Powered By Blogger

czwartek, 28 lipca 2011

Naładować radość



Codziennie w kalendarz patrzę niecierpliwie,
pełnia lata mija, nie lubię czekania,
chciałabym odpocząć w zapachu igliwia,
z trudem więc do pracy myśli swe zaganiam.

Chcę w zielonym gwarze szerokiej przestrzeni
utrudzoną duszę wkomponować w całość,
gdzie krajobraz jeszcze bardzo się nie zmienił,
naładować radość trochę już zgorzkniałą.

Po leśnych drożynach krążę wyobraźnią,
no i cóż, że lato co dzień deszczem kropi,
bardziej od pogody zgiełk miasta mnie drażni,
jestem nim zmęczona, marzę o urlopie.

91 komentarzy:

  1. Mam pytanie r rana Ewo****
    (aa, nie wstałem nogą lewą).
    Szepnij może, tak w dwóch słowach,
    - jaki owad Ci pozował?...

    Nie znam Ewo**** się na chrząszczach,
    i nie będę się tu jąkał.
    Ten dzisiejszy, co pozował,
    - niepodobny jest do bąka.

    Ale niech tam sobie siedzi,
    miła to dla niego chwila.
    Ja poczekam odpowiedzi,
    niech przez ten czas kwiat zapyla.

    O urlopie sobie marzysz,
    jedź póki słoneczko praży.
    Niech szef w końcu się przekona,
    - żeś Ty jest niezastąpiona.

    Pozdrawiam.U mnie remont, malowanie.
    Miłego dnia.:))

    OdpowiedzUsuń
  2. http://youtu.be/WBHv0pO94JQ

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Jędruś:)

    Cóż ja mogę, cóż ja mogę,
    nie dam Tobie odpowiedzi,
    nie jestem entomologiem,
    żuczek jakiś sobie siedzi:)

    I pasiasty ma kubraczek,
    czerwień piękna, jak korale,
    chyba zaraz się rozpłaczę -
    jego nazwy nie znam wcale.

    Powiem tylko coś o kwiatku,
    bo mnie zaraz znów wyłajesz,
    wysiał mi się na rabatce
    niebieściutki mikołajek.

    Żuk polubił jego słodycz,
    choć okropny kwiat ma zapach,
    w siwym pyłku sobie brodził,
    zanim deszcz nie zaczął ciapać.

    Do urlopu? Trzy tygodnie,
    to niedługo, ja wytrzymam,
    choć mam co dzień mokre spodnie
    na pogodę się nie zżymam.

    Maluj dzisiaj Jędruś zdrowo,
    i z drabiny mi nie spadaj,
    bo takiemu Malarzowi
    to po prostu nie wypada:))

    Pozdrawiam ze słoneczkiem, na razie nie leje:)
    Dzięki za energetyczną piosenkę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ... "oddźwięczam" Ci się równie energetyczną:

    http://www.youtube.com/watch?v=OLt8If39AjM&feature=relmfu

    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. http://youtu.be/Sv0NlLFpYjU

    OdpowiedzUsuń
  6. Radość to jest taka rzecz
    którą trzeba w sercu mieć.
    Więc ja wcale nie narzekam,
    do Was się ładnie uśmiecham.

    Bo w Ogródku wierszem Ewa
    od samego rana śpiewa.
    Andrzej dobre wiersze pisze
    wystukuje na klawisze.

    Razem raźniej jest w Ogródku,
    choć brakuje Krasnoludków.
    Lecz ja tu cierpliwie czekam,
    pozdrawiam wszystkich z daleka.

    OdpowiedzUsuń
  7. :)
    widzę, że lubisz tureckie rytmy:

    http://www.youtube.com/watch?v=CVbtVACV5pk&feature=related

    nieźle by się przy tym tańczyło, albo... malowało:))

    OdpowiedzUsuń
  8. ... moje z 9:52 do Jędrusia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Dano:)
    Dziękuję za poranny wierszyk. Dla Ciebie Mike Oldfield - "Piosenka słońca":

    http://www.youtube.com/watch?v=I8DdVfiTEjc&feature=related

    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  10. http://youtu.be/oQ_Ii-TAzmA

    OdpowiedzUsuń
  11. http://www.youtube.com/watch?v=0UD-_NUNDEA&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  12. :)
    http://www.youtube.com/watch?v=99gZtDQBAlU&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  13. Wsłuchaj się w serca słowa,
    ono sufler.Ono powie.
    Możesz zacząć, coś od nowa,
    błądzisz.Tak ma każdy człowiek.

    Kombinacji do wyboru,
    mądry sufler Ci podpowie.
    Tylko daj mu trochę czasu,
    nie przerywaj mu w półsłowie.

    Szczęście stuka do drzwi Twoich,
    otwórz mu czego się boisz.
    A obawy wszelkie schowaj,
    i bądź mądry, tak jak sowa.

    Z tym nie czekaj do starości,
    zaproś szczęście.Niech zagości.
    Po co nosisz wciąż frasunek,
    - załatw mu szybko meldunek.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. jontek z koliby28 lipca 2011 10:42

    Witaj Ewo :-)
    Żuczek jest cudny, nigdy takiego nie widziałem.
    Rozumiem twoje zmęczenie i tęsknotę, za górami i marzenie o urlopie...właśnie mija połowa mojego...i dzisiaj słoneczko zaświeciło, ale znowu się chmurzy...
    Jako, ze przekorny jestem, pozwolę sobie na,inne spojrzenie na góry...z przymrużeniem oka ;-)

    W góry - Andrzej Waligórski

    W góry, w góry miły bracie
    Tam swoboda czeka na cię
    W góry, w góry miły bracie
    Tam swoboda czeka na cię
    W góry, w góry miły bracie
    Tam swoboda czeka na cię

    Pisał kiedyś Pol Wincenty
    Miast spokojnie czekać renty
    Przez to hasło pana Pola
    Jakże ciężka nasza dola
    Kto żyw w mieście, w polu, w lesie
    Uporczywie w górę pnie się

    I tak sobie właśnie śpiewa

    W góry, w góry miły bracie...

    O jednego tam widzicie
    Właśnie wylazł, siadł na szczycie
    I wyciągnął wielki hebel
    I wygładził sobie szczebel
    Po czym dalejże ze szczytu
    Zrzucać stosy akt, monitów
    Tu uchwała, a tam bilans
    Bo co ni ma jak se wylazł

    W góry, w góry miły bracie...

    Lecz jak szczur na wieżę w Pizie
    Już następny za nim lizie
    Nagle wszystko poszło gazem
    Buchnął krzyk: "Hej! Chłopy, razem!"
    I już tam gdzie tkwił ten piewnik
    Całkiem nowy wlazł "taternik"
    Ale hola, nie na długo
    Już tam w dole słychać lu-go

    W góry, w góry miły bracie...

    I tak przez te głupie rymy
    W górę, w górę się uczymy
    Zamiast popracować w dole
    Zrobić krzesło, zorać pole
    Nie, nie dla nas stąd korzyści
    Każdy będzie w chmurach błądził
    Boźwa kurwa alpiniści
    Ale nas ten Pol urządził!

    W góry, w góry miły bracie...

    Serdecznie pozdrawiam, życzę miłego dnia bez deszczu :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. jontek z koliby28 lipca 2011 10:46

    :-)*

    http://www.youtube.com/watch?v=6cH7ubbMbPo&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  16. jontek z koliby28 lipca 2011 10:49

    :-)

    Jan Kasprowicz - Witajcie kochane góry





    Witajcie, kochane góry,
    O, witaj, droga ma rzeko!
    I oto znów jestem z wami,
    A byłem tak daleko!
    Dzielili mnie od was ludzie,
    Wrzaskliwy rozgwar miasta,
    I owa śmieszna cierpliwość,
    Co z wyrzeczenia wyrasta.
    Oddalne to są przestrzenie,
    Pustkowia, bezpłodne głusze,
    Przerywa je tylko tęsknota,
    Co ku wam pędzi duszę.
    I ona mnie wreszcie przygnała,
    Że widzę was oko w oko,
    Że słyszę, jak szumisz, ty wodo,
    Szeroko i głęboko.
    Tak! Chodzę i patrzę, i słucham -
    O jakżeż tu miło! jak miło! -
    I śledzę, czy coś się tu może
    Od kiedyś nie zmieniło?
    Nic, jeno w chacie przydrożnej
    Zmarł mój przyjaciel leciwy
    I uschły dwie wierzby nad rowem,
    Strażniczki wiosennej niwy.
    A za to świeżym się liściem
    Pokryły nasze jesiony
    I jaskry się złocą w trawie
    Zielonej, nie pokoszonej.
    A za to płyną od pola
    Twórcze podmuchy wieczności,
    Co śmierć na życie przetwarza
    I ścieżki myśli mych prości.
    Witajcie, kochane góry,
    O, witaj, droga ma rzeko!
    I oto znów jestem z wami,
    A byłem tak daleko!

    OdpowiedzUsuń
  17. http://youtu.be/nyKS3QA73so

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepraszam, że nie będę mogła teraz z Wami porozmawiać, ale wzywają mnie pilne zajęcia pozaogródkowe.
    Wszystkie Wasze prezenty przeczytam i odsłucham z przyjemnością w domu i z pewnością na nie odpowiem.:)

    Pozdrawiam serdecznie, zachęcam do rozmów i miłej zabawy poezją i piosenką (trochę egoistycznie;),żebym miała do czego wrócić).
    Do następnego...:)

    OdpowiedzUsuń
  19. jontek z koliby28 lipca 2011 11:14

    Andrzeju, uśmiechnij się :-)


    http://www.youtube.com/watch?v=zFPxv10Xz8Q

    OdpowiedzUsuń
  20. jontek z koliby28 lipca 2011 11:19

    ;-)*


    http://www.youtube.com/watch?v=DFxAUGA2kL8&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzień dobry Ewo*;)

    Cóż można o radości ?
    Może Radość z przyjaźni.

    Pogodne mówienie pomnaża przyjaciół,
    a język uprzejmy znajduje przyjęcie.
    Niech wielu będzie w pokoju z tobą,
    ale twymi doradcami jeden na tysiąc.
    Zanim zdobędziesz przyjaciela wystaw go na próbę,
    nie zawierzaj mu od razu.
    Wierny przyjaciel jest pewnym schronieniem
    kto go znajdzie, znajdzie skarb.
    Wierny przyjaciel nie ma ceny,
    nie ma miary na jego wartość.
    Wierny przyjaciel jest lekarstwem,
    które daje życie
    znają go wszyscy, którzy się boją Pana.
    Kto boi się Pana
    jest ostrożny w swoich przyjaźniach;
    jaki jest on
    tacy będą jego przyjaciele.

    autor nieznany

    Pogodnego ze słoneczkiem dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  22. jontek z koliby28 lipca 2011 11:26

    ;-)

    http://www.youtube.com/watch?v=HeyX1H3HTVQ

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj Andrzeju. Remont można i tak :

    Wiszą kawałki wspomnień spod sufitów
    Nawet ogromny lampart na mej podłodze nie stanowi
    Dla mnie zagrożenia
    Odrapana z resztek starej farby
    Polana klejem przywdziewam kolejny
    świeży pasek tapety
    Noc taka długa taka czarna taka cicha
    Jak nigdy
    Dziś patrzę na świat w nowych
    Bladoróżowych okularach
    Jak wygląda ten świat ?

    autor nieznany

    Bladoróżowych okularów jak w wierszu.

    OdpowiedzUsuń
  24. Malarz maluje,
    z pędzla mu kapie.
    Farby brakuje,
    - chyba paruje?

    Drabina stara,
    ma lat trzydzieści.
    Trochę za duża,
    - ledwo się mieści.

    Malarz - artysta,
    - taki(?)- amator.
    W szkole rysunki
    rysował - tato.

    Z rysunków malarz,
    miał same dwuje.
    Na wywiadówki,
    zaś chodził - wujek.

    A burę w skórę,
    to brał Andrzejek.
    Co to z wszystkiego,
    zawsze się śmieje.

    Śmiał się jak głupi,
    Andrzej do sera.
    Teraz dopiero,
    - mądrość dociera.

    Trochę za późno,
    ma te wyrzuty.
    Że chętnie zawsze,
    chadzał na skróty.

    Andrzeja znacie,
    z Ogródka przecież.
    Wiersze układa,
    - androny plecie.

    Zdarza się czasem,
    wierszem rozchmurzyć.
    Przegania chmury,
    - i jest po burzy.

    Wpadam tu często,
    bom jest ciekawy.
    Ile łyżeczek,
    - sypie do kawy.

    Znana z impresji,
    wszystkim Poetka.
    Dla niej ułożyć
    wierszyk.To "betka"...

    Lecz muszę kończyć,
    dla Was lekturę.
    Bo kiedy wróci,
    będę miał burę.

    Pozdrawiam Jontku...miłego dnia.:)

    OdpowiedzUsuń
  25. jontek z koliby28 lipca 2011 12:11

    Andrzeju :-)
    Cudne słowa "androny pleść", a ja lubię Twoje wiersze, więc pleć Andrzeju...pleć jak najwięcej. :-)


    Androny - Jan Brzechwa

    "Pan Marcin plecie androny!"
    "Z czego plecie?"
    "Ano - z łyka.
    Taki andron upleciony
    Jest podobny do koszyka.
    Po cichutku się wymyka,
    Niespodzianie psa nastraszy,
    Wrzuci stary gwóźdź do kaszy,
    Wszystkie jabłka zerwie z drzewa,
    Z garnków wodę powylewa,
    W oknach szyby powybija,
    Wysmaruje miodem stryja,
    Ciotkę weźmie na barana,
    Sad posypie Śniegiem w lecie...
    Nie wierzycie?"
    "Proszę pana,
    Takie pan androny plecie!"

    Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. http://youtu.be/iFyB9s5Ed4c

    OdpowiedzUsuń
  27. http://youtu.be/ACdwCIld3kE

    OdpowiedzUsuń
  28. To Sodoma i Gomora,
    tak donoszę w paru słowach.
    Były premier w rzeczy samej,
    wziął na dobre i sfiksował.

    Miał nadzieję, że w jesieni,
    nowy on utworzy rząd.
    Ale się mu słupek zmienił,
    tak na odwrót, tak pod prąd.

    Zmącił spokój w mojej głowie,
    optymista niepoprawny.
    Każdą szansę wykorzysta,
    taki z niego człek zabawny.

    Jola Sz.Co stoi z boku,
    zawsze dotrzymuje kroku.
    Bardzo kocha się w prezesie,
    a najbardziej w jego kiesie.

    Podszczypuje więc prezesa,
    po co ci tak wielka kiesa?.
    Wszak wydatków, przecież nie masz,
    powiedz prawdę, że to ściema.

    Wywiad zdążył już ustalić,
    kasę ci przejada Alik.
    Weż w mieszkaniu otwórz wrota,
    no i pogoń kotu - kota.

    Jeszcze szansę ci dam jedną,
    bo uczucia mam ja stałe.
    Jak się wreszcie nie oświadczysz,
    to cię uznam za zakałę.

    I w odwecie, żeś mnie zwodził,
    a zwodziłeś długie lata.
    Czegoś kogoś nie poprosił,
    by ci pomógł się wyswatać.

    Zemstę taką uplanuję,
    że cię nikt już nie wyswata.
    Nie pojadę do Krakowa,
    na mogiłę twego brata.

    Co do diabła z twoim ptaszkiem,
    wkrótce go przysypią piaskiem.
    Zróbże z niego więc pożytek,
    niech nie zwisa jako zbytek.

    A kuwetę z piaskiem kotka,
    jeszcze raz, gdy tylko spotkam.
    To wyrzucę ją z kretesem,
    i do PO się przeniesę...

    Pozdrawiam popołudniowo.:))

    OdpowiedzUsuń
  29. Bry:)*

    Jędrek maluje
    Pędzla nie trzyma
    Wiersz mu powstaje
    Tak co godzina.

    Miesza wciąż słowa
    Humorku miarkę doda,
    Jak jakiegoś pigmentu,
    że zachwyca do imentu.

    Tam wałkiem rzuci szlaczek
    A tu wzorek, jak krzaczek
    Słowa tak lekko nagina,
    Że aż rzednie mi mina.

    Taki zeń malarz, że co z pędzla skapnie,
    To zaraz ogrodniczka skrzętnie wyłapie:)))*
    Jeszcze ci landszfcik okrasi muzyczką
    Wszystko to razem brzmi tak poetycko.

    :)))

    http://www.youtube.com/watch?v=ye0YQWWWc7w

    Słoneczka życzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  30. Witaj Jontuś:)
    Dziękuję za zachwyt nad moim żuczkiem; też uważam, że jest wprost frapujący:)) A do tego bardzo wdzięcznie pozował mi na mikołajku, nie cierpiąc na nadpobudliwość, jak większość motyli.

    Piękne wiersze mi przyniosłeś - nie znałam ani Waligórskiego {fantastyczna satyra:)}, ani lirycznego Kasprowicza... tak pięknie namalował słowami to, co autentycznie mi w duszy gra... dzięki:))

    A dla Ciebie (też jestem przewrotna) mam wiersz
    Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej:

    Kto Chce Bym Go Kochała

    Kto chce, bym go kochała, nie może być nigdy ponury
    i musi potrafić mnie unieść na ręku wysoko do góry.
    Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce
    i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce.

    I musi też umieć ziewac, kiedy pogrzeb przechodzi ulicą,
    gdy na procesjach tłumy pobożne idą i krzyczą.
    Lecz musi być za to wzruszony, gdy na przykład kukułka
    kuka lub gdy dzięcioł kuje zawzięcie w srebrzystą powlokę buka.

    Musi umieć pieska pogłaskać i mnie musi umieć pieścić,
    i smiać się, i na dnie siebie żyć słodkim snem bez treści,
    i nie wiedzieć nic, jak ja nic nie wiem, i milczeć w rozkosznej
    ciemności,
    i być daleki od dobra i równie daleki od złości.
    :)

    Pozdrawiam popołudniowo, dzisiaj wcześniej jestem w domu:))

    Nie pada, śliczne słońce... a, i będę też miała dla Ciebie Jana Kasprowicza.

    OdpowiedzUsuń
  31. ... :) no i wracam do gór z wierszem Jana Kasprowicza:

    Kasprowicz Jan

    Zasnuły się senne góry

    Zasnuły się senne góry
    W mglawą jesienną oponę -
    Słońce nad nimi się pali,
    Wyzłaca pola skoszone.

    Kurz osiadł na jasionach,
    Na brzozach liść się czerwieni -
    O smutna godzino rozłąki,
    O smutna, cicha jesieni!

    Odchodzę, bo czas mnie woła...
    Ślad po mnie czyż tu zostanie?
    góry, o pola skoszone,
    O ciche, smutne zegnanie.

    A w podzięce za piosenki zapraszam do góralskiego tanga, lubisz?

    http://www.youtube.com/watch?v=by7ftFnZLSE&feature=related

    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pasie na hali owieczki Jasiek,
    a ma ich chyba dwieście.
    Liczy przelicza, mnoży i dzieli,
    i w końcu nie wie On wreszcie.

    Ile owieczek, ile baranów,
    doliczyć się Jasiek nie może.
    Ile powinno być dziś na hali,
    - a ile w jego oborze.

    Bo Jasiek juhas przysnął na hali,
    wilk na to tylko czekał.
    Kiedy Jasiecek przytnie komara,
    - wilk obserwował z daleka.

    Spał ci Jasiecek On jak zabity,
    nie wiedział o bożym świecie.
    Teraz rachuje mnoży i dzieli,
    a wilk się skrył w toalecie.

    Lecz tajemnicę zdradzę wam dzisiaj,
    - to była robota lisia.
    Nie uwierzycie, ale niestety,
    lis tem miał wilczy apetyt.

    Maryś sierotka co gąski pasła,
    była zdarzenia świadkiem.
    Jak lis chytrusek, ze sprytnym wilkiem
    wynieśli stado ukradkiem.

    A jak się zwierzchnik juhasa dowie,
    że w pracy on ciął komara.
    To Jasiek juhas straci robotę
    o nową niech się już stara.

    Pozdrawiam Jaśku.Nie obraź się na autora.To tylko wierszyk okolicznościowy.:))

    OdpowiedzUsuń
  33. eh, Jontuś... tak a' propos Czerwonych Gitar...przepisywałeś wiersze Tuwima, złapałam Cię na tym:

    http://www.youtube.com/watch?v=BhgrCoIpLQ4&feature=related

    ... a teraz możemy porozmawiać...;-)))

    OdpowiedzUsuń
  34. Dzień dobry Ziutku:)
    Dziękuję za wiersz (?) przesłanie na temat radości...
    To ja Ci coś o radości powiem słowami wiersza Alexandra Czartoryskiego:

    Jasność

    Dzień jasnością mi duszę nasącza
    W jasnych oczach mych pewne jest to:
    Wstaje radość nadzieją kwitnąca
    Rozświetlone dnia daje mi tło.

    Słońce bierze mnie w swoje władanie
    Śmiech i radość wyciska z ócz łzy
    Wezmę wszystko! Od życia dostanę
    Łańcuch szans i nowe, barwne sny.

    Moja dusza się wznosi w tej chwili,
    gdy nie wątpię, że przy mnie jest ktoś
    - chcę powiedzieć to wam, moi mili -
    co ma serce, a w nim uczuć trzos.

    Ja popieram poetę:)
    Pozdrawiam i Tobie również życzę słoneczka:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bry, Jaśku:)*
    Skoro dzisiaj jesteś zapatrzony tylko w Jędrusia (nie powiem, wdzięczny obiekt), to powiem Ci tak:

    Jędrka malowanki zawsze bardzo lubię,
    namaluje wszystko, mrówkę i bar uciech,
    chociaż się z kaczorem czasem trochę czubi,
    a do swoich szlaczków wrzuca mi.. Jolusię.

    Taki On Ci Malarz, siedzi gdzieś w fotelu,
    a o brzucho oparł swojego laptoka,
    robotników wokół kręci Mu się wielu,
    a On sobie patrzy, ocenia i... cmoka.:))

    Trzy boginie w stroju trochę bardziej skąpym,
    już mu obiad rychło przyniosą pod nosek,
    czwarta (to ta Baśka) zaraz go wykąpie,
    namiętnie wysuszy każdy jego... włosek:))

    Taki remont też by mi się zdał w chałupie,
    chłopaki malują, a ja wiersze składam...
    Zaraz Go ta piąta połechce w pępuszek,
    I co będzie dalej... nie chciałbym gadać:))

    OdpowiedzUsuń
  36. ... a, i pozdrówka słoneczne, Jaśku:)*

    OdpowiedzUsuń
  37. Raz pewien milutki kotek
    Śniąc, miał duży kłopotek
    Że myszy go tak pokochały
    pieściły i w nos całowały.

    Po, w śnie, pieszczotach
    Rozpacz ogarnęła kota,
    Bo myszy do dziury uciekły
    Kotkowi zaś łezki pociekły.

    Lecz śniąc tak to często bywa,
    Że budzik przyjemność przerywa.
    I stajesz przed oczywistością
    Że fantazje są snu wartością.

    Pewnej kotce :)

    OdpowiedzUsuń
  38. ... korekta: ma być: ... nie chciałabym gadać.

    OdpowiedzUsuń
  39. Jędruś:)
    Dzięki za słowne malowanki... a całą otoczkę ich powstania zamieściłam w odpowiedzi dla Jaśka.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.:))

    OdpowiedzUsuń
  40. Ehh... Jaśku:)

    Ta kotka też pewien sen miała
    i nawet się lekko spłakała,
    kot z futrem zaś z merynosów,
    nad kotkę ukochał... rosół.:)

    Lecz kotka była cierpliwa,
    choć ją troszeczkę wykiwał,
    cóż, rosół każdemu się znudzi,
    w pieszczotkach przeszkadza zaś... budzik.

    Pewnemu kotu:)

    OdpowiedzUsuń
  41. :)))Jędruś, ja się nie obrażę, bo jestem z zawodu
    pokojowym malarzem, jakby ktoś nie wiedział,tylko
    swojej chałupy nie chce mi się malować. - Tak to jest z szewcami.:)))

    Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Raz pewien kot z kotką
    Raczyli się szarlotką
    słodką.
    Szarlotka była słodka
    upiekła ją dla kotka
    - kotka.
    A kotek wolał rosołek
    I ona wpadła w dołek
    - kot kołek!
    Skończyła się zabawa
    została ranka krwawa
    rysnęła pazurem kotka
    - pacana kotka!

    A kotek tym faktem nauczony
    wie, że marcu szuka się żony.

    :))) kiziuni

    OdpowiedzUsuń
  43. Ewo*, jestem zakochany w wierszach Alexandra. W nich można wyczytać: namiętność, miłość, szacunek dla płci przeciwnej.Sprawiłaś mi ogromną radość jego wierszem. Mimo, że jest dla mnie wzorem, zabawię Cię innym autorem.
    To jest nawiązanie do dzisiejszego zdjęcia.

    Biedronka i Żuczek.

    Spotkał Żuczek Biedroneczkę
    Kłania jej się w pas,
    Prosząc skromnie o chwileczkę,
    Pójdziesz ze mną w las?
    Ja się boję Żuczku złoty,
    W lesie same są kłopoty;
    Biedroneczko moja droga
    Daj się skusić cóż za trwoga,
    Ogarnęła twoje serce ?
    Biedroneczka oczka mruży
    Trzepie skrzydełkami srodze,
    Żuczku, Żuku mój przemiły,
    Ja nie chodzę w las z obcymi !
    Żuczek w złości nóżką tupie,
    Biedroneczkę hyc za suknię
    Wszystkie kropki jej pozgniatał
    A na koniec się przytulił
    Szepcząc słodko:
    Moje złotko,
    Od dziś razem już będziemy
    Małe gniazdko uwijemy !
    Biedroneczka zadziwiona
    W głowę Żuka puka;
    Oj mój Żuczku złoty
    Weź się w końcu do roboty !

    autor nangalia

    Uśmiechniętego i słonecznego popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń
  44. ........i piękna Kasia Sobczyk

    www..youtube.com/watch?v=sWdLnWaAhNA

    :)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  45. Zabawę skończył kot z kotką,
    choć go raczyła szarlotką.
    A dumę swoją ma kotka,
    szarlotki nie poda
    - dla kotka!

    Choć trochę się dzisiaj burmuszy,
    sumienie ją wkrótce ruszy.
    Zamiauczy kotkowi na dachu,
    lecz cała znów będzie w strachu,
    że rosół zaraz się wścieknie
    i kotek znów kotce
    - ucieknie.

    A kotek zrobił mu piekło,
    bo... marców mu sporo uciekło.
    Ale to prawda niecała,
    tych marców trochę... zostało.

    :))) kocurkowi

    OdpowiedzUsuń
  46. Radość to miłe w Ogródku chwile
    gdy czytam wierszy ładnych tyle.
    Ja dla Was tylko piosenkę mam,
    niech nikt z Was nigdy nie będzie sam.

    Bo wielki talent posiadacie,
    wesoło robi się w mojej chacie.
    Życzę Wam weny na każdy dzień,
    a ja się chowam w krzaków cień:-)

    http://www.joemonster.org/filmy/7375/Flames_of_love_czyli_Plomienie_milosci

    OdpowiedzUsuń
  47. http://www.youtube.com/watch?v=4kHl4FoK1Ys

    OdpowiedzUsuń
  48. jontek z koliby28 lipca 2011 17:56

    Ewo,mam dla Ciebie, najpiękniejszy wiersz, jaki znam.

    Rozmowa liryczna

    - Powiedz mi jak mnie kochasz.
    - Powiem.
    - Więc?
    - Kocham cie w słońcu. I przy blasku świec.
    Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
    W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
    W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
    I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
    I gdy jajko roztłukujesz ładnie -
    nawet wtedy, gdy ci łyżka spadnie.
    W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
    I na końcu ulicy. I na początku.
    I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
    W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
    W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
    Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
    I wiosną, kiedy jaskółka przylata.
    - A latem jak mnie kochasz?
    - Jak treść lata.
    - A jesienią, gdy chmurki i humorki?
    - Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
    - A gdy zima posrebrzy ramy okien?
    - Zimą kocham cię jak wesoły ogień.
    Blisko przy twoim sercu. Koło niego.
    A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.

    Konstanty Ildefons Gałczyński

    Myślę że, po takich wyznaniach...potrafił,posiedzieć na ławce i ziewać w odpowiedniej chwili, i pieścić i psa pogłaskać...ten Konstanty to ideał ;-)

    Pozdrawiam miło...u mnie niestety, znowu pada...

    OdpowiedzUsuń
  49. jontek z koliby28 lipca 2011 18:00

    :-)*
    Prawda, przepisywałem wiersze Tuwima ! Powiem więcej...wcale tego nie żałuję :-)*


    http://www.youtube.com/watch?v=6JsNmmLD07Q&feature=related

    Miłego popołudnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  50. Jontuś, mówią, aż echo się niesie:
    - Jontuś mieszka w deszczowym lesie
    Codziennie mu deszczyk pada
    I ma czas by wierszami gadać.

    Przesyłam Jontecku Tobie i Anusi słoneczne promyki.

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  51. jontek z koliby28 lipca 2011 18:16

    Ewuniu :-)
    Wiersze cudne, dziękuję, nie znałem...żadnego z nich :-)
    "Góralskie tango" uwielbiam, dlatego w zamian:


    http://www.youtube.com/watch?v=9oiX38jnCSQ&feature=related

    :-)*

    OdpowiedzUsuń
  52. jontek z koliby28 lipca 2011 18:22

    Z serca dziękuję Jaśku,
    Jak tak, bydzie dalij,
    To ino patrzeć jak...
    Mi jesce na starość,
    Błony urosnom między
    palcami, jak jakimu
    nieprzymierzając ropuchowi.

    :-)

    OdpowiedzUsuń
  53. Oj, Ziutku, Ziutku...:)
    Na tę "Twoją" biedronkę i żuczka mam odpowiedź tylko klasykiem... Brzechwą (wcale nie w nawiązaniu do mojej fotki):

    ŻUK

    Do biedronki przyszedł żuk,
    W okieneczko puk-puk-puk.

    Panieneczka widzi żuka:
    "Czego pan tu u mnie szuka?"

    Skoczył żuk jak polny konik,
    Z galanterią zdjął melonik

    I powiada: "Wstań, biedronko,
    Wyjdź, biedronko, przyjdź na słonko.

    Wezmę ciebie aż na łączkę
    I poproszę o twą rączkę"

    Oburzyła się biedronka:
    "Niech pan tutaj się nie błąka,
    Niech pan zmiata i nie lata,
    I zostawi lepiej mnie,
    Bo ja jestem piegowata,
    A pan - nie!"

    Powiedziała, co wiedziała,
    I czym prędzej odleciała,

    Poleciała, a wieczorem
    Ślub już brała - z muchomorem,

    Bo od środka aż po brzegi
    Miał wspaniałe, wielkie piegi.

    Stąd nauka
    Jest dla żuka:
    Żuk na żonę żuka szuka.

    Inna wersja

    Stąd nauka
    Jest dla żuka:
    Piegi mieć - to także sztuka.

    Miłego wieczoru:)
    ... i piękna Kasia Sobczyk:

    http://www.youtube.com/watch?v=xrRgiImux_I&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  54. jontek z koliby28 lipca 2011 19:03

    Ewo :-)
    Ten piękny i jakże fotogeniczny żuk, to jest Barciel pszczołowiec (Trichodes apiarus).


    http://www.youtube.com/watch?v=01CAYBhnI0k

    OdpowiedzUsuń
  55. Jontuś:)
    Dziękuję za najpiękniejszy wiersz Mistrza Konstantego, dla mnie też nie ma piękniejszego...
    i odpowiedź dla Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej gotowa:-)
    A całą sprawę podsumował krótko Franciszek Dionizy Kniaźnin:

    Kochanie

    Kontent na pozór a niekontent skrycie,
    Cieszę się, smucę, śmieję się i szlocham.
    Nie dziw: wszak takie kochających życie.
    Ach! i ja kocham.

    A może ta "głupia miłość" (wyśpiewana) miała taką historię?

    http://www.youtube.com/watch?v=4olvhAZEOG8&feature=related
    ... cóż, zdarza się...;-)

    A jeśli lornetki nie będziesz miał, to postaraj się o gitarę:

    http://www.youtube.com/watch?v=pk3eJDOPjBs&feature=related
    ... zobaczymy:-)

    Miłego wieczoru Jontuś:))
    U mnie cud, nie pada cały dzień, a na Twój deszcz zaraz Ci coś znajdę...

    OdpowiedzUsuń
  56. ...znalazłam, Jontuś:)
    Jaka piękna ta peleryna...

    http://www.youtube.com/watch?v=0aO5MIdjAlc&feature=related
    :))

    I dziękuję Ci bardzo za Barciela pszczołowca, nareszcie przestanie mnie męczyć:)

    OdpowiedzUsuń
  57. A nawiązując do moich marzeń o urlopie ze wstępniaka, przytoczę wiersz annyG, też o marzeniach...

    annaG

    Spełnienia marzeń kochanie!

    Od dziś żyję tylko
    dla siebie,
    słyszysz,
    mówię do Ciebie!

    Ja od dziś
    tu rządze,
    mnie będziesz oddawał
    pieniądze!

    Nie robię więcej
    kolacji,
    będę gwizdała przy
    depilacji!

    Po pracy na kanapie
    poleże,
    ty będziesz zmywał
    talerze!

    Nie ścieram kurzy,
    podłog nie myje,
    za to piwo przed TV
    wypiję!

    Do szkoły TY odwozisz
    dzieci,
    wieczorem TY wyrzucasz
    śmieci!

    Życzyłeś mi marzeń
    spełnienia,
    więc będziesz spełniał
    swoje życzenia!

    pytasz gdzie mam
    sumienie?
    Kochany...
    RÓWNOUPRAWNIENIE!!!

    :)

    OdpowiedzUsuń
  58. http://youtu.be/JhJp2AxR6Z8

    OdpowiedzUsuń
  59. Dano:)
    Dziękuję za wierszyk i piosenki. A dla Ciebie, na miły wieczór:

    Sun Of A Gun

    http://www.youtube.com/watch?v=lWRi7gDYjVY

    Pozdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  60. jontek z koliby28 lipca 2011 19:41

    To ja Ciebie Ewo za to, równouprawnienie...zabiorę na :


    WIEJSKIE WAKACJE

    Kochanie moje, miejski klimat ci nie służy,
    Cerę masz taką - z przeproszeniem - lila róż,
    Kochanie moje, spakuj ciuchy do podróży,
    Wyłącz żelazko i wraz ze mną w Polskę rusz.
    Chłopi są zdrowsi i ładniejsi niż mieszczanie,
    I melodyjniej niż ulica szumi bór,
    I z setek zagród romantycznie brzmi gdakanie -
    To świeże jajka znoszą dla nas chóry kur.
    Gdzieś czeka na nas mały pokój na poddaszu,
    Tam-tamów dźwięki i płonącej watry dym,
    I przyjdą do nas Uzbek, Apacz, Kurp i Kaszub
    Prosząc, by w zbiórce herbicydów pomóc im.
    Weźmiemy udział w mnóstwie orek, żniw i spędów,
    Na naszych grządkach pięknie wzejdzie mak i keks,
    I paść będziemy stada białych happy-endów,
    A ze sussexów zatrzymamy tylko seks.
    O rannej rosie wbiegniesz boso w łan żętycy,
    To ci zapewni czerstwe zdrowie oraz hart,
    O pierwszym zmroku zaglądniemy do świetlicy
    Kędy z portretu się uśmiecha Jean Paul Sartre.
    Kochanie moje, wiesz jak pachną pomdetery?
    Jak melodyjne w lesie brzmi kangura świst?
    Jak miło gwarzą pleban, derwisz, wójt i szeryf
    Kiedy w salonie brydż odchodzi, względnie wist?
    Kochanie moje, czeka nas przepiękne lato,
    Podaj mi rękę, przez sosnowe wyjdźmy drzwi,
    U nóg nam siądzie łańcuchowy aligator
    A w serca wtargnie ciche piękno polskiej wsi...


    Andrzej Waligórski

    Pięknie dziękuję za wiersz "Kochanie", nie znałem. Piękne te stare piosenki "Czerwonych gitar", aż łezka w oku się kręci...

    :-)

    OdpowiedzUsuń
  61. annieG odpowiada Andrzej Waligórski




    Rozmowa intelektualna

    Ty nie mów do mnie darling, honey,
    Ty nie porównuj mnie z ruczajem,
    Ty mnie fasolki zrób duszonej,
    Niechże się raz do syta najem!
    Drugiego dna ty mi na silę
    Nie wmawiaj, bo dostaję kolki.
    Już tyle razy cię prosiłem,
    Ty mnie duszonej zrób fasolki.
    Tak, kocham Kafkę i Rilkego,
    I owszem, Joyce'a też doceniam,
    Ale ty powiedz mi, dlaczego
    Się nie zabierasz do pichcenia?
    Owszem, Karpowicz się zazębia
    Z Goethem, Bizetem i Petrarką,
    Ale już przestań mnie pogłębiać,
    Ożeż ty jakaś pogłębiarko!
    Że co? Wyrażam się niejasno?
    Nie czytaj mi fragmentów Manna!
    Ty mi fasolki zrób na kwaśno,
    Czy mam cię błagać na kolanach???
    Przestań mi tu wyjeżdżać z Griegiem,
    Czniam wszystkie gamy i bemole.
    I owszem, jestem inteligent,
    Lecz mam apetyt na fasolę!!!
    Patrz, ja całuję ciebie w czółko,
    Ba, nawet ci całuję ręce,
    Mów ty o Griegu z przyjaciółką,
    A mnie fasolkę zrób naprędce.
    Ja wiem, że w tobie uczuć gamy
    Dźwięczą jak w każdej dobrej Polce,
    Więc się umówmy: Pogadamy,
    Ale dopiero po fasolce!!!

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  62. Ewuniu* - odpowiem Alexandrem na Twojego Żuczka:

    Bądż szeptem

    Tak mnie przytulaj... Najgoręcej,
    bym całą sobą czuła ciebie.
    Słów ciepłych szepcz mi coraz więcej,
    bo wtedy jestem w siódmym niebie.

    Jak byś był dla mnie całym światem,
    co dla mnie tylko wciąż się kręci...
    Więc szepcz mi słowa, szepcz mi zatem
    i sobą bądźmy wciąż zajęci...

    Twe serce dało mojej duszy
    życie, które mi teraz drogie...
    I chwile, z których każda wzruszy...
    Z tobą iść pragnę... W każdą drogę.

    Bądź mą miłością w szeptu tchnieniu,
    bądź przy mnie tu i teraz, zawsze...
    Bądź w myśli mojej, w serca drżeniu.
    Tak życie będzie nam łaskawsze.

    Oboje-śmy w życia niewoli...
    Szept twój powiększa świat, co ciasny.
    Przeszłość, przy tobie, mniej mnie boli
    a każdy dzień wstaje mi jasny.

    Twój szept kochanym w sercu echem.
    Niech oplatają mnie twe ręce...
    Być w siódmym niebie chcę... Z uśmiechem.
    Tak mnie przytulaj... Najgoręcej.

    :))))))))) Najgoręcej !

    OdpowiedzUsuń
  63. http://www.youtube.com/watch?v=of1szt_Q76Y&feature=related

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  64. Jędruś:)
    Cudnie wyśpiewana aria przez Ochmana, dziękuję i rewanżuję się Teresą Żylis-Garą:

    http://www.youtube.com/watch?v=iVN2YnwwAaQ&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  65. http://www.youtube.com/watch?v=ShUESxr8diQ&feature=related
    Dzięki Ewa za piosenkę.Pozdrawiam Ogródek:-)

    OdpowiedzUsuń
  66. Zanim Wam, Panowie, annaG odpowie (a właściwie Waligórskiemu x2), najpierw:

    http://www.youtube.com/watch?v=eeJjsceoKbY&feature=related
    ... to trochę jak bulgotanie wrzącego... rosołku
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  67. Ja jeszcze dziś nie grałem, chyba, że na nerwach:))*

    ENGELBERT HUMPERDINCK - BLUE BAYOU

    http://www.youtube.com/watch?v=R23HcJ7xohs&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  68. A teraz annaG odpowiada Waligórskiemu (x2):


    Sama sobie

    Tak ogólnie zdrowa jestem na umyśle,
    savoir vivru tezy znam prawie na pamięć,
    więc z reguły miła bywam, chyba że śnię
    i postanowienie nieświadomię złamię.

    Można mi na nerwach grać prawie do woli,
    (dobre wychowanie tu kazało skłamać).
    Gdy adrenalina zaczyna już broić,
    wtedy gdzieś paruje ugrzeczniona dama.

    Tak, tak - bywam jędzą, a co więcej - zbójem!
    Myślisz - ale małpa, żyć z taką to dramat.
    Ja się jednak niczym takim nie przejmuję,
    jak wkurzam to siebie. Zamieszkuję sama.

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  69. Mam dla Kochanego Misia,
    który łapkę podał dzisiaj
    oraz mruczał mi do uszka
    że lubią się dwa serduszka,
    podarunek bardzo rzadki-
    nowe dla Ogródka kwiatki.
    Temu, co ma zalet wiele
    i jest moim Przyjacielem.
    Tulę mocno Twój kubraczek
    z radości do góry skaczę.
    Bo wiadomo nie od dziś
    Jesteś mój Kochany Miś:-)

    http://www.youtube.com/watch?v=nGHyvwPYaNQ&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  70. No to pograjmy (niekoniecznie na nerwach):

    http://www.youtube.com/watch?v=8qWmYjfhv-w&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  71. i dziś też nie gibałem:)*

    Engelbert Humperdinck - Dance The Night Away

    http://www.youtube.com/watch?v=gc550fSv5TQ&feature=related

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  72. jontek z koliby28 lipca 2011 20:39

    Ewo :-)
    Pięknie dziękuje za dzisiaj, jeszcze tylko posłucham, bo pięknie z Jaśkiem gracie.

    Cichutko tylko powiem...żeby nie zepsuć nastroju,

    Dobranoc, miłych snów :-)

    OdpowiedzUsuń
  73. a po gibaniu to już tylko posłuchać...:)*

    Engelbert Humperdinck - Shadow of you Smile

    http://www.youtube.com/watch?v=7ag0UCPIcVo&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  74. Jontuś:)
    Dziękuję za śliczne wiersze; Mistrz Konstanty przebił wszystkie... a Waligórskiego nie znałam, świetny:))

    Miło mi bardzo, że zechciałeś tak pięknie uprawiać Ogródek... a w ogóle cieszę się, że tu trafiłeś:)

    Dobranoc, Jontuś, miłych snów i do jutra:)

    OdpowiedzUsuń
  75. ...i odpocząć przy winku, trzymając Cię za rękę...:)*

    Engelbert Humperdinck- Can't You See

    http://www.youtube.com/watch?v=ZqOKKldvIf0&feature=related

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  76. ... i oczywiście spojrzeć sobie w oczy...:)*

    Engelbert Humperdinck Cant Take My Eyes

    http://www.youtube.com/watch?v=FNiKW-_8pSo&feature=related

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  77. ...i Engelbert Humperdinck Cant Take My Eyes

    http://www.youtube.com/watch?v=FNiKW-_8pSo&feature=related


    Jesteś po prostu zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe
    Nie można oderwać oczu od ciebie
    Możesz być jak w niebie na dotyk
    Chcę trzymać cię tak bardzo
    Nareszcie miłość przybyła
    I dziękuję Bogu, że żyję
    Jesteś po prostu zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe
    Nie można oderwać oczu od ciebie

    Pardon sposób, że gapię
    Nie ma nic innego do porównania
    Widok z was daje mi słaby
    Nie ma słów, w lewo, aby mówić
    Ale jeśli masz ochotę czuję
    Proszę dać mi znać, że to prawdziwe
    Jesteś po prostu zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe
    Nie można oderwać oczu od ciebie

    Kocham cię, kochanie
    I jeśli jest całkiem w porządku
    I need you, baby
    Aby ogrzać samotnych nocy
    Kocham cię, kochanie
    Zaufaj mi, kiedy mówię
    Oh Pretty Baby
    Nie przywołuj mnie, proszę
    Oh Pretty Baby
    teraz, że znalazłem się, pobyt
    I niech mi miłość, kochanie
    Let Me Love You

    Jesteś po prostu zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe
    Nie można oderwać oczu od ciebie
    Możesz być jak w niebie na dotyk
    Chcę trzymać cię tak bardzo
    Nareszcie miłość przybyła
    I dziękuję Bogu, że żyję
    Jesteś po prostu zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe
    Nie można oderwać oczu od ciebie

    Kocham cię, kochanie
    I jeśli jest całkiem w porządku
    I need you, baby
    Aby ogrzać samotnych nocy
    Kocham cię, kochanie
    Zaufaj mi, kiedy mówię
    Oh, Pretty Baby
    I jeśli jest całkiem w porządku
    I need you, baby
    Aby ogrzać samotnych nocy
    Kocham cię, kochanie
    Zaufaj mi, kiedy mówię
    Oh, Pretty Baby
    I jeśli jest całkiem w porządku
    I need you, baby
    Aby ogrzać samotnych nocy

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  78. ... i oczywiście spojrzeć sobie w oczy...:)*

    Engelbert Humperdinck Cant Take My Eyes

    http://www.youtube.com/watch?v=FNiKW-_8pSo&feature=related

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  79. :)))*
    http://www.youtube.com/watch?v=D3qcdytbuFQ&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  80. Engelbert Humperdinck - How I Love You

    http://www.youtube.com/watch?v=F2A-Q7bWkrA&feature=related

    "Jak Kocham cię"

    Trzymasz mnie w oczy
    w sposób szczególny
    Zastanawiam się, jak wiesz,
    rzeczy, nie mów nigdy
    I nie wyobrażam sobie życia
    bez ciebie przy mnie
    moc miłości
    jest wszystko czego potrzebuję dziś wieczorem

    Wiem, że były okresy,
    że mogła spowodować ból
    Chciałbym przekształcić je na całym
    czy mogę zacząć od nowa
    coś muszę powiedzieć,
    Wiem, że zaległe
    The Sweetest Thing znam
    lub nazywała własne
    zaczyna się i kończy się

    Jak cię kocham
    Jak cię kocham

    Miękkość warg
    kolor włosów
    pamięci dotyk
    pozostaje, gdy nie istnieje
    echa twój śmiech
    kiedy czuję się niebieski
    sens mojego życia
    wszystko zaczyna się

    Tak się w moje ramiona
    ustanowić po mojej stronie
    księżyc jest zawsze
    zachować naszą miłość wysiąść
    I tak już osiągnął bardzo wysoki
    za wszystko, co moje,
    i na górze jest Ci
    Chcę, abyś przez cały czas
    i marzyć zawsze można

    Jak cię kocham
    Jak cię kocham

    Miękkość warg
    kolor włosów
    pamięci dotyk
    pozostaje, gdy nie istnieje
    echa twój śmiech
    kiedy czuję się niebieski
    sens mojego życia
    wszystko zaczyna się

    Tak się w moje ramiona
    ustanowić po mojej stronie
    księżyc jest zawsze
    zachować naszą miłość wysiąść
    znasz mnie jak książkę
    czytałeś tysiąc razy
    znamy serc
    czytamy sobie w myślach
    te uczucia są zawsze nowe

    Jak cię kocham
    Jak cię kocham


    Miękkość warg
    kolor włosów
    pamięci dotyk
    pozostaje, gdy nie istnieje
    echa twój śmiech
    kiedy czuję się niebieski
    sens mojego życia
    wszystko zaczyna się

    OdpowiedzUsuń
  81. ... bo w tym jest cały sekret...:)*

    Engelbert - Secret Love

    http://www.youtube.com/watch?v=zoKJ8iZlz1I&feature=related

    Kiedyś miałem w tajemnicy miłości,
    Które żyły w sercu mnie
    Zbyt szybko, moja tajemnica miłości,
    Zniecierpliwił się być wolnym

    Powiedziałem przyjazny gwiazdy
    Sposób, że marzyciele często
    To, jak wspaniałym jesteś,
    I dlaczego jestem tak w tobie zakochana

    Teraz wołam go z najwyższych wzgórz
    Nawet powiedział - złote żonkile
    W końcu moje serce otwarte drzwi,
    I mojej tajemnicy miłości
    Nie jest tajemnicą już.

    OdpowiedzUsuń
  82. I zakończymy walcem i...:)*

    Engelbert Humperdinck - The last Waltz & Please release me

    http://www.youtube.com/watch?v=x-DLO_tcApI&feature=related

    Dziękuję Jontuś, że słuchałeś z nami:)

    OdpowiedzUsuń
  83. Ewo*, dziękuję Tobie i Twoim Przyjaciołom za piękny dzień z poezją i muzyką, w podzięce wiersz Aleksandry Baltissen

    Namaluję sny

    Namaluję sny kolorowe
    osobistym portretem,
    by pokazały się gotowe
    do zgody z czasem...

    Udekoruję dniem, nocą
    obracając klepsydrę,
    i użyję szczęścia paletę
    usuwając każdą zadrę...

    Powiększę je unikalnie
    codziennym życiem,
    kierując światło starannie
    opowiadając losem...

    Osnuję zwiewną mgłą
    srebrnymi kroplami,
    by ukazały się twarzą
    wyciszoną marzeniami...

    Dobranoc :)))

    OdpowiedzUsuń
  84. :)*
    ...Piękny koncert...
    Jaśku, dziękuję za nastrój i cudowną muzę... można było wzlecieć... a Jontusiowi dziękuję za słuchanie w ciszy... :)

    OdpowiedzUsuń
  85. Ziutku:)
    Tobie również dziękuję za dzisiejszą poezję, przeplataną piosenkami, miło mi było czytać i słuchać.
    Dobranoc, dobrych snów:)

    OdpowiedzUsuń
  86. Dziś na dobranockę wykorzystam słowa Juliana
    Tuwima :)

    Erotyk

    Już się o grzechy noce proszą,
    Już z wiosny znów jak z bólu krzyczę,
    Nieubłaganą mnie rozkoszą
    Zakuj w ramiona ratownicze!

    A jeśli zacznę się na nowo
    Wyrywać zbuntowanym ciałem,
    Powiedz mi wreszcie pierwsze słowo,
    którego nigdy nie słyszałem.

    Bo znów pogański samum wieje,
    W pędach, zawrotach, burzach, blaskach!
    Pamiętaj: kiedy znów zdziczeje,
    Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** Słodkich przytauleń do jasieczka:)*

    OdpowiedzUsuń
  87. jontek z koliby28 lipca 2011 21:56

    To ja Wam dziękuję :-)

    Piękny koncert...

    Ewo, dziękuję też za to co napisałaś, jest mi bardzo miło.

    Dobranoc :-)*

    OdpowiedzUsuń
  88. A moją dobranocką niech będzie dziś miłosny duet w wierszu Alexandra Czartoryskiego:

    "Rozmowa"

    On
    Kochać? Nie kochać? Czy kochanie
    w miłość przerodzi się z wybranką?
    Lontem kochaniu pożądanie
    między kochankiem i kochanką.
    Ona
    Kochać? Nie kochać? Czy kochanie
    w miłość przerodzi się z wybranym?
    To pierwszy etap - pożądanie ...
    Co z sercem potem? Zakochanym.
    On
    Następny etap, nam nieznany,
    rozstaniem będzie albo rajem.
    Ten układ dziś mi pożądany:
    budzić się razem, gdy dzień wstaje.
    Ona
    Wiem, że dni dalsze nam nieznane,
    nieznane ranki i wstawanie.
    Serca, w uczuciu niespełniane,
    to tylko branie, nie dawanie.
    On
    Każdy ma życie tylko jedno.
    Każdy w nim swoje ma zamiary
    i tutaj leży rzeczy sedno:
    jak można razem być, do pary?
    Ona
    Dla mnie to proste jest, mój miły.
    Ciepło cię czuję i serdecznie.
    Dajesz mi stokroć więcej siły.
    Przy tobie czuję się bezpiecznie.
    On
    Dla ciebie proste jest to, miła.
    Dla mnie nie prostą jest ta sprawa.
    Nie chcę, abyś mnie zniewoliła.
    Taka jest w sercu mym obawa.
    Ona
    Kochasz się ze mną, patrzysz w oczy
    i co w nich widzisz, powiedz, miły.
    Czy się twe serce z moim droczy?
    Czy oczy me cię zniewoliły?
    On
    Ja nie o serc mówię niewoli,
    lecz o wolności, z nas, każdego.
    O takim związku, co nie boli,
    a radość daje nam z wszystkiego.
    Ona
    Takiego pragnę. Gdy życzliwe
    jest co dnia dla mnie twe spojrzenie,
    a twoje słowa ciepłe, żywe ...
    Taki mi tylko związek w cenie.
    On
    Za bliskość dziś, przez dalsze lata
    nie zapłacimy wielkiej ceny?
    Z doświadczeń myśl się taka wplata:
    Po chwilach szczęścia - żalu sceny.
    Ona
    Nie będzie żalu, jestem pewna,
    ani skakania w rzekę z mostu.
    Nie będę nawet na cię gniewna ...
    Cóż, nie kochałeś mnie. Po prostu.
    On
    Ja związku pragnę, gdzie życzliwe
    jest dla mnie co dnia twe spojrzenie,
    a gesty twe serdeczne, żywe ...
    Takie w mym sercu jest pragnienie.
    Ona
    Jeśli pragnienie będzie trwałe,
    serca uczuciem nam wymości.
    Nie będą to więc sprawy małe.
    W jednej pozwolą żyć miłości.

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** miłych snów w przytuleniu...:)*

    OdpowiedzUsuń
  89. Dzień dobry. Miłego dnia:-)

    OdpowiedzUsuń