Kwiat bazylii
Delikatnym szmerem wschodzącego świtu
wlewa mi się światło pod senne powieki,
dzień wstaje powoli, o nic go nie pytam,
nim na na dobre błękit w górze się wysklepi.
Będę go dziś tkała na uśmiechu wątku,
w osnowie przyrody, sercem po horyzont
i dołożę starań, tak, jak dobra prządka,
by mi dzisiaj nowych nie przysporzył zgryzot.
Dzień dobry słoneczko:)*
OdpowiedzUsuńTo ja Ci życzę, by dzień pachniał bazylią i był
radosny i szczęśliwy jak ludzie w piosence Julio Iglesiasa Agua dulce agua sale.
http://www.youtube.com/watch?v=XQd_DkSG16M
:)))***
Dzień dobry Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że zdążyłam zajrzeć przed wyjściem z domu... ale niespodziankę mi sprawiłeś:)
Dziękuję... nie może być teraz inny.
http://www.youtube.com/watch?v=p2kyhiTDopM&feature=related
Tobie życzę żeby był taki sam, bez deszczu...
:)))***
Chyba jedyny zdążyłeś doczekać się przed południem na moją odpowiedź...:)
Dzisiaj mam pracowity dzień poza Ogródkiem, aż do powrotu do domu.
Ale na poezję, piosenki i ogródkowe rozmowy czekam z utęsknieniem, odpowiem na pewno:)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i miłego dnia życzę:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=CTQUWjrml-U
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,miłego dnia ze słoneczkiem.
Witaj Ewo :-)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, kwiaty bazylii, bardzo lubię ten kolor.
Napisałaś, że dzień chcesz ..."tkać na uśmiechu wątku", bardzo to piękne i takie poetyczne...
Dlatego, zapoznaj się z twórczością pewnego poety:
http://www.youtube.com/watch?v=0-RwRJmCeAw&feature=related
Jeszcze jedna "poetka" i jej, najśmieszniejsza chwila:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Glvv3PsvSiQ&feature=related
:-)
Uśmiechu nigdy nie za wiele, tym bardziej...że u mnie bez przerwy deszcz leje...
OdpowiedzUsuńUśmiech Giocondy
Francesco del Gioconde, rozparłszy się hardo
Na fotelu rzeźbionym w liście i trytony,
Patrzył z dezaprobatą, jak mistrz Leonardo
Pracuje nad portretem jego młodej żony.
Upał był nie z tej ziemi; wiatr usnął wśród bluszczu,
Służba spała pokotem w pobliskiej winnicy,
Policzki Mony Lizy świeciły od tłuszczu,
A nogi dla ochłody trzymała w miednicy.
Leonardo ospale paćkał farbą płótno,
Zaś mąż modelki głosem starego kocura
Mruczał: - Proszę cię Liza, nie gap się tak smutno,
Bo to nie portret będzie, lecz karykatura!
Tu, aby ją rozśmieszyć, zrobił parę figli,
Opowiedział jej sprośną bajkę o królewnie,
Połechtał ją po nodze, mówiąc: - A gli, gli, gli!
Tu znów spojrzał na żonę, a ta jak nie ziewnie!
A malarza porwała taka pasja pieska
I poczuł w sobie tyle rozpaczliwej mocy,
Że bardzo nietaktownie krzyknął do Franceska:
- Ona ziewa! Pan pewnie spać jej nie dał w nocy!
Co usłyszawszy, Liza wspomniała łożnicę
I małżonka swego majestat monarszy,
Zwłaszcza kiedy koszulę włoży i szlafmycę,
I to że o dwadzieścia lat jest od niej starszy,
I jak sapie i stęka, nim nareszcie uśnie,
I tak ją rozśmieszyło to wszystko okrutnie,
Że na jej twarz wypłynął tajemniczy uśmiech...
...i ten uśmiech na wieki pozostał na płótnie!!!
:-)*
Serdecznie pozdrawiam, życzę miłego dnia, koniecznie z uśmiechem.
Ogrodnicy, może humorem rozpędzimy te deszczowe chmury...
:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=vSqii4w7s7Y&feature=related
Waligórski?
OdpowiedzUsuńO! Dzięki, Po raz pierwszy mi się zdarzyło :-)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam.
Oczywiście Andrzej Waligórski, jest autorem "Uśmiechu Giocondy"
:-)
Dzień dobry Ewo*.
OdpowiedzUsuń... Będę go dziś tkała na uśmiechu wątku......
Przyniosłem do zasadzenia na rabatki Adama Asnyka Uśmiech :
Na wstępie życia, przez dobre anioły
Zesłany w darze niewinnemu sercu,
Na ustach uśmiech zjawia się wesoły,
Igra jak motyl na łąki kobiercu.
Tak łatwo leci, tak swobodnie wschodzi,
Nie potrzebując jeszcze nic dla siebie -
Sama go jasność chwil porannych rodzi
I świeżość wiosny rozlana na niebie.
Później ten uśmiech głębsze bierze piętno,
Za miarą szczęścia i piękności leci,
Melodią uczuć dźwięczy już namiętną,
Ogniem zachwytów i pożądań świeci.
Utracił spokój niewinności błogi
I falą wzruszeń gwałtownych wybucha,
I na rozstaje wylatuje drogi
Wśród krwi podszeptów i porywów ducha.
A gdy się w ciemnych przepaścich zabłąka,
Przejdzie zawodów kolej i zwątpienia,
Wtedy, ach ! dziwną goryczą przesiąka
I na szyderczy uśmiech się zamienia.
I twarz złośliwym wykrzywia wyrazem,
Którym chce dusza urągać zatruta...
I brzmi boleśnie i złowrogo razem,
Jak rozstrojonej harfy dzika nuta.
Lecz i ten uśmiech, co swe rany smaga,
I świat wyszydza, i światu się skarży,
Rozwieje życia surowa powaga -
Nie da mu powstać na szlachetnej twarzy.
Wtedy znów ponad smutkami wszystkiemi
Litośny anioł, który nas osłania,
Przysyła uśmiech ostatni na ziemi,
Uśmiech dobroci, uśmiech pobłażania.
Uśmiech radości i dobroci na cały dzień :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Ja już miałam dawkę humoru u mamusi.Pokazywała mi przetwory w piwnicy i gdy wychodziłam to skoczył na mnie słynny kogut. Na szczęście tylko na udo i nie zrobił mi krzywdy.Pozdrawiam Cię Jontuś,idę malować ogrodzenie. Miłego dnia wszystkim Ogrodnikom.
OdpowiedzUsuńWitaj Danusiu :-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=LtP7cHz2UGg
Serdecznie pozdrawiam :-)
I jeszcze o tajemniczym uśmiechu :
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=r3aEDppobQQ
:-)
O zgryzotach można pisać,
OdpowiedzUsuńksiążek napisano wiele.
Nieodłączna towarzyszka,
wszystkich istot i ich wcieleń.
Jak zgryzota Ci dokucza,
(ze zgryzotą nie do twarzy).
Ona staje Ci na przeciw,
na Twej drodze, do Twych marzeń.
Różną ma zgryzota postać,
zdefiniować ją jest trudno.
Chciałaby na stałe zostać,
bo samotnie jej jest nudno.
Mam i ja zgryzotę swoją,
wzmiankę o niej tylko powiem.
Przez zgryzotę miła Ewo****
można stracić nawet zdrowie.
Zgryzota Ewuniu**** niech skonam,
uczepi się jak rzep ogona.
W dodatku ogona psiego,
nie wiem do diabła dlaczego.
Zgryzota nie ma sumienia,
lgnie zawsze do biedniejszego.
Czego ona wyznaje,
- tylko teorię Kalego?...
Ja, także w rewanżu zgyzocie,
by miała z tym, aż ze sto pociech.
I niech się ode mnie odczepi,
to chętnie mandat bym wlepił.
Tu rada.To rada chochlika,
zgryzot należy unikać.
Zgryzocie Ewuniu****dokopisz,
jak będziesz już na urlopie.
Miłego dnia.Odwiedzę ogródek potem.
"Załatwić" muszę zgryzotę.:))
http://youtu.be/M89lkuegcuo
OdpowiedzUsuńBazylia pospolita,
OdpowiedzUsuńzwana królewskim zielem.
Dziś na Ewuni**** foto,
grządkę osobną ściele.
To zdjęcie - oryginał,
to zdjęcie bez retuszu.
Przyprawa to do potraw,
nie może braknąć suszu.
Stosuje ją choleryk,
stosuje na trawienie.
Od razu lepsze w smaku,
podane pożywienie.
Dodatek do sałatek,
sosów pomidorowych.
Wszystkie te informacje,
mam od uprzejmej sowy.
Na stres, gdy Cię dopada,
i masz totalnie "doła"
Pomoże owe ziele,
co się w Ogródku ściele.
Pozdrawiam popołudniowo.:))
Witajcie moi drodzy:)
OdpowiedzUsuńTo i ja dodam coś o turbacji, czyli zgryzocie.
Życie podle nam się toczy,
bo turbacja pluje w oczy.
Ta cholera czyha wszędzie
by cię dopaść na zakręcie.
Nie da się do niej uśmiechnąć
Trzeba tę zgryzotę przeklnąć
i odpędzić gdzie pieprz rośnie
byś uśmiechał się radośnie.
:)))
http://www.youtube.com/watch?v=yiJwiJIGeaM
http://youtu.be/T4t95cWsRUs
OdpowiedzUsuńhttp://youtube.com.watch?v=Qu_QPzGFkP4
OdpowiedzUsuńWitaj Andrzeju i Ogródkowicze ;-)))
A Miecio FOGG Gwiżdże na wszystko, a zwłaszcza na
OdpowiedzUsuńzgryzoty:)
http://www.youtube.com/watch?v=AMb6d4_3Vgo&
feature=related
:)))*
http://youtu.be/hdQwbt21krk
OdpowiedzUsuńWitajcie:)
OdpowiedzUsuńNareszcie dotarłam do Ogródka bo bardzo pracowitym dniu, aale... bez zgryzot, a nawet wręcz przeciwnie, była mała radość...:)
A zanim się zapoznam z Waszymi prezentami, proponuję piosenkę o pewnym zimnym draniu, co wcześniej gwizdał na wszystko:
http://www.youtube.com/watch?v=xD-mS8hkPK0&feature=related
... i w tym jest rzeczy sedno:)
Witam Martinko.Dla Ciebie"Nie wolno mi"
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/30HcB_Thnpo
Witaj Jontuś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Też bardzo lubię kolor kwiatów bazylii, taki chłodny, dystyngowany a jednocześnie delikatny i uroczy... Pierwszy raz zobaczyłam kwiat bazylii w ogrodzie botanicznym, w zeszłą niedzielę i tak się nim zachwyciłam, że „sam” wpadł mi w obiektyw:)
A co do przesłania wiersza - z uśmiechem, trafiłeś:))
Za świetny wiersz Waligórskiego, który pierwszy raz czytałam, przynoszę Ci w podzięce Agnieszkę Osiecką (z uśmiechem na końcu), bo tak właściwie... to ja też mogę dać tylko tyle...
Serce
Serce mnie boli...
Serce mnie boli, bo mija czas.
A w majątku, w tym posagu biednym moim
nie przybywa nowych skarbów ani gwiazd.
Tylko rytmy i piosenki,
i nic więcej, i nic więcej:
To jest dobre w kabarecie,
a ja chciałabym na jesień
coś ciepłego, praktycznego tobie dać...
A tu - co?
A tu - wciąż:
Ta piosenka, ta poezja za dwa grosze,
te wierszyki, w których zawsze wiosna drży,
te szarotki, co przy sobie stale noszę
i lusterka, co zmieniają w uśmiech - łzy...
Gdzie są te wody niebieskozielone,
gdzie są te lata dobre,
co mi zostało - sam powiedz -
wszystko zmieniłam na drobne:
Na słowiki wynajęte do piosenki,
na deszczyki, co w piosence walcem brzmią,
na księżyce, melodyjki, kantylenki -
ona kocha i on bardzo kocha ją...
Serce mnie boli...
Serce mnie boli, żal pustych rąk...
Bo nic nie mam. Wszyscy wiedzą. Sami swoi.
Bez niczego znów przychodzę pod twój dom...
tylko rytmy i piosenki,
i nic więcej, i nic więcej...
To, co miałam, pogubiłam,
zapomniałam, co mówiłam,
bardzo proszę, weź przynajmniej to, co mam:
Tę piosenkę, tę poezję za dwa grosze,
te wierszyki, w których zawsze wiosna drży,
te szarotki, co przy sobie stale noszę
i lusterka, co zmieniają w uśmiech - łzy.
Pozdrawiam serdecznie, ze słonkiem, i miłego początku weekendu życzę:)
A u mnie dzień u mnie pada, żeby nie zapeszyć...:))
Zaraz też będzie piosenka...
Witaj Kwiecista ;-))) Na rozruszanie popołudnia :)
OdpowiedzUsuńChciałbym
Zamieszkać w kąciku
Twoich ust
Abyś nagle
Zmarszczyła mnie
Swoim uśmiechem
Tak pogodzę się
Ze starością
autor Tomasz Jastrun
... coś mi się popowtarzało - ma być: drugi dzień nie pada, przepraszam:)
OdpowiedzUsuń... a na "Twoje" poetyckie teksty, Jontuś, mam dla uśmiechu taniec z powiązanymi jajami:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ceoZeBqKD58&feature=related
:))
... gdyby jakimś cudem, w co nie wierzę, zabrakłoby Ci uśmiechu, posłuchaj:
http://www.youtube.com/watch?v=vjncohP1a7U&feature=related
:-)
Dano, witaj:) Dzięki za prząśniczki, jak ja dawno tego nie słuchałam, jeszcze w tym wykonaniu...
OdpowiedzUsuńTo ja Ci... wesołego kawalera podsyłam:))
http://www.youtube.com/watch?v=Yi4BdlbP6VI&feature=related
... co miał małego... ale za to z jakim uroczym poszumem ...:))
Pozdrawiam cieplutko:)
Dzień dobry Jędruś:)
OdpowiedzUsuńTy coś o zgryzocie piszesz? A może masz piłę?
Zgryzot żadnych dziś nie miałam,
co najwyżej pracy furę,
którą z trudem wyciągałam
na papierów wielką górę.
Mam ci głowę skołowaną
i zbrodniczych myśli kupę,
że bzdetami tak od rana
zawracano mi wciąż... głowę;)
Stos statystyk, formularzy,
jeszcze więcej załączników,
papierzyska sobie gwarzą,
a człek rękę ma... w nocniku.
Już zgryzota pokonana,
chociaż tak do końca nie wiem...
mnożyć lubi się, „kochana”,
i ma ciut za dużo wcieleń...
Więc każdemu się przytrafi,
czy to malarz, czy królowa,
lubi wepchać się na afisz,
do gryzienia wciąż gotowa.
Trzeba tępić jej apetyt,
lekko ząbki opiłować
tylko nie wiem ja, niestety,
skąd mam piłę skombinować?
Jak widzisz, moje pytanie na wstępie nie było od rzeczy... A o bazylii będzie później, bo na razie delektuję się szczypiorkiem na jajecznicy:))
Miłego popołudnia Malarzu:)
Andrzej,
OdpowiedzUsuńwrzuta Maciej Kossowski & Czerwono-Czarni
Dwadzieścia lat
;-))))))
... a w uznaniu zasług, za muzyczny dyżur przedpołudniowy daruję Ci świat starych map:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=InJdLh5l8pc&feature=related
Ojej, to z 17:33 było dla Jędrusia...
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/96pA2-OdXNI
OdpowiedzUsuńJasieńku:)
OdpowiedzUsuńA na Twoją turbację mam Bolesława Leśmiana, a jakże, z uśmiechem:)
Nie obiecuję ci prawie nic
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...
I dzięki za filharmonię dowcipu, świetna, uśmiałam się, jak norka:))*
Dzień dobry Ziutku:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj przyniosłeś mi piękny uśmiech Asnyka, a Jastruna w ogóle nie znałam... śliczny wiersz, dziękuję:)
Odwzajemniam się Alexandrem Czartoryskim, którego tak bardzo lubisz:
Uśmiech dla ludzi
Przyszedł do ludzi uśmiech, dostawca radości,
kropelka mała słońca, światełko miast cienia.
I chciał, by się cieszyli i możni i prości.
Chciał zoczyć, jak los ludzi się w radość zamienia.
Pragnął pozostać z nimi dla szczęścia korzyści,
obudzić miłość w sercach i czas dać spokojny.
Lecz najpierw spotkał ludzi zapiekłych w zawiści,
tych, którzy wciąż zazdroszczą, gotowych do wojny.
A z nimi razem byli, ci którzy się smucą,
ci, którzy narzekają i żyją wsród cieni.
Wciąż jeszcze miał nadzieję, że troski porzucą,
że on jak promyk słońca ich losy odmieni.
Nie wiedział tego uśmiech, że na nim się skrupi
ich złość i ich przywary w ich duszach wyrodnych.
Uśmiech chciał kochać ludzi, nie wiedział, że głupi
znać nie chcą ni miłości, ani chwil pogodnych.
Tuła się między ludźmi, zbłąkany przechodzień,
którego nie przyjęli, bo im bez wartości
i zatracają siebie w swych złościach na codzień.
Odszedł od ludzi uśmiech, dostawca radości.
Pozdrawiam uśmiechnięta, bo lubię popołudnia i wieczory piątkowe:)
Ewo :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, nie znałem tego wiersza, jest piękny.
Serce mnie boli, że jest jeszcze tyle nieznanych...
Mam dla Ciebie, wiersz Twego ulubionego poety :
Trzeba marzyć - Jonasz Kofta
Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć
Gdy spadają jak liście
Kartki dat z kalendarzy
Kiedy szaro i mgliście
Trzeba marzyć
W chłodnej, pustej godzinie
Na swój los się odważyć
Nim twe szczęście cię minie
Trzeba marzyć
W rytmie wietrznej tęsknoty
Wraca fala do plaży
Ty pamiętaj wciąż o tym
Trzeba marzyć
Żeby coś się zdarzyło
Żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
:-)*
Serdecznie pozdrawiam, u mnie na razie przestało padać...aale, chmurzyska czarne się znowu gromadzą...
Andrzeju,
OdpowiedzUsuń,, Takiej miłości więc nam życzę''
http://www.youtube.com/watch?v=wxI4NNqJOF0
:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=kR1XYklA6pw
Dzień dobry Martino:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za piosenki; pojawiasz się jak meteor, więc dedykuję Ci "Halo, jak się masz" i zmieniam kolor - na niebiesko-czarnych:
http://www.youtube.com/watch?v=o7AtrI7gNxk&feature=related
Pozdrowienia z letnim wiaterkiem :)
I jeszcze...nic takiego...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=mV4rSXU9ir0
:-)*
http://youtu.be/BWAkWEruZXE
OdpowiedzUsuńJontuś:-)
OdpowiedzUsuńJak Ty dobrze wiesz, że ja lubię Jonasza Koftę, on i Osiecka są mi w swoich przesłaniach bardzo bliscy... dziękuję:)
Zainspirowana tym wierszem Kofty, sama napisałam kiedyś coś takiego:
Marzenie
Gdy pragniesz, by w życiu się coś wydarzyło,
by los się odmienił, spełniła się miłość,
mróz zelżał, śnieg stopniał, przyjaciel nie zdradził -
trzeba marzyć.
Gdy wołasz na wszystko o pomstę do nieba,
gdy w rytmie tęsknoty wciąż płaczesz lub ziewasz,
rwiesz włosy, bo nie wiesz, co może się zdarzyć -
trzeba marzyć.
Gdy strach cię obleciał, że nie dasz już rady,
gdy w głowie masz tylko rozsądku tyrady,
miast dmuchać na zimne, bo nie chcesz się sparzyć -
trzeba marzyć.
Gdy wszystko się zdaje szarością zasnute,
nie cieszysz się książką, sukienką, ni butem,
na wyjście na przeciw się nie chcesz odważyć,
trzeba marzyć.
Marzenia, choć kruche, uskrzydlić potrafią,
złe myśli przegonią, przywrócą ci zapał,
bez marzeń nic życiu nie może się zdarzyć -
trzeba marzyć! :)
i:
http://www.youtube.com/watch?v=mkZgHbySojM&feature=related
:-)
Andrzejku, lubię Marka i Wacka:)
OdpowiedzUsuńA dla Ciebie - po lecie, rytm czasu:
http://www.youtube.com/watch?v=wLu7juQ7Vek&feature=related
... śliczne...
Łąka w stokrotkach,
OdpowiedzUsuńmaki czerwone,
sięgam pamięcią
w dzieciństwa strony.
Bieganie boso
poranną rosą,
żółte motyle,
ach, wspomnień tyle.
Za powrót do tych
cudownych dni,
drogi Andrzeju,
dziękuję Ci.
Ewo, jestem pod wrażeniem, cudny ten Twój wiersz.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)* Naprawdę, świetny!
http://www.youtube.com/watch?v=1tLtTsHd4ag&feature=related
Ewuniu* :) Jestem zakochany w poezji Alexandra.
OdpowiedzUsuńCzy uwierzysz ? czytam ,, do poduszki''.
Jednak teraz zadedykuję Ci Jeszcze raz czułość
Wszystko zniknie
Kolor oczu wyfrunie spod brwi
I zamieszka w innym lesie
Pocałunki zwiędną
Wiatr straci moc i zapach
Ten sam wiatr
Który rozwiewał ci włosy
Ocaleje nasza czułość
Kamyk z jasnym okiem
Turlany przez fale
Tam i z powrotem
To znów Tomasz Jastrun
Ze słoneczkiem :)
Jontuś, nic wielkiego śpiewał też Jacek Wójcicki, z właściwym sobie wdziękiem...:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=jWZDUuis7mY
a to w zasadzie... też nic wielkiego, tylko... perełki:
http://www.youtube.com/watch?v=V95fg2SxSJU&feature=related
;-)
:)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=VO1fAnNjUs8&feature=related
:-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=xwMj1JRmQvo&feature=related
;-))))) Ewo* witaj, jestem przelotem jak ten letni wiaterek :)
OdpowiedzUsuńMasz na mnie sposób ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=7ibs0Ld7m7c
Ziutku, Tomasz Jastrun zawsze kojarzył mi się z tłumaczeniem wierszy Charlesa Baudelaire'a i Rainera Marii Rilkego, m.in. tego, który bardzo lubię:
OdpowiedzUsuńPorwanie
Wymykała się często służącym,
dzieckiem będąc, by noc i wiatr
(że tak inny jest wewnątrz ich świat)
ujrzeć z zewnątrz w ich w ich źródle szumiącym.
Ale żadna noc nie rozszarpała
na takie cienie olbrzymiego parku
jak sumienie jej dzisiaj w tę noc,
gdy z drabiny jedwabnej w głąb alej
zniósł ją i dalej niósł, dalej,
aż wszystko zakrył wóz.
Chłonąc czarną powozu woń,
wokół którego skrycie pogoń stała
i groza,
poczuła: mróz
wyściela wnętrze powozu.
I czerń i chłód przyjęła dreszczem ciała.
I wtuliła w kołnierz płaszcza skroń,
i do włosów wzniosła ręce obie,
jakby tu było to...I w jej uchu
głos Nieznajomego brzmiał głucho:
Jestemprzytobie.
(tłum. Mieczysław Jastrun)
Jontuś, powiedz mi, jak to jest... o czym by nie był mój wiersz na wstępniaku, zawsze pod koniec dnia i tak wszystko sprowadza się do jednego:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=fdLoivW9JE8&feature=related
:)))
A, i dla Jędrusia obiecana bazylia:)
OdpowiedzUsuńEterycznie
Zakładam sukienkę o barwie nadziei,
subtelnością kuszę, lubię rosnąć dziko.
Wzrokiem mnie dotykasz z iskierką nadziei
na poczucie smaku, wdzięczną pospolitość.
Zieloną gałązką, liściem eterycznym,
dłońmi jak pierzyną przykrywam potrawy.
Wygląd dania ze mną jest wprost apetyczny,
koisz duszę, zmysły, po to są przyprawy.
Moje serce kwitnie w różowym kolorze,
rzadziej, czerwonawa staję się po złości.
Zapachem wszelakich poczynań dołożę,
byś czując, kosztując, poczuł stan błogości.
Będę ci z radością poprawiać trawienie,
upajaj się wonią, czary dziś odczyniam.
Olejkiem korzennym będę ci spełnieniem,
kuszę ogrodowo...
Zwyczajna bazylia.
autor: annaG
Syćcy grajom, to jo tyz se zagrom:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=s-D_gRhWLy0&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=bv8SUDkcFdA&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=7LydRw-CflQ&feature=related
:))))
Ewo :-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Ivjs9cvl7nk&feature=related
Jaśku, ale na spowiedź pójde może dopiero po siedmiu dniach, co?
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=yzYdJxiJtsc&feature=related
:)))
http://www.youtube.com/watch?v=moawfvkzu2Q&feature=related
OdpowiedzUsuńJontuś :-)
OdpowiedzUsuńA jak nie zrewiduję, to pójdziesz do takiej?
http://www.youtube.com/watch?v=T5NK_aH9ECc&feature=related
... i bądź tu mądra... ;)
Dla Ogrodników.Pozdrawiam wieczorowo.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=YNKVLc1q61E&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=noHlrgPKX5U&feature=related
OdpowiedzUsuńDano:) Trafiłaś w mój gust idealnie... uwielbiam Por gue te vas... z bardzo osobistych powodów, dawno, dawno temu... i ten film, po którym długo nuciłam sobie ten motyw por gue te vas, por gue te vas...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=25ckdkg1xCw
Oglądałaś może?
Pozdrawiam serdecznie.:)
... to już dopowiem. To był piękny film hiszpański "Nakarmić kruki".
OdpowiedzUsuńNie pamiętam tego filmu.
OdpowiedzUsuńSkoro już o Hiszpanii, to może Hiszpan...
OdpowiedzUsuńJontuś lubisz? - Jak lubisz to dlo Cie Placido.:)
http://www.youtube.com/watch?v=roHXdJ-QQfc&playnext=1&list=PL0DB3240C7C87B107
:)
Dobrze Ci się kojarzył Ewuniu*, ponieważ Tomasz jest synem Mieczysława. To jeszcze raz Tomaszem : Niespotkanie
OdpowiedzUsuńNawet nasze niespotkanie
Ma już tylko ślady dawnej urody
Biegnie tym śladem mój pies
Kulejąc na obie nogi
Miejsce gdzie nadaremno czekam
Porosło szczeciną brody
Marszczy się skóra
Nie przytulonego policzka
Zapach twoich włosów
Osiada kurzem
Na nienarodzonych liściach
Stoję przy umówionej ulicy
Już tyle lat
I nadal czuję w ustach
Smak nie pocałunku
I widzę oczekiwanie które się dłuży
Jak czarna skórzana rękawiczka
Która wypada z okna domu
Gdzie od lat nikt już nie mieszka
Tomasz Jastrun
Bardzo nostalgiczny.
Ale Mieczysław też pisał wiersze i tak a'propos uśmiechu :
OdpowiedzUsuńUśmiech
Jeżeli ta, co z samych zna mnie słów,
Zdoła pokochać mnie, to czegóż pragnę więcej,
Jeśli umiałem już do wnętrza wejść jej snu
Jak w różę silny żuk i uśmiech jej dziewczęcy
Na własność wziąć odjąwszy od jej ust.
------
Mówiąc szczerze, zdarza się ktoś, kto potrafi wejść do wnętrza snu... uwielbiam takie sny...
:)
A pamiętacie film Zakazane piosenki i tę melodię?
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=tD3mr2d-khg&feature=related
:)
Pamiętam, Jaśku... ale nie wiedziałam, że melodia Cielito Lindo, dzięki:)*
OdpowiedzUsuń... a to inny Enrigue:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=rrFragcOvV0&feature=related
:)
i posłuchajmy Jaskółki
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=GPkrJi6JB-8&playnext=1&list=PLA96E8E8061A53CC2
Ewuniu*:) Gdybym umiał wyrysować w necie sny a w nich moje serce to byłabyś adrestką ;-)))
OdpowiedzUsuńDla Misiaczka:
OdpowiedzUsuńNocka ciemna przyszła już
Ty też swe oczęta zmruż.
Ja zamruczę Ci do uszka,
bo jestem Twoja papużka.
Na deserek masz tu miodku,
w Twoim ulubionym spodku.
Przytul się do swej podusi
i pamiętaj o Danusi.
Będę szeptać czułe słowa,
wciąż od nowa i od nowa...
Jesteś mym Aniołem Stróżem,
czas bez Ciebie mi się dłuży.
Śpij, miej kolorowe sny
w moim sercu- zawsze Ty:-)
Ewo :-)
OdpowiedzUsuńNa dobranoc, przynoszę :
Ballada o dobrym wychowaniu
Jerzy Jurandot
Żyli raz Pan i Pani,
zbyt dobrze wychowani,
Kultura ich niezwykła
służyła za przykład,
Wytworny mieli pałac,
w garażu lancia stała
A po posadzkach lśniących,
snuł się rój służących.
Ponadto przez dzień cały,
w pałacu królowały:
High life, bon ton,
savoir vivre, pardon.
W pożyciu (nawet bliskim)
o formy dbali wszystkie-
tak byli wychowani,
ów Pan i ta pani.
Gdy czasem "sercem" pana,
targała siła znana
mógł wkroczyć najlegalniej
w próg pani sypialni,
miał taktu jednak tyle,
że wpierw posyłał bilet.
High life, bon ton,
savoir-vivre, pardon.
Raz nie zważając na nic
wszedł do sypialni pani
i ujrzał w świetle ranka
przy pani- kochanka.
Nie znosił metod gminu,
brutalnych rękoczynów.
Spojrzeli...i po chwili
w milczeniu się skłonili
High life, bon ton,
savoir-vivre, pardon.
Zaś w lasku na Bielanach
pan stanął na wprost pana
cylinder, monokl w oku
i dystans na sto kroków.
W obronie czci kobiety
podnieśli pistolety...
Zagrzmiało, strzeliło
i w niebie dziur przybyło,
na ziemi zaś pan z panem
szli oblać to szampanem.
High life, bon ton,
savoir-vivre, pardon.
W domu zaś pan do pani
rzekł: Po cóż serce ranić
Nie będę cię wstrzymywał,
bądź wolna i szczęśliwa
Tak,szepnęła, mój miły,
sny nasze się prześniły,
on stanął na mej drodze,
Skończone! Odchodzę!
Sam Pani futro włożył,
uprzejmie drzwi otworzył...
Gdy Ona już w progu stała,
krew nagle w nim zawrzała.
Jak skoczy, jak nie wrzaśnie,
jak kopnie ją w... właśnie,
Skoczyła, zawyła
i w mordę go strzeliła,
a potem wpół zemdlona,
upadła mu w ramiona
I szepnęła...miły
I znowu powróciły
High life, bon ton,
savoir-vivre, pardon.
:-)
Dziękuje za dzisiaj, było bardzo miło.
Dobranoc, miłych snów...
:-)*
:-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=BbMmW9qXJzc&feature=related
Jontuś:) Dzięki serdeczne za cały piękny dzień... a Jurandot pyyszny, znałam ale zapomniałam...:)
OdpowiedzUsuńA po dziewczętach z Barcelony, jeszcze raz Grażyna Brodzińska:
http://www.youtube.com/watch?v=nZywllx9Qsk&feature=related
? ;-)
Dobranoc, miłych snów... do jutra:)
... a moja dobranocka z poezją jeszcze będzie...
OdpowiedzUsuńI dzisiejszy "Nowy dzień" odchodzi w nocy cień.
OdpowiedzUsuńTeraz już dobranocka z Bolesławem Leśmianem:
Ty przychodzisz jak noc majowa
Ty przychodzisz jak noc majowa...
Biała noc, noc uśpiona w jaśminie...
I jaśminem pachną twe słowa...
I księżycem sen srebrny płynie...
Kocham cię...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...
Jak powietrze.
Jak dziurę w starym swetrze.
Jak drzewo na polanie...
Po prostu kocham cię... kochanie.
Czy pozwolisz, że ci powiem...
W wielkim skrócie i milczeniu...
Że ci oddam i otworzę...
W ciszy serc, w potoków lśnieniu...
Słowa dwa przez sen porwane...
Przez noc ukryte... przez czas schwytane...
Słowa dwa, co brzmią jak śpiew,
dwa proste słowa.... kocham cię.
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** życzę Wam radosnego kochania:)))*... i porannego też...
kochania
i kołysanka: AMOR DE MIS AMORES - MARIA DOLORES PRADERA
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=TSqVVst0DXI&feature=related
:)*
Jaśku, cudny wiersz... :)*
OdpowiedzUsuńeh, dlaczego poeci, to w większości mężczyźni...
W takim razie - Jeremi Przybora:
„Jak szaleć, to szaleć”
Tyle lat, tyle lat i nic
Stary płaszcz, smutna twarz, dwie łzy
Życie mi dało w kość, lecz ja
Wezmę je teraz w garść, o tak
O tak!
Tańczyć chcę
Nie zatrzymuj, nie powstrzymuj mnie
Tańczyć chcę
Na parkiecie, w kabarecie, na bufecie
Byle gdzie
Byle gdzie
Byle gdzie...
Tańczyć chcę
Salonowo, podwórkowo,
Nietypowo, nietypowo...
Tańczyć chcę
Do zemdlenia, zawieszenia,
Zamroczenia, zamroczenia
Tańczyć chcę...
Bo jak szaleć, to szaleć
Iść w życie jak w dym
Bo jak szaleć, to szaleć
Zatopić się w nim
Bo jak szaleć, to szaleć
Przez świat iść jak walec
Jak szaleć, to szaleć,
Jak szaleć, to szaleć,
Jak szaleć, to szaleć
Jak szaleć, to szaleć!
Śpiewać chcę
Nie uciszaj, nie wyciszaj mnie
Śpiewać chcę
W ślubnym wianku, na przystanku, bez ustanku
O tym, że
O tym, że
O tym, że...
Śpiewać chcę
Operowo, romansowo, kolorowo, kolorowo
Śpiewać chcę!
Bez wytchnienia, zająknienia, zakończenia, zakończenia
Śpiewać chcę
Bo jak szaleć, to szaleć
Iść w życie jak w dym
Bo jak szaleć, to szaleć
Zatopić się w nim
Bo jak szaleć, to szaleć
Przez świat iść jak walec
Jak szaleć, to szaleć,
Jak szaleć, to szaleć,
Jak szaleć, to szaleć
Jak szaleć, to szaleć!
Kochać chcę
Nie wypędzaj, nie przepędzaj mnie
Kocham Cię
Na spacerze, w pulowerze, na rowerze
W deszcz i mgłę
KOCHAM CIĘ! KOCHAM CIĘ!
Kocham Cię
Barokowo, postępowo, nałogowo
Kocham Cię
Do zaćmienia, odurzenia, zatracenia, zatracenia
Kocham Cię
Bo jak szaleć, to szaleć
Iść w życie jak w dym
Bo jak szaleć, to szaleć
Zatopić się w nim
Bo jak szaleć, to szaleć
Przez świat iść jak walec
Jak szaleć, to szaleć,
Jak szaleć, to szaleć,
Jak szaleć, to szaleć
Jak szaleć, to szaleć!
Tyle lat, tyle lat i nic!
Stary płaszcz, smutna twarz, dwie łzy
Życie mi dało w kość, lecz ja
Wezmę je teraz w garść, o tak
O tak!
Tyle lat, tyle lat i nic!
Stary płaszcz, smutna twarz, dwie łzy
Życie mi dało w kość, lecz ja
Wezmę je teraz w garść, o tak
O tak!
Autor: Jeremi Przybora
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** - kochajmy się...:)* ... bez względu na porę dnia...a nawet we śnie:)*
Wszystkim razem i każdemu z osobna składam podziękowanie za wkład w udany dzień w Ogródku.
OdpowiedzUsuńEwuni****,za piękny wiersz o bazylii.Żegnam się do jutra.Życzę dobrej nocy.Do sobotniego spotkania pod wierzbą.:).
http://youtu.be/96pA2-OdXNI
OdpowiedzUsuń... kołysanka:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=VftgyOGM8HE&feature=related
:)*
...Maria Dolores Pradera - Hijo de la luna...
To ja jeszcze zagram...
OdpowiedzUsuńHijo de la Luna, J.M. Cano - Małgorzata Walewska
http://www.youtube.com/watch?v=MWhSx-oLjxw
Co prawda kiedyś już grałem ten utwór, ale dawno
i nie wszyscy słyszeli.:)*
Dobranoc, Jędruś, dziękuję za Twoje kwiaty w Ogródku... i oczywiście - do jutra... pod wierzbą:)
OdpowiedzUsuń:))))*
OdpowiedzUsuńPrzy Tobie trwać - Maria Walewska:
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Fp8jUOu8i24&feature=related
:)*
... a i jeszcze sobie nie odmówię: Małgorzata Walewska - Czekałam wieczność-Kochaj mnie
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=NLOVPTyxPZ8&NR=1
:)*
http://youtu.be/96pA2-OdXNI
OdpowiedzUsuńdobranoc
MAŁGORZATA WALEWSKA "DIAMENTOWY SEN"
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=_qZfNL1rylU&feature=related
tylko o włos, a byłaby nastpna kolizja.
:)))*
i tu już dobranoc Ewuś :)* dziękuję i do jutra...
Przepraszam, powtórzyłam link piosenki,której słuchałam.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=r9jVSdy0lb4&feature=related
dobranoc
... kolizja? dlaczego... a może współbrzmienie? :)))*
OdpowiedzUsuńSłucham tej Twojej ostatniej... dziękuję za cudowny nastrój Mistrzu Jasieńku...
Pa, do jutra:)*
Po cichutku, na paluszkach, aby nie zbudzić Dobrych Duszków Ogródka uchylam furtkę i zasadzę w Ogródku na dobranoc wiersz Adama Asnyka :
OdpowiedzUsuńPlanety, co krążą w przestworzach
Po drogach nieskończoności
Są one dla mnie w marzeniach
Oczami mojej miłości
Dobranoc :)))
Witaj Martino":)
OdpowiedzUsuńDziękuję za nocną wizytę i posadzenie pięknego wiersza Asnyka. Z przyjemnością przyjrzałam mu się z rana...
Miłej soboty:)