogli Jerzy z Jeremim,
bo jej korale były do ziemi.
Podziwiać mogli je wszyscy przecież,
bo grały rolę też w kabarecie.
Co za kabaret.Tu się zastanów.
bo to nie była fatamorgana.
Pozdrawiam serdecznie.Czekam na odpowiedź.;-)
:)))
OdpowiedzUsuńWitajcie mili:)
http://www.youtube.com/watch?v=D8vjwUaRJMQ
http://www.youtube.com/watch?v=OMr8uUamBLk
http://www.youtube.com/watch?v=6JEdf7XsV5g
Upojny zapach akacji
OdpowiedzUsuńsłodki aż w głowie się kręci,
rankiem, gdy słońce wschodzi,
zmysły cudownie nęci.
Kiść biała ubrana w perełki
na słońce czeka radosna
nic to,że jej ostatniej
dała zakwitnąć wiosna.
A są jakieś nagrody,
OdpowiedzUsuńpostawisz mi lody?
Za wierszowaną,
OdpowiedzUsuńodpowiedź Dano.
Kalina
OdpowiedzUsuńLenartowicz Teofil
Rosła kalina z liściem szerokiem,
Nad modrym w gaju rosła potokiem,
Drobny deszcz piła, rosę zbierała,
W majowym słońcu liście kąpała.
W lipcu korale miała czerwone,
W cienkie z gałązek włosy wplecione
Tak się stroiła jak dziewczę młode
I jak w lusterko patrzała w wodę.
Wiatr co dnia czesał jej długie włosy,
A oczy myła kroplami rosy.
U tej krynicy, u tej kaliny
Jasio fujarki kręcił z wierzbiny
I grywał sobie długo, żałośnie,
Gdzie nad krynicą kalina rośnie,
I śpiewał sobie: Dana! oj dana!
A głos po rosie leciał co rana.
Kalina liście zielone miała
I jak dziewczyna w gaju czekała.
A gdy jesienią w skrzynkę zieloną
Pod czarny krzyżyk Jasia złożono,
Biedna kalina znać go kochała,
Bo wszystkie swoje liście rozwiała,
Żywe korale wrzuciła w wodę,
Z żalu straciła swoją urodę.
i jeszcze inna Kalinka:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=C_A7Hu0uKNw
Witajcie miłośnicy Kalinek:)))
Witoj mi Jaśku:)))
OdpowiedzUsuńJest taki piękny dzień,że inny temat chyba nie pasuje jak kalinkowy:)
Polityka jest tak obrzydliwa już,że tylko ciśnienie podnosi.Nie ma to jak klimaty z natura w tle:)
http://www.youtube.com/watch?v=1PxYorP2GRY&feature=related
OdpowiedzUsuńEwa cóś tu wspomniała o whisky, przecież sama
OdpowiedzUsuńnie będzie pić...Pomożemy?
Mówią o mnie w mieście: "Co z niego za typ?
Wciąż chodzi pijany, pewno nie wie co to wstyd
Brudny, niedomytek, w stajni ciągle śpi!
Czego szukasz w naszym mieście?
Idź do diabła" - mówią ludzie pełni cnót
Ludzie pełni cnót
Chciałem kiedyś zmądrzeć, po ich stronie być,
Spać w czystej pościeli, świeże mleko pić
Naprawdę chciałem zmądrzeć i po ich stronie być
Pomyślałem więc o żonie, aby stać się jednym z nich
Stać się jednym z nich, stać się jednym z nich...
Już miałem na oku hacjendę, wspaniałą mówię wam,
Lecz nie chciała tam zamieszkać żadna z pięknych dam
Wszystkie śmiały się wołając, wołając za mną wciąż:
"Bardzo ładny frak masz Billy,
Ale kiepski byłby z Ciebie, kiepski byłby mąż
Kiepski byłby z Ciebie mąż"
Whisky moja żono, jednak Tyś najlepszą z dam
Już mnie nie opuścisz, nie, nie będę sam
Mówią whisky to nie wszystko, można bez niej żyć
Lecz nie wiedzą o tym ludzie,
Że najgorzej w życiu to,
To samotnym być, to samotnym być.
http://youtu.be/Tv-VxrsF9sI
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=4jmUSMvzjwE
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=IWk62WlpT1c
:)))
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=qGyPuey-1Jw
Jak miło wrócić w znajome miejsce ;) Siedzę na ławce w cieniu kaliny zasłuchana w muzykę podrzucaną na rabatki Ogródka i zaczytana w strofy wierszy. Do tekstów do dyskusji wrócę póżniej, bo teraz chciałam powiedzieć dobry wieczór ;)
OdpowiedzUsuńWitajcie kochani przed wieczorkiem:)
OdpowiedzUsuńDopiero dotarłam po pracy w domowe pielesze i już zapraszam wszystkich na szklaneczkę whisky z lodem:)
Zaraz wysłucham wszystkich piosenek i porozkoszuję się ogródkową poezją.
Kalinka , ach kalinka - piękne tematy, jak dzisiejszy dzionek, a w Ogródku taki miły, przedwieczorny, chłód...:)
To Kabaret Starszych Panów
OdpowiedzUsuńdo dzisiaj ma swoich fanów.
Jędruś, ten kabaret wszystkim znany
OdpowiedzUsuń- to Kabaret Starszych Panów,
moc poezji i piosenek,
cudne teksty dla panienek
pań, nestorów i młodzieńców,
tam Kalinka z cud-rumieńcem,
cała w pląsach i bez łez,
śpiewała:
"Bo we mnie jest sex":)
http://www.youtube.com/watch?v=eeMAPhXh-Y0
Poproszę o nagrodę Jędruś, najlepiej wierszowaną:)
I jeszcze piosenka Kaliny Jędrusik "Kalinowe serce" - pamiętacie?
OdpowiedzUsuńZa krzywym mostem, za wiatrakiem
Cichutko jakby siał ktoś makiem
Tam ciebie czekam, aż z daleka
Przez opuszczony przyjdziesz sad
Przywiodą ciebie koleiny
Koralem błysnę ci kaliny
Na koralowo - kalinowo odmienię nagle świat.
Kalinowe noce, kalinowe dni
Kalinowy uśmiech, kalinowe sny
Niby żar w iskierce jarzy się i tli,
Kalinowe serce, które weźmiesz mi
Przyjdź mój chłopcze kalinowy
Przez dąbrowy
I zaśpiewaj mi piosenki kalinowe
Kalinowe noce, kalinowe dni
Kalinowe serce, które weźmiesz mi
Nie przyjdziesz nigdy zapomniałeś
Dla ciebie chmurki przyjdą białe
I kalinowe sny dziewczęce
Tym sadem, który w srebrze śpi
BO ciebie pewno nie ma wcale
Jest tylko księżyc i korale
Te od Kaliny, które nocą pukają w moje drzwi.
Nie mogę jej znaleźć na YT, nie wiem też, kto jest autorem tekstu...
Adaśku, dzięki za cud muzę, najbardziej mnie się widzi na dzisiejszy wieczorek Drunken Sailer - Irish Rovers :)))
OdpowiedzUsuńMatrinko, masz ochotę na orzeźwiającą szklaneczkę? Już Ci nalewam...:)
Jaśku, Twoja Kalinka śpiewana była przez chór Aleksandrowa. Pamiętam, jako dziecko, bardzo często puszczano nam ją w przedszkolu... oczywiście, w języku rosyjskim.:)
OdpowiedzUsuńMam do niej sentyment...
Ale do piosenki Dżemu "Whisky moja żono", jeszcze większy, dziękuję - ogromnie ją lubię, więc posłuchajmy w całości:
http://www.youtube.com/watch?v=eom6_ZZuHWE
Znalazłem "Kalinowe serce" ale nię w wykonaniu
OdpowiedzUsuńKaliny:
http://www.youtube.com/watch?v=5HzDxJuc7HE
oryginał:))):
OdpowiedzUsuńhttp://dano2005.wrzuta.pl/audio/6mBEVFk496E/kalina_jedrusik_-_kalinowe_serce
Dzięki Jaśku i Adaśku - to jest to:))
OdpowiedzUsuńPowiem Wam szczerze, jak na spowiedzi: whisky nie miałam, ale otworzyłam sobie butelczynę "Perły" niepasteryzowanej i już się leciutko ubzdryngoliłam... do tego pachną mi upojnie konwalie i akacje...
I juro budzikowi na pohybel:)
Wasze zdrowie, kochani:))
Troszkę inny rodzaj romantyzmu:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=UBxXlBStY9Y&feature=fvst
I trochę mojego romantyzmu wieczornego:
OdpowiedzUsuńNa ciemniejącym już niebie
zachodnie zorze płoną,
- fioletowo - złociście - żółto -
- czerwono - czerwono...
Jak krew, jak miłość,
jaskrawe prężą się smugi,
porozciągane, rozwlekłe,
- długie - długie...
Czy te obłoki od żalu
są tak postrzępione?
Wiatr je przepędza - bezwolne -
w tę, w inną stronę...
Jak rozpuszczone, rozwiane
na wietrze włosy,
nieokreślone i zmienne -
jak ludzkie losy...
To tak naprędce, bo obserwuję właśnie taki czerwony zachód słońca...:)
Żegnam Was na kilka dni kochani:(
OdpowiedzUsuńBawcie się dobrze ale bądźcie grzeczni i nie zapomnijcie,że jutro koniec świata:)))
Mam nadzieję,że zaraz potem znowu do siebie napiszemy:)))
http://www.youtube.com/watch?v=WGtqmIHOSe4&feature=related
Do miłego:)
Bardzo żałuję Tygrysku... Dziękuję za śliczną Ribbon In The Sky... rozmarzyłam się na dobre...:)
OdpowiedzUsuńJak ma być jutro koniec świata, to idę do fryzjera. Trzeba się jakoś zaprezentować na Sądzie Ostatecznym... może ładna fryzurka będzie okolicznością łagodzącą?:))
Chyba tez zrobię sobie manicure i pedicure...
Aha, jasne - tam też będziemy się cudnie bawić... i napiszę nowy wiersz...
Do miłego, Adaśku:)
A w nagrodę stawiam lody,
OdpowiedzUsuń- coctajlowe, dla ochłody.
Zawierają smaków wiele,
więc zaprosić się ośmielę..
A, że zgadłaś dodatkowo,
uracz się watą cukrową.
Rozwiązałaś "me" zadanie,
masz lizaka na śniadanie.
Lizak Ewo**** ma zalety,
świetny bywa na apetyt.
A patyczek wrzuć do śmieci,
bo tak robią grzeczne dzieci.
Noo, a potem po kryjomu,
odprowadzę Cię do domu.
Bo się niepokoi mama,
wszak zostala w domu sama.
Powiedz, żeś na lodach była,
i nic złego nie zrobiłaś.
Umówiłaś się na randkę,
przypadkowo z pewnym Antkiem.
Serdecznie pozdrawiam wieczorową porą.
Do następnej randki z Antkiem.:-)
dziękuję Ewuniu* z przyjemnością wychylę szklaneczkę na wzmocnienie ;)
OdpowiedzUsuńJędrku :)
OdpowiedzUsuńNiech się nowy sen mi wyśni...
inne imię mam na myśli...:)
Lecz na lody Twe przystanę,
zaproś może jeszcze Danę,
bo dzieweczka, tuż przede mną,
zgadła Twoją myśl tajemną.:)
Antek... wiesz... on mnie nie kręci,
z nim na randkę nie mam chęci,
bo on oczy ma szalone,
jak popatrzy w moją stronę -
niech na lody nie namawia.
Bo mu mogę puścić pawia.;)
Martinko, przy wzmacniającej szklaneczce wysłuchajmy Justyny Steczkowskiej - "Daj mi chwilę":
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=4RpUNMSuuOI&feature=related
tylko tyle... i aż tyle...:)
http://youtu.be/oXP215kjpEw
OdpowiedzUsuńA wiesz, Andrzeju, w tej wersji nie znałam "Dziewczyny o perłowych włosach", najpopularniejsze wykonanie to zespołu "Omega" i naszego "Zakopower" też po węgiersku, z cudownymi skrzypeczkami...:) Nigdy bym nie przypuszczała, że ta piosenka tak świetnie się wpisze w góralskie nutki... posłuchaj:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=pnyd-nItQik&feature=related
Dzięki i pozdrówka z uśmiechem na tle coraz bardziej szafirowego nieba...:)
Dla
;) Każdą wolną chwilę Ewuniu* spędzam z Wami w ogródku !
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/OPmzAQ5QMTw
OdpowiedzUsuńSpiva Helena Vondraczkova.Prosim.
Czy to Leto je leto nie jest czasem na motywach "Słońca Jamajki"? Na pewno... co za wspomnienia...:)
OdpowiedzUsuńTo może jeszcze ten duecik, prosim Was, Martino i Ondraszku, do taneczka:)
http://www.youtube.com/watch?v=18B3EOdk4rg&feature=related
http://youtu.be/E2I7rs3TPsk
OdpowiedzUsuńDla lasek z Ogródka"Bili łomem"
A ja dziś troszkę tylko wcześniej przychodzę
OdpowiedzUsuńZ Alexandrem Czartoryskim i kołysanką do jego
wiersza:
http://www.youtube.com/watch?v=xCP7pVtK6Iw&feature=fvwrel
"Bliżej ..."
Tuliłaś głowę mą, kochana.
Dotyk twych delikatnych dłoni.
czułem na włosach i na skroni ...
W sercu powstała ciepła zmiana.
Przytul mnie mocniej, niźli przedtem,
pochyl się jeszcze trochę, niżej ...
Choć blisko jesteś, to bądź bliżej,
by okryć mnie swym cichym szeptem.
Szeptem nie szepcze się zawile.
Kochane, ciche twoje słowa
chciwie me serce w sobie chowa...
W niepowtarzalne zmienia chwile.
Żadna nie przyjdzie niech z powrotem.
Niech piękną będzie każda, nowa.
Mów do mnie, daj swe czułe słowa.
Chcę mieć je teraz. Chcę mieć potem,
bo z nich się szczęście moje splata,
gdy jesteś bliżej, niźli blisko.
To tak niewiele ...Dla mnie wszystko.
Gdy jesteś moim sercem świata.
Dobranoc, Dobranoc Paniom:)* i Panom - pora
do snu i do miłego poranka:)*
http://youtu.be/xMfpiIkBacc
OdpowiedzUsuńMama i tato w piwnicy.
Więc powiem bardzo blisko, bliziutko... razem z Alexandrem Czartoryskim, aby -
OdpowiedzUsuń"Być ostatnią"
Muszę ci to powiedzieć, ponieważ
dla mnie jest to napędem, podnietą.
Tego chcę, czego się nie spodziewasz:
być ostatnią w twym życiu kobietą.
Nie potrafię, nie umiem w mej wierze
dłużej myśli tej trzymać w ukryciu,
chcę i mówię dziś tobie to szczerze,
być ostatnią kobietą w twym życiu.
Tak powstała i już nie przeminie,
sytuacja pragnieniem i matnią,
chcę w niej zostać. Dla ciebie jedynie
być kobietą w twym życiu ostatnią.
Być nie mogłam, nie byłam twa pierwsza,
ani druga ni inna na zmianę.
Me pragnienie do swego włóż wiersza:
ja na zawsze jedyną zostanę.
Ja stać nie chcę na ślubnym kobiercu.
To już miałeś. Skończyłeś z żałobą.
A ja ciebie znalazłam w mym sercu.
Chcę przy tobie być tylko. I z tobą.
Być dla ciebie ostatnią i twoją
i jedyną, co kochać cię umie.
A ty, tym, który przyjmie tę moją
miłość wielką i który ... zrozumie.
To już wszystko, mój miły. Nie trzeba
mówić więcej ni szukać patosu.
Wspanialszego nie stworzy nam nieba
nigdy nic. To nasz uśmiech od losu.
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** - pora na piękne sny przy dźwiękach kołysanki:)*
... i do jutra - zobaczymy, co z tym końcem świata...:)
http://www.youtube.com/watch?v=WHkdS_Bu-Hw&feature=related
Andrzeju:)
OdpowiedzUsuńTo na koniec jeszcze, zgodnie ze skojarzeniami: "Una napaluna na Janka":
http://www.youtube.com/watch?v=XHE1DvsM0ek&feature=related
Dzięki piękne, a szczególnie za "Bili łomem".:)
http://youtu.be/Y-sq4pYQx38
OdpowiedzUsuńOna szła, a on jej wetknął...
Już muszę zgasić światło, a jeszcze jedną kołysankę zaśpiwają Wam Szczepcio i Tońcio :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=vQvOolQ_GXs&feature=related
:)*
OdpowiedzUsuń