Jeszcze niebo dyszy w granatach obłoków,
drżą liście w ostatnim przemoczonym spazmie,
a nad horyzontem różowieje spokój,
wlewa się rozkoszą w senną wyobraźnię.
Gwiazdy powróciły, mrugają cykadom,
w chłodną pościel zmysły próbuję zanurzyć,
blady księżyc błądzi po chmur amfiladach...
Śpisz? A u mnie znowu zbiera się na burzę... ;)
Odpocząć chciał sobie chwilę,
OdpowiedzUsuńna kwiatku mały motylek.
I nie mógł rozstać się z kwiatem,
- upojon był aromatem.
Rozchylił skrzydełka on zatem,
wtem podszedł ktoś z aparatem.
Poprosił on grzecznym tonem,
to pewnie był kolekcjoner.
Skończyła się sesja sukcesem,
w efekcie mamy impresje.
Dostojnik z rusałką - pawik
o nastrój świetny przyprawił.
Modraszek z rusałką admirał,
przegrywa; to stale powtarzam.
Tak będzie dopóki modraszek,
nie będzie grał w marynarza.
Pozdrawiam po jednodniowej nieobecności.
Musiałem udostępnić komputer Adminowi.:))
Witaj Jędruś:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że to admin Ci przeszkodził, a nie co innego...
Odpocząć na kwiatku chciał sobie motylek,
a kwiatek mu nie dał posiedzieć spokojnie,
wciąż chętny, by ten go ciut jeszcze zapylił,
a motyl był śpiący i... zasnął upojnie.
Przyleciał admirał, zamachał skrzydłami,
dostojkę bledziutką z kretesem pogonił,
a groszek był chętny, czarował płatkami,
admirał od uciech bynajmniej nie stronił.
Cóż na to modraszek? Spóźniony, lecz czeka,
też chciałby odpocząć chwileczkę na groszku,
admirał mu trąbką pogroził z daleka,
modraszek z dostojką schowali się w...czosnku:))
Dziękuję Jędruś za wiersz; jak widzisz, do dzisiejszego wstępniaka również pasuje...:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Bry, Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkich drabów i drani, nie wiem, czy teraz autor filmików może czuć się bezpieczny, bo moherowe bojówki nie śpią:))
A ja Tobie załagodzę nastroje przebojem kabaretu OT.TO:)
http://www.youtube.com/watch?v=rufPIMD0l48&feature=related
:))
Uśmiechnij się, zaczyna się trochę przejaśniać:)*
Witaj Ewo :-)
OdpowiedzUsuńPiękny, nastrojowy wiersz...no i ten, zmoczony deszczem, śliczny, pachnący groszek...
Przyniosłem dla Ciebie wiersz :
Staff Leopold
Wieczór był słodki i cichy
Wieczór był słodki i cichy, gdyśmy - czy pomnisz, o, miła? -
Depcąc traw nie koszonych długie, pokładne łodygi,
Stopą wolną kroczyli, milcząc wśród świerszczy ćwierkania.
Niebo, w którym zmierzch złoto na ametysty przetapiał,
Było jak dusz naszych pole, na którym w trwożnym omroku
Kwitnąc zdały się ciche, srebrzyste kwiaty marzenia.
Jakiś lęk tajemniczy serca przenikał nam skrycie,
Że od drogi początku słowa nie rzekliśmy zgoła,
Jakby ust naszych tchnienie mogło być szronu zawiewem,
Który mrozi pąkowie pierwszych róż kwietnia zmiennego.
Jednak była to chwila, ta jedna losem zdarzona,
Gdy się wszystko stać może duszom, co wyrzec się ważą
Szczęściu słowo zaklęcia sen zmieniające na jawę.
W losu tajne źrenice spojrzeć nie mieliśmy siły...
Przeszła chwila wybrana, która raz drugi nie wraca...
Wszystko, wszystko zamarło i nie ożyje już więcej. -
Kwieciu, które rąk naszych, aby je zerwać, wzywało,
Daliśmy płocho przekwitnąć i opaść płatkom upojnym,
Choć w ów wieczór przedziwny - pomnisz, czy pomnisz, o miła? -
Niebo kłoniło się samo ku naszym duszom tęskniącym,
Dłoniom kośby spragnionym podając sierp księżycowy.
Serdecznie pozdrawiam, u mnie nadal pochmurno...choć przestało padać. :-)
Stara, ale piękna piosenka:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=JyF2SGGwWYs&feature=related
:-)
Lipcopad
OdpowiedzUsuńW tegorocznym mokrym lipcopadzie
Trza mówić o złym nieba układzie
O tym, że Anioły tam przesadzają
I tony wody nam na głowy wylewają.
Woda spada, woda kapie i płynie
I moczy włosy mojej dziewczynie
Moczy też podkoszulki na damie
Taki lipcopad nazywać trza draniem.
:)
Dzisiaj Kwiat Groszku? Też pięknie :)
OdpowiedzUsuńWitaj:)- Cie :)
Tym razem nie standardowe Groszki i róże...
Ty - usiadłeś naprzeciw z nieśmiałym uśmiechem
Ja - poprosiłam o pomoc i groszki i róże
Dawna śliczna piosenka powróciła echem
Na wieczoru srebrzystej chmurze
Myśli słowa i oczy stanęły obok siebie
Z maleńką nutą żalu że wkrótce ta chwila przeminie
Jeśli bardzo zatęsknię - z czułością poszukam sobie
w moich wierszach w muzyce i czerwonym winie
autorka Aleksandra Tarkowska
www.youtube.com/watch?v=I7UliuywsT4
Pachnącego groszkami i różami dnia :)
Witaj Jontuś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za śliczny wiersz Staffa i od razu się przyznaję, że nie go nie znałam, albo całkiem zapomniałam...
Czasem jednak fantastyczny nastrój ciszy wieczoru, nawet gdy zapowiada się na burzę, może popsuć bardzo prozaiczna... migrena.
Julian Tuwim nie pozostawił na niej suchej nitki:
Ona
Kiełkował w duszy dziwny niepokój. (Przeczucia).
Ktoś grał (z moderatorem) fantazję Szopena.
- Drgnęła nagle, jak gdyby od szpilki ukłucia.
Przyszła zła zmora dziewczyn: trapiąca migrena.
I przyłożyła ręce do tłukącej skroni,
I przymrużyła oczy. I cała pobladła.
A w uszach monotonnie, natrętnie coś dzwoni.
I podeszła powoli (śmierć... śmierć...) do zwierciadła.
Obejrzała się. Potem na chwilę stanęła.
Spojrzenie. Uśmiech nikły. (A głowę coś toczy).
Pięknym kobiecym ruchem stanik swój opięła.
(Uwypuklone piersi drażniły mi oczy).
Potem - podeszła do mnie. Blisko. Strasznie blisko.
(Słuchałem...) Szła woń słodka od włosów kasztanu;
Za rękę mnie ujęła... (zawrót!... pada wszystko!...)
I rzekła wolno: "Chciałam--coś--powiedzieć--panu--"
Jak się okazuje, przypadłość ta dopada nie tylko panie:))
Pozdrawiam Cię serdecznie (bez migreny), po wczorajszej burzy i porannej mżawce na razie nic nie pada...:)
... a świat w "Twojej" piosence jest rzeczywiście piękny, dziękuję:)
OdpowiedzUsuńAlicja Majewska też śpiewa, że świat jest piękny:
http://www.youtube.com/watch?v=-lvUwzmXshI&feature=related
:-)
Pachnący Groszku - Ty jedna na milion
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=pYEBmu8VFho
Pogoda nijaka, no to piosenka o niczym :-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=7gTq1MlNzZQ
Jaśku:),
OdpowiedzUsuńAale Cię wena dziś pocałowała... dziękuję za śliczny wierszyk:)*
Taki lipcopad, ma swoje uroki,
wtedy tors prężysz i przyśpieszasz kroku,
zerkasz z ukosa w mokry podkoszulek,
o jego wnętrzu rozmyślasz... najczulej. :)
Chcesz damę ogrzać, włosy jej wysuszyć,
może przejęta Twym czynem się wzruszy,
spojrzy życzliwie na zabiegi Twoje,
suszyć będziecie się wtedy... we dwoje:)
:)
Jasinku, dla Ciebie przypomnę wiersz pt:
OdpowiedzUsuńBurza
Mikołaj Niekrasow
Rok się ociągała sąsiadeczka Hanka,
Wreszcie wyszeptała: "W parku jest altanka...
Więc... rozumiesz, miły? gdy zapadnie zmrok..."
Dłużył mi się dzionek — bardziej niż ten rok.
Młoda krew nie woda: jak zakipi — amen!
Patrzę ja na niebo, a na niebie zamęt.
W ciemne, ciężkie chmury bliski deszcz się zebrał,
Potem grzmot ponury — i lunęło z cebra.
Nachmurzyłem czoło, w sercu burza wściekła,
Diabli wzięli schadzkę przez tę słotę z piekła.
Hanka delikacik, Hance nie ochota
Wyjść za próg domostwa, kiedy taka słota.
Może by i w gorszą burzę wyszła do mnie,
Gdyby... Lecz czy kocha mnie aż tak ogromnie?
Bez nadziei, smutny, idę przed altankę
I w altance widzę — sąsiadeczkę Hankę!
Choć ją całą wyżmij, tak zmoczyło Hanię...
Długom ja osuszał moje ukochanie!
Ale od tej nocy czoła już nie chmurzę,
Tylko się uśmiecham, gdy posłyszę burzę.
Przełożył
Julian Tuwim
Tak mi się skojarzyło...Jasinku, a za za tyn, "Lipcopad"...moja Hanusia kozała Cie boćknąć :-)*
A jo jak juz wies...zazdrosny nie jest...
prowda jest tako, piekny wiersz Żeś napisoł, Hej!
Dzień dobry Ziutku:)
OdpowiedzUsuńGroszki i róże powiadasz? To ja Tobie coś o malwach i nocy nieprzespanej z powodu pewnego księżyca:
Nieśmiała pani
spod znaku Koziorożca
snu ani ani
nie zazna dziś.
Bo rudy księżyc
uparty domokrążca
do małej pani
zapragnął przyjść.
Dom w malwy malowany,
ktoś mocno zakochany,
ach, to by było,
ach, to się śni...
Dom w malwy malowany,
ktoś czule całowany,
ach, to by było, ach, to się śni...
Noc w malwy malowana,
Noc długa, nieprzespana,
Ach, to by było,
Ach, to by by...
Sen małej pani
spod znaku Koziorożca
z księżycem tanim
odpływa, hen.
A mała pani
pół smutna, pół radosna,
w muzykę zmienia
uparty tren.
Dom w malwy malowany,
ktoś mocno zakochany,
ach, to by było,
ach, to się śni...
Dom w malwy malowany,
ktoś czule całowany,
ach, to by było, ach, to się śni...
Noc w malwy malowana,
Noc długa, nieprzespana,
Ach, to by było,
Ach, to by by...
autor Agnieszka Osiecka.
Kiedyś tę piosenkę śpiewały Alibabki, ale niestety, znikła z YT...
Może ucieszysz się całym ogrodem?
http://www.youtube.com/watch?v=38z1dbfse7Y&feature=related
Miłego dnia i pogodnego nastroju:)
... Jontuś, a migrenę przeżyłeś jakoś? Pewnie Ci się wiersz Julka nie spodobał...:)
OdpowiedzUsuńEwuniu :-)Spodobał, spodobał! Jeszce jak! (tylko nie bierz tych wykrzykników...za krzyk...proszę :-)*****
OdpowiedzUsuńTo cudny, wiersz, a...migrenę znam z autopsji...
Najlepsze lekarstwo to... spokój "święty" i sen...
Ewo, ja wszystkie wiersze Julka, lubię jednakowo. Nie ma takiego którego bym nie lubił, nawet te "pijane"...
:-)*
A, Tobie Ewo, podobała się piosenka...o niczym ?
*
Jontuś, piosenkę o niczym bardzo lubię, jak wszystkie braci Golców, dzięki...:-)
OdpowiedzUsuń... tylko mi chwilowo YT odmówił współpracy...
A też podoba mi się... konkretna piosenka:)
http://www.youtube.com/watch?v=WDLwLuLpN-A
...a, i jeszcze jedno: Jontuś, jeśli Twoja Hanusia dzisiaj obchodzi imieniny, dedykuję Jej "Siedem czerwonych róż":
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=t4yqYrPTu2w
... a Ty Ją nimi zapewne obdarzysz...:)
Ode mnie dla Hanusi serdeczne pozdrowienia, bukiecik groszków pachnących i całus:)*
Ewo :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję, za życzenia i za ulubione, Hanusi, groszki pachnące...ot, bo to taki kwiatek, niespodzianka...siejesz, i nie wiadomo...czy, więcej będzie różowych, fioletowych, czy białych...jedno wiadomo, zawsze, pachną cudownie !
:-)*
Kwiat czerwonego groszku,
OdpowiedzUsuńozdobion kroplami deszczu.
Na tle zielonej przyrody,
czegoś dziś pragniesz jeszcze?
Dni parę wstecz w Ogrodzie,
wisiała pajęczyna.
Autorem jej był pająk,
- impresje rozpoczynał.
Karierę zrobi groszek,
nie wątpię w niego wcale.
Urody jest mu nie brak,
- a także innych zalet.
Na balkon wspiął się sprytnie,
lecz kiedy? - nie wiadomo...
Podpierał się kopytkiem,
- podobno lub rzekomo.
Groszkowi czerwonemu,
pomagał promyk słońca.
Ja wiarę daję jemu,
i wierzę mu do końca.
A inny znowu groszek,
wyłącznie rośnie w polach.
Nie mogę go rozróżnić,
bo to jest Jaś Fasola.
Pozdrawiam Ogródkowiczów z uśmiechem na obliczu.:))
Pachnący Groszku :) Uwielbiam Osiecką,
OdpowiedzUsuńco powiesz na :
Indywidualna malwa
Malwa - inaczej Prawoślaz różowy,
to kwiat piękny, prawie baśniowy,
który jest harmonijny oraz szybko wzrasta
i po staropolsku ozdabia wsie i miasta.
Stojąc w grupie nie wie, co oznacza strach ?
Będąc podparty nie grozi mu krach...
Kwitnie w formie kwiatowego nibykłosu;
symbolikę rezerwy i cierpienia dopuszczając do głosu!
Zachowuje dystans w kontakcie z rzeczywistością,
kwiaty wynosząc wysoko ponad ziemską szarością...
Przepiękna i niesamowita roślina,
która bez wsparcia szybko się przegina.
Naturalna ozdoba jest z tego kwiata,
która powraca do ogrodu, co dwa lata...
Przyciąga uwagę bąków,
grających na rozwiniętych płatkach pąków;
tworząc rytmiczne melodie,
kwiatowe białe,różowe do fioletu rapsodie...
Malwa przypomina mi człowieka,
gdy zmaga się z samotnością, na podporę czeka...
Sadzmy je najlepiej grupami,
ponieważ tak otaczają się przyjaźniami;
z innymi od innych ciekawymi kwiatami...
Indywidualna malwa, to wyraźnie solista,
którego długa znajomych i przyjaciół jest lista...
autorka Aleksandra Baltissen
Może przyjdzie taki dzień jak w piosence:
http://www.youtube.com/watch?v=eKbHLkbb-Co
Ukłony :)
http://youtu.be/I7UliuywsT4
OdpowiedzUsuńJontuś, wiem żeś nie zazdrośnik, ale w dzisiejszm
OdpowiedzUsuńdniu muszę Twojej Hanusi ładnie zaśpiewać i życzć
zadowolenia z męża i spełnienia wszystkich życzeń.:)*
http://www.youtube.com/watch?v=9OWNcptJKD8&feature=related
A i boćkanie też odwzajemniam Haniś potrójnie:)***
Jaśku, serdecznie dziękuję za pamięć i życzenia, a "boćkanie" takie wirtualne, to dla mnie zupełnie nowe...doznanie.
OdpowiedzUsuńJaśku, uwielbiam Twój humor i Twoje wiersze, dziękuje za życzenia i ... :-)*
No i powiem tak :
http://www.youtube.com/watch?v=pFay54dE51o
Dla Hanusi od Jontusia
OdpowiedzUsuńprzesyła piosnkę Danusia:-)
http://www.youtube.com/watch?v=84q2-Ix1vLU&feature=related
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńRósł sobie Jaś Fasola
przy drodze, blisko rzeczki,
zaglądał hen, na pola
i szukał tam dzieweczki.
Raz łypnął na bławatka,
to znów podszczypał rutkę,
zaglądał na rabatkę,
maciejce posłał nutkę.
I wspiął się na słonecznik,
cóż, duży miał apetyt,
a ten mu na to grzecznie:
uciekaj stąd - niestety.
A biedny Jaś Fasola,
chciał w groszku się zadurzyć,
lecz groszek chciał kąkola,
co patrzył się na różę.
Kąkol się zaś uśmiechnął -
róża więdnie po troszku,
a co mi tam, a niech no,
uroczy jesteś groszku.
I poszli sobie w tany,
a Jaś Fasola szlocha,
nerwy ma poszarpane,
bo groszek go nie kocha.
:)
Dzięki za piękny wiersz, pozdrawiam słonecznym popołudniem.:)
Ziutku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za malwę, a Agnieszka Osiecka to moja ulubiona poetka... chyba już się zorientowałeś, jak często "agnieszkuję" w Ogródku...
Dla Ciebie Jej wiersz (z różą):
Jak kropla, która rzeźbi różę
Takie dziś oczy mam niebieskie
jakby po walcu lub po chmurze,
taką mam w sercu kruchą łezkę
jak kropla, która rzeźbi różę...
Nie widać na mych smutnych włosach
śladów twej dłoni niecierpliwej,
nie słychać żalu w śpiewce kosa
i dobry Pan Bóg się nie dziwi.
Ach, nie mnie jednej,
ach, nie mnie jednej
to się zdarzyło - co się zdarzyło,
ach, czemuż tylko w rozmowie sennej
nie pamiętałam słowa: "Miłość"?
Spoglądam w nieba abecadło,
wstyd zostawiłam na posłaniu,
czemuż nie przeszły mi przez gardło
te proste słowa o kochaniu?
Nie wprowadzajcie się z rzeczami
między wieczorem a wieczorem,
jeśli te słowa o kochaniu
nie przyjdą na myśl w samą porę.
Ach, nie mnie jednej,
ach, nie mnie jednej
to się zdarzyło - co się zdarzyło,
ach, czemuż tylko w rozmowie sennej
nie pamiętałam słowa: "Miłość"?
Wyśpiewała pięknie ten wiersz Łucja Prus, ale teledysk jest niedostępny.
Może więc w innym wykonaniu, też uroczym:
http://www.youtube.com/watch?v=QwE1YgmIis0
I dziękuję za piosenkę "Może przyjdzie taki czas... piękna:)
Jontuś:)
OdpowiedzUsuńCoś jestem Ci winna za wczorajszą "Miłość na prowincji" Agnieszki Osieckiej... bardzo lubię ten wiersz i w podzięce przynoszę Ci wiersz -
Będę czekać
Choćbyś odszedł z miasta
będę czekać tu...
Tak jak wierna gwiazda,
będę czekać tu...
Przez czterysta wiosen
i sto długich zim
będę czekać tu,
w mieście tym...
Gdzie byś nie wędrował
w słońcu czy we mgle,
gdzie byś nie żeglował
zapamiętaj, że
nie uciekniesz mi już
nawet w porze snu,
bo ja z całych sił
wciąż czekam tu...
Zegar bije,
dzień się toczy,
dzień za dniem,
aż w końcu Bóg wie skąd
powrócisz pod mój dom,
odnajdziesz wtedy mnie
patrz, ja wyciągam ręce
by powitać cię.
Gdzie byś nie wędrował
w słońcu czy we mgle,
gdzie byś nie żeglował
zapamiętaj, że
nie uciekniesz mi już
nawet w porze snu,
bo ja z całych sił
wciąż czekam tu...
- Agnieszka Osiecka.
I przepraszam za zwłokę :-)*
(Mam nadzieję, że Hanusia nie będzie zazdrosna ;)...)
Pozdrawiam cieplutko i miłego popołudnia życzę:)
U mnie całkiem, całkiem... słoneczko wyjrzało...
Pozdrawiam Ogródek:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=cnYKvx4Lmxo&feature=related
Dano, witam, dziękuję za dżem do popołudniowej kawki i pozdrawiam Ciebie od siebie:)
OdpowiedzUsuńA dla Ciebie - Marek Grechuta:
http://www.youtube.com/watch?v=qNoAYrxmGBQ&feature=related
Miłego popołudnia:)
Pachnący Groszku :)
OdpowiedzUsuńOsiecka jest bezkonkurencyjna, też ją lubię, ale net jest skarbnicą wierszy i tym razem jest pomocny :
Pachnący groszek.
Pieszczony przez ciepłe słońce,
rósł sobie groszek pachnący,
piął się tak ratka po kratce,
wciąż wyżej, wyżej, po siatce.
Był taki delikatny, młody,
pełen wdzięku i urody,
ta jego zieleń groszkowa,
taka inna, wyjątkowa.
Zazdrościł pachnącym kwiatom,
że swym pięknem, motyle wabią,
a on zielony tylko,
nie podoba się motylkom.
Obudził się groszek rankiem
i miał miłą niespodziankę,
bo z jego smukłej łodyżki,
wyrosły pączki, nie listki.
Pączki wciąż były zielone
jakim rozkwitną kolorem,
będą niebieskie, czy białe ?
Rozkwitły - czerwone całe.
Kwiatki choć takie malutkie,
pachną tak rozkosznie, cudnie,
szczęśliwy groszek pachnący,
z dumy, aż podkręcił wąsy.
Z gracją łodyżką poruszył,
liście otrząsnął, napuszył,
teraz on kusi zapachami,
był tym kimś, między kwiatami.
Pięknych zapachów wieczoru :)
Ewo :-)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję, "tej Osieckiej" , nie znałem, a to bardzo ładny wiersz...
Hanusia, nie będzie zazdrosna, nie ma powodu :-)
Odpowiem Tuwimem :
Milcząc - Julian Tuwim
Zakochanemu tak szczęśliwie,
Tak nieszczęśliwie, jak ja umiem,
Najlepiej spędzić noc w zadumie.
Nad czym? Nad niczym. Ale tkliwie.
Między zachodem a jutrzenką
Wdać się w milczenie, jak w rozmowę,
I powtarzać w myśli - Norwidowe:
"Nic od ciebie nie chcę, śliczna panienko"...
:-)*
Serdecznie pozdrawiam, u mnie nie pada, ale pochmurno i ...jak to Jasiek nazwał lipcopadowo :-)
Miłego wieczoru.
Danusiu, Hanusia prosiła żeby Tobie pięknie podziękować za piosenkę :-)
To był jednorazowy wpis.
:-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=rf4SL18Ue8o&feature=related
Ziutku, trzeba podpisać, kto jest autorem wiersza, bo nie chciałabym wraz z Ogródkiem podpaść pod żaden paragraf...:)
OdpowiedzUsuńJontuś:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoją przekorę... cudny wiersz, a piosenka Gniatkowskiego...:-)*
Odpowiem (w tajnym zapatrzeniu) też Tuwimem:
Kobiece
Z rzeki szła wczesna. Kochała.
Chyliła szczęśliwą głowę.
Pachniała porankiem ciała,
Mydłem migdałowem.
Ciału był wieczór w rzece,
Zielony i nimfowy,
Tylko głowie w białej spiece
Nad wodą był żar miodowy.
Teraz niosła kobiece
Znużenie zakochane,
Żeńskie pełne owoce,
W toni wodnie widziane.
Niosła wiecznie kobiece
Ścieżką brzózek i cienia.
W zaroślach waliło serce
Tajnego zapatrzenia.
Pod surowym jedwabiem
Mdlały biodra brzozowe,
Ślizgało się po niej serce
Mydłem migdałowem.
http://www.youtube.com/watch?v=SXA9hhuhDec
:)*
...i jeszcze... przyjdzie po mnie ktoś:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=iAXkvR1Lgm4&feature=related
...? :)))
Ewo, pięknie :-)
OdpowiedzUsuńTo może teraz Brzechwą :
Wieczór (Kto cię...) - Jan Brzechwa
Kto cię, miła, wymarzył
Z ciemną smugą na twarzy,
Kto wymyślił twoje imię najsłodsze?
Kto cię z obłoków wyłowił
Podobną mgle i duchowi,
I kto do twych wysokości dotrze?
Nasze dni są coraz to krótsze,
Może jutro, może pojutrze
Zblednie miłość wymyślona omylnie,
Liście, co już pożółkły nieco,
Odrywają się od drzew i lecą
Jak w rysunkowym filmie.
A tu spływa niebieski wieczór,
Wiatr szeleści w dziwnym narzeczu,
I zdmuchuje twoje oczy najmilsze,
Słowa gasną, stygną i bledną
I już kocham cię tylko jedną,
I wieczorną radością milczę.
:-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=NNyXKt61TNI
Ależ, Jontuś - Brzechwą? Tylko na to czekałam...:)
OdpowiedzUsuńTe same usta
Gdy nocą letni omdlewa znój,
Twe usta szemrzą: “tyś mój, tyś mój”,
Twe usta czynią tajemny znak,
Abym całował je tak – a – tak.
Patrzę i milczę, klękam i łkam,
Przybliż się do mnie, jam taki sam,
Wyciągam ręce i szukam w krąg,
Wyciągam ręce do twoich rąk…
Widzę, poznaję usta i twarz,
Naszą rozłąkę i obłęd nasz,
Te same usta i chłód ten sam,
Patrzę i milczę, klęczę i łkam.
Z miłych najmilsza, ach, zbliż się, zbliż,
Oto zostawiam róże i krzyż,
Oto zostawiam na wieczny czas
Ból, co na wieczność połączył nas.
Mam dla twych pieszczot gościnny dom,
Ciało nieobce jawie i snom,
Dłonie znajome twym dłoniom dwóm,
Zapach lipcowy i leśny szum.
****
...chociaż... może lepiej Asnykiem?
Między nami nic nie było
Między nami nic nie było:
Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych,
Nic nas z sobą nie łączyło,
Prócz wiosennych marzeń zdradnych;
Prócz tych woni, barw i blasków
Unoszących się w przestrzeni,
Prócz szumiących śpiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni;
Prócz tych kaskad i potoków
Zraszających każdy parów,
Prócz girlandy tęcz, obłoków,
Prócz natury słodkich czarów;
Prócz tych wspólnych, jasnych zdrojów,
Z których serce zachwyt piło,
Prócz pierwiosnków i powojów,
Między nami nic nie było!
:)
:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=t2xR6KDuYYU
To ja...Tuwimem :-)*
OdpowiedzUsuńTuwim Julian
Ofiarowując serce
Posyłam ci bezdomne moje serce.
Co chcesz z nim zrób.
Na swoje zamień to bezdomne serce
Lub zatrać, zgub.
Wdzięczne ci będzie to bezdomne serce
Nawet za grób.
:-)*****
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=tNjkVk5c1So
Dobry wieczór:)*
OdpowiedzUsuńMożna Państwu pozawracać gitarę?
http://www.youtube.com/watch?v=OcdrVidwmPY&
feature=related
i
http://www.youtube.com/watch?v=w8LL1x6J2rU&feature=related
Miłego wieczoru wszystkim gościom i słuchaczom.:)*
jako przerywnik w zawracaniu gitary -Andrea Bocelli w CONCIERTO DE ARANJUEZ
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=BpuWkoYGpSw&feature=related
:)
Jontuś, to ja Tuwima... Czartoryskim:)))
OdpowiedzUsuńOddałam serce
Nie wiem, czy ktoś spotkał, lecz często tak bywa,
że Pani mi szepnie - a wieść to prawdziwa:
Ci serce oddałam i jestem szczęśliwa.
Mnie fakt ten przeraża. Po co mi nieżywa?
http://www.youtube.com/watch?v=H4K7dEuikfk&feature=related
:)
Dobry wieczór Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńJuż... nastrajam się do zawracania gitary... lubię, nie powiem...:)
Ale najpierw - jeśli już jesteśmy w przerywniku, to może Besame Mucho?
http://www.youtube.com/watch?v=gPRESlT4Ccg&feature=related
?:)
Ewo :-)
OdpowiedzUsuńCudny, ten Czartoryski, dziękuje nie znałem.
A dla Ciebie jeszcze Staff :
Staff Leopold
Niebo w nocy
Noc czarna, srebrna noc.
Świat nieskończony
W czasie i przestrzeni.
Pośrodku Droga Mleczna.
Któż po niej przechodzi?
To przechodzi ludzkie pojęcie.
Pięknie dziękuję, świetnie się bawiłem :-)
Jaśku, cudnie grasz :-)
Dobranoc, miłych snów życzę...
I jeszcze kołysanka :
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=53JkKKeLgY4&feature=related
:-)*
Mówcie wiersze jeszcze, a ja Was muzyką podpieszczę:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=2mZvdGAGlOo&feature=related
:)))
Jontuś:)
OdpowiedzUsuńNa dobranoc niech będzie jeszcze raz Tuwim:
Wiersz
O czym? O pewnym wieczorze.
Od wina i czerwca był ciepły.
Gwiazdy, jak kwiaty, ze szczęścia,
Na łąkę niebios uciekły.
Jechało się Alejami
I koń był wniebowzięty,
I księżyc, co jechał nad nami,
W strzępiastą chmurkę wcięty.
Ani się nic nie działo,
Ani się nic nie mówiło.
Zresztą sam byłem wtedy,
Ciebie tam wcale nie było.
Dobranoc, dziękuję za śliczne wierszowanie i pięknych snów życzę...
http://www.youtube.com/watch?v=CHsL_bZt638&feature=related
:-)
I Sting - Spanish Guitar Solo
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=sSCi0yvkjOM&feature=related
:)
Jaśku:)
OdpowiedzUsuńA ja mogę Ciebie... gitarowo, sonatą fugue?
http://www.youtube.com/watch?v=spUT-2tU2Yk&feature=fvwrel
:)
Choć jesteś daleko ode mnie,
OdpowiedzUsuńa serce tęskni nadaremnie.
Choć dookoła cisza trwa,
to wiem,że lubią się serca dwa.
Otulam ciepłem Twoją duszę,
nieśmiało dajesz mi kwiatuszek.
Patrzę w Twe ukochane oczy,
które czasami śnią mi się w nocy.
Ukradkiem Twoją dłoń dotykam,
kiedy wieczorem Cię spotykam.
Usta me wypowiedzieć nie mogą,
jak jesteś dla mnie bliską osobą.
Nie pytam o nic, nie żądam wiele
Bądź zawsze moim Przyjacielem.
Pójdę za Tobą na koniec świata,
bo kocham Cię jak własnego brata.
A właściwie... dołożę do gitary akordeon, cudne skrzypki i księżycową noc...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=YAiKOASy7pA&feature=related
:)
Dano:) Sercem pisane... może adresat liryczny odpowie? :)
OdpowiedzUsuń:))) - dzięki Ewuś :)*
OdpowiedzUsuńI na zakończenie Gipsy Kigs - CLASSIC SPANISH GUITAR
http://www.youtube.com/watch?v=AfSJ__7J-og&feature=related
I już na dobranoc tylko muzyczna kołysanka
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** śnijcie
muzycznie:)*
Ach, niech zabrzmi jeszcze Sting - Fragile:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=lB6a-iD6ZOY&feature=related
:)
... przepraszam, to miał być ten link:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=hr8lYMBf090&feature=related
...Send Your Love, a nie Fragile... chociaż tamta też piękna...
OdpowiedzUsuńA tu jest link do kłysanki - jak zwykle pisanie
OdpowiedzUsuńprzeszkadza mi go wkleić:)
Pa do jutra:)*
Jaśku, ale linku nie ma...
OdpowiedzUsuńPrzyszedł czas na dobranockę i jak zwykle, lirycznie zakończymy dzień, z Alexandrem Czartoryskim:
OdpowiedzUsuńMiłość zamiast marzeń
Karmiłeś pięknem moje oczy
Serce wiązały sploty marzeń
Drobne promyki słońca w złocie
Pląsały ciepłem po mej twarzy
W myślach szeptałam tobie słowa
o szczęścia i miłości barwach
Prosiłam - weź! Głęboko schowaj,
bo jest w nich wszystko. W nich jest prawda.
Warunków nie stawiałam żadnych
W duszy nie trwały nawet mgnienie
Dla ciebie szczęście bogom skradnę,
bo wiem, że jestem twym pragnieniem
Nie ma w mym sercu niepokoju
Gdy radość widzę na twej twarzy
i jestem wciąż pragnieniem twoim
- nadeszła miłość. Zamiast marzeń.
Dobranoc, dobranoc Najlmilsi:)*** - snów pięknych, jak marzenia i muzyka:)*
i kołysanka: Romance de amour;
http://www.youtube.com/watch?v=dFzcP7mIklw&feature=related
A w szczególności dla jednego, bardzo zmęczonego, Barda...:)***
Pa, do jutra:)*
http://www.youtube.com/watch?v=lB6a-iD6ZOY&feature=related
OdpowiedzUsuńSorry, to chyba zmęczenie)*
:)*
OdpowiedzUsuńPachnący Groszku :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, wiem, iż należy podawać. Jednak ten wiersz był bez autora. Jeżeli kiedykowiek napiszę wierszyk i nie podam autora, to znaczy, że nie podano kto złożył piękny tekst.
Na dobranoc Zielony wiersz.
Ja nie chcę wiele
Ciebie i zieleń,
i żeby wiatr kołysał
gałęzie drzew,
i żeby wiersze pisał
o tym, że
każdy nerw,
każda chwila samotna,
każdy ból - jakże częsty, jak częsty ! -
zwiastuje odchłań,
mówi: nieszczęsny...
ja nie chcę wiele,
ale nie mniej niż wszystko:
Ciebie i zieleń
i żeby listkom
akacji było wietrznie,
i żeby sercu - bezpiecznie,
i żeby kot bawił się firanką
jak umie
żeby siedzieć na jerozolimskim ganku
i nic nie rozumieć.
Pętacki wiersz
sam wiesz, że łżesz,
ale dlaczego tak boli, tak boli ?
chyba już nic nie napiszę
w ogromną i grożną ciszę
schodzę powoli
ja nie chcę wiele
Ciebie i zieleń...
- Władysław Broniewski
Dobranoc Pachnący Groszku, dobranoc Najmilsi :)
Ziutku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobranockę z Broniewskim; z przyjemnością przeczytałam ją rano, bo wczoraj padłam, jak pies Pluto...:)