Powered By Blogger

czwartek, 14 lipca 2011

Nie jest za późno



Nie jest za późno...

Na uśmiech promienny przy porannych zorzach,
gdy trawa w brylanty kropelek spowita,
Na szepty wieczorne, kiedy rękę podasz
i ciekawym wzrokiem mą postać dotykasz.

Na spacery w deszczu, brodzenie w kałużach,
pocałunek w tańcu i czyste milczenie,
na kieliszek wina, zachwyty nad różą,
napisanie wiersza, zatarcie wspomnienia...

108 komentarzy:

  1. Pawlikowska-Jasnorzewska Maria

    Barwy


    Oto jest fiolet - drzewa cień idący żwirem,
    fiolet łączący miłość czerwieni z szafirem. -
    Tam brzóz różowa kora i zieleń wesoła,
    a w jej ruchliwej sukni nieb błękitne koła.
    A we mnie biało, biało, cicho, jesnostajnie -
    bo noszę w sobie wszystkich barw skupioną tajnię. -
    O jakże się w białości mojej bieli męczę -
    chcę barwą być - a któż mnie rozbije na tęczę?


    Witam i pozdrawiam:)
    Na wiele rzeczy Ewuś nie jest za późno...na wiele jest ,z racji nieobecności tych,którzy odeszli ...
    Mimo to ale i dla tego właśnie - carpe diem :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Witajcie! Na bardzo wiele nie jest. Tak wiele możemy jeszcze zrobić, niestety nie wszystko bo... i tu Adaś ma rację;) Proponuję jednak ze względu na nas, pamiętać o tym pierwszym i dać sobie szansę:)
    W Warszawie burza, przynajmniej na Bemowie i okolicach.
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Ozonko:)))
    U mnie poranna,kilkugodzinna ulewa przeszła i teraz jest piękne błękitne niebo z białymi puszkami chmur.Tylko silny wiatr przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń
  4. http://www.youtube.com/watch?v=TCeD_6Y3GQc&feature=related

    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam słonecznym rankiem ;-)

    Żyjmy - póki mamy jeszcze czas.

    http://www.youtube.com/watch?v=DSiaG4KI_5E

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Małpko:))
    http://www.gifbin.com/985533

    Każdy radzi sobie z tym życiem jak może i umie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ...i Niemen...

    http://www.youtube.com/watch?v=QCn5S5nGGHE

    OdpowiedzUsuń
  8. http://www.youtube.com/watch?v=4uYFY7jdQGs

    OdpowiedzUsuń
  9. ...i Celinka...

    http://www.youtube.com/watch?v=NaGLVS5b_ZY

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. ...i Fredek - nie mylić z Ferdkiem:)))

    http://www.youtube.com/watch?v=U1uTt32Hnco&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  12. Tę piosenkę bardzo lubi mój men ;-))), niby taki mało*romantyczny, a popatrz ;-)

    Zawsze widzę pokłady romantyzmu - w człowiku, chociaż on czasem jest wbrew ;-)))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurek Jan Lech

    Fuga lipcowa

    Lipiec spłynął zimnym deszczem,
    I choć to nie pora jeszcze,
    Już jesiennie poszarzałe liczysz dni.
    Jeszcze tulisz się do lata,
    Lecz czas smutek w deszcz zaplata,
    I szarością przemijania z ciebie drwi.

    Znowu w przeszłość coś odchodzi,
    I zostajesz sam na łodzi,
    Ale wpływu na to nie masz, więc się śmiej.
    Nic na siłę nie zatrzymasz,
    Więc gdy uczuć przyjdzie zima,
    To na fali daj się ponieść... panta rhei.

    ...:)

    OdpowiedzUsuń
  14. człowieku ;)to odnośnie Celinki - ;))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Coś w tem jest @:)
    Ja miałem do poezji tak daleko jak Jarkacz do żony lub prawdy...alem w porę się nawrócił:)A on nie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kłaniam się Państwu :)*

    ...i Julian Tuwim do kawy:)

    Mna zbytnie a niepowściągliwe dziwkochwalstwo naszego wieku

    Zanadto się z damą cacka
    Szarmancka brać literacka.

    Szmatławce i szewaliery
    Prawią jej same dusery.

    Dochodzą już do pzresady
    Te kąplemęty, lansady.

    Te sętymęty, czułości
    Przyprawić mogą o mdłości.

    Mizdrzy się w gracji i szyku
    Cicibey przy wersalczyku.

    Dla byle kapryśnej idiotki
    Madrygał ułoży słodki.

    Dla paru od wiersza groszy
    Płaszczy się mdleje z rozkoszy.

    Wpadają w achy i ochy
    Na widok pończochy pieszczochy.

    Piszczą "sylwuple, żewupry!"
    Bałwany i wiercikupry.

    Na widok pyjamy damy
    Piszczą te chamy reklamy.

    Dlaczego chwycił szał cię,
    Gdyś ujrzał kretynkę w aucie?

    Czego się cieszysz, Mojsie,
    Że dziwka siedzi w rolls-roysie?

    "Urocza Bebi Pipi
    w yahcie na Missisipi".

    "Zmysłowa Dudu Papa
    Jej uśmiech, pies i kanapa".

    "Feteryczna Elli Belli
    Pije kawę w kąpieli".

    Czego migdalisz się, chłopie,
    Że dziwka kawsko żłopie?

    Że w wannie niby? To o to
    Tak się wygłupiasz idioto?

    Sam lepiej idź do łaźni
    I już się więcej nie błaźnij.

    :)

    ...i Krzychu :)

    http://www.youtube.com/watch?v=AEzB2-E9bqw

    OdpowiedzUsuń
  17. Fredek miał taką wolę - życia, do końca stał, że powtórzę - w pozycji wyprostowanej ;-)))*

    OdpowiedzUsuń
  18. Witoj mi Jaśku:)
    Jedni wolą poetki a inni:

    http://cdn3.sbnation.com/imported_assets/227078/chris-namus-v-leli-luz-fl-001.jpg

    Małpko,niech kto mówi co chce o Ferdku a on twardy był,nie miętki.Żal go wielki...

    OdpowiedzUsuń
  19. ha ha ha ,sam zrobiłem literówkę i pomyliłem Fredzia z Ferdkiem...to ci siurpryzka ha ha ha

    OdpowiedzUsuń
  20. Trzymał fason, jednym słowem:) Za to właśnie go wielbię:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Adaś, muse Ci pedzieć i zebyś se nie myśloł, ale
    jo zem jes za parytetem, jak to ucunie sie teroz nazywo:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witajcie Kochani:)
    Wreszcie dotarłam na miejsce i mogę się porozglądać po Ogródku. Jakże tu miło i gwarno:))
    Zrobiłam sobie kawkę i już oglądam wszystkie nowe roślinki...:)
    Mogę na razie powiedzieć, że u mnie powtórka z letniego upału i ani jednej chmurki...

    OdpowiedzUsuń
  23. Jaśku,ja też jestem...bardzo nawet jestem:))

    OdpowiedzUsuń
  24. Adaśku:)
    Ja tam wiem, że na nic nie jest za późno. Wszystkie doznania są świeże, jeśli mamy na nie naprawdę ochotę, umiemy patrzeć, słuchać i czuć...
    A że nie ze wszystkimi nam już po drodze, cóż... czasem przyjmujemy to z ulgą:)
    Najważniejsza jest świeżość spojrzenia i - żeby chcieć... Ty też kiedyś nie myślałeś, że napiszesz wiersz...:))
    I masz rację - carpe diem:)

    Dla Ciebie wiersz:

    "Carpe diem"

    Nie pytaj gwiazd, od nich się nie dowiesz
    jaką przyszłość szykują ci bogowie.
    Nie pytaj o to wszelakich wróżbiarzy,
    bierz życie takie, jak się wydarzy.

    Kto wie, czy jesień ta złota, przejrzysta
    nie będzie ostatnią, która tu przyszła?
    A może jeszcze lat kilka przysporzy
    swą chojną ręką, tajny wyrok boży?

    Więc po cóż miotasz się z myślami swymi
    skoro przelotem jesteś tu na ziemi?
    Już nie dociekaj co jutro się zdarzy,
    na gorzkie smutki miej uśmiech na twarzy.

    Mknie rok za rokiem, jak jedna godzina,
    więc bierz je wszystkie, wypij kielich wina.
    I łap chwilę za chwilą, nie wierz ani trochę
    w jasnej przyszłości dni nieznane, płoche.

    I dzięki za muzę, zaraz podglądnę cichutko, a po południu w domu na cały regulator:)

    OdpowiedzUsuń
  25. ... autor wiersza: Kajka.

    OdpowiedzUsuń
  26. http://www.youtube.com/watch?v=3FYjloLvgCo&feature=related

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Ozonko,zgadza się.Myślę,że świadomość jak wielką miłością darzą go fani,przyjaciele była dla niego jakąś pociechą w sytuacji gdy miał świadomość nieuniknionego. Być może wierzył też,że nie jest za późno...

    http://www.youtube.com/watch?v=4ADh8Fs3YdU

    OdpowiedzUsuń
  28. Dzięki Ewuś:)
    Chwytam co i jak mogę bo nie cierpię zastoju.

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzień dobry Ozonko:)
    Na wędrówki z aparatem po dzikiej Polsce może być kiedyś za późno... Ale Ty spotkasz ją jeszcze na pewno.:)
    Miłych wrażeń z szeroko otwartymi oczyma i duszą:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Małpeczko, witaj:)
    Życie jak poemat, chociaż nie zawsze wszystkie rymy w nim brzmią tak, jakby się wymarzyło...
    Można go jednak doskonalić i strofy poprawiać ciągle, i ciągle na coraz to lepsze:

    http://www.youtube.com/watch?v=4uYFY7jdQGs

    Dzięki za Szymona Wydrę, właściwie niewiele go znałam...;)

    OdpowiedzUsuń
  31. ...Life goes on...

    http://www.youtube.com/watch?v=HPoNH4gidLg

    OdpowiedzUsuń
  32. Odkłaniam się Jaśku wdzięcznie:)*

    - za Juliana do kawy (chociaż mi w niej pomieszał trochę w drugą stronę;)) ), i piękny Good Morning Krzysia, i "Nie pytaj mnie..." - a tego jak raz nie znałam:))

    Nie wiem, czy u Ciebie pada, ale na wszelki wypadek przyniosłam Ci wiersz Haliny Poświatowskiej:

    "Kiedy tak pada"

    W tym cieniu jest
    tyle słońca, że
    mogę całe oczy
    zanurzyć w tym bogactwie

    w tym deszczu jest
    tyle pogody, że
    mogę wysuszyć mokre
    przyległe do policzków włosy

    w tym dniu jest
    tyle przyszłości, że
    ręce toną po łokcie
    więc rękoma pełnymi dnia
    mówię - kocham.

    Upalne pozdrówka dla Ciebie, a jak masz troszkę rześkiego wiaterku, to mi podeślij:)

    OdpowiedzUsuń
  33. jontek z koliby14 lipca 2011 09:52

    Witaj Ewo :-) Witajcie Ogrodnicy :-)

    Piękny wiersz, mądre słowa i śliczne kwiaty...
    A my jak do ula, do Ogródka się zlatujemy, z wierszami i muzyką...
    Ja przynoszę wiersz, swoim zwyczajem :

    PRZEDŚPIEW - L.Staff


    Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów,

    Wyznawca snów i piękna i uczestnik godów,

    Na które swych wybrańców sprasza sztuka boska:

    Znam gorycz i zawody, wiem, co ból i troska,

    Złuda miłości, zwątpień mrok, tęsknot rozbicia,

    A jednak śpiewać będę wam pochwałę życia -

    Bo żyłem długo w górach i mieszkałem w lasach.

    Pamięcią swe dni chmurne i dni w słońca krasach

    Przechodzę, jakby jakieś wielkie, dziwne miasta,

    Z myślą ciężką, jak z dzbanem na głowie niewiasta,

    A dzban wino ukrywa i łzy w swojej cieśni.

    Kochałem i wiem teraz, skąd się rodzą pieśni;

    Widziałem konających w nadziejnej otusze

    I kobiety przy studniach brzemienne, jak grusze;

    Szedłem przez pola żniwne i mogilne kopce,

    Żyłem i z rzeczy ludzkich nic nie jest mi obce.

    Przeto myśli me, które stoją przy mnie w radzie,

    Choć smutne, są pogodne jako starcy w sadzie.

    I uczę miłowania, radości w uśmiechu,

    W łzach widzieć słodycz smutną, dobroć chorą w grzechu,

    I pochwalam tajń życia w pieśni i w milczeniu,

    Pogodny mądrym smutkiem i wprawny w cierpieniu.


    Serdecznie pozdrawiam, u mnie znowu upał i niebo bez jednej nawet chmurki :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. jontek z koliby14 lipca 2011 09:54

    http://w116.wrzuta.pl/audio/3ZzrnwzfAeB/wilki_-_nigdy_nie_jest_za_pozno

    OdpowiedzUsuń
  35. jontek z koliby14 lipca 2011 09:56

    I jeszcze coś dla uśmiechu :


    http://www.youtube.com/watch?v=Y57S_Wus5jg&feature=related


    Miłego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jontku, o Ty, Ty, Ty - u mnie zachmurzenie, idzie na burzę ;-))))*

    Lubię Igę - hehehe

    Dodam --->

    http://www.youtube.com/watch?v=pSjTTrP1uZA&NR=1

    ;-))))

    OdpowiedzUsuń
  37. Witaj jontku:)
    (wolałbym >jontku<pisać wielką literą:))

    Nam panie wytykają andropauzę więc uważaj...:)))

    ...życie jest piękne"

    http://www.youtube.com/watch?v=KztQx3i--oM

    Wielu ma odmienne zdanie i ja ich rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  38. Psia nóżka!Już było tak pięknie a tu:

    http://www.youtube.com/watch?v=4aL9f-Hghdo

    OdpowiedzUsuń
  39. :))) no i widzisz Ewo, poszło jednak w stronę
    parytetu:)))

    OdpowiedzUsuń
  40. Witaj Jontuś:)
    Dziękuję.:) A pewnie wiesz, że te kwiaty, to liliowce. Zaczynają już kwitnąć, a apogeum będzie w sierpniu. Kocham je za różnorodność barw i kształtów, chociaż nie pachną, a pojedynczy kwiat żyje tylko jeden dzień...

    W podzięce za piękny wiersz Staffa i Wilki dedykuję Ci wiersz Kazimierza Wierzyńskiego

    „Sprzedaj się wiatrom”

    Sprzedaj się wiatrom i gwiżdż razem z nimi
    Na to, co było i na to, co będzie!
    Wczoraj czy jutro?! Wciąż przecież złotymi
    Szczytami grają urwiste krawędzie!

    Po nich ci tańczyć, wypaść z równowagi,
    Wyuzdać żądzę, zamrzeć w słodkim strachu,
    W comme-il-faut plunąć, wszystkie kopnąć blagi
    I śmiać się będąc hrabią na Gierlachu!

    O, hej, szaleństwo, o, hej, przyjacielu!
    Wszak jeno dychać zawieruchą dziką,
    Jednemu rwać się wśród piorunów wielu
    Po wymarzone, cudowne ryzyko.

    Siedmiomilowy, o najdroższy kroku,
    Którym na przełęcz skacze się z przełęczy!
    Jak bosko serce kąpać w Morskim Oku
    I potem suszyć je na łuku tęczy.

    Bardzo mi odpowiada taka filozofia... :)

    Jontuś, Igę Cembrzyńską i teksty Marii Czapińskiej, aaale...nie jest znowu tak źle... :-)

    http://www.youtube.com/watch?v=GuoOamzYvXo&feature=related

    i uważaj, trochę zaczyna się chmurzyć...:

    http://www.youtube.com/watch?v=AC3ALH4aubI&feature=related

    wiem, wiem, to już było... ale tak dla przypomnienia i uśmiechu...:-)

    Miłego dnia Jontuś i trochę ulgi od tej spiekoty:)

    OdpowiedzUsuń
  41. ... zjadłam "bardzo lubię" po Czapińskiej, sorry:)

    OdpowiedzUsuń
  42. http://www.youtube.com/watch?v=vEt6JpReYA4&feature=related

    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  43. Małpeczko.Ja żyję z przyzwyczjenia.
    Wieczorem chodzę na spacer...
    i się dotleniam.
    Mój Stwórca miał taki algorytm,
    - w jesieni mamy wybory.

    A głowa już boli teraz,
    bo do mnie, to już dociera.
    Nie pójdę z tym do medyka,
    bo jego akurat unikam.

    Ból głowy jak jasna cholera,
    bo mniejsze zło trza znów wybierać.
    Już kończę to gryzmolenie,
    a Ciebie lubię szalenie.

    Jak znajdę czasu dziś chwilę,
    różami Ci chwile umilę.
    Odpowiedz Małpeczko,(jak możesz).
    Czy kochasz ten Guns N'Roses...

    Pozdrawiam cały Ogródek,
    ( przyszło to robić mi z trudem).
    Wspomnę na koniec dwa słowa,
    dziś bardzo boli mnie głowa.:(

    OdpowiedzUsuń
  44. jontek z koliby14 lipca 2011 10:36

    Adamie, dziękuję za piosenkę :-)
    Co do >j< to...tylko nick, aale ja go polubiłem :-)
    A co do andropauzy, to :

    http://www.youtube.com/watch?v=qu7Y-Ww6s0w

    Małpeczko, dzięki świetne! Muszę mojej Hanusi pokazać :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Młody człowiek o parytetach-poważnie,logicznie i ...zupełnie niepoetycko.
    Sorry Ewuś...ale jak pamiętam popełnialiśmy kiedyś polityczne rymowanki:)Wbrew pozorom,sprawa parytetów dotyczy każdej dziedziny życia,nie tylko polityki.
    :)
    http://www.youtube.com/watch?v=kQlqj1PwThA

    OdpowiedzUsuń
  46. Adaś, rozum i inne priorytety, przedkładam nad... parytety:)

    Jasieczku, jasne, że wyszło - w tych sytuacjach nie widzę alternatywy:))

    ... a Jontuś się obraził za recydywistów...;-))

    OdpowiedzUsuń
  47. jontek z koliby14 lipca 2011 11:00

    Nie, nie Ewo :-)
    Wybacz, ale muszę wracać do roboty...może wieczorem.

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie mówię - nie.Pomyślunek nie zaszkodzi zważywszy jak jest w Polsce ze zrozumieniem słowa pisanego,że o mówionym nie wspomnę:))

    OdpowiedzUsuń
  49. Na do widzenia:

    http://www.youtube.com/watch?v=U6tV11acSRk

    Praca czeka:)Miłego...:)))

    OdpowiedzUsuń
  50. Witaj Jędruś:)

    Kiedy tak Cię boli głowa,
    że poza tym nic nie czujesz,
    Tam, naprzeciw – Goździkowa,
    z prochem na Cię oczekuje.:)

    Spójrz za okno, świeci słonko,
    cóż, że jesień i wybory,
    Ty azotox masz na stonkę,
    dzisiaj zabij ją humorem.

    I spokojnie, i z uśmiechem,
    po co ma Cię boleć głowa,
    ideału wszak nie znajdziesz,
    takie mrzonki sobie schowaj.

    Co wybierzesz, Twoja sprawa,
    jaka opcja, jaka nazwa,
    zniechęceniu się nie dawaj,
    by się stonka nie rozlazła.

    Pozdrawiam, zdrówka i dobrego nastroju mimo wszystko na cały dzień życzę...:)

    OdpowiedzUsuń
  51. Jontuś, żartowałam, przecież wiem... do miłego:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Adaś, dzięki, za Beatlesów, właśnie o to chodzi, żeby ciągle iść w stronę słońca..:

    http://www.youtube.com/watch?v=GpCmSmbhtRs

    chociaż dzisiaj to może być trudne, z uwagi na potworny upał :)))

    Dziękuję za już i - do następnego Cotku.:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Jeszcze 10 pełnych dni czekania. A potem wakacje, wakacje, wakacje, całe 13 dni....
    Przypomina mi się dowcip .Na Syberii mówią tak, "u nas 10 miesięcy zima, a potem lato, lato , lato..." :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Łomajgod...czemu mi nikt nie powiedział, że we wstępniaku było dwa razy "spowita, spowita"? Dopiero zauważyłam i poprawiłam...

    Przepraaaaaszam najmocniej:)

    OdpowiedzUsuń
  55. jontek z koliby14 lipca 2011 13:03

    Może teraz, uda mi się napisać.
    Mam tu trochę zamieszania, bo od poniedziałku idę na urlop. Ale będzie to raczej pracowity urlop, zaplanowałem sobie remont altany...więc, będzie trochę roboty.
    Bardzo dziękuję za wiersz, i mam dla Ciebie piosenkę:


    http://www.youtube.com/watch?v=M8EKklyYvg0


    A "Recydywistów", bardzo lubię :-)

    Jaśku, dzięki za Tuwima :-)

    Pozdrawiam i miłego dnia życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  56. Witaj Ewo*, witajcie Ogrodnicy:)
    Ewuniu* na uśmiech nigdy nie jest za póżno:)
    Przydreptałam - zapukałam,
    furtkę otwartą znów zastałam,
    a więc ściskam Was serdecznie.
    Pędzę dalej - czas mnie goni,
    szybko uciekają chwile,
    ale wkrótce znowu zajrzę
    żeby Was pozdrowić cieplutko i mile :)

    OdpowiedzUsuń
  57. ...ja myślałem, że to celowa poetyka...:))

    I dla uśmiechu:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Witaj Martinko :)
    Jak widać, nie tylko na uśmiech, ale na napisanie wierszyka też...:)
    A jeśli czas Cię goni, to... pokaż mu gest Kozakiewicza:))

    Dla Ciebie mój wiersz (z archiwum):

    Carpe diem!

    Gdzie ja tak biegnę, dokąd zmierzam,
    ciągle myślami jestem dalej,
    plany na życie wciąż poszerzam,
    wizje aż nazbyt mam zuchwałe...

    Na horyzoncie myśli - „jutro”,
    nie wiedząc co się dzisiaj zdarzy,
    głowa w dobowym rytmie musztry
    i wciąż za krótkie chwile marzeń.

    Tak uciekają mi godziny,
    dni i tygodnie, pory roku,
    następne wiosny, nowe zimy...
    Czas, by na chwilę zwolnić kroku.

    On taki prędki w przemijaniu,
    złapię go dzisiaj choć na chwilę,
    nie wiem, co jutro będzie dane -
    liczy się dziś. Więc carpe diem!:)

    Pozdrawiam słonecznie na cały dzień:)

    OdpowiedzUsuń
  59. Serce mi staje jak słyszę "Fire"

    Letnie pozdro... okolicznościowe Ogródkowiczom.

    http://youtu.be/NOErZuzZpS8

    OdpowiedzUsuń
  60. http://youtu.be/vUypKgEBxVQ

    OdpowiedzUsuń
  61. http://youtu.be/F_Oxtn000L8

    OdpowiedzUsuń
  62. http://youtu.be/5Zfx6RVLq50

    OdpowiedzUsuń
  63. http://youtu.be/Q9PMo_0TOw0

    OdpowiedzUsuń
  64. http://youtu.be/mzZtgfCbWUQ

    OdpowiedzUsuń
  65. Jędruś:)
    Moja skołatana głowa po robocie i piekielnej jeździe w upale i w korkach jest w stanie na razie odbierać tylko taką muzykę:

    http://www.youtube.com/watch?v=QM0xQP6YTFQ
    albo taką:

    http://www.youtube.com/watch?v=iWSaJY3LK6w&feature=related
    :)

    Pozdrówka popołudniowe... przynajmniej już z cienia :)

    OdpowiedzUsuń
  66. number two does not open
    http://youtu.be/y6t9g9lGC6Y

    OdpowiedzUsuń
  67. Proszę bardzo number two jeszcze raz - mnie sięotwiera:

    http://www.youtube.com/watch?v=iWSaJY3LK6w&feature=related

    A melodia ta, to: Blue Navajo Gheorghe Zamfir i pomorskie pejzaże w clipie...:)
    Ach, jak cudnie bryzą wieje...

    OdpowiedzUsuń
  68. http://youtu.be/5L7MS8dwvRc

    OdpowiedzUsuń
  69. :)
    Jędruś, w podzięce za muzę - wiersz Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej:

    "Cisza"

    Spokojna jestem w ciszy. - Nie chcę myśleć więcej
    - co mną jest gdzieś odeszło w jakimś tajnym celu -
    Patrzę w ogród zamkowy na róż sto tysięcy
    marząc o przetowłosym mych wdzięków minstrelu.

    Staję cicho wśród bytu. - Próżnię mam za czołem
    w woni ziela usypia się krwi mojej tętno...
    Bezczucie w szarej płachcie za królewskim stołem
    siadło - i będę dzisiaj nieżywą i piękną. -

    Lecz znam czary i wróci wśród serca uderzeń
    dusza moja namiętna jako skrzypek śniady -
    królowa burz wiosennych i bolesnych wierzeń
    Niechaj mi zajrzy w oczy książę mej ballady...

    OdpowiedzUsuń
  70. http://youtu.be/XAiDiP22fzY

    OdpowiedzUsuń
  71. http://youtu.be/EAbJHjSMbUQ

    OdpowiedzUsuń
  72. http://www.youtube.com/watch?v=zdzEtrwB2u8&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  73. www.youtube.com/watch?v=lrRc_MFvrxY&feature=related

    www.youtube.com/watch?v=T-YvPgv-OmY&feature=related

    www.youtube.com/watch?v=gfIc9mqbHfA&feature=artist

    Pozdrawiam Ogrodników. Miałam ochotę skomentować jedno zdanie, ale dla dobra Ogródka powstrzymałam się.Miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  74. Dobry wieczór Dano:)
    Jeśli to jest zdanie z mojego wiersza, bardzo proszę, skomentuj, będzie mi niezmiernie miło...:)
    Lubię, jak ktoś się wypowiada na temat, o którym piszę:)

    OdpowiedzUsuń
  75. ... no i oczywiście równie miłego wieczoru życzę.:)

    OdpowiedzUsuń
  76. Ewa,nie chodzi o wiersz. To jest Twój kawałek podłogi.

    OdpowiedzUsuń
  77. Andrzejku:)
    Bardzo dziękuję za Et si tu n'existas pa, tę klasyczną, wspaniałą piosenkę, szczególnie w upalne popołudnie i wieczór...
    Cenię sobie równowagę poezji i melodii:)

    Pozdrawiam wieczorową porą, nareszcie mogę otworzyć balkon...:)

    OdpowiedzUsuń
  78. Dano, szkoda, że nie o wiersz chodzi.
    Tyle w nim zawarłam myśli na temat "Nie jest za późno...", że można sobie pohulać z komentarzem, na ile wyobraźnia pozwala...:)

    OdpowiedzUsuń
  79. Cóż Ci mogę powiedzieć.Jesteś z mojej okolicy i bardzo się chciałam z Tobą zaprzyjaźnić.Nie raz o tym Ci mówiłam. Resztę wiesz.

    OdpowiedzUsuń
  80. ... A te utwory orkiestrowe Berta Kaempfert są bardzo piękne i delikatne, dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  81. Nie widzę przeszkód w przyjaźni. Sądzę, że w jakimś sensie, skoro spotykamy się na blogu, przyjaźń między Ogrodnikami istnieje, chociaż z niektórymi dzielą nas seeeetki kilometrów...
    Cieszę się, że przyciąga Was Ogródek:)
    A reszty... nie wiem. Każdy z nas ma przecież swoje życie w realu:)

    OdpowiedzUsuń
  82. Wieczorne...impresje...:)

    http://www.youtube.com/watch?v=uEDboHDSU50&NR=1

    OdpowiedzUsuń
  83. :)
    A ja w ramach impresji wieczornych mam słowo pisane...:

    Leopold Staff

    Wieczór

    Wieczór swe nieme usta kładzie mi na czele
    Pocałunkiem ukojnym łagodnej oliwy.
    Daleki mi jest smutek, obce mi wesele,
    Nie czuje się szczęśliwy ani nieszczęśliwy.

    Jestem czymś poza wszystkim, acz tkwię w świata łonie,
    Bezgranicznie swobodny, choć w bezwładzie leżę,
    Jednając zło i dobro, jako łączy dłonie
    Dwóch wrogich przeciwników śpiące w nich przymierze.

    OdpowiedzUsuń
  84. ... a wiecie co? U mnie idzie potężna burza. Już jest taka wichura, że wszystko wyje i trzeszczy za oknem...

    OdpowiedzUsuń
  85. Jontuś, kiedyś zem tu słyszoł, ześ senior, ale to
    cheba nieprowda jes...no bo jak?...jak Ty jesce
    urlopy planujes?... W takim razie mnie sie wydawo ześ Ty jesce młodziok:)))

    I dla Was przed snem...

    http://www.youtube.com/watch?v=78V2Ckg11I8&feature=related

    :)

    OdpowiedzUsuń
  86. Jaśku:) Chyba dobrze, że seniorzy pracują, bo to oznacza, że są właśnie... młodzikami:)
    Wiem, co to znaczy porządkowanie wszystkich spraw przed urlopem...
    Ja mam urlop dopiero ok. 20 sierpnia, a już mi skóra cierpnie na samą myśl, ile jeszcze muszę przedtem zrobić, żeby potem spokojnie odpoczywać...

    A Twój Yanni jest wprost zniewalający, dzięki:)

    OdpowiedzUsuń
  87. Ewuniu*,Dano, Jaśku j, Andrzeju i Wszyscy Cudowni Ogrodnicy :) Witam wieczornie. Dzień tak szybko minął, że dopiero teraz mogę znów uchylić furtkę Ogródka.
    Ewuniu* dziękuję za wiersz, tak pięknie ujęłaś moje zabieganie życie, jak byś była obecna w nim.
    Buziaki przesyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  88. U mnie zdrowo popadało, ale duchota jeszcze większa ze względu na ciepło i dużą wilgotność.
    Przypomniały mi się dziecięce lata, gdy po takim
    ciepłym deszczu biegało się na bosaka. Teraz tylko słychać grzmoty z oddali...może to ta Twoja
    burza Ewo?..:))

    OdpowiedzUsuń
  89. Witaj, Martinko.dzięki za wczorajszą piosenkę.Miłego wieczoru,bo ja zmykam do łóżka, muszę się wyspać, bo jutro w nocy jadę po dzieci do Krakowa.

    OdpowiedzUsuń
  90. Martinko:) Pozdrawiam wieczornie:)

    Jaśku, u mnie na razie grzmotów nie słychać, za to trąbę powietrzną... na cały regulator:)
    Nic jeszcze nie pada, ale niebo czarne, bez gwiazd i może lunie? Parnota i wilgotność nie do wytrzymania...
    A po kałużach na bosaka to i ja biegałam z dziką rozkoszą:)) Tyle, że kiedyś kałuże były czyste, a nie z plamami olejów..

    OdpowiedzUsuń
  91. Dano, a czy to ma być tylko przyjaźń z Ewą* ?
    Jeżeli piszesz, że mieszkasz blisko Ewy*, to niestety ja jestem na drugim końcu, ale jeśli byś reflektowała, to,, nie ma złej drogi do mej niebogi''jak mawiał poeta. Myślę o spotkaniach w realu. Pomyśl. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  92. Martina,ja jestem z okolicy Baranowa Sandomierskiego. Wiesz,ja już jestem trochę w Ogródku, poznałam tu miłych Krasnoludków. Dom mój jest otwarty,możemy razem zagrać w karty:-)Pojedziemy na grzyby, Adaś złowi nam ryby. Andrzej nam nazbiera ziółek,popilnuje czterech kółek:-)Potem o nas wiersz napisze i wystuka na klawisze.
    Pozwiedzamy okolicę.Ciągle na Wasz przyjazd liczę:-)Czekam, czekam, nie narzekam...

    OdpowiedzUsuń
  93. Między mną, a Daną jest odległość ok. 130 km,
    Między mną, a Jaśkiem - ok.300 km,
    Między mną, a Adasiem - ok.5oo km,
    Między mną, a w@ - ok. 400 km,
    Między mną, a Staszkiem - ok. 500 km
    Najbliżej mi chyba do Andrzeja - ok. 100 km.
    ... reszty odległości nie znam.
    Do Jontka, hmmm - nie wiem, ale chyba mniej więcej tyle, co d Jaśka.
    Kalkulator podaje jednak tylko odległości w linii prostej.
    Ale dzięki internetowi wszyscy jesteśmy bardzo blisko:)

    OdpowiedzUsuń
  94. Ewuniu* muszę wrócić do mojego wpisu o 21,31. Pomyślałam o tym, że jesteś niezwykle wrażliwą osobą i potrafisz patrzeć oczami innych. Ujęłam to skrótowo, ale każda czytająca osoba może to interpretować.
    Przyznaję, miałaś rację, pisanie bardzo różni się od wymiany bezpośredniej - czyli rozmowy.
    Nie mniej uwielbiam Twój, Wasz Ogródek.
    Z bukietem róż :)

    OdpowiedzUsuń
  95. Dzień się kończy i Morfeusz już przebiera się
    w piżamę, choć ja wolę bez pachnący:)) Dziś
    na dobranoc Bolesław Leśmian :

    Pożarze pierśny, płomieniu ustny...

    Pożarze pierśny, płomieniu ustny,
    Bezsenne noce, senne poranki!
    Bądź pochwalony i bądź rozpustny,
    Uśmiechu wiernej mojej kochanki!

    Choć, zasypiając, nie wie, że pieszczę,
    Lecz drga opodal swymi ramiony...
    Raduj mnie jeszcze i męcz mnie jeszcze,
    Śnie, jej biodrami w łożu wyśniony!

    I kołysanka:
    http://www.youtube.com/watch?v=mWlJT6_apG8&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** odpocznijcie po
    upale:)*

    OdpowiedzUsuń
  96. Dana, nie miałam czasu ani okazji być w Twoich stronach. A może nadszedł właśnie ten czas ?
    Znam powiedzenie, miej zaufanie do kierowców, ale ograniczone, to w związku z Twoim wyjazdem do Krakowa. Będę z niecierpliwością czekała na Twoje fajne wierszyki. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  97. Martinko:)
    Parę dni wcześniej właśnie o tym mówiłam...
    Ale ja Ogrodników na tyle już znam, że wydaje mi się, że niektóre sprawy widzę Waszymi oczami...:)

    Każdy człowiek jednak stanowi jakąś tajemnicę i nie trzeba w nią wnikać:)
    Napisałam niedawno wiersz "Przez dziurkę od klucza", może czytałaś?
    Jest tu:

    http://ewairena.blogspot.com/2011/07/przez-dziurke-od-klucza.html

    i w nim zawarłam myśli o intymności człowieka...

    Bardzo Ci dziękuję za bukiet róż i obdarzam Cię bukiecikiem z pięknych, letnich rumianów, poprzetykany makami i chabrami:)

    OdpowiedzUsuń
  98. Ojej, Jasieczku, chwilka, bo... nieprzygotowana jestem:))
    Zaraz będzie dobranocka, ja nie śpię, bo zdrzemnęłam się po popołudniu i jestem jak skowronek:)

    OdpowiedzUsuń
  99. :)*
    Żeby wpisać się w pieszczotę i pożar pierśny z wiersza Leśmiana, dziś na dobranoc er(d)otyk...:)

    "Er(d)otyk wierszem"

    Wiesz, co erotyzm w wierszu znaczy?
    Dziś rymy w strofach jak podwiązki
    zsunę ponętnie, byś zobaczył
    ciało. (Uważaj, teren ten jest grząski).

    Lubieżność wkładam w mocne słowa,
    wyczekujące zmysły karmię.
    Dreszczem owijam jak wąż boa,
    czujesz? Już duszniej jest i parniej...

    Czytaj mnie mocniej, głębiej, szybciej,
    między wersami skryta czekam.
    Rozpalę żądzę w akapicie,
    spijaj mnie teraz, już! Nie czekaj.

    Pochłoń mnie wzrokiem wyobraźni
    razem z czerwoną łuną słońca,
    zaprowadź w burzę, niech już zagrzmi,
    i pożądaniem usta trąca.

    autor: annaG.

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** zatraćcie się w sennych marzeniach i w... miłowaniu:))*

    i kołysanka... oczywiście cudny Yanni:

    http://www.youtube.com/watch?v=UKO3bE3wgB0&feature=related

    A burzy jak nie było, tak nie ma... coś jednak pomrukuje... do jutra:)*

    OdpowiedzUsuń
  100. Ewuniu*, oczywiście, że czytałam i dlatego errata.
    Na dobranoc Kołysanka Jarosław Iwaszkiewicz

    Spokojne wody
    I ciche góry,
    Ptaki skończyły
    Swe fioritury,

    Między wichrami
    Płyną obłoki,
    Odeszły w ciemność
    Zmęczone kroki,

    Ogromna przychodzi cisza.

    Już się nie boję
    Zostać samotnie,
    Twoje imiona
    Mówić stokrotnie.

    Głową kołysać
    Jak ciężkim światem,
    Za odchodzącym
    Zatęsknić latem -

    Wszystko się we mnie ucisza.

    Dobranoc Kochani Ogródkowicze :)

    OdpowiedzUsuń
  101. To ja sobie jeszcze trochę pogram:)- Dire Straits - Sultans of Swing


    http://www.youtube.com/watch?v=z2nQZPC2uTs

    W ciemnościach dostajesz dreszczy, w parku pada deszcz, ale w tym samym czasie...
    Na południe od rzeki zatrzymujesz się i nasłuchujesz
    Band gra Dixie na dwie czwarte
    Słysząc te dźwięki, czujesz się OK

    Wchodzisz do środka, ale tam nie ma zbyt wielu ludzi
    Zbyt wielka konkurencja ze strony innych miejsc
    Ale mało trąbek wyciągnie taki sound!
    Jak ten ze wschodniego Londynu

    Patrzcie, to gitarzysta George, zna wszystkie akordy
    Zwróćcie uwagę, że jest stricte rytmiczny- nie zależy mu na płaczącej gitarze
    Stać go tylko na tę stareńką gitarę,
    Na którą zarobił grając swoje partie

    I Harry się nie martwi, jeśli nie odstawi show
    Pracuje w dzień i wiedzie mu się nieźle
    Gra honky tonky jak nikt na świecie
    Daje z siebie wszystko w piątkową noc z Sułtanami Swingu

    A grupka młodzieńców wygłupia się w rogu salki
    Upita i wystrojona w najnowsze ciuchy
    Mają gdzieś jakąś kapelę z trąbkami
    To przecież nie to, co nazywają rock and rollem
    A Sułtani? Sułtani zagrali Creoke

    Na koniec mężczyzna podchodzi do mikrofonu
    I równocześnie ze znakiem zamykania baru
    Mówi: "dziękuje, dobranoc, czas już iść do domu
    I szybko dodaje: "Jesteśmy Sułtanami Swingu"

    ****

    http://www.youtube.com/watch?v=jbZRbBskloE&feature=related

    ****

    http://www.youtube.com/watch?v=f-G-GHTFoX4&feature=related

    Tekst polski niżej.

    OdpowiedzUsuń
  102. Romeo i Julia

    Zakochany po uszy Romeo, śpiewa uliczną serenadę
    Powalając wszystkich miłosną piosenką, którą stworzył
    Znajduje odpowiednią latarnię, wyłania się z cienia
    Mówi coś w stylu: „Ty i ja kochanie, co Ty na to”?

    Julia mówi: „To Ty Romeo, o mało nie przyprawiłeś mnie o atak serca”
    On jest pod oknem, ona śpiewa „hej, la mój chłopak powrócił.
    Nie powinieneś tu przychodzić, śpiewając ludziom w ten sposób
    Tak czy owak, co chcesz z "tym" zrobić?”

    „Julio, kości od poczatku były rozdane
    A ja postawiłem na jedna z nich, i eksplodowałaś w moim sercu
    I zapominam, zapominam filmową piosenkę
    Kiedy w końcu zrozumiesz, że to po prostu nie był właściwy moment Julio?”

    Wyrastaliśmy na dwoch różnych ulicach, obie były owiane wstydem
    Brudnych, obskurnych; tak, w snach było dokładnie tak samo.
    Wyśniłem Twój sen dla ciebie, a teraz on się spełnił
    Jak możesz patrzeć na mnie, jak gdybym był Twoją kolejnym "numerkiem"?

    Kręcą Cię srebrne łańcuszki
    Kręcą Cię złote
    Zakochujesz się w pięknych nieznajomych i obietnicach które składają
    Obiecałaś mi wszystko, przyrzekłaś " na dobre i na złe"
    A teraz mówisz: „O, Romeo, wiesz, miałam z nim romasik”

    Julio, kiedy się kochaliśmy, płakałaś
    Mówiłaś: „Kocham Cię, jak te gwiazdy nad nami, i będę Cię kochać do śmierci”
    Jest dla nas miejsce, przecież znasz tę filmową piosenkę
    Kiedy w końcu zrozumiesz, że to po prostu nie był właściwy moment Julio?”

    Nie potrafię mówić, tak jak mówią w telewizji
    I nie potrafię tworzyć miłosnych piosenek, w sposób w jaki powinny być tworzone
    Nie potrafię zrobić wielu rzeczy, ale dla ciebie zrobię co zechcesz
    Nie potrafie prawie nic, za wyjątkiem tego, że potrafię cię kochać
    Tęsknię za tobą i za wszystkim, co było
    Teraz tylko uderzam w złe towarzystwo
    I całuję cię przez kraty rymu
    Julio, z Tobą mógłbym siegnąc gwiazd za kazdym razem

    Julio, kiedy się kochaliśmy, płakałaś
    Mówiłaś: „Kocham Cię, jak te gwiazdy nad nami, i będę Cię kochać do śmierci”
    Jest dla nas miejsce we wszystkich piosenkach filmowych
    Kiedy w końcu zrozumiesz, że to po prostu nie był właściwy moment Julio?”

    Zakochany po uszy Romeo, śpiewa uliczną serenadę
    Powalając wszystkich miłosną piosenką, którą stworzył
    Znajduje odpowiednią latarnię, wyłania się z cienia
    Mówi coś w stylu: „Ty i ja kochanie, co Ty na to”?

    „Ty i ja kochanie, co Ty na to”?

    ****

    I na zakończenie nocnej sesji:

    http://www.youtube.com/watch?v=KdMZinwr__Y&feature=related

    Mam nadzieję, że Państwo są usatysfakcjonowani.
    Dobranoc:)))

    OdpowiedzUsuń
  103. A na bis - Darling Pretty

    http://www.youtube.com/watch?v=iHm_EoZh01M&feature=related


    Nadszedł czas, aby odchodzić, moja Darling Pretty
    Nadszedł czas, aby odchodzić na fali zmian
    Czas odchodzić, Darling Pretty
    A ja potrzebuję cię kochanie po mojej stronie

    Uzdrów mnie z uśmiechem, Darling Pretty
    Uzdrów mnie z uśmiechem i złote serce
    Prowadź mnie przez chwilę, moja Darling Pretty
    Uzdrowić mój ból serca i duszy

    Podobnie jak rozbitek
    Utracone na bezkresne morze
    Widziałam cię daleko
    Przyjdź mnie uratować

    Odrzućcie łańcuchy, Darling Pretty
    Odrzućcie od sieci za
    Zabierz mój ból, moja Darling Pretty
    I łańcuchy, które kiedyś były twoje i moje

    Nadejdzie dzień, Darling Pretty
    Nadejdzie dzień, kiedy serce może latać
    Miłość znajdzie sposób, moja Darling Pretty
    Znajdzie w niebie ciebie i mnie
    Miłość znajdzie sposób, moja Darling Pretty
    Znajdzie w niebie ciebie i mnie

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  104. Jaśku juhasie, nocny marku, tak pięknie grasz,nie dając spać ;-) aż przytuptałam przed klawiaturę i słucham, i czytam, i och, każda dziewczyna chciała by być Julią albo Darling Pretty. Ale już wiemy, że serce oddałeś Ewie*, a czekać w kolejce nie wypada, bo co Przyjaciółka pomyśli.
    Świat tak urządzony jest, że nie zawsze można otrzymać to o czym się marzy, marzy, marzy.
    Dobranoc Jaśku J ;)

    OdpowiedzUsuń
  105. Jaśku:)
    Cudna ta Twoja nocna sesja z Dire Straits, zasłuchałam się wczesnym rankiem...
    Powiem Ci, że odkryłeś ten zespół dla mnie na nowo - z upodobaniem słuchałam go w latach 70-tych i trochę już zapomniałam.
    Co za fantastyczna gitara i aksamitny, przejmujący głos Marka Knopflera...
    I pełne poezji teksty; takich właściwie dzisiaj się już nie pisze...
    Urzekłeś mnie tą muzą... dziękuję:)))*

    OdpowiedzUsuń
  106. Martinko, cieszę się, że Tobie również podobał się Dire Straits. Prawda, że wspaniała muza?:)

    A o cudzych uczuciach lepiej po prostu nie mówić; to jest bardzo osobista sprawa i nie nadaje się do komentowania w Ogródku.
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń