Pierwszy dzień wiosny!
Pierwiosnki...
... i pierwszy tegoroczny rannik w moim grodzie.
W dwóch słowach
Wiatr się za oknem rozszeleścił,
na ścianie północ kładzie cienie,
nagie gałęzie księżyc pieści,
a ja dotykam cię marzeniem.
Miły, to pierwsza noc wiosenna,
tak wytęskniona tego roku....
zegar kaprysi ze zmęczenia,
słyszę stąpanie zwiewnych kroków...
przyszła! I wszystko się odmieni,
jestem na blaski jej gotowa,
wczorajszy dzień mnie rozzielenił -
nie wierzysz? Powiem ci... w dwóch słowach.
(zdążyłam w pierwszych minutach wiosny...:)*)
Witaj Wiosenna Ewuniu*:)
OdpowiedzUsuń...miałam wpisać Nocne marzenie do poniedziałkowego dnia, ale teraz wpiszę tutaj, tym bardziej, że piszesz o marzeniach.
Jest noc marcowa*, zimna* i głucha,
Dawno zasnęły koszmary dzienne,
Próbuję coś tworzyć, głosu serca słucham,
Bo ono bardzo tęsknotą brzemienne.
Sklejam z kawałków obraz Twej postaci,
Fotki i słowa w myśli mej ułożę,
Noc, malarka marzeń, pięknie Cię ozłoci
i jeszcze tylko uczucia weń włożę.
Wiem, że nie mam prawa dumać o miłości,
Lecz ciągle ta jedna myśl mi kołacze,
Czy dobry los uśmiechnie się do mnie
I sprawi, by poczuć, przytulić, kiedy Cię zobaczę.
... liczę na dobre serce autorki marty, zmieniłam dwa słowa w wierszu, proszę o wybaczenie.
Dobranoc, dobranoc Poetko:) znając z Twoich wpisów rozkład Twego dnia, niewiele godzin snu Ci pozostało, więc szybciutko zamykam furteczkę
i do spotkania pod wierzbą rankiem :)))
0,46
Dzień dobry w pierwszy dzień wiosny:)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę zaczęła się ona (ta astronomiczna) dzisiaj o 6:14, ale myślę, że licentia poetica jest dopuszczalna; wiersz pisałam o północy...
Dzisiaj z pierwszym komentarzem ubiegła mnie Zuzia; dziękuję za wiersz do kawy; w taki dzień smakuje nadzwyczajnie.:)
Za oknem już piękne słońce, ale zimno; wróciły nocne przymrozki - 0,5 st. mam nadzieję, że nie na długo...
Chyba jednak dzisiaj jeszcze ciepła kurtka...
Późno, się robi, więc już opuszczam domowe ciepełko i umykam do pracy.
Wiosny w sercach i na dworze; do spotkania po pracy.:))
6:47
Witaj Ewuniu, Ogrodnicy:)
OdpowiedzUsuńSłonecznego pierwszego dnia wiosny...:)
Kenny G - The Moment
http://www.youtube.com/watch?v=vx6xsCNS3nI&feature=related
Pozdrawiam serdecznie:)*
8:17
Wiosenne słońce, chłodny poranek.
OdpowiedzUsuńTo dzień się budzi do życia.
Wiosna powoli ale wytrwale,
cichutko wychodzi z ukrycia.
Gdzie byłaś, gdzie się skryłaś,
przed zimy mrozem i zawieją?
Nie odpowiadaj, już wiem...
pomiędzy snem i nadzieją?
Nareszcie jesteś, wróciłaś,
pąkami kwiatów i zielenią.
Owady do życia obudziłaś,
motyle w słońcu się mienią...
Witajcie czytacze;)
Miłego dnia w pierwszy dzień wiosny, ślę Wam uśmiech radosny:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=o_E5WPB6lRY&feature=related
MOTYLEM JESTEM Irena Jarocka
9:29
Dzień dobry przed południem Miłe Panie :)
OdpowiedzUsuńTeraz tylko króciutko: powitam Panie i Wiosnę:)
Jeśli w drugim sercu leżą samotne śniegi
bądź ciepłym tchnieniem wiosny
która je roztapia
- jeżeli jest głębia wodna
bądź perłą w tej toni
- jeżeli jest pustynia stepu
posiej w niej kwiaty szczęścia
- jeżeli są ciemne pieczary
bądź w tych ciemnościach promieniem słońca
Autor: Henryk Sienkiewicz.
Do miłego :)
10,17
...do mnie przyszła dziś w mgłę otulona...
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Niebo niebieskie,
OdpowiedzUsuńjest parę chmurek.
Ale do twarzy,
im z tym lazurem.
Wiosna wokoło,
nie ma wiaterku.
Pójdę na spacer,
chyba w sweterku.
Ubrałbym, także,
buty - sandały.
Aleby dzieci,
ze mnie się śmiały.
Trochę poczekam,
wypiję kawę.
Wyjdę w koszuli,
z krótkim rękawem.
Spojrzałem w okno,
jednak wiaterek.
Trzeba koniecznie,
włożyć sweterek.
I wybić z głowy,
trzeba sandały.
Niech dalej stoją,
gdzie dawniej stały.
Wybiję z głowy,
krótkie spodenki.
Na ten wiaterek,
ubiór za cienki.
A miałem tylko,
pójść na przystanek.
I z tych powodów,
w domu zostanę.
Co robić w domu,
nudno jest przecież.
Dlatego siedzę,
dziś w internecie.
Zdarza się często,
jestem w negliżu.
Pełnię w Ogródku
u Ewy****- dyżur.
Serdeczności dla stałych Gości...:)
AM - 11:49:00
Trochę chłodny ten pierwszy dzień wiosny...:)
OdpowiedzUsuńWiosenne pozdrowienie z muzyką filmową Vladimira Cosmy ...
http://www.youtube.com/watch?v=bKQC9RlBoFg&feature=related
Miłej reszty dnia...:)*
12:07
"Zabierz mnie hen"- Maja Sikorowska & Andrzej Sikorowski
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=OP81EcclVBU
PM - 12:26:00
Bry wiosennie :)*
OdpowiedzUsuńJędruś, jak zwykle
Jest zawsze gotowy
I po ogródku chodzi
W stroju godowym.
Tym stanem wcale się nie zraża
Czeka w prymulach na gospodarza
Lecz w internecie nie tylko nuda
I śmieszny filmik obejrzeć się uda.:)
Pozdrówka wiosenne ślę. :)***
... przy tak pięknych rymowankach, nooo zwyczajnie mam kompleksy ;-) i dlatego tylko zaznaczę swoją obecność na spacerze po ścieżkach Ogródka, przysiądę pod wierzbą, posłucham muzyki i do wieczora :)))
OdpowiedzUsuń14,10
W internecie moc filmików,
OdpowiedzUsuńod ilości boli głowa.
A mnie się spodobał wierszyk,
pod tytułem, aż * W dwóch słowach *.
Szatą dzisiaj jest pierwiosnek,
co przed zimą, wziął się schował.
Nie wyrażę jego piękna,
to jest trudność, tak w dwóch słowach.
W drugiej kolejności - rojnik,
to roślina, ogrodowa.
Nie wyrażę jego piękna.
bo się nie da, tak w dwóch słowach.
I pomysłu na to, nie mam,
pęka mi w dodatku głowa.
Nie wyrażę, także tego,
niemożliwość, tak w dwóch słowach.
Próbowałem rozszyfrować,
Ewy**** wiersze - kolorowe.
Ale mi się nie udało,
mówiąc szczerze, jednym słowem.
Jednym słowem, czy w dwóch słowach,
ja to muszę rozszyfrować.
Jutro już z samego rana,
będę robił to, od nowa.
Etat mam tu Ogrodnika,
to robota terenowa.
Chwalę sobie tą robotę,
bo lubię fotografować.
Chodzę parkiem czasem sobie,
bo tam w czasie dnia, śpi sowa.
Raz mi się tylko udało,
ją znienacka, sportretować...
A jak przyjdę ze spaceru,
to przestaje boleć głowa.
Siadam więc za klawiaturą,
miszę trochę - porymować.
Gdy zapada zmrok wieczorny,
wraca już Moja Szefowa.
Bardzo lubię Mą Szefową,
bo jest mądra niczym sowa.
I dlatego Moi Mili,
że jest mądra niczym sowa.
Jak nadarzy sie okazja,
będę Nobla postulował.
Jej należy się napewno,
daje sobie uciąć głowę.
Niech król Szwecji Karol Gustaw,
wręczy literacki Nobel.
Pozdrawiam.Miłego popołudnia i wieczoru wszystkim...:)
PM - 15:25:00
wiosenny zawrót głowy
OdpowiedzUsuńwiosno, wiosno,
wiosno, czy to ty?
kolorowa, radosna
zazieleń moje sny!
rzuć mi fiołków bukiecik
i bzu wonną kiść,
jeżeli marzyć,
to tylko w tobie.
barwnie marzyć i śnić,
a ty mi wiosno śpiewaj,
w wietrze,
w trawach,
w maków czerwieni
i we mnie rozgrzewaj
krew,
miłość,
i myśl skrzydlatą.
wiosno, wiosno,
wiosno, ach to ty!
tyś wonna, miłosna,
ukwieć moje sny!
podaruj bukiecik konwalii,
pierwszy róży pąk.
zwróć mi oczu błękit,
karmin ust
i gibkość moich rąk,
a ty mi wiosno zanuć pieśń,
o słońcu,
deszczu,
o grzywach morskich fal
i oddaj mi wiosenny
powab,
czar
i tajemniczą dal!
wiosno, wiosno,
to ty już w sadzie?
a ja, jeszcze w zimowym nieładzie!
cichutko się skradam,
lekko,
na palcach,
by zatańczyć z tobą
wiosennego walca!
Zofia Szydzik
------------
Wiosenny Walczyk...
http://www.youtube.com/watch?v=qQ8QoljmCQ0
Pogodnego wieczoru...:)*
16:05
Witajcie:) Z przykrością zawiadamiam,ze wysiadł mój internet, mam uszkodzenie sieci telefonicznej na której jest podłączona neostrada.Usterka ma być usunięta w ciągu 48 godz, tak mnie zapewniono. technicy już podobno działają na linii.
UsuńSkorzystałam z gościnności sąsiadów na kilka minut, żeby napisać Wam ten komunikat, nawet nie mogę pod własnym logo, sorry...
Jak tylko będzie możliwe, natychmiast się zjawię w ogródku. Pozdrawiam Wszystkich i o cierpliwość proszę... pilnujcie ogródka...
Nic się nie bój , Ewo:)Będziemy pilnować.
UsuńI nowe roślinki pilnie pielęgnować.
Żeby chłodne ranki liści nie zwarzyły.
By były zdrowiutkie, no i pełne siły.
Jak wrócisz:)
Też nie potrafię
OdpowiedzUsuńTak w dwóch słowach
Przykrej wiadomości
Wam zaanonsować,
Że nasza Gospodyni
Łzy roni i szlocha
Bo dziś Neostrada
Już jej nie kocha.
Zbiesiła się cholera
Ma niechęć do Blogu
I Ewy*** komputera.
Tak bywa, złośliwość rzeczy martwych jest frustrująca.
Albo technicy naprawią tę Neostradę w kilka godzin, albo
w 48, jak odpowiedziała Jej, nad wyraz "uprzejmna", Błękitna linia.:)
Pozdrawia wszystkich gorąco i prosi o aktywność na blogu.:)
Neostrada, neostrada,
OdpowiedzUsuńneostrada jest dobra, jest dobra gdy jest,
lecz kiedy jej "ni mo" żałosnyś jak pies.
Tirididi, tirididi, bum!!!
Witajcie wieczorkiem. Bardzo mnie wzruszyła ta piosenka, posłuchacie:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=O0uN3miBcKU
"Мольба" - Александр Малинин - Романсы (2007)
21:41
... bardzo spóźniona, po zawiłościach dzisiejszego wieczoru, pozdrawiam Panie i Panów, a Ewuni* odciętej od łączności współczuję. Na dobranocny wiersz wybrałam Pozdrowienia Józefa Ruffera.
UsuńMiłość nam! moja Miła - Bądźmy pozdrowieni!
Niech będą niezmącone warg naszych zachwyty!...
Miłość nam! Jasny puchar aż do dnia wypity!...
Oto kwitnę, a duch mój miłością się pieni!...
Przed nami tajne drogi naniebnych przestrzeni,
Przed nami mórz odmęty, dumnych turnic szczyty -
Miłość nam! moja Miła - Bądźmy pozdrowieni!
Niech będą niezmącone warg naszych zachwyty!
Słońce, nasz dobry kapłan, łąki nam zieleni -
Pójdźmy całować stopą trawy szmaragd lity,
Stańmy się: Słowo Ciałem - dwa Miłości mity,
Wykwitłe z niezgłębionej dusz naszych bezdeni...
Miłość nam! moja Miła - Bądźmy pozdrowieni!
Dobranoc Mili, dzisiejszy dzień za nami, ale ile dni przed nami ;-)))
23,23
A dobranocka, obowiązkowo musi być. Dziś, w pierwszym dniu
OdpowiedzUsuńwiosny, zaprosiłem Jana Kasprowicza z jego wierszem -
Co się dzieje
Co się to dzieje! Co się to dzieje!
Aż lękam się wyznać to komu:
Wiecie, że słońce dziś rano
Zajrzało do mego domu.
Aż lękam się wyznać to komu...
Trza mieć odwagę - do skutku!
Złociste, wiecie, nasturcje
Zakwitły w moim ogródku.
Trza mieć odwagę - do skutku,
Więc powiem wam jeszcze coś więcej:
Śród kwiatów śmiech, wiecie, rozbłysnął,
Szczery, radosny, dziewczęcy.
O, powiem wam jeszcze coś więcej,
tylko nie śmiejcie się ze mnie:
Ja, wiecie, czekałem na nią
I nie czekałem daremnie.
Tylko nie śmiejcie się ze mnie,
Dusza ma całkiem pijana!
Rzekła mi, wiecie: jak ślicznie,
Gdy słońce w dom zajrzy z rana!
***
I kołysanka - Wiosną w parku - Janusz Gniatkowski (1954)
http://www.youtube.com/watch?v=okzlZ1IGKoY&feature=related
***
Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty Wiosno:)*** Już czas na sen :)***
--------------------------------------------------
OdpowiedzUsuńŚroda 21 marca 2012
Witaj Ewuniu:)
Mam nadzieję,że dzisiaj usuną awarię i będziesz miała internet.Smutno bez Ciebie...
Na dzień dobry przyniosłam wiersz Agnieszki Osieckiej:)*
Nie bądź !
Nie bądź smutna,
no nie bądź,
ta mgiełka, to tylko pamięć.
Patrz jakie czyste niebo,
a w morzu - łabędź!
Nie bądź smutny, ja nie chcę,
to czarne, to tylko myśli,
dalej jest mała przystań
na brzegu Wisły.
Nie bądź smutna, no nie bądź,
ta chmura jest małą chmurką,
jutro już będzie słońce
i ciastko z dziurką!
******
Wstaje nowy dzień.... Krzysztof Krawczyk
http://www.youtube.com/watch?v=_I3Y2zaFNyU&feature=related
Pięknego dnia Wszystkim życzę...:)*
8:10
Witam w drugim dniu wiosny, kalenarzowej,
OdpowiedzUsuńjak posłuchacie, to coś opowiem.
Nasza Szefowa ma dziś kłopoty,
i wstydzi trochę się mówić o tym.
Nikt niechciałby, teraz być w Ewy**** skórze,
wszystko przez małą dziureczkę w murze.
Niby dziureczka dziś znaczy wiele,
ale uszkodzon został kabelek.
Do wiadomości daję publicznej,
że jest to kabel telefonczny.
Niby drobnostka i nic takiego,
od telefonu stacjonarnego....
Wprawdzie zgłosiła już do fachowca,
ale ten chodzi, gdzieś po manowcach.
Patrzy z daleka, nie ma ochoty,
bidula czeka na parę złotych.
A ten przewodzik trza zesztukować,
i *Neostrada* będzie, od nowa.
Szkoda, że mnie tam akurat - nie ma,
ja bym rozwiązał szybko ten temat.
Wiem, że Ewunia**** bardzo się złości,
ale życzyłem Jej cierpliwości.
Jak *Neostradę*, tylko mieć będzie,
za klawiaturą, zaraz zasiędzie.
Mam nawet nakaz w sprawy obliczu,
pozdrowić wszystkich Ogródkowiczów.
Ktoś tam cierpliwie, czeka na spadek,
a Ewa**** nasza, na *Neostradę*.
Aby całokształt sprawy uprościć, także dołączam moc serdeczności.
AM - 09:23:00
Witam Artystyczne Duszyczki ;-)
OdpowiedzUsuńCo ja za to mogę, że nie było mnie przy rozdawaniu talentów:(
Ale, ale, świetnie umiem się poruszać w tłumie napisanej przez innych poezji.
Dla Ewuni* aby nie traciła nadziei, annaG dzień nadziei.
nowy świt
marzenia nabierają stężenia
przyodziane w świetlano- zielone nadzieje
różowe drogi
głowa toczy się po smudze światła
myśli łączą się z rozkojarzeniem pod horyzontem
uczuciowość
czy to jest ostatnia miłość zz wykrzyknikiem
oddalasz myśli mówiące że zamieni się trzykropek
Mimo trudności na łączach zupełnie bez trudności w zadowoleniu z dzisiejszego dnia i szybkiego powrotu na grządki Ogródka dla Ewuni*.
09,37
Na poprawę humoru dorzucę cudny duecik...:)*
OdpowiedzUsuńMiłość "Delete"
http://www.youtube.com/watch?v=NyKBzTaWdgk
Uśmiechu na cały dzień:)))*
10:07
Bo do kitu Neostrada,
OdpowiedzUsuńkto ją ma ten nie pogada.
Nie skorzysta z komputera,
nic nie zrobi, nie ta sfera.
Siostra do zeszłego roku miała Neostradę. Nic tylko ciągłe z nią kłopoty były. Naliczali jakoś dziwnie, zgłoszenia usterek miały jakiś dziwnie krótki czas. Chodzi mi o to, że jeśli Neostrada przez kilka godzin, czy dobę nie usunęła usterki, to przy ponownym jej zgłoszeniu traktowali sprawę jak nową i znowu dawali sobie czas na naprawę. I tak do uśmiechniętej śmierci.
Witam czytaczy:)
Witaj Ozonko.
OdpowiedzUsuńCzy to Dialog,czy Neostrada
Gdy kabel przecięty to nie pogadasz...
Nie ma co się długo smucić...
usuną awarię Ewie*-net powróci...
Wyłożył nam Jędruś już kawę na ławę...
Pewnie dziś wieczorem wznowimy zabawę...:)))
Miłego popołudnia:)*
12:50
Oby!
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nic a nic tej Neostradzie nie wierzę.
:)
Znalazłam bazie i Kotka w pobliżu mojego płotka, ślę także Wam dwa bociany- ciepłe pozdrówka od Dany:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=MeewvfiHcsQ&feature=related
Simfonia-Primaverii.avi
16:15
http://www.youtube.com/watch?v=OR7Zs5FfZSU&feature=related
OdpowiedzUsuńAlexandr Malinin "Berega"
16:44
Jeszcze chwilka próba...
OdpowiedzUsuńJuż się cieszę, już się cieszę,
OdpowiedzUsuńwidząc miły mi uśmieszek.
Ewa**** znowu wielce rada,
bo Jej działa Neostrada.
Przestanie Ją boleć głowa,
i nie będzie się stresować.
A to wszystko przez kabelek,
niby nic, a znaczy wiele.
Witamy w Ogródku.Pozdrawiam wieczorowo.:)
PM - 18:09:00
"Очарована, околдована" - Александр Малинин (2010)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=P8AI1YYscMQ&feature=related
PM - 18:28:00
Żebyś nie wykrakał. Mojej siostrze tak łatwo nie poszło;(
OdpowiedzUsuńNa razie!
"Черная птица" - Александр Малинин - Девятый Бал (2001)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=qkjhakSCAHc&feature=related
PM - 18:48:00
Dobry wieczór:)
OdpowiedzUsuńMelduję, że po długich i ciężkich cierpieniach udało mi się wejść do Ogródka.:)
Wprawdzie Neostrada jest nadal niezreperowana; dziady... już nie powiem jakie... ale kupiłam internet mobilny w Plusie i na razie z niego korzystam.:))
Dziękuję Wam za wszystkie wpisy; piękne i ku pokrzepieniu mojego zdołowanego ducha. :)
Za chwilkę się rozejrzę i coś każdemu odpowiem...:)
18:50
To są kalwaryjskie dziady...
OdpowiedzUsuńci monterzy z Neostrady...
Ja się bardzo pomyliłam,
że tak mocno ich broniłam...
Rację więc Ozonka miała,
że ich tak op.....ła:)))
18:58
Dobry wieczór Ozonko:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mi wiernie kibicujesz w tej całej internetowej awanturze, dziękuję:)
Do Twojego wczorajszego wiersza (porannego) - bardzo ładny, gratuluję.:) - dopisałam wczoraj dla Ciebie odpowiedź, ale już nie mogłam wkleić. Dodam więc ją dzisiaj:
Poranek mrozem już nie dygocze,
chociaż krokusy z zimna się trzęsą,
radosne słonko przydaje złoceń,
zimowe smutki w kałużach grzęzną.
Już dnie marcowe są sporo dłuższe,
ptaki też kwilą nieco radośniej ,
uczucia nie śpią, są nieposłuszne,
koty na płocie miauczą o wiośnie.:))
Chłodny wiatr jeszcze w brzozach grymasi,
lecz już je grzeją ciepłe promienie,
w marzeniach płyną wiosny obrazy -
namalowane naszym westchnieniem.
Dzisiaj u mnie też chłodno, pochmurno; w dzień nawet siąpił deszcz... pozdrawiam Cię serdecznie.:)
19:03
Witaj!
UsuńPo całym dniu użerania się z internetem (i ja też, ale z innego powodu), nie mam siły na rymowaną odpowiedź;)
Najlepiej mi się pisze rano;(
Masz rację, co do wiosny, a będzie coraz lepiej:)
Pa:)
... i pozwólcie, że z uwagi na ilość Waszych wpisów, nie będę dzisiaj odpowiadać w "choinkach", tylko dla każdego w osobnym komentarzu. :)
OdpowiedzUsuń19:09
Witaj Izetko:)
OdpowiedzUsuńTy też się rozwierszowałaś, aż miło...:)))
Skoro wczoraj był pierwszy dzień astronomicznej wiosny, a dzisiaj pierwszy - kalendarzowej, do Twoich ogródkowych sadzonek dokładam dla Ciebie wiersz Janusza Klisia -
Dziś wiosna
...dziś wiosna
pochyli nad Tobą ramiona
i jak kwiaty
miłością zakwitną
niewypowiedziane słowa
...dziś wiosna
pogładzi Cię ciepło po twarzy
pierwiosnkiem
jasnym słońcem
oczy niebieskie rozmarzy
...dziś wiosna
rozkołysze w kwiatach sny
i jak perły
popłyną krople
kryształowe...Twoje łzy
...z tom.poezji pt."Spojrzenie"- 2009r.
Dziękuję za wszystkie okazy, a piosenki dopiero odsłuchuję. Przyjemnego wieczoru...:)*
19:17
Ewuś cieszę się,że jesteś już nami...:)*
UsuńPonieważ wiosna w pełni a Ty masz dostęp do internetu przyniosłam wiersz Anny Zajączkowskiej:
Wiersz z happy endem
Przyszła wiosna, ptasie trele
rozbrzmiewały z każdej strony,
obudziły się na gzymsie
dwa ogromne maszkarony.
Stały tak przez parę wieków,
już im poza ta obrzydła,
prostowały krzywe palce,
rozkładały wielkie skrzydła.
I wzleciały prosto w słońce
takie lekkie i zdumione,
że kamienne serca biją
w ciałach dłutem wyrzeźbionych.
Nie widziały swej brzydoty
i pokracznej niezgrabności.
Marmurowy, czuły dotyk
był początkiem ich miłości.
Tu się kończy ta opowieść,
happy endem, bez wątpienia -
wiosna budzi w sercach radość,
choćby były i z kamienia.
Miłego relaksu w Ogródku...:)*
19:57
... może z tą pełnią, to jeszcze nie całkiem, ja czuję ją dopiero w maju.... ale te zwiastuny są coraz przyjemniejsze i parkowe romanse można już zaczynać...:)
Usuńaranek
Parkowe romanse
zawstydzone nagością gałęzie
wysyłały stęsknione spojrzenia
ramionami sięgały po szczęście
zatopione w słońca promieniach
odrętwiałe przez zimę konary
wyglądały hojnego kochanka
chcąc nasycić się złotem i czarem
pod osłoną bladego poranka
obudzone życie w koronach
popłynęło obficie do ziemi
rozedrgane w tańcu szalonym
zaplątane w rozłogach korzeni
dzięcioł stukał rytmicznie jak serce
bramę wiośnie otwierał na oścież
skrawki kory na krokusów kobierce
tak zaczepnie zrzucał tak stokrotnie
roześmiały się ptaki z zaczepki
a nornice opuściły kryjówki
na ławeczkę bez ostatniej klepki
przyszły pierwsze zakochane mrówki
teraz drzewa już będą pączkować
rozmarzone słonecznym buziakiem
berberysy zaczęły plotkować
jak to jeden krzak z drugim krzakiem
park otwarty na nowe doznania
zakołysał starymi drzewami
wyczarował świątynię dumania
dla poetów i dla zakochanych.
autor: aranek
... marzę o odwiedzeniu naszego Saskiego Ogrodu, ale niestety, w dzień nie mam czasu, a wieczorem trochę strach nawet i w duecie...:)*
20:21
Ewuniu, masz do dyspozycji weekend...Pomyśl jakie trofea możesz przynieść:)*
UsuńSa vina primavara!!!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=n_Z2dvrRNrk&feature=related
:)*
20:53
Janusz, ładny wiersz, tyle w nim ciepła. Byłam u Was w Dębicy na lodowisku w ubiegły poniedziałek, szkoda, że tak daleko, śmigałam ponad godzinę na łyżwach i nawet nie zaliczyłam "gleby" Pozdrawiam cieplutko krajana- Dana.
UsuńDobranoc, Ogrodnicy:-)
21:54
Jędruś:))
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę, że Was widzę i odczuwam duchem, jak na wyciągnięcie ręki... :)
Bo to się właśnie tak zaczyna,
gdyś internetu poczuł żądze,
na nic Ci wódka, czy dziewczyna,
nie zważasz też i na pieniądze.
Lecz licho nie śpi, wiecznie czuwa,
myślisz, że nic się nie zepsuje,
i nagle kłopot się wykluwa -
klikasz - i nic nie kontaktuje!
Cóż Ci zostaje? Trudna rada...
mnie od frasunku boli głowa.
Do kitu jest ta Neostrada,
albo... awaria nietypowa.
... ślę podziękowania i wieczornie się kłaniam:))
19:33
Witam Cię Zuzanko, równie Artystyczna Duszyczko:)
OdpowiedzUsuńTwoje wycieczki po ogrodach z poezją zawsze mnie zachwycają, bo potrafisz celnie upolować najpiękniejsze jej okazy; podziwiam...:)
Nadzieja z wiersza annyG się ziściła (chwilowo w innym wymiarze) i powróciłam na ogródkowe grządki, chociaż troszkę innymi i krętami ścieżkami. Posyłam Ci świeżutki, bo wczorajszy, zwiastun wiosny - od Zofii Szydzik -
Szydzik Zofia
Szary zwiastun wiosny
Uskrzydlona drobna szarość, niepozorna,
niczym rzucona wysoko grudka ziemi.
Zawisła dzwoniąc nad polami, swawolnie
w wiosennym koncercie podniebnym.
Zwracając oczy swe, ku drobnemu piewcy,
wsłuchuję się w śpiew pełny słodkich śnień.
W perlisty dzwonek wiosennego siewcy
z nad pól, łąk i rudo-mglistych tchnień.
Śpiewaj ptaszyno, nieś swą radość wszem,
już gwiazda zaranna w błękicie pobladła.
Szare mgły opadły, czas rozpocząć dzień
i pozbierać cyrkonie rosy na mokradłach.
Leć skowronku wysoko, gdzie jasność lśni
i słońce już nie podpala porannych zórz.
Tam wiatr skrzydła jedwabiem lekko pieści,
w dole liże pola brzemienne ziarnem zbóż.
... a swoją drogą wydawało mi się, że w niedzielę też słyszałam skowronka nad moim ogrodem, tyle, że jego śpiew był jakiś taki... jak nieśmiała, pierwsza próba solisty przez galowym koncertem...:))
Ziębę natomiast słyszę już któryś ranek z rzędu.
Dziękuję za już i zapraszam do wieczornego Ogródka; przyjemnego wieczoru z poezją i muzyką.:))
19:46
... witaj Ewuniu*, najważniejsze, że znalazłaś sposób, aby zaistnieć w Ogródku:) Zofia Szydzik popełniła kilka lat temu wierszyk zwariowani poeci.
Usuńsieją złote ziarno w obłąkane myśli,
unoszą się nad bielą kartki, by nie opaść
boleśnie na garbatą rzeczywistość!
nie zasypiając, trwaja uparcie zawieszeni
na strofach, sprzedając w wierszach siebie
jak szewc swoje buty,
z tą różnicą, że poezję szyją z własnej
skóry!
i jeszcze, aby nadrobić zaległości nieobecności, która jest z przyczyn ode mnie niezależnych wiosna w pączku ,, mojej'' poetki Zofii Szydzik.
nadchodzisz w parze z wiatrem pod rękę
małym pączkiem bzu zawstydzona
czekam ciebie w szal ciepły
nosem wtulona
za wczesny czas by płynąć z obłokiem
zimnym rankiem w bladym świcie
ty wkrótce się rozkręcisz
poruszysz serca bicie
zaścielisz wnet zielenią magiczne ołtarze
zapleciesz kwiaty w barwne wieńce
ozłocisz wyspy pośród zieleni
tak gdzie kaczeńce
a gdy staniesz u źródeł w ten czas święty
błękitem pomalujesz niezabudki słodkie
opatrzysz mokradła pieczęcią
i zapalisz ogniki błotne
ja wybiorę cudowną chwilę o zachodzie
taką - jak modlitwa lub łza - czystą
by rozpłynąć się w purpurze
smugą promienistą
... późno, nie mniej jeszcze wieczór trochę potrwa, więc na pozostałe godziny relaksującego,
z wierszami i muzyką:)
2o,53
... już Witkacy zauważył, że poeta jest rzemieślnikiem słowa w swoim słynnym powiedzeniu:
Usuń"poeta niczym nie różni się od szewca, szyje takie same buty, tyle że z własnej skóry..."
Po prostu - przetwarza swoje myśli, uczucia, czasem tylko projekcje lub obserwację... ale zawsze warsztatem "własnej skóry", tj. swoim spojrzeniem, uczuciami, poglądem na jakąś sprawę no i wyborem techniki pisania... :)
słowa
Z tęsknoty pisze się wiersze
-bolesnej-
co miłość zamknęła
w łupinie
i słowo-miłość-niewymierne
tęsknota-bezmiar ośmiu liter
Jak zamknąć kolor w słowie i ciepło twoich rąk
w jaki fartuch słów
ubrać swą miłość?
Cały świat jest słowem
Słowo go zrodziło
Na białej przestrzeni papieru
wpisałam je
autor: Agnieszka Drewniak.
... emocje dnia dzisiejszego porządnie mnie zmęczyły, ale radość z możliwości rozmowy poezją jest ogromna... :)
21:28
... zamknę dzień utworem, który pięknie oddaje uczucia do Kochanej Osoby zamknięte w strofach.
UsuńŻyję dla umbry Twoich oczu
Żyję dla ust wonnego kwiatu
Trzepotu rzęs, kosmyka włosów
Szeptów, oddechów, łez, dramatów
Dla tego żyję i umieram
Dla tego chcę zatracić siebie
Dla tego wzmacniam się i zmieniam
Tęsknię, szaleję, płaczę, śmieję
Jesteś wspaniała, mądra piękna
Wrosłaś swym ciepłem w moją duszę
Jesteś ołtarzem mego szczęścia
Już tylko Ciebie kochać muszę
Dobranoc Ewuniu*, do jutra :)))
23,28
... zamykał w strofach uczucia Bartłomiej Boruta wiersz nosi tytuł Żyję dla umbry Twoich oczu.
UsuńDobranoc :)))
Jasieńku:)*
OdpowiedzUsuńBardzo Ci jestem wdzięczna, że dotrzymałeś ogródkowej tradycji lirycznych dobranocek. Miło mi się ją czytało... dzisiaj rano w pracy:))
I za wczorajszy ładny wiersz "w dwóch słowach", lekko, ale tylko literalnie nawiązujący do mojego...:)
Odpowiem Ci tak...
Choć Neostrada mnie nie kocha,
lecz ja już się nią nie przejmuję,
niedługo powiem jej "wynocha",
inny przekaźnik zastosuję.
Moje dwa słowa troszkę inne -
każdy je kiedyś wypowiada...
I póki żyję, nie zamilknę,
i... w wiersze też je będę wkładać.
Pozdrawiam czule:)*
20:03
Pozdrawiam Dano i podrzucam wiosenne głosy... VOCEA PRIMAVERII - z uroczym klipem.:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=VRXc0_ji-Rc&feature=related
20:34
A na dobranoc Kenny G i jego cudowny saksofon...:)
OdpowiedzUsuńKenny G - Passages
http://www.youtube.com/watch?v=mWjBtrvD2lI&feature=related
Pięknych snów Kochani i niech nam zawsze działa internet...:)*
21:32
... już późno się zrobiło, a ja po całym dniu jestem bardzo zmęczona i już szykuję dobranockę. Dla Ciebie przed snem Leszek Możdżer i Medytacje -
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=oYCgN9f6CGA&feature=related
Dobrego odpoczynku i kolorowych snów... pa.:)*
22:27
I jestem wreszcie z dobranocką. Dziś nasz Alexander Czartoryski w erotyku -
OdpowiedzUsuń*** Nie dość słów ***
Nigdy dosyć słów szeptanych
Nigdy dosyć uczuć w nas
Nigdy dosyć ust kochanych
Nigdy nie za długim czas
Kiedy jesteś blisko przy mnie
kiedy twoją trzymam dłoń
Kiedy szepczesz mi intymnie
Gdy przy twojej moja skroń
Kiedy blisko, twarz przy twarzy,
w szepcie twój gorący głos
Wszystko może się wydarzyć
czego nie przewidział los
***
I Kołysanka w wykonaniu Haliny Kunickiej - Nasza miłość
jest powieścią.
http://www.youtube.com/watch?v=8JkIVwKf9JU&feature=related
***
Dobranoc, dobranoc Kochani.:)*** i idziemy czytać powieść....:)))***
No tak. Z czytania nici. Czytelniczka jest zmęczona po całm dniu...:)))*
UsuńA ja, po pełnym emocji dniu wyszepczę na dobranoc razem z Bolesławem Leśmianem, tylko ja pozamieniam wszystkie końcówki czasowników z męskich na żeńskie... prawda, że to słychać?... :)*
UsuńLubię szeptać Ci słowa
Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą -
Prócz tego, że się garną do twego uśmiechu,
Pewne, że się twym ustom do cna wytłumaczą -
I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu.
Bezładne się w tych słowach niecierpliwią wieści -
A ja czekam, ciekawy ich poza mną trwania,
Aż je sama powiążesz i ułożysz w zdania,
I brzmieniem głosu dodasz znaczenia i treści...
Skoro je swoją wargą wyszepczesz ku wiośnie -
Stają mi się tak jasne, niby rozkwit wrzosu -
I rozumiem je nagle, gdy giną radośnie
W śpiewnych falach twojego, co mnie kocha, głosu.
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** zagłębiam się w tej cudownej lekturze...:)))***
... przy dźwiękach muzyki w tle - za chwilę...
22:34
... a kołysankę zaśpiewa Grzegorz Turnau - i będzie to - Zostań ze mną
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Ca07sWeK__0&feature=related
Pa, kochani... do wiosennego jutra:)*
22:40
... a jak uruchomię rano mobilny internet, to będzie chyba cuuuud... już niewiele pamiętam z tego, jak metodą prób i błędów montowałam te sterowniki... :)* Dzisiaj już mi tylko pachnie łóżeczko... :)***
Usuń22:44