Powered By Blogger

środa, 2 marca 2011

Jestem tym bogata



Na tym dziwnym świecie liczy się dobrobyt,
złote karty, konta, willa, jacht i basen,
a ja sobie cenię w mym zaścianku pobyt,
obce mi luksusy, starczy mi poddasze.

Jestem tym bogata, co mi życie daje,
książką, którą czytam, pracą i ogrodem,
w niemy zachwyt wpadam nad kwiecistym majem,
słońcem nad potokiem, nocnych gwiazd urodą.

Jestem tym bogata, co mi w sercu śpiewa,
i co pragnę dawać innym z codziennością,
swą pogodę duszy w wierszach mych przelewam,
cieszę się porankiem, wkraczam w dzień z miłością.

Jestem tym bogata, co mi życie pisze,
czasem bywa różą, często zaś cierniami,
na bogactwo świata wcale więc nie liczę,
gdy nad głową własny nieba mam aksamit.

81 komentarzy:

  1. Czytam piękny wiersz przy porannej kawie
    słońce świeci,dzień zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja w tym ogrodzie
    zjawiam się codzień.
    A jestem tylko,
    - zwykły przechodzeń.

    Gdybym zapomniał
    miałbym wyrzuty.
    Bo w tym Ogrodzie
    także są ksiuty.

    Bardzo Je lubię,
    odwiedzam stale.
    Zdarza się czasem,
    - zostawiam żale.

    Lecz pewna Ewa****
    weźmie pokrzepi.
    No i od razu czuję
    się lepiej.

    Witam Ogrodniczki z rana.Wstała Ewa****, wstała
    Dana*.Z rana Je serdecznie ściskom i zapraszam
    Je na disco.Serdeczne pozdro.:))

    OdpowiedzUsuń
  3. BEBE LILLY - LES BETISES (avec les paroles)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Ewo:)

    Jak zwykle masz rację:) Nie zawsze bogactwo jedno ma imię:) Optuję za Twoją wersją " bogactwa". Ale... gdyby dobry los tak sprawił, chyba przed tym bogactwem materialnym, " mocno" bym się nie bronił. I chyba umiałbym sensownie ten " dar" wykorzystać:)
    Wieczorem już nie pisałem , ale dziś przeczytałem i : zasmusiłem się wielce... Wiem , że " komunikacja " internetowa ma swoje mankamenty, ale: pisząc wczoraj i "wylewając" do was, część bezinteresownej radości, do głowy mi nie przyszło, że Ktoś może poczuć się urażony i obrażony:(
    Dziękuję Ewo, że stanęłaś w mojej obronie i, że złożyłaś " odnośne wyjaśnienia " - w temacie... Sam bym tego lepiej nie zrobił więc: pozostaje mi tylko Danę przeprosić / chociaż nie bardzo jest za co.../ i , na przyszłość: bardzo mocno " oglądać" każde słowo i przecinek - by znowu nie stał się : powodem do nieuzasadnionych pretensji:)
    Dano...
    Po śmierci Syna mam takie dziwne " napady" - surrealistyczna radość przechodzi w tygodnie skrajnego smutku i depresji... Wczoraj akurat był ten dzień euforii i radości...Nigdy tu - nikogo nie obraziłem. Złe nastroje i emocje rozładowuję , czasami u Palikota. Tam są faktycznie osobnicy godni... pogardy. :)
    Pozdrawiam i już ... będę każde słowo celebrował - zanim przetworzę je, na kolejny wpis.
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  5. Jasiek juhas2 marca 2011 09:29

    Witojcie:)

    Audiencja w Belwederze

    Dzisiaj do Belwederu
    Przyjdzie gości wielu
    Ma być także kaka
    Żeby se pokwakać
    Audiencja będzie krótka
    Wyjdzie znów na dudka.
    :)
    Słoneczko praży, to mały plusik na dobry dzień:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzień dobry Dano:)
    Dziękuję. Widzę, że humor Ci dzisiaj dopisuje, wraz ze słonkiem, a to znaczy, że będziesz miała dobry dzień. U mnie też słońce, tyle, że siarczysty mróz -14.st. Gdyby nie oszalały świergot wróbli w żywopłocie, mogłabym pomyśleć, że to dopiero połowa stycznia.
    Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jasiek juhas2 marca 2011 09:33

    Czeee! Stachu:)))
    Wszystko jasne i tak trzymaj. Pozdrówka Redzianom
    ślę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jasiek juhas2 marca 2011 09:39

    Kłaniam się nisko Ewo:)))*
    Czym ta Polska "B" się tak naraziła, że
    Ponbucek tak Wos mrozi. U mnie tylko -4.:)
    Grzejta sie tam jako.Nojlepi pod piezinkom.:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Andrzeju, witam i -

    Ja Was pocieszam tu jak potrafię,
    choć czasem łzami trochę pokapię.
    Żart mile widzę, trochę powagi,
    kto z nami bywa, nie miewa zgagi.;))

    Pozdrawiam i miłego dnia życzę.:

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzień dobry Staszku :) Myślę, że "w tym temacie";) zostało już wszystko wyjaśnione do końca i nie będziemy do tego wracać. Jest ok.
    Chciałabym, abyś zawsze wylewał swą bezinteresowność w Ogródku, bo przydajesz jemu barw swoim dowcipem, doceniam to.:)
    A co do bogactwa materialnego, to wiesz, jak jest - przydałoby się, a i owszem, ale nie za wszelką cenę; do tego powierzchowne blichtry mnie nie bawią. Bardziej wolę być, niż mieć, choć "kufereczek, stóweczek daj Boże..." :))
    Pozdrawiam kinomanów z Redy.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witojze mi Jasiecku :)))*

    Kaka, jak to kaka,
    wpadnie i zakwaka.
    Kleksa pozostawi,
    długo nie zabawi.

    I więcej będzie po niej sprzątania,
    niźli pożytku z tego kwakania.
    :)

    Pewnikiem Ponbucek jest mocno pamiętliwy i daje nauczkę na jesień. Tylko za co taka odpowiedzialność zbiorowa, to już całkiem nie pojmuję.:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jasiek juhas2 marca 2011 10:35

    Wspominałem wyżej coś o pierzynce, ale jak tu grzać się pod kołderką jeśli jest tak: -

    "Wspólna kołderka"

    Jeśli sądzisz, że kobiety to słabsza płeć, popróbuj
    przeciągnąć kołdrę na swoją stronę.
    (Stuart Turner)

    "Wspólna kołderka"

    Kobiety ponoć to płeć słaba,
    lecz gdy śpi ze mną moja baba
    – mam tu na myśli moją żonę –
    kołdrę chcę ściągnąć w swoją stronę,
    bom goły, jak turecki święty
    i nawet ptaszek przemarznięty.
    Ciemno, rękami kołdry kraja
    szukam. I takie to są jaja,
    że kiedy ona to wyczuje,
    tak się kobita wyprostuje
    i tak zawinie w kołdrę cała,
    że dla mnie znowu jest za mała.
    Więc co? Mam marznąć aż do rana?
    Ja ci wyszarpnę ją, kochana ...
    I gdy się zdaję celu blisko,
    to znowu na nic mi to wszystko,
    bo mi zabrała obie poły.
    I nadal nie śpię, cały goły.
    A taka mała, niby żaba.
    Kobieca płeć naprawdę słaba.
    :)))
    Autor: Alexander Czartoryski

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaśku, może to jest tak, że baba boi się węża spod kołderki? ;)

    Cóż kołderka maciupeńka,
    ledwo nóżki nam zakryje
    lecz, co pod nią, mój ty Boże
    rzeczy wielkie i zawiłe.

    Wąż to Boa, żmija jedna
    w swej posturze bardzo przednia
    widać jest Ci wygłodniała
    gdyż do rana ciągle stała.

    Cóż nie powiem bestii widok
    przerażenie w oczach niesie,
    w tym wypadku bez paniki
    tylko połóż się na grzbiecie.

    Wnet kąsaniem absorbuje
    delikatnie muśnie główką,
    po czym wchodzi bez pardonu
    by zagarnąć całą dziuplę.

    Tak od rana aż do świtu
    pracowita tu przyznaję
    choć, gdy teraz na nią patrzę
    jakaś zwiędła się wydaje.

    (z netu)
    ;)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Cześć! Jestem, trochę:) Chłopina dostał skierowanie do szpitala, na zdiagnozowanie swoich dolegliwości:(

    OdpowiedzUsuń
  15. Jasiek juhas2 marca 2011 13:00

    Och! Może załapał na wycieczce jakąś amebę?
    Witaj Ewciu:)*

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzień dobry Ozonko:) Może to i lepiej, że będzie zdiagnozowany w szpitalu, bo tam jest na pewno lepszy sprzęt, niż w przychodniach. Głowa do góry, wszystko będzie dobrze.:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jasiek juhas2 marca 2011 13:56

    Bez tytułu

    Oj nieszczęsna pani, - cóżeś narobiła
    żeś piękną papugę z klatki wypuściła.
    Papuga do klatki twej juz nie wróci
    A z tej samotności życie swoje skróci.

    Będzie też swoje pióra wyrywać garściami
    Będziesz mieć wyrzuty, mówiąc między nami.
    Choć tak bardzo szczera jak i nie wyżyta
    Uciekła na drzewo, no to cześć i kwita.

    Będziesz mieć nauczkę o nieszczęsna pani,
    Że nie wszystkie słowa, to duszy aksamit.
    Bo papuga tak już miała, że je powtarzała
    A co jej mówiłaś nic, a nic nie rozumiała.

    A tak sobie a muzom postukałem w wolnej chwili.:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. :)
    No i... jestem bogatszy:) O wiedzę, a ta najważniejszą jest. Nie powiem - wiedza jaką posiadłem, należy do tej kategorii, że nikt NORMALNY nie może mi jej zazdrościć...Jednakże jakie to - polskie, naszą nację charakteryzujące:( Mieszanie, mącenie, insynuacje, chore fobie, infantylizm - mamy w genach! Oczywiście - nie wszyscy:) Ale, ci posiadający te " cechy poloków " - uczynią WSZYSTKO, aby zaszczepić paranoiczne wizje i kłamstwa u: bogu ducha winnych, słuchaczy:(
    Trochę ten mój tekst - jest tajemniczy. Jednakże wierzę w mądrość Ogrodników, bo prawdą jest, że bez powodu tego nie napisałem:)
    A : mącicielom, oszołomom, i pospolitym baranom oraz KALEKOM UMYSŁOWYM mówię otwarcie: Nie wciągajcie mnie - do swoich chorych wizji!!! Ja jestem NORMALNY:)))
    Ewo - serdecznie przepraszam. Musiałem TO napisać:)))
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Jaśku:))) Właśnie dlatego skierowanie do szpitala:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Żeby ułatwć trudne życie szukającemu " afer " , wyjątkowo pozwolę sobie wkleić to: co dziś napiałem u Palikota:)

    Szanowny Panie Januszu:)

    Jestem zdruzgotany negatywnym rozwojem Pana ścieku/ kiedyś bloga / !!! Co to k.u.r.w.a jest? Pan chce Polskę zmieniać , a nie potrafi Pan poradzić sobie z chuligaństwem i zwykłym chamstwem na SWOIM blogu? To żle rokuje - bo jeśli Pan nie potrafi tak małej rzeczy , od ręki załatwić, to... traci Pan wiarygodność w sprawach WAŻNYCH!
    Cóż ja dziś czytam , w tym szambie/?/
    " transpet" - ogłupiały teczkami wielbiciel macierewicza - ujawnia " prawdę" od lat znaną. Że Olejnik zna Michnika i J. Urabana...
    " suntzu" - miłośnik kościelny " ujawnia" , że jeden z nielicznych: księży: skromnych i obdarzonych cechami ludzkimi - był ... " agentem". Bo zmarł i... nie może się bronić! Tym samym " wpisuje" się w mentalność glempa - który nawet nie potrafił uszanować woli ostatniej zmarłego... Chodzi o : przymusowe zakopanie ks. Twardowskiego , w świątyni niedorzeczności narodowej...
    " sumienie" - cytaty z " kaczki" zamieszcza i orgazmu dostaje , przy okazji.. Tenże sam, jest szczęśliwy, że banda idio.tów z tvp . przywraca do roboty : katolickiego dziecioroba , niejakiego pospieszalskiego...
    by.dlę " godot" - wyjątkowy parszywiec, szydzi z Człowieka , którego każdy Polak powinien darzyć szacunkiem : prof. Bartoszewskiego...

    Idio.tom wtóruje obojnak " shocker...". Tak ma wyglądać POLITYCZNY BLOG człowieka, który ma takie wielkie plany i zamierzenia? WSTYD !!!!
    Brakiem reakcji na takie ohydne " wpisy" pokazuje Pan, swoją słabość i całkowitą bezradność !. Trzeba zmienić administratora, albo... zatrudnić administratora:) Póki co: bawcie się sami , panie Januszu. Już mi się znudziło, uczestniczyć w pana ścieku:) Bo po każdej " bytności" - czuję taki smród, że bez solidnego prysznica , ani rusz!

    Stanisław
    Przepraszam Ewo, ale szlag mnie mało nie trafił. I na tym kończę temat:) Żałuję, że nie jestem psychiatrą...

    OdpowiedzUsuń
  21. Me życie w małej wiosce się toczy,
    dobrze mi tu jest i w dzień i w nocy.
    Po niebie płyną leniwe chmurki,
    czasem pod górkę, czasem mam z górki.

    Dokoła lasy, łąki zielone,
    pnie drzew na wiosnę wapnem bielone.
    To dom rodzinny, gdzie miłość czeka,
    ta sama droga, kościół i rzeka.

    Ludzie serdeczni, mili, życzliwi,
    jestem szczęśliwa, nic mnie nie dziwi.
    Czasami każdy ma jakieś troski,
    ślę pozdrowienia z rodzinnej wioski

    Piesek z kotkiem wiosnę czują,
    wylegują się na słońcu.
    Długo obaj tak czekali
    no i wiosna przyszła w końcu.

    OdpowiedzUsuń
  22. czasem sobie zartujemy2 marca 2011 17:20

    teraz jednak mam pytanie - czy u Was w Polsce dziala kino.to? mozna przedtem www. wpisac - z utesknieniem czekam na odpowiedz
    nara

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy z 17:20 - odpowiadam, bo pytasz. Kino.to działa, sprawdziłam.
    Informuję, że następne anonimowe wpisy będę kasować, bo na tym blogu mogą pisać tylko ci, co się przedstawią imieniem, napiszą parę słów o sobie i przyjmą jakiś nick. Wielonikowców i anonimów nie publikuję.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jasiek:)

    Ze zdwojoną siłą ściskam Twoją prawicę:) W wielkim podziwie pozostając - za Twój wierszyk z godz. 13:56 :)
    Pozdrowienia od Redzian

    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  25. Staszku.:)
    Rozumiem Twoje wzburzenie treścią komentarzy na Poletku i różnymi oszołomami. Mam podobny pogląd na ten temat i nie zaglądam na ten blog.
    Chciałam Cię bardzo prosić, żebyś więcej nie cytował tych treści, mam nadzieję, że takiej potrzeby już nie będziesz miał.
    Uważam całą sprawę za zakończoną.:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jaśku, finezyjny ten Twój wierszyk i widzę, że muza Cię łaskawie natchnęła.:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Danusiu, dziękuję za ładny wierszyk i ślę Ci cieplutkie pozdrowienia z mojej wioski.:)
    Później coś zrymuję, bo na razie muszę się rozejrzeć za jakimś jedzeniem, niedawno wróciłam do domu.

    OdpowiedzUsuń
  28. czasem sobie zartujemy2 marca 2011 18:05

    nie bylem anonimowy lecz 'czasami sobie....' dzieki za odpowiedz, widze, ze nawet z Toba mozna sie porozumiec

    OdpowiedzUsuń
  29. czasem sobie zartujemy2 marca 2011 18:47

    zawsze czytam 'CZOLOWKE' czyli Twoj wiersz, tym razem jest piekny, czasem mi sie nie podoba. Kometarzy z reguly nie czytam, robie 'Page down'
    jak trafie na Stanislawa, czytam wprawdzie ale ubolewam, cos mu jest, chyba potrzebna pomoc

    OdpowiedzUsuń
  30. Witajcie:)
    Co się zapędzę na portale INFO,łapię takie ciśnienie,że natychmiast muszę pędzić do kuchni coś zjeść.Kiedyś bym zapalił...I tak źle i tak niedobrze...Pomocy!:))):(((

    OdpowiedzUsuń
  31. Anonimie, ostatni raz się do Ciebie odzywam. "Czasem sobie żartujemy" nie jest żadnym imieniem. Poza tym nie napisałeś nic o sobie, więc nie znam Twoich intencji i dalej pozostajesz dla mnie anonimem. Podpisz się też imieniem, jeśli chcesz, abym nie kasowała wpisów.
    Na tym blogu nie publikuję również żadnych obraźliwych komentarzy, ani insynuacji, odnoszących się do moich Gości.
    Jeśli chcesz zamieszczać uwagi o moich wierszach, to proszę bardzo, ale tylko pod ww. warunkami. Jeśli się nie dostosujesz, Twoje komentarze będą kasowane.
    Stanisław jest bardzo dzielnym człowiekiem i Twoje insynuacje są nietrafione.
    Nie wykluczam też, że jesteś czyimś "wysłannikiem do specjalnych poruczeń".
    Żegnam - jeśli nie przyjmiesz powyższych warunków.

    OdpowiedzUsuń
  32. Witaj Adaśku:)
    Nie pal, tylko porozmawiaj z nami w Ogródku, a na początek daj nam jakąś skoczną nutkę.
    I chwilowo przynajmniej nie zaglądaj na portale INFO, daj sobie czas na odpoczynek.:)

    OdpowiedzUsuń
  33. http://www.youtube.com/watch?v=JmGqWuh8w_w&feature=related
    :)zeżarłem całą paczkę Trufli wedlowskich.......

    OdpowiedzUsuń
  34. Obiecałam Danie wierszyk - więc proszę bardzo:
    Dano:)

    Dano:)

    Wiosna nie przyszła ci do mnie jeszcze,
    choć jej oznaki widać na dworze,
    dzień się wydłużył, lód trochę trzeszczy
    sikorek piórka w pełnym kolorze.

    Mam też kłopoty, swoje zmartwienia,
    któż ich tam nie ma, życie nie słodzi.
    Daj sobie małą chwilę wytchnienia,
    wszak Tłusty Czwartek jutro przychodzi.:))

    OdpowiedzUsuń
  35. Jasiek juhas2 marca 2011 19:32

    Witojze Adasiu. Teroz radze Ci zebyś porcyjki
    żarełka ograniczył o połowe, bo Twoje pikne łocka
    nie bedom widzieć ładnych widoków pod pasem, tfu -
    co jo godom, co jo godom - pod lasem.:)))

    OdpowiedzUsuń
  36. http://www.youtube.com/watch?v=O44IMGpozPk&feature=fvst

    OdpowiedzUsuń
  37. Tygrysku :), trufle wedlowlowskie to prawdziwa pychotka, ale całej paczki bym nie dała rady zjeść. Może lepiej zagustuj w żarciu Fabiulka na ten trudny czas, jakieś marchewki, jabłka, cycóś?
    A Sting bardzo mi się podoba, dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Witojciez mi juhasie:)
    Masz rację:)Dla tych widoków muszę się ograniczyć ale czasem mam ochotę a nie mogę:(((- kłonicą sprać co niektórych osłów Parlamentu ...może to by pomogło.Bezradny jestem jak łasuch w fabryce czekolady więc podjadam z nerw:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Witaj Adamie:)

    Nie dziwię się Tobie:) Czytanie portali i blogów / nie wszystkich / może człowieka doprowadzić do długotrwałego ... rozwolnienia:) Ja też dostałem głupiej manii... a potem sam na siebie się wściekam. I powtarzam: po kiego ci to potrzebne? Poprostu - głupota , ciemnota, zacofanie oraz epatowanie duperelami obraża moją inteligencję. No... pochwaliłem się czymś, czgo - w/g wielu - nie posiadam:)
    No i: trwaj w niepaleniu. Ja też niedługo zacznę kurację... po raz enty:) Ale pić - nie przestanę! "Życzliwym" objaśniam odrazu: Nie mam problemu alkoholowego. Ja poprostu lubię dobre piwo:) Aha... I nie lubię " życzliwych":(((
    Pozdrawiam
    Stanisław

    P.S. Do tego anonimowego , co to nie lubi moich wpisów:
    cytat za " autorem":
    "jak trafie na Stanislawa, czytam wprawdzie ale ubolewam, cos mu jest, chyba potrzebna pomoc"...

    Dobry człowieku...

    Dziękuję za "troskę" , pomocy nie wymagam. Radzę nie czytać moich wpisów. Proste, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  40. Ewciu,przypomniałaś mi,że mam worek marchwi i buraków fabiulkowych:)Jutro muszę powymyślać jakieś surówki!:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Witaj Staszku:)
    Wszak wiedzieć coś trzeba bo tyle sie dzieje a i ważne informacje mogą człeku umknąć.Ale nawet mój brat na wyspach,gdy czyta co się tu dzieje mówi,że Polska to dziwadło w Europie.Świat żyje - my uprawiamy współczesną martyrologię za sprawą manipulacji polityków.
    Przykro,że tak jesteśmy postrzegani...
    http://www.youtube.com/watch?v=7QyoRzZrF00

    OdpowiedzUsuń
  42. Adaś, kup jeszcze świeżutki, zielony por, albo seler i ściachaj razem z marchewką. Por trzeba sparzyć, a seler zetrzeć na grubej tarce i osolić, żeby lekko puścił sok i zmiękł. Przegryzka mniej kaloryczna i bardzo smaczna.
    Albo wtrajaj mięsko, tylko nie smażone, a pieczone lub gotowane, chude, też dobry zapychacz.:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Przy "Abracadabra" świetnie się skacze, w sam raz na koniec karnawału.:))

    OdpowiedzUsuń
  44. No jestem:)) Lepiej późno niż wcale.Ale dziś już chyba z Wami nie posiedzę:(((

    OdpowiedzUsuń
  45. Ozonko, posłuchaj piosenek Tygryska - zaraz się zrelaksujesz.:)

    OdpowiedzUsuń
  46. A ja proponuję jeszcze Beatlesów.:)

    http://www.youtube.com/watch?v=96YQdiMV-Jc&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  47. Jasiek juhas2 marca 2011 20:33

    Ewo, czy to ten sam baranek co zawsze? Potrzebuję
    takiego do zapładniania moich maciorek w owcarni.

    OdpowiedzUsuń
  48. Adam:)

    Masz rację wraz z Bratem. I tytuł utworu " Abrakadabra" - też właściwy do stanu polskich "problemów". Bo prawdziwe PROBLEMY nie są medialne i dlatego dla: " plejady" dzinnikarskikiej dzieciarni, mało ciekawe. A problemy narastają, mnożą się... Ale to " mały pikuś " jest. Mamy za to : " Niekończącą się pieśń o Smoleńsku ", mamy beatyfikację, mamy czarowników z cudownymi relikwiami, mamy wybory... Będzie to trudny rok... dla normalnych:) No, ale mamy też patent narodowy, na wszystkie nasze problemy. Takie nasze, polskie " pacaneum ". Modły, które zastąpić powinny wszelkie rozumne działania. Ale, cholera : nie zastępują i , co najgorsze, NIE POMAGAJĄ w niczym.
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  49. Jaśku, zdaje się, że tenże sam.
    A weźże sobie go, skoro może się nadać..;)

    OdpowiedzUsuń
  50. http://www.youtube.com/watch?v=VMxyK9azXR4

    OdpowiedzUsuń
  51. Ozonka,wiadomo czy wszystko dobrze?

    OdpowiedzUsuń
  52. Dla Ozonki:)
    http://www.youtube.com/watch?v=87XQKCXfFjQ

    OdpowiedzUsuń
  53. Jeszcze nic nie widomo:)))

    OdpowiedzUsuń
  54. Kochani:)

    A kto pamięta taki zespół , który w latach 60-tych spłodził dziesiątki przebojów? A nazwa jego:
    Dave Dee Dozy Beaky & Titch Przecudny utwór " Legend of Xanadu " i inne ? Czy tylko ja tak stary jak piramidy jestem?
    Na początku lat siedemdziesiatych bywałem na : pierwszej polskiej dyskotece. W sopockim Grand Hotelu. Dyskotekę założył , legendarny juz dziś - Jacek Grań. Czasami prowadzili ją też zagraniczni goście. Pamiętam takiego Jack`a Allena z BBC. To był Czech i do dziś pamietam jego audycje beatowe. Zaczynało się zapowiedzią, jakoś tak: " Eto budiet bitowa półgodinka Jack`a Allena , z Londona " To były: " piękne dni, poprostu piękne dni. Oczy się śmiali, usta płakali , a z nosa ciekła " lza"...:)))`
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  55. :)))
    http://www.youtube.com/watch?v=bR3K5uB-wMA

    OdpowiedzUsuń
  56. Staszku, to jest chyba to:

    http://www.youtube.com/watch?v=xuJ4GIXB5Uc
    Ładne:) Ale ja nie pamiętam. Szalało się na dyskotekach, ale tej piosenki sobie nie przypominam, dzięki. :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Tak Ewo:)
    To właśnie ten utwór. Ja tylko , przy ich nazwie - zeżarłem MICK`a, który jest przed & :) Cały świat to wtedy spiewał. A mnie towarzyszył w pierwszych " dorosłych " - prawie, licealnych prywatkach:) Adaś pewnie coś więcej pamieta - o nich...
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  58. Skoro już wspominamy piosenki z młodości, to ja poagnieszkuję troszkę, bo mi dziś za mało poezji w Ogródku...:)

    Moja młodość niedokończona,
    moja młodość onieśmielona,
    w leśnych ścieżkach zagubiona,
    krótka jak pierwszy sen...

    Moja młodość niewygadana,
    moja młodość jak noc nieznana,
    dźwigająca od kołyski szary tren...

    Mam wielki plan i pomysłów setki dwie,
    ale młodość - patrzcie ją, nie chce już cieszyć mnie.
    Tak chciałabym biec za młodością, Bóg wie gdzie,
    ale ona nie chce już słuchać mnie, kochać mnie.

    Moja młodość wciąż niby blisko,
    moja młodość jest jak lotnisko -
    przywołuje, obiecuje,
    jeszcze nie, jeszcze nie...

    Moja młodość półoszukana,
    moja młodość jak świeża piana,
    miała wrócić, miała zostać
    jeszcze noc, jeszcze dwie...

    Mam wielki plan i patentów parę ton,
    ale młodość - patrzcie ją, widzi już nieba skłon.
    A ja chciałabym biec za młodością, Bóg wie gdzie,
    tylko ona nie chce już słuchać mnie, kochać mnie.

    Moja młodość jeszcze się zjawi,
    Twoją młodość jeszcze zapali,
    ze snu zbudzi, zaciekawi,
    może tak, może nie...

    Twoja młodość nieopierzona,
    moją młodość już niezieloną,
    oszołomi i poskromi,
    kto to wie, kto to wie...

    Mam wielki plan, autostrady świetne znam,
    daj mi rękę - dam ci świat, kto by chciał tańczyć sam.
    Niech złączą się dwie młodości, Bóg wie gdzie
    i powtórzą jeszcze raz: kocham cię, kocham cię...

    OdpowiedzUsuń
  59. ...autor: Agnieszka Osiecka.

    OdpowiedzUsuń
  60. Lecę z nóg:) Dobranoc:)))

    OdpowiedzUsuń
  61. Dobrej nocki Ozonko, do jutra.:)
    I nie martw się, wszystko się dobrze ułoży, zobaczysz, ja Ci to mówię.:)

    OdpowiedzUsuń
  62. Kołysanka dla Ozonki i połoweczki:)
    Zdrówka życzę:)
    http://www.youtube.com/watch?v=Ad2EPO_y0ps

    OdpowiedzUsuń
  63. http://www.youtube.com/watch?v=B63VaCoJ750

    OdpowiedzUsuń
  64. No, Adaś, Shadowsami wprowadziłeś mnie w piękny nastrój, bo okropnie się strudziłam porządkami w Ogródku. Cud gitarka.:))

    OdpowiedzUsuń
  65. http://www.youtube.com/watch?v=xbYWkegobTU
    dla Danusi i Andrzeja:)

    OdpowiedzUsuń
  66. Dla Ewy i Jasiecka:)))
    http://www.youtube.com/watch?v=TZQQ0vUBceM

    OdpowiedzUsuń
  67. Trafiłeś we mnie Adaśku, ubóstwiam, Moonlight Serenade, wielkie dzięki :))

    OdpowiedzUsuń
  68. Ja nie chcę spać

    Ja nie chcę spać,
    ja nie chcę umierać,
    chcę tylko wędrować
    po pastwiskach nieba,
    białozielone obłoki zbierać,
    niczego więcej mi nie potrzeba.

    Bo chociaż nie ma
    tam brzegu mojego,
    śniegów i nieba, nieba zielonego,
    noc mnie nie nuży, dzień się nie dłuży,
    być wciąż w podróży, w drodze pod wiatr.

    A.Osiecka

    OdpowiedzUsuń
  69. Jasiek juhas2 marca 2011 21:51

    Kochani, czas na mnie i na Alexandra Czartoryskiego. Ciężki dzień był dla mnie.

    "Ja bawię się mniej ..."

    Ja bawię się dzisiaj wspaniale
    otoczony w krąg światem z wyboru ...
    Wiem więcej, nie bawię się wcale,
    nie zawsze mam dosyć humoru.

    W mym wieku, jesieni mej, życia
    rozmyślam niekiedy nad latem ...
    wśród czynów i słów ... bez pokrycia ...
    znajduję, że co było kwiatem

    nie zawsze owocem się stało.
    Nie zawsze jest znaną przyczyna,
    czy słońca, czy soków zbyt mało ...
    a może zbyt słabą roślina.

    Ty bawisz się również tak świetnie,
    gdy rymem ja dzień Twój okraszam ...
    w te dni już jesienne, nie letnie
    za smutek, mój smutek, przepraszam.

    Przeczytasz? Dziękuję tymczasem ...
    Wszak idziesz wskroś łąki kwiecistej,
    ja ciemnym przedzieram się lasem.
    Czy dojdę do chłodnej i czystej

    ze źródła płynącej wprost wody?
    nurt wartki mnie szybko poniesie?
    znów stanę się piękny i młody?
    zapomnę o marszu ... o lesie?

    Mój okręt i ster, moje żagle
    to goście na mojej biesiadzie.
    Odczuję natychmiast i nagle:
    kapitan to ja na pokładzie!

    Żywiołem ocean bez granic,
    a kursem jest namiar bezkresu ...
    Czy wszystko to po coś? Czy na nic?
    ... gdy portem jest reda ... Hadesu.

    Tyś dla mnie i siostrą i bratem,
    kochanką i duszą mej muzy,
    i cumą, co łączy ze światem,
    łańcuchem widocznym u kluzy.

    Ty dobrą masz pamięć, dziewczyno,
    Ty dni na godziny rozmienisz ...
    Czy dni, te co przeszły, co miną
    dla Ciebie i dla mnie ... odmienisz?

    Uczucie, mi mówisz, Twe własne
    prawdziwym Twym dla mnie wyznaniem.
    Czy życie, tak krótkie i ... ciasne
    jest jeszcze dla Ciebie wyzwaniem?

    Czy możesz wciąż wszystko porzucić
    i w majak wolności uwierzyć ...
    czy strach, że nie można powrócić,
    pozwala doświadczyć i przeżyć ...?
    ––––––––––––––––––––––––––––––––
    Norwid: krawat ślicznie zapięty!
    garsonka w kolorze wieczoru,
    i temat: wybrany i święty.
    ... i koniec ludzkiego wyboru ...

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)* do jutra:)*

    OdpowiedzUsuń
  70. Shadows'i byli dla Staszka :)

    a to dla mnie:))):
    http://www.youtube.com/watch?v=fQiujQn_Yig&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  71. Śpij Jasiecku spokojnie:)
    Dobrej,spokojnej nocki:)

    OdpowiedzUsuń
  72. Tak jakoś i mnie pracowicie dzień się kończy...
    zmęczona jest bardzo, ale nasz Alex niech będzie miłym preludium przed snem...

    Dla Ciebie pragnę

    Czytam twe słowa. Lecz jak odpisywać?
    Czuję się często kompletnie rozbita ...
    Gdzie moje miejsce? Czy-m brzydka i krzywa,
    że piszę słowa, których nikt nie czyta?

    Jak mógłbyś czytać, skoro ich nie wyślę?
    Czytam twe słowa. W moich chwilach małych
    w zadumę wpadam i o tobie myślę ...
    Są takie chwile, gdy-ś mi światem całym.

    Chwil moich tęsknot jeszcze nie poznałam.
    Czy ja też takie chwile ci przynoszę?
    Utracić nie chcę, tego, co zyskałam.
    Mnie nie opuszczaj, nie opuszczaj, proszę ...

    Tęsknię do wierszy, do chwil moich małych.
    Świat mój pięknieje, cały się w nich mieści
    i pragnę wtedy, by się układały
    mi w sercu moim w radośniejsze treści.

    Wiem, że powinnam więcej dać ci siły
    w tych moich słowach, które z serca płyną.
    Dla ciebie pragnę pisać je, mój miły ...
    Niech trwałe będą, nigdy nie przeminą.

    Dobranoc, dobranoc, Kochani:)*... już nie wiem czy żyję, ale dobrych snów życzę, pa.:)*

    OdpowiedzUsuń
  73. Heniu,dla Ciebie,gdybyś zajrzał...
    http://www.youtube.com/watch?v=gNNc07v6ceU

    OdpowiedzUsuń
  74. Jasiek juhas2 marca 2011 22:03

    Adaś jeszcze mój rewanż. Może trafię tak jak Ty:))) Dobrej nocki:))

    http://www.youtube.com/profile?feature=iv&user=ALDOBLAGA&annotation_id=annotation_128761

    OdpowiedzUsuń
  75. http://www.youtube.com/watch?v=Ix6uvbiG8ko&feature=related
    A ja Tobie tak piknie dziękuję Jaśku:)
    Do jura:)

    OdpowiedzUsuń
  76. Dzięki Adaśku. Bardzo mi się piosenka podobała, chętnie zatańczyłabym ją z Andrzejem,ale on lasek szuka,a ja za gruba.Jak się skurczę ,to może będę mieć szansę.Na razie mam nowe kijki,byłam dzisiaj na spacerze,psy się mnie bały i szczekały.
    Dobranoc Ogrodnicy.

    OdpowiedzUsuń
  77. Nie martw się Danusu,
    Andrzej tak się droczy
    I niedługo w tańcu
    spojrzy w Twoje oczy:))
    Dobranoc:)

    OdpowiedzUsuń
  78. Ładnie rymujesz,Adaśku!Dobranoc

    OdpowiedzUsuń
  79. Witajcie:))) Nie wiem co się dzieje z internetem i z googlami:(

    OdpowiedzUsuń
  80. Nie zdążyłem Wam wczoraj powiedzieć Dobranoc , dlatego dziś witam serdecznym: Dzień Dobry:)
    Adam - dziękuję za Shadows`ów.:)
    Wieczór spędziłem w " kinie ". Pełny relaks, przy Flipie i Flapie :) "Chiba" dziecinnieję.

    Pozdrawiam

    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  81. Staszku, przeniosę Twój komentarz pod dzisiejszego wstępniaka - mam nadzieję, że nie będziesz miał mi za złe.

    Ozonka musi się przenieść sama, bo ma ciężki konterfekt i nie udźwignę.;)

    OdpowiedzUsuń