Powered By Blogger

środa, 2 czerwca 2010

Spotowe impresje



Chopin, dęby i historia -
i wnet będzie już victoria.
Biurko, lampka, pióro wieczne -
i zwycięstwo ostateczne.

Pozy brata i kałamarz -
więc przy urnie będzie blamaż.
Ciężka praca przy łopacie -
wykopiemy ciebie, bracie!

11 komentarzy:

  1. Jak pragnę słonka
    i szczęścia swego,
    Jarek posadził
    dęba jednego?

    Ja w swoim życiu
    -to mogę przysiąc-
    posadziłem ich
    chyba z tysiąc:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dęba potrzymał
    przez chwilkę małą.
    A trąbi o tym
    na Polskę całą!

    Przy czym nie dotknął
    nawet szpadelka.
    Czy to sadzenie?
    Nie - ściema wielka! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z niego jest d--a a nie ogrodnik,
    nierób,leń,lewus i wielki szkodnik.

    Sorry ale czasem nie da się nie użyć mocniejszego słówka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest szczególny przypadek, swoisty casus, do którego opisania słownik poprawnej i "parlamentarnej" polszczyzny jest zbyt ubogi! :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. :)))Dzięki za wyrozumiałość:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawdopodobnie pycha tego człowieka (i jego brata - ale świeć Panie...) doprowadziła do wielkiej tragedii. I wojna, którą sam wydał, a teraz obłudnie się od niej odcina.
    I -oczywista oczywistość - na wszelki wypadek wyraża nieufność do wszystkich, którzy chcą rzetelnie wyjaśnić przyczyny tej katastrofy.
    Do oceny takich indywiduów naprawdę brakuje słów w słowniku!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sadzi dęby. Kopie dołki.
    Same wierzą mu matołki.
    Wierzą tylko mu mohery.
    Piszę jasno. Bom jest szczery!

    OdpowiedzUsuń
  8. Sadzi tylko same knoty.
    Kocha siebie. No i koty.
    Wkrótce będzie już po chłopie.
    Wpadnie w dołek, co sam kopie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczerość wielką cnotą jest,
    szczere wpisy są the best!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki piękny kiciuś :)))
    I do Alika całkiem niepodobny!
    Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. :)Ty pierwsza odgadłaś mojego HARIMAU:))))))
    Mam problemy z tym zdjęciem ale byłem nieugięty i jeśli pokazało się tylko raz -warto było:)))))

    OdpowiedzUsuń