Powered By Blogger

czwartek, 29 marca 2012

Mam własne niebo


Wiosenny park Andrzeja.


Moje krokusy...


... i pierwiosnki.

Mam własne niebo

Codziennie niebo mam nad głową,
drobiny słońca, gwiazdy nocą,
raz szaro mi, raz kolorowo,
i piszę wiersze. Tylko po co?

Czy coś nowego w nich rozbłyśnie,
w zaułkach czasu znajdę diament,
nie zawsze mogę zebrać myśli,
wciąż szukam słów nienapisanych...

Mam własne niebo, deszcz i kwiaty,
marzenia chyba już w szufladzie,
nie chcę powtarzać wersów zdartych,
gdy cień na oczy mi się kładzie.

Mam własne niebo wbrew zawiejom,
choć zmarkotniały mi klawisze,
wiosna błysnęła mi nadzieją,
więc znów dla ciebie wiersz napiszę...

54 komentarze:

  1. Witaj Ewo, ładny wiersz. Śliczne łabędzie, czy to wczorajsza fotka, Andrzeju? Pozdrawiam Ogrodników, miłego dnia.

    http://www.youtube.com/watch?v=Rccn-YIMl0U

    BIAŁE ŁABĘDZIE

    8:31

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.youtube.com/watch?v=X-E9lSbubDA

    Piotr Czajkowski ,Jezioro Łabędzie,Walc

    8:39

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Danusiu:)
      Dziękuję... A zanim Jędruś wygrzebie się z pieleszy i zajrzy do Ogródka, mogę Ci powiedzieć, że to wczorajsza fotka, podpisana "Park Miejski - Kielce 2012". Dla Ciebie - Łabędzie i walc - Piotr Czajkowski - (inny)

      http://www.youtube.com/watch?v=1aEBEKg-4l8

      ... cudny klip:)

      ... i Jerzy Połomski. Co mówi wiatr. Jezioro Łabędzie. Swan Lake -

      http://www.youtube.com/watch?v=9dk4XFdgYw4

      Pozdrawiam ciepło w deszczowy dzień. Tylko patrzeć, jak się po deszczu zazieleni.:)

      9:03

      Usuń
  3. Cześć!
    Jakie marzenia w szufladzie?
    Natychmiast je wyjmuj i do parku marsz!
    Marzenia w szufladzie, napisałaś.
    A słońce i deszcz i wiatr?

    Życie kaprysy miewa, zaskakuje nas.
    Tyle przed Tobą jeszcze nieznanego,
    zwrócić w jego stronę twarz.
    Może jeszcze tego nie widzisz ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć...:)
      Ubiorę marzenia, słowem je opiszę
      i choć moje niebo czasem zachmurzone,
      znów wiosenne rymy wstukuję w klawisze,
      bo jeszcze mi w duszy zaśpiewa skowronek.:)

      To chyba zmęczenie? Czasem tak się zdarza...
      gdy codzienność zdarzeń zębami zazgrzyta
      znów kolejna kartka spadła z kalendarza,
      wrzucę ją kosza. Zapomnę i kwita!

      ... dzięki za optymistyczne strofy z rana i ten cudny klip pod wczorajszym postem.
      Pozdrawiam:)

      9:12

      Usuń
    2. Niezamaco;)
      Zawsze trzeba mieć nadzieję:) Jej strata, to zatroskana twarz i brak chęci do życia. Nikomu tego nie życzę:)
      :)))

      Usuń
    3. ... i parę nowych zmarszczek... ale tym chyba najmniej się przejmuję.:))
      A dołki przychodzą czasem znienacka... co to jest ten cholerny "nienacek"? :)))

      10:09

      Usuń
    4. To stare słowo. Kiedyś oznaczało co innego niż dziś. Wywodzi się z języków słowiańskich. Przemieszało się to wszystko i wyszło- znienacka.
      :)))

      Usuń
    5. Głównie od słowa "nadzieja" w różnych słowiańskich językach.
      :)))

      Usuń
  4. Witam i pozdrawiam Ogrodników:)

    Federacja (Marek Andrzejewski) - Niebo potrzebne

    http://www.youtube.com/watch?v=-kUTEjWAP0w

    Pogodnego dnia...:)*
    8:46

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Izetko:)
      Mój dzień wstał pochmurno i deszczowo, ale to tylko radość, bo ziemia sucha jak pieprz, spękana i łaknie wilgoci...:)
      "Przez Grodzką Bramę przejdź... a w Lublinie jest niebo potrzebne"... dzięki za Bardów.:)*

      Dla Ciebie skrzypce Joli Sip i Chwila u wrót -

      http://www.youtube.com/watch?v=RtWw7s9oFzg&feature=related

      Uśmiechów na cały dzień, może na chwilę zabłyśnie słonko? :)

      9:22

      Usuń
  5. Bry :)*

    A na powitanie limeryk Wisławy Szymborskiej

    - Z limeryków chińsko-podhalańskich

    Juhas Jasiek z Pęksowego Brzyzku
    ujrzał przyszłość w proroczym przebłysku:
    szumi piknie Dunajec,
    a na mostku baca-kitajec
    Jasinecka pierze po pysku.

    :)***

    ...dla uśmiechu i rozweselenia klawiszy :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry, Jasieńku:)*

      Klawisze się lekko rozchichotały po wyobrażeniu sobie bacy-kitajca na mostku...:)))
      Dziękuję za piękny, nocny koncert z Cyganami... coś Ci dośpiewałam o poranku...:)*
      I niech ten baca-kitajec tak nie pierze po pysku juhasa, bo na niego też znajdzie się bat -

      Z limeryków podhalańskich

      Pewien baca w kurnej chacie
      z owieczką żył w konkubinacie.
      Ta beczy: "Ja to nawet lubię,
      ale czy myśli pan o ślubie?
      Bo jeśli nie, poskarżę tacie".

      - Wisława Szymborska

      ... pogodnego dzionka, z humorem i pogodą w duszy...:)***

      9:30

      Usuń
    2. No to pouśmiychojmy z górolskigo miłówania w przyśpiywkach -

      Jak jo se podpijym
      to mi kuska stoji
      jajka jak bochynki
      jaz się dziywka boji.

      A łu mojij Hanki
      Som cycki jak dzbanki
      Kochanica jak maśnica
      A w dupie łorganki


      Lezy chłop pijany
      Lezy pod dzwonnicą
      Pyrtek mu wychodzi
      Lewą nogawicą

      Kwali się matka
      Swoimi córkami
      A córki się rypiom
      Jaz się jiskry sypiom

      Powiadają ludzie
      Że kochani szkodzi
      Nik sniego nie łumar
      Jesce się narodził.

      No ale, juz nie bede gorsył malukich, bo trza mi
      iść jaki roboty. :)***

      Usuń
    3. Jaśku witaj i ... bój Ty się Boga:-)

      " Biega mi " o tego pyrdka...:) Jeśli Ty piszesz o tym samym, o czym ja pomyślałem...:)
      Przecież te " górolskie pory " są dłuuugie. Więc jak to.. żeby nogawką wychodził?
      Czy Wy, Górale - nie jesteście zbyt ...zarozumiali? hi,hi,hi,hi....

      Pozdrawiam
      Stanisław

      Usuń
  6. ...widziałem :)))* - tak mnie coś naszło nocką. Poszperałem
    w necie, żeby te piosenki - wiersycki cygańskie sobie i Wam przypomnieć.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...:)))
      Ależ Cię najszło z ranka na przyśpiewki o miłówaniu... u mnie deszcz przestał padać i zaczyna się usmiechać słoneczko:))
      To jesce jo Ci pośpiwom wirsyckiem góralskim -

      Góralska tęsknota

      Łocka popłakujom,scynścio wypatrzujom.
      Lubego wołajom, chocioz go nie znajom.

      Nie płacciez łocynta, syćko samo przydzie.
      Nie bój sie serdusko, ino być cierpliwe.

      Miłość ceko na nos nie wiys nawet kany.
      Wyskocy zza miedzy tyn Twój ukochany.

      Skońcy sie cekanie, skońcy banowanie.
      Przydzie wycekane to wiecne kochanie.

      autor: labrouillard

      :)))*

      Miłych chwil wytchnienia po robocie...:)*

      10:24

      Usuń
  7. Dzień dobry Ogrodnicy :)
    Jak ja Wam zazdraszczam tej radości i energii ;-)))
    Pozdrawiam cieplutko :)
    Jak rozruszam mój organizm dam znać ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu:)
      Radość, to mi dzisiaj przynieśli Ogrodnicy... o świtku było z nią kiepściutko...
      Zwątpienia przychodzą i odchodzą... i chyba na tym polega to nasze codzienne niebo. Ono jest zmienne, jak kobieta...

      Niebo jest zmienne

      Niebo jest zmienne jak kobieta,
      raz się rozpłacze letnim deszczem,
      to błyskawicą cię opęta,
      to znowu słońcem cię rozpieści.

      Burzową chmurą rankiem wita,
      żegna namiętnie w zórz czerwieni,
      z granatu nocy, z różu świtań,
      w południe w błękit się zamieni.

      Nie wie, jak dzisiaj się ubierze,
      w falbanki chmur, w tęczę z żorżety,
      nie zawsze jemu można wierzyć,
      odtrąci mgłą, czy da podnietę.

      Banalność puenty się nasuwa,
      lecz banał życia codziennością,
      cóż, niebo zawsze wzrok przykuwa,
      podobnie jest też z kobiecością...

      - ewa*

      Owocnego rozruchu, słoneczka i uśmiechów...:)))

      10:29

      Usuń
    2. ... podeprę się Marią Pawlikowską-Jasnorzewską.

      Słowo życiodajne

      W powodzi słońca, wzdłuż morskich obszarów,
      Tańczą światełka, jak sjamskie Apsary,
      Boginie rytmu, przed obliczem Brahmy,
      W kolcach i zbrojach.
      Po dniu wczorajszym, deszczowym i szarym,
      Jest dziś pogoda. Promienność nieswoja.
      Szczęście - beze mnie. Ciepło - bez dobroci.

      Lecz gdyby padło słowo ,, powracamy!''
      Gotowa jestem iskrzyć się i złocić,
      W uśmiech mój dawny ustroić się znowu,
      Z sercem na morzu.
      Włączonym w świateł pochwalny korowód...

      ... pewnie potrzebuję ,, powracamy''!

      Zbieram się, więc do popołudnia :)

      11,25

      Usuń
    3. Wróciłam i ja do domu po różnych wizytach w placówkach służby zdrowia i z ulgą usiadłam pod wierzbą.:)
      Pogoda fatalna, śnieg, deszcz, grad, krupa śnieżna, słońce, przenikliwy wiatr... ale na niebie, jak w życiu chyba nic się nie dzieje bez powodu...

      Bez powodu

      Nic się nie dzieje bez powodu.
      Zazwyczaj bywa coś na rzeczy
      - ślubu potrzeba dla rozwodu,
      rymu dla melodyjnych wierszy.

      Chłodnego oka dla tych białych,
      a soli w oku, by wzrok wrócił
      po zaślepieniu i pozorach...
      Ciszy, by w ciszy głos obudził.

      Cierpienia trzeba, aby spokój
      po burzy tęczą się objawił.
      Na głowę kubła zimnej wody,
      by silny płomień nas nie strawił.

      I zdrady trzeba, by zrozumieć
      jak płacze oszukane szczęście.
      I czasem trzeba się zatrzymać,
      by kroków nie żałować więcej.

      Jedynie miłość bez powodu
      i bez nijakich przyczyn, kozer,
      jak myśl niechciana, niepotrzebna
      przetrwać bez podstaw żadnych może.

      Choć ona bez powodów żadnych,
      bez ciągu skutku i przyczyny,
      to sama ważnym jest powodem,
      by w sobie za nią szukać winy.

      - Ela Gruszfeld

      ... dobrego wypoczynku po zajęciach, z ulubioną herbatką albo kawą...:))

      15:35

      Usuń
  8. Witam ciepło:)

    Mam własne niebo
    Mam własny raj...
    Chociaż - nie zawsze
    Jest Nim - Mój Kraj:)

    Są nim te kąty...
    Ten dach nad głową,
    I stare meble...
    Też z duszą swoją...

    I stół dębowy,
    Ogromny , wielki.
    Na którym z ojcem
    Grywałem w bierki...

    Różne błahostki,
    Co wartość mają...
    Które mą pamięć,
    Wciąż ożywiają:)

    No i ta przestrzeń,
    Znana, przyjazna,
    Bliska osoba...
    Też bardzo ważna:)

    I chociaż czasem,
    Odczuwam ból -
    Lecz - ból u siebie...
    Jam tutaj król:)))

    Pozdrawiam serdecznie Ewo:)

    Stanisław

    Nie wiem, czy ta rymowanka, nie jest zbyt " płytka " ?
    Jednak... w " prozie" czuję się mcniejszy... Chyba:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Staszku:)
      Twoja rymowanka bynajmniej nie jest płytka... tchnie wrażliwością, jest sentymentalna, jak słusznie stwierdziła Ozonka, a do tego zawiera własne, niebanalne przemyślenia, gratuluję...:))
      Jak to nigdy nie wiadomo, jakie talenta skrywają się w człowieku i kiedy wychodzą na światło dzienne...
      Właśnie Ozonka też mogłaby coś na temat powiedzieć, jak to się kiedyś zarzekała, że nie napisze żadnego wiersza.:))
      Ten stół, różne błahostki, listy, fotografie, wspomnienia, drobiazgi, stare szuflady, przestrzeń, po której codziennie chodzisz i - najważniejsze - Osoba, która Ci towarzyszy w smutkach i radościach dnia powszedniego... to właśnie jest własne niebo. Nie zawsze doskonałe, często bardzo pochmurne, ale... własne.:) Dokładnie tak samo odczuwam...

      Pisz i wierszem, i prozą; zależnie od natchnienia w danej chwili, humoru, czy sytuacji. Tylko nasz Ogród na tym zyska.:)

      Najserdeczniej pozdrawiam.:)
      15:29

      Usuń
    2. A co ja mogę napisać? Że człowiek nie może nigdy być pewny co przyniesie następny dzień?
      To chyba wie każdy. Banalne to , ale jakże prawdziwe:)
      Nigdy nie sądziłam , że kiedykolwiek mi a duszy zagra rymowana strofa, czyli wiersz. A jednak:)
      :)))

      Usuń
    3. ... a gra Ci w duszy, gra, nawet powiem, że ładnie i ciekawie.:)) Zdarza się, że nie mogę wyjść z podziwu nad Twoimi skojarzeniami... i to jest właśnie to! Zaskakiwanie własną myślą i puentą.
      Ja wiem, że do tego trzeba dnia, godziny, chwili, jakiegoś bliżej nie określonego impulsu... ale nie zarzucaj pisania wierszy, pisz, jak Cię tylko naleci ochota.:))
      15:42

      Usuń
    4. ... chyba "nieokreślonego" pisze się razem, a może...? Czort jewo znajot, kuda bijot.:))

      15:45

      Usuń
    5. Jak najbardziej razem :)))

      Nieokreślona chwila.
      Nieokreślony czas.
      Nieokreślona miłość,
      która spotyka nas.
      :)))

      Usuń
  9. Brawo, Stasiu, bardzo mi się podoba Twój wiersz!Pozdrawiam, miłego popołudnia:-)
    13:24

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jest. Raczej sentymentalna:)
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Niebo

    Od tego trzeba było zacząć: niebo.
    Okno bez parapetu, bez futryn, bez szyb.
    Otwór i nic poza nim,
    Ale otwarty szeroko.

    Nie muszę czekać na pogodną noc,
    ani zadzierać głowy,
    żeby przyjrzeć się niebu.
    Niebo mam za plecami, pod ręką i na powiekach.
    Niebo owija mnie szczelnie
    i unosi od spodu.

    Nawet najwyższe góry
    nie są bliżej nieba
    niż najgłębsze doliny.
    Na żadnym miejscu nie ma go więcej
    niż w innym.
    Obłok równie bezwzględnie
    przywalony jest niebem co grób.
    Kret równie wniebowzięty
    jak sowa chwiejąca skrzydłami.
    Rzecz, która spada w przepaść,
    spada z nieba w niebo.

    Sypkie, płynne, skaliste,
    rozpłomienione i lotne
    połacie nieba, okruszyny nieba,
    podmuchy nieba i sterty.
    Niebo jest wszechobecne
    nawet w ciemnościach pod skórą.

    Zjadam niebo, wydalam niebo.
    Jestem pułapką w pułapce,
    zamieszkiwanym mieszkańcem,
    obejmowanym objęciem,
    pytaniem w odpowiedzi na pytanie.

    Podział na ziemię i niebo
    to nie jest właściwy sposób
    myślenia o tej całości.
    Pozwala tylko przeżyć
    pod dokładniejszym adresem,
    szybszym do znalezienia do znalezienia,
    jeślibym była szukana.
    Moje znaki szczególne
    to zachwyt i rozpacz

    Wisława Szymborska

    Miłego popołudnia...:)*

    15:37

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasza Noblista jest nieoceniona w nazywaniu rzeczy po imieniu... znaki szczególne - zachwyt i rozpacz. Dwie skrajności, pomiędzy którymi jest jeszcze mnóstwo innych odczuć i wrażeń, o bliżej nieokreślonym kolorycie i w różnych odcieniach. I zawsze trochę "pomimo"... :)

      jej imię brzmi "pomimo"

      przecież nie sposób jej przedobrzyć
      ni ująć w ryzy rozsądkowe
      kontrolę mieć nad pulsu metrum
      pod zimną wodą chłodzić głowę

      jak kotka miewa własne ścieżki
      ciut oswojona nie mniej dzika
      pazurem przeczy łagodności
      mruczeniem nieźle umie wikłać

      melodię senną kołysankę
      nagłym fortissimo akordem
      budzi z letargu asonansem
      demonów niepokornych hordę

      pomimo kusi chociaż rani
      pomimo nęci chociaż płocha
      zwykle przydarza się pomimo
      pomimo każdy pragnie kochać

      - Ela Gruszfeld

      Serdeczności popołudniowe...:)*

      15:52

      Usuń
    2. ... no właśnie. Poetka twierdzi, że "pomimo" jest rodzaju żeńskiego i z tym bym się zgodziła...:)

      15:54

      Usuń
    3. Eh, ta końcówka... W wołaczu może???
      Cześć pomimo!
      :)

      Usuń
    4. ...popołudniowo :)
      Wrażenia, odczucia - Smutek

      Nikt nie spostrzega, że mnie całujesz spojrzeniem -
      ja tylko uśmiechem - odpowiedzieć nie umiem inaczej.
      Myślę, ze kocham najszczerzej, choć czy na długo - nie wiem,
      w tej chwili wydaje mi się, że już na zawsze.

      Nie dotknęłam ust twoich ustami,
      nie pojmuję rozkoszy;
      ciche serca mego wołanie
      wznieść nie umie się w głośny okrzyk.

      Wiele łez niosłam, lecz wszystkie rzuciłam za siebie;
      patrzę na ludzi z spokojem niepojętym.
      Pragnę się cieszyć ciszą łąk pachnących pod niebem dalekim
      i tym, że razem z tobą idę w ten srebrny błękit.

      A jednak zawsze mi smutno i z chwilą każdą smutniej -
      wiem, że mnie kochasz, chcę w uśmiech kłaść odblask twojej tęsknoty -
      lecz już nie wrócą pragnienia, z ostatnim wygasłe buntem,
      nie umiem wierzyć radości.

      Autor: Janina Brzostowska.

      Mija ,,porozrywany'' dzień pracy. Jak pisałaś - spada nasępna kartka z kalendarza.
      Do wieczora :)

      16,38

      Usuń
    5. ... oczywiście - następna...

      Usuń
    6. Jeszcze nie spadła, Zuzanko, jeszcze przed nami trochę wieczoru z poezją i muzyką, własnymi przemyśleniami, i - może chociaż z odrobiną radości?
      Może uśmiechniesz się choć trochę po przeczytaniu tych limeryków:

      POSZŁO W ETER

      Grześ Gaduła z powiatu Piątnica
      o sekretach alkowy wciąż krzyczał.
      Wnet wiedziała wieś cała,
      że się poszwa porwała
      i rozeszła się w szwach tajemnica!

      ROGATY INTERES

      W Poroninie niejaki Antoni
      ma interes obecnie, a łoni
      damom za magika robił
      - mężów porożami zdobił...
      Nie bez racji niejedna łzy roni.

      LIMERYK SZEWSKI

      Szewc niemłody z regionu Podlasie
      bidę klepał na niskim obcasie.
      Boso smalił cholewki
      do nadobnej cnej Ewki.
      Jego obuł zaś sprytny kum - Jasiek.

      - Ela Gruszfeld

      :)))
      Czasem mi bywa nie do śmiechu, ale jakaś jedna iskierka humoru, z nie wiadomo jakiej przyczyny potrafi spowodować nieokiełznany wybuch radości...
      Takich iskierek życzę Ci na dzisiejszy wieczór.:))

      18:49

      Usuń
    7. ...Ewuniu*, dzięki za iskierki humoru, na tyle przegoniły smutek, że mogę pomyśleć... wiara

      pejzaż za oknem
      zakurzona droga
      okno wpatrzone w dal
      aż po horyzont
      czasem odbije
      jasny promień słońca
      jak łzę
      gdy z powiek ciężko się odrywa
      wciąż jeszcze wierzę
      w siłę marzeń w ciebie
      w spełnianie snów
      jeśli mocno pragnąc
      lecz nie odliczam minut ani godzin
      bo czas w tej pustce
      płynie inną miarą

      płynie w rytm westchnień
      odbija się echem
      słów które jeszcze nie wypowiedziane

      wciąż mocno wierzę
      w siłę pragnień
      w ciebie

      Autor: szarobury.

      Jasiek już zadobronackował, na mnie też czas.
      Dobranoc, bywaj do jutra :)

      22,32

      Usuń
  12. Dobry wieczór Ewuniu:)
    Piękne to "pomimo" Eli Gruszweld...dziękuję:)
    A mnie się marzy niebo do wynajęcia...

    Niebo do wynajęcia Robert Kasprzycki

    http://www.youtube.com/watch?v=OIuX6MsDv5I

    Na tablicy ogłoszeń, pod hasłem "lokale" Przeczytałem przedwczoraj ogłoszenie ciekawe Na tablicy ogłoszeń fioletowym flamastrem
    Ktoś nabazgrał słów kilka, dziwna była ich treść

    Niebo do wynajęcia
    Niebo z widokiem na raj
    Tam gdzie spokój jest święty
    No i święci są pańscy
    Szklanką ciepłej herbaty
    Poczęstuje cię Pan

    Pomyślałem "to świetnie, takie niebo na ziemi
    Grzechów nikt nie przelicza, nikt nie szpera w szufladzie"
    Pomyślałem "to świetnie" i spojrzałem na adres
    Lecz deszcz rozmył litery i już nie wiem gdzie jest

    Niebo do wynajęcia ...

    Gdy wróciłem do domu, gdzie się błękit z betonem
    Splata w Babel wysoki, sięgający do chmur
    Zaparzyłem herbatę w swym pokoju nad światem
    Myśląc "nic nie straciłem, pewnie tak jest i tam..."

    W niebie do wynajęcia
    W niebie z widokiem na raj
    Tam, gdzie spokój jest święty,
    No i święci są pańscy
    Szklanką ciepłej herbaty Poczęstuje cię Pan.

    Miłego wieczoru przy szklance herbaty...:)*
    18:33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Izabelko:)
      Całkiem dobry, bo ucięłam sobie komarka po obiedzie i mimo okropnej pluchy i zawieruchy na dworze, moje chandrowate nastroje rozpłynęły się we mgle.:)
      Grzechów nie liczę, inni to zrobią za mnie znacznie skrupulatniej... widoków na raj też nie mam:))
      Na razie tutaj mam swój azyl... Adam Ziemianin i Wolna Grupa Bukowina -

      http://zygmuntbury.wrzuta.pl/audio/3mevl7ChdBY/

      Azyl

      O azyl proszę cztery ściany
      i sufit co sklepiony szczelnie
      Niech będzie dom nasz zamieszkały
      niech w nim czujemy się dziś pewnie

      Niech sprzęty rosną jak na drożdżach
      Niech przyjaciele tu bywają
      W donicach kwiaty pokojowe
      niech do starości tu dotrwają

      Niech ściany uszu dziś nie mają
      Niech zawsze będą tylko ścianą
      w natłoku gości niech nadzieja
      nim zbliżymy się
      nim zbliżymy się ku jesieni
      ku jesieni

      ... a jeszcze przed jesienią będzie wiosna, ta ciepła i prawdziwa, potem lato... :))*

      19:02

      Usuń
  13. Dobry Wieczór Ewuniu,

    ...aby był dobry zasyłam muzyczną perełkę:)

    http://www.youtube.com/watch?v=QH9LViciF9o

    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Meg:)
      Dziękuję za niebo bez dziur...:))
      Niebo kojarzy się z rajem, więc zrewanżuję Ci się "Rajem" Jacka Kaczmarskiego, trochę w przewrotnym rozumieniu... ;-)

      Pusty Raj - wykonują J. Bończyk M. Czyżykiewicz H. F. Tabęcki

      http://www.youtube.com/watch?v=mt9yKZqFElg&feature=player_embedded#!

      i fragmenty tekstu:
      (...)
      A ludzi dwoje
      W świecie brodzi
      Adam poluje
      Ewa dzieci rodzi
      (...)
      A tam deszcz pada
      Wichry żałosne
      Adam ma katar
      Ewa sieka czosnek
      (...)
      Na ludzkim lądzie
      Nagle już starzy
      Adam wciąż błądzi
      Ewa ciągle marzy

      ... resztę odsłuchasz. Udanego wieczoru, Małgosiu:)

      19:48

      Usuń
  14. A ja przyszłam z Basią Stępniak-Wilk...bardziej lirycznie:)

    Basia Stępniak-Wilk - Tyle Nieba

    http://www.youtube.com/watch?v=ZVXqmweKN20&feature=related

    Z wszystkich miłości zażegnanych
    tej jednej nigdy nie zapomnieć
    Na palcach stania, by kochanych
    ust twoich dotknąć wpół przytomnie
    Zawsze wspominać wielkie szczęście
    żałować tylko wspólnych książek
    i trochę tęsknić - ale częściej
    myśli mieć jasne i spać dobrze

    Nie żaden wcale wielki koniec
    lecz banał głupio niepojęty
    pomiędzy nasze myśli, dłonie
    tak się niegroźnie zakradł błękit
    I tak nam nagle wyogromniał
    nie słychać szeptu, słowa, krzyku
    I toast za cud przeszłość - do dna!
    i przyszłość, by dotrwała świtu

    I jak znów dotknąć ust ustami
    Pomiędzy dzisiaj tyle nieba
    jakbyśmy nigdy nie spotkali
    siebie i nigdy więcej. Trzeba
    zawsze wspominać wielkie szczęście
    żałować tylko wspólnych książek
    i trochę tęsknić, ale częściej
    myśli mieć jasne i spać dobrze

    zawsze wspominać wielkie szczęście
    żałować tylko wspólnych książek
    i trochę tęsknić, ale częściej
    myśli mieć jasne i spać dobrze

    I śnić na palcach by kochanych
    ust twoich dotknąć wpół przytomnie
    Z wszystkich miłości zażegnanych

    tej jednej nigdy nie zapomnieć

    ...:)*
    20:15

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... faktycznie bardziej lirycznie.:)*
      A teraz na odmianę bardziej dynamicznie - "stara" Urszula i Niebo dla Ciebie -

      http://www.tekstowo.pl/piosenka,urszula,niebo_dla_ciebie.html

      ... i uśmiech "prawie", że anioła...:)))

      20:48

      Usuń
  15. Mamy już niebiański nastrój ..to na dobranoc posłuchajmy anielskiego głosu:)

    Celtic Woman - Nocturne

    http://www.youtube.com/watch?v=oYM0gatEuS4&feature=related

    Snów błękitnych jak niebo Kochani...:)
    Do jutra pod wierzbą...pa:)*
    21:31

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... w niebiańskim nastroju niech będą też kobiece serca... a więc - Celtic Woman - A Woman's Heart

      http://www.youtube.com/watch?v=ari2A9_4I_w&feature=related

      ... z bardzo niebieskim tłem na klipie... do jutra, może będzie ciut błekitniej za oknem? Pa...:)*

      22:40

      Usuń
  16. Na dobranoc posłuchajcie tego. Prawie nigdy nie wstawiałam linków. Teraz tak. Ludzie i ich życie czasem się zmieniają :)
    http://www.youtube.com/watch?v=9VuU_AHPOsA&feature=related

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dziękuję Ozonko, jak miło poznać również Twoją muzykę:) Fantastyczne odgłosy nocy, dziękuję:))
      A że u mnie deszcz pada, posłuchaj jego melodii przed snem i popatrz na zroszone kwiaty:

      http://www.youtube.com/watch?v=3kcsD1vk01w&feature=fvwrel

      Dobranoc, do jutra:)

      22:47

      Usuń
  17. I już, jak każe ogrodowa tradycja przychodzę z dobranocką.
    Dziś zaprosiłem Eryka Mavera i jego -


    **** wspomnienie o czereśniach ***

    Byliśmy jak dobrzy kumple
    włóczyliśmy się po mieście
    robiliśmy wszystko razem
    nawet kradliśmy czereśnie

    Aż pewnego dnia przypadkiem
    kiedyśmy to pili piwo
    kilka kropli po twych ustach
    na twe piersi się stoczyło

    Oblizałaś je językiem
    pierś obtarłaś wierzchiem dłoni
    roześmiałaś się srebrzyście
    gruby warkocz twarz zasłonił

    Odrzuciłaś go za ramie
    i podniosłaś na mnie oczy
    wszystko się skomplikowało
    splątało jak twe warkocze

    Bo poczułem wtedy twoją
    kobiecości wielka siłę
    innym okiem cię ujrzałem
    z innej strony zobaczyłem

    Te czerwone piękne usta
    te niebieskie duże oczy
    jak aksamit gladką skórę
    i te piękne twe warkocze

    I te piersi jak jabłuszka
    tak wypukłe z twojej bluzki
    i te biodra tak okągłe
    piękne, długie, zgrabne nóżki

    I choć tyle lat minęło
    i w dalekim mieszkam mieście
    przed oczami mam cię ciągle
    kiedy patrze na ...czereśnie

    ***

    I kołysanka w duecie - Celine Dion and Frank Sinatra - All The Way

    http://www.youtube.com/watch?v=iPiGlfoZ2WQ&feature=related

    ***

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi :)***:)*** już czas na czereśnie :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Deszcz za oknem stuka,
      wiosenna szaruga...
      już mnie ukołysał,
      a noc taka długa...

      Czerwienią zabłysło
      i znikło przedwcześnie,
      chyba mi się śniło...
      przyniosłeś czereśnie?

      :)))***

      A skoro się tak miło przebudziłam, to przynoszę bzy na dobranoc razem z Janem Lechem Kurkiem -

      Bzy

      Gdy pod Twoim oknem maj zakwitnie bzami,
      Poezji zapachu otulony tiulem,
      Dusze znów ożyją uczuć pragnieniami,
      A wiosna swym czarem obejmie je czule.

      Wtedy Cię odnajdę, gdzieś na końcu świata,
      Niosąc bzu naręcze, rosą wykąpane,
      Aby wraz z miłością zaklętą w tych kwiatach,
      Złożyć w Twoje ręce serce rozkochane.

      Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)***:)*** snów z czereśniami w zapachu bzu...:)***

      ... przy kołysance - za chwilę...

      22:29

      Usuń
    2. ... i kołysanka też w duecie... Julio Iglesias i Natalie Reiten - When you tell me that you love me/ Kiedy mówisz mi, że kochasz -

      http://www.youtube.com/watch?v=MHF4U39oROk

      Kiedy mówisz mi, że kochasz

      Chcę czuć to dłużej niż czas
      Chcę znać twoje sny i sprawić żeby były moimi
      Chcę zmienić świat, jedynie dla Ciebie
      Wszystko jest niemożliwe, chcę to zrobić

      Chcę Cię tulić blisko mnie przy deszczu
      Chcę całować Twój uśmiech i czuć twój ból
      Wiem co jest piękne, patrząc na Ciebie
      Tutaj na świecie pełnym kłamstw, Ty jesteś prawdą

      I kochanie
      Za każdym razemk kiedy mnie dotykasz, staję się bohaterem
      Sprawiam że jesteś bezpieczna, bez względu na to gdzie jesteś
      Przyniosłaś coś o co prosiłaś, nade mną nie ma nic
      Płonę jak świeca w ciemności
      Kiedy mówisz mi że mnie kochasz

      Chcę sprawić że dostrzeżesz jedynie to kim byłem
      Pokazuję Ci samotnośc i to czym ona jest
      Pojawiłaś się w moim życiu by zatrzymać moje zły
      Wszytko jest teraz proste, mam Cię tutaj

      I kochanie
      Za każdym razemk kiedy mnie dotykasz, staję się bohaterem
      Sprawiam że jesteś bezpieczna, bez względu na to gdzie jesteś
      Przyniosłaś coś o co prosiłaś, nade mną nie ma nic
      Płonę jak świeca w ciemności
      Kiedy mówisz mi że mnie kochasz

      W świecie bez Ciebie
      Mógłbym być zawsze głodny
      Wszystko co potrzebuję to twoja miłość która sprawia że jestem silniejszy

      I kochanie
      Za każdym razem kiedy mnie dotykasz, staję się bohaterem
      Sprawiam że jesteś bezpieczna, bez względu na to gdzie jesteś
      Przyniosłaś coś o co prosiłaś, nade mną nie ma nic
      Płonę jak świeca w ciemności
      Kiedy mówisz mi że mnie kochasz
      ***

      ... pa... :)***

      22:36

      Usuń
  18. Czereśniowy czerwiec, czereśniowa pora.
    Jak tu się nie cieszyć słońcem i pogodą.
    Uśmiech losu zdarzył, zakwitły skowronki,
    dokąd jeszcze dojdę i za czyją zgodą?
    :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... zanim pójdziesz, posłuchaj przed snem muzyki - pięknej:) bo klasycznej... Relaxation Piano Music I - Chopin, Schubert, Handel, Brahms & Others

      http://www.youtube.com/watch?v=pWGHDYZncTk&feature=related

      ... i kwiaty jak najbardziej czerwcowe.:)))
      Pa.:)

      22:51

      Usuń
    2. Witaj!
      Już jest nowy dzień.
      Chmury wiszą nisko szarobure, groźne.
      Wczoraj lało, dziś widać ślad deszczu.Pewnie padało w nocy.
      :)))

      Usuń
    3. Witaj:)
      Pada, pada, pada... bardziej czysto i zielono...:)
      A w antraktach suną chmury w takt wiatru.
      ... i windą na górę do nowego postu.:))

      8:21

      Usuń