Powered By Blogger

niedziela, 10 kwietnia 2011

Rozdział zamknięty



Księgi życia zamknięte tak nagle,
wszystkie sprawy już w dym obrócone.
Jakaś kartka powiewa na wietrze,
czyjeś zdanie już niedokończone...

A na ścianie tak czas cicho tyka,
w sionce szalik rzucony niedbale.
W kubku kawa gdzieś tam niedopita,
w popielniczce się tli niedopałek...

I już więcej nic nie ma znaczenia.
Wszystkie sprawy się zaczną od nowa.
Rozdział życia zamknięty na zawsze.
Tylko w uszach mi brzmią jakieś słowa...

(napisałam 11 kwietnia 2010 r.)
****************
Cóż po roku, dziś zgiełk na ulicy,
potok słów płynie wartkim strumieniem,
niech tulipan przypomni tę ciszę
i przykryje zajadłość wspomnieniem...

62 komentarze:

  1. http://www.youtube.com/watch?v=UqHjXF1gUWU

    :*)*)*)

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.youtube.com/watch?v=wynYMJwEPH8

    http://www.youtube.com/watch?v=wynYMJwEPH8

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, Adasiu.:)
    A ten tulipan na fotce, to odmiana "Maria Kaczyńska".
    Mój przeżył zimę, ale cebulka ma dopiero maleńki, zielony listek, zakwitnie może jak zrobi się cieplej...
    Muzyka piękna. Szczególnie Free As A Bird. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. http://www.youtube.com/watch?v=F3RYvO2X0Oo&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  5. Beatlesów zawsze będę słuchać z uwielbieniem. To jest muzyka ponadczasowa, z której nie da się wyrosnąć...:)
    Czy u Ciebie też jest tak zimno? U mnie tylko +2 st. i za chwilę będzie znowu coś padać...
    Mimo wszystko, jak "się obrobię", mam zamiar bryknąć gdzieś na zielone.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witajcie, Ewa piękny ten wiersz.Wydaj kiedyś tomik wierszy,chyba że już można kupić a ja o tym nie wiem. Dzięki Adaśku za muzykę,zaraz posłucham. Miłej niedzieli. Słońca nie widać,ale co tam, mamy go w sercach:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj miła Ewo:))
    Byłem żywo zainteresowany tą cebulką bo słyszałem,że jest delikatna..Cieszę się,że żyje bo pani Maria ,żona Prezydenta była osobą wzbudzającą pozytywne uczucia...
    Dzisiaj składam hołd Jej Osobie i wszystkim,którzy zginęli ...+...
    Resztę tej politycznej hucpy niech okryje płaszcz milczenia i dobrych wspomnień...
    Wczoraj,we Wrocku byliśmy z Evą świadkami składanie kwiatów pod tablicą upamiętniającą śmierć p.Stasiaka...Harcerze z pochodniami,hymn Polski...i słowa,w kontekście tej tragedii nieuprawnione...Zdrada,ruski rząd,to było do przewidzenia,że będzie zamach...
    Słońce dzisiaj odczarowuje te złe emocje,które towarzyszyły tej demonstracji...widzieliśmy polityków,rozmodlone staruszki i ...harcerzy z pochodniami...
    Smętne to ,bo nie było w tym jakiejkolwiek koncepcji co do porozumienia ponad podziałami tylko deprecjonująca personalizacja poczynań politycznych - a jakże- znienawidzonego i nie mającego prawa do rządzenia Rządu i Prezydenta
    ...Nienawiść była skrzętnie skryta ale nie dało jej się do końca zakamuflować.Żenujące.
    Dzisiaj jest cudowne słońce więc jedziemy w plener.Miłego dnia wszystkim Ogrodnikom:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj Danusiu:) Dziękuję. Do tej pory pisałam do szuflady i do Ogródka, nie starałam się o wydanie swoich wierszy.
    Do wydania tomiku trzeba szukać sponsora, bo bez tego dzisiaj się nie obędzie. A dzisiaj mało kto chce czytać wiersze, więc o sponsora też trudno.
    Masz rację, ja też mam dużo słońca w sercu, mimo byle jakiej pogody...:))
    Udanej niedzieli, Dano:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Adaśku, mam podobne odczucia... gdzieś uciekła normalna, zwykła pamięć i zaduma... pozostała nieuzasadniona agresja i niechęć wobec żywych...
    Idiotyczne teorie i stereotypy...

    Ależ Ty masz szczęście to pogody, zazdraszczam Ci okrutnie;))) Ja - mimo wszystko - wkładam zimową kurtkę i też pojadę w plener.
    Miłej wyprawy Adaśku, wiosna robi swoje i wszędzie jest jej pełno.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Ewo, Adamie:)

    Trzymam się i na razie, dotrzymuję swego przyrzeczenia. Nie oglądam i staram się nie słuchać... Choć - g..o i tak się przebija:(
    Psychol powiedział, że " testament" lesia " oraz jego " dzieło " - " bedzie " wypełniał... Jeśli " dziełem " można nazwać: nieodwracalny podział społeczeństwa, jego niebezpieczną polaryzację, nacjonalizm, budowany średniowieczny klerykalizm i katolicyzm, totalne oszołomstwo... to FAKTYCZNIE dzieło: /pół na pół/ - obu kaczorów ! Jednak " zasługą " trudno je nazwać:(. Ale, żeby odrazu: kontynuować i " wypełniać "? Nie mądrzej - poprostu , zapomnieć? Wszak to : " wypełnienie " grozi Polsce nieprzewidywalnymi i negatywnymi konsekwencjami.
    Moje uczucia, spowodowane rocznicą, skomentuję jednym zdaniem:

    Przez pychę, rozbudowane ego dwóch..., zginęło tragicznie i niepotrzebnie tak wielu...:(

    Pogoda wietrzna utrzymuje się, ale słonko czasem , trochę radości - przez chmury, wpuści:)

    Miłej niedzieli oraz nie-spotykania , na trasie niedzielnych spacerów: oszołomstwa, fanatyzmu i kłamstwa... tak charakterystycznego dla dzisiejszego dnia.

    Pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgadzam się z Wami, jest mi wstyd za katolików, których widzę w telewizji. Mam krzyże w domu, ale wiara jest w sercu.Chcę się pomodlić,to zamykam za soba drzwi,by nic mi nie przeszkadzało i w zasiszu domu się modlę. Nie potrafiłabym się skupić w tym rozkrzyczanym tłumie.Trudno jest zapomnieć, zwłaszcza ,gdy odchodzi ktoś nam bliski i kochany.Mam taką osobę na cmentarzu,która zmarła w sierpniu 2002 roku i do tej pory,jak stoję przed pomnikiem,to ściśka mnie za gardło. Kurde,rozkleiłam się, a to dowód na to,że piszę prawdę.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla Ogrodników:
    http://www.youtube.com/watch?v=38z1dbfse7Y&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj Staszku:)
    Telewizorni też dzisiaj nie włączyłam, przy domowej krzątaninie słucham wiadomości z radia Lublin i Zetki; piękna muzyka jest też w radiowej dwójce...
    O 8:41 odezwały się w Lublinie syreny, a flagi na budynkach publicznych są opuszczone do połowy.

    Tam, gdzie ja będę na spacerze, na pewno nie spotkam rozwrzeszczanych tłumów... na spacery wybieram sobie zielone plenery, a tam nikt się nie popisuje, bo nie ma kamer i gapiów.
    Pozdrawiam ciepło i miłej niedzieli Ci życzę.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Danusiu, bardzo Ci dziękuję za piękne i mądre słowa. Nie każdy potrafi tak szczerze je wyrazić, jak Ty, a więc mój wielki szacunek dla Ciebie...

    Śliczna ta piosenka Łucji Prus, z przyjemnością jej wysłuchałam, dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witajcie w ten chłodny poranek:) Nic nie piszę, bo zaczęłabym pluć jadem, a tego nie chcę. Cisza jest dla zmarłych. Zgiełk dla gawiedzi. Nie napiszę nic. Może tylko kilka zdjęć z wczorajszego "przdwieczora" z dziwnymi chmurami na niebie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dla Ogrodników:

    http://www.youtube.com/watch?v=gymRAZx9Z1o

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzień dobry Ozonko, w bardzo chłodny poranek:)
    Mam nadzieję, że później się trochę ociepli.
    Co do gawiedzi i jej wrzasku, mam podobne zdanie.
    Ja dzisiaj też wezmę na wyprawę aparat i coś tam może upoluję ciekawego. A jest na co popatrzeć, bo przyroda nic sobie nie robi z zimna.:)
    Na razie muszę trochę postać przy garach.
    Udanej niedzieli Ci życzę.:)

    OdpowiedzUsuń
  18. W tej chwili nad Lublinem szaleje zamieć śnieżna, taka jak wczoraj w Smoleńsku...

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam po obiadku:)*

    Liryka - to, we dwoje miła rozmowa,
    Liryka - to, wypowiadane o miłości słowa,
    Liryka - to, gdy wiosną śnieg pada,
    Liryka - to, gdy smutek cię dopada,
    Liryka - to, gdy masz przed sobą kłody,
    Liryka - to, gdy brak słońca i pogody,
    Liryka - to, gdy ktoś nagle odchodzi,
    Liryka - to, też o zmierzchu cisza,
    Liryka - to, słowa ukryte w klawiszach.

    Ot to takie sobie rozważania przy muzyce

    http://www.youtube.com/watch?v=RB_qsKGjTrg&feature=related

    Miłej niedzieli w zaciszu lirycznych myśli:)*

    OdpowiedzUsuń
  20. Dla Ewy i Jaśka za wiersze Czartoryskiego:
    http://www.youtube.com/watch?v=WA743tTn1AQ

    OdpowiedzUsuń
  21. Dano, dzięki za Jeden dzień w górach. Ja Tobie
    dedykuję piękną muzykę i śpiew na niedzielę:-

    http://www.youtube.com/watch?v=SC_VQ_aXmd0&NR=1

    Myślę, że Ci się spodoba. Pozdrawiam niedzielnie.:)

    OdpowiedzUsuń
  22. No pewnie, że tak. Obie fajne i wiersz również.Pozdrawiam.Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  23. A przy poobiedniej kawce posłuchajmy:

    http://www.youtube.com/watch?v=Uu67pzugkMQ&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  24. Po przeanalizowaniu przecieków z informacji bieżących, dotyczących " cyrku smoleńskiego", muszę powiedzieć: Mam gdzieś tych " ludzi " , władzę - która miny stroi i udaje, że deszcz pada... Mam dość polskiego szaleństwa, bandytyzmu oraz zagrażającej Polsce demagogii, kłamstwa i fałszu ! Jak długo jeszcze? Jak długo szczury - żurnaliści będą : paranoiczne i groteskowe wywody kaczego świrusa, traktować jak prawdę objawioną? Polska poprostu gnije! Marnotrawimy czas, dany nam przez historię.
    Antypolskie działania: piso - szalonych, kościoła watykańskiego, nacjonalistów , faszystów, toruńskiej sekty powinny nareszcie spotkać się ze zdecydowanym ODPOREM legalnej władzy. Wszystko, co się dzieje dziś - to nie demokracja i wolność wypowiedzi. To : anarchia oraz chęć zburzenia ładu, właśnie demokratycznego! Słabiutka ta nasza władza, że ciągle się boi. Boją się: pierdnięć kościelnych, pisowskich bandziorów, rydzyka... Uważam, że tak bojażliwi ludzie nie powinni sprawować żadnych urzędów - państwowych w szczególności.
    Czy ktoś zatrzyma ten polski marsz ku samozagładzie? Czy Polacy to lemingi, wiedzione intynktem samozagłady, rzucające się w przepaść?
    Póki co: trudno mi znależć tożsamość i określić się... Polakiem jestem? Skoro brzydzę się tym oszołomstwem? Kim jestem? Skoro - szuje, skurwysyny i faszyści: Polską i Polskę ciągle gęby sobie wycierają... Jestem na antypodach zachowań tego bydła... Więc kim jestem?.
    Przepraszam, ale jak tak naprawdę czuję. Tak mi w duszy gra:) Za nie-niedzielny komentarz przepraszam.
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Jasieńku:)*

    Pozwolisz, że dokończę Twoje rozważania:

    Liryka - to, wiatru śpiewanie,
    Liryka - to, serc kołatanie,
    Liryka - to, z rosą poranek,
    Liryka - to wiosny zaranie,
    Liryka - to, dwa proste wiersze,
    Liryka - to, myśli najszczersze,
    Liryka - to smutek wieczoru,
    Liryka - to, nieba kolory,
    Liryka - to z Tobą rozmowa,
    Liryka - to, czułe dwa słowa.

    I dziękuję za cudowną muzykę do kawy.:)*
    Właśnie wróciłam z niedzielnych wojaży po zielonych przestrzeniach...
    Było wszystko: śnieg, deszcze, kaszka śnieżna, ołowiane chmury i piękne słońce... nie żałuję ani jednej chwili, chociaż jestem przemoknięta.:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dano, dziekuję za specjalną dedykację - Jeden dzień w górach z przyjemnością posłuchałam, bo uwielbiam takie klimaty:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale to próżna dla ciebie przestroga!

    Ciebie anieli niebiescy ostrzegą

    O każdéj czarze - czy to w niéj przez wroga,

    Czyli przez węża i pająka swego

    Wlane są jady. - Jesteś córką Boga

    I siostrą jesteś Ukrzyżowanego.

    Ciebie się żadna trucizna nie imie;

    Krzyż twym papieżem jest - twa zguba w Rzymie!

    OdpowiedzUsuń
  28. Zacząłem refleksyjnie Słowackim.Pozdrawiam. nie będę przeszkadzał w zadumie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Media powinny zniknąć z Krakowskiego, wtedy cała ta szopka rozsypała by się jak domek z kart. Przecież to jest robione na pokaz i tylko "dzięki" mediom ma dla Jarka i reszty, sens.
    Warto byłoby zobaczyć, jak ten tłum by się zachował, gdyby media ich olały?

    OdpowiedzUsuń
  30. Ależ Andrzeju, nie przeszkadzasz i w niczym nie zakłócasz... dzień dobry:)
    Poezja Słowackiego wpisuje się w dzisiejszą zadumę, dziękuję

    A co do liryki, posłuchajmy wspólnie Grzegorza Turnaua (chociaż z wrześniem w tekście, ale pasuje do naszych dzisiejszych nastrojów)

    http://www.youtube.com/watch?v=VfGVHsCofag&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  31. Ozonko, nie oglądałam, bo miałam dzisiaj ciekawsze plany i nic nie straciłam.:)
    I wcale mnie interesuje, jak by się te oszołomy zachowywały bez mediów.
    Dla mnie najpiękniejszą zadumą jest ciche wspomnienie tych co odeszli i zachwycenie się przyrodą. Po całym tygodniu harówy, medialnego zgiełku, stresów i problemów, to prawdziwy balsam dla mojej duszy. :)

    OdpowiedzUsuń
  32. ... korekta: mnie nie interesuje - powinno być.

    OdpowiedzUsuń
  33. Też nie oglądałam, ale trudno nie widzieć tego cyrku przy przestawianiu kanałów, chociażby. Wszedzie są relacje:(

    OdpowiedzUsuń
  34. A to pamiętacie?

    http://www.youtube.com/watch?v=6Z0JVH6e8O0&
    feature=related

    I "Kac" Zakopowera jako żarcik, ku uśmiechowi:)

    http://www.youtube.com/watch?v=Xk-7pOcox6Q&feature=related
    Adasia to moje zastępstwo będzie drogo kosztować
    - nie wiem jak On się odpłaci.:)))
    Pewnie musi załatwić takiego kaca, żeby nos bolały kudły i pazury.:)))

    OdpowiedzUsuń
  35. Jeszcze dzisiaj nie włączyłam telewizorni; potem obejrzę Fakty i przeczytam portale gazet.
    W zasadzie tivi u mnie prawie nie funkcjonuje.:)
    Wyjątkowo, jakieś dobre filmy, sztuki teatralne i kanały przyrodnicze. Kanał info raz dziennie + portale wystarczają mi w zupełności.
    Słuchałam tylko trochę radia z rana, przy robocie domowej i to głównie kanały muzyczne.

    OdpowiedzUsuń
  36. Pamiętam, uwielbiam "Dziewczynę o perłowych włosach":)) W wielu wykonaniach ją słyszałam, tylko nie pamiętam, kto wykonywał pierwowzór? Ale można się zasłuchać...

    A "Kaca" pozwolę sobie fragment zacytować:

    "Fto nimioł kaca niewie co to smutek kie kufa drewniano łocka ropom skute kie koty łupiom raciami o blachy a wróbele w bębny bijom i dziorawiom dachy suchość w clowieku od krztonia do dusy a bolom ciy pazdory i kudły i usy

    Moze i som jest tacy co kakca nimieli ale coś oni wżyciu culi coś oni widzieli..."

    Sama prawda:) Tylko ja potrafię się upić na smutno, a co dopiero kac...;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jak juz Dana zacyła na góralskom nutkę, - To "Siadoj z nami" : - Hej chłopoki, ka ześta som! Hej!
    http://www.youtube.com/watch?v=jVsIyf_Js_M&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  38. Siedzę przeważnie sama i lubię jak mi coś gada, najlepiej z sensem, czyli popularno- naukowe lub podobne;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ta "dziewczyna o perłowych włosach", to było lata świetlne temu. Też nie pamiętam kto...

    OdpowiedzUsuń
  40. Był to węgierski zespół Omega. Udało mi się być
    na ich koncercie w naszej Filharmonii.

    OdpowiedzUsuń
  41. ... Adasia, to już odpowiednio przyciśniemy, żeby jakowyś godny poczęstunek Tobie wyrychtował za to muzykowanie, Jaśku.:)

    Zasłuchałam się w góralskich nutkach Zakopoweru, to jeszcze posłuchajmy tej piosneczki:

    http://www.youtube.com/watch?v=Yr2VC4oV_Os&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  42. http://youtu.be/DTiA7hvIxuc

    OdpowiedzUsuń
  43. I jeszcze czymś się Wam pochwalę. Byłam w Kazimierzu n/Wisłą i kupiłam na Małym Rynku dwie, piękne palmy wielkanocne.
    Cudownie naturalne, niebarwione, uplecione z barwinku i bukszpanu, przystrojone baziami, trzciną i suszonym, żółtym krwawnikiem, nieśmiertelnikami i maleńkimi słoneczniczkami. Do tego wplecione są owocostany lnu, czarnuszki i kłosy prosa. Ani odrobiny sztucznych kolorów i bibułek!
    Istne arcydzieła.:) A sprzedawała je babina spod Wilkowa, której powódź w lecie zalała gospodarstwo. Parę koszy palem poszły jej w mig.

    OdpowiedzUsuń
  44. Jędruś skąd Ty wytrzasnąłeś tego Sałatę. Super głos. Odsłuchałem trzy jego utwory - dzięki.:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Andrzeju, świetny ten Sałata, urzekł mnie głosem:) Tekst piosenki wprawdzie cokolwiek smutny, ale muzyka piękna.:)

    OdpowiedzUsuń
  46. http://www.youtube.com/watch?v=f7lj-t-hx3o

    Witajcie:)
    Jaśku,nie wiem jak Ci się odwdzięczę,za piękne granie?:)Może powyższa,kołysząca Bebel i jej piosenki jakoś zrekompensują ten miły trud:)))
    Dzisiaj dobrze było być z dala od polityki.Przyroda dała tyle cudnych wrażeń ,że nawet silny wiatr nie przeszkadzał...
    Łąki budzą się do życia,mrówki,pszczółki i inne pracowite stworzonka dają z siebie wszystko aby pchać do przodu pełen trudu żywot na chwalę natury.Panowie ptaszkowie toczą boje o swe piękne partnerki,że i czasem jakieś piórko poleci:)Zieleń, zielono - zielona,wszystkie jej odcienie ...Jest pięknie i w sam raz dla takich jak my Ogrodników,co prawie cały rok tęsknią za wiosną:)

    OdpowiedzUsuń
  47. Adaśku, piękna muzyka, aksamitny głos Babel... to jeszcze ta samba niech nas pokołysze...

    http://www.youtube.com/watch?v=fl2WJdn3qOE&feature=related

    U mnie też już zielono, i to w takich niepowtarzalnych odcieniach, o jakich się nie śniło innym miesiącom. I cóż, że śnieg trochę popadywał, w wąwozach kazimierskich wawrzynek wilczełyko pachniał upojnie wanilią, a maleńka żółta śledziennica cierpliwie znosiła zaloty ciężkiego trzmiela w puszystym futerku.:)
    Ehhh... masz rację, Ogrodnicy cały rok czekają na takie widoki i zapachy:)))

    OdpowiedzUsuń
  48. Widziałem różne roślinki ale nie jestem takim znawcą jak Ty Ewuś i nazwy ich to dla mnie tajemnica:))Niektóre już kwitną inne dopiero wyłaniają się z ziemi...Jestem tak umęczony powietrzem,przestrzenią i nawet ptasim śpiewem,że mam wrażenie pełnej,napompowanej głowy:)))
    Ale i tak cieszę się,że spędziłem dwa dni z dala od ...ludzi:)

    OdpowiedzUsuń
  49. http://www.youtube.com/watch?v=PbBF1BUGwy8

    :))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  50. Te, o których napisałam, jutro zobaczysz na fotkach w Ogródku; na pewno je widziałeś:))
    W weekendy też staram się być daleko od ludzi, których na co dzień mam aż nadto...
    W piątek, gdy wrócę z pracy, to:

    "Z ulgą wchodzę do domu i zamykam drzwi
    gwar miejskiego pośpiechu pozostał gdzieś tam.
    Nie muszę już się spieszyć, w tłoku w metrze tkwić.
    „Mój dom – moją twierdzą” – schowam klucz do bram."
    (net)

    I obowiązkowo, bez względu na pogodę, wypady do mojego żywego ogrodu lub za miasto. Stały rytuał, od lat - żeby nie zwariować...:)

    OdpowiedzUsuń
  51. Adaśku, to moja kultowa piosenka, znam ją na pamięć od lat:)))))))

    Znam małą sambę, sikoreczkę mambę
    Buty mi spadają, kiedy tańczy.
    Dała jej mamusia słodkiego cycusia
    Co by jej się śmiała do chłopców gębusia.

    Na dachu i na drzewie,
    W chmurach, czasem w niebie.
    Tylko samba liczy się,
    Z sambą można byle gdzie.
    Samba sikoreczka,
    Samba sikoreczka.

    Na wysokim niebie chmurka chmurkę goni,
    Popatrz no dziewczyno, jak ja będę ciebie.

    Na dachu i na drzewie,
    W chmurach, czasem w niebie.
    Tylko samba liczy się,
    Z sambą można byle gdzie.
    Samba sikoreczka,
    samba sikoreczka.

    OdpowiedzUsuń
  52. Adasiu, przyjąłem zapłatę i rewanżuję się moją w słuchaniu premierą:)

    http://www.youtube.com/watch?v=2efTA0-nNDM&feature=related.

    OdpowiedzUsuń
  53. Pozostałe zwrotki też maja ciekawy tekścik:)))

    OdpowiedzUsuń
  54. Jasiek,to jest super zajefajna muzyczka:)))

    OdpowiedzUsuń
  55. to ja:

    http://www.youtube.com/watch?v=L3pf7o-9OOk

    OdpowiedzUsuń
  56. I czas by już zakończyć dzionek Bosa Nową Jobima
    http://www.youtube.com/watch?v=--QftT9Dkso&feature=related
    I "Łagodność niebem" - Alexandra Czartoryskiego

    "Łagodność niebem"

    Z uśmiechem radosnym na twarzy
    łagodność jest niebem na ziemi,
    jak piasek rozgrzany na plaży,
    jak słońce, gdy z falą się mieni,

    jak skrzydła wrażliwe motyla,
    gdy w słońcu wzlatuje nad kwiatem,
    jak ta stwarzająca się chwila,
    co sercu uśmiechem i latem.

    Łagodność jest niebem na ziemi
    w twej twarzy łogodnym uśmiechu,
    w spojrzeniu, spod powiek podcieni,
    w źrenicach i cichym oddechu,

    przy oczu twych ciepłym zalśnieniu,
    gdy serce gorące owiewa
    powiewem podobnym westchnieniu.
    Łagodność w me serce się wlewa.

    Gdy co dnia tak różnie żyjemy,
    radośniej żyć mamy potrzebę,
    szczęśliwiej i pełniej żyć chcemy ...
    Łagodność na ziemi jest niebem.

    Dobranoc, dobranoc Kochani wiosennie:)* i marsz
    do łóżeczek. Pa, pa do jutra:)*

    OdpowiedzUsuń
  57. A jaki to jest cudny kawałek...

    http://www.youtube.com/watch?v=laeFbaoKTj4&feature=related

    i jeszcze ta piosenka:

    http://www.youtube.com/watch?v=6eZePDp0hAM&feature=related

    Grzegorz Turnau to po prostu geniusz nastroju poetyckiego.:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Ewuś, coś Ci odpisałam u siebie:)))

    OdpowiedzUsuń
  59. Dzięki Jaśku,dobrej,dobrej nocki...:)

    OdpowiedzUsuń
  60. O, nie, Jaśku:) Zanim do łóżeczka, to niech raz jeszcze wybrzmi w Ogródku Alexander Czartoryski, bo nikt lepiej niż on nie odda takich, wiosennych pragnień:

    Pragnę z tobą ...

    Tam, gdzie cię nie ma, przyszłości nie widzę.
    Byłeś tak blisko ... i bądź zawsze, przy mnie.
    I może nawet niekiedy się wstydzę
    myśląc o tobie czule i intymnie.

    Rozpędzam myśli do ciebie w dążeniach.
    Gorąco pragnę, by wszystko się stało
    to, czego czekam w mych skrytych pragnieniach,
    gdyż w chwili każdej ciebie mam za mało.

    I tak się staram z całej mojej siły,
    byś był szczęśliwy w każdej ze mną chwili
    i by w tych chwilach wszystkie się spełniły
    pragnienia serca. Serce się nie myli.

    Pragnę słów twoich, co dla mnie z czułością...
    We mnie kobietę pomogłeś mi znaleźć
    Z tobą codzienność jest niecodziennością,
    żyć pragnę z tobą, kochać i oszaleć ...

    U twego boku jestem tak szczęśliwa,
    że nawet chwile nie płyną, są trwałe,
    każda gorąca i do głębi żywa ...
    Z tobą dla ciebie chcę życie być całe.

    Dobranoc, dobranoc Kochani...:)* - i pięknych snów z wiosennymi pragnieniami życzę, do jutra:)***

    OdpowiedzUsuń
  61. http://www.youtube.com/watch?v=9Cuuu6a01As

    Dobrej nocki,do jutra.........

    OdpowiedzUsuń