Powered By Blogger

poniedziałek, 19 marca 2012

Ze świtaniem

Wiosna! I moje wczorajsze trofea wiosenne z ogrodu i okolic.




Wszystkie wierzby calutkie w baziach.


Śnieżyczki w apogeum.


Krokusów przybywa z dnia na dzień.


Przylaszczka już nie taka nieśmiała, rozchyliła wszystkie swoje cuda.


Zakwitł wawrzynek wilczełyko, o zniewalającym, słodkim zapachu wanilii, cynamonu i piżma, który można poczuć nawet z odległości kilkudziesięciu metrów. Obok leszczyny, jest to najwcześniej kwitnący krzew.


Obudziły się pszczoły. A te maleńkie, białe gwiazdeczki koło krokusa to gwiazdnica pospolita.

Ze świtaniem

Wczesne błyski tańczą w subtelnych unikach,
wiatr choreografię układa na chmurach,
figur nie powtarza, ich ulotność znika,
ptaki dzień witają w dźwięcznych sygnaturach.

Jest piąta. Powoli ubieram swe myśli,
wskazówki zegara mkną nieubłaganie,
za chwilę rozpocznę swój codzienny wyścig -
tylko tobie „kocham” powiem ze świtaniem.
:)*

44 komentarze:

  1. Witam o poranku:)
    Przyleciały zięby! Dzisiaj przy pisaniu wiersza przed piątą usłyszałam jej dźwięczny i bardzo radosny głos...:)
    Trochę zamglone niebo, termometr za oknem pokazuje +7 st. Czy słoneczko zdoła się dziś przebić?
    To się okaże, a na razie kawa i... w co tu się ubrać?
    Szybki przegląd ubrania i już wyskakuję w roboczy poniedziałek. Udanego dnia i do spotkania po powrocie.:)
    6:34

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ranne dzień dobry Ewuniu*:)

      Bazie i śnieżyczki - okazy wiosny, które bardzo lubię, a świtanie z ,, kocham'' to radość na cały dzień. Moje niebo lekko zamglone,słoneczko nieśmiało prześwituje. Dzień pracy rozpoczynam nieco później niż nasza Poetka, mogę nie walczyć z czasem ;-)
      Cieplutkie pozdrowienia z gorącym uśmiechem :)))

      08,34

      Usuń
    2. http://www.youtube.com/watch?v=duGwuxqRXJ8&feature=related

      WIOSENNA HUMORESKA ANNA GERMAN

      Dla Ogrodników, miłego popołudnia:-)

      14:54

      Usuń
    3. DZIEŃ dobry Dano:)
      Z życzeniami równie miłego spędzenia reszty poniedziałkowych godzin, zechciej przyjąć Pani wielce nadobny, a humorem okraszony wiersz z minuncji sowizdrzałowych Murycjusza Trztyprztyckiego -

      Minucje nowe sowizrzałowe
      Przez Autora Starego
      Maurycjusza Trztyprztyckiego
      Na każdy rok służące

      OPISANIE 12 MIESIĘCY
      NA TEN NOWY ROK,
      CO ZNACZY KAŻDY Z NICH

      Marzec

      Tu zaloty nie smakują,
      Gdy postne czasy panują.
      Zła bowiem miłość o głodzie,
      Nie chce się i wojewodzie.
      Terazże do dyscypliny,
      Jeśliś zażywał dziewczyny.

      z tomu „Strofy o porach roku.
      Antologia”, 1985

      ... dobrego humoru aż do północy.:))

      17:38

      Usuń
  2. Witaj Ewuniu:)*
    Wspaniałe te wczorajsze trofea.W moim ogródku jeszcze nie jest tak kolorowo...:)
    Na Twój wiersz odpowiem rymami szaroburego...:)

    kocham

    kocham cię jak wiosenny poranek,
    gdy czerwone słońce , senne jeszcze,
    zgarnia z nieba nocy resztki,
    przez okno śląc promyki roześmiane,
    podważa twoje przymknięte powieki,
    gdy chłodny wietrzyk poranny
    wstrząsa las swoim dreszczem
    i budzą się ptaki,
    do słońca się obracają
    rozwonnione kwiaty,
    co z kielichów swoich,
    jak poranną kawę,
    spijają diamentowe krople rosy,

    kocham twoje oczy
    mieniące się w słońcu,
    ja grudki bursztynu
    wydarte morzu przez sztorm
    szalejący w nocy,
    na grzbiecie fali
    wyrzucone na plażę,

    kocham...

    i marzę...
    -------------

    U mnie też po błękicie pędzą białe obłoki...:)

    Sławomir Zygmunt - Na błękicie jest polana

    http://www.youtube.com/watch?v=lN_JQY2ABqA&feature=player_embedded

    Pięknego poniedziałku Ogrodnicy...:)*

    8:52

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Izetko:)
      Dziękuję za miłe słowa i piękne, poetyckie nawiązanie do mojego wiersza... tak mi się spodobał w wierszotece Ibki, że od razu go wykorzystałam dla Zuzanki nie przeczytawszy Twojego komentarza...:))
      Można też kochać banalnie - tak jak w wierszu Mariny-

      kocham cię banalnie

      kocham cię jak wiosnę
      z jej tęczami nad łąką
      i złote lato w zbożach

      kocham jak jesień
      co czerwieni jabłonie
      i zimę biało puchatą

      kocham cicho oczami
      miękko palcami na skórze
      kocham cię szeptem rankami
      i rozkosznym krzykiem nocą

      kocham łzą nad książką
      uśmiechem do marzeń
      kocham niezmiennie
      wczoraj i dzisiaj i na jutro

      ... a to zapewnienie ":na jutro" jest moim zdaniem wcale nie banalne...:))
      Przyjemnego wieczoru z pogodnymi myślami:)*

      17:51

      Usuń
  3. Witaj Ewuniu, piękne te Twoje przyrodnicze trofea:) ...u mnie poszukiwania wiosny skończyły się bardzo szybko...w ciągu kilku minut, wystarczyło, ze wyszłam z bloku i ...przyłapałam...:)

    Miłego dzionka i słoneczka, u mnie go nie brak:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Meg:)
      Miło mi, że podobają Ci się moje trofea, dziękuję:)
      A Twoje wróbelki są przecudowne... tak żałuję, że moim mieście wróble stanowią prawdziwą rzadkość...
      Tylko do mojego ogrodu przylatują ich krewniacy - mazurki, ale ich gniazdka są tajemniczo powtulane w bardzo gęste zarośla.

      Serdeczności; za niedługo do Ciebie skrobnę :)

      17:58

      Usuń
  4. Znowu szarość za oknem, chmur cała gromada.
    Ospale i z mozołem już na łóżku siadam.
    Herbatę sobie zrobię, rozbudzi, ożywi.
    Wierszyk skrobnę u Ewy, niech Was to nie dziwi.
    Tak co rano niechętnie ciągle jakoś wstaję.
    Do roboty dziewczyno, nie bądźże mazgajem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Ozonko:)
      A po cóż tak mazgaić się z rana? Dobrze, że ja nie mam na to czasu...;) Spróbuj się przestroić na wiosenny humor.

      A u mnie kwieciście; nie widzisz wiosenki?
      Wypijże z nią brudzia, zaraz się rozruszasz,
      że tam parę chmurek na niebie gdzieś smęci,
      lecz wiosna rozdaje rymy z kapelusza.

      Zaszumi Ci w głowie, wnet bluesa poczujesz,
      choć codzienność grywa te same szlagiery,
      gdy odbiornik zjawisk dobrze wysterujesz,
      to dobre prognozy przypłyną z eteru.:)

      Pozdrawiam popołudniową porą.:)

      18:01

      Usuń
    2. Pewnie tak będzie, lecz zanim się stanie,
      Kaprysy pogody znosimy z przykrością.
      Mnie wiosny prawdziwej tak bardzo jest brak,
      poczekam, poczekam i przyjmę z radością:)
      ;)))

      Usuń
  5. Brawo, Ozonka, życzę Ci słonka:-)
    Pozdrawiam Ogrodników:-)
    11:22

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam Panie :)

    Dzisiejsze motto ,, kocham'' z jeszcze jednym wierszem szaroburego tylko mnie kochaj.

    jest we mnie

    biel obłoków
    ich bezszelestność

    cisza
    z jej krawędzi zrywa się krzyk
    w każdej sekundzie mojego umierania

    gdy zagniesz
    swoje czas i przestrzeń
    radość
    głos twój słyszę
    moja miłość
    unosi mnie w przeźroczystość
    zwiewną mgiełkę uśmiechu

    otchłań czarna
    w niej samotność i rozpacz
    zagubiona tęsknota
    w tej otchłani
    oddzielony od ciebie
    nieustannie konam
    z krzykiem oddartym
    od krawędzi ciszy

    tylko mnie kochaj

    nic nie chcę więcej

    ... z kochaniem do popołudnia :)


    13,28

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuzanko:)
      To ja tutaj hurtem, za oba Twoje wpisy i ten poranny i popołudniowy...
      Zawsze gdy Cię widzę (czytam), zastanawiam się, jak Ty to robisz, że w Twojej prozie jest więcej poezji, niż w niejednej rympłace z rymem częstochowskim...;-))
      Dziękuję, że czytasz mój wiersz, oglądasz fototrofea, potrafisz niebanalnym słowem okrasić każdy komentarz... i za piękny dobór wierszy do motta każdego wstępniaka.:)
      U mnie dzisiaj chłodno; dużo, dużo chłodniej niż wczoraj, chociaż słonko wyszło zza chmur, ale wieje silne i zimne wietrzysko...
      Chłód zrekompensuję Ci gorącym wierszem - również Szaroburego -

      kocham

      kocham cię jak wiosenny poranek,
      gdy czerwone słońce , senne jeszcze,
      zgarnia z nieba nocy resztki,
      przez okno śląc promyki roześmiane,
      podważa twoje przymknięte powieki,
      gdy chłodny wietrzyk poranny
      wstrząsa las swoim dreszczem
      i budzą się ptaki,
      do słońca się obracają
      rozwonnione kwiaty,
      co z kielichów swoich,
      jak poranną kawę,
      spijają diamentowe krople rosy,

      kocham twoje oczy
      mieniące się w słońcu,
      ja grudki bursztynu
      wydarte morzu przez sztorm
      szalejący w nocy,
      na grzbiecie fali
      wyrzucone na plażę,

      kocham...


      i marzę...

      Pozdrawiam przy pięknym zachodzie słońca i życzę kilka chwil oddechu i dobrego wypoczynku po pracy:)
      17:26

      Usuń
    2. ... no i tak to jest, jak zaczynam od pierwszego wpisu, nie dobrnąwszy do końca:))... wierszem Szaroburego już mnie powitała Izetka, więc Tobie w ramach rewanżu zadedykuję wiersz Kazimiery Zawistowskiej -

      Zawistowska Kazimiera

      Kocham ciebie

      Kocham Ciebie, bo wracasz Ty mi wiosnę złotą
      Mej młodości i jasne powracasz miraże.
      Twój cień trwa przy mnie jakby wierne straże,
      Twój cień, mej duszy przywołań tęsknota.

      Niech więc ramiona mnie Twoje oplotą -
      Zasłoń oczy - dziś w przyszłość nie chcę patrzeć ciemną,
      Chcę zapomnieć, że życie za mną i przede mną -
      Chcę zapomnieć o wszystkim, co nie jest pieszczotą.

      Tak. dziś ciemno i zimno... Daj mi Twoje oczy!
      Twoje oczy rozświetlą marzenia ogrody...
      Tam dźwięk - złoto - purpura - alabastrów schody -

      I korowód weselny barwi się tęczowo.
      Tak dziś ciemno i zimno,.. a nad moją głową
      Sny majaczą złowrogie... Daj mi Twoje oczy!...

      ... przepraszam, ale myślę, że ten również Ci się spodoba.:)

      17:32

      Usuń
    3. ... nie może się nie podobać jak sercem wybiera Poetka :)
      Dobry wieczór Ewuniu*:)
      Twoje oczy , moje oczy ... Gdziekolwiek.

      Gdziekolwiek zwrócę oczy - widzę tylko Ciebie!
      łąką jesteś i rzeką i słońcem na niebie.

      Gdziekolwiek słuch skieruję - Twój głos jeno słyszę
      - jeśli nawet jest ciszą, ja słyszę ciszę.

      W powietrzu, na ulicy, na miedzach i grapach
      niebo i ziemia mają Twego ciała zapach.

      Wargi moje miód znoszą z miodzistych wyrębów -
      to smak krwi Twej żywicznej i smak Twoich zębów.

      W dolinach zbożne łany, czy na szczytach chmury -
      wszystko ma wonną słodkość i czar Twojej skóry.

      Ruchy gwiazd i atomów, pieśń i wszelkie życie
      reguluje rytm krwi Twojej. Twego serca bicie.

      Myśl moja Twej postaci wyrasta amforą,
      uczucia kształt kwiecisty rąk i nóg Twych biorą.

      Tajemnica rozkoszą i szałem spowita
      o jutrzni ponad światem różami zakwita.

      ... nawet nie próbuję, nie zrymuję tak jak zrobił to Emil Zegadłowicz.
      Od wielu lat sprawy nie tylko z życia wzięte oddaję w ręce specjalistów.
      Wieczór nadszedł...niespodziewanie... a tyle jeszcze do powiedzenia ;-)))

      20,23

      Usuń
    4. ... :)))
      Z końcówki "Twojego" wiersza wybieram rozkosz, i zaleśmianię Ci po ciemku -

      Po ciemku

      Wiedzą ciała, do kogo należą,
      Gdy po ciemku, obok siebie leżą!
      Warga - wardze, a dłoń dłoni sprzyja –
      Noc nad nimi niechętnie przemija.
      Świat się trwali, ale tak niepewnie!...
      Drzewa szumią, ale pozadrzewnie!...
      A nad borem, nad dalekim borem
      Bóg porusza wichrem i przestworem.
      I powiada wicher do przestworu:
      „Już nie wrócę tej nocy do boru!" –
      Bór się mroczy, a gwiazdy weń świecą,
      A nad morzem białe mewy lecą.
      Jedna mówi: "Widziałam gwiazd losy!"
      Druga mówi: "Widziałam niebiosy!" –
      A ta trzecia milczy, bo widziała
      Dwa po ciemku pałające ciała...
      Mrok, co wsnuł się w ich ściśliwe sploty,
      Nic nie znalazł w ciałach, prócz pieszczoty!

      ... dobrze, że istnieją tacy niebywali specjaliści od poetyckich rozkoszy... jest się czym delektować:)
      Wydaje mi się, że wierszem można wyrazić to, na co proza nie ma śmiałości...
      Tylko każdy wieczór jest za krótki, tak jak każda sobota i niedziela...
      A kiedy już będę swobodnie dysponować swoim czasem... eh, nie wiem, kiedy to będzie....;-)))

      21:01

      Usuń
    5. ... zupełnie nie potrafię tego wyobrazić, Ewunia* mogąca dysponować czasem... nie do uwierzenia, kochasz to w czym się spełniasz, daje Ci satysfakcję, to się czuje... obcując z Twoimi wierszami:)))
      Wiem, powoli pora na powiedzenie dobranoc. W wierszotece ibki marta dała dwa tytuły:
      JESTEŚ, BO JESTEŚ DLA MNIE

      Dla tych co kochają

      Jesteś w gwiazdach daleko gdzieś,
      Jesteś w sercu co bić przestaje.
      I płomieniem co w duszy tkwi.
      Jesteś dla mnie morzem łez,
      Tęsknotą i wieczornym rajem.
      Dla ciebie otwieram szeroko drzwi.

      Jesteś rosą na płatkach róży,
      Jesteś słodkim nektarem w kwiecie,
      I pyłkiem co osiadł na szkle.
      Jesteś rozpiętym masztem dużym,
      Jesteś owocem najsłodszym na świecie,
      Jasną drogą w mlecznej mgle.

      Jesteś ptakiem wysoko w obłokach,
      Jesteś falą na wzburzonym morzu,
      Wielkim statkiem co wciąż dryfuje.
      Jesteś łąką po środku lasu,
      Jesteś moim, jasnym promieniem,
      Światłem, co serce raduje.

      Jesteś mrugnięciem gwiazdy,
      Jesteś błyśnięciem burzy,
      Powiewem wiatru co hula gdzieś.
      Jesteś chwilą co mija,
      Jesteś w krótkiej podróży,
      Dla ciebie mogę wszystko znieść.
      Bo wiesz jak bardzo Cię Kocham!

      ... może się zdarzyć, nie zawsze szybko zasypiam, po cichutku otworzę furteczkę i zostawię wieczorynkę ;-)

      22,21

      Usuń
    6. ... Zuziu, pośpiech, zmęczenie całym dniem, pewne przeżycia i chyba przesilenie wiosenne na dobre mnie dzisiaj zmogły...:)
      Kłaniam się Tobie pięknie i dziękując za miły dzień, życzę Ci snów, o jakich marzysz, a potem ich spełnienia...
      Pa.:))

      22:59

      Usuń
  7. Co za kobieta ta Ozonka?
    Wpada, nie mówi: dobrego dzionka.
    Kto mi odpowie na to pytanie
    Moi kochani Panowie,Panie?

    :)))
    14:00

    OdpowiedzUsuń
  8. Ozonka mieszka w Warszawie i pisze wiersze przy kawie:-)Choć panią nie jestem, ale odpowiadam, od pewnego czasu tylko prozą gadam:-)

    14:18

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Dano,że mi odpowiadasz...
      Lecz mylisz się kochana bo Ty wierszem gadasz:)))

      14:39

      Usuń
  9. Popołudniową kawę wypijmy przy dźwiękach gitary...:)

    Jesse Cook "Azul" at Sunrise

    http://www.youtube.com/watch?v=po8VzLe2hyw&feature=related

    ------------

    Jesse Cook - Viva

    http://www.youtube.com/watch?v=pL8nC2YTq-k&feature=related

    Miłego słuchania i oglądania...:)*

    14:48

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... bardzo dziękuję Izetko za piękną gitarę do kawy...:)*
      To może jeszcze łyczek tego piękna?

      Jesse Cook - Cafе Mocha

      http://www.youtube.com/watch?v=KtLYp83pqfo&feature=related

      :)*

      18:11

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu:)*
      Proponuję jeszcze mały relaks przy pięknej muzyce:)

      Piękno przyrody...muzyka relaksacyjna...

      http://www.youtube.com/watch?v=JFrUmBewTYU&feature=related

      Klip też wart jest obejrzenia...:)
      Miłego wieczoru Ogrodnicy...:)*
      19:10

      Usuń
    3. Dobry wieczór:)*... muzyka na fletni pana i urocza pciółka na zółtej rudbekii, żuraw, gniazdko drozda i krokusy... :))
      Już poczułam bluesa, choć u mnie zimny wieczór...
      A jutro pierwszy dzień astronomicznej wiosny, bo w tym roku przez to, że luty dłuższy, wszystko jest o dzień wcześniej.:)
      I może wreszcie przyjdzie czas, że będzie jak w moim niegdysiejszym wierszu -

      Nieznajoma wiosna

      To wszystko mogę wypowiedzieć:
      poranek w słońcu, młode listki
      i biały deszcz wiśniowych płatków,
      liliowych bzów trójkątne kiście.

      Że jabłoń, to różowy obłok
      słodko pachnący, a kasztany
      trzymają w swych zielonych palcach
      kwieciste stożki z białej piany.

      To umiem nazwać: śnieżne gwiazdy
      narcyzów patrzą jasnym okiem,
      srebrnawo - miękka jest akacja,
      a brzozy białe i wysokie.

      Potrafię nawet znaleźć słowa,
      które by to wypowiedziały,
      jak pachną na zielonych nitkach
      perełki konwaliowe małe.

      I może nawet bym odgadła,
      co opowiada ptakom, drzewom,
      na wiosnę deszcz wesoły, ciepły,
      co tętni życiem, szumi śpiewem.

      Tak, mogę mówić o tym pięknie,
      co choć zachwyca - jest wiadome.
      Tylko nie umiem nazwać tego,
      co wciąż jest w wiośnie nieznajome...

      Ten wiersz napisałam w maju 2010 r. :)

      20:30

      Usuń
    4. Ewuś nie musisz tego nazywać...wystarczy,że czujesz...:)*

      ...Wiosna...:):)

      Przechylam głowę,jest mi tak milo.
      Tak dziwnie inaczej, coś się zmieniło...
      Powoli wdycham zapach powietrza,
      Nie wiedząc czemu, przechodzą mnie dreszcze.
      Czyżbym spała ?
      Czyżbym w dziwnym letargu wciąż trwała ?
      Kolory cudowne, radosne,
      przebudziły mnie ze snu.


      Spojrzałam.
      To piękne...
      świat, budzi się do życia.
      Gdzieś z daleka wędrowała wiosna,
      Piękna, urokliwa..
      Ze słońcem w parze,
      Niosła kosz leśnego powietrza..
      Kosz przedziwnych zdarzeń.
      Promyk słoneczny rozświetlał łąki.
      Malutkie pączki uginając gałązkę,
      w tak dzwięczny sposób witały Wiosnę.


      Urok przyrody rozświetla me wnętrze..
      Każdy listek, zdzbło trawy,
      Muskam, całuję..
      Chłonę zapach powietrza,
      wyobraznią pejzaże maluję.
      Natura dziwna, wręcz urokliwa,
      całą mą duszę radośnie rozrywa.
      Spojrzałam za siebie..
      Stała...
      Wtem pochyliła się nade mną ..
      - Witaj. Jestem Wiosna.
      Zostań kwiecie ze mną..

      O wiośnie śniła Sylwia Frej.:)

      20:54

      Usuń
  10. Z rozpędu napisałam, nikogo nie witałam:)
    Zapomniałam;(((
    Zazwyczaj tak nie bywa;)
    Pozdrówka wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ozonka wiersze sypie z rękawa, jak Ty to robisz? Jestem ciekawa:-)

    15:51

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak samo jak Ty:)))
      Są dni, że nic mi się "rękawa" nie wysypuje;)

      Usuń
    2. ... Ozonko - Ułanko, moją odpowiedź masz pod swoją poranną rymowanką.:)
      Oooo.... właśnie. Zdanie z rymem częstochowskim też wygdaczą kury nioski...;-)

      Udanego wieczoru obu Paniom...;))

      18:06

      Usuń
    3. Bry :)*

      Zaraz tu, jak kogut zapieję,
      Na to gdakanie kury nioski
      I będę się na Was złościł
      Jak cholewa - Rymem częstochowskim. O!

      Usuń
    4. Bry, Jasieńku:)*

      Niech kogucik pieje, śpiewa,
      w wiosce chodzą już pogłoski,
      że się złości - jak cholewa!
      na rym prosto z kury nioski.

      Bo jak dobrzy ludzie bają,
      kurom z rymów wyjdzie jajo. O!

      :)))*
      19:05

      Usuń
  12. Chyba nikt się nie obrazi,
    zamieściłam zdjęcia bazi.
    Co na wierzbie rosochatej,
    zdobią jej wiosenną szatę.

    Dochodził, do mnie, moc plotek,
    że na wierzbie, nie ma kotek.
    I nie trzeba wkładać spodni,
    staram się to, udowodnić.

    Z niedowiarkiem się policzę,
    dodam jeszcze, kwiat śnieżyczek.
    Co są, również, tak jak bazie,
    w apogeum wzrostu fazie.

    O pogodzie wspomnę jeszcze,
    robi, co dzień mi "psikusa".
    Kiedy zajrzę do Ogródka,
    to przybywa kwiat krokusa.

    Mówiąc szczerze Moi mili,
    zdarza mi się wolna chwila.
    Nooo... i Mili w wolnej chwili,
    robię sobie mały bilans.

    Ułożyłam wierszyk krótki,
    i jak zwykle mi się udał.
    Zamieściłam kwiat przylaszczki.
    co odsłania wiosną, cuda.

    Ale robi to nieśmiało,
    tego to się jeszcze dowiem.
    I w aneksie do wierszyka,
    uzupełnię i opowiem.

    A wawrzynka - wilcze łyko,
    Moi Czytelnicy Mili.
    Czuć zapachem jest wanilii,
    na odległość, jednej mili.

    Powiem krótko, węzłowato,
    wiosna już jest, kwiat zakwita.
    A wśród kwiatów wymienionych,
    też gwiazdnica pospolita.

    Spotkasz w mym Ogródku kwiaty,
    a na kwiatach siedzi pszczółka.
    Nie ugryzie, nie użądli,
    to jest wszystkich przyjaciółka.

    Bączka spotkasz, ale czasem,
    jak do pszczółki się zaleca.
    Weź lornetkę to podejrzysz,
    wtedy jest dla oka heca.

    Pozdrawiam serdecznie odwiedzających Ogródek regularnie i Tych przypadkowo.Wszystkim, bez wyjątku miłego dnia życzę.:)

    PM - 15:55:00

    OdpowiedzUsuń
  13. Sława Przybylska - * Krakowska kwiaciarka *

    http://www.youtube.com/watch?v=dBajEsVV5_Y

    PM - 17:03:00

    OdpowiedzUsuń
  14. Petula Clark * This Is My Song * in Stereo

    http://www.youtube.com/watch?v=V8XmLuTmKIM&feature=related

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Jędruś:)

      Jak Ty to robisz? Doprawdy nie wiem,
      że każdą fotkę wierszem opiszesz,
      czy to ptaszku, czy też o niebie,
      rym Ci niezmienne wchodzi w klawisze.

      Bo to jest sztuka, tak ogrodnicza
      jak i wierszami opisać kwiaty,
      rymy układasz strofy wyliczasz,
      dobry Ogrodnik, bo zna się na tym.:)

      I jeszcze sobie westchnę cichutko,
      wszakże wzdychają wszystkie kobiety...
      ogród nasz zdobisz wesołą nutką,
      mnie się zaś "jutub" zbiesił, niestety...

      ... za wyczerpujący reportaż dziękuję, a nad "jutubką" jeszcze popracuję...:))
      Serdeczności wieczorne.:))

      18:25

      Usuń
    2. ... Andrzeju,dobry wieczór, dziękuję za Sławę i Kwiaciarki :)

      Usuń
  15. Ostatni chłodny dzień zimy pożegnam z Antoniną Krzysztoń...
    Ciepłych wiosennych snów moi Mili:)

    Antonina Krzysztoń - Gdy cię ujrzałam (Dwa księżyce 2004)

    http://www.youtube.com/watch?v=FPPjeBX6Jcg

    Dobranoc...do jutra:)*

    21:34

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dobrej nocki, Izetko i słodkich snów... podziękowania ślę, ale już nie mam nawet siły na szukanie piosenki... tylko słucham...:)*

      22:53

      Usuń
  16. Dobrze, że już kończy się ten poniedziałek, ale nie ma tego
    złego, co by na dobre nie wyszło. O czym nawet kury nioski
    gdaczą i nawet Viktor Hugo musiał się do tego gdakania
    zastosować w wierszu -

    *** Skoro piłem ***

    Skoro piłem z twojego pełnego kielicha,
    Skoro ujęłaś w dłonie me pobladłe czoło,
    Skoro już wiem, jak słodko potrafi oddychać
    Dusza twoja, choć życiem twoim błędne koło,

    Skoro było mi dane słyszeć, jak mówiłaś
    Słowa tajemne, które serce twoje roi,
    Widzieć twe łzy, gdy w uśmiech smutek ustroiłaś,
    Usta twe na mych ustach, oczy twe na moich,

    Skoro widziałem promień gwiazdy twej z ukrycia
    Nieustannego mroku, co jasność jej chmurzy,
    Skoro upadł na samo dno mojego życia
    Z życia twego wyrwany płatek twojej róży,

    Krzyknę dniom, które pędzą niby rącze konie:
    Mijajcie, ja się teraz starości nie boję!
    Mijajcie, kwiat wasz zwiędnie, w nicości utonie,
    Kwiaty w mej duszy będą zawsze tylko moje!

    Choć je stargacie, szkoda waszego mozołu,
    W wazonie mym nic barwy ni woni nie zmienia,
    W duszy mej więcej ognia niźli w was popiołu,
    W sercu więcej miłości niż w was zapomnienia!

    Przełożyła : Jadwiga Dackiewicz

    ***

    A kołysanką będzie - Miłość w Hiszpanii - Ypey (Cafe Del Mar)
    http://www.youtube.com/watch?v=N09VEKI30GQ&feature=related

    ***

    I jeszcze trochę arabskiej muzyki - Super Arabic Oriental Belly Dance 'Samir Sorour's best of Arabic Sax

    http://www.youtube.com/watch?v=XmiVzL0w8zY&feature=related

    ***

    Dobranoc,dobranoc Kochani. :)*** Dobrej nocki w marzeniach
    i zasłuchaniu. :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... to dopiero poniedziałek, a ja już zmęczona jak za cały tydzień i lekko mnie Morfeusz podebrał z Ogródka.... a może mi się coś przyśniło?
      Ale ten dzień miał swoje piękne strony, oprócz tego, że to już ostatni zimowy...:)*
      A więc i ja przychodzę już z dobranocką do której zaprosiłam Fryderyka Hebbela z wierszem -

      Ja i ty

      Śniliśmy siebie wzajem
      I to nas wzajem zbudziło,
      Żyjemy, by się miłować,
      I to nas nocy wróciło.

      Ty stawasz się we śnie moim,
      Ja we śnie twoją się staję,
      I śmierć nas gubi, kiedy
      Gubimy się w sobie wzajem.

      Na płatkach lilii dwie krople
      Krągłe i czyste dygoczą,
      Gdy spłyną na dno kielicha,
      Na dnie kielicha się złączą.

      przełożył Witold Wirpsza

      Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** i sny niech już będą tylko wiosenne... :)***

      ... zasłuchałam się, ale jeszcze coś zagram...

      22:40

      Usuń
    2. ... i już kołysankę cichutko śpiewam z Cafe del Mar - I Love You -

      http://www.youtube.com/watch?v=GAO8Zo_3T9A&feature=related

      ... pa, Najlmilsi, sorry za chwileczkę opóźnienia i - do pierwszego dnia wiosny:)*

      22:50

      Usuń