sobota, 5 marca 2011
Jeszcze jedna chwila
Jeszcze jedna chwila, jeszcze jedno mgnienie,
gdy sobotni ranek wcześniej słońcem wita,
jeszcze pod powieką miłych snów wspomnienie,
jeszcze nie chcę wstawać; dzień o wiersz mnie pyta.
Chmury pomalował złotem i purpurą,
słońca krąg wędruje w niebo niestrudzenie,
bawię się tą chwilą do mych myśli wtóru
aby rozświetliła jasnym je promieniem.
Blask nieśmiało barwi jeszcze nagie drzewa,
w okno świt zagląda delikatnym różem,
patrzę w zachwyceniu, hymn radości śpiewam -
niech ta piękna chwila we mnie trwa najdłużej.:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie Ewo:)
OdpowiedzUsuńWierszem namalowałaś WIOSENNE PRZEBUDZENIE. Ale, jesteś troszkę egoistką:) Dlaczego " ta chwila " tylko w Tobie, ma trwać jak najdłużej? Powinno być: " Niech ta chwila w NAS trwa jak najdłużej "...
Myślę, że za tą " korektę " nie pogniewasz się:) Życzę miłego dnia i radosny jestem , że udało mi się dziś : zostać pierwszym komentatotem Ogródka:)))
Stanisław
komentatorem - ma być. Muszę się nauczyć czytania - przed lkiknięciem: wyślij...:)
OdpowiedzUsuńStanisław
kliknięciem - ma być:) I jeszcze, w końcu zaopatrzyć się w okulary:) Uf...
OdpowiedzUsuńA te kwiatki to - strzelam: krokusy/??
OdpowiedzUsuńStanisław
A ja tam nie mam zastrzeżeń do wierszyka.Jest piękny:)))
OdpowiedzUsuńCześć i czołem Ogrodniki:)))
Idzie wiosna i w Ogródku zaczną się robótki przy chwastach:)))
Cześć Adamie:)
OdpowiedzUsuńJa przeprowadzę: dwa odchwaszczania poza kolejnością:) Za absencję moją, związaną z kinomaniactwem:)
Pozdrawiam
Stanisław
Witaj Staszku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. A to miła niespodzianka - tego się nie spodziewałam, że nocny Kinoman pierwszy zawita do Ogródka i jeszcze w takim radosnym humorze.:))
Korektę przyjmuję z wdzięcznością i życzę Wszystkim, żeby ta chwila trwała najdłużej.
Nie żyjemy tylko w sferze materialnej - ta duchowa jest nie mniej ważna, bo dodaje nam energii i radości do zwykłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie i pięknej soboty Ci życzę.:)
(Nie chcę zapeszyć, ale marzec powoli się rozwiośnia).
O! I Tygrysek dzisiaj na posterunku z radością - witaj:)
OdpowiedzUsuńMuszę Ci powiedzieć, że "odchwaszczam" codziennie, bo niektóre plenią się nadmiernie i chłód marcowy jakoś im nie przeszkadza;)
Ale wespół, zespół damy radę i Ogródek będzie kwitnąć. U mnie z rana dziś plusowo! :))
http://www.youtube.com/watch?v=yQNVB1ghR9c
OdpowiedzUsuń:)))
Jak mówi Ferdek:,,w kupie siła" i jak by na to nie patrzeć,nawet historycznie,racja jakowaś w tym jest.Plewić wespół należy i trzeba:)))
OdpowiedzUsuńWitajcie ogrodnicy:))) Na widok zdjęcia "gęba" mi się roześmiała. Przyszła wiosna:)))
OdpowiedzUsuńWłaśnie o tej piosence myślałam przy pisaniu komentarza. Rozwiośniłeś mnie na dobre.:)))
OdpowiedzUsuńWitaj Ozonko:) Póki co, krokusów u mnie jeszcze nie ma; to fotka jest z zeszłego roku. U Staszka pewnie też jeszcze nie kwitną.
OdpowiedzUsuńAle gdzieś w okolicach Adaśka i Jaśka - to całkiem być może...:)
Na pewno;) Drzewa mają już nabrzmiałe pączki. "Już za chwileczkę, już za momencik...":)))
OdpowiedzUsuńWiecie, jakie to cudne? Budzę się rano, wstawiam wiersz do Ogródka i idę sobie zrobić kawę. Zanim wrócę z kuchni, rozsiądę się na dobre przed kompem, już zjawiają się Ogrodnicy i dzielimy się ze sobą wiosenno-kawowymi myślami, a ogródek dźwięczy muzyczką...:)
OdpowiedzUsuńPo cichu Wam powiem, że ciągle bolą mnie mięśnie po tej wycieczce. Nie wiedziałam, że będziemy tyle chodzić. Ale kondycji nabrałam...
OdpowiedzUsuńWitojcie przy sobocie:)*
OdpowiedzUsuńW moim ogródecku krokuski już od kilku dni sobie
kwitną żółte i takie jakby lila.
Sloneczka życzę i uśmiechu.:)))
Witaj Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńPewnie te Twoje krokuski rozkwitły dziś w mojej wyobraźni na całego:)
To zaspiewajmy razem ze Skaldami:
http://www.youtube.com/watch?v=msQKz52pPBs
Pięknego i słonecznego dzionka Ci życzę.:)
Jestem czuły bardzo na kwiatki,ich kolory i zapachy:)
OdpowiedzUsuńKumpel patrzy na mnie czasem dziwnym wzrokiem kiedy mówię co bym posadził koło domu.Mówi wtedy,że wiosną daje się odczuć we mnie przewagę pierwiastka żeńskiego:)))
A przecież najpiękniejsze ogrody europejskie i w ogóle - ogrody,projektowali mężczyźni,architekci przestrzeni i znawcy roślin:)
Witajcie Ogrodnicy.Ładny wiersz i kwiatuszki.Miłej soboty, Kochane Duszki.Piosenek zaraz wysłucham, dziękuję.
OdpowiedzUsuńAdaśku, świetna ta piosenka.Uśmiałam się. Dobry temat na wierszyki, ale ja nie zacznę:-)
OdpowiedzUsuńDla Ogrodników:
OdpowiedzUsuńwww.youtube.com/watch?v=WdL8XuugcOM
Adaś, tu płeć nie ma znaczenia, tylko nasza wrażliwość na przyrodę.:)
OdpowiedzUsuńJa, dziecko miasta, szarych murów i brudnych ulic nie dałam się w nim zamknąć, bo moja wyobraźnia zawsze szybowała w przyrodzie.:)
Ale co racja, to racja - najpiękniejsze ogrody projektowali mężczyźni. Może myśleli wtedy o kobietach? ;)
Dzień dobry Dano:)
OdpowiedzUsuńA co tak skromnie dzisiaj, bez wierszyka? Pozdrawiam i dobrego humoru (z weną) życzę, z podziękowaniem za piosenkę z różą.:)
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Orangerie.jpg&filetimestamp=20050130080144
OdpowiedzUsuń:)))
Psia nóżka!,miały być ogrody a wyszło jak zawsze:(((:)))
OdpowiedzUsuńProszę nie zapominać o teściowych bo dziś jest
OdpowiedzUsuńich święto i dentystów.:)
Już lecę do Was z wierszykiem,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepłym promykiem.
Tańczę z Ewą wokół drzewa,
pod niebem skowronek śpiewa.
Obie mamy bose nóżki,
uważamy na kwiatuszki.
Bo są takie cudne przecież,
że Was lubię, o tym wiecie:-)
Danusiu,cieszę się,że masz taki dobry humor:)))
OdpowiedzUsuńA tak,w ogóle to muszę powiedzieć jedno!!:):
Ewuś,siłą swoich wierszy spowodowałaś u nie rymujących pociąg do formułowania swoich myśli,odczuć w formie rymowanej...:))
To jest pokrewieństwo dusz...................;-)
Dzień teściowych? Dobry Boże!
OdpowiedzUsuńNiech dentysta im pomoże,
by swych ząbków nie ostrzyły
na nas - niczym ryby-piły.
:)
Podobno jednak jeden ząbek powinna mieć szczególnie ostry do otwierania zięciowi piwa.:)
Adaś, nigdy nie miałam wątpliwości co do pokrewieństwa dusz Ogrodników. Spotykamy się tutaj nie przypadkowo... I bardzo się cieszę z tego pociągu, który niejedno ma imię... :)
OdpowiedzUsuńMagia jakaś, cycuś? ;)
Ponieważ wiosna kojarzy się z życiem,życie, z walką o przetrwanie a przetrwanie gatunkó dzisiaj zależy od naszej wiedzy więc poprzez muzykę proszę o to byśmy powiększali zasoby naszej wiedzy o braciach mniejszych ...Pamiętając o nich budujemy potęgę człowieczeństwa wobec słabszych i zależnych od naszej inteligencji gatunków ...zwierząt,roślin...:)
OdpowiedzUsuńNiech szacunek do innych istot żyjących będzie wyznacznikiem naszej inteligencji i wrażliwości na nasze najbliższe otoczenie.
http://www.youtube.com/watch?v=IjGFi6OwWFw
http://www.youtube.com/watch?v=qWF4ysYXQLg&NR=1&feature=fvwp
Teściowa , teściowej nie równa.
OdpowiedzUsuńRóżnie to bywa w życiu.
Jedna do ran okładania,
Druga jak ząb, do wyrwania.
Czytam swoje słowa,pełne emocji,masło maślane:) ale myślę,że jeśli chcemy zachować to,co jest synonimem życia to musimy dążyć do pełnej koegzystencji z naturą...czy to kwiat,drzewo,trawa,krewetka czy krokodyl nilowy , tygrys bengalski czy ćma lasu podzwrotnikowego...:))),że nie wspomnę o innych,świeżo odkrytych gatunkach:)))
OdpowiedzUsuńKontempluję naturę permanentnie i.... niebezkrytycznie:)
Ozonko,100%!!:))
OdpowiedzUsuńPodobały się kaktusy, lecz go tak pokłuły w ręce,
OdpowiedzUsuńże już nie chciał ich podlewać i nie lubił już ich więcej.
Będąc kiedyś na wycieczce, wysiadł z " musu "
z autobusu, bo za oknem autobusu rósł przepiękny łan krokusów.
Dajcie przeto wszyscy wiarę, że zapłacił za to karę.Bo każdy krokus w Rzeczpospolitej
dawno posiada swój immunitet.Wolno te kwiaty tylko podziwiać.Karę zapłaci, kto będzie zrywać.:)
Miłego dnia.Pozdro...dla Wszystkich.
Miałam tę pierwszą wersję:)))
OdpowiedzUsuńSportowo nastawione: Panie i Chłopy:)
OdpowiedzUsuńZaraz zaczyna się bieg na 30 km . Z Kowalczyk oczywiście:) Zatem... wyłączam się:)
Stanisław
Adaś, zgadzam się z Tobą z tym pokrewieństwem dusz.
OdpowiedzUsuńJa jestem wesoły człowiek,
co zazwyczaj prawdę powie.
Śmieję się do obcych ludzi,
czasem to zdziwienie budzi.
Czy w sklepie, czy na ulicy,
wszyscy są mi bardzo bliscy.
Do Was chętnie się uśmiecham,
i na Henia wierszyk czekam.
Wracaj Heniu do Ogródka,
bo Dana bez Ciebie smutna.
:)
OdpowiedzUsuńJustyna - trzecia. Zatem trzy medale na jednych mistrzostwach świata. Żeby tylko nie zaczęła bełkotać o astmie Norweżek:) Bo , przez to właśnie - trochę mniej ją lubię:(
Stanisław
Nie rób psikusa,
OdpowiedzUsuń- zostaw krokusa.
Kwitnie raz w roku,
- w górach na stoku.
Wiadomo krokus,
- obiektem pokus.
Więc się nie schylaj,
- złap 'se" motyla.
Motyl nie gapa,
- nie da się złapać.
Chyba, że to jest,
- zwykła atrapa.
Nie łap motyla,
- niechaj zapyla.
Złap się kaktusa,
- zostaw krokusa.
Wszak krokus kwitnie,
- by go podziwiać.
Tego zazdrości,
- tylko pokrzywa.
Wiatr mnie wciąż chłodzi,
OdpowiedzUsuńwiosna przychodzi
jakoś powoli...
czy ją coś boli?
Chmury już przyszły,
marzenia prysły
o cieple, słonku
i jasnym dzionku.
Zanosi się chyba na potężną śnieżycę. Ale w Ogródku są krokusy, a tych byle co nie bierze.:)
Andrzeju, witaj:)
Staszku, tyle miałam zajęć przed południem, że nic nie wiem o Justynie, ale - proszę, od czego mam Ogrodników? Dzięki za info.:)
A swoją drogą musi być trochę pokrzyw w Ogródku, bo na nich się lęgną piękne motyle - rusałki pokrzywniki. U mnie w realu zawsze ich trochę zostawiam w kątku pod płotem:)
Wiesz co Ewo:)
OdpowiedzUsuńCzasami taka pokrzywa jest bardziej pożyteczna od : pięknego przecież - krokusa:) Bo krokus, oprócz dosnań wizulalno - estetycznych nie jest tak użyteczny jak, właśnie pokrzywa:) A ta - doskonała jest " dla zdrowotności ". Zatem: taka konkluzja się nasuwa: Nie wszystko dobre co ładnie wygląda i takie wrażenie sprawia:) Jak u ludzi: pozory mylą...A zwaszcza zastanawiają: jednostronne opinie na temat innych :(. Zwłaszcza wtedy pytam: Jakie są motywy/?/ Czy prawda absolutna i krystaliczna, czy: małe zawiści i chore fobie.../?/
Pozdrawiam
Stanisław
Ponoć pyszną zupę rybną dziś, na obiad, zaserwowałem:))) Może to jest " moje powoołanie" ? Znaczy się: gotowanie:)
Nawiązując do powyższego wpisu: wolę być pokrzywą - niż krokusem:)
OdpowiedzUsuńStanisław
Dano,jestem z innej niż Ty baśni
OdpowiedzUsuńtakże,nienawidzę wywoływać waśni...
choć me poglądy z Twymi się mijają bardzo
Twa dusza,śliczna jest jak to,
czym miłośnicy miłości nie gardzą:
delikatna,wrażliwa,otwarta i szczera:)
dzisiaj zderzyć się z takimi cechami -
trzeba bohatera
i nie nabić sobie przy tym guza
to sztuka duża:)))
Tobie Danusiu dedykuję ten śliczny utwór:
http://www.youtube.com/watch?v=z7mEJDzV7GA
:*)
po >baśni ale<...
OdpowiedzUsuń•„Bogaty - to nie ten, kto ma dużo pieniędzy, lecz ten, kto może sobie pozwolić na życie wśród uroków, jakie roztacza wczesna wiosna.” (Antoni Czechow)
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda. Wam ją dedykuję...:)
Wszyscy się różnimy, jak w ogrodzie kwiaty,
OdpowiedzUsuńna rabatach myśli swoje własne mamy,
jedno nas tu łączy - świat, co przebogaty
w swe tęczowe barwy codziennie nas mami.
Nie ma nic do rzeczy - mróz, czy niepogoda,
hula wiatr na dworze, deszcz o szyby dzwoni, wciąż nas jeszcze cieszy wiosenna uroda,
szczypty romantyzmu nic z nas nie wygoni.:)
A powiedziałabym nawet, że ta szczypta jest całkiem spora, Kochani:)
I dziękuję Staszku za dedykację.:)
... i bloger mi się biesi. "wciąż nas jeszcze cieszy wiosenna uroda" powinno być w całości w trzecim wersie drugiej zwrotki.:)
OdpowiedzUsuńEwek,masz talenta poetyckie,że klękajcie narody...:))))
OdpowiedzUsuńTygrysku, dziękuję, ale bez klękania proszę.:))
OdpowiedzUsuńJa bym te talenta nazwała wierszokleceniem...:)
Tobie też wena dopisuje i Twoje wiersze potrafią zachwycić.
W ogóle to mam szczęście do Ogrodników - poetów. Jak ktoś kocha przyrodę, poezję i muzykę, to prędzej czy później sam mu się rym ułoży.:)
Kurdebalsnce:)))...,,zawiesiłem" się na tej piosneczce...:)))
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=W444_V7ETnA
W słońcu jest 20st.:)Idę na spacer:)))
OdpowiedzUsuńPiosenka piękna, że można spokojnie się zawiesić i nawet lekko pohuśtać...:)
OdpowiedzUsuńU mnie pada deszcz ze sniegiem i słoneczka nawet na lekarstwo.
A wróć Kocie i za bardzo się zapatrz na marcowe koteczki.;)))
... NIE zapatrz.:)
OdpowiedzUsuńAdaśku, podoba mi się ten wiersz.Dzięki również za piosenkę, można odpłynąć w inny świat.
OdpowiedzUsuńCzy to bajka,czy nie bajka,
Mamy tu Adasia, Grajka.
Co się na kobietach zna,
i serduszko dobre ma.
Zawsze fajne rymy składa,
z sąsiadem chętnie zagada.
A gdy wróci ze spacerku,
w swym kolorowym sweterku.
To znów do Ogródka wpadnie,
i napisze wierszyk ładnie.
O tym, czy już wiosnę spotkał,
może jechała na wrotkach?
Ja też idę na spacerek
i napiszę wrażeń wiele.
Biorę nowe kijki dwa,
niech ciało "radochę" ma:-)
Adasiu! Jak wrócisz, to mi powiedz czy odpowiedź Cię zadowala:)
OdpowiedzUsuńWeszłam sobie do sklepiku
OdpowiedzUsuńw środku- czterech Rozbójników.
Każdy w ręku piwo ma,
a niektórzy nawet dwa.
Stroili se niezłe żarty
i pytali mnie o narty.
A ten, co najbliżej stał,
ładny mięsień piwny miał.
Więc go lekko uszczypałam
i już spokój z nimi miałam.
Stałam sobie blisko lady,
kupiłam dwie czekolady.
Powróciłam tu z powrotem,
jeszcze się spotkałam z Kotem.
Który także spacerował,
drogę mi zatarasował.
Więc go ładnie powitałam,
muzyczka gdzieś blisko grała.
Ja wróciłam, a co z Kotem?
Nie wiem, niech sam powie potem:-)
Najbardziej mi się podoba "mięsień piwny";)))
OdpowiedzUsuńZadowala Ozonko miła:)
OdpowiedzUsuńJutro napiszę u Ciebie o mieście Tars i Churchillu:)))
Idę na imprezkę więc na miły wieczór wysyłam Wam:
http://www.youtube.com/watch?v=UMwBm1vjmzY
:)Należy włożyć słuchawki i wysłuchać do końca:)))
Miłego kochani:)))
Dana taka wu - efistka,
OdpowiedzUsuńnawet kijki wykorzysta.
Jak na spacer się wybiera,
to kijkami się podpiera.
Ma kanapkę w reklamówce,
ciepłą czapkę ma na główce.
I udaje Dana zucha,
- choć wokoło zawierucha.
Chce koniecznie wiosnę spotkać,
bo przyjechać ma na wrotkach.
Śmieją się z niej wszystkie dzieci,
że wesołe wiersze kleci.
Ale Danę to nie zraża,
musi słuchać rad lekarza.
Że codziennie ma trenować,
no i kijków nie żałować.
Taka Dana to jest skarb
OdpowiedzUsuńnie to co mój mały szkrab
co to szefa wciąż pilnuje
by miał kasę zamiast wała,
ale co to ją kosztuje
wiedzą tylko takie zbóje
co się pracą nie parają
i kobiecie nie dostoją...
I dla tego wzmacniam moce
aby Evkę-dzięki Danie-
wysłać z kocem lub bez koca,
na jakuszyckie ściganie:)
Niechaj tam się mła:) wykaże,
niechaj mięśnie:)))))powytęża,
niechaj mi wreszcie pokaże,
że jest warta swego mężą,hej!:)))
...i tak się trudno rozstać....:)))
OdpowiedzUsuńAdaś, baw się dobrze i wychyl za nasze zdrowie
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=sP5nAeh1ih4&feature=more_related
Jaśku,uwielbiam i wielkim szacunkiem darzę Zucchero...Bardzo lubię włoskich wykonawców,twórców muzyki,pieśniarzy(rki:))...:)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie,specjalnie,cudny głos,charyzmatyczna kobieca piękność...:)))
http://www.youtube.com/watch?v=6kN0fuvZcVk&feature=related
Kłaniam,juhasie:)))
Adaś, ja dopiero wstałam, a Ty wybierasz się na imprezkę?;)
OdpowiedzUsuńTak mnie sen wziął w swoje objęcia po obiedzie że dopiero w tej chwili puścił. Zaległości tygodniowe chyba odrobione z nawiązką.:)
Najpierw posłucham Waszych piosenek.
Miłych baletów, Kocie.:)
I jeszcze raz Zucchero - My Love
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=UROADb-lOis&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=Vmv-ZIb6ez8&feature=related
Ewuś,kierowiec się spaźnia:)))
OdpowiedzUsuńWięc i Tobie dostanie się:) jak Jaśkowi:))):
http://www.youtube.com/watch?v=Z5EpYnYpueI&feature=related
Kto z Was,Ogrodnicy pamięta ten cudny głos....?....cudna dziewczyna:)))
Chłopaki, zamieniłam się cała w słuch... :)
OdpowiedzUsuńZucchero ma cudownie aksamitny głos... i ta pierwsza piosenka prześliczna - dzięki Jaśku:))
Tygrysie, o Faridzie rzeczywiście mało kto pamięta, więc jeszcze jedna jedno jej wykonanie, bo zaiste niebiański:)
http://www.youtube.com/watch?v=6kN0fuvZcVk&feature=related
... głos - niebiański.
OdpowiedzUsuńI dobrze, że driver się spóźnił.:)
Blogger zeżarł mi dzisiaj trzy posty...
OdpowiedzUsuńTo nagranie wysłałem Wam przed wyjazdem...
Niech Farida czaruje Was swoim głosem...:))))
Kto z kijkami, kto na narty,
OdpowiedzUsuńkto ma brzuszek dziś nażarty,
kto wybiera się na tańce,
kto na wrotkach chce łamańce,
kto z piosenką tu przychodzi
komu spać się już nie godzi,
tam gdzie Andrzej i gdzie Dana,
i gdzie knajpa rozśpiewana,
kto czapeczkę ma na uszy,
a kto goły zaś pępuszek,
kogo też nie wymieniłam -
ale wszystkich pozdrowiłam:))
Bloger jest po prostu nienażarty permanentnie. A moje posty też mu smakują dzisiaj wyjątkowo.:)
OdpowiedzUsuńTa menda przyjechała nawalona jak atom!!
OdpowiedzUsuńMoja recenzja będzie taka sama - jak atom!
Nie mam wyjścia,muszę dziada przenocować ale temu panu od imprez (:))dziękuję.
http://www.youtube.com/watch?v=eU_xEHdZACM
Ojej, aż tak ostro, Adaśku?
OdpowiedzUsuńCzyżbyś w związku z tym został z nami w Ogródku?:)
Nie ma tego złego...;)
Raz przyszła menda do Adasia,
OdpowiedzUsuńco na ostatki chciał "pohasiać".
Ululana w trzy dupy,
wlazła do chałupy.
Teraz będzie kołysał tego "ptasia".
:)
Wiesz Ewuś,ręce opadają gdy sie człowiek zderzy z rzeczywistością...
OdpowiedzUsuńMnie imprez nie brakuje ale skoro ktoś tydzień wcześniej mnie zaprasza do >media< i przysyła mi nawalony pierwiastek 0(=0),to ja mogę zrobić wiele rzeczy nie przewidzianych w kodeksie...ale to jutro;-/
Dzisiaj,TO i sorry!:((( ale to zajefajna muzyka i leczy mi pewne rany....Może komuś się spodoba chociż gra na gitarze...
http://www.youtube.com/watch?v=2zQbyifVY-U
Adaś a teraz przesyłam Ci do oceny debiut Partii
OdpowiedzUsuńSkrajnego Środka w której wali pałkami Twój
imiennik, a moja latorośl.
http://www.youtube.com/watch?v=G92YklTtl5I
Tygrysie, całkowicie Cię rozumiem, ale rzeczywiście - jutro. Dzisiaj prawdopodobnie nie ma z kim rozmawiać... nie mówiąc już o rzeczach pozakodeksowych. A tak, nawiasem mówiąc, chyba to dość częsta przypadłość w tej branży...
OdpowiedzUsuńO "Kat", powiem enigmatycznie: kunszt gitary podziwiam, ale poza tym... Adasiu, sorry, dla mnie, profana o duszy łagodnego wróbla, to straszna sieczkarnia.:)
Jaśku, PSŚ para się folkiem szkocko - irlandzkim?
OdpowiedzUsuńBARDZO PRZEPRASZAM OSOBY ZSZOKOWANE TYM VIDEO.
OdpowiedzUsuńDla mnie to genialna muzyka,genialna gra na gitarze(!!!) i świetne video Herrbuttnicka...Uwielbiam ten utwór:)))
Nic osobistego ale KAT to jeden z moich ulubionych,polskich zespołów gdzie wartością jest talent i geniusz muzyka i Pana Kostrzewskiego.Koncerty są świetne muzycznie a zabawa, dzięki fanom jest niesamowita:)))
Danko,wybacz...
Jasiecku,mocie łoryginała:))):
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=bHoPYLQvnQM
Mój synek mo ich przy się:)Dobre ludki są:)))
A żeby nie było,że to kicz to proponuję próbkę możliwości wokalisty Slade...Nikt inny nie odważył się zaśpiewać tego utworu ani przed ani po Janis....
OdpowiedzUsuńNo muszą jeszcze dużo ćwiczyć, gdzie im do oryginału. Ostatnio jednak porozjeżdżali się po Polsce za nauką i przewiduję rychłe zakończenie kariery:)))
OdpowiedzUsuńMoże teraz ja Wam zagram coś, co dla mnie jest piękne - harfa i Irish Medley :
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=KOhRUnRleNY&feature=related
Dźwięk harfy po prostu mnie urzeka...
Jasiek,to co ludki gadajom o Szkotach złego lubo z ironią to tak, jak o bliźniętach kaczych powiedzieć,że wielkie były,som i bendom!:)))
OdpowiedzUsuńI jeszcze piękny wiersz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Poezji nigdy mi nie dość.:)
OdpowiedzUsuń"Ech muzyka, muzyka"
O, dajcie mi te małe skrzypce
Może na skrzypcach wygram
Wiatr i pochyłą ulicę
I noc, co taka niezwykła
Ech, muzyka, muzyka, muzyka
Spod smyka zielony kurz
Lecą gwiazdy zielone spod smyka
Damy karo, bukiety róż.
Uwzględnijcie mizerne granie
I nie bijcie, gdy wezmę źle
Jakiś ton na strunie baraniej
Na g, d, a, czy e.
Prowadzi muzyka za smykiem
Drzewa w niemej podzięce,
Oczami za smykiem suną
Zgrabiałe duże ręce
Na moście stoją. Przez liście
Światło na smyk sypie
Słuchajcie - to dziecko nuci
W czarodziejskim pudełku skrzypiec.
Chyba jestem gupi,że napisałem o kaczym,nawet w domyśle ,cóś około i blisko inteligencji domniemanej...
OdpowiedzUsuńPójdę się wybiczować nagraniem Fotygi i Maciarewicza przed odlotem do USA w celu odszukania senatora bardziej zamglonego niż one oboje...
Zawsze,po obejrzeniu tego filmiku,mam pewność,że nie sfiksowałem:)I za to ,,szanuję"Antka:))
Muzyka trzmieli, wiewiórek w lesie,
OdpowiedzUsuńwróbli śmiech dźwięczny, cichy motyli...
Z nami się rodzi, przez życie niesie,
perli się w każdej człowieka chwili. :)
Miało być bogato i miło,wesoło...
OdpowiedzUsuńa było ,,normalnie" czyli litrem w czoło.
W zasadzie nie ma co narzekać
i tylko świeżego pogrzebu trzeba czekać
by się nad grobem ofiary dowiedzieć,
że nie zginąłby
gdyby ten cholerny słup umiał w domu siedzieć
Może komuś jednak spodobała się harfa i mistrz Konstanty? Jeśli tak, do bardzo uprzejmie dziękuję.:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ucrKUO9FVfY
OdpowiedzUsuńAdasiu, ależ ja nie mam nic przeciwko Szkotom. Uwielbiam ich whisky, kilty i dudy.:)))
OdpowiedzUsuńNie uśpi ale uwrażliwi taka wspaniała muzyka;)
OdpowiedzUsuńNa sen zaśpiewa Urszulka:{)
http://www.youtube.com/watch?v=dBLGBxtvQZo
Dobrej nocki....
Jaśku,ja też:)))
OdpowiedzUsuńDobrej nocki Adasiu. Wypocznij i zrzuć z siebie wszelkie smuty, a nerwa utop w "łyskaczu".
OdpowiedzUsuńDzięki za muzyczkę i wierszowanie.:)
Do jutra.:)
Meneda ,pijana śpi, ja idę oglądać walki w klatce...Na rano,jak znalazł;}}}}
OdpowiedzUsuńŻartowałem:))).......................
http://www.youtube.com/watch?v=6AGMDrU8fNE
Stary chłop a przy tej nutce łzy roni.......
Dobrej nocki mili moi..............
Nie tylko Ty ronisz łzę przy tej nutce...
OdpowiedzUsuńNie tylko Ty ronisz łzę...
Nie tylko...
Nie...
Dziś Alexander Czartoryski też muzycznie:)))
OdpowiedzUsuń"Melodia kanwą"
Dość często, gdy piszę me wiersze,
melodia ich kanwą tak włada,
że słowa niejedne, nie pierwsze,
jak nuty do tekstu układa.
Melodia się muzą mianuje.
Pobudza i daje ochotę.
A może jest żywa i czuje
mą radość, gdy stawiam słów Rotę?
Choć słów ja nie składam w oktawy,
to dodam bemole, krzyżyki...
A wszystko to czynię dla strawy
piękniejszej.Ulepszam wyniki :))
Gdzieś pauzę też wplotę. W efekcie
jest łatwiej przeczytać me słowa,
gdy w rytmie i rymu projekcie
melodia się cała zachowa.
Choć w treściach bywam sprzeniewiercą :))
parając się nieraz ... parodią,
to celniej trafiają do serca
te słowa wraz z muzą-melodią.
Dziś chciałbym dowiedzieć się o tem,
co myślisz o słowach i o mnie ?
Gdy list mi napiszesz z powrotem,
to będę ci wdzięczny. Ogromnie.
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** i sobota z głowy. Słodkich snów kochanie:)*
Ewko miła,pięknych snów Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńNie jestem w stanie złościć się na tego kierowcę:)
Syn mu się urodził (wybąkał) !!:)))co nie znaczy,że miał prawo nas zdekapitować po drodze na imprezkę:)
Nie żałuję imprezy:)Same nadęte i dęte dziadygi :)))
Już mnie nie kręci to naukowe środowisko
dla mnie to komiks dla wariata...wszytstko!
Jaśku,dzięki za Alexa....
OdpowiedzUsuńJeślim dzisiaj uchybił komu,przepraszam....z serca przepraszam...
http://www.youtube.com/watch?v=BGLR25EJtfE
Na dobranoc opowiem Wam bajkę o miłości, może z lekką nutką filozoficzną... razem z naszym Alexem:
OdpowiedzUsuńBajka o miłości
Każdy inną śni bajkę o cudnej miłości,
wypatruje jej znaków w gwiezdnym nieboskłonie
i nadzieję ma w sercu, nadzieję, co płonie
pragnieniem ogarnięcia mocy szczęśliwości.
Każdy inną śni bajkę w kosmicznej otchłani,
czeka z sercem otwartym, że los mu przywieje
w jego doli człowieczej te dobre nadzieje
i obdarzy miłością, co nigdy nie rani ...
Bajka zmienia człowieka, gdy człecze marzenie
spotka sercem istotę przyjazną, jak dusza.
Wtedy serce mu mówi: to miłość tak wzrusza.
Bajka nie jest już bajką, gdy przyszło spełnienie.
Dobranoc, dobranoc Kochani:)***...snów pięknych, jak w bajce, kochanie.:)*
Adaś wszystko w porządku, poza tym, że ja też
OdpowiedzUsuńo suchym pysku. Nawet kapecki nie było.:)))
Wesołej nocki Ci życzę. Rozchmurz się:))
Jaśku,nie ma na polskim rynkun farmaceuytcznym takiego leku co by lepiejleczył jak Twe dobre ,z serca słowa........:)
OdpowiedzUsuńMoże opatentujem ?:)
No,a za Twoje "miętkie" serduszko dla szofera
OdpowiedzUsuńdostaniesz 100 dni odpustu, a kiedyś w niebie
jeszcze hurysy Ci wynagrodzą:))) i jeszcze muzyka
na sen:)
http://www.youtube.com/watch?v=raujHrZ-1Dk&feature=related