Powered By Blogger

sobota, 16 lipca 2011

Nie przestanę



Motto:
„Kiedy się dziwić przestanę
Kiedy się dziwić przestanę
Będzie po mnie”
- Jonasz Kofta

***
Po wieczornej burzy niebo odmłodniało,
surowość sukienki promieniem ozłaca,
prześwieca błękitem, obłoki są białe,
prawidłowość zdarzeń, a ja się zatracam.

Zastygam w zdziwieniu nad kolorem łąki,
nowym kwiatem dziś mnie powitała róża,
w soczystej zieleni, aż po horyzonty,
jak w jedwabnym szalu cała się zanurzam.

Chciałam hymn radości tym cudom wyśpiewać,
ptak to robi piękniej, więc milczę stropiona,
wiatr melodię ranka zawiesił na drzewach,
a ja w zadziwieniu dzień tulę w ramionach.

65 komentarzy:

  1. Zdążę - nie zdążę - zdążę - nie zdążę...
    Witaj Ewo:))
    Może mi się uda dziś przywitać Ciebie - jako pierwszy?
    " Im jestem starszy - tym mniej rozumiem " - to moja wersja motta Janusza Kofty...
    Pozdrawiam serdecznie
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  2. http://1.bp.blogspot.com/-yJTfMLEXIRc/TejSzk4-f2I/AAAAAAABJc8/QBd0Jsz-v4A/s1600/sunset_photography_12.jpg

    ...kolory lata...

    Witam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Staszku:)
    Z pięknego wiersza Jonasza Kofty można wybrać dla siebie wiele motywów... Z Twoim też się zgadzam i może coś kiedyś o tym napiszę.
    Na razie wybrałam ten jeden - zadziwienie nad tym, co widzę dokoła na co dzień; niby powtarzalność zjawisk ta sama, a ja wciąż zadziwiona...

    Dla Ciebie bonus za dzisiejsze pierwszeństwo:))
    Piosenka do tego wiersza ze wspaniałą muzyką Czesława Niemena, w wykonaniu Maryli Rodowicz:

    http://www.youtube.com/watch?v=iJvz0OEN2d4

    Tak pomyślałam, że temu, kto przyjdzie dzisiaj pierwszy, zadedykuję tę piosenkę...:)

    Pozdrawiam serdecznie i miłej soboty życzę.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ... aha, i nie patrz na teledysk, jest beznadziejny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry Cotku:)
    Obrazek iście sielski, anielski, aż chce się w niego wskoczyć.:)
    Myślę, że w Tobie też jest dużo zadziwienia...

    A dzisiaj pogoda, jak marzenie, upału nie ma i burze się skończyły...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszka Osiecka - POGODA NA SZCZĘŚCIE

    Na kraniec siedmiu mórz,
    na kraniec siedmiu zórz
    przypłynął raz kapitan,
    z księżycem się przywitał
    i zapadł w sen, i śnił:

    mija młodość jak woda,
    czoło chmurzy się częściej,
    a tu nagle pogoda,
    taka dobra pogoda na szczęście.
    Nikt otuchy nie doda,
    cienie głębią się gęściej,
    aż tu nagle pogoda,
    taka dobra pogoda,
    odpowiednia pogoda na szczęście.
    Coraz trudniej po schodach,
    coraz puściej w kredensie,
    aż tu nagle pogoda,
    taka dobra pogoda,
    odpowiednia pogoda na szczęście.

    Z tysiąca szarych biur
    zmęczony wyszedł chór,
    odstawił w kąt liczydło,
    wykąpał się w powidłach
    i zapadł w sen, i śnił:
    mija młodość jak woda,
    czoło chmurzy się częściej,
    a tu nagle pogoda,
    taka dobra pogoda na szczęście.
    Nikt otuchy nie doda,
    cienie głębią się gęściej,
    aż tu nagle pogoda,
    taka dobra pogoda,
    odpowiednia pogoda na szczęście.
    Coraz trudniej po schodach,
    coraz puściej w kredensie,
    aż tu nagle pogoda,
    taka dobra pogoda,
    odpowiednia pogoda na szczęście.

    :*)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewuś,ja się dziwię a raczej zadziwiam nad światem bezustannie i jak myślę,będę się dziwił do ostatniego zamknięcia ócz:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witajcie! Zaspałam;) Dziś, wszystko mi się podoba i Twój wiersz, Ewo i zdjęcie Cota i wiersz Osieckiej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Do wiersza Agnieszki dodam jeszcze jego wykonanie:

    http://www.youtube.com/watch?v=x4np6ejyHmQ

    Cieszę się, że odnalazłeś w moim wierszu coś dla siebie - zadziwienie, tak... wiatr melodię ranka zawiesił na drzewach...:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Ozonko:)
    Dziękuję. A moje żółte krwawniki też?:)
    Mnie się najbardziej podoba to, że jest sobota rano, piękna pogoda i mogę dysponować czasem trochę bardziej rozrzutnie...:)
    Udanego dnia z zadziwieniem:)

    OdpowiedzUsuń
  11. I krwawniki też:))) Mało mnie jest ostatnio wszędzie, ale czas jakby "zmalał" lub się skurczył?

    OdpowiedzUsuń
  12. jontek z koliby16 lipca 2011 08:53

    Witaj Ewo :-)
    Piękny wiersz, dobre motto...
    A krwawniki do suchych bukietów, bardzo ładnie się komponują.


    http://www.youtube.com/watch?v=ujfuKYHVCkI


    Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia życzę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. http://fundir.org/gallery,swiat_jest_piekny,3538,0,0.html

    Jest się czym dziwić Ewuś i życia nie wystarczy żeby poznać wszystkie cuda tego świata.

    Witaj Ozonko:)
    To zdjęcie pokazuje piękno sielskie...Uwielbiam takie klimaty:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przed wyjazdem mam jeszcze masę pracy więc tymczasem się żegnam.
    Życzę miłego dnia i dobrej pogody:))

    OdpowiedzUsuń
  15. http://www.youtube.com/watch?v=zc9wIzi96_E

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzień dobry Jontuś:)
    Dziękuję bardzo za miłe słowa i cieszę się, że zajrzałeś...:)
    Do pięknego wiersza Adama Ziemianina (szkoda, że nie mogę znaleźć tekstu, bo bym go posadziła w Ogródku), dodaję dla Ciebie wiersz również tego autora:

    "Kaczeńce"

    Znów jak co roku
    zaskoczyły mnie
    Przydrożne kaczeńce

    I trudno się dziwić
    Że przyspiesza kroku
    Me zdziwione serce
    ****

    Tym razem trudno się dziwić...:)
    A krwawniki m. in. po to posadziłam. Dodaję je do wszystkich suchych bukietów i nawet do stroików bożonarodzeniowych własnej roboty. Cudnie wyglądają na świerczynie w połączeniu z innymi ozdobami...:)

    Pozdrawiam cieplutko i pięknej, udanej soboty życzę:)
    I zajrzyj jeszcze do nas...

    OdpowiedzUsuń
  17. Adaśku, dobrego dzionka Ci życzę i trochę oddechu letnią przyrodą:)

    Ja na razie biegnę po cotygodniowe zakupy.
    Do następnego:)

    OdpowiedzUsuń
  18. jontek z koliby16 lipca 2011 09:19

    :-)
    Zdziwiona - Adam Ziemianin

    Ona się tak pięknie dziwi
    I cała taka jest zdziwiona
    Zdziwienie jej jest jak myśliwy
    I jeszcze dziwią się ramiona

    Ze zdziwienia aż podnosi brwi
    Coraz piękniejsze w tym zdziwieniu
    To jakby ktoś otwierał drzwi
    I wejść już dalej nie mógł

    Ona się tak pięknie dziwi
    I ciągle wszystkim zaskoczona
    W zdziwieniu swym aż traci siły
    Lecz dalej jeszcze jest zdziwiona

    Ją dziwi nawet płytki talerz
    Zadziwia - skrzynka pocztowa
    Ona nie musi mieć już innych zalet
    Niech tylko będzie wciąż zdziwiona

    OdpowiedzUsuń
  19. Witam wszystkich zadziwionych:)*

    ... i fontanna zadziwiona!...

    http://www.youtube.com/watch?v=dovrsCvB3Nc

    "Bardzo smutna piosenka retro"

    Lato było jakieś szare
    i słowikom brakło tchu
    smutnych wierszy parę,
    ktoś napisał znów
    smutnych wierszy nigdy dosyć,
    i zranionych ciężko serc
    nieprzespanych nocy
    które trawi lęk
    Kap, kap płyną łzy
    w łez kałużach ja i Ty
    wypłakane oczy
    i przekwitłe bzy
    Płacze z nami deszcz
    i fontanna szlocha też
    trochę zadziwiona
    skąd ma tyle łez
    Nad dachami muza leci
    muza czyli weny znak
    czemuż wam poeci
    miodu w sercach brak
    Muza ma sukienkę krótką
    Muza skrzydła ma u rąk
    lecz wam ciągle smutno,
    a mnie boli ząb
    Kap kap płyną łzy...

    Mimo wszystko pogody ducha nieustająco...
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzień dobry Jaśku:)*

    I ciąg dalszy zadziwienia, bo zdziwisz się, co przyniosłam dla Ciebie:)
    Jonasz Kofta, nasz dzisiejszy Poeata, dalej się dziwi i - nie wie:

    "Co to jest miłość"

    Co to jest miłość
    Nie wiem
    Ale to miłe
    Że chcę go mieć
    Dla siebie
    Na nie wiem
    Ile

    Gdzie mieszka miłość
    Nie wiem Może w uśmiechu
    Czasem ją słychać w śpiewie
    A czasem
    W echu

    Co to jest miłość
    Powiedz
    Albo nic nie mów
    Ja chcę cię mieć
    Przy sobie
    I nie wiem
    Czemu

    Cudnego dnia, chwil wytchnienia i zadziwień nad tym, co piękne...
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  21. Jontuś:) dziękuję za tekst "Zdziwionej"; dodam jeszcze muzyczne wykonanie tego wiersza - śpiewa "Stare Dobre Małżeństwo":

    http://www.youtube.com/watch?v=WgwllkBUVNg

    :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Miłość jest trudno zdefiniować,
    tego uczucia chcesz najwięcej.
    Tego się nie da w paru słowach
    tak samo Ewo**** jest ze szczęściem.

    Tego na przykład szczęście spotka,
    kto zagra sobie w Toto - Lotka.
    A odwrotnością tego stanem,
    będą pieniądze źle wydane.

    Bo czas tak Ewo**** wszystkich goni,
    miłość ze szczęściem można przetrwonić.
    I przeżyć nawet życia kawał,
    a na sam koniec paść na zawał.

    Właśnie karetka pojechała,
    - to optymizmem nie napawa.
    Ktoś od upału zasłabł,
    lub mu się dziś przytrafił zawał.

    Miłości można długo szukać,
    można zatracić, dać się złupić.
    Miłości oraz szczęścia Ewo****,
    nie można sobie nigdzie kupić.

    Kiedyś podobno nawet była,
    w sklepiku małym, za zakrętem.
    Ale się potem okazało,
    że mam z portfela starą rentę.

    A moim szczęściem Ewo **** miła,
    jest to, że kiedyś Cię spotkałem.
    Jak skreślę trafnie Toto - Lotka,
    to też w realu kiedyś spotkam.

    Kiedyś nastanie dzionek taki,
    że będzie zbiórka całej paki.
    A może ktoś, kto w to nie wierzy,
    spotkanie będzie w Białowieży.

    Spotkałem kiedyś włóczykija,
    - rzekł do mnie Ewo**** takie zdanie.
    Wychodzisz szczęściu na spotkanie,
    a w konsekwencji z nim się mijasz.

    Ślę pozdrowienia wszystkim Fanom Ogródka.
    Miłego dnia.:))

    OdpowiedzUsuń
  23. http://youtu.be/Q0wZQbK938Y

    OdpowiedzUsuń
  24. Dałeś mi, Panie, rozum i wiarę, duszę rogatą, serce za ciasne no i sumienie - jak to sumienie - niedoskonałe, za to własne. Z tobą się zawsze jakoś dogadam, w smutku pocieszysz, w biedzie pomożesz, lecz ten naziemny Twój personel... o, z personelem to już gorzej. Swój święty nos pcha mi pod kołdrę, poucza, w duszy grzebać chce... Chyba dlatego tak nie lubię Twych urzędników, Panie B. Chyba dlatego tak nie lubię Twych urzędników, Panie B. Kiedy pomówić z Tobą muszę, robię to tak jak pewien mleczarz, a Ty nadstawiasz Boże ucho i słuchasz mnie, i nie zaprzeczasz. Bo chcesz zrozumieć pech człowieczy, nasze zmęczenie ponad siły i jesteś dla nas wielkoduszny, a dla mnie bywasz nawet miły. Więc się nie mieszaj, sługo Boży, gdy z Twoim Panem mówić chcę, nie potrzebuję pośredników w moich rozmowach z Panem B., nie potrzebuję pośredników w moich rozmowach z Panem B. W departamencie spraw niebieskich są moje akta personalne i każdy krok mój pilnie śledzą anioły twe transcendentalne. Lecz gdy przed Tobą kiedyś stanę, sama chcę z życia się tłumaczyć, proboszcz by nie dał rozgrzeszenia, a Ty zrozumiesz i przebaczysz. Więc - póki żyję, myślę, czuję - niech ręka Boska broni mnie przed pychą i nadgorliwością Twych urzędników, Panie B.! Więc - póki żyję, myślę, czuję - niech ręka Boska broni mnie przed pychą i nadgorliwością Twych urzędników, Panie B.!


    by Znalezisko z sieci...

    OdpowiedzUsuń
  25. http://youtu.be/Hy7dfdb9o1I

    OdpowiedzUsuń
  26. Witaj Jędruś:)
    Dziękuję Ci za piękny wiersz...:)

    Fakt, że czas nagli i wciąż pogania,
    chwilami spycha w wiry, manowce,
    były powroty, zdrady, rozstania,
    i nic, co ludzkie nie jest mi obce. :)

    A przed miłością Ty się nie schowasz,
    tu chyba ze mną trochę się zgodzisz,
    jej nie potrzeba wciąż definiować,
    bo sercem czujesz kiedy przychodzi...

    I żaden mędrzec Ci nie podpowie,
    i żadna sowa Ci nie wyhuka,
    do serca rękę trzeba przyłożyć,
    tam jest jej źródło, a więc poszukaj.

    Lubię duet Al Bano Carissi i Romina Power, więc posłuchajmy jeszcze jednej ich piosenki - Ci sara:

    http://www.youtube.com/watch?v=OmOYhy4-8oc

    Pozdrawiam serdecznie spod lekko zachmurzonego nieba:)

    A tekst z 14:13, Jędruś, to nie jest żadne znalezisko z sieci, tylko piosenka z Kabaretu Olgi Lipińskiej "Dałeś mi Panie" - śpiewała ją Hanna Śleszyńska...
    Bardzo, bardzo lubię tę piosenkę..

    OdpowiedzUsuń
  27. jontek z koliby16 lipca 2011 14:49

    Andrzeju, to piosenka z Kabareciku Olgi Lipińskiej.


    http://www.youtube.com/watch?v=swnw3IgJeVA


    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. ... a, Jędruś, przypomniałeś mi Tadeusza Nalepę, dzięki:)

    Więc jeszcze "Sny kolorowe":

    http://www.youtube.com/watch?v=bu_9fsB0Pz0&feature=related

    Jontuś, prawie równocześnie odpowiedzieliśmy Andrzejowi...:)

    OdpowiedzUsuń
  29. :)
    ... to jest jednak Dorota Furman, nie Hanna Śleszyńska...

    OdpowiedzUsuń
  30. I dla miłośników Kabaretu Olgi - jeszcze jedna piosenka, śliczna, frywolna i dowcipna, w wykonaniu Marka Kondrata: "Francuska piosenka o miłości":

    http://www.youtube.com/watch?v=yhHhTnuc9No&feature=related
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  31. ... ach, te orzeszki...;-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Marka Kondrata oglądałem w teatrze w sztuce
    Stefana Żeromskiego - "Sułkowski"/adiutant Napoleona Bonaparte.../

    OdpowiedzUsuń
  33. http://youtu.be/WT0-3Q0sWpk

    OdpowiedzUsuń
  34. "Na żywo" nigdy nie podziwiałam tego wspaniałego aktora. Tylko w filmach, w spektaklach Teatru Telewizji,
    no i w Kabarecie Olgi Lipińskiej, jako przezabawnego neurotyka Mareczka. Uwielbiałam tę rolę:)
    Szkoda, że znikł kabaret. U mnie w domu często mówiło się tekstami z tego kabaretu... np. "mam grać?" :)
    Pamiętam też film "Historia żółtej ciżemki", gdzie grał jako dziecko.

    A w Lublinie na Krakowskim Przedmieściu ma swoją winiarnię, przepięknie urządzoną, z doskonałym wyborem win i ciekawym menu.
    Polecam, gdybyś chciał kiedyś zajrzeć, a masz blisko:)

    A tu są "orzeszki" oryginalne, w wykonaniu Freda Adisona, z trzaskami starej płyty: "En cueillant les noisettes":

    http://www.youtube.com/watch?v=7nDq9ilHoyc

    OdpowiedzUsuń
  35. Witam popołudniowo:)

    Co się dzieje z Kabarecikiem? Olgi Lipińskiej? To był JEDYNY program telewiji / tfu... / publicznej , który oglądałem. Zawsze. Współczesna kontynuacja " Kabaretu Starszych Panów ". Chodzi mi: o poziom intelektualny. Rok temu nadali jeden odcinek " współczesny " , miały być następne.... I goowno!( NIC.
    Jeśli chodzi o: " urzędników pana B. " , najgorszym jest to, że: oni z uzurpacyjnego mianowania pochodzą:( Nic nie mają wspólnego z Bogiem ...O ile On istnieje. Typowo prozaiczny i prymitywny, acz skuteczny pomysł na: kasę, władzę i doskonale dopracowane - życie doczesne! W bogactwie, pełne uciech, rozpusty, zła, demoralizacji! Człowiek - człowiekowi ... zgotował ten los! Nie Bóg...

    Stanisław / pewnie znowu " podpadnę "...

    OdpowiedzUsuń
  36. W nawiązaniu do powyższego wpisu, polecam:

    John Lennon Imagine

    Świat bez religii byłby lepszy:)

    Pozdrawiam i uciekam przed " ciosami" :)))

    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  37. Wiesz co, Staszku?
    Moim zdaniem obecna „publisia” (to też powiedzonko z kabaretu:) ) idzie na łatwiznę i woli tanią rozrywkę. A Lipińska promowała rozrywkę, nad którą trzeba było wysilić szare komórki. A do tego wyśmiewała tkwiące w mentalności Polaków „prywyczki” ze słusznie minionej epoki... I ta cudowna poezja Gałczyńskiego (uwielbiałam „Podróż Chryzostoma Bulwiecia do Ciemnogrodu”)i Osieckiej...
    A pamiętasz „Idźta przez zboże, we wsi Moskal stoi”, albo „kurrrrrtyna”. Od dziecka oglądaliśmy „rodzinnie” wszystkie kabarety, a potem powoli otwierały mi się oczy na wszystkie polityczne „żaluzje”.
    Prawdziwych kabaretów z finezyjnym dowcipem już nie ma , są jakieś mało zabawne wywody i pseudointelektualne wypociny.
    A co do „Urzędników Pana B.”, to wydaje mi się, że kropki nad „i” stawiać już nie potrzeba, tam jest wszystko powiedziane...:)

    OdpowiedzUsuń
  38. A po orzeszkach Marek Kondrat dał w filmie "Dzień świra"
    http://youtu.be/pVlMddE8TOc

    OdpowiedzUsuń
  39. Jędruś :)
    Z piosenek Wandy Warskiej lubię jeszcze tę:

    http://www.youtube.com/watch?v=jcNqXJZhv5I&feature=related

    :))

    OdpowiedzUsuń
  40. Pamiętam tę rolę... chociaż kałamarze... cóż, coraz częściej ci młodzi (nie wszyscy) nie mają powołania, odchodzą od zawodowego etosu, są tylko rzemieślnikami z kiepskim przygotowaniem, a roszczeniowi są bardzo...

    Ale jeszcze wrócę do Kabaretu Olgi Lipińskiej. Jak mnie wszystko wkurza, to śpiewam sobie tę piosenkę:

    http://www.youtube.com/watch?v=FU3pRjHR95U

    Tekst: Olga Lipińska, Michał Błażejewski.

    Polityka co Cię wkurza nieprzeciętnie
    Puszczaj sobie mimo ucha
    Jemu płacą żeby duszę truł Ci smętnie
    Niech zapłacą, żebyś słuchał!

    Nie narzekaj, że nie jadasz zupki co dzień
    Gdy Cię nie stać na ten chlebuś bez zakalca
    Przeżyj o korzonkach i o wodzie
    Przecież Kościół by nie wyssał tego z palca!

    Daj se luz,
    I nie szukaj dziury w całym
    Daj se luz,
    Bo sam przecież tego chciałeś
    Daj se luz,
    Przyszła pora odpoczynku
    Zima wasza, wiosna nasza
    A lato muminków!

    Daj se luz,
    Olej to odkomuszenie
    Daj se luz,
    Nie ucieknie przyspieszenie
    Daj se luz,
    Życia szkoda na pierdoły
    Precz z Wojciechem
    Naród z Lechem!
    A krzyże - do szkoły...

    Daj se luz,
    Daj se luz,
    Daje se luz...

    Telewizor znowu poci się i stęka
    Cały naród mu wtóruje z wielką troską
    Góra z górą znowu targa się po szczękach
    Jedno pewne: na betonie kwiaty rosną

    Niech Cię nawet wywtykają palcem
    To się wszystko zmienić może
    Butów nie czyść gęsim szmalcem
    Ryby nigdy nie jedz nożem!

    Daj se luz,
    Bądź przykładem dla młodzieży
    Prawdą jest,
    Że nad Wisłą Kraków leży
    Daj se luz,
    Cała draka jest na niby
    Daj se luz,
    Kop robaki, idź na ryby!
    Daj se luz,
    Niech się inny w klocki bawi
    No bo tych co są na luzie
    Nikt na baczność nie postawi,

    Daj se luz,
    I nie szukaj dziury w całym
    Daj se luz,
    Bo sam przecież tego chciałeś
    Daj se luz
    Życia szkoda na docinki
    Zima wasza wiosna nasza
    Cały bajzel przez muminki!

    Daj se luz,
    Daj se luz,
    Daj se luz,
    Blues!

    :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Dla Ogrodników.Pozdrawiam.
    http://www.youtube.com/watch?v=-5SsA0kyNOU&feature=player_embedded

    OdpowiedzUsuń
  42. jontek z koliby16 lipca 2011 18:22

    A`propos urzędników, Pana B.
    St.Trembecki, choć sam był wierzący, niechęcią darzył księży i zakonników.


    *** (O kapłani! kapłani! grube wasze winy)
    Trembecki Stanisław



    O kapłani! kapłani! grube wasze winy

    Mnożą Wiklefy, Husy, Lutry i Kalwiny.

    Słudzy niebios! dla waszych maksym branych z piekła

    Wieleż się razy ziemia żałobą oblekła!

    Byli, lecz już minęła ta pora obrzydła,

    Jedni na kształt pasterzy, drudzy na kształt bydła.

    Dziś, gdy światło powszechniej natura rozniosła,

    Znajcie lepiej przepisy waszego rzemiosła.

    Wiernych a zasmuconych mnóstwo na was woła:

    "Pośmiech dla niedowiarków! krzywda dla kościoła!" -

    Gdy wasze mowy, które mieć winniśmy w cenie,

    Niosą zamiast nauki publiczne zgorszenie.

    Dla chwalebnych zamiarów stojąc na ambonie

    Uczcie nas prawdy w Starym ukrytej Zakonie.

    Niechaj brzmi w ustach waszych obyczajność czysta

    W krótkim zlecona słowie od samego Chrysta.

    Gańcie wady ogólne, a w wyrazach skromni,

    Niech nas nie gniew, nie stronność, lecz miłość napomni.

    Bierzcie tego za model, którego wymowa,

    Obfita i bogata w jednobrzmiące słowa,

    Sprawiła i zdarzyła, że za górnym progiem

    Przez wybór adwentowy został prawie Bogiem.


    Marian Hemar, napisał taka fraszkę :

    Na Bazylikę Świętego Piotra

    Ten kościół najwspanialszy, ten prymas kościołów-
    Te posadzki z porfirów, ta kopuła dumna,
    Ta lasem marmurowym rozrosła kolumna,
    To natchnienie Berinich, Michałów Aniołów,
    Donatellów, Urbanów, Juliuszów, Bramantów...
    Połowę katolików zamienił w protestantów.

    Miłego wieczoru życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  43. Dano, pozdrawiam wczesnym wieczorem:)
    Dziękuję za Ray Charles'a i chociaż to nie ranek, ale pewnie chętnie wysłuchasz tej jego piosenki:

    http://www.youtube.com/watch?v=fI8jGtvGmIQ&feature=relmfu

    U mnie przepiękny schyłek dnia...:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Jontuś:) Dziękuję za tę poezję; nie znałam obu wierszy i z przyjemnością przeczytałam.
    Jak miło mieć Ogrodników, którzy sadzą takie unikalne okazy na rabatkach:)

    A ja wracam do zadziwienia i zachwycenia sobotnim dniem razem z Tadeuszem Woźniakiem i niosę Ci... smak i zapach pomarańczy:)

    http://www.youtube.com/watch?v=DVd9t8372cs

    Smak i zapach pomarańczy

    Kto to pędzi tak przez miasto
    Komu w tych ulicach ciasno
    Biegnę gryząc pomarańczę
    Ziemia pod nogami tańczy

    Naokoło kipi życie
    I ja mam się znakomicie
    Wszyscy niosą oczy jasne
    Trotuary wprost za ciasne

    Przejmująco pachną lipy
    Rośnie mi po cichu broda
    Wieczór aż od dziewcząt kipi
    Może czeka mnie przygoda

    Lubię kiedy jest sobota
    Gdy po wszystkich już kłopotach
    Lubię śpiewać, lubię tańczyć
    Lubię zapach pomarańczy.

    sł.B.Chorążuk

    Wszystko to prawda, tyle, że mi nie rośnie broda - ani głośno, ani po cichu:))
    Za to uporałam się jako tako z sobotnią robotą, więc sobie śpiewam i tańczę:)

    Pięknego zadziwienia wieczornego życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  45. jontek z koliby16 lipca 2011 20:28

    Wobec tego...


    http://www.youtube.com/watch?v=6dn_K9nVDv8


    :-)

    OdpowiedzUsuń
  46. Świetnie...
    A teraz wdzięcznie się kłaniam i zapraszam do białego tanga:

    http://www.youtube.com/watch?v=Ax0109UuWuM

    :-)

    OdpowiedzUsuń
  47. http://www.youtube.com/watch?v=PDZcqBgCS74

    OdpowiedzUsuń
  48. jontek z koliby16 lipca 2011 21:06

    Ewuniu :-)
    Dziękuję, cudne to "Białe tango"...

    Mam nadzieję, że zostawiam Cię w doskonałym nastroju i życzę, pięknych kolorowych snów...

    Dobranoc Ewo :-)

    OdpowiedzUsuń
  49. Jontuś:) Mam bardzo dobry nastrój i świetnie się zrelaksowałam... dziękuję Ci za dziś :)* i dobrej nocy życzę.
    ... a dobranocna poezja swoją drogą będzie, jak zwykle...:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Dano, w rewanżu za tę piękną piosenkę:

    http://www.youtube.com/watch?v=we0mk_J0zyc&feature=related

    Pozdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  51. Jędruś:)
    Coś dla Ciebie za ten piękny wiersz i dzisiejsze granie: Sandomierz w Klimacie Cronosis - cudny clip:)

    http://www.youtube.com/watch?v=EL0mnzWO1UQ

    Myślę o odwiedzeniu Twojego miasta. Co roku chociaż raz go odwiedzam, bo obok Kazimierza, jest moim miejscem na ziemi...
    Jak się będę wybierać, to dam znać w Ogródku:)
    Miłego wieczoru:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Dobry wieczór i zarazem dobranoc z zadziwieniem,
    że jeszcze stać mnie na wejście do ogrodu, po ciężko pracującej sobocie. Dobrze, że pomaga mi
    w tym Alexander Czartoryski:


    Życzenie czaru ...

    Niechaj zawsze i wszędzie
    nam nić złota się przędzie.
    Niech i ciebie i mnie ona splata.

    Chcę ją widzieć codziennie,
    Błyszcząc złotem niezmiennie,
    złote niech nam po szarych są lata.

    Niebo słońcem niech świeci,
    ogień w sercu roznieci,
    niech beztrosko się budzi ma dama.

    Niech jej oczy są lśniące
    na poranek patrzące
    i niech wie, ze już nie jest wciąż sama.

    To, co było, minęło ...
    a skąd nowe się wzięło?
    Tego żadna nie powie nam wróżka.

    Coś nas zbliża do siebie,
    ja wciąż idę do ciebie,
    czy to droga, czy ścieżka, czy dróżka.

    Zrobię z gwiazdy promienia
    czar, co życie odmienia
    tak, byś mogła pokochać szalenie.

    Nie rozdrabniać na czworo,
    jak to inni odbiorą ...
    Wszak twe życie dla siebie miej w cenie!

    Coś mi zrobić potrzeba,
    by przychylić ci nieba
    i świat do stóp rozłożyć kobiercem.

    Będę pisał ci słowa,
    wiary im też dochowam,
    a ty patrz na mnie okiem i sercem.

    Nie wiem, jak jest daleka
    droga, lecz na niej czeka
    świat, co może mas skłonić w zachwycie

    gdy miast małe romanse,
    miłość daje nam szansę ...
    tylko jedna - jedyna jak życie.
    ************************************************

    I kołysanka: Michael Buble - "Home" z tekstem.

    http://www.youtube.com/watch?v=lbSOLBMUvIE

    DOM

    Kolejny letni dzień przyszedł i odszedł
    W Paryżu i Rzymie, ale chcę do domu
    Może otaczają mnie miliony ludzi
    Ale wciąż czuję się sam, po prostu chcę do domu
    Tęsknie za Tobą, wiesz o tym.

    I trzymałem te wszystkie listy, które do Ciebie napisałem
    Każdy z nich zawierał linijkę lub dwie –
    „U mnie w porządku kochanie, co u Ciebie?”
    Mógłbym je wysłać, ale wiem, że to nie wystarczy
    Moje słowa były zimne i matowe… A Ty zasługujesz na dużo więcej

    Kolejny samolot, kolejne słoneczne miejsce
    Wiem, że jestem szczęściarzem, ale chcę do domu
    Muszę wrócić do domu
    Pozwól mi wrócić do domu
    Jestem za daleko od miejsca, w którym jesteś Ty
    I chcę wrócić do domu

    I czuję się tak, jakbym żył życiem kogoś innego
    To tak, jakbym gdzieś wyszedł, kiedy wszystko szło dobrze
    I wiem dlaczego nie mogłaś pójść ze mną
    To nie było twoje marzenie, ale zawsze we mnie wierzyłaś

    Kolejny zimowy dzień przyszedł i odszedł
    Również w Paryżu i Rzymie, ale ja chcę do domu
    Pozwól mi wrócić do domu
    I otaczają mnie miliony ludzi
    Ale wciąż czuję się samotny
    Pozwól mi wrócić do domu
    Tęsknie za Tobą, wiesz o tym.

    Pozwól mi wrócić do domu
    Miałem swój czas, to się skończyło
    Muszę wrócić do domu
    Pozwól mi wrócić do domu

    Wszystko będzie dobrze
    Będę w domu dziś wieczorem
    Wracam do domu…

    Dobranoc, dobranoc Kochoani:)*** - bardzom spracowany i marzy mi się już pozycja pozioma:)*
    Zatem słodkich snów.
    Jontuś a uściskejze Hanuś łodymnie, a i całuska
    nie żałuj. :)))


    łodymnie i całuska tyz nie załuj:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Cosik mi uciekło na dół, a ja myślałem, że się
    skasowało. Przeprazam:)

    OdpowiedzUsuń
  54. :)*
    Nie szkodzi, wszystko jasne...:)
    A moja dobranocka niech będzie zadziwiona miłością:

    Miłość zamiast marzeń

    Karmiłeś pięknem moje oczy
    Serce wiązały sploty marzeń
    Drobne promyki słońca w złocie
    Pląsały ciepłem po mej twarzy

    W myślach szeptałam tobie słowa
    o szczęścia i miłości barwach
    Prosiłam - weź! Głęboko schowaj,
    bo jest w nich wszystko. W nich jest prawda.

    Warunków nie stawiałam żadnych
    W duszy nie trwały nawet mgnienie
    Dla ciebie szczęście bogom skradnę,
    bo wiem, że jestem twym pragnieniem

    Nie ma w mym sercu niepokoju
    Gdy radość widzę na twej twarzy
    i jestem wciąż pragnieniem twoim
    - nadeszła miłość. Zamiast marzeń.

    autor: Aleksander Czartoryski.

    Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty spracowany Mężczyzno:)*** - już czas na sen:)*

    ... i w kołysance SDM zadziwienie:

    http://www.youtube.com/watch?v=Va03Erp5H5g

    „Zbieg okoliczności łagodzących”

    Szliśmy do siebie ty i ja
    A drogi nasze wciąż mroczne były
    Lecz znalazł się ktoś
    I pomógł nam się spotkać
    Wśród zielonej naszej równiny

    Wyszliśmy piękni dla siebie
    I tacy zadziwieni
    Nasze serca gorące
    Bić równo zaczęły
    Jakby same tylko były na Ziemi

    A przecież mogłem być
    Przed twoją erą
    A przecież mogłaś być
    Przed moją erą

    Zbiegliśmy razem ty i ja
    Z gór ośnieżonych w ciepłą dolinę
    Kto tak dobry był
    I pomógł nam się spotkać
    W tej oszalałej gęstwinie

    Wyszliśmy nadzy dla siebie
    Z nocy na światło dzienne
    Nasze zegarki ślepe
    Chodzić nagle zaczęły
    O jednej i tej samej godzinie

    A przecież mogłem być
    Przed twoją erą
    A przecież mogłaś być
    Przed moją erą

    sł. Adam Ziemianin
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  55. I jeszcze raz Michael Bublé - The Way You Look
    Tonight

    http://www.youtube.com/watch?v=yDh4GC7n0ig&feature=related

    Pewnego dnia
    Gdy będzie mi tak bardzo źle
    Gdy świat wokół będzie zimny
    Poczuję trochę ciepła na samą myśl o Tobie
    I o tym, jak pięknie dziś wyglądasz

    Tak, jesteś cudowna
    Z uśmiechem tak ciepłym
    Policzkami delikatnymi
    Nie pozostaje mi nic, tylko Cię kochać
    I to, jak pięknie dziś wyglądasz

    Z każdym słowem coraz bardziej jesteś czuła
    Przeganiasz mój strach
    I ten śmiech
    Który marszczy Ci nos
    Wzrusza moje głupie serce

    Tak cudownie
    Nigdy tego nie zmieniaj
    Zachowaj ten urok
    Proszę, spraw, by tak było
    Bo Cię kocham
    Taką, jak pieknie dziś wyglądasz

    I ten śmiech
    Który marszczy Ci nos
    Wzrusza moje głupie serce

    Tak cudownie
    Nigdy tego nie zmieniaj
    Zachowaj ten urok
    Proszę, spraw, by tak było
    Bo Cię kocham
    Taką, jak pieknie dziś wyglądasz


    Hmm...
    Hmm...
    Tak pięknie dziś wyglądasz...

    :)***

    OdpowiedzUsuń
  56. i dalej kołysze Michael Buble - You don't know me :)))

    http://www.youtube.com/watch?v=c7k2y08dSV4&feature=related

    Podajesz mi rękę
    I witasz się ze mną
    Ledwo mogę mówić
    Serce tak mocno mi bije
    I każdy to przyzna
    Myślisz, że dobrze mnie znasz
    Ale nie znasz mnie

    Nie, nie znasz tego
    Który śni o Tobie w nocy
    I pragnie Cie całować
    Pragnie przytulić Cie mocno
    Jestem tylko przyjacielem
    Zawsze byłem tylko nim
    Bo nie znasz mnie

    Nigdy nie znałem
    Technik miłosnych
    Mimo, że serce mnie boli
    Z miłości do Ciebie
    Przestraszony i nieśmiały
    Pozwalam, by szansa przeszła mi koło nosa
    Szansa, że mogłabyś
    Też mnie kochać

    Podajesz mi rękę
    I żegnasz się ze mną
    Patrzę jak odchodzisz
    U boku innego szczęściarza
    Nigdy, przenigdy nie poznasz
    Tego, który tak bardzo Cię kocha
    Cóż, nie znasz mnie

    Podajesz mi rękę, skarbie
    I żegnasz się ze mną
    Patrzę jak odchodzisz
    U boku innego szczęściarza
    Nigdy, przenigdy nie poznasz
    Tego, który tak bardzo Cię kocha
    Cóż, nie znasz mnie


    Poznaj historię zmian tego tłumaczenia
    
    Tekst piosenki::)

    OdpowiedzUsuń
  57. Oczarował mnie Michael Buble... Jaśku, nie śpię, mimo, że moja dobranocka już była... tylko się zasłuchałam, więc może jeszcze:

    http://www.youtube.com/watch?v=F2ase15FqR4&feature=related

    Nigdy nie znajdziesz, tak długo dopóki będziesz żyć..
    Kogoś kto pokocha Cię tak czule jak ja..
    Nigdy nie znajdziesz, nie ważne, gdzie będziesz szukać..
    Kogoś kto będzie dbał o Ciebie,w sposób, w jaki ja to robię..

    Ooo, Nie przechwalam się kochanie,
    Ale jestem jedynym, który Cię kocha
    I nie ma nikogo innego, nikogo innego..

    Nigdy nie znajdziesz, to zabierze koniec całego czasu.
    Kogoś kto zrozumie Cię tak jak ja..
    Nigdy nie znajdziesz rytmu,rymu,
    Całej tej magii,którą się dzieliliśmy, tylko my dwoje..

    Ooo, Nie próbuję Cię zatrzymać, kochanie
    Ale wiem, że jakoś, pewnego dnia, w jakiś sposób
    Ty zatęsknisz za moją miłością
    zatęsknisz za moją miłością
    zatęsknisz za moją miłością
    zatęsknisz za moją miłością

    Późno, o północy, kochanie.. (Ty zatęsknisz za moją miłością)
    Kiedy będzie zimno na zewnątrz (Ty zatęsknisz za moją miłością)
    Zatęsknisz, zatęsknisz za moją miłością

    Nigdy nie znajdziesz innej miłości, takiej jak moja,
    Kogoś kto będzie potrzebował Cię tak jak ja.
    Nigdy nie zobaczysz, tego co mogłaś znaleźć we mnie
    Będziesz szukać i szukać przez całe Twe życie

    Ooo, Nie życzę Ci źle, kochanie
    Ale nie ma tu żadnych "jeśli" i "ale" czy "może"

    Zatęsknisz za moją miłością
    zatęsknisz za moją miłością
    zatęsknisz za moją miłością
    zatęsknisz za moją miłością

    Oooo, oh, oh, oh.. zatęsknisz za moją miłością
    Późno, o północy, kochanie (zatęsknisz za moją miłością)
    Kiedy stanie się naprawdę zimno na zewnątrz (zatęsknisz za moją miłością)
    Wiem, ja to wiem..że zatęsknisz za moją miłością

    Pozwól mi powiedzieć, że zatęsknisz za moją miłością
    Tak, zatęsknisz kochanie.. (zatęsknisz za moją miłością)
    Kiedy na długo odejdę..

    Wiem, wiem, wiem, że zatęsknisz za moją miłością
    ***
    cudna sesja muzyczna:)***

    OdpowiedzUsuń
  58. I Song for You

    http://www.youtube.com/watch?v=gAuwdcADcIU&feature=related

    Byłem w tulu miejscach w czasie mojego życia
    Śpiewałem tyle piosenek, stworzyłem jakiś zły wiersz
    Grałem moje życie na scenach z dziesięcioma tysiącami patrzących ludzi
    Ale teraz jesteśmy sami i śpiewam tą piosenkę dla ciebie
    Wiem że widzisz mnie takiego jakim miałem nadzieję być , traktowałem cię niemiło
    Ale dziewczyno czy nie widzisz, nie ma dla mnie nikogo ważniejszego
    Więc kochanie czy nie możesz po prostu spojrzeć przeze mnie
    Bo jesteśmy teraz sami
    I śpiewam moją piosenkę dla ciebie, nauczyłaś mnie cennych sekretów
    Prawda nie tająca niczego, wyszłaś naprzeciw
    A ja się ukrywałem, oh, ale teraz jestem znacznie lepszy
    Więc jeśli moje słowa do siebie nie pasują, posłuchaj melodii
    Bo moja miłość się tam kryje
    Kocham cię w miejscu gdzie nie ma przestrzeni ani czasu, kocham cię na całe moje życie
    Jesteś moją przyjaciółką, a kiedy moje życie się skończy
    Pamiętaj, pamiętaj, pamiętaj że kiedy byliśmy razem
    I kiedy byliśmy sami i śpiewałem ci tą piosenkę
    Byliśmy sami a ja śpiewałem, tak śpiewałem
    Byliśmy sami a ja śpiewałem tą piosenkę dla ciebie
    Śpiewałem moją piosenkę, śpiewam moją piosenkę dla ciebie

    OdpowiedzUsuń
  59. eh...:)*

    "You and I"

    http://www.youtube.com/watch?v=HFCC7L_cO_w&feature=related

    Tu jesteśmy
    Razem na Ziemi
    Ty i ja
    Bóg sprawił, że zakochaliśmy się w sobie
    To prawda
    Naprawdę znalazłem kogoś takiego jak ty
    Czy ona będzie trwać,
    miłość, którą do mnie żywisz?
    Czy powiesz,
    że zawsze będziesz przy mnie,
    by pomóc mi przetrwać,
    dopóki me życie trwa?
    W moich myślach
    Możemy zawojować świat
    Ty i ja, zakochani
    Ty i ja, ty i ja...

    Jestem szczęśliwy
    W końcu, w moim życiu
    Znalazłem kogoś
    Kto, być może, nie będzie na zawsze
    By pomóc mi przetrwać
    Lecz znalazłem w tobie siłę
    Bo w moich myślach
    Zostaniesz tu na zawsze
    Ty i ja, zakochani
    Ty i ja, ty i ja
    Ty i ja, ty i ja
    Ty i ja...
    W moich myślach
    Możemy zawojować świat
    Ty i ja, zakochani
    Ty i ja, ty i ja
    Ty i ja...

    OdpowiedzUsuń
  60. I na bis :)* - "Sway"

    http://www.youtube.com/watch?v=zmYMkl1Grzc&feature=related

    Kiedy rytmy marimby zaczynają zagrać
    Zatańcz z mną, kołysz się
    Jak leniwy ocean ściska brzeg
    Trzymaj mnie blisko, rozkołysz mnie bardziej.

    Jak kwiat zginający się w wietrzyku
    Wyginaj się z mną, kołysz z łatwością
    Kiedy tańczymy masz sposób na mnie
    Pozostań z mną, kołysz się z mną

    Inni tancerze mogą być na parkiecie
    Kochana, ale moje oczy będą widziały tylko ciebie
    Tylko ty masz tę magiczną technikę
    Kiedy kołyszemy się staję się słaby

    Słyszę dźwięki skrzypiec
    Długo zanim to zacznie się
    Wywołaj u mnie dreszcz, tylko ty wiesz jak
    Zakołysz mnie słodko, zakołysz się mnie teraz

    Inni tancerze mogą być na parkiecie
    Kochana, ale moje oczy będą widziały tylko ciebie
    Tylko ty masz tę magiczną technikę
    Kiedy kołyszemy się staję się słaby

    Słyszę dźwięki skrzypiec
    Długo zanim to zacznie się
    Wywołaj u mnie dreszcz, tylko ty wiesz jak
    Zakołysz mnie słodko, zakołysz się mnie teraz

    Kiedy rytmy marimby zaczynają grać
    Zatańcz z mną, rozkołysz mnie
    Jak leniwy ocean ściska brzeg
    Trzymaj mnie blisko, rozkołysz mnie bardziej

    Jak kwiat zginający się w wietrzyku
    Wyginaj się ze mną, kołysz z łatwością
    Kiedy tańczymy masz sposób na mnie
    Pozostań z mną, kołysz się z mną

    Kiedy marimba zaczyna grać
    Trzymaj mnie blisko, kołysz mną
    Jak ocean ściska brzeg
    Trzymaj mnie blisko, rozkołysz mnie bardziej

    Jak kwiat zginający się w wietrzyku
    Wyginaj się ze mną, kołysz z łatwością
    Kiedy tańczymy masz sposób na mnie
    Pozostań z mną, kołysz się z mną

    Dobranoc,- myślę że wszystkim miło się zasypiało
    przy tylu kołysankach:)))*

    OdpowiedzUsuń
  61. Dobranoc Jaśku, cudowne te kołysanki...:)))*

    OdpowiedzUsuń
  62. Niezapominajka17 lipca 2011 00:11

    Na dobranoc Kołysanka pisana wierszem:

    Śpij Słoneczko, me kochanie.
    Z płatków róż uplotę Ci posłanie.

    Różane posłanie
    Gondolą naszych snów się stanie.

    Cichą kołysankę zanucę.
    W eter magiczne życzenie wrzucę.
    Gwiazdy mruczandem
    zanucą kołysankę.
    By kochankowie słodko
    budzili się rankiem.
    Ballady poświaty księżycowej
    upajają czarem sny kolorowe.

    Gwiezdną narzutę na Cię położę.
    I tęskne spojrzenia u stóp złożę.

    Z Księżyca zbiorę bajkowe sny.
    W nich uśmiech gości, nie łzy.

    Fascynacja Morfeusza wiruje.
    W nim nasze uczucie emanuje.
    Symfonia senności upojenia
    w czarach dają miłości spełnienia.

    Snuje się senne marzenie.
    W poświacie księżycowej
    OBJAWIENIE.

    autorka Zola

    Jeszcze chwilę posiedzę w Ogródku. Obiecuję domknąć furtkę.
    Dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  63. Dzień dobry Niezapominajko:)
    Dziękuję za wiersz, a w Ogródku zawsze możesz posiedzieć dłużej niż chwilę...
    Pozdrawiam miło i zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń