Powered By Blogger

wtorek, 18 stycznia 2011

Pewność


Pewność

Rano człek wstaje w niepewności,
co dziś się może mu przydarzyć,
czy przezwycięży swe słabości,
o jakim szczęściu może marzyć...

Czy intuicji można wierzyć,
że los oszczędzić go dziś może,
i nie dostarczy mu uderzeń,
co mogą tylko upokorzyć.

Ja patrzę ufnie na świat cały,
przyjazne widzę wokół twarze,
odważnie robię kroczek mały,
kreuję życie według marzeń.

Choć rzeczywistość trochę skrzeczy,
czasu brakuje na myślenie,
na życie swoje nie złorzeczę,
mam wiarę w ludzi, mądrość cenię.

Wiem, na kim mogę dziś polegać,
doświadczeń życie nie szczędziło,
śmiało w poranek więc wybiegam,
znów chcę rozdawać uśmiech, miłość...

Kolejna kartka z kalendarza
dnia ciszę mąci swym szelestem,
radość rysuje mi na twarzy -
mam pewność. Ciągle jeszcze jestem... :)

74 komentarze:

  1. Choć rzeczywistość trochę skrzeczy,
    czasu brakuje na myślenie,
    na życie swoje nie złorzeczę,
    mam wiarę w ludzi, mądrość cenię.


    Piękny wiersz. Cudowny. Oby to spełniło się w życiu. Tego Tobie i Wszystkim życzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Heniu.:)
    Dziękuję. Już ruszam do swoich taczek i nie złorzeczę.:) Jak Ci będzie smutno, to popatrz na storczyka krwistego, jest śliczny, delikatny, wywołuje cieplutkie uczucia i... też nie złorzeczy.:))
    Dobrego dnia Ci życzę.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko ten przymiotnik ma taki jakiś :krwisty" brr. Miłego dnia :-)*

    OdpowiedzUsuń
  4. On jest "pełnokrwisty", to cecha jego charakteru ;-) i barwy. Z wampirkiem nie ma nic wspólnego. To ludzkie wampiry niszczą go bez litości.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odczekałem bo się bałem. Zwinka ,by mi zaraz wykład: ,że przymiotnik, a określenie brrrrr
    To ja już wolę Ciebie - hi hi hi :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Spokojnie, Heniu, jesteś duży chłopak i nie masz czego się bać;)
    "Krwisty", to na pewno przymiotnik, tyle że nie zawsze musi się kojarzyć z jakimś horrorem. Rumaki bywają pełnokrwiste, steki zdarzają się krwiste, a każdy je lubi.
    Z krwistych roślin znam jeszcze wrzośca krwistego i pięciornika krwistego. Obie w kolorach soczystej czerwieni.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witajcie:) Jestem czasami, czytam. Na pisanie czasu brakuje:))) Może wieczorkiem?

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj E nr 2 Ty też mnie opier.....za niewłasciwe używanie....Same polonistki psia (i znowu )krew.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzień dobry Ozonko:)
    I naprawdę dzisiaj jest dobry, bo wreszcie, po ciemnych, szarych dniach zaświeciło słoneczko w całej pełni. Rano był lekki przymrozek i ślisko na chodnikach i jezdniach, bo przymarzła opadające szadź. Teraz wszystko się rozpuszcza i jest na prawdę pięknie.:)
    Powiem coś jeszcze. Jestem usatysfakcjonowana wyrokiem sądu, który zastosował bezwzględne więzienie dla oprawców tej biednej suni husky.
    W swoim czasie podpisałam w internecie apel miłośników zwierząt, o stosowanie surowszych kar dla takich zwyrodnialców. I proszę, opinia społeczna w tym przypadku została wzięta pod uwagę. Mam nadzieję, że inne sądy będą traktować takie sprawy podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  10. http://wyborcza.pl/1,75248,8963188,Nieludzka_egzekucja_na__Czlowieku_.html


    Też podpisałem tę petycję.
    Teraz przeczytałem = link
    już nie pies, człowiek skatowany. eh.....

    OdpowiedzUsuń
  11. W całym zacofanym świecie, zwierzęta traktuje się jak rzeczy, nie jak istoty żywe i czujące:( Polska jest też członkiem tego zacofanego świata. Niestety. To co pisałam swego czasu o "Brutusie" jest tego najlepszym przykładem. Kary są i tak zbyt niskie. Ale to jest , tak oczekiwany, początek. Nareszcie:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Z opowiadań ojca wiem, że tak wychowywano w hitlerjugend, najgorszych nazistów. Ludzi wypranych ze współodczuwania. Dlatego tyle strasznych zbrodni popełniali w dorosłym życiu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój chłopina mówi, że powinni dostać "czapę".

    OdpowiedzUsuń
  14. Heniu, przeczytałam ten artykuł i jestem zbulwersowana, jak to można bezkarnie nosić takie rzeczy, jak maczety. Bo niby noże, to przedmioty codziennego użytku. Policja zaś nie może zatrzymać nikogo, za samo posiadanie. Przy czym kibole zabijają się wzajemnie nie tylko w Polsce. Oczywiście, to żadne pocieszenie - ale też nie tylko polska specyfika.

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety, w Polsce nie ma zakazu noszenia noża, ani nie jest sprecyzowana długości ostrza. I taki dresiarz z niczego nie musi tłumaczyć, a policja nie ma prawa się przyczepić za samo noszenie. A chyba jasnym jest dla wszystkich, że nie będzie mu taki nóż służył do obierania warzyw na stadionie, czy na ulicy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pewności tak do końca nie mam,
    bo wszystko względne jest niestety.
    Trzeba wszak zawsze kombinować,
    by ci nie wyszły w życiu bzdety.

    Dzień dobry Ewo****.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pewność jest jedna. To że jesteś,
    bo piszesz nie raz tu kuplety,
    bzdety Ci wyjdą, chociaż nie chcesz,
    nie tylko szczyty są - niestety.

    Dzień dobry Andrzeju, pozdrawiam ciepło.;)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Przy poobiedniej kawce poczytałam sobie wiersze Andrzeja Waligórskiego i jeden szczególnie wpadł mi w oko:

    Dumna zupa

    W Dreptakowej, hen, chałupie
    Zakochał się krupnik w zupie
    Mruga na nią jedną krupą
    I bulgota: - Buzi, zupo.
    Ale zupa, jak to zupa,
    Na ten krupnik z furią chlupa.
    - Twe amory mi są zbędne,
    Bo kochają mnie ząb z dębem.
    - Ejże - krupnik rzekł ubogi. -
    - Czy nie za wysokie progi?
    Ząb i dąb do wzykłej zupy?
    Zostaw, zupo, te wygłupy.
    Na to zupa jak wąż sykła:
    - Ze mnie zupa jest niezwykła.
    Za to tyś nie Antonioni,
    Krupa w tobie krupę goni.
    Liczykupa, dziad, chałupnik.
    Aż się spłakał biedny krupnik,
    Jęknął, otarł z oka krupę
    I zapytał wredną zupę:
    - Powiedz zupo, mnie ciemnemu,
    Tyś niezwykła? Niby czemu?
    Widzę w tobie trochę grochu
    I kartofli zwykłych trochu...
    Zupa w krzyk: - Ach, ty krupniku,
    Podłej rasy krasy byku,
    Drzeć by z ciebie trzeba pasy,
    Za to, że nie czytasz prasy,
    Gdzie jest artykułów kupa,
    Że nie jestem zwykła zupa.
    - A co? - Bardzo atrakcyjne
    Danie regeneracyjne.
    Krupnik na to znieruchomiał:
    - Fajnie, to ja jestem koniak.

    autor Andrzej Waligórski.

    Smacznego.:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Ewcia znakomicie nastroił mnie dzisiejszy poemat.Co prawda ja nie patrzę tak ufnie w świat ale wiem na kim mogę dziś polegać na T O B I E .Wiem że czasu brakuje nam na myślenie mam wiarę w L U D Z I. Ewunia jak obiecałem opowiadania będą .Najbliższe o figlowaniu damsko męskim.Ale ja je popełniałem przed ślubem.A moja bardzo ukochana nie toleruje.I broń jakikolwiek boże nie może tego odczytać.Więc proszę o cierpliwość.Będzie to w Rosji pod murem kremlowskim,gdy pan Breżniew był pełnosprawny a dwóch młodych kapitanów z Polski nifrasobliwie figlowało w nocy blisko Kremla z panienkami.Jurek po przeczytaniu wykasuj.

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj Jurku:)
    Cieszę się, że mój wiersz przypadł Ci do gustu. I dziękuję za zaufanie; na mnie istotnie można polegać, jeżeli chodzi o nowy "ótfór" codziennie, bo jestem straszliwym nałogowcem. Nawet z sprawach damsko-męskich zdarza mi się w najmniej odpowiednich momentach gadać wierszem;-)
    Nie mogę Ci obiecać, że wykasuję. Najwyżej mogę zaświadczyć Twojej bardzo ukochanej, że nie jeden Jurek w necie funkcjonuje. No, żarty, żartami; jak wiadomo, z kobietami w pewnych sprawach nie ma żartów.:)
    W razie czego możesz zmienić troszkę osoby dramatu, a poza tym powiesz swojej Pani, że to było dawno i już się nie liczy:)
    Swoją drogą, ciekawa jestem jak figłował pełnosprawny Breżniew. Bo odkąd sięgam w sowim życiorysie, znam go tylko jako faceta sprawnego do robienia misia z przywódcami państw zaprzyjażnionych.
    Czekam Jureczku niecierpliwie i ściskam z nadzieją:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Witajcie:)
    Ewuś,jaki mądry i ,,balsamiczny"wiersz:)
    Aż chce się kompa otworzyć i czytać...Dobrze się poczułem po przeczytaniu:)

    Heniu,storczyk to rodzaj męski:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  24. Cześć Ozonka:*)))
    Skupmy się na przyrodzie - YT:Qeen:,,Spread Your Wings":)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Witojze mi Kotecku:) Jak Ty bedzies chodził
    swimi ściezkami, to załoze na Ciebie wnyki
    i zatrzymom w klotce. A co Ty se myślis, -choroba
    jaśnisto!!!
    Pozdrówka śle dla Twojej Ewuni.:)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Cześć "Adamcocie". Nie zauważyłam Twojego wpisu:))) "Queen" - zawsze chętnie słucham:))) Dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Hej,hej Jaśku,ulubiony Juhasie!:)))
    Eh,żebyś Ty wiedział jakimi drogami chadzają tygrysy kiedy ich Kotki (panie) są w potrzebie...:))
    Od kuchni do sklepiku,od sklepiku do kuchni,apteka,wietrzenie,śniadanko + leki,kuchnia ...strych (kuny;),znów zakupy...czegoś zapomniałem:)...nie wypada dalej wymieniać:)))
    Idzie ku lepszemu i to jest najważniejsze.
    Odpozdrówka..ze specjalnym (ślicznym:) uśmiechem za imć Czartoryskiego...Eh,Ty juhasie:)))

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobry wieczór Jaśku, Adaśku i Ozonko:)
    Nie było mnie jakiś czas, zaraz zrobię porządek w Ogródku, cierpliwości:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  32. Tołstoj,Lew:)..pisał...(mniej więcej tak:),,Ziemia,planeta jedyna i wyjątkowa,posiada cuda natury,jak :człowiek,zwierzęta,mikro i makro...
    Jak to możliwe,że na tak cudownej planecie człowiek niszczy swoje jestestwo,nie szanuje darów natury,niszczy gatunki,sprowadza swoją inteligencję do poziomu...mchu...???"

    OdpowiedzUsuń
  33. Adaśku:) dzięki za pochwałę wierszyka, tak mię "balasamicznie" napisało, bo dość mam politycznego jazgotu.
    Dzięki za muzyczkę.:) Jum mój nowy komp hula, jak, oszalały, mam YT i zaraz sobie posłucham.
    O kotach już nic nie mówcie. Od wczoraj za oknem wyśpiewują mi całkiem marcowe serenady.
    Pewnie Tygrysek wziął przykład.;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ozonko, napisz jeszcze raz, to na pewno wejdzie. W ferworze walki posłałam Twój komentarz w kosmos, sorry.:))
    Nie lubię, jak ktoś włazi w brudnych kaloszach do ogródka i zasiewa chwasty.

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja zawsze jestem zakochany...)Ewuś...:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Adaś, co coś tak jak ja... ostatnio, nawet jeszcze bardziej:)
    A co do przyrody, to okazuje się, że ten co miał sobie czynić ziemię poddaną opacznie zrozumiał boskie słowa... i niszczy to, co mu mogło słuzyć z powodzeniem do końca świata. W ten sposób sam siebie wyniszczy, tylko nie wiem, czy wtedy będzie zadowolony.

    OdpowiedzUsuń
  37. sie mi wróciło, z tamtąd, gdzie siem było. Nie bardzo się mogę połapać? Kota mam witać czy łapać i czemu nie ma dżemu? Witajcie WSZYSCY KTO JE zupę czy krupnik, kto wie. Koniakiem popijem storczykiem zagryziem i bawić się będziemy co?

    OdpowiedzUsuń
  38. Adaśku, czy te Twoje podróże między kuchnią, a apteką mają się choć trochę ku końcowi?
    Pozdrowienia dla wszystkich chorych Kotków i Koteczków.:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Jeżeli jeszcze jest Adaś, to i ode mnie pozdrów chorych. aha i ucałuj, ale delikatnie Brutalu"

    OdpowiedzUsuń
  40. Heniu, storczykiem nie pozwalam zagryzać. To jest tylko do patrzenia i do wąchania!:)
    Niech Cię ręka boska broni.:)
    Ja też coś muszę chyba łyknąć na nerw, ale koniaku nie mam. Może być kieliszek wina?

    OdpowiedzUsuń
  41. Ewciu, komentarz, bez znaczenia:))) Będą inne. Nareszcie mogę trochę odpocząć:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Lej Ewuniu, tylko dla mnie "ze wzmaczniaczem", tzn , miłą piosenką

    OdpowiedzUsuń
  43. Proszę Cię bardzo, z piosenką dobrą na wszystko z Kabaretu Starszych Panów:)

    http://www.youtube.com/watch?v=kkiMU6epe5w

    OdpowiedzUsuń
  44. Eech tam. Prześle Ci zdziebełko ciepełka i będzie OK.:)))

    "Ździebełko ciepełka"

    Wiem, że miłość jest udręką
    Bo się wszystkiego od niej chce
    Ja pragnę mało, malusieńko
    A właściwie jeszcze mniej

    Ździebełko ciepełka
    W codziennych piekiełkach
    W wyblakłym na szaro obłędzie
    Różowa perełka, ździebełko ciepełka
    Znów wiem, że jakoś to będzie

    Gdy serce ukłuje przykrości igiełka
    I biedne się czuje, niczyje
    Ciepełka ździebełko
    Ździebełko ciepełka
    Wystarczy i wszystko przemija

    Ździebełko ciepełka
    Diamencik ze szkiełka
    Czułości kropelka na listku
    Ciepełka ździebełko
    Tkliwości światełko
    W twych oczach wystarczy za wszystko

    Autor: J.Kofta

    OdpowiedzUsuń
  45. I jeszcze "Tanie dranie" z KSP;)))

    http://www.youtube.com/watch?v=H7haiWeUNYY&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie wiedziałam, że przed wyjazdem, będzie tyle do załatwienia. W dodatku paszportu nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  47. Jaśku:) Dziękuję za ździebełko ciepełka. Rozgrzało mnie lepiej niż winko.:))

    OdpowiedzUsuń
  48. uprzejmie dziękuje. Dla Ciebie Ewo też mam cosik, Tylko Kaliny - do ciebie szłam

    http://www.youtube.com/watch?v=Q_loG4isEoU&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  49. a gdzie się wybierasz? Bom teraz dopiero wszedł i czytam, ale nie zauważyłem? Kto mi michę z.....rybkami da? (to do Ozonowej)

    OdpowiedzUsuń
  50. Już jest OK.:) dziękuję Wam, kochani za piosenki.

    Jeremi Przybora jest cudowny. A najbardziej lubię "Zmierzch" w wykonaniu Kaliny Jędrusik.:)

    Zmierzch wszedł cicho przez sień –
    twój profil jak cień
    rozpłynął się w mroku.
    Zmierzch, więc – chyba już czas –
    twój uśmiech mi zgasł
    i smutno jest wokół…
    Na zmierzch otworzę cichutko drzwi
    i nie zobaczysz, jak ciężko mi,
    jak bardzo ciężko mi iść,
    gdy zmierzch twą zakrył mi twarz
    i nie wiem, czy masz
    w oczach żal
    czy może – zmierzch?

    Jest między nami wiele ciszy
    i bardzo mało słów.
    Słów więcej boję się usłyszeć –
    powiedzieć: „Mów”…
    Nie wiem, co się za ciszą kryje –
    nie wiem –czy wiedzieć chcesz.
    Więc może lepiej niech okryje
    słowa i cisze zmierzch.

    Zmierzch wszedł cicho przez sień –
    twój profil jak cień
    rozpłynął się w mroku.
    Zmierzch, więc – chyba już czas –
    twój uśmiech mi zgasł
    i smutno jest wokół…
    Na zmierzch otworzę cichutko drzwi
    i nie zobaczysz, jak ciężko mi,
    jak bardzo ciężko mi iść,
    gdy zmierzch twą zakrył mi twarz
    i nie wiem, czy masz
    w oczach żal
    czy może – zmierzch?

    :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Ewa to my dwaj młodzi kapitanowie dokazywaliśmy pod murem kremlowski w czasach gdy pan Breżniew był żeśki czyli władza kwitła.To miałem na myśli a nie że z p.B.dokazywaliśmy w bani.Jurek

    OdpowiedzUsuń
  52. Co Ty Heniu tak obcesowo? Tylko micha Ci w głowie?

    OdpowiedzUsuń
  53. Ewuś:))) Chwasty polskie,to dobro narodowe!:)
    Natura obdarzyła nas takim(i nie tylko takim) dobrem...
    Będę dzisiaj trywialny:Sałatka ,,czysto
    polska";:dwie garści pokrzywy,dwie garści mniszka lekarskiego,liście majowo-czerwcowej rzodkiewki,sałata lodowa...lub co kto woli aby było zielone i z ogródka polskiego:)))
    Sos:ząbek czosnku,łyżka soku z cytryny,szczypta soli,pieprz...wszystko wg,wrażliwości organizmu...
    Generalnie, można dodać wszystko co Wam się spodoba dodać:)))
    Sos jest kreacją Waszej wyobraźni:)Smaczne -gou!:)

    OdpowiedzUsuń
  54. Jurek:) Wydaje mi się, ze pan B. nie byłby w stanie dokazywać pod murem kremlowskim tak, jak młodzi kapitanowie.:)

    OdpowiedzUsuń
  55. Muszę jakoś zakamuflować wyznanie....... Doniosą komu nie trza i da mi po. Ty nic nie rozumiesz.

    OdpowiedzUsuń
  56. Adaśku, miałam na myśli inne chwasty... takie, które przeszkadzają w uprawie kwiatów...
    A te, o których piszesz, stosuję z upodobaniem od zawsze, no, może z wyjątkiem pokrzywy.
    Podobno jednak jej młodziutkie majowe listki są doskonałe i zawierają mnóstwo witamin i mikroelementów.:)
    Szczawik też jest dobry.;)

    OdpowiedzUsuń
  57. Heniu, nie wiem, co mam rozumieć, ale to wyznanie jest chyba do Ozonki.;-)

    OdpowiedzUsuń
  58. Kochani, za 4 minuty leci ......."Kryminał", mówię dobranoc. Wszystkim, którzy są w Ogródku. Do jutra :-)*

    OdpowiedzUsuń
  59. Do Was Kobiety Wszystkie. Ja mam serce jak Adaś. Co to? Na drzwi od stodoły mnie nie stać? Cholera, coś mi się....... Kocham Wszystkich i już.

    OdpowiedzUsuń
  60. Ewciu, i ja nic. Ni w ząb:)))

    OdpowiedzUsuń
  61. Dobranoc Heniu.:)
    radzę Ci jednak wybrać łózko, drzwi od stodoły są za twarde do dobrych snów; będą Ci się sęki sniły.))) Do juta.

    OdpowiedzUsuń
  62. jak się będziecie bawić długo, to kto wie?. Może jeden Wasz wielbiciel się zmęczy? Ja tam gotów do poświęcenia się. :-)***

    OdpowiedzUsuń
  63. "Wielbiciel" czuwa. Namierzyłam go, nadaje z Niemiec, ale nie jest to Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  64. Kochani,może nie spodoba Wam się to nagranie ale ja uważam ten utwór za jeden z najpiękniejszych w polskiej dyskografii:
    YT:KAT - Łza cieniów minionych...uwaga!...na sekwencje...


    Najpiękniejsze są:
    Odi profanum vulgus...:)(*)
    Ostatni tabor (Fabio uwielbia)(*)
    Głos z ciemności...naprawdę,niesamowite solówki gitarowe...

    Jeśli pomyślicie cokolwiek złego o mnie to błąd...Koncerty tego zespołu, KAT,to wspaniałe doznanie dla osób szanujących muzykę i kunszt muzyczny:)))Pełna kultura i duża wrażliwość na koncertach,świetna zabawa...
    Dla osób wrażliwych i wierzących...:*
    To tylko inne spojrzenie na byt doczesny.

    ***Do Dany:bardzo szanuję Twoje poglądy Danusiu i nie chciałbym Ci sprawić smutku ..ale taki jestem.
    Po części i muzyka to sprawiła.

    OdpowiedzUsuń
  65. Wiem juz o jaki wpis Ci chodziło, Ewciu:)))

    OdpowiedzUsuń
  66. Adaś - Łza cieniów minionych - podoba mi się bardzo. Kunszt KAT doceniam, jednak niektóre klimaty ich muzyczne nie bardzo mi odpowiadają... ze względu na ich mroczność.

    W niczym nie urażasz niczyich uczuć, Adasiu, to jest przecież muzyka.:))

    OdpowiedzUsuń
  67. Do jutra mili. Lecę z nóg:)))

    OdpowiedzUsuń
  68. Przyszła pora na dobranockę, Jasiecka pewnie już zmogło, to ja Was pożegnam pięknym wierszem AnnyG.

    L'amour*

    Musisz mi wybaczyć moją zbytnią śmiałość,
    kiedyś nie wzmagałam jak wiosenna burza.
    Lecz w zamian za zapach, ja - uczucia stałość
    oddam, kiedy wonią kwiatów mnie odurzysz.

    Daremnie korzennym zapachem poskramiasz,
    subtelnością zmysłów wyczuwam "L'amour".
    Nuta głowy w skroniach świadomość omamia,
    rzucam się na ciebie, niby w rzeczny nurt.

    Aromat na szyi, ramionach i piersiach,
    miriadą zapachów zaciągam się chciwie.
    Ty dla mnie ostatnim, ja dla ciebie pierwsza
    pochwyć swoją wonią, tą nocą mnie uwiedź.

    W wyciągu magnolii już cała skąpana,,
    będąc na twym tropie, tracę własne ja.
    Przyczyną tej straty, jest chęć zakochania,
    poproś o nadgarstek a ja powiem – tak!:))

    Dobranoc, dobranoc, Kochani... już czas na ...
    l'amour... :)***

    OdpowiedzUsuń
  69. Kocham cię,dziewczyno...:*)
    is Lublina...
    To nie tak...
    Dostałem kiedyś w prezencie urodzinowym bilet na koncert KAT w ALIBI -klub(Wrocek)..
    Szedłem tam z obawą ...a wyszedłem ...pod wrażeniem dużej kultury fanów i kunsztu muzycznego gitarzystów i solisty!Niesamowite ale od razu pomyślałem sobie o ,,tolerancji" wg PiS:)
    Te gromady ubranych na czarno fanów KAT,karnie wsiadały do środków masowej komunikacji miejskiej, rozprawiając tylko!!! o umiejętnościach gitarzysty...:)))
    Jestem co rok na koncertach(Ozonka:) z El ninio:))) i jest świetna zabawa:)))

    Ewuś,mój ulubiony utwór KAT na YT - video to,,Odi profanum vulgus"...
    Sorry,kochanie..............................................................................

    OdpowiedzUsuń
  70. Adaśku, nie masz za co przepraszać...
    Oczywiście, kultura muzyczna nie ma nic wspólnego ze strojem i rodzajem muzyki, podobnie jak umiłowanie pewnego rodzaju poezji, czy malarstwa.
    Na pewno, wśród takich kulturalnych ludzi można dobrze się bawić, wierzę w to bez zastrzeżeń.:)))

    OdpowiedzUsuń
  71. ...a to już nocka nadeszła???
    więc dobranoc,dobranoc...
    a sen niech Wam poszczęści
    spokojem w tę noc , w tę noc...

    OdpowiedzUsuń
  72. Dobranoc, Adaśku, jutro będzie dobry dzień, pa.:)

    OdpowiedzUsuń
  73. Fоr most up-to-dаte informatіon уou
    have to visit the web аnd on internet I fоund thіs web ρage
    as а finest ωeb site for hottest upԁates.


    My web-ѕite; http://www.idaretravel.com/community/profile/PeggyWahl

    OdpowiedzUsuń