Entliczek, pentliczek okrągły stoliczek,
a przy tym stoliczku ekspertów koszyczek.
W koszyczku zaś zdarzył się pewien robaczek,
co wczoraj założył czerwony kubraczek.
Kubraczek jest nowy, na miarę skrojony,
by wszyscy widzieli, jak pięknie czerwony.
Eksperci czekają co robak im powie,
bo znają już jego apetyt na zdrowie.
Robaczek się wije, kubraczek uwiera,
lecz cóż to dla niego. On głos już zabiera
i dziwy im prawi, że zdrowie szanuje,
wnet wszystkich uleczy, szpitale zbuduje.
Tak głodny robaczek swe bajki nam plecie,
bo ekspert od zdrowia największy zeń przecież.
Apetyt ma wielki i zdrowie mu służy.
Nos bardzo mu rośnie, czas wszystkim się dłuży.
I było tam paru rybaków na sali.
Robaczka na haczyk szybciutko nadziali,
wrzucili do rzeczki, gdzie zjadły go rybki.
Też głodne na zdrowie, a bufet był szybki!
To jest polski Kim jakiśtam. Zoś-Samoś. Wszystko wie i na wszystkim zna się najlepiej.Słuchałam wczorajszego przemówienia i włos mi się jeżył. Zdejmie czerwony kubraczek i znowu będzie sobą. Czego to się nie robi dla zdobycia głosów znienawidzonego ugrupowania. Ciekawe czy myśli czasami o swoim ojcu? Za darmo willi na Żoliborzu nie dostał, ten ojciec. Aż tak go nienawidzi?
OdpowiedzUsuńJednym dawali willę na Żoliborzu, innym - M1 w Sztumie, Wronkach, czy Białołęce.
OdpowiedzUsuńOczywiście, w zależności od zasług :)
Pozdrawiam :)
W zależności od adresata .Polska czy ustrój.
OdpowiedzUsuńRobaczek miał minę nietęgą troszeczkę,
OdpowiedzUsuńBo wręczyć mu chcieli czerwoną książeczkę.
I chociaż w niej bredni było nie mało
Książeczkę on przyjął i czytał z zapalem.
To moje pierwociny nieudolne takie, ale się staram.
Pozdrawiam.
M.
Dobry tekst, nie bądź taki skromny:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam miło :)