
Pozornie miły, grzeczny, poważny,
modny garnitur, krok zaś odważny.
Grzeczna fryzura, wzrok tak łagodny,
ściszone słowa, uśmiech pogodny.
Styl jest dla wszystkich niepamiętliwych
i nieuważnych. Kto dobrze widzi,
ten szybko pozna tamto wcielenie,
stare koszmary, zjawy i cienie.
On się upomni o swoje wizje -
skończy umizgi i hipokryzje -
o Polskę śledczą i podejrzliwą,
autorytarną, mroczną i mściwą.
Nie wierz psujowi, zostaw upiory.
Czas jego minął. Chodź na wybory!
Z decyzją swoją dłużej nie zwlekaj.
I Bronka wybierz, bo Polska czeka!
W hallu hotelu gdzie nocuję znalazłem ostatni numer ,,NIE", kanalii Urbana.Jako,że nie z mojej bajki typek nigdy jakoś nie ciągnęło mnie do lektury tego tygodnika ale z nud ów....Było tam min.o działaniach ABW i CBŚ za czasów Ziobry.Jeśli (a na to wygląda)fakty podane w artykułach są prawdziwe to Kaczyński i jego chłoptasie nigdy nie powinni mieć dostępu do jakichkolwiek organów państwa.To jest niebezpieczne.
OdpowiedzUsuńInna sprawa,że podobne rzeczy działy się za czasów Urbana i PRL a więc wybór jest jeden:Komorowski.
Zawsze za androidów miałem Szczygłę i Pawlaka.
OdpowiedzUsuńAle teraz, kiedy patrzę na tę fotkę, to sam nie wiem, czy prezesa do listy nie dołączyć:)
Wzorce były stare i sprawdzone, to cóż stało na przeszkodzie, żeby z nich skorzystać?
OdpowiedzUsuńProkuratura też posłuszna, a nominacje sędziów celowo wstrzymywane, żeby wyłowić tych wiernych (choćby i miernych).
A wszystko to w klimacie teorii spiskowych i legend o wszechobecnej zdradzie.
Ale po przegranej (co daj Boże!) w wyborach będą mogli zająć się tym, co lubią najbardziej: kłótniami i rozliczeniami we własnych szeregach :)))
Wybór oczywisty - tylko Komorowski!
Szczególnie Pawlak, to maszyna człekopodobna:)))
OdpowiedzUsuńAle prezes też dzielnie aspiruje:)
Dołączam do Was. Też Komorowski.
OdpowiedzUsuńTo i ja dołączam
OdpowiedzUsuńi Bronka wybieram
bo prezes to tylko
zwykły lis przechera.
Czytam wszystko, pamiętam wiele, omamić sie nie dam. Pozdrawiam!
Dobre hasło :)
OdpowiedzUsuńTeż pozdrawiam :)
Ewuś! Napisz coś, bo mnie szlag trafi. Wizyta Kwaczyńskiego w UK. Po co on tam pojechał? W dodatku kłamie w żywe oczy. A 'Pan Cyliusz' przechodzi samego siebie w uszczypliwości.
OdpowiedzUsuńSpokojnie, ozon :)
OdpowiedzUsuńPsy szczekają, karawana jedzie dalej.
Kaczki dziwaczki
dostają sraczki,
bo w perspektywie
już widzą taczki.
Taczki czekają
na nich z ochotą,
żeby na śmietnik
nie szły piechotą!
:)))
Tak się "uśmiałam", że mało mnie ten taki, nieciekawy, nie trafił.I niech go wywiozą na śmietnik historii, czego sobie i wszystkim innym życzę. Amen.
OdpowiedzUsuńTen polski "ból"
trzeba wyrwać z "korzeniami". Na zawsze.
Gorzej będzie , jeśli wygra niechciany i podsumuje nas na podstawie postów.!!!