niedziela, 11 marca 2012
Niepokorna puenta
Trochę błękitu na ten bardzo ponury dzień...
... i papużki Andrzeja (żako Gonzo - fotki ze sklepu zoologicznego).
Niepokorna puenta
Deszczowe staccato w niedzielny poranek,
marzenia zasnute w ołowiu horyzont,
o szyby w takt bębnią krople rozmazane...
może czyjeś imię swym wzorem wypiszą?
Niebo pociemniało, chmury mkną szeregiem,
zamoknięte myśli drżą w smutnym poszumie,
w marcowym pejzażu pędzi deszcz ze śniegiem,
jak wskrzesić entuzjazm? Chyba dziś nie umiem.
Wiosenne nadzieje pod kroplami mokną,
drżą ptaki, wiatr smaga gałązki zmoknięte,
w zapłakanym wierszu już otwieram okno -
wstawię w nim uśmiechu niepokorną puentę.:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W Warszawie można napisać tak:
OdpowiedzUsuńWesołe słoneczko świeci nam od rana,
zaprasza nas wszystkich na swoją wędrówkę.
Deszcz zniknął i chociaż jestem niewyspana,
zobaczyłam na szybie słońca wizytówkę.
Na marcowym niebie białe chmurki tylko
igrają z wiaterkiem goniąc się z ptakami.
Mam nadzieję, że wiosna zagości na dobre,
że nas nie opuści, że zostanie z nami.:)
Witaj Ewo:) Witajcie czytacze ogródkowi;)
Zazdroszczę Ci słonka, dzisiaj mnie nie pieści,
Usuńa wczoraj już było tak bardzo wiosennie,
w marcowy kalendarz jeszcze śnieg się zmieścił -
cóż, muszę przeczekać, choć marzyciel ze mnie.
Chciałam wiersz pospinać słonecznym promykiem,
niecierpliwość pączków do strofek powplatać,
dodać ciut sikorek, nadrzewnych wiercipięt,
co wesoło dźwięczą w miłosnych cytatach.:)
... a tu nic z tego. U mnie dokładnie taka pogoda, jak w porannym wierszu. Może od Warszawy nadejdą do mnie przejaśnienia?
Witaj Ozonko i wypuść trochę tego słonka na wschód.:)
9:24
Jest nadzieja, bo wiatr chmurki
OdpowiedzUsuńpędzi właśnie do Lublina.
Nie mam czasu, bo rtv
fimik właśnie się zaczyna ;)))
Pa;)))
"w rtv" powinno być:)
OdpowiedzUsuńWczoraj już słyszałam śpiew godowy kosa, a w piątek widziałam stadko kręcących się szpaków wokół nagich topoli. To jednak zdecydowanie zwiastuny wiosny, mimo chwilowej (mam nadzieję) dzisiejszej pluchy. :)
Usuń9:43
Witaj Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńU mnie cudny błękit,+ 9 ...i słoneczko:)
annaG
Preludium wiosenne
Przedwiośnie spłynęło już w gardło przerębla,
chłodną kroplą rodzi pierwsze cienkie strużki.
Sopel tęsknie płacząc z niepokoju omdlał,
dzień - nabrawszy siły, został na czas dłuższy.
Topnieją zmarzliny lizane przez promień,
odsłaniając ziemię wilgotną i żyzną.
Oczy instynktownie podążają do miejsc,
gdzie zwiastuny życia wzbijają z charyzmą
Jeszcze mała chwila a słońce przepychem
ciepła natchnie blaskiem rosę na wierzbinie.
Pola zakiełkują zielonym orkiszem,
wiosna w lodzie kuje epitafium zimie.
***
Wysyłam parę promyczków słonka do Lublina...:)*
***
Słońce w kapeluszu - Tadeusz Ross
http://www.youtube.com/watch?v=ShamIixh-qQ
Miłej niedzieli Ogrodnicy...:)*
9:39
Dzień dobry Izabelko:)
UsuńNo i powiało optymizmem...:) Znaczy, że wiosna idzie do mnie z zachodu i już za minutkę, już za momencik...
i zaśpiewan pean wiosenny razem z Leopoldem Staffem
Pean wiosenny
(fragment)
Czy kto już widział na polach bociany?
Czy kto już widział, powrotne jaskółki?
Jeszcze nie czują żadnej w sobie zmiany
Szare ulice i mroczne zaułki,
Gdzie schnie po śniegach, błoto w dróg wyboju,
Ale już w serca mego niepokoju,
W mej krwi obiegu, która spieszniej krąży,
Ze jej zaledwo. tętno nie nadąży,
Czuję wyraźnie, o, czuję radośnie,
Ze gdzieś na polach ma się już ku wiośnie!
Choć wszystko wkoło. jeszcze szare, senne,
Chmury już zdają się jakby wiosenne:
Perłosrebrne płyną niebios tonią
I zalatują jakby kwiatów wonią!
Nie zielenieje jeszcze,, lecz z pogłoski
Ciepłych powiewów, od których przymrozki
Pierzchają śladem uchodzącej zimy,
Słychać, że łanów kraciaste kilimy
Ożywczą w głębi przechodzą przemianę
I rządy mrozów są już zapomniane,
Ledwo marcowe podeschły, roztopy...
I niecierpliwią się już moje stopy,
By z miejsca porwać się, biec, lecieć w pole
Na skoki, pląsy, na dziką swawolę,
Wywracać kozły i stawać na głowie,
I witać niebo, i pozdrawiać chmury,
Wyrzucać czapkę radośnie do góry
I wołać głośno: "Dajże ci Bóg zdrowie,
O, ziemio, niebo, o, zbudzony świecie,
Co moją duszę odradzasz i kwiecie!"
(...)
.... w tej chwili przestało padać i wiać... zaczyna się przejaśniać...:))
Pozdrawiam słonecznie, z nadzieją...:)
9:54
Tak Ewuś,za momencik będziesz szła zielonymi łąkami...:)
UsuńLeopold Staff
Czucie niewinne
Łąkami idę. W krąg kwiaty
I słyszę brzęki pszczelne.
W powietrzu modrozłotym
Śni próżnowanie niedzielne.
Słońce świeci spokojnie,
Jak gdyby od niechcenia;
Obłoki są tak białe,
Jak by nie mogły siać cienia.
Ptak śpiewa, jak by nie śpiewać
Nikomu ani się śniło.
Jest mi tak dobrze na duszy,
Jakby mnie wcale nie było.
Najpiękniej bowiem jest, kiedy
Piękna nie czuje się zgoła
I tylko jest się, po prostu
Tak, jak jest wszystko dokoła.
...:)*
10:01
:)
UsuńA to skurczybyk!:)))
Siadł na gałęzi,
mizdrzy się, gwiżdże
miłosną nutką,
kos znów nadziei
mi dziś napędził...
a wiosna puka
w okno cichutko.
Śpiew kosa
http://www.youtube.com/watch?v=X_oXJnG5E4U
... siada zawsze na najwyższej gałęzi, a swoje trele wyśpiewuje zwykle rankiem, albo tuż przed zmrokiem. Dzisiaj był lekko spóźniony... :)
10:23
Za płotem mojego ogródka rosną wielkie brzozy .Tam urzęduje ten mały czarny śpiewak.Co rano wysłuchuję miłosnych arii...:)
UsuńW kórnickim arboretum widziałam mnóstwo kosów. W promieniach słońca latały jak w amoku...:)
Oby tylko grypa odpuściła bo szkoda pogody na siedzenie w domu...A słonko kusi...:)
12:30
...łap Ewo niedzielne promienie z Gorzowa...
OdpowiedzUsuń___________$______$_________$
___________ $_____$________$
______$_____$$___$$______$$
_______$$___$$$_$$$___$$$$
_$______$$$$$$$$$$$$$$$$____$$
___$$$__$$${{{{{{{{$$$$$$$$$$
____$$$$$_{{{{{{{{{{_$$$$$
_______$____@ & @_____$$$
____$$$$_____(_)______$$$$$$
_$$$$$$$$___\___/ ___$$$$$$$$$
________$$$_________$$$$$$
_____$$$$$$$$$$$$$$$_$$$$
___$$$___$$$$$_$$$$___$$_$$_
_$$_____$$$$____$$$_____$__$$
______$$_________$$______
Serdeczności!:)
... nad czołem ma zalotny loczek, trochę perkaty nosek i bardzo uśmiechniętą buzię... dziękuję Meg:)
UsuńPozdrawiam z wiosennym przejaśnieniem!:)
10:29
Sroka dziś od rana lata zaaferowana.
OdpowiedzUsuńJuż wiem, zauważyłam, gniazdo sobie ściele.
To gałązka, to patyk, wszystko w dziobie niesie,
już niedługo odbędzie się "sroczaste" wesele;)
Dzień dobry Miłe Panie :)
OdpowiedzUsuńNa zachodzie słonecznie, błękit nieba urozmaicają pierzynki chmurek, pierwsze nieśmiałe, lekko zieleniejące gałązki na drzewach. A tak pisze w wierszu Wiosenny zawrót głowy Zofia Szydzik.
Wiosno, wiosna,
wiosno, czy to ty?
Kolorowa, radosna
zazieleń moje sny!
Rzuć mi fiołków bukiecik
i bzu wonną kiść,
jeżeli marzyć,
ti tylko w tobie,
barwnie marzyć i śnić,
a ty mi wiosno śpiewaj,
w wietrze,
w trawach,
w maków czerwieni
i we mnie rozgrzewaj
krew, miłość,
i myśl skrzydlatą.
Wiosno, wiosno,
wiosno, ach to ty!
Tyś wonna, miłosna,
ukwieć moje sny!
Podaruj bukiecik konwalii,
pierwszy róży pąk,
zwróć mi oczu błękit,
karmin ust
i gibkość moich rąk,
a ty mi wiosno zanuć pieśń,
o słońcu, deszczu,
o grzywach morskich fal
i oddaj mi wiosenny
powab,
czar
i tajemniczą dal!
Wiosno, wiosno,
to ty już w sadzie?
A ja, jeszcze w zimowym nieładzie!
Cichutko się skradam,
lekko,
na palcach,
by zatańczyć z tobą
wiosennego walca!
Z przedpołudniowym, słonecznym, wiosennym uśmiechem:)))
11,42
Dzień dobry Zuziu:)
UsuńWłaśnie uporałam się z ostatnim etapem przesadzania moich kwietnych domowych przyjaciół, a mam ich, nie bagatela - czterdzieści parę sztuk... niektóre jeszcze rozmnożyłam...:)
Dziękuję za nocne wrażenia z koncertu i domknięcie furteczki. Już i ja tęsknię za jakąś artystyczną strawą dla ducha na żywo i kto wie, czy nie dam się skusić na przyszły weekend?
Na razie jednak, zachęcona nieśmiałym słonkiem za oknem, wyskoczę na mały spacer, chociaż jeszcze się zastanawiam, bo jestem trochę podziębiona.
Spróbuję z Michałem Maczubskim zamknąć zimę -
Marzec, zamknięcie zimy
szybko zapomnisz białe kule
które przyśniły się przedwczoraj
gdy krople sinych chmur
wleciały w żyzną glebę
w płaszczyźnie zimy
nieokiełznana moc istnienia
we wnętrzu kuli nic nie słyszysz
jest dotyk zimnych dłoni
smak ciężkiej ziemi rozproszy
odłamek słońca
i zaraz z osnowy pocałunków
utkany pejzaż wiosny
Przyjemnej niedzieli, pozdrawiam:)
13:14
Witaj Poetko:)
UsuńWłaśnie wystawiam buzię do słońca, które wyjątkowo przygrzewa. Dbaj o siebie,jest w tych życzeniach odrobina egoizmu :) Chora Poetka, mniej pięknych strof w Ogródku :(
Zupełnie nie mam planu na dzisiejsze popołudnie, pewnie będzie pod wpływem chwili ;-)
Mówię do ciebie tak cicho jakbym świecił
I kwitną gwiazdy na łące mojej krwi
Stoi mi w oczach gwiazda twojej krwi
Mówię tak cicho aż mój cień jest biały
Jestem chłodną wyspą dla twojego ciała
które upada w noc gorącą kroplą
Mówię do ciebie tak cicho jak przez sen
płonie twój pot na mojej skórze
Mówię do ciebie tak cicho jak ptak
o świcie słońce upuszcza w twoje oczy
Mówię tak cicho
jak łza rzeźbi zmarszczkę
Mówię do ciebie tak cicho
jak ty do mnie
Rafał Wojaczek Mówię do ciebie cicho
Cieplutko pozdrawiam ze słoneczkiem :)
14,04
Dziękuję, Zuziu, za troskliwość.:)
UsuńWłaśnie z tej dbałości nie wybrałam się jednak na spacer. Żal mi jednak wolnych dni, w których "przez rozum" siedzę w domu; tylko w sobotę i niedzielę mam okazję na wyskoki w plener...
Piękny wiersz Wojaczka, dzięki serdeczne.:)
Skoro dzisiejsze Twoje popołudnie będzie pod wpływem chwili, niech ona będzie tak piękna, jak w wierszu Jana Lecha Kurka -
Chwila
Płomyczek świecy bursztynem się jarzy,
W Twej lampce wina, gdy do ust ją zbliżasz,
I ciepłym blaskiem maluje na twarzy,
Najcudowniejszy miłości makijaż.
Ponad stolikiem podajesz mi dłonie,
Z których Twą słodycz pocałunkiem spijam,
A czas dotykiem rozmodlony chłonie,
Chwili ulotność rajskiego motyla.
Świat gdzieś odpływa w jednej chwili mgnieniu,
Realność znika w bezbrzeżnym zachwycie,
Już nie pamiętam o jego istnieniu,
Bo w Twoich oczach teraz moje życie.
Dziś, gdy powieki swoje tylko zmrużę,
Znów jestem z Tobą, w oczach Twoich tonąc,
Bo czas tu stanął, przecząc swej naturze,
Bym mógł powracać, miłością wciąż płonąc.
... samych miłych chwil, Zuzanko - do końca niedzieli:))
17:39
... wróciłam przed chwilą, ciepło i wiosennie tylko w promieniach słońca. Przed chłodem schowałam się w galerii, i... sama rozumiesz... kupiłam malinowego koloru sweterek, aby w komplecie z kamizelką pięknie się komponował. Nie tylko samymi ciuszkami się żywię ;-). Nie zapominam o dostarczaniu emocji szarym komórkom. Czytam obecnie książkę ,, z prawdziwymi historiami''. Wieczór wypełni, świetny moim zdaniem, krótki program o etyce w biznesie i podpowiedziany przez koleżankę serial. W międzyczasie Ogródkowe grządki i tradycyjnie późno wieczorem program Redaktora Miecugowa. Powiedź, czy z takim harmonogramem można się nudzić?
UsuńPodrzucę jeszcze raz Rafała Wojaczka w Prośbie :)
Zrób coś, abym rozebrać się mogła jeszcze bardziej
Ostatni listek wstydu już dawno odrzuciłam
I najcieńsze wspomnienie sukienki także zmyłam
I choć kogoś nagiego bardziej ode mnie nagiej
Na pewno nie mieć mogłeś, zrób coś, bym uwierzyła
Zrób coś, abym otworzyć się mogła jeszcze bardziej
Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz
... wieczoru wypełnionego samymi bardzo miłymi chwilami :)))
19,26
Zuziu, zazdraszczam Ci słonka, ciepełka i malinowego sweterka... Hmmm... skąd ja to znam? Moje ("przypadkowe") wizyty w Galerii Plaza lub Olimp kończą się w podobny sposób...
UsuńUkulturalniłam się przed chwilą cudownym koncertem flamenco na TVP Kultura; informacje i moje wrażenia na żywo znajdziesz niżej. Może oglądałaś? Jestem dumna, że ta premiera odbyła się w moim mieście.:)
Kilka chwil z lekturą do poduszki - to u mnie ostatnio zdobyty tomik wierszy Szymborskiej "Widok z ziarnkiem piasku" (102 wiersze). Są tam utwory, których nie ma w necie; może kiedyś przepiszę któryś do Ogródka...
Jeszcze podaruję Ci jedną chwilę, tym razem z Małgorzatą Hillar -
Chwila
Zgasła na oknie pelargonia
Palił się tylko nade mną
twój oddech
Z głową przechyloną
przez krawędź księżyca
spadałam na dno nocy
Udanego wieczoru, Zuzanko:)
19:56
... Dobranoc Poetko Ewuniu*:)
UsuńOświadczynami;-) zakończę weekendowe dni.
Kocham Cię
okiem spragnionym,
pieszczotliwą dłonią strumienia słodkich słów,
czułą myślą
Kocham Cię
Wilgotnym słońcem świeżego poranka,
melodyjnym śpiewem szklanych kropel deszczu,
fal cichym szeptem
i wiatru skrzydłem lekkim
Kocham Cię
aromatem tysiąca róż
i niebem nieprzebranym
Kocham
szeptem
i dziękuję Ci za to
że jesteś
Acid Burn Aż tak Cię kocham
Dobranoc, dzień dobry :))
00,50
Oświadczyny po północy... tego jeszcze nie przerabiałam... ;)
UsuńAle do porannej kawki doskonale smakowały. Dziękuję, dzień dobry Zuziu:))
Dzień dobry Ewo.
OdpowiedzUsuńWitam stałych bywalców i gości.
Nawet moja grypa zrozumiała, że z wiosną nie ma żartów i powoli odpuszcza.
Dziękuję Ewo za życzenia z okazji męskiego święta. Nikt mi poza Tobą życzeń nie składał, a wczorajszy Twój wiersz może każdego chłopa przyprawić o zawrót głowy.
Dzisiaj podsyłam Ci trochę słońca z Beatlesami, chociaż u mnie jest dokładnie tak samo jak u Ciebie.
THE BEATLES- HERE COMES THE SUN
http://www.youtube.com/watch?v=U6tV11acSRk
Tam, gdzie wschodzi słońce, tam, gdzie wschodzi słońce
I mówię, że wszystko jest dobrze
Moje małe kochanie, to była długa, zimna, samotna zima
Moje małe kochanie, czuję, że minęło tyle lat od kiedy to było
Tam, gdzie wschodzi słońce, tam, gdzie wschodzi słońce
I mówię, że wszystko jest dobrze
Moje małe kochanie, uśmiechy powrócą na nasze twarze
Moje małe kochanie, wydaje się, ze minęło tyle lat od kiedy to było
Tam, gdzie wschodzi słońce, tam, gdzie wschodzi słońce
I mówię, ze wszystko jest dobrze
Słońce, słońce, słońce, tam, gdzie wschodzi
Słońce, słońce, słońce, tam, gdzie wschodzi
Słońce, słońce, słońce, tam, gdzie wschodzi
Słońce, słońce, słońce, tam, gdzie wschodzi
Słońce, słońce, słońce, tam, gdzie wschodzi
Moje małe kochanie, czuję, że te lody powoli topnieją
Moje małe kochanie, wydaje się, że minęły lata od kiedy wszystko było jasne
Tam, gdzie wschodzi słońce, tam, gdzie wschodzi słońce
I mówię, że wszystko jest dobrze
Jest dobrze
Pozdrawiam z tą nadzieją i życzę miłej niedzieli.
Witaj Zygmuncie:)
UsuńRadośnie mi na duszy, kiedy moi Ogrodnicy zdrowieją i stawiają się do prac wiosennych w wirtualnym ogrodzie.:)
Cieszę się, że mój wczorajszy wiersz z życzeniami dla Panów dotarł do Ciebie dzisiaj; miło mi, że go przeczytałeś; serdeczne dzięki.:)
Małe słońce z Beatlesami dotarło, a jakże, tylko wicher jeszcze przetacza ciężkie chmurzyska - zresztą masz przecież te same widoki...:)
I ten skrawek słonecznego prześwitu jest jakimś maleńkim szczęściem.
Jako, że przyszedłeś do ogrodu niedawno, zaprezentuję Ci mój wiersz, napisany w 2010 r., właśnie o szczęściu.
Szczęście.
Człowiek jest tylko pionkiem małym
na szachownicy swego życia,
los się nim bawi, wieczność całą,
wystawia weksle bez pokrycia.
Co to jest szczęście? Zapytałam,
Dom, auto, sukces, milion w totka?
Czy dar mądrości, co pozwala
drogę do wiedzy wielkiej spotkać?
Długo by myśleć. Próżne słowa,
tego i tak nie zdefiniuję,
List? Ciepło dłoni, czy rozmowa?
Coś co nieśmiało w sercu czuję?
Jeśli na szczęście masz receptę
sprzedaj mi ten cudowny sposób,
Napisz lub zadzwoń, powiedz szeptem,
a ja wysłucham twego głosu.
(archiwum, 2010 r.)
Odpozdrawiam i zapraszam do wiosennych porządków w Ogródku.:)
13:31
Bogusław Mec już nie nam będzie śpiewał...:(
OdpowiedzUsuńBogusław Mec Skrzydłem Wiatru
http://www.youtube.com/watch?v=lmHCfS0L_-E&feature=related
TAM też potrzeba pięknych głosów.....
12:53
Tak, przeczytałam tę smutną wiadomość przed chwilą... nie wiem, czy TAM potrzeba pięknych głosów; żal, że Artysta nie dzieli z nami ziemskiego padołu...
UsuńWspomnę Go piosenką, którą bardzo lubię -
Z wielkiej nieśmiałości Bogusław Mec
http://www.youtube.com/watch?v=Y3fFdqzk_Wg&feature=related
13:38
*Jej Portret* - Bogusław Mec
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=rmc0ueqobIQ
Pozdrawiam niedzielnie.:)
PM - 14:45:00
http://www.youtube.com/watch?v=GNi1jwgZkwc
OdpowiedzUsuńBogusław Mec- ✿⊰♥⊱✿ Przyjaciele po to są ✿⊰♥⊱✿
Pozdrawiam, miłego popołudnia:)
Dzień dobry Dano i Andrzeju:)
OdpowiedzUsuńOdszedł skromny Artysta, który chyba za bardzo się nie lansował... w każdym razie nie pamiętam żadnego show w jego wykonaniu. Poetyckie teksty, delikatna muzyka, miękki timbre głosu - to mnie najbardziej urzeka w Jego piosenkach.
W białej ciszy powiek...
http://www.youtube.com/watch?v=WWTccLEU6I4
Włóczęgą przez świat,
Nadzieją bez dat byłaś mi,
W kalinach i bzach,
W uśmiechu i łzach zawsze Ty.
Przy Tobie nieraz
Wypalił się czas aż do dna,
Lecz skończył się sen
I teraz mój cień został sam.
W białej ciszy powiek,
W niepokoju myśli,
W dym moim słowie
Byłaś tylko Ty, zawsze Ty.
W każdym słowie
Tylko Ty, Ty.
Pochwycił Cię wiatr,
Przehulał Twój ślad w drodze gdzieś,
Wołałem bez slow
Szukałem bez tchu, sama wiesz.
Lecz poszło jak w dym
I nie wiem już, kim jesteś dziś,
Tak jakby na złość
Do szczęścia nam ktoś zamknął drzwi.
W białej ciszy powiek,
W niepokoju myśli,
W każdym moim słowie
Byłaś tylko Ty, zawsze Ty.
W każdym słowie
Tylko Ty, Ty.
Włóczęgą przez świat,
Nadzieją bez dat byłaś mi,
W kalinach i bzach,
W uśmiechu i łzach zawsze Ty.
Przy Tobie nieraz
Wypalił się czas aż do dna,
Lecz skończył się sen
I teraz mój cień został sam.
... trochę kiepskie to nagranie, ale lepsze jest zdjęte z YT. A pamiętacie piosenkę "Mały, biały pies"?
Czy w okolicach Sandomierza i Baranowa ogłoszono dzisiaj dzień milczenia? Pozdrawiam serdecznie.:)
16:48
Ach, Jędruś, byłabym zapomniała... bardzo dziękuję za papużki, które zdobią dzisiaj nasz Ogródek. Na ostatniej fotce widać, że Gonzo jest z tego baaardzo dumny, aż mu piórko na grzbiecie lekko się podniosło ...:))
Usuń16:59
W Lublinie dzisiaj niebywałe, jak na niedzielę korki i blokada miasta. Niedługo (a może już?) przyjeżdża Prezydent Komorowski na otwarcie odrestaurowanego Teatru Starego na Lubelskiej Starówce. Na Placu po Farze stoi telebim, który będzie transmitował koncert z tej okazji, premierowym recitalem "Luz de Guia" w wykonaniu mistrza flamenco - José Fernández Torresa, znanego jako Tomatito (czyli Pomidorek).
OdpowiedzUsuńJest dość zimno, hula okropny wiatr, więc się nie wybiorę, ale - dla ciekawych - transmisja z koncertu będzie na TVP Kultura o godz.18.
A tymczasem, razem z Pomidorkiem, przy podwieczorku z kawą, ocieplę trochę Ogródek południowymi rytmami flamenco -
TOMATITO (Jose Fernandez Torres) - Bulerias-.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=7rc54QAYtnU
***
Tomatito y El Potito - Tangos.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=ZkgrH54oSiA&feature=related
***
TOMATITO y El Potito - Minera-.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=hxz025bjIj4&feature=related
... serdeczności pop0łudniowe:)*
17:21
Dobry wieczór...:)
UsuńEwuniu, Tomatito gra a dziewczyna tańczy...:)
Flamenco
Tańczy w wiatr otulona Miladora ognista.
Z czarnych oczu jej błyska pożądanie i gniew.
Patrzą chciwie mężczyźni i ciekawe dzieciska
na pieniste falbany sukni barwnej jak krew.
Kibić szczupłą i piękną ma hiszpańska dziewczyna,
czasem mignie przez chwilę krągłość kolan i biust.
Kiedy dłoń kastaniety w niebo wznosić zaczyna
O'le! słychać z młodzieńczych nagich piersi i ust.
Żywy ogień w niej płonie rubinową poświatą.
Żyć bez tańca nie umie, on jest wszystkim , co ma.
Sama, w rytmie flamenco jest istotą skrzydlatą,
gdy na strunach gitary Alejandro jej gra.
Tańcz dziewczyno, uświetnisz dziś corridę w południe,
Manuelo na byka ostrzy maczet swych szpic,
tylko nie patrz na walkę, bo zabijać jest trudniej
i pamiętaj, naprawdę to nie dzieje się nic.
Anna Zajączkowska
Dzięki Ewuś za wiadomość.Już włączyłam TVP Kulturę.
Obudziłam się w porę...:)
Miłego słuchania...:)*
18:00
Cudowny koncert! Odpłynęłam w rytmach flamenco. niesamowite dźwięki gitar...
UsuńNie znam lepszego gitarzysty flamenco i nuevo flamenco, który w taki unikalny sposób miesza tradycyjny gatunek z stylistyką jazzową. I zespół który fantastycznie wyklaskiwał ten rytm...
Jestem pod wrażeniem wykonanego na koncercie tańca; każdy muskuł tancerza mistrzowsko drgał w rytmie flamenco; Boże, cóż za wirtuozeria i ekspresja!.:)) Taniec wykonywał w pełnym rynsztunku - garniturze i krawacie... (lekko poluzowanym).
I egzotyczna uroda artystów; zniewalająca...:)
Nie, nie... żadna jutubka tego nie odda... zresztą to była premiera.
Ale może jeszcze jedna próbka Pomidorka z innym zespołem i - tancerka...
Flamenco Tomatito por bulerias
http://www.youtube.com/watch?v=x5PTdbkcUWo&feature=related
... to tyle na gorąco... jestem pod wrażeniem!:)
19:29
Ewuniu, nie mam nic do dodania.Napisałaś już wszystko...:)
UsuńFantastyczny koncert!
Tomatito - Bésame mucho
http://www.youtube.com/watch?v=dI9GBshtSM4&feature=related
Ach...:)
19:47
Kaj się mi internet,
OdpowiedzUsuńdzisioj nie sprawuje.
Pewnie znów majstrują
przy nim jakieś, łobuziaki.
Co napiszę wierszyk,
to się Windows zbiesi.
Niech no tylko dorwę,
tych szczwanych kolesi.
Sumienia nie mają,
ciągle wyłączają.
Lecz na infolinii,
wszystkich, przepraszają.
Że zdarzyć się mogą,
przerwy w Necie krótkie.
Bo na łączach siedzą,
z Marsa UFO - ludki.
Nie siedzą spokojnie,
na swojej planecie.
Tylko psocą stale,
w moim internecie.
Czy to tak, jest ładnie,
czy to tak, wypada.
Tę sprawę koniecznie,
w poniedziałek zbadam.
Pozew też, do sądu,
natychmiast skieruję.
Że na internecie,
ktosik majsterkuje.
Zawiadomię, także,
organy ścigania.
A tymczasem kończę,
uprzejmie się kłaniam.
Pozdrawiam.Miłego wieczoru.:)
PM - 19:15:00
Jędruś:)
UsuńMam nadzieję, że oglądałeś koncert flamenco w transmisji na żywo z Teatru Starego w Lubline; info i moje wrażenia na gorąco i linki znajdziesz wyżej...:))
Kłaniam się Tobie równie uprzejmie, ale po takiej dawce uczty dla ducha nie sklecę żadnego wierszyka o Windowsie i Necie...
Udanego wieczoru bez awarii:)
19:33
Dzisiaj na dobranoc przyniosłam mało znaną piosenkę Bogusława Meca :
OdpowiedzUsuńStare buty Van Gogha
http://www.youtube.com/watch?v=hSARDP2cLr8&feature=related
Spokojnej nocy Kochani...:)*
20:38
Moja jutubka chodzi dzisiaj jak muł... żeby "stare buty" odsłuchać, potrzeba mi było 10-ciu minut... zachwycające obrazy w klipie, a piosenka też oddaje nastrój artystycznej bohemy, dzięki...:)*
UsuńA ja znalazłam "Małego białego psa"...
http://www.youtube.com/watch?v=Ir6EcM-pC1A&feature=related
Dobrej nocki, pogodnych snów, Izabelko:)*
21:18
Bry ma wieczór. :)*
OdpowiedzUsuńJędruś, jak naucys Gonzo godać, jak godo Artur, to Gonzo
będzie wiersycki skłodoł, a Ty ino bedzies zapisywoł i do
łogródecka przysyłoł.:)))*
http://www.youtube.com/watch?v=DGSp2Not_Ss
:)
Bry Jasieńku:)*
UsuńCzy jesteś pewien, że te wisrycki będą w języku powszechnie uznawanym za "parlamentarny" ? A jak Jędrusiowi net wysiądzie, albo - dajmy na to - omsknie mu się młotek na paluszek, to co? Wszystkie ptaszki w Ogródku mi się nauczą... boszszsz... to dopiero będzie świergot...:)))*
21:09
A żeby zakończyć dzionek w przyjemnym nastroju zapraszam
OdpowiedzUsuńna krotochwilną dobranockę, którą przyniósł nam Clément
Marot w odzie -
*** Do pięknego cycuszka ***
Piękny cycuszku, bielszyś niźli jajo,
Białe atłasy przy tobie się stają
Czarne, a róża ze wstydu się płoni.
Nic cię w urodzie twojej nie dogoni!
Twardyś też w twojej nadobnej krągłości,
A krągłość owa ze słoniowej kości,
Pośrodku której sekretnie utkwiona
Poziomka, może czereśnia czerwona,
Obcy jej widzieć ani tknąć nie może,
Lecz że istnieje, o to się założę.
Ty, o różowym, prześlicznym koniuszku,
Znieruchomiałeś. Nie wolnoć, cycuszku,
Wyruszać w podróż, czy puszczać się w tany,
Jużeś na zawsze w miejscu zatrzymany.
Tyś nieporadny, a miluchny tyle,
Od towarzysza daleki o milę,
Świadectwo także zawarło się w tobie
O tej, na której zakwitasz osobie.
Kiedy cię widzę, serce chętką płonie,
Iżby cię dotknąć, iżby ująć w dłonie,
Nadto wszelako takowa myśl zdrożna,
Gdyż zbyt daleko tu pobłądzić można.
O ty, ni duży nadto, ni za mały,
Nieuskromione pobudzasz zapały,
I dniem i nocą słyszę twe wołania:
"Ach, miłowania pragnę, utulania!"
A kiedy wzbierasz i opadasz z wolna,
Gdy cię pieszczota w dreszcze wprawić zdolna,
Zaprawdę, szczęsnym stanie się człowiekiem,
Ktoś, kto potrafi napełnić cię mlekiem,
Sprawi, iż stanie się dziewczątko owo
Kuszące, jakim bywa źrały owoc!
***
Kołysankę zaśpiewa nam: Adele - Lovesong
http://www.tekstowo.pl/piosenka,adele,lovesong.html
***
Dobranoc, dobranoc Kochani. :)*** czas na sen :)***
:)))
UsuńCudne...
Po takim krotochwilnym wierszu wyobraźnia moja się rozpaliła... a więc dobranocka może być tylko ze zmysłowym erotykiem - tym razem autorstwa Flory Hufnagel, o pseudonimie artystycznym Lilianna
Ust moich szukasz?
Ust moich szukasz?... Lekko przechylona,
Już czuję oddech twój na mojej twarzy —
Ust twoich dawno już czekam spragniona.
Lekkie jak motyl są całunki twoje...
Z ust, szyi, ramion sfrunęły na piersi,
Gdzie się różowi pnących pąków dwoje...
A potem znowu na usta wróciły...
Ale już dzikie, palące, mordercze...
Niemoc mnie mroczy — omdlewają siły...
Rozjękłe drganie płomiennego szału
I pogłos żądzy ponury i rwący —
Hymn upojenia i hymn cudny ciału...
Z ust rozchylonych uśmiech się dobywa,
Oczy się jeszcze łzawią od rozkoszy,
Pobladłe lica kryje dłoń wstydliwa...
***
... a kiedy sfruną do mojego łona,
całuj... z rozkoszy mogłabym skonać.
(dopisek własny). :)*
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** rozkosznych snów:)***
... z kołysanką w tle, za chwilę...
21;45
... kołysanka oczywiście, bluesik z Adele -
UsuńCrazy for you/ Jestem szalona na Twoim punkcie...:)*
http://www.tekstowo.pl/piosenka,adele,crazy_for_you.html
Przyłapałam dziś siebie na śpiewaniu twego imienia
Powiedziałeś, że jestem szalona
Jeśli tak, to jestem szalona na twoim punkcie
Czasami siedzenie w ciemności, marząc o Tobie obok mnie, sprawia, że szaleję
Ale to ty jesteś tym, który zawraca mi w głowie
I cały czas jestem zmuszona grać rozsądną
Dryfujesz w mojej głowie i robisz ze mnie
Marnego głupka
Powiedz mi, żebym biegła, a pomknę
Jeśli zechcesz, żebym przestała - znieruchomieję
Jeśli chcesz bym sobie poszła - zostawię cię
Po prostu przytul mnie mocniej, kochanie
I uczyń mnie
Szaloną na twoim punkcie
Szaloną na twoim punkcie
Ostatnio jestem w takim nastroju,
Że nie mogę sobie pomóc, tylko się kręcę
Chciałabym, żebyś przyszedł
Zakręcił mną bliżej ku sobie
Moja, och moja, tak bardzo gotuje się we mnie krew
To słodki smak dla ciebie
Rozbiera mnie do naga
I wprawia mnie w mój ulubiony nastrój
Ciągle próbuję, walczę
Z tymi uczuciami
Ale im więcej robię
Tym bardziej szaleję.
Kroczenie przez podłogę i otwieranie drzwi
Z nadzieją, że przez nie przejdziesz
I ocalisz mnie, chłopaku
Bo jestem zbyt
Szalona na twoim punkcie
Szalona na twoim punkcie
***
Pa, Najmilsi... do poniedziałku:)***