Powered By Blogger

piątek, 4 czerwca 2010

Apel

Drodzy rodacy, dajcie mi władzę!
Wszystkich nieprawych od razu wsadzę.
Od świtu będę inwigilował,
skuwał w kajdanki i aresztował.

W domu każdemu założę podsłuch.
I nie poskąpię haków i podpuch.
Będę odwracał ogonem kota,
na przeciwników nie szczędzę błota.

Dęby posadzę, zbuduję domy,
zatrzymam wszystkie burze i gromy.
Synów napłodzę z waszą pomocą -
będę pracował i dniem, i nocą.

Wszyscy na zmiany więc się szykujcie.
Powrót do czwartej mi przygotujcie.
Beret na głowę i parasolka.
I każdy ze mną. Polak i Polka!

2 komentarze:

  1. Po powodzi, o "fabrykę" błota będzie łatwo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety tak.
    Widzę co się dzieje ze wszystkimi skarpami na pagórkowatej Lubelszczyźnie. Pokłady błotnistej gliny zalegają jezdnie przy najmniejszym wzniesieniu.
    Tak więc "surowiec" niejako gotowy :)
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń