Powered By Blogger

piątek, 4 marca 2011

Gdzie ona jest?



Przy piątku z rana coś zgubiłam,
ktokolwiek widział? czy ktoś wie?
Przecież ja wczoraj nic nie piłam...
Dziś mi zginęła - Bóg wie gdzie.

Czy mnie zdradziła gdzieś na stronie?
Cała z zazdrości trzęsę się.
A może siedzi w psim ogonie,
bo mu się zawsze merdać chce?

Ze strachu blednę już na cacy,
gdyż straszny problem dzisiaj mam:
w piątek zgubiłam... chęć do pracy -
nagrodę dla znalazcy dam! ;)

44 komentarze:

  1. Znalazłam Twoją chęć do pracy!
    Siedziała z pączkami na tacy!
    A teraz czekam na nagrodę
    po odbiór umówić się mogę.

    Spotkać możemy się w Baranowie
    w tym ładnym zamku,ja to powiem.
    Potem przyjedziesz na me poletko,
    będziesz rodzinną naszą Poetką:-)

    Za niedługo będzie wesele.
    Napiszesz wierszy dla nas wiele.
    Za tydzień po nim imieniny,
    a może też się trafią chrzciny?

    A teraz niech ktoś zgadnie,
    kiedy wesele mi wypadnie?
    Trafna odpowiedź? Więc nagroda!
    Czy ktoś właściwą datę poda?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chęć do pracy, trudna sprawa.
    Może gdzieś przysiadła w kątku,
    i odpocząć sama chce?
    Może będzie w innym wątku.
    Kto wie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Witajcie:)
    I mnie odeszła chęć do pracy-jakiś czas temu:)-ale jak na złość wtedy właśnie praca mnie złapała i niestety,nie mam ostatnio zbyt wiele czasu.

    Gdy ogarnie Cię błogie lenistwo
    oprócz pracy,rób wtedy wszystko
    co przyjemność Ci może sprawić-
    a najlepiej życiem się bawić:)

    Miłego dnia i do jutra kochani:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jasiek juhas4 marca 2011 09:59

    Bry:)*

    Adam, coś takiego śpiewała Halina Frąckowiak
    "Bawimy się w życie" a tu żyto to jeszcze ozimina:)

    Byłeś ty i byłam ja,
    Był nasz świat,
    Świat, został sam.
    Teraz cóż, nie znajdziesz go,
    Dla nas już się skończył,
    Inni znajdą, zmienią sens.

    Bawimy się w życie -
    - Życie nami bawi się.
    Co czego odbiciem,
    Co jest prawdą, a co snem.
    Każdy z nas chce

    Mieć dla siebie
    Jakiś świat.
    Gdzie mamy iść,
    By znaleźć
    I każdemu dać?
    Bawimy się w życie..

    http://www.youtube.com/watch?v=hLTt_dkLPeo

    Słoneczka wszystkim.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam Cię Dano:)

    Moja chęć do pracy w mig się odnalazła
    jeszcze jest kapryśna, trochę stroi fochy,
    Za ekranem cicho sobie dziś przysiadła
    dzisiaj się ubrała w czerwone pończochy.

    Nóżką zafikała,mówi - jest karnawał,
    nie chcę się mozolić, nudzą mnie papiery.
    Ja jej odpowiadam – mam roboty nawał,
    a balety później będą, do cholery!

    Ona mnie nie słucha, wdzięcznie się przeciąga,
    patrzy na zegarek, jak godziny biegną,
    kawę mi wypiła, cała jest w skowronkach,
    jak zmusić do pracy tę gadzinę jedną?

    Pozdrówka serdeczne ślę, troszeczkę spóźniona dzisiaj.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ozonko, odpowiedź masz w wierszyku.
    Czyżbyś miała tę samą przypadłość? ;)
    PS. Na pączki dziś nie mogę patrzeć. Miłego dnia.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja na pączki już nie lecę
    wolę książki w bibliotece.

    pozdrówka ze szkoły,już jestem po lekcjach:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj zapracowany Tygrysku:)

    Gdy lenistwo błogie złapie w swoje szpony,
    poddaj mu się chętnie, walczyć z nim nie musisz.
    Mam swe doświadczenie, nie są to androny,
    baw się na całego, gdy Cię życie kusi.;)

    Powiem Ci, że w piątki zazwyczaj ogarnia mnie lenistwo, a robota wcale nie chce tego brać pod uwagę. Najważniejsze, to nie dać się jej pochłonąć do końca, bo jakby mogła, to by Cię zeżarła z kościami.
    A zajrzyj do nas koniecznie, Adaśku. Do miłego.:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Bry, Jaśku:)*
    Oziminka urośnie w swoim czasie w piękne żytko - to pewne, jak w banku...:)
    Na razie dedykuję Ci piosenkę Edytki Gepert:

    http://www.youtube.com/watch?v=UDC9nvzprMQ&feature=related

    "Och życie, kocham Cię nad życie."

    Uparcie i skrycie
    och życie kocham cię kocham cię
    kocham cię nad życie
    W każdą pogodę
    potrafią dostrzec oczy moje młode
    niebezpieczną twą urodę

    Kocham cię życie
    poznawać pragnę cię pragnę cię
    pragnę cię w zachwycie
    choć barwy ściemniasz
    wierzę w światełko które rozprasza mrok

    Wierzę w niezmienność
    Nadziei nadziei
    W światełko na mierzei
    Co drogę wskaże we mgle
    Nie zdradzi mnie
    Nie opuści mnie

    A ja szepnę skrycie
    och życie kocham cię kocham cię
    kocham cię nad życie
    Choć barwy ściemniasz
    Choć tej wędrówki mi nie uprzyjemniasz
    Choć się marnie odwzajemniasz

    Kocham cię życie
    Kiedy sen kończy się kończy się
    kończy się o świcie
    A ja się rzucam
    Z nadzieją nową na budzący się dzień

    Chcę spotkać w tym dniu
    Człowieka co czuje jak ja
    Chcę powierzyć mu
    Powierzyć mu swój niepokój
    Chcę w jego wzroku
    Dojrzeć to światełko które sprawi
    Że on powie jak ja- jak ja

    Uparcie i skrycie
    och życie kocham cię kocham cię
    kocham cię nad życie
    Jem jabłko winne
    I myślę ech ty życie łez mych winne
    Nie zamienię cię na inne

    Kocham cię życie
    Poznawać pragnę cię pragnę cię
    Pragnę cię w zachwycie
    I spotkać człowieka
    Który tak życie kocha
    I tak jak ja
    Nadzieję ma...
    *********88

    ... i duuuużo słoneczka na dzisiaj.:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ni mom chęci do roboty,
    ani rano ni wieczorem.
    Trochę więc się poobijam
    i się wezmę aż we wtorek.

    W poniedziałek nie wypada.
    Poniedziałek po niedzieli.
    Ja nie lubię poniedziałków.
    a niech by go diabli wzięli.

    A we wtorek, co innego,
    Wtedy zapał mam do pracy.
    Jak mi na to czas pozwoli,
    - wtedy będę pracoholik.

    W środę, czwartek też, niepowiem.
    Praca chodzi mi po głowie.
    A przy piątku, (mam na względzie).
    W piątek myślę o weekendzie.


    Witam popołudniowo.Miłego dzionka.Sukcesów w obijaniu się (jak kto może).Serdeczne pozdro...:))

    OdpowiedzUsuń
  11. http://www.youtube.com/watch?v=YFVnVuTcz9I
    Wpadłem na obiadek i dla babeczek ta piosenka i świetna sukienka:)))
    Bye,bye:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzień dobry Andrzeju:)

    Praca, to jest takie zwierzę
    co nam wolny czas marnuje,
    Już wróciłam, sobie leżę
    i Ogródek podpatruję.

    Trochę wzięłam też roboty,
    chociaż chęci nie mam wcale,
    jutro przecież jest sobota,
    ta ostatnia w karnawale.

    Trzeba lekko się rozkręcić,
    bo się gnaty zastawają,
    niech robotę robią święci,
    nie ucieknie - wszak nie zając.:))

    Spróbuję się trochę poobijać, chociaż w chałupie niezły sajgon, ale "pomyślę o tym jutro". Pozdrówka sobotnio-popołudniowe dla Ciebie.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Adaśku, słucham Whitney Houston przy obiadku, dzięki:)
    I powiem Ci, że suknia jest piękna, z tym, że raczej nie do pracy, a na imprezkę, bo panowie skupili by się zgoła na czym innym...:)
    A ten kolor - dla brunetek idealny.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piątek to jest taki dzień,
    wszystkie troski idą w cień.
    Człowiek wtedy się nie spieszy,
    nawet mycie auta cieszy.

    Ptaszki na dworze ćwierkają,
    w dobry nastrój nas wprawiają.
    słońce coraz mocniej grzeje,
    wiosna wkrótce, mam nadzieję.

    Jutro będzie znów sobota,
    i ta sama wciąż robota.
    Więc usiądźmy razem dziś,
    a praca niech sobie śpi.

    Adaśku,dzięki za piosenkę. Miłego wieczoru, Ogrodnicy.Idę na spacer.

    OdpowiedzUsuń
  15. Co to w końcu do kaduka?
    Dana poszła wiosny szukać.

    Wiosna przyjdzie bez pukania,
    już niedługo, do mieszkania.

    A tymczasem na spacerze,
    na sztorc trza nosić kołnierze.

    Przyjść ta wiosna to ma chrapkę,
    lecz się bawi w ciuciubabkę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Trochę wiosny dzisiaj nawet ja poczułam,
    chlupie woda w rynnach, mocno kapie z dachu,
    Dana gdzieś po polach pewno się posnuła,
    ja brodziłam w wodzie, w pośniegowym piachu.

    Wszędzie zaś w rynsztokach pływają strumyki,
    wróble się w nich kąpią, pryska z piórek woda,
    mamy już wiosennej trochę tematyki -
    dziwisz więc się Danie? „Wzięła” ją pogoda. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Może ktoś odgadł jakie kwiaty są na dzisiejszej fotce w Ogródku? Dla ułatwienia podam, że... wiosenne.
    Hej, Ogrodnicy, powinny być Wam znane.:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Troszkę zmarzłam, powiem szczerze
    ja tej wiośnie już nie wierzę.
    Dobrze, że jest Ogród Ewy,
    słychać tańce, rymy, śpiewy.

    Andrzej kołnierz na sztorc nosi,
    niech ta zima się wynosi.
    I wraz ze świętym Grzegorzem,
    niech wyniesie się nad morze.

    Przecież dawno po Agacie,
    wyschły już chusty na płocie.
    Kazimierz dziś wódke pije,
    mam już kije samobije.

    I postawię je przy płocie,
    do niedzieli ma być bociek.
    Ma tu fruwać nad mą wioską
    i klekotać mi beztrosko.

    Jeśli zimo nie odejdziesz,
    to ja mam kije w rezerwie.
    gdy ptak gniazda nie uwije
    bijcie kije samobije!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. A że dziś zaczęłam piosenką Edyty Gepert, to proszę posłuchajcie jeszcze jednej - nastrojowa na prawie wiosenny wieczór.

    http://www.youtube.com/watch?v=01WHl_ERo-E&feature=related

    Dano, masz rację, dzisiaj Kaziuki:) Zaraz znajdę odpowiednią piosenkę.
    A tak nawiasem mówiąc, obcujesz blisko z naturą, to te kwiaty powinnaś znać.:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie:) Czerwony - to p.........., a biały - to p.. z..:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Jasiek juhas4 marca 2011 19:06

    Dla relaksu i wielkiego śmiechu polecam Wam stronkę "Matura to bzdura. TV z Kubą Jankowskim"
    na Googlach 20 - 15 minutowych odcinków.:)))
    http://maturatobzdura.tv/

    OdpowiedzUsuń
  22. Jasiek juhas4 marca 2011 19:08

    te kwitnące to prymule

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja - dla śmiechu - obiecaną piosenkę na Kaziuki:)

    http://www.youtube.com/watch?v=zOlgOA7gDPw

    OdpowiedzUsuń
  24. Oczywiście Jaśku:) Prymule, albo inaczej pierwiosnki. Widać, kto prawdziwy Ogrodnik.:))
    A te z lewej, malutkie, białe, chudziutkie - to psi ząb. Super nazwa.:)))

    OdpowiedzUsuń
  25. W zyciu bym nie zgadła;(

    OdpowiedzUsuń
  26. Te w naturze są liliowe, ale nigdy ich nie widziałam, bo sa bardzo rzadkie i raczej nie u nas, tylko na Słowacji. Są pod ochroną. Moje, to hodowlane; cebulki można kupić w każdym centrum ogrodniczym i posadzić nawet na maleńkim trawniczku pod oknem. Pięknie pachną.:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kurde, dobrze myślałam. Wydawało mi się to za łatwe. Miałam takie kwiatki w domu. Wstyd! No i nagroda powędruje do Jaśka:-)Jaśku, gratuluję!!!Pewnie Ci Ewa podpowiedziała gdzieś na bocku? Przyznoj sie!

    OdpowiedzUsuń
  28. Cześć Ewo i Pozostali Goście:)

    Twoja Ewo - chęć do pracy, pokonując kilkaset kilomerów jest u mnie:))) Siedzi tu, na przeciwko i... gra mi na nosie, i na nerwach:(
    Bom już mocno zmęczony tym " marysiowaniem " / zapożyczone z " Poszukiwany - Poszukiwana" / , a pomysłu i szans niewiele. Tak więc, mam prośbę: gdyby Ci się ta " chęć " znowu ulotniła - to robotę do wykonania też do mnie wyślij. Pojętny jestem, pisma urzędowe sam piszę, parę paragrafów znam... więc: połączymy - Twoją wygodę z moimi pragnieniami:)
    A wogóle to: Żadnej pracy się nie boję i... mogę nawet, przy niej... spać ! To oczywiście żart. Państwo, jak widać "oszczędne" jest. Najłatwiej te " oszczędności" robić kosztem : chorych, bezrobotnych. Bo oni nie przyjadą do Warszawki : palić opon i pysk drzeć. Rozgoryczenie moje wynika z faktu, że nawet na zapowiadane kursy w Urzędzie Pracy znowu się nie załapię, bo: obcięto fundusze 3-krotnie! I przyznaję, że nie mogę zaakceptowwać takich działań, wobec FAKTU, że świadczenia na rzecz " jedynie słusznego kościoła" wynoszą 10 mld zł. rocznie! I tym nierobom i wielowiekowym manipulatorm, nikt złamanej złotówki - nie waży sie odebrać... I ciągle im mało.
    Trochę temat - nie weekendowy, ale czasem trudno jest mi, i takie - omijać:)
    Posiedzę troszkę w Ogrodzie, rozlużnię się za chwilę...
    Pozdrawaim Ewo ciepło
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  29. Jasiek juhas4 marca 2011 20:18

    Danusiu masz szansę się zrehabilitować podając nazwę kwiatka z dnia wczorajszego.:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Cześć Jasiek:)
    Te białe, wczorajsze kwiatki to....kaczeńce? Głupiś... odpowiesz zapewne.:) Wszak kaczeńce są żółte! No... Jaśku , niby prawda, ale : w Polsce jest tele porąbanych spraw, że , może: i kaczeńcom się udzieliło/?/ :)))
    Pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  31. Dla Jaśka, za odgadnięcie kwietnej zagadki:)

    http://www.youtube.com/watch?v=kK11Acg6O6Q&feature=related

    Staszku, te wczorajsze kwiatki zaczynają się na z... i nic z kaczeńcami nie mają wspólnego...
    A Twoją propozycję, rozpatrzę i ewentualnie może jakaś drobna partaninka w Ogródku znajdzie się dla Ciebie - tylko do licha, bez paragrafów, bo już mam ich szczerze dość.:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jasiek juhas4 marca 2011 20:38

    Witaj Stasiu:)
    Nie, to nie są kaczeńce. Tu akurat Ewa pokazała białe, ale są kolorowe od białego do granatowego.
    Masz rację, że wszelkiego porąbaństwa nie brakuje.
    Ale jak wejdziesz na stronę "Matura to bzdura", to
    chociaż się pośmiejesz.:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Oj, nie, Jaśku - to tylko dziko rosnące i tylko są białe:)

    A ta stronka dobra, dzięki, już z jednej scenki pośmiałam się zdrowo.:))

    OdpowiedzUsuń
  34. Witam Ewo:)

    Masz eacje - tylko nie paragrafy... Bo ja sam, z tych problemów, wyginam sie w ... paragraf, lub chinską literę:)
    Powiadasz Ewo, że wczorajszy kwiatek , na "z" się zaczyna. Hm... Wiem! /Z/ałożę się , że to jednak: biały kaczeniec:) Bo on jest albinosem, albo " zbladł"... Na poważnie: nie mam pojecia:) Ale moja wersja, nie może być/?/
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  35. masz rację - oczywiście miało być:)

    OdpowiedzUsuń
  36. "Dzieci", za dużo się dzieje:) Idę spać:) Dobranoc:)))

    OdpowiedzUsuń
  37. Na uspokojenie - dla Wszystkich;

    http://www.youtube.com/watch?v=mon0qJIB3Pw&feature=related

    No to już Wam powiem - zawilec wielkokwiatowy, chroniona roślnika, fotka ze rezerwatu Skarpa Dobrska w Wilkowie (ten zalany latem).
    A Jasiek też poniekąd miał rację.:) Zawilce, czyli anemony, można hodować w odmianach od białej do fioletowej - ale to już w ogrodach.

    Staszku, dla Ciebie może być kaczeniec albinos, a co mi tam.:)))

    OdpowiedzUsuń
  38. Jasiek juhas4 marca 2011 20:50

    Ewuś stoję przy swoim - myślę o całej grupie.:) -To ewentualnie inna nazwa na "a"

    OdpowiedzUsuń
  39. Dobrej nocy Ozonko i posłuchaj Małego Księcia, naprawdę działa kojąco na nerwy.:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jaśku, napisałam przed chwilą - anemony.:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Jasiek juhas4 marca 2011 21:47

    I przychodzę już z Alexandrem Czartoryskim i jego wierszem, by powiedzieć Wam dobranoc, także czytelniczkom i czytelnikom:)

    "Nie lubię pory poranka"

    Lubię w twym domu nocy cienie.
    Ty śpisz jak gdybyś miała wstać
    i wyjść do pracy. W nocnej scenie
    sen nie przychodzi. Nie chcę spać.

    Schodzę schodami, a w salonie,
    gdzie na dywanie sypia kot,
    ogień w kominku już nie płonie ...
    Nocnych bezszumnych cieni lot.

    Długo się snuję przez pokoje,
    świt patrzy do okiennych nisz.
    Jesteśmy razem dziś, we dwoje,
    choć ... Ja wędruję, a Ty śpisz.

    Cichutko skradam się do łóżka,
    jak gdybym zebrać chciał snu czar.
    Ty budzisz się, zaspana wróżka
    - za chwilę kawa, wrzący war.

    Potem poranne malowanie,
    muśnięcie ust, króciutki cmok.
    Perfum twych zapach pozostanie,
    gdy twój za drzwiami słyszę krok.

    Nie lubię pory, gdy porankiem,
    zaledwie wstaniesz, idziesz już !
    Teraz, gdy jestem Twym kochankiem,
    lepszą noc dla mnie, proszę, stwórz.

    Dobranoc, dobranoc Kobieto:)* już czas na... sen:**

    OdpowiedzUsuń
  42. :) Tak bardzo bym chciała, a co, to opowiem na dobranoc słowami wiersza annyG.

    Chciałabym...

    Tak bardzo bym chciała Kochany
    zamienić się kiedyś w słońce.
    Byś poczuł me wnętrze miły
    ciepłe i kuszące...

    Chciałabym wiatrem zostać
    by owiać pot z Twego czoła,
    przegonić złe myśli z głowy
    i tańczyć i tańczyć dookoła...

    Chciałabym cieniem być Twoim
    Byś we mnie mógł wypoczywać,
    gorące Twe lica chłodzić
    po ciele tym ślizgać się,pływać...

    I wody bym chciała być strumieniem,
    byś rześkość mych ust spijał,
    bym każde pragnienie Twoje
    spełnić potrafiła...

    I ogniem być mogę dla Ciebie i wodą
    żywiołem,pokojem i trwogą.
    I ponieść Cię w tęczę,w chmury
    Kobieta zmienną jest przecież

    z natury...

    Dobranoc, dobranoc Mężczyzno:)*** już czas na... piękny sen.:)*

    OdpowiedzUsuń