Powered By Blogger

piątek, 18 czerwca 2010

Na kłopoty Platforma

Los kłopotów nam nie szczędził,
biły nas ze wszystkich stron.
Jak nie dżuma, to cholera,
albo jakiś inny trąd.

Finansowy krach na w świecie,
kryzys banków, długów wąż,
Polska zaś zieloną wyspą,
na recesji morzu wciąż.

Tu żałoba, wielka woda,
tu kampanii nadszedł czas.
I pandemia świńskiej grypy,
co gnębiła w zimie nas.

Krytykanctwo kwitło wokół,
wciąż na alarm wołał PiS.
Opozycja w dzwony biła,
by głupotę swoją skryć.

Kryzys mija. Woda spada.
Świńska grypa? - tylko kit.
Bronek zaś wybory wygra -
to dopiero będzie hit!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz