środa, 29 grudnia 2010
Słabsza płeć
To małe, niepozorne, bladobrązowe, to gnieźnik leśny, storczyk bezchlorofilowy. Rośnie najczęściej w lasach bukowych. Zdjęcie zrobiłam w okolicach Kosobudów, w Roztoczańskim Parku Narodowym.
***************************************************************
Słabsza płeć
Niby taki mocny, zawsze pewny siebie,
czy to przy szabelce, czy idąc w konkury,
lecz w codziennym życiu on się boi ciebie,
choć ty taka krucha, kobieto, z natury.
Już od czasów raju wszystkim oczywiste,
choć na co dzień siłą męską on szpanuje,
że kobieta wyżej stoi od mężczyzny,
bo jednego żebra przecież mu brakuje.
No i jeszcze drobiazg, sprawa dobrze znana,
w Biblii opowieściach motyw ten pobrzmiewa,
aby Ewę skusić, trzeba aż szatana,
by Adama zdobyć – wystarczyła Ewa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEwo,niech Ci będzie.Odpowiem jak pewien góral w "Harnasiu"przy wylocie Kościeliskiej.Było ich kilku,i ździebko kurzyło im się z łbów.Z zaplecza wyskoczyła kobieta(żona jednego z nich),i rozdarła dziób.Nie nadążałem za potokiem słów.Po minucie skończyła i wyszła.W całym barze zapanowała cisza.Po chwili jeden mówi:"Cóżeś se tak doł"."A co ,z babą bede sie wadził,nie honor".Miłego dnia.Andrzej F.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitaj Andrzeju F.:)Mam dzisiaj problemy z internetem i dopiero teraz mogłam wejść na własny blog.
OdpowiedzUsuńNie tłumacz się. Zawsze zasłaniacie się honorem, ale to się tak tylko po waszemu nazywa. A to jest zwyczajny strach i respekt przed płcią mocniejszą. Nie da się ukryć. Miłego dnia.:)
Witam Ewo, Henryku - samousunięty, Andrzeju:)
OdpowiedzUsuńKobieta , krucha z natury... mówi w wierszu Ewa:) Ewo, a: posłanki - Kempa, Wróbel? Też są " kruche" ? A Agata Wróbel - do niedawna " ciężarówka " - czyli kobieta podnosząca ciężary? A: Wandzia Wasilewska, co to , mówią, Stalin ją, no...tego.../?/ Ja bym, takich uogólnień nie stosował:)
Nauczony wczorajszym doświadczeniem, jak łatwo, tu w internecie o złe zrozumienie piszącego, zaznaczam: to co piszę to " kabaretowe przkomarzanie i żart " - nie moja opinia:)
Na poważnie/?/ uważam , że sztuczne tworzenie takich " bastionów" cech kobiet i mężczyzn jest niewłaściwe... Jesteśmy: kobiety i mężczyżni, ludżmi, wśród których są - jednostki mądre, głupie, bardzo głupie... bez względu na płeć:) Zbliża nas - wzajemne " przyciąganie " oparte na prawach natury oraz czynnik najważniejszy: UCZUCIE:) Pożatrować sobie można - z " różnic " nas dzielących, ale... ja widzę w Kobiecie Człowieka , i mam nadzieję, że Panie w nas - też:)))
Pozdrowionka dla wszystkich, ukłony dla Gospodyni naszej:)
Stanisław
Był widziałem i nie wiem czy ktoś widział. Brzmiał mnie j więcej tak
OdpowiedzUsuńnic tu po moim wpisie, prawda to i tli się
Ogniem czasami wybucha, zjadając każdego zucha.
co się dzieje nie wiem.
te co się dzieje dotyczy moich wpisów.
OdpowiedzUsuńHeniu, jak każdy mężczyzna - zobaczyłeś kobietę (moje zdjęcie na blogu) i po prostu nawiałeś. Słaba płeć i tyle.:) A ja się nie boję Braci Rojek, a nawet żab i pająków.:)
OdpowiedzUsuńFakt, ja się Ciebie boję, ale to nie Ty usunęłaś moje wpisy na 99,99% jestem pewien.
OdpowiedzUsuńTwój "narzeczony" google sierżant, robił już takie psikusy "Mądremu heniowi"
err. "bardzo mundremu"
OdpowiedzUsuńWitaj Staszku:) W wierszu nie piszę o posturze, tylko o naturze – czyli o pewnych cechach psychicznych i fizycznych – nie w sensie siły, chyba nie muszę Ci tego tłumaczyć? To jest przecież wierszyk satyryczny i nie należy go na serio traktować. Mam nadzieję, że na serio nie wziąłeś braku żebra u siebie, bo chyba bym się już totalnie załamała:)
OdpowiedzUsuńNie wiem w końcu, czy wolisz Wandę Wasilewską czy Beatę Kępę? I broń Boże uogólnień nie stosuję. Czasami dostrzegam w Mężczyźnie człowieka, ale nieczęsto mi się to zdarza.:))
Heniu:), mianuję Cię starszym sierżantem, albo nawet porucznikiem - jak sobie życzysz. W związku z tym możesz wydawać rozkazy młodszemu rangą. Jak już swoją sprawę z tym sierżantem załatwisz, to upoważniam Cię, abyś go opieprzył w moim imieniu, bo momentami nie mogę się dostać do ani do Ogródka, ani na swoją własną pocztę. Ten zupak dziś się szarogęsi jak wszyscy diabli.:)
OdpowiedzUsuńEwo:)
OdpowiedzUsuńCo jest ?:) Też staciłaś poczucie humoru? Przecież domyśliłem się, że pisząc o " kruchości" - nie o posturę Ci chodzi:) Czy myślisz, żem jest taki durny? Dyć zaznaczyłem, w jakiej " konwencji " piszę...A propos .. brakującego żebra - z którego to, jak " mądre księgi " mówią, kobieta powstała...Osobiście liczyłem, mam wszystkie żebra - symertycznie umieszczone... Więc: mnie to nie dotyczy:)
Ja zawsze w kobiecie dostrzegam człowieka... dopóki się na niej nie zawiodę:) A kiedyś się tak zdarzało. Fakt, dawno to było...:)
Pozdrawiam Ewo:)
Stanisław
Staszku:)
OdpowiedzUsuńCo jest:) Też straciłeś poczucie humoru:)|U mnie się tego nigdy nie doczekasz.:)
Piszesz poważnie o jakichś bastionach...eee, tam napisz lepiej satyryczny wierszyk o "pci" słabej (wybierz która)i włącz tę konwencję jeszcze raz.:)
No tak. Naraziłam się swoim wierszem słabej płci na całego.
OdpowiedzUsuńMoże zrehabilituję się innym? Nie moim.:)
Mężczyźni
mężczyźni utulą w ramionach
mężczyźni są ostoją
mężczyźni płaczą w ukryciu
mężczyźni się nie boją
łatwo się czują zranieni,
są na świecie niezastąpieni
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
och ... , kiedy jest mężczyzną?
mężczyźni kupują miłość
mężczyźni nie mają pamięci
mężczyźni podrywają jak głupi
mężczyźni kłamią jak najęci
zawsze mogą i są w gotowości,
kombinują z lekkomyślności
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
oh ... , kiedy jest mężczyzną?
mężczyźni biorą życie lekko
mężczyźni nie mają lekko
mężczyźni są na zewnątrz twardzi
mężczyźni mają w środku miękko
są upartymi zatwardzielcami,
przebijają mury głowami
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
och ... , kiedy jest mężczyzną?
mężczyźni mają mięśnie
mężczyźni nie lubią banałów
mężczyźni potrafią wszystko
mężczyźni dostają zawałów
mężczyźni ...
mężczyźni zajmują się wojnami
mężczyźni świecą łysinami
mężczyźni chcą być uwielbiani
mężczyźni są od małego na bani
mężczyźni budują rakiety
mężczyźni przypalają kotlety
mężczyźni nie umieją rodzić dzieci
mężczyźni są sami jak dzieci
mężczyźni przeżyją i w brudzie
mężczyźni to także są ludzie
mężczyźni ...
łatwo się czują zranieni,
są na świecie niezastąpieni
kiedy mężczyzna jest mężczyzną?
och ... , kiedy jest mężczyzną?
(Wiersz powstał pod wpływem tekstu piosenki "Maenner"
Herberta Groenemeyera)
:)))
OdpowiedzUsuńEch... To są właśnie mankamenty internetowego komunikowania:) Wychodzi na to, że oboje poczucia humoru nie tracimy. Powiam zatem: tak trzymajmy:) Wierszyk jakiś spróbuję potem wymyśleć... Z moimi " talentami" jest tak, że nie można ich przyspieszyć.... Zacinają się wtedy, blokują i... d..a blada:) Widocznie " kruchy " jestem jak najbardziej krucha Kobieta:)
Pozdrawiam Ewo:)
Stanisław
Może to nie Google, jest tą przyczyną (podejrzewałem go i chyba będę musiał przeprosić nie opier..... On Ciebie chyba zna i podwójnie wpisy Twoje kieruje, do tych , których lubisz. Do mnie nawet potrafi nie wyświetlić Twoich, albo kasuje moje, podpisując się dwuznacznie: autor. Cuś w tym jest.
OdpowiedzUsuńMuszę z tym się pogodzić. Zmieniam temat.
Bogdan Brzeziński "Wyznania Miłosne"
- Ja kocham ciebie!
- Ich liebe!
- I love you!
- Io t`amo!
Każdy mówi inaczej!
Wszyscy robią to samo!..
jednak wciąłem się między Do wieczora zatem
OdpowiedzUsuńIdę opierdalać gógla.
OdpowiedzUsuńWitajcie:)
OdpowiedzUsuńSłaba płeć, a jednak najmocniejsza i tak dalej:)
Mój Misiek, kiedy mowa o "Panu domu" zawsze wskazuje na mnie, coś w tym jest, czyli ktoś w rodzinie musi portki nosić:)
Witaj Ruda:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że masz poglądy zbliżone do moich w tym względzie. Ktoś w portkach w domu musi być, bo inaczej zapanowałoby totalne bezhołowie.
:))) I dobrze, że się wypowiedziałaś na ten temat, bo nasi Panowie na mnie się boczą, a teraz wina będzie rozłożona "po połom".:)
Cześć dziewczyny:) U mnie podobnie. Oficjalnie podtrzymuję mężowski status pana domu, ale życie i tak wie lepiej.
OdpowiedzUsuńCześć dziewczyno:) Widzę, że Ci humor dopisuje. Popatrz, jakie to znamienne. Też zawsze byłam "panem" domu; tak samo jest u moich rodziców - tata nie podejmie żadnej decyzji bez akceptacji mamy. Swoją drogą chciałbym, żeby ktoś czasem za mnie zadecydował, np. co będzie jutro na obiad.:)
OdpowiedzUsuńLubię mieć kontrolę (dyskretną) nad wszystkim, a od prac ciężkich jest przecież mężczyzna. Nie?
OdpowiedzUsuńJa też bym chciał, a póki co dziewczyną nie jestem . Kobietą też nie byłem. Może tylko tak o mnie mówią, że mam .......w głowie.
OdpowiedzUsuńznaczy się "tylko baby masz w głowie" czy podobnie?
OdpowiedzUsuńHeniu, wygląda na to, że Tobie potrzebny jest mąż, a mnie żona. I to by załatwiło sprawę kompleksowo. Z wyjątkiem może spraw... hmmm, no takich bardziej damsko-męskich.:))
OdpowiedzUsuńJaki problem? Mąż płci damskiej (z atrbutami damskimi i platinum kartą -jak Ruda by chciała, czyli pięć tych kart ) i po "ptokoch".:-)*
OdpowiedzUsuńJak zwał tak zwał, byle wszystko damskie miał. To...... też.
Witojcie wiecorkiem:)
OdpowiedzUsuńPore dni mnie nie było, a tu juz "Wojna Płci"
w świętej wojnie płci obojga
stoją w szrankach wszystkie geny
Adam żebro swoje oddał
ukochaną chcąc mieć z Ewy
Wilde powiedział, kochaj panie
rozum tutaj niepotrzebny
a faceci, „zimne dranie”
na piedestał szybko wbiegli
my kobiety, uczuć wolą
kierujemy swoim życiem
bo empatia naszą rolą
dom, rodzina, serca bicie
facet inne ma pragnienia
rządny władzy i hierarchii
konkurować mu wciąż trzeba
sporty, hazard, wojen karty
i do tego pięknie gada
że dla kobiet robi wszystko
wojny dla nich, on rozpętał
(patrz Helena, ta mityczna)
lecz, gdy mity w bajki włożyć
która wojna przez kobietę
tu historia nic nie powie
no bo skądże, no bo gdzież że
wojna owszem, gromko huczy
w przywilejach, damsko-męska
a natura nas naucza
na początku jest płeć żeńska
a już później rośnie facet
po kąpieli w cud hormonach
no i tutaj znowu „placek”
skąd komórka zapłodniona
facet z Marsa, laska z Wenus
powiedzenie oklepane
od zarania jednak dziejów
nie ma guru w płci odmianie
Autor: Maja- Marc
Chłopy trzymojmy sie mocno.:)
witajocie juhasie. Pomoc nadeszła
OdpowiedzUsuńFurda tam, karty. Nie dbam o to. Niech mi powie, czy jutro mam jeść pomidorową, czy ruskie pierogi. Aha, i jeszcze czy mu się podoba moja nowa bluzka.:)
OdpowiedzUsuńa to to, to je bluzka. Te dwa śnurki s kieszonkom?
OdpowiedzUsuńWitajże mi Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńNareszcie w Ogródku i do tego z humorkiem; znaczy, że zdrowie dopisuje.:))
Jaśku to dzisiaj już dobranocka w normie? Tylko powiedzcie juhasie czy i o jakim czasie.
OdpowiedzUsuńNo! Faceci to mają wymagania... boszzz... Znalazłam taki "samczy" wierszyk w necie, napisany przez "Hermesa":
OdpowiedzUsuńW realnym świecie żyję, gdzie męska ma natura
Z mężczyzny nie jednokrotnie robi także knura
Bo prócz spełnienia tego, co mężczyzna potrzebuje
Spełnienie kobiety, także jego czynami powoduje
Przez całe swoje życie, które każdy z nas przemierza
Poszukujemy tej co człowiekiem zrobi nas ze zwierza
Więc nie można oceniać mężczyzn jeżeli tak szukają
Bo oni stają się prawdziwi, gdy kobiety ich spełniają
Prawdziwa kobieta, właściwa dla mężczyzny danego
Wycisza także swoim sercem jego ducha niespokojnego
Gdyż ona jest spełnieniem tych najskrytszych marzeń
Uczestnicząc z oddaniem w życia jego toku zdarzeń
Taka to kobieta swoimi uczuciami mężczyzną kieruje
Ale tylko wtedy, gdy swym oddaniem jemu dorównuje
Więc nie osądzaj mężczyzn, jeśli nie znasz ich kobiet
Bo rzeczywista ocena jego nigdy nie będzie dana Tobie
Poprzestań na stwierdzeniu, którym męskie serce uraczysz
Żeś tą jedną jest wybranką i tak wiele dla niego znaczysz
Heniu:) Zimą?
OdpowiedzUsuńOzonko, według Panów bluzkę na sznurkach powinnyśmy nosić nawet na nartach. :)
OdpowiedzUsuńOzonowa, a zimą to całkiem bez? O..... Toples zimą? Co się porobiło na tym świecie, przed wojna - nie do pomyślenia, panie.
OdpowiedzUsuńTakie to ich "logiczne" myślenie:(
OdpowiedzUsuńEwo, ja tam Kobiecie pozwalam na wszystko. Byle była obca, zdrowa i bogata i robiła jak ja chcę. Wolność w pełnym wymiarze. No trochę ładna też by mogła być. Nie miał bym nic przeciwko. Byle nie "misska", o nie.
OdpowiedzUsuńNo musze Wom pedzieć żem słabawy jest. Warsztat
OdpowiedzUsuńjednak cłeka łosłabio i Heniu jak dotrzymom kroku,
to dobranocka - jak przed Wigiliom, ło stały porze.
Powinienem odpocząć. Zaczynają uciekać słowa np byle byla = byle BY była.
OdpowiedzUsuńJaśku, Czartoryski w duecie zdecydowanie lepiej brzmi niż solówka.:)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie możemy wprowadzić czas letni w grudniu - dobranocka o godzinę wcześniej.:)
Jaśku , ja i pewnie Wszyscy się cieszymy, żeś wrócił na łono. Odpocznij sobie. Ewa jest uchuchu i za Ciebie szychtĘ (CHYBA NIE SŁYSZY CO?)ŁODWALI?.
OdpowiedzUsuńbAWCIE SIĘ, WIDZICIE ZMĘCZENIE ŻONY RODZAJU MĘSKIEGO, CO?
OdpowiedzUsuńHeniu, nie podpuszczaj mi Jaśka. Szychtę odrabiałam z przyjemnością, ale co duet, to duet.:)
OdpowiedzUsuńraczej matki, tegoż rodzaju płci. eeee
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam Kochani za tak miłe przyjęcie.:))
OdpowiedzUsuńJeszcze zajrzyj do wczorajszego Ogródka, tam jest dobranocka dedykowana Tobie.:)
OdpowiedzUsuńWitaj Jasiek:)
OdpowiedzUsuńMiło, że jesteś. Myślę, że już, na bieżąco, pokonujesz zdrowotne kłopoty:)
Co do, jak Jasiek ładnie nazwał: " wojny płci ", już nie chcę się wypowiadać:(. Poprostu, nie uznaję jakiś sztucznie tworzonych " obozów ": my Kobiety, Wy mężczyżni. Sorry, ale to trochę trąci Mniszkówną... Mamy 21 wiek : PARTNERSTWO i zrozumienie wzajemne - potrzeb jest podstawą.:) A przkomarzać się - owszem można, bo to zaiste wdzięczny temat do żatrobliwych dysput...:)
Pozdrawiam: Was Kobiety i Was Mężczyżni;)))
Staszku, koniec wojny, albo... zawieszenie broni.:)Lepiej wypić dobre wino, a na zgodę dedykuję ogródkowym Panom walca Tamary Kalinowskiej z Piwnicy pod Baranami.:)
OdpowiedzUsuńWALC
Walc mi się przyśnił
Dawno tańczony
Walc mych najlepszych lat
Kłótni niepomny
Bójek nad ranem
Niepomny tamtych dat
Smutny sens walcem
Długo ćwiczonym
Tańczonym na trzy pas
Pomógł wybaczyć
Zapomnieć pomógł
Pozwolił jak nie raz
Tancerzu podaj dłoń
Ciasno talię obejmij
Tuląc zatrzymaj czas
Tuląc wprowadź mnie w trans
Pijany walcu tańcz
I nie, nie pytaj
Czy mi nie braknie tchu
Nie zabije mnie walc
W me oczy patrzeć chcesz
W niepotrzebne łzy też
Tej iskry z lepszych dni
Nie odnajdziesz już w nich
Tancerzu nie patrz w twarz
Wszak na pamięć ją znasz
O łzy nie pytaj też
Bo rozumiesz bo wiesz
Walczę tym walcem
Czas chcę zatrzymać
Przegrywam jak nie raz
Wiem, walc następny
Będzie dla innej
Z innym zatańczę ja
Tańczmy więc jeszcze
Cóż że przegrywam
Tak widać jest od lat
To co już miałam
Mam i mieć będę
Oddam za taki walc
Tancerzu podaj dłoń
Ciasno talię obejmij
Tuląc zatrzymaj czas
Tuląc wprowadź mnie w trans
Pijany walcu tańcz
I nie, nie pytaj
Czy mi nie braknie tchu
Nie zabije mnie walc
W me oczy patrzeć chcesz
W niepotrzebne łzy też
Tej iskry z lepszych dni
Nie odnajdziesz już w nich
Tancerzu nie patrz w twarz
Wszak na pamięć ją znasz
O łzy nie pytaj też
Bo rozumiesz bo wiesz...
Kto jeszcze pamięta tę piosenkę?
Ja nie, ale stara natka innego rodzaju i pełci.
OdpowiedzUsuńJak nie pamiętasz, to posłuchaj.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=8tNFIdN2-QI
Widzisz Ewuniu, stare matki z inną płcią mijają się z prawdą - bilobilu nie biorę, za biedne - jeszcze brzmią takty - tylko fortepian za głośno - a już nawet okoliczności w których słyszałem pamiętam. W innym wykonaniu. Klub "Topic; Olsztyn Korotwo. , roku nie pomne, ale jakaś studentka śpiewała, Nogi miała, więc chyba ona?.
OdpowiedzUsuńKortowo, Heniu, Kortowo:)
OdpowiedzUsuńA ja na żywo tego nigdy nie słyszałam, czyżby to oznaczało, że jestem w miarę młodym ojcem płci odmiennej?:)
OdpowiedzUsuńO rany i aaaaaaaTy Brutusie Ozonowy, Oczywiście Kortowo.Ty wiesz TW pewnej instytucji, która tani temy wypłaca tanie.
OdpowiedzUsuńEwo. smoczek Ty jesteś taka mala. Toż to Rena Rolska próbowała śpiewać onegdaj.
Kilka dni i pojawiło się już przyzwyczajenie
OdpowiedzUsuńw postaci użycia ciepłego łóżeczka.
Jaszcze tylko mistrz Alexander Czartoryski na dobranoc:-
A potem?
Przyznaję, jeśli mam być szczery.
Mężczyźni chcą być uwielbiani,
kształtując czynem charaktery,
by mogła ich uwielbiać Pani.
O Nią są wojny i zwycięstwa,
przeboje, znoje, trudy klęski,
wysiłek najwyższego męstwa,
aż przyjdzie jeden. Ten zwycięski.
To testosteron tak im każe,
nieść kwiaty, hołdy i peany,
dać Pani wszelkie apanaże.
Kto Ją zdobędzie, Pan nad Pany!
A potem? Cóż ... zdobywca stwierdza
- jak widać w historycznym wątku -
na horyzoncie inna twierdza!
Zaczyna wszystko od początku :))
Tu konkwistador problem miewa:
nie odda twierdzy, bo i czemu.
W czasach, gdy była tylko Ewa,
żyć można było bez problemu :))
I bez żadnego zdobywania
kolejnych twierdz kresowych kraju ...
Powstał mi taki cień pytania:
nie można wrócić by do ... Raju?
Dobranoc, dobranoc Kochani - już czas...:)*
Jaśku, twierdza otwarta - wolne żarty, to dla słabeuszy teren otwarty
OdpowiedzUsuńPodchody i wlalki mężczyzny zadanie
gorzej gdy już, mu nie....stanie (sił oczywista, bo sprawa szlachetna, czysta. (po kąpieli)
Zmykaj Jaśku do łóżeczka, a ja też dobranocnie, w duecie - jak zawsze - pożegnam Was słowami Alexandra Czartoryskiego.
OdpowiedzUsuńDo ciebie rozmawiam
Rozmawiam z tobą, w mych myślach, codziennie.
Skłamałam znowu ... Gdy w nocy się budzę,
bo sen uleciał, me myśli przemiennie
w słowa zamieniam, rozmową się trudzę.
Niezrozumiałe są mi doświadczenia.
Nowym, nieznanym staje się me życie.
Choć nic nie mówisz, nie czuję milczenia,
bliżej do ciebie mam w mym nowym bycie.
Chciałam zapomnieć i być wolną chciałam
od ciebie za dnia, wolną być i w noce ...
Kłamać nie mogę. Nic nie zapomniałam.
Wzbudziłeś we mnie nieznane mi moce.
Pomyślałam kiedyś, że to nic, że minie,
że spowszedniejesz dla mnie w którejś chwili
albo w dniu którymś, lub może godzinie ...
Kto nic nie czuje, ten się nie pomyli.
Nie mam pomysłu, jak odejść od ciebie,
gdy ty w me życie nowe wniosłeś drama.
Dokąd odejdę? W nowej mej potrzebie
nie jest wskazane, bym została sama.
Zrozum mnie zatem, że ja czekam na to,
abyś mnie porwał, związał i zniewolił,
odpowiedzialnym stając się i za to,
że-ś niewolnicą swą mi być pozwolił :))
Zrób, o co proszę ciebie, nieszczęśliwa.
Zabierz mnie w końcu do swojego świata,
w którym codziennie miłości przybywa ...
Tak dziś, jak jutro ... i przez wszystkie lata.
Dobranoc już czas... na sny, Kochani:)*
Coś mi się kołacze po mej siwej łysinie
OdpowiedzUsuńFryderyka Elkana, z czego ona słynie?
może Ewa po Czartoryskim coś linkiem podpowie
Coś co mi łazi ciągle po głowie.
Znalazłam dwie - masz do wyboru.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=f82V7G47jxA
http://www.youtube.com/watch?v=m0-T8xd3ASU
A teraz już naprawdę dobranoc, bo za dużo już wrażeń na dzisiaj i oczy same mi się kleją.:)
,,Znad białych wydm",Heniu:)
OdpowiedzUsuńWitajcie:)
Dobrej Nocy juhasie Ewuni i Goście
OdpowiedzUsuńnie widzę Was Wszystkich, choć jest radośnie
Jasiek powrócił na łono.... ogrodu
Spokojnie poczekam jutrzejszego wschodu
Dobranoc.
oj banita, ech witaj Dzięki, to te mewy.
OdpowiedzUsuńJuż ich szukam .
http://www.youtube.com/watch?v=nuGq2_NerG4
OdpowiedzUsuńDzięki, nie widziałem Cię Ewuniu Słodkich snów.
OdpowiedzUsuńWitaj Adasiu:) Dawno Ciebie tu nie było:)
OdpowiedzUsuńJa przed nocką muszę do Zosieńki dwa słówka:)
OdpowiedzUsuńSEG @->-
Zosiu,nie wiem co powiedzieć ... słów brak by Ci podziękować:)))
Sąsiedzi odebrali przesyłkę ponieważ rodzinka na wyjeździe.To,co wiem z przekazu ...powaliło mnie na kolana...Ty chyba jesteś Królową Wróżek tylko się z tym kryjesz:)
Osobiście odbiorę po nowym roku gdy wrócę do domu.
Słowo dziękuję,to za mało ale muszę je wypowiedzieć...D Z I Ę K U J Ę!***
Jeszcze napiszę:)
Cześć kochani:)Ja na chwilkę i zaraz zmykam choć...tęskno za Wami...może jutro znajdę chwilkę...:)))
OdpowiedzUsuńPo Nowym Roku będę miał troszkę więcej czasu.
,,Rodzina,rodzina,
rodzina ach,rodzina...":)))
Ozonka:*),Heniu,cieszę się bardzo,ze Cię widzę:)))
Do...kochani:)
Pa:)))
OdpowiedzUsuńhrrrrwhwwwrhyyyy O Mewy, bez bluzek na śnurkach, oooooooo jakie ładne i dwie kropki pośrodku, żeby się tylko nie obudzić za szybko.
OdpowiedzUsuńA ja sobie tak siedzę i Was czytam i tak mnie te "dwie kropki" rozśmieszyły, że nie mogę się powstrzymać od śmiechu.Pozdrawiam Was serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękny film mnie wieczorową porą dopadł. " Cudowne dziecko" z Robinem Williamsem. Ciepły, świąteczny i poprostu wzruszający. Zapamiętałem credo, z tego wyciskacza łez...
OdpowiedzUsuń" Muzyka jest wszędzie, tylko trzba umieć jej słuchać...."
Tą myśl Wam dedykuję, i ponieważ już póżno:
Życzę Spokojnej Nocy wypełnionej dżwiękami, które sami sobie wybierzecie. Według swoich marzeń i pragnień:)))
Dobranoc Przyjaciele...
Stanisław