Powered By Blogger

środa, 21 września 2011

W taki dzień


Jeszcze kwitną dziewięćsiły pospolite.


Trawy powoli rudzieją...

Kiedy dzień mnie budzi szarością o świcie
zagubiona radość we mgle się rozpływa,
znikają ułudy nierealnych życzeń,
marzenia jak krople spływają po szybach.

Smutek codzienności zasnuwa kolory,
trawy przeświecają rudości stygmatem,
przypominam sobie w zaułkach wieczoru,
że mądry wymyślił i wiersze, i kwiaty.

138 komentarzy:

  1. Witaj Ewuniu*
    Wiesz ;), pomyślałam tak samo, jak wstałam rano i zobaczyłam, te zwiędnięte liście za oknem.
    Jeszcze parę dni temu prężyły się - zieloniutkie i masz...dzisiaj szaro-bure, se leżą.

    OCH, JESIENI...


    Och, jesieni złota moja pani
    jak ty to zrobiłaś, że -
    pomieszałaś moimi zmysłami

    Raz cię uwielbiam i czczę
    a innym znów razem
    na lato zamienić chcę

    Jesteś tak piękna i kolorowa
    a innym razem szara i bura
    codziennie inna - nieodgadniona
    Autor: Yeja

    http://www.youtube.com/watch?v=Yu2yQwFjMVY

    ;)))
    Kto odgoni tę Jesień?
    Jontuś z Boyem ;-))))*

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.youtube.com/watch?v=1DMKNofGU-U
    Witajcie,moje pierwsze skojarzenie z tytułem wstępniaka to ta piosenka.Miłego dnia, Ogrodnicy:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witajcie Ogrodnicy:)
    Mnie dzisiaj powitał Leszek Waszczyński wierszem:
    Poranek w Raju

    Oddech poranka już niebo głaszcze,
    musowo wstawać, choć nieochota.
    Znowu tak tęsknie otwieram paszczę.
    Łojezu! - wszystko dam za mamrota...

    W pomiętoszoną kołdrę wtulony,
    zamiast poduszki z butelek skrzynką,
    tak bez kochanki, a nawet żony,
    tylko z panienką tą - z cienką szyjką.

    I sklep daleko, i z dala świata,
    i wszędzie takie ostre zakręty,
    i polityczna znowu debata,
    i litanija do wszystkich świętych.

    I bądź tu mondry, i bądź poetą,
    gdy kaczor z głowy wylazł i moknie.
    I ten Tuskobus jak stary klekot
    znowu brzękoli mi gdzieś pod oknem...

    Udanego dnia kochani:)

    OdpowiedzUsuń
  4. http://www.youtube.com/watch?v=QIYvCzQpW0o

    OdpowiedzUsuń
  5. BAJKA NA CZASIE

    Czy znacie ten kraj
    gdzie zabrakło jaj?
    Zwyczajna klapa,
    jajowa zapaść?
    Wszyscy czekają
    na każde jajo.
    Pierwszy gospodarz
    czeka na podaż
    no i ma żal do
    kur, za to saldo
    strasznie ujemne
    i za nikczemne
    ( jak mu się zdaje)
    znoszenie jajek
    komuś na czarno.
    On sypie ziarno
    - więc jego jaja!
    Tuż za nim zgraja
    z wilkiem na czele,
    chytry rudzielec
    też się zakrada,
    łasic gromada,
    nawet maciora...

    A jaki morał?

    Wszędzie ktoś się czai,
    żeby cię wyjajić!

    Anna Wojdecka

    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. KONIK I JELONEK (bajka)

    Spotkał się konik z jelonkiem.
    Powracał właśnie z popasu,
    a było to wczesnym dzionkiem
    na skraju wielkiego lasu.

    - Och, cóż za miłe spotkanie!
    Jakże dobrze się składa!
    Właśnie zjadłem śniadanie
    i mam ochotę pogadać.
    Pan moją uwagę przykuł,
    bo ma pan wspaniałe rogi!

    - Dziękuję panie koniku!
    A pan ma przepiękne nogi!

    Po tej uprzejmej wymianie
    zaczęli o życiu gadać,
    wpadając sobie w zdanie
    o dzieciach opowiadać,
    o żonach, o sąsiadach,
    marzenia zwierzać i sny
    rozprawiać o układach,

    aż w końcu przeszli na ty.
    ;-)

    Anna Wojdecka

    OdpowiedzUsuń
  7. Małpuś/chyba się nie obrazisz,że mówię tak jak Ewunia/ Super:)))
    Nie znałam tego wiersza.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jasne, że nie ;-)))***
    Jestem małpą - z wyboru;-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Ewuniu :-)*
    Witajcie Ogrodnicy :-)

    Ewuniu, to już jesień...niestety, robi się szaro-buro, poranki, a i wieczory, chłodne, mgliste. Dopiero się skończyło lato...a już za nim tęsknimy. Ale nie ma tego złego...długie jesienne, a potem zimowe wieczory sprzyjają (no miłośnikom poezji), bo, jest czas na jej czytanie...
    Przyniosłem wiersz...Boya, miał byc inny ale Małpeczka :-)* Och Ty Małpeczko*...jak ja Ciebie lubię...

    Wierszyk, który sam autor uważa za nie bardzo mądry.

    Żeleński Boy Tadeusz



    Niech mi kto wreszcie powi -

    Diabłów kroć sto tysięcy! -

    Czemu się tak nerwowi

    Stajemy coraz więcej?



    Długom to zgłębiał, przecie

    Doszedłem kwintesencji:

    W tym zło, że na tym świecie

    Nic nie ma konsekwencji.



    Rzecz jedna sama w sobie

    Nie ciągle jest jednaka,

    Lecz bywa w różnej dobie

    To taka, to owaka.



    Bywają dni, że człowiek

    Strasznie jest siebie pewny,

    Rad, od otwarcia powiek,

    Jak prosię w deszcz ulewny.



    Przed lustrem wówczas staje

    I sam jest z siebie dumny,

    I sam się sobie zdaje

    Przystojny i rozumy.



    Na drugi dzień, przeciwnie:

    Ta sama ot, osoba,

    A wszystko się w niej dziwnie

    Znów człeku nie podoba.



    Pysk mu się widzi krzywy,

    Wiersze haniebnie głupie

    I bardzo jest zgryźliwy,

    I sam ma siebie w pogardzie.



    Nie macie wprost pojęcia,

    Jak to jest źle na nerwy,

    Bez chwili odpoczęcia

    Tak huśtać się bez przerwy.



    Ba, gdyby się to dało

    (To byioby najprościej)

    Wprowadzić jakąś stałą

    Podstawę wszechwartości!



    Tak głowę dręczę biedną,

    Gdy myśl się jakaś czepi:

    Ach, czyż to tylko jedno

    Mogłoby tu być lepiej...

    Serdecznie pozdrawiam, mimo wszystko...miłego dnia życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. :-)*

    http://www.youtube.com/watch?v=FadFEvxvMfc&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzień dobry Małpko:)
    Drugi szarobury dzień zrobił swoje i przyszło to, co nieuchronne - smutek jesieni. A w niedzielę był jeszcze upał i błękitne niebo...

    Jak tu obiektywność wskrzesić dzisiaj w sobie
    kiedy smutku woal otoczył i trzyma
    z beznadziejnych resztek ostatnich wydarzeń
    smutny i ponury zda się życia klimat

    mówisz będzie lepiej, lecz kto da gwarancję
    że od jutra słońce będzie świecić wokół
    pozytywną myślą więcej zdziałasz w życiu
    ktoś szepta do ucha - czakry więc odblokuj

    chociaż ciosy w serce nad wyraz bolesne
    posłucham więc głosu co wlewa nadzieję
    jutro będzie lepiej, choć to tak odległe
    zrobiło się nagle odrobinę cieplej

    autor: emi_55

    Chyba tylko dzień w kolorze śliwkowym mnie uratuje, ulubiona piosenka Jontusia i... moja:)

    http://www.youtube.com/watch?v=jxuYfVZTKXc

    ... "ale co tam, przecież taka jesień złota niechaj trwa"...:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Witojcie dziołszki :)*

    Iza do wiersza Waszczyńskiego pasuje mi " Mój dzionek" J. Tuwiama. Wystarczyłoby zmienić kilka
    słów i byłby aktualny.


    Mój dzionek


    Ledwo słoneczko uderzy
    W okno złocistym promykiem,
    Budzę się hoży i świeży
    Z antypaństwowym okrzykiem.

    Zanurzam się aż po uszy
    W miłej moralnej zgniliźnie
    I najserdeczniej uwłaczam
    Bogu, ludzkości, ojczyźnie.

    Komunizuję godzinkę,
    Zatruwam ducha, a później
    Albo szkaluję troszeczkę,
    Albo, gdy święto jest, bluźnię

    Zaśmiecam język z lubością,
    Znieprawiam, do złego kuszę,
    Zakusy mam bolszewickie
    I sączę jad w młode dusze.

    Czasem mnie wujcio odwiedza,
    Miły, niechlujny staruszek,
    Czytamy sobie, czytamy
    Talmudzik, Szulchan-Aruszek.

    Z wujciem, jewrejem brodatym,
    Emisariuszem sowietów,
    Śpiewamy pierwszą brygadę,
    Chodzimy do kabaretów.

    Od oficerów znajomych
    Wyłudzam w czasie kolacji
    Sekrecik jakiś sztabowy
    Lub planik mobilizacji.

    Często mam misje specjalne
    To w Druskiennikach, to w Kielcach
    I wywrotowców werbuję
    Na rozkaz Moskwy do Strzelca.

    Do domu wracam pogodny,
    Lekki jak mała ptaszyna,
    W cichym mieszkaniu na Chłodnej,
    Czeka drukarska maszyna.

    Odbijam sobie, odbijam
    Zielone dolarki śliczne,
    Komunistyczną bibułę,
    Broszurki pornograficzne.

    A potem mała orgijka
    W ramionach płomiennej Chajki!
    (Mam w domu taką sadystkę
    Z odsskiej czerezwyczajki.)

    I choć mam milion rozkoszy
    Od Chajki krwawej i ryżej,
    To ciężko mi! Nie na sercu,
    Lecz wprost przeciwnie i niżej.

    Niech się ciężarem tym ze mną
    Podzieli któryś z rodaków!
    Mój Boże ile tam siedzi
    Głupich endeckich pismaków.

    Pozdrawiam :)*

    OdpowiedzUsuń
  13. ;-)))

    Jontuś ;)
    szczególnie do mnie - ta zy*wrotka przemawia ;)

    Pysk mu się widzi krzywy,

    Wiersze haniebnie głupie

    I bardzo jest zgryźliwy,

    I sam ma siebie w d....pie;))))*

    Miłego dnia Ogrodnicy*...hehehe
    Mimo* tej pogody ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Izko:)
    Jak to dobrze, że mnie takie wiersze nie budzą...:))
    Bardziej do mnie przemówił dzisiaj Tuwim:

    Julian Tuwim

    Urywek

    Jakby tu miasto przystroić w rym?
    Miasto jesienią posępne, nudne...
    Szary i siny, i bury dym,
    I ślecie ulic skupione, brudne.

    Z okien swych widzę mdły nieba łach,
    Podwórze pełne wapna i gliny,
    Mury fabryczne, spękany dach
    I rozrzucone wszędzie kominy...
    Więc jak tu miasto przystroić w rym?
    ...Mgła, szarość, smutek, kominy, dym...

    ...i może ciut na wesoło: Jan Kaczmarek - Babie lato

    http://www.youtube.com/watch?v=4QbC5Xghs28&feature=related
    :)
    Pozdrawiam serdecznie, dobrego dnia...:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jontecku, witejze mi. Jakem szukoł cosik zeby
    posadzić w łogródku, to jesce Cie nie było.
    Serdecnie Cie i Hanusie pozdrowiom :)))*

    OdpowiedzUsuń
  16. Małpeczko ?
    Nie rozumiem, Twojego dowcipu...
    Możesz mi wyjaśnić ? Proszę o szczerość...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ewuś, czy każdy poeta musi cierpieć i smędzić?
    U mnie wywołują uśmiech, bo trzeba się uśmiechać.
    Ponuractwa mamy w bród.:)

    Uśmiechniętego dzionka Ci życzę:)***

    OdpowiedzUsuń
  18. Jasinku, my dopiero dzisioj z Hanusiom odsłuchali...tyn koncert, coś nom dedykowoł :-)
    Z serca dziękuję, w swoim i Hanusi imieniu...
    Jezusicku...jakie to było piekne :-)
    Mos buzioka, od Hanusi...i ni mom pretynsji :-)
    Boś zasłużył, Jasinku jak nikt...
    Serdecznie pozdrawiomy :-)******

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzień dobry Jontuś:)
    Dziękuję za Boya, z przyjemnością przypomniałam sobie ten wiersz, w taki dzień...:)*
    A ja mam dla Ciebie Lechonia, dawno już go nie było...

    JAN LECHOŃ

    PYTASZ CO W MOIM ŻYCIU ...

    Pytasz co w moim życiu z wszystkich rzeczy główną...
    Powiem ci: śmierć i miłość - obydwie zarówno.
    Jednej się oczu czarnych, drugiej - modrych boję.
    Te dwie są me miłości i dwie śmierci moje.

    Przez niebo rozgwieżdżone, wśród nocy czarnej,
    To one pędzą wicher międzyplanetarny,
    Ten wicher, co dął w ziemię, aż ludzkość wydała
    Na wieczny smutek duszy, wieczną rozkosz ciała.

    Na żarnach dni się miele, dno życia się wierci
    By prawdy się najgłębszej dokopać istnienia -
    I jedno wiemy tylko i nic się nie zmienia
    Śmierć chroni od miłości, a miłość od śmierci.

    Jontuś, prawdziwego smutasa (a dzisiaj takim jestem) potrafisz rozruszać... fantastyczny Kaczmarek, uśmiałam się szczerze, dzięki...:)*

    Za tę radość dam Ci Jonasza Koftę z ogrodami:

    http://www.youtube.com/watch?v=wpcj2Ye15L0&feature=related

    Pozdrawiam najserdeczniej, miłego dnia, mimo całej ponurej aury:)*

    OdpowiedzUsuń
  20. Jontuś nie bierz tego żartu do siebie.Moim zdaniem Małpuś ma niską samoocenę:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jontuś, Boy w tej zwrotce się ocenzurował, nic się
    tam nie rymuje z pogardą ino d.... To samo co W@ chciałem też zauważyć.:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jasinku, to...to jo wiem, z czym się rymuje...
    Napisałem, tak...bo pomyślałem że...jest w tym jakieś "głębsze przesłanie W@".
    Dlatego czekam na Jej wyjaśnienie...

    OdpowiedzUsuń
  23. Jontuś, to nie było o Tobie. Przecież wiesz, że Cie lubię ;)
    Małpuś* ma dobrą - samo-ocenę;), dlatego pisze, to co chce, i jak chce, nikomu nie wazelinuje*bez potrzeby ;)
    Pozdrawiam cieplutko ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj Jaśku:)*
    Pytasz, czy poeta musi się smucić...a czy Ty zawsze tryskasz radością? Ja - najczęściej tak, co widać w Ogródku, ale nie zawsze mi się to udaje... Może nie powinnam już pisać, co mi w duszy gra? Wiem, że nigdy nie zaspokoję gustów wszystkich...

    Dzięki Jaśku za Tuwima, bardzo lubię ten wiersz:)*

    A do aktualności życia, a także poezji "perlącej się" w necie bez opamiętania, pasuje jak ulał wiersz Andrzeja Waligórskiego:

    MODLITWA DO KAROLA MARKSA

    Druga wersja - Modlitwa laika

    (z cytatami z Tuwima i z Konopnickiej)

    Panie, pozbyłem się oporów
    I wniosek złożyć chcę paniczny:
    Zachowaj nas od Nikiforów
    W dziedzinach pozaartystycznych.
    Niech żyją wolni i szczęśliwi,
    Niech rzeźbią lub malują jaja,
    Lecz niech naiwny prymitywizm
    Po innych pionach się nie szlaja.
    Wiem Panie, wiele już zrobiono,
    niejeden usunięto zator,
    Lecz tu i ówdzie, jak muchomor
    Pośród prawdziwków tkwi amator.
    Twoje nauki studiujemy,
    Wierzymy w kształt wielkiego dzieła
    I wszyscy chętnie cię poprzemy
    W odnowie, która się zaczęła.
    "Chmury nad nami rozpal w łunę,
    Uderz nam w serca złotym dzwonem"
    Niech przyjdą dużo większym tłumem
    Kadry, solidnie wyszkolone.
    "Niech więcej Twego brzmi imienia
    W uczynkach ludzi, niż w ich pieśni,
    Głupcom odejmij dar marzenia
    A sny szlachetnych - ucieleśniaj".
    Daj nam uprzątnąć dom ojczysty,
    W zyski zamienić pozwól straty,
    Po co ma biedny być, choć czysty?
    Niech będzie czysty i bogaty.
    Lecz czasem uderz się po mieczu,
    Niech ktoś się Twoim gniewem strapi,
    Kto jest nieukiem po ćwierćwieczu,
    Ten widać uczyć się nie kwapił.
    Spraw by nadeszła wielka fala
    Co wszystkie bramy pootwiera,
    A facet z wykształceniem drwala
    Niech nie dotyka komputera.
    Niech twoi ludzie go wywiodą
    W lasy i w gaje, w głąb przyrody,
    By zamiast nam u nóg być kłodą -
    Prawdziwe mógł piłować kłody.
    Tam go ucieszy bór i struga,
    Tam i pokrzyczy, i polata,
    Nożem pajaca se wystruga
    lecz nie wystruga z nas wariata.
    Panie, najmędrszy z profesorów
    Który nas widzisz z wysokości!
    Dezintegrację Nikiforów
    Zechciej zarządzić w swej mądrości,
    I weź jej ster w surowsze dłonie,
    Bo czas tracimy wciąż w nadmiarze
    Błagając różne stare konie:
    " - Pójdź koniu, ja cię uczyć każę!"

    :))

    Pozdrawiam cieplutko i pogody ducha życzę takiej, jaką dzisiaj wniosłeś do Ogródka:)))*

    OdpowiedzUsuń
  25. Po takiej ripoście nie pozostaje mi nic jak iść
    do roboty i zacząć się smucić. Może do wieczora,
    albo i dłużej :)*

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochani, Małpko, Izko, Jaśku - o co tutaj chodzi? Wiersz Boya jest przepyszny! :)))
    Mam zrobić analizę, rozbiór logiczny i gramatyczny? Chyba nie trzeba... wszyscy przecież czujemy poezję...:))

    Jontuś, jeszcze raz serdeczne dzięki za ten wiersz, poprawiłeś mi humor:)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Jaśku:)*
    Nie smuć się, tylko mnie wyprowadź ze smutku... Toż tam nie ma żadnej żaluzji do Ciebie, na litość bossssską! To tylko do rzeczywistości politycznej...
    Uśmiechnij się do proszę...:)*

    OdpowiedzUsuń
  28. ;_))) Też uważam, że przepyszny. O matko kochana...;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. ... do mnie - miało być...sorry.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ewuniu,chodziło o brak rymu w jednej zwrotce:)
    Cieszę się,że masz lepszy humor:)

    OdpowiedzUsuń
  31. http://www.youtube.com/watch?v=y9_ekDnoNX0

    OdpowiedzUsuń
  32. Izko... mnie nie trzeba tłumaczyć; po co stawiać kropkę nad "i" - niedomówienia są kwintesencją poezji i o to chodzi:)

    Kurczę... taką miałam nadzieję, że ktoś mnie wyprowadzi z tych nastrojów... a tu widzę, że to ja muszę uśmiechać się przez łzy...

    OdpowiedzUsuń
  33. Śmiech

    Bardzo śmiesznie jest umierać
    Kiedy żyć byś chciał
    Nosić miano Olivera
    Kiedy jesteś Brown

    Jak zabawnie chcieć i nie móc
    Lub nie chcieć i móc
    Dziś Romulus - jutro Remus
    Jutro trup - dziś wódz

    Chciałbyś lecieć za widnokrąg
    Miasto ci się śni -
    Czemu żyć chcesz Pinokio
    W korowodzie złych dni

    Bardzo śmiesznie wstawać rano
    Kiedy spać byś chciał
    I z twarzyczka zapłakaną
    Wychodzić na raut

    Jak zabawnie myśleć o czymś
    Kiedy braknie słów
    Prosto z pełni w sen wyskoczyć
    W roześmiany nów

    Chciałbyś słońca musisz moknąć
    Myśląc w to mi graj
    Nie umieraj Pinokio
    Jeszcze jedna noc trwaj

    autor: K.M. Siemiński, Jacek Kaczmarski, Przemysław Gintrowski

    http://www.youtube.com/watch?v=2GX1RodazZM

    OdpowiedzUsuń
  34. Izo* pogarda* i d...a* w jednym stoją domu* ;)

    http://www.youtube.com/watch?v=e-v80TLnwBs

    Pozdrawiam i miłego dnia - Wszystkim.
    Przepraszam za - nie*zrozumienie i wice*wersal ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Izuniu :-)*

    http://www.youtube.com/watch?v=dvvi1YX31Pk

    OdpowiedzUsuń
  36. Kochani, proszę...:)*
    eh... może to...

    http://www.youtube.com/watch?v=EcipyROBOeI&feature=related

    ...:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Piękne dzięki Jontuś:)

    A może to Ewuniu:

    http://www.youtube.com/watch?v=xKAJcRzHyps&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  38. Jontuś:)
    Dla Ciebie... Gniatkowski...

    http://www.youtube.com/watch?v=GiEG873hLA4&feature=related
    :)*

    OdpowiedzUsuń
  39. :))
    Izko, dostaję czkawki ze śmiechu przy tej piosence, dzięki serdeczne:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ewuś:)*

    http://www.youtube.com/watch?v=eQ77AVhJot4

    OdpowiedzUsuń
  41. Krystyna Janda Jeśli - Ty nie istniałbyś

    http://www.youtube.com/watch?v=XzdIYjP4Fhw&feature=related

    ... dla kogo smutki szłyby w cień? :)*

    OdpowiedzUsuń
  42. http://www.youtube.com/watch?v=Kh82Oau-u_k&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  43. :)
    To lubię bardzo, bardzo... dziękuję:)

    Trochę mi przykro z powodu nieporozumień w Ogródku... może ja tu zawiniłam? Już sama nie wiem...
    Najpierw Jontuś, potem Jasiek, Małpka...

    C'est si bon

    http://www.youtube.com/watch?v=1Z9m_RLxVOI&feature=related
    :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ewuniu to nie Twoja wina.
    Chodź zatańczymy:)*

    http://www.youtube.com/watch?v=ZNduOILaUEc&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  45. Witaj Dano:)
    Bardzo przepraszam, że dopiero Ciebie zauważyłam, trochę jestem rozkojarzona...
    Wielkie dzięki za piosenkę Gniatkowskiego... zawsze dobrze nastraja:)
    Na dzisiaj dla Ciebie - "W moim magicznym domu":

    http://www.youtube.com/watch?v=OL3cuyWZPEU&feature=related

    Pozdrawiam i miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Przepraszam, to moja wina...kocham stare wiersze...Boya, uwielbiam...no bardziej Tuwima:-)
    Już nigdy, nie zakłócę spokoju Ogródka...
    Wszystkiego dobrego Ewuniu :-)*
    Ogrodnicy, dbajcie o Ogródek...bo warto!

    Przepraszam, za całe zło, które wniosłem...
    Żegnam *

    OdpowiedzUsuń
  47. Jontuś ,jakie zło????
    Boy jest fantastyczny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  48. Dzięki Izko, ten wiersz Osieckiej uwielbiam wręcz:))
    A najlepiej lubię w wykonaniu Maryli Rodowicz:

    http://www.youtube.com/watch?v=3VqOIhqUklI

    Muszę coś Wam zdradzić... jestem dzisiaj w domu, choroba mnie dopadła, nic poważnego, ale trochę mnie dołuje...
    Przepraszam za te nastroje:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Jontuś nie odchodź!!!!!
    To dla Ciebie:

    http://www.youtube.com/watch?v=xdoT6X4bLM4&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  50. Ewuniu ja też kocham Osiecką:)
    Wracaj do zdrowia!
    Wypijmy za zdrowie Ewuni:)

    http://www.youtube.com/watch?v=IYIMn5IzTE0

    OdpowiedzUsuń
  51. Jontuś, do jasnej cholery!!!??
    Przepraszam, ale cała się trzęsę...
    Ty i zło? Jezus Maria, zmiłuj się chłopaku, my Ciebie tu wszyscy uwielbiamy, nic nie zakłócasz - skąd takie myśli? Codziennie Ciebie wyglądam...
    Tuwim, Gałczyński i Boy to moi ulubieni poeci, przecież wiesz... ja też lubię stare wiersze.
    Błagam, nie dobijaj mnie jeszcze swoim odejściem, nie odchodź, proszę...
    Czy to, że razem czytamy poezję i słuchamy muzyki nie ma już dla Ciebie sensu?
    Przeczytaj wszystko, co dzisiaj zamieściłam w Ogródku, posłuchaj piosenek dla Ciebie....
    Mój wiersz dzisiaj nieudany, wiem. Przepraszam...:)*

    OdpowiedzUsuń
  52. ... no to pewnie pora zamknąć Ogródek.

    OdpowiedzUsuń
  53. Ewunia co Ty mówisz?!!!!!
    Jontuś przywołuję Cię do porządku!!!!

    Nie migać się bo Ogródek chwastami zarośnie!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  54. !!!!!!!!!!!!

    http://www.youtube.com/watch?v=od2bLh_V6DY&feature=player_embedded

    OdpowiedzUsuń
  55. Jessssu, przecież żartujemy sobie;)
    Z wieszczów*, poetów - też można, jak oni z nas.
    Boy jest ok. Jontuś ;-))))*

    OdpowiedzUsuń
  56. Spleen
    Żeleński Boy Tadeusz

    Smutek w sercu moim mieszka

    I tak gryzie mnie jak weszka.

    Gryzie duszę moją biedną,

    O co? To już wszystko jedno.

    Przyczyn jest ogromnie wiele

    Na duszy jak i na ciele.

    Coraz rzadziej mi się zdarzy,

    Bym uśmiechnął się na twarzy,

    Ciągle myślę aż do skutku

    O moim dotkliwym smutku.

    O, jak mnie to czasem nudzi

    Patrzeć na cierpienia ludzi.

    Czasem się nieszczęście stało,

    Że dzieciątko robi biało.

    Ja się na to krzywię traszki

    I daję skuteczne proszki,

    Po których mówię, że ono

    Będzie robiło zielono.

    Jeszcze bardziej bez nadziei

    Pędzę życie przy kolei.

    Z tą koleją bywa różnie:

    Czasem komuś członki urznie,

    To znów dadzą znać o zmierzchu,

    Że ktoś flaki ma na wierzchu,

    Wielka bywa rozmaitość

    Rzeczy, które budzą litość.

    Ja się znowu troszkę krzywię,

    Jadę na lokomotywie,

    To znów, naśladując giemzę,

    Skaczę sobie w lot na bremzę,

    Myślę często tylko przy tem,

    Żeby już być emerytem.

    Innych zmartwień też jest sporo:

    Lewą nogę rok mam chorą,

    Choć czyniłem to i owo,

    Żeby ona była zdrową.

    Ale najcięższa choroba

    Jest dla mnie. . . . .

    . . . . .*

    OdpowiedzUsuń
  57. Może po obiedzie nastroje się poprawią.....:)*

    http://www.youtube.com/watch?v=30_kr5zCQ78

    OdpowiedzUsuń
  58. Ewo ja Cie podziwiam. nikt nie zauwaza Ciebie w tym wszytkim. Takie ładne wiersze piszesz i czy ktos to widzi i widzi Twoje zdjęcia jakie robisz. Pogadałbym trochę ale nie mam odwagi bo mi kiepsko idzie pisanie. pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  59. Anonimowy, mylisz się.Gdyby nie zdjęcia i wiersze Ewuni to by nas tu nie było.
    Czekamy na nią rano i potem dolej to leci...
    Ona jest tu najważniejsza.Jest Naczelnym Ogrodnikiem:)*

    OdpowiedzUsuń
  60. Przepraszam,miało być dalej a ja napisałam dolej:)

    OdpowiedzUsuń
  61. :)*
    PATENT NA UŚMIECH

    Od kiedyśmy przyszli na ten ziemski padół,
    Uśmiech nigdy nie był naszą główną wadą.
    Francuski jest lekki, ciężki jest tyrolski,
    Angielski jest dziwny... Jaki jest ten polski?
    Można to prześledzić już od wieków paru -
    Nie lubi uśmiechu ni władza, ni naród.
    Skrzetuski się nie śmiał w domu ani w polu,
    Pan Zagłoba śmiał się, lecz po alkoholu,
    Jagiełło był smutny jak cmentarne brzózki,
    A Stańczyk? Wystarczy zobaczyć "Hołd Pruski"...
    Spróbuj się uśmiechnąć nagle na deptaku:
    - Ty się z kogo śmiejesz, cholerny ciapciaku?
    W biurze przełożony uwagę ci zwraca:
    - Żadne chichy-śmichy, tu jest, panie, praca!
    Uśmiech na zebraniu też burzę rozpęta:
    - On się śmiał z wytycznych oraz z prelegenta!
    W szkole nauczyciel przy elementarzu:
    - Ja co się pośmieję, ty jakiś gówniarzu!
    Student na wykładach też słyszy:
    - Kolego, nasza ekonomia, to nic wesołego...
    Nie śmiej się przed grzechem, podczas, i po grzechu:
    - Ja ci się oddałam, a tobie do śmiechu...
    Nie śmiej się bo kościół, urząd, sekretariat,
    Każdy kto się śmieje to wróg albo wariat.
    Więc kiedy mnie czasem ktoś zahacza krótko:
    - Wam z jakich powodów jest tak wesolutko?
    Wariackie papiery wydobywam z buta:
    - Cretin satiricus chichrajtis acuta!

    A.Waligórski

    OdpowiedzUsuń
  62. Nie wiem bardzo o co chodzi, bo nie mam czasu czytać wszystkiego. Pozdrawiam Was serdecznie.Miłego popołudnia.
    Ewa ,dzięki za Banaszak,lubię Jej ciepły głos.Ma fajne piosenki.
    Dla Ciebie:
    http://www.youtube.com/watch?v=4rqia82XoKI&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  63. Dla Ogrodników:
    http://www.youtube.com/watch?v=3nQylRnlqrE&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  64. http://www.youtube.com/watch?v=UWb1xaFn0b4&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  65. Przeczytałam,ale się nie wtrącam.
    http://www.youtube.com/watch?v=43RwOPSEUMs&feature=fvwrel

    OdpowiedzUsuń
  66. http://www.youtube.com/watch?v=SIiwMqRxMaM&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  67. Zofia Szydzik

    Słodka chwila

    Trzymałam ją kiedyś w dłoniach...
    Słodką, miłości pełną...
    Była maleńka - jak kropelka dżdżu.
    Pachniała delikatnie...
    Jak w pełni rozkwitnięta kiść bzu.

    Uchyliłam dłonie...
    Uleciała wraz z zapachem,
    Lekko - jak promyk słońca przed zmrokiem .
    Wciąż stoję w tym samym miejscu,

    Zaczarowana jej urokiem...

    Cudownie jest łapać małe chwile,
    Lecz trwają krótko, jak życie motyli.
    :(

    OdpowiedzUsuń
  68. Izko... rozbroiłaś mnie tym wierszem, jest cudny, jak ulotne chwile... dziękuję.

    Dano... dzięki za miłe duszy piosenki.

    Muszę się trochę poskładać i uwierzyć w sens tego, co robię.

    Bardzo Wam dziękuję, dziewczyny.**

    OdpowiedzUsuń
  69. Ewciu jesteś.Jak to dobrze:)*

    OdpowiedzUsuń
  70. Ja jestem Izko, tylko nie zawsze przy kompie, żadne głupstwa nie chodzą mi po głowie, nie, nie.
    Wiesz Izko, to jest tak. Jestem bardzo mocno osadzona w realiach życia, nie chodzę z głową w chmurach, mimo, że piszę wiersze. Mam dużo obowiązków zawodowych i prywatnych, życie raz daje buzi, raz kopniaka, jak każdemu, ale staram się nie dopuszczać do siebie ponurych myśli. Mam duży dystans do siebie, z natury pogodne usposobienie, ale... no właśnie. Chyba każdy miewa gorsze dni, kiedy zaczyna wątpić w sens wszystkiego, co robi i uciec na koniec świata. A jeszcze do tego dokładają się jakieś stany chorobowe.
    W taki dzień... po prostu człowiek ma wszystkiego dosyć i nie bardzo sobie radzi z samym sobą, a co dopiero mówić z nastrojami innych. Chyba to znasz, bo sama niedawno miałaś chandrę. Tak myślałam, że tutaj...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  71. Ewuniu ja wszystko rozumiem.Wiedz kochana,że to co robisz ma sens....a ja jestem z Tobą.
    Na dobre i na złe...:)*

    OdpowiedzUsuń
  72. Ewo*, tylko się nie składaj ;-)
    Dzisiaj jakiś nerwowy dzień, każdy jakiś przewrażliwiony. Jasiek mnie zrozumiał, że o rym i ocenzurowanego Boya - mi chodziło ;)

    Jontuś - długo tak będziesz, miał te wapory* ;-)))***

    Rzuchowska Tamara

    Bliskość w ciszy.



    Podaj mi dłoń,
    delikatnie ją zamknę
    w swoje ręce,
    nie lękaj się,
    nie chcę nic więcej ...
    Pragniesz ciszy,
    wiem,
    nic nie powiem,
    chcesz milczeć,
    pomilczmy razem,
    w ciszy wiele się dzieje,
    płyną myśli,
    marzenia,
    nadzieje...
    Nie,
    ja się nie śmieję,
    uśmiecham się tylko
    do swych myśli.
    Wiem, że ciąg dalszy
    w nocy się wyśni...
    Niby nic się nie zdarzyło,
    ale przyznaj,
    w tej ciszy siedzieć było miło,
    razem,
    we dwoje,
    obok
    i moich myśli szalonych potok.
    Twoje myśli od moich daleko,
    ale przyjdzie czas,
    spłyną nurtem tej samej wody.
    Ta cisza początkiem wielkiej,
    życiowej przygody...
    Zapraszam do mojej łodzi,
    wspólnota serc i myśli
    nas wyzwoli,
    oswobodzi...
    od bezsilności,
    zobojętnienia.
    Płyńmy razem,
    tam, gdzie śpią marzenia...
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  73. http://www.youtube.com/watch?v=76Ex1eax5Xw

    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  74. Ależ, Małpuś, na tyle Cię znam, że też doskonale rozumiem, o co Ci chodziło. Robiłam wtedy w domu różne rzeczy, zmywałam po śniadaniu, podlewałam kwiatki, nastawiałam pranie, składałam porozrzucane ciuchy do szafy, odbierałam telefony jeden po drugim... i jeszcze... że tak powiem, w związku choróbskiem, które mnie dopadło, często odwiedzam toaletę. Jak zajrzałam do Ogródka, było już kilkanaście wpisów.
    Właściwie, to nie za bardzo zrozumiałam, o co tu chodziło; wiersz Boya świetny, zawsze podkreślałam, że Boya bardzo lubię, świetnie rozumiem humor jego wierszy, a poznałam je lepiej dzięki Jontusiowi.

    Bardzo ciepły i subtelny ten wiersz Rzuchowskiej, dzięki Małpuś.

    OdpowiedzUsuń
  75. Małpko,jak ładnie.
    Ewa, przykro mi, że ciągle w Ogródku są jakieś nieporozumienia.
    Jontek,ja się na Ciebie nie gniewam ani za bajkę o wróbelku ani za głupiutką.Owszem, było mi przykro.Uważam,że dzisiaj nikt Cię tutaj nie obraził.Jeśli chodzi o tę piosenkę,to nie miałam zamiaru Cię obrazić.Jeżeli Cię obraziłam,to przepraszam. Nie miałam złych intencji.Jontuś, nikt tu, w Ogródku nie chce sporów ani burzy.Nie łap nikogo za słówka.Bierz przykład z Andrzeja.Oberwało się mu od Małpki.Znam Go dłużej niż Wy i naprawdę nie zasłużył.Małpko, sorki,że do tego wracam, ale chcę uzmysłowić Jontkowi,że przesadza z tym obrażaniem.Jontek,czasem zachowujesz sie jak małe dziecko "zabieram zabawki z piaskownicy i idę do domu".Tak samo się czasem zachowuję wobec Andrzeja.Tylko On jest mądrzejszy ode mnie i jakoś ta nasza Przyjaźń trwa do tej pory.Gdyby nie wyrozumiałość i tolerancja Andrzeja, dawno już zakończyłaby się nasza znajomość. Jontek,to niezbyt ładnie nawet wobec Ewy mówić "żegnam". Jontuś,pogadajmy,sam kiedyś mowiłeś,że jestem fajna babka:-)Pozdrawiam cieplutko Ogrodników.Zachowujemy się czasem jak dzieci, wszyscy, jak leci:-)
    Rozmawiajmy szczerze, tu, w Ogródku,a będzie miło wśród Krasnoludków:-)

    OdpowiedzUsuń
  76. Dla Was:
    Kabaret Dudek - Aria ze Śmiechem

    http://www.youtube.com/watch?v=Gb1VwS43nrg&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  77. I jeszcze niespodzianka dla Ogrodników:

    http://www.youtube.com/watch?v=jmYXmrpk1pc&feature=related

    ... no właśnie, Dano... a gdzie Jędruś się zapodział?

    OdpowiedzUsuń
  78. :)
    http://www.youtube.com/watch?v=7vZe8zDifbk

    OdpowiedzUsuń
  79. No dobrze Danusiu ;) Przepraszam Andrzeja, za ten mój wyskok*, ale sama przyznasz, że intencji* nie mogłam przewidzieć? Kieruję się intuicją*, bo Was nie znam. Jeżeli ktoś mnie podszczypuje* - to zawsze oddaję - jestem asertywna ;)

    Też sobie nie zasłużyłam, żebyś w moim imieniu* napisała: S....j Jontek z Ogródka?
    Jeżeli szczerość ma tu gościć* to niech tak będzie.
    Przepraszam, to takie wielkie*słowo, że czasem przez gardło nie przechodzi.
    Gdybym tego nie zauważyła, a Ewa skasowała, nie wiedziałabym o co chodzi, i Jontek byłby na mnie zły, reszta Ogrodników też.

    Ewy* uczciwość tutaj, bardzo sobie cenię.

    OdpowiedzUsuń
  80. Ewuś cudne te fontanny!!!

    OdpowiedzUsuń
  81. Izko, Kasia Pakosińska ma tak zaraźliwy śmiech, że nie mogę...:))))

    Ale się dziś w Ogródku babiniec zebrał, dzięki Wam serdeczne:)*

    OdpowiedzUsuń
  82. Ewuniu ja jak tylko widzę Kasię to już chichoczę:)

    OdpowiedzUsuń
  83. To masz tak jak ja ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  84. Małpa,ja tego nie pisałam.Skąd masz takie informacje?Nie używam takich słów wobec ludzi.Owszem,do psa czasem powiem(obcego) do swojego tak nie mówię.Widziałam ten wpis w Ogródku.Był przez chwilę w Ogródku.Dlaczego dopiero teraz mi o tym mówisz?

    OdpowiedzUsuń
  85. Łojezusicku, zobaczcie, co ten Gałczyński wymyślił:)))

    Żona Wacia
    Konstanty Ildefons Gałczyński

    Żona Wacia

    Cześć wam. Proszę o spokój. Jestem żona Wacia,
    prześladowanego wieszcza. Byli trzej bracia: Wacio, Gucio i Pucio - i wszyscy tworzyli,
    Wacio z wszystkich najdłużej, do ostatniej chwili. Lecz właśnie pióro złamał, o tak! i wbił w ścianę;
    wchodzę: kanapa - Wacio - i pióro złamane. Więc chciałam pióro skleić, Wacio dał znak brwiami,
    że nie, że już nie trzeba. I rzekł: "Taaak". I zamilkł. Na podłodze, koło miednicy, leżał w strzępach
    ostatni dramat Wacia pt. "Trąba", dziesięć aktów, a wszystko własną Wacia ręką.
    Lecz oni powiedzieli, że nie ma wydźwięku - więc Wacio wziął te akty, wsadził do kieszeni
    i poszedł ulicami pod deszczem jesieni, pośród tych złotych liści, przez tych wichur popęd,
    z kilową łzą na rzęsach, tragiczny jak Szopen. Na obiad była zupa, bigos, dorsz - to wszystko.
    Nagle Wacio wstał z krzesła i palnął mnie łyżką, o, w te zęby, i włosy posklejał bigosem.
    Jęknęłam, ale co tam, ja każdy ból zniosę, niech mnie nie tylko zęby, lecz i nerki bolą,
    byle tylko on tworzył, mój złoty Apollo. Więc przyklękłam i mówię: "Waciu, ptaszku słodki,
    a może chcesz herbatki? a może szarlotki?" Lecz Wacio, jak to Wacio, darł na sobie wdzianko
    i krzyknął do mnie strasznie: "Ty drobnomieszczanko, chcesz mnie szarlotką spłycić? Na mnie wszechświat liczy,
    ja jestem sfinks - powiada - bardzo tajemniczy. Meczą mnie metafory i różne natchnienia,
    Mickiewicz przy mnie mucha, a Szekspir to szczeniak, nie myśl, że jutro oddam mocz do analizy,
    ja jestem nad mocz wyższy, jam jest metafizyk, mistyk - powiada - jestem, mistyk, panie dziejski,
    duch - powiada - specjalny, w formacie dantejskim". Tu wszedł Pajęczynowski, nerwowy człowieczek,
    co go też nie drukują z powodu tych rzeczy - wszedł, kichnął i zapłakał, i stanął przy ścianie.
    A Wacio jak nie krzyknie: "Ach, ty grafomanie, beztalencie śmierdzące, ty literatury
    zakało i tak dalej - a ja lecę w chmury, rozstąpcie się - powiada - ja wami pogardzam,
    jestem wieszczem - powiada - ja pójdę do «Marca», rodziny redaktorów po kątach rozstawię,
    a potem jak duch siny pójdę po Warszawie, latarnie powywracam i duże, i małe
    i w dzwony każę dzwonić na mą cześć i chwałę". Tutaj Wacio szarlotki zjadł większy kawałek,
    wzrokiem po nas potoczył obłędnie, bezradnie,
    potem z kanapy wyjął swe dzieło ostatnie, poemat pod tytułem "Moje dziwne biodra".
    Pajęczynowski chwalił, ale z miną łotra, wiadomo: hipokryta, zazdrości Waciowi,
    a co naprawdę myśli, to nigdy nie powi. A mnie się wciąż zdawało, że gdzieś słychać wodę.
    I gdy odbrzmiały tony "Moich dziwnych bioder", Wacio syknął i tupnął, i legł na kanapie,
    i zasnął. A spać lubi. A jak śpi, to chrapie. Nocami, kiedy księżyc odbija się w lustrze,
    ja cierpię na bezsenność, bo gdzieś woda pluszcze, Wacio wstaje i chodzi po mieszkaniu w gaciach,
    i słychać plusk. To pluszcze woda w głowie Wacia.
    Konstanty Ildefons Gałczyński
    1951

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  86. Ewa,Ty to skasowałaś. Czy to był wpis z mojego komputera? Ty wiesz,kto to zrobił? jeśli tak,to powiedz nam.

    OdpowiedzUsuń
  87. Faktycznie, może to nie Danusia? Powiedz Ewciu* kto to zrobił? Tylko Ty wiesz, bo będą tu dalej jakieś niejasności.
    Proszę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  88. KiedyS Żonę Wacia słyszałam w wykonaniu Ireny Kwiatkowskiej.Niestety nie znalazłam tego na you tube. Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  89. Dano, Małpuś... co do tego przykrego wpisu.
    Na pewno zrobił to bywalec Ogródka, na pewno, na 100%, bo mogę znaleźć adresy IP komputerów, z których piszecie, ale nie do konkretnych komentarzy, tylko całościowo, w statystykach dnia. Żadnego "obcego" w tym dniu nie było.
    Wszystkie wpisy dokonali Ci, którzy już byli w Ogródku.
    Faktem jest, że ktoś się pod Małpkę podszył; od razu wiedziałam, że to do Niej niepodobne i prędko skasowałam. Ale mimo wszystko Jontuś zdążył przeczytać i stało się. Taki jest stan mojej wiedzy, ale nie ukrywam, podejrzenia swoje miałam. Czy słuszne? - nie wiem. Nie chcę pochopnie nikogo krzywdzić bezpodstawnym oskarżeniem. Może jakiś informatyk mógłby to rozwikłać, ja nie potrafię.

    OdpowiedzUsuń
  90. ... gdybym założyła logowanie na blog, wtedy znałabym konkretnych adresatów wpisów. Ale uznałam, że lepiej, aby Ogródek był otwarty, bo nie każdy sobie może życzyć ujawniania swoich danych przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  91. .. tfu, nie adresatów, tylko autorów, przepraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  92. No dobrze, nie*ważne ;) Wyciszmy się ;)

    http://www.youtube.com/watch?v=4OnvY9MBPFE&feature=related

    ;-)

    Dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  93. Można się przy tym wyciszyć, miła muza... dziękuję Małpuś...:)
    I wiedz, że nigdy nie miałam wątpliwości, co do szczerości Twoich intencji.
    Ja mam bardzo duże zaufanie do ludzi, ale wiesz jak to jest, kto ma "miętkie" serce, ten musi mieć twardą d...

    Dobranoc, do jutra Małpko:)

    OdpowiedzUsuń
  94. Pięknych snów Małpko:)*

    OdpowiedzUsuń
  95. Dla mnie ważne.
    Nie jestem też mendą(kobietą)która coś tam przenosiła i wypisywała. Tak samo wcześniej ,gdy w Ogródku były jakieś konflikty nigdy nie wypisywałam na innych blogach na Ogrodników. Mówię tu do Was szczerze,co myślę.Wkurzają mnie takie kropki i niedomówienia.Po co te kropki? Jak mnie o coś podejrzewacie,to mówcie mi prosto w twarz.Nie znoszę zakłamania.Nie wiem,co z Andrzejem,nie mam dzisiaj z Nim kontaktu.Widocznie ma inne sprawy na głowie,albo obciążony system:-)
    Ewa przez pomyłkę wkleiłam pod wczorajszym wstępniakiem.Ewa,a kogo podejrzewałaś i dla
    czego Podejrzewałaś mnie?,pytam szczerze.Kurde ,jesteśmy dorośli a nie potrafimy szczerze rozmawiać.

    OdpowiedzUsuń
  96. Izko, próbowałam znaleźć "Żonę Wacia" na YT, ale też mi się nie udało. Kiedyś podobno była, ale później ją zlikwidowano.
    W wykonaniu Kwiatkowskiej, to pewnie był cymesik nie lada:)

    OdpowiedzUsuń
  97. Iza ,Ciebie zbyt mało znam,więc się nie obraź tym ogólnym stwierdzeniem,że zachowujemy się wszyscy jak dzieci.Dobranoc,Małpko.

    OdpowiedzUsuń
  98. Ewuniu to był rarytas.Szkoda,że nie ma zapisu. :(

    OdpowiedzUsuń
  99. Dano, szkoda ciągnąć ten wątek. "Menda" dotyczyła kogoś, kto przenosi wiadomości z Ogródka na Forum Szkła Kontaktowego. Kto? Nie wiem. Na pewno ten, kto czyta blog.
    Nie muszę się spowiadać ze swoich podejrzeń; wolę czegoś nie domówić, niż posądzać.
    Jeśli twierdzisz, że nie Ty, to Ci wierzę, ale ktoś jednak to robi.
    Już nic na ten temat nie napiszę, bo szkoda mi tym razem... siebie.
    Szkoda życia, nerwów i czasu, na wywlekanie starych spraw. Było, minęło. Tu chcemy odpocząć, poczytać wiersze i posłuchać muzyki, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  100. Ewuniu nie jestem obrażalska:)
    Masz rację w tym stwierdzeniu.
    Jestem z Wami parę dni.Wcześniej tylko obserwowałam.Podoba mi się relaks na ławeczce pod wierzbą.Uciekałam do Was z NK a tu też zgrzyty.Mam nadzieję,że się ułoży bo dobrze mi z Wami i chciałabym aby było tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  101. Z tego wszystkiego dostałam oczopląsu:)
    To miało być do Dany.

    OdpowiedzUsuń
  102. Izko,
    Tam, gdzie są ludzie, tam są i zgrzyty, bo każdy ma inny charakter i oczekiwania, inaczej podchodzi do życia, zdarza się, że jest nieufny i podejrzliwy.
    Ale w Ogródku jest bardzo mało zgrzytów, bo ja tego wprost nie znoszę. Ciebie od razu bardzo polubiłam, mamy chyba podobne charaktery :)***

    OdpowiedzUsuń
  103. Dobranoc, Ogrodnicy.Jontek, jeśli Ty Tak samo jak Małpka myślałeś,że ja tak napisałam S..,to nie dziwię się,że jesteś taki uprzedzony do mnie.
    Dla Ogrodników:
    http://www.youtube.com/watch?v=9JvuIQMDcsI

    OdpowiedzUsuń
  104. A może...:)

    http://www.youtube.com/watch?v=cZT9ThVV33A&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  105. Dobranoc Dano...i wrzuć na luz:)*

    OdpowiedzUsuń
  106. Ej, Kobietki, Panowie, lubmy się trochę :)

    Nim się sny poetów ziszczą,
    nim się wina dzban utoczy,
    zanim szczęściem nam zabłysną
    umęczone nasze oczy,
    nim nas głupcy brać przestaną
    na wypranych słów taniochę,
    ludzie, gdy wstaniemy rano,
    lubmy się trochę!

    Nim na czoła włożym wieńce,
    zanim przejrzą ślepe kuchnie,
    nim weźmiemy się za ręce,
    nim dokoła radość buchnie,
    nim mentora nadętego
    zajmą kalambury płoche,
    ludzie, w środku dnia szarego
    lubmy się trochę!

    Nim w dziecinną się grzechotkę
    zmieni kpiarski kadyceusz,
    nim się zrobi miny słodkie
    na kolejny jubileusz,
    nim szarlotkę się upiecze
    i zaprosi pannę Zochę,
    ludzie, w swojski nasz odwieczerz
    lubmy się trochę!

    Pocieszajmy tym lubieniem
    skołowane nasze główki,
    nie próbujmy go zamieniać
    na zaszczyty czy złotówki,
    ty nas, drogo życia, prowadź,
    a my, twym pokryci prochem,
    aby idąc, nie zwariować -
    lubmy się trochę!

    - Wojciech Młynarski
    :)

    OdpowiedzUsuń
  107. Kurde,ja wpisywałam FSK i wyskakiwał mi jakiś klub sportowy.W końcu wiem,co to jest to fsk.Ewa ,pisałam Ci maila,pytałam co to jest,szkoda ,że nie odpowiedziałaś.Chyba,że go nie dostałaś? Ale mam zaskok,poważnie nie wiedziałam co to jest fsk.
    Dobra,nie gadajmy już o tym.W niedzielę pisałam, bo nie mogłam wejść do Ogródka.Sprawdzałaś pocztę?

    OdpowiedzUsuń
  108. Dobranoc,Iza,wrzucam na luz :-)

    OdpowiedzUsuń
  109. Ewuniu ja też nie lubię zgrzytów.Takie sytuacje potem odchorowuję.
    Ja Ciebie też od razu polubiłam.
    Chyba charaktery mamy podobne i nadajemy na tych samych falach.Tylko ja nie mam tej iskry bożej:)

    OdpowiedzUsuń
  110. Dano, mam dwie poczty, jedną na gazeta.pl (z moim nazwiskiem), drugą, tę którą znasz, bo była przez chwilę na blogu - na onecie, przepraszam, tam nie zajrzałam:)
    Twój mail jest. Ale już Ci chyba nie muszę odpisywać, bo wszystko wiesz. Jeszcze raz przepraszam, za rzadko tam zaglądam, bo podstawową pocztę mam gdzie indziej.

    Dobrej nocki, Dano, wszyscy wrzucamy na luz:)

    OdpowiedzUsuń
  111. Izko:)
    Co do tych samych fal, nie mam najmniejszych wątpliwości:) Tak się cieszę, że trafiłaś (jakimś cudem) do Ogródka, bo Twoja iskra boża przejawia się w rozumieniu poezji i muzyki; masz duszę artystyczną:)

    Ja też odchorowuję takie sytuacje, bo jestem cholernym nadwrażliwcem i wszystko biorę do siebie...

    OdpowiedzUsuń
  112. Koniec - baby* tych zgrzytów* jutro nowy dzień;)
    Reszta za nami ok.?

    http://www.youtube.com/watch?v=K6DI6ysDemk&feature=related

    Panowie, zbastowali, i dali się nam wygadać...hehehe
    Siedzą jak myszy, pod miotłą ;-)))

    Kobitki, czasem się muszą pokłócić, wygadać, przegadać - by się zrozumieć, z facetami* jest to prostsze* co nie?

    Kolorowych snów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  113. Ewa,nic się nie stało,czasem za szybko zamykam pocztę i myślałam,że nie doszedł.
    Małpko,coś o tym wiem,pracuję z babami:-)Dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  114. Ewuniu ja gdzieś przeczytałam Twój wiersz.Poklikałam i trafiłam na blog.Ponieważ nie jestem orłem komputerowym musiałam poczekać aż przyjedzie syn i pomoże mi zarejestrować się na Twój blog.

    OdpowiedzUsuń
  115. Małpuś niech Ci się tęcza przyśni :)

    http://www.youtube.com/watch?v=_6GJUpiIlfw

    OdpowiedzUsuń
  116. Dziewczyny, wiecie co? Przez to, że pogadałyśmy sobie właśnie tak, przeszły mi już chandrowate nastroje:) Cud jakiś, cycuś? Dzięki:)

    Faktycznie, Małpuś, faceci mają prościej, ze wszystkim...:))
    A jak się coś dzieje, to siedzą, jak trusie i obserwują rozwój sytuacji.

    Izko, ja też jestem noga komputerowa, i też mam syna - dorosłego:)

    OdpowiedzUsuń
  117. Ewuś to ja jestem lepsza.Mam ich trzech .Wszyscy dorośli.Jeden żonaty...I mam cudownego wnuczka Nikodema.Za 2 dni kończy 4 miesiące:)

    OdpowiedzUsuń
  118. Dobrze,że chanderka poszła precz,Ewuniu:)

    OdpowiedzUsuń
  119. ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
    Nim się dziś znajdziesz w swym łóżku,
    dam każdemu po serduszku.
    Ale proszę, mi psia jucha,
    - zawsze Miłej Ewy **** słuchać.

    Dzisiaj byłem nieobecny,
    bo bolała w dzień mnie glowa.
    Za to jutro Moi mili,
    - ma odwiedzić mnie teściowa.

    Prośbę mam do Ogrodników,
    aby dla się byli mili.
    Wszystkim dziś mówię dobranoc,
    - nie to wezmę na kolano.

    Pozdrawiam serdecznie.Dobrej nocy życzę,
    a naszą Ewunię****dziś cmokam w policzek.:))

    OdpowiedzUsuń
  120. Oj, Jędruś:) Witaj i dzięki za wiersz, jak zwykle świetny... i współczuję Ci bardzo z powodu bólu głowy, i nie wiem, czy mam współczuć, czy gratulować z powodu wizyty teściowej...;))
    Ale wybacz, ja z kolei nie mam głowy do napisania czegokolwiek z rymem...
    Już przygotowuję liryczną dobranockę, ale Ciebie przedtem cmokam też serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  121. Izko, gratuluję i "zazdraszczam" Ci cudownego wnunia, ja jeszcze nie mam i na razie się nie "zanussi":)

    OdpowiedzUsuń
  122. Jędruś, a jak Ty robisz te serduszka? Podziwiam Twój kunszt, ja tak nie potrafię:)

    OdpowiedzUsuń
  123. Dobranoc Andrzeju:)

    Ewuniu z niecierpliwością czekam na dobranockę:)*

    A to na dobranoc ode mnie:)

    http://www.youtube.com/watch?v=y7QRGlmry6o

    OdpowiedzUsuń
  124. ♥ ♥ ROTE ♥ ♥ ROSE ♥ ♥ FR ♥ ♥ MAMA ♥ ♥

    http://www.youtube.com/watch?v=Yjq9-YGvpZE&feature=results_video&playnext=1&list=PLD6E3C1EE49A06FD7

    OdpowiedzUsuń
  125. Dzięki Andrzejku.Pięknie śpiewa ten młodzieniec:)_

    OdpowiedzUsuń
  126. Chętnie z kolana skorzystam,
    dla mnie to rzecz oczywista.
    Klapsów Jędrka się nie boję,
    bo Cię lubię, szczęście moje:-)

    OdpowiedzUsuń
  127. I już przychodzę z dobranocką, bo Jasiek dzisiaj coś strajkuje...
    Pozdrawiam Cię Jasieńku i nie bocz się już na mnie:)*
    Dziś na dobranoc wiersz Kornela Ujejskiego:

    Z erotyków - Kornel Ujejski

    Że ciebie kocham, wiedzą o tym ptaki,
    Bom się przed małym słowikiem użalał;
    Już żartowały ze mnie drwiące szpaki:
    Czyś ty oszalał?...

    Jest w tym, co mówię prawdopodobieństwo,
    Chociaż nie dyszę burzą i zarzewiem;
    Że mnie owłada spokojne szaleństwo,
    I nie wiem, i nie wiem.

    Choć kocham ciebie, nie tracę spokoju,
    Nie chcę ni rwać się, ni lecieć, ni płonąć,
    Chciałbym jak w jasnym, przeźroczystym zdroju
    Tonąć i tonąć;

    Czuć, że mnie ramię pieszczone otacza,
    Że twój wzrok słodki pada na me skronie,
    Że duch nade mną, co wiele przebacza,
    W naszej obronie.

    Świeci znów księżyc, twój posłaniec cichy -
    Czy on wyleje na me stare rany
    Rosy i blasku dwa srebrne kielichy:
    "Jesteś kochany..." ?

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi, obecni i nieobecni:)*** - kojących, dobrych i kolorowych snów :)*
    Dziękuję Wam, jak tylko umiem najpiękniej za cały dzień, za Waszą poezję, muzę i wszystkie dobre słowa dla mnie... za życzliwość:)***

    i kołysanka: Hold Me For A While - A LOVE SONG ( Zatrzymaj dla mnie tę chwilę)

    http://www.youtube.com/watch?v=XSdob_eLygs&feature=related

    Pa...:)*

    OdpowiedzUsuń
  128. ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ itd..

    Ewuniu**** serdeczności możesz" przenosić " tak jak zwykły tekst.Metoda kopiuj - wklej Ot i cała sztuka.:))

    OdpowiedzUsuń
  129. Izko, dzięki za Annę German, bardzo lubię tę piosenkę. Dobrej nocy:)*

    ... i jeszcze: Anna German - Wyspy szczęśliwe

    http://www.youtube.com/watch?v=KYaCmvyK50Q&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  130. ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
    Udało się, dzięki Jędruś:)

    OdpowiedzUsuń
  131. ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
    Wow!!!!:)))

    OdpowiedzUsuń
  132. Serce

    Choć serce moje całe jest w bliznach
    To szczerze muszę Tobie to wyznać
    Mam w nim intymny zakątek taki
    Co skrywa wszystkie miłości znaki

    Chowam tam swoje małe tęsknoty
    Lirykę, muzykę i serca łomoty
    Łąki w błękicie tęczą malowane
    Motyle i sny z mych marzeń tkane

    Jest także jawor na skraju dąbrowy
    Tu Laura i Filon toczą swe rozmowy
    Plotą i plotą, snując swe marzenia
    O tym co będzie i co się nie zmienia

    Chowam w nim łzy z miłości zrodzone
    Szczęścia drobiny i sny me szalone
    Ukryte przed brudem wyznania intymne
    By wciąż zachwycały i były niewinne


    Zajka

    OdpowiedzUsuń
  133. Cisza nocna, tylko gwiazdy mrugają
    I do grania muzyki mnie zachęcają
    Ale jak tu grać, kiedy chce się spać
    A muzyka ma się słuchaczowi podobać.:)

    To spróbuję pozawracać:

    R.E.M. Man On the Moon

    http://www.youtube.com/watch?v=1hKSYgOGtos&NR

    ******

    REM Everybody Hurts

    http://www.youtube.com/watch?v=pudOFG5X6uA

    Kiedy dzień jest długi, a noc
    A noc spędzasz samotnie
    Gdy jesteś pewien że masz dość tego życia, dobrze, wytrzymaj
    Nie pozwól sobie odejść
    Każdy płacze i każdy czasem cierpi

    Czasami wszystko jest źle
    Teraz nadszedł czas, aby śpiewać

    Gdy twój dzień jest samotną nocą (poczekaj, poczekaj)
    Jeśli czujesz że nie dajesz rady (poczekaj)
    Gdy myślisz że masz dość tego życia, dobrze, wytrzymaj

    Każdy cierpi
    Pociesz się swoim znajomym
    Każdy cierpi
    Nie opuszczaj rąk
    O, nie. Nie opuszczaj rąk
    Jeśli czujesz się zupełnie sam, nie, nie, nie, nie jesteś sam

    Jeśli żyjesz na własną rękę
    Dni i noce są długie
    Gdy myślisz że masz dość tego życia, by wytrzymać

    Cóż, wszyscy czasem cierpią
    Wszyscy płaczą
    I wszyscy czasem cierpią
    I wszyscy czasem cierpią
    Więc poczekaj, poczekaj
    Trzymaj się, trzymaj się
    Trzymaj się, trzymaj się
    Trzymaj się, trzymaj się
    Wszyscy cierpią
    Nie jesteś sam

    ******

    R.E.M. - Find The River

    http://www.youtube.com/watch?v=KIJGlTu5sEI&feature=related

    Hej, mały piracie drogowy
    Wskazówka na szybkościomierzu ukazuje
    Że masz zadanie do wykonania w mieście
    Gdzie ludzie toną i usługują
    Nie bądź nieśmiały,
    To, na co naprawdę zasługujesz
    Jest oddalone tylko o kilka lat świetlnych

    Ja, moje myśli, to rozsypane kwiaty
    Burza na oceanie, laurowy księżyc
    Muszę odejść, by odnaleźć swoją drogę
    Patrzę na szosę i zapamiętuję
    To życie, które przelatuje mi przed oczami
    Nic nie idzie po mojej myśli.

    Rzeka dąży do oceanu
    Choć sama nie wie dlaczego
    Jesteśmy teraz bliżej niż o kilka lat świetlnych.

    Muszę odnaleźć rzekę
    Bergamotka i wetiwera
    Przebiegają mi przez głowę i wypadają
    Schodzę z drogi i zapamiętuję
    To życie, które przelatuje mi przed oczami
    Nic nie idzie po mojej myśli.

    Nikt nie pozostał, by nas poprowadzić
    Ale powiem ci i sam zobaczysz
    Że jesteśmy bliżej niż o kilka lat świetlnych
    Przyłącz się i wyrusz w podróż
    Rzeka wpada w fale oceanu.

    Rzeka płynie do oceanu
    Jest bogactwem podwodnych prądów
    Nic z tego nie idzie po mojej myśli
    Nie pozostało już nic do rozrzucenia
    Nawet imbir, cytryna, indygo
    Łodyga kolendry czy sienna róża
    Siła i odwaga biorą górę nad
    Uprzywilejowanymi i zmęczonymi oczami
    Poety rzek zgłębiającego tajniki naiwności
    Przyłącz się i wyrusz w podróż
    Rzeka wpada do oceanu
    Wszystko to idzie po twojej myśli.

    dziękuję, wystarczy na dziś :)

    OdpowiedzUsuń
  134. U mnie gwiazdy nie mrugały...
    Muza krzepiąca, cudna... Jaśku, dziękuję:)*

    OdpowiedzUsuń
  135. Anonimowy, miło mi, że nocą przynosisz wiersze do Ogródka...
    Odezwij się w dzień, zapraszam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń