Cicho chodzą zegary,
wskazówkami los kują,
coraz bliżej dwudziesty -
czas wyborów wskazują.
Więc swoimi słowami
apel do Was wykrzyczę:
zabierz dowód Rodaku,
pójdź na drugą ulicę.
Skoro słowo Ojczyzna
wciąż wymawiasz z patosem,
pójdź na drugą ulicę -
pochyl się nad Jej losem.
Skoro kiedyś umiałeś
za Nią siedzieć w więzieniu,
pójdź na drugą ulicę -
nie zostawaj gdzieś w cieniu.
Skoro dzisiaj potrafisz,
co dzień w znoju pracować,
pójdź na drugą ulicę -
tam, gdzie będziesz głosować.
Tu nie trzeba poświęceń,
krwi i potu twojego.
Pójdź na drugą ulicę -
i Jej pomóż, kolego.
Skoro dobrze Jej życzysz,
chcesz poprawy Jej losu,
pójdź na drugą ulicę -
i na Bronka zagłosuj!
Grazie per la vostra visita e saluto cordialmente :)
OdpowiedzUsuńBuona giornata :)