Powered By Blogger

czwartek, 8 września 2011

Taniec





Chodź, niech szumem liści wiatr nam dzisiaj zagra,
w wirującym lekkim, jak sen kontredansie,
kolorowym rytmem, wśród chłodu ponaglań,
nim pacioreczników zgasną kandelabry.

Na polanie marzeń rozwińmy swe ciała,
popatrz, promień jeszcze oświadcza się ziemi,
ogrodowe kwiaty, jak wróżki w woalach,
ciepłem barw pulsują w milknącej zieleni.

Grają świerszcze, więc starczy rytmicznych uniesień,
róż zachodu błyszczy namiętnym urokiem,
cóż, że na nas patrzy złotooka jesień...
czy to my tańczymy, czy może obłoki?

52 komentarze:

  1. Troszeczkę słoneczka z rana,
    pozdrawiam cieplutko- Dana.

    http://www.youtube.com/watch?v=WGQn8Zp6-FY&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Dano:)
    Na temat tańca dedykuję Ci wiersz "Polanka", pięknie wyśpiewany przez zespół "Bez Jacka":

    http://www.youtube.com/watch?v=aglJtWSavMo

    "Polanka"
    słowa Z. Stefański
    muzyka Z. Stefański, J.H. Chrząstek

    Liści zielenią zagra nam wiatr
    A śpiewność ptaków tylko prawdę powie
    Choć niepojęty ten cały świat
    Choć nam nie wszystko chce zmieścić się w głowie

    To zatańcz ze mną na polanie
    Ot tak po prostu
    To zatańcz ze mną na polanie
    Choć raz prawdziwie zatańcz
    Ze mną sobie

    Spójrz drzewa takie są uśmiechnięte
    A trawa oświadcza się ptakom
    Choć nienazwane to piękne przepięknie
    Oddają się wszystkim nie biorąc nic za to

    To zatańcz ze mną na polanie
    Ot tak po prostu
    To zatańcz ze mną na polanie
    Choć raz prawdziwie zatańcz
    Ze mną sobie

    Drzewa coś szepczą coś ciągle śpiewają
    I pełno w ich szumie jest twojej piękności
    Choć już troszeczkę o jesieni bają to i tak
    las pełen jest naszej miłości.

    To zatańcz ze mną ...

    OdpowiedzUsuń
  3. ... pozdrawiam Cię Dano w chłodny poranek i miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. DLA EWY - Jerzy Grunwald - " Na tych samych ulicach "

    http://www.youtube.com/watch?v=pqcDHH9tt6c

    Pozdrowienia Ci ślę cieplutkie.Miłego dnia...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Maciej Maleńczuk * ande la more *

    http://www.youtube.com/watch?v=qXFpY7WHABE&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzień dobry Jędruś:)
    Dziękuję za przypomnienie Jerzego Grunwalda... to bardzo piękna piosenka...
    A tę pamiętasz?
    "Oddaleni, ale bliscy" - Jerzy Grunwald:

    http://www.youtube.com/watch?v=VcZFr9mcWyA&feature=related

    Pozdrawiam bardzo serdecznie, z tańcem lekkiego wiatru i pięknego dnia Tobie życzę...:)

    OdpowiedzUsuń
  7. MACIEJ MALEŃCZUK - * BEZ CIEBIE*

    http://www.youtube.com/watch?v=QjE0EFym2VM&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  8. *Jest jedna, jedyna* - Jan Kobuszewski

    http://www.youtube.com/watch?v=ZHGkgKnvbcg&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  9. jontek z koliby8 września 2011 10:13

    Witaj Ewuniu :-)*
    Śliczny ten Twój wiersz, kolorowy, wesoły, z muzyką świerszczy...
    Wiesz, to zabawne...kiedyś w koszyku z grzybami, przynieśliśmy sobie do domu świerszcza...to były trzy bezsenne noce (a trzeba powiedzieć, grał najpiękniej...jak umiał). Wszedł za listwę podłogową i grał...udało się go złapać i wypuścić do ogrodu. A tyle się czyta w wierszach...że...świerszcz grał za kominem...przez całą zimę...:-)*
    Przyniosłem wiersz, dla Ciebie :

    Leopold Staff
    Babie lato

    Gdy zwieziono snopy na klepiska,
    Chłopcy sady z owoców otrzęśli,
    W ulach pszczołom podebrano plastry,
    A w ogródkach lśnią ostatnie astry:
    Babie lato schodzi na ścierniska
    I nić srebrną snuje z swojej przesil.

    Lśni pogody blask błękitnozłoty:
    Zda się, jakby wiosna pełnej treści
    Nie zużywszy, minąwszy niecała,
    Swe ostatki w wrześniu przeżywała
    I że lato oszczędzeń w dnie słoty
    Czar swój w środku jesieni dziś mieści.

    Co się wiośnie nie przeżyło wiosną,
    Co się latu nie udało w lecie,
    Co chmur czarnych ściemniła pogróżka,
    To babiego lata dobra wróżka
    Dłonią cichą, miękką i litosną
    Z swej kądzieli w srebrzystą nić plecie.

    Gdy spodziane nie dopiszą żniwa,
    Gdy nie udał się owoc wróżony,
    Zły roik-urok pobił rój wśród woszczyn;
    To, co spełzło dla chałup i wioszczyn,
    To dodadzą pajęcze przędziwa,
    Dadzą lata babiego kokony.

    To, co sercu z snów się nie wyśniło,
    Chociaż miłość roi i przeczuwa,
    Co z obietnic nigdy się nie spełni,
    Jak z obłoków gry, które wiatr wełni,
    Co nie wskrześnie w życie marzeń siłą:
    Babie lato swą przędzą dosnuwa...

    Nić się snuje srebrzysta i cienka,
    Po ścierniskach, po drzewach się mota,
    Jak marzenia, jak sny i nadzieje...
    Jutro wiatr je jesienny rozwieje
    I zostanie udręka i męka,
    I bezdenna, jesienna tęsknota.

    Babie lato, babie lato srebrne,
    Jak szron bliski i blade przymrozki,
    Snom i kwiatom spóźnionym trucizna...
    Babie lato szare jak siwizna,
    Szare jako serce niepotrzebne,
    Jak starości znużenie i troski...

    Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia...u mnie deszcz :-)*

    OdpowiedzUsuń
  10. jontek z koliby8 września 2011 10:14

    :-)*

    http://www.youtube.com/watch?v=Ur3mBn0rIt4&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  11. jontek z koliby8 września 2011 10:17

    Od Jontusia, dla Jędrusia :-)))


    http://www.youtube.com/watch?v=lqxIHN9l0u0&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  12. Andrzejku, pięknie grasz... ale ja Tobie będę mogła później odpowiedzieć muzycznie, bo już mam trudności z dostępem do netu. Chwilowo przyjmij tylko moje podziękowania:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzień dobry Jontuś:)
    Dziękuję...:)*. Motyw tańca w kolorach wczesnej jesieni, z dźwiękami świerszczy zainspirował mnie do napisania dzisiejszego wiersza.
    Wyobrażam sobie granie "Twojego" świerszcza w mieszkaniu i te bezsenne noce... one wystarczająco głośno grają za oknem:))

    Dziękuję za piękne "Babie lato" Staffa... uwielbiam ten wiersz...:)
    A dla Ciebie przyniosłam motyw tańca w wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego:

    Sur le pont d'Avignon

    Ten wiersz jest żyłką słoneczną na ścianie
    jak fotografia wszystkich wiosen.
    Kantyczki deszczu wam przyniosę -
    wyblakłe nutki w nieba dzwon
    jak wody wiatrem oddychanie.
    Tańczą panowie niewidzialni
    "na moście w Awinion".
    Zielone, staroświeckie granie
    jak anemiczne pączki ciszy.
    Odetchnij drzewem, to usłyszysz
    jak promień - naprężony ton,
    jak na najcieńszej wiatru gamie
    tańczą liściaste suknie panien
    "na moście w Awinion".
    W drzewach, w zielonych okien ramie
    przez widma miast - srebrzysty gotyk.
    Wirują ptaki płowozłote
    jak lutnie, co uciekły z rąk.
    W lasach zielonych - białe łanie
    uchodzą w coraz cichszy taniec.
    Tańczą panowie, tańczą panie
    "na moście w Awinion".

    ... z muzyką Andrzeja Zaryckiego śpiewa Krzysztof Cugowski z "Budką suflera":

    http://rymierz.wrzuta.pl/audio/aXU85zmH6p2/budka_suflera_-_sur_le_pont_d_avignon

    ... i w klasycznym wykonaniu Ewy Demarczyk:

    http://www.youtube.com/watch?v=ADyMMgewRY8

    Na wszelki wypadek przepraszam za jakość nagrań, ale nie mogłam ich porządnie odsłuchać...

    Pozdrawiam Cię serdecznie, przyjemnego dnia:)*

    ... za śliczny "Żółty, jesienny liść" coś Tobie później zagram, jak dostąpię łaski kolejnego wejścia do Ogródka.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla Jontusia od Jędrusia,
    co się zrewanżować musiał.
    Wiersz napiszę, Jontku potem,
    - jak wracał Odys z powrotem.

    Jak to Hanuś - Penelopa,
    dała zalotnikom kopa.
    Jak uciekał on z niewoli,
    - i pokonał on cyklopa.

    Miałem ja już wiersz - gotowiec,
    coś o wypasaniu owiec.
    Ale mi podstawił nogę,
    - po raz wtóry, psotnik - Blogger.:(

    Penolopa całun tkała,
    i po nocach, tak płakała.
    Tym zwabiła zalotników,
    - ale marnych zawodników.

    Jak strudzony wrócił Odys,
    to się napił, tylko wody.
    Zagryzł ogórkiem, ze słoja,
    - i już było, po gierojach.

    Miała z nimi koszmar, mękę,
    bo starali się o rękę.
    Ale ona sprytna, całun,
    - tkała wprawdzie, lecz pomału.

    Nadmieniała, że ma męża,
    by się żaden nie wytężał.
    Bo jak małżonek wróci,
    - to o głowę wszystkich skróci.

    No i wrócił Jontek - Odys,
    dziesięć lat, go tu nie było.
    Zalotnikom kopa "strzelił",
    - a niektórych nawet w ryło.

    Za to miła Penelopo,
    żeś czekała, całun tkała.
    Wierna byłaś mi dziewoja,
    - masz tu - Żeleńskiego - Boya...

    Już kończę wiersz, ten,
    co jest brewerią,
    Tak trochę żartem,
    - miejscami serio...


    Pozdrowiam.Miłego dnia.:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kabaret Potem - *Odyseusz*

    http://www.youtube.com/watch?v=Sbj87GycH3g

    OdpowiedzUsuń
  16. jontek z koliby8 września 2011 11:49

    Jędrusiu :-)
    Piszesz..." co się zreważować musiał" ??? A ja myślałem, głupi...żeś...chciał...
    Boya, uwielbiam...Jędrusiu (mamy przyjaciela domu...Andrzeja, nazywamy go JĄ- drusiem...a on, zawsze się z tego śmieje :-)))

    Tadeusz Boy Żeleński

    Kilka słów w obronie świętości małżeństwa

    Dziwny jakiś w pojęciach szerzy się zamęt,
    Czy małżeństwo to kpiny, czy tez sakrament?
    Jakaś zaraza padła
    Na wszystkie nasze stadła;
    Zamiast siedzieć spokojnie,
    Wszystko dziś w wojnie.

    Dawniej, kto się raz złączył w bożym przybytku,
    Wiedział, że ma do śmierci trwać w swym korytku;
    Rozumiał, że ten związek
    To twardy obowiązek,
    Dwie dusze w jednym ciele,
    Flaki w niedzielę.

    Co Bóg komu przeznaczył, brano w pokorze,
    Nikt nie robił grymasów, że tak nie może;
    Cel przyświecał irn wzniosły,
    Dziatki ku górze rosły,
    No i tak się tam żyto,
    Jakoś to było.
    Jakież dziś społeczeństwa przyszłość ma szansę,
    Skoro ludzie z małżeństwa czynią romanse.
    Dziś, czy prosty, czy krzywy,
    Każdy chce być - szczęśliwy!
    A to czysta wariacja
    Ta demokracja!

    Wszędzie dziś do narzekań widać tendencję,
    Wszędzie skargi na mężów imp... ertynencję;
    Trudno, mój mity Boże!
    Każdy robi, co może:
    Wszakże nie jest nikt z panów
    Pułkiem ułanów...

    Owdzie znów mąż stroskany krzyczy: o rety!
    Jak to, ja mam żyć z gęsią zamiast kobiety?
    Są i takie wypadki,
    Fakt znów nie jest tak rzadki:
    Spojrzyj pan po tej rzeszy,
    To cię pocieszy.

    Tam znów młode dziewczątko wprost od ołtarzy
    Staje w progu sypialni z powagą w twarzy;
    Zapowiada ci ostro,
    Ze chce być tylko - siostrą...
    (Moja mila pieszczotko,
    Bądźże choć - ciotką!)

    Wszystko dziś rozwodami sobie urąga,
    Separacją od stołu, no i... szezlonga:
    Łączą się parki lube
    Z sobą niby na próbę,
    Nim nic znajdzie się czego
    Przyzwoitszego...

    Gdy więc takie dziś macic kapryśne gusty,
    Nie mieszajcież kościoła do tej rozpusty.
    Kto ma interes pilny,
    Niech bierze ślub cywilny,
    Skojarzy młodą parę
    Prezydent Sare*.

    Serdecznie pozdrawiam, czekam na Twoje wiersze:-))))

    OdpowiedzUsuń
  17. *Wspomnienie* - Maciej Maleńczuk

    http://www.youtube.com/watch?v=JNNxCSmUOYg&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  18. jontek z koliby8 września 2011 11:57

    http://www.youtube.com/watch?v=QedUydYRbV8

    OdpowiedzUsuń
  19. Maleńczuk & Waglewski - * Ring of Fire *

    http://www.youtube.com/watch?v=_rI3YGlfVPI

    OdpowiedzUsuń
  20. Jędruś:)
    Uśmiałam się z Twojego rewanżu dla Jontusia, a za "Jontusiowego" Boya zrewanżuję się później. :))

    Na razie dla Jędrusia - od Ewusi
    (choć się rewanżować nie musi).

    "Bywają wielkie zbrodnie na świecie,
    chyba największą jest zabić miłość."
    (Bolesław Prus "Lalka")

    Ja nie wiem skąd to przychodzi
    i kto wydaje rozkazy,
    żeby pokochać najsłodziej,
    żeby pokochać od razu.

    I pojąć nie mogę tego,
    że gaśnie to, co zapłonie,
    nikt chyba nie wie, dlaczego
    przychodzi miłości koniec.

    Cóż zdarzyć się może potem?
    Już talent wierności skonał.
    Nie Odys, nie Penelopa...
    A wszystko przez... Mendelssohna. ;))

    Przychodzi czas pożegnania,
    uczuć nie wstrzymasz agonii,
    lepsze to wyjście, zamiast
    w przymusu mrzeć monotonii...

    … można się poświęcać dla wyższych celów, dobra, idei, ale do czasu...:)

    Trochę to było z przymrużeniem oka, ;-)
    lecz trochę z życia. Trwaj - jeżeli kochasz.

    … a do tego pasuje jak ulał piosenka Ewy Błaszczyk do wiersza Agnieszki Osieckiej „Nie zabijaj mnie powoli”:

    http://www.youtube.com/watch?v=xHBSSevw7FE

    A lekarstwem na przeszłą miłość jest zawsze... miłość:)

    ... pozdrawiam Cię, udało mi się na chwilkę wskoczyć do Ogródka.:)

    OdpowiedzUsuń
  21. jontek z koliby8 września 2011 13:58

    Jędruś :-)

    Kazimierz Wierzyński
    Kobiety, które tkają

    Campigli namalował cztery kobiety,
    Cztery spokojne, zamyślone kobiety,
    Które siedzą i tkają,
    Tkają i patrzą,
    Patrzą i widzą
    Coś bardzo daleko
    Za obrazem, za ramą,
    W dwunastym, trzynastym wieku
    U zapomnianych, starych malarzy,
    Którzy umarli dawno i leżą
    Na pokruszonych cmentarzach,
    Leżą i patrzą
    Patrzą i widzą
    Coś bardzo daleko

    W rozpaczliwym dwudziestym wieku,
    W paryskiej pracowni Włocha,
    Gdzie cztery malowane kobiety
    Siedzą zamyślone za ramą,
    Siedzą i tkają,
    Tkają i patrzą,
    Patrzą i widzą
    To samo.

    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jontuś:)
    Widzę, że nie usatysfakcjonowałam Cię Baczyńskim, więc może chociaż Jonaszem Koftą (też tańczącym)...

    Jonasz Kofta

    Grande Valce Frottee

    Narodowa Galeria
    Wielka sztuka na serio
    Owinęła nas chłodem swych fal
    Tu spowite we mgiełkę
    Jest schronienie przed zgiełkiem
    Już ostatnie, co los nam dziś dał
    Schody wiodą do góry
    Do skarbnicy kultury
    Jeszcze tylko na stopy coś wzuć
    Czworo kapci filcowych
    Już biegniemy gotowi
    Pierwszy obraz nazywa się "Chuć"
    Ona naga, on nagi
    Ile trzeba odwagi
    Aż rumieniec wykwita i trwa
    Tylko co nas odpycha
    Nieuchronnie i z cicha
    Bezustannie nas miota i gna?
    W bezrozumnym zapale
    Przez parkiety i sale
    Roztańczone sylwetki mkną dwie
    Rozwiązanie zagadki:
    To jest parkiet za gładki -
    Stąd nasz taniec
    La Grande Valse Frottee
    Czy pamiętasz jak ze mną
    Tańczyłaś walca?
    Patrzył z portretu Matejko Jan
    Czy pamiętasz, jak ruszył
    Świat do tańca
    Tysiące płócien i ram
    Coraz nowe posadzki
    Coraz nowe zasadzki
    Siemiradzki w przepychu swych ciał
    Choć on dla mnie jest wszystkim
    Przelatuję poślizgiem
    Amfilady, parkiety tych sal
    Bo tak trudno zatrzymać
    Się jest, kiedy tarcia
    Wciąż brakuje, oparcie
    Ucieka spod stóp
    Gdy na filcach
    Nie powstrzyma nikt walca
    Raz na twarz, raz na de
    Pół na pół

    Miga Leda z łabędziem
    Co ma być, niechaj będzie
    Walc szalony niczego
    Nie oszczędza w swym pędzie
    Obok tańczy wycieczka
    Cała to śmiechu beczka
    Niech się dzieci pobawią
    Przyjechały z daleczka
    Już zwiedzone muzeum
    Schodów piętra się ścielą
    - dwieście stopni z marmuru
    Dostojnego swą bielą
    Może jednak przystańmy
    Trochę tempo nas męczy
    Złap mnie za marynarkę
    Ja się złapię poręczy

    Czy pamiętasz jak ze mną
    Tańczyłaś walca?
    Wyły karetki
    Z noszami ktoś biegał
    Czy pamiętasz, ja ruszył
    Świat do tańca?
    Grande Valse Frottee de parkiet
    Coraz nowe zasadzki
    Coraz nowe posadzki
    Jakiś Venus gdzieś wisiał czy stał
    Obojętni we wszystkim
    Lecieliśmy poślizgiem
    Nie obchodził nas powab tych sal
    Bo tak trudno zatrzymać
    Się jest, kiedy tarcia
    Wciąż brakuje, oparcie
    Ucieka spod stóp
    Gdy na filcach
    Nie powstrzyma nikt walca
    Raz na twarz, raz na de
    Pół na pół...

    :)))

    Pozdrawiam z nadzieją:)
    U mnie też pada...

    OdpowiedzUsuń
  23. Jędruś z Jontkiem cudnie tańcują,
    choć parkietu ich nogi nie czują.
    Uśmiech Jędruś Jonkowi miły posyła
    Jontuś Jędrkowi znów milszy odsyła.
    Taki taniec co to jest na dwa pa
    A muzyczka, muzyczka wesoło im gra.
    Choć mnie bierze tu jakaś cholera
    Tańczcie, bo ja nic tylko gderam.

    To może jeszcze zanucę Wam:
    Ram, pam, pam, pam :)))

    U mnie też deszczyk kapie
    i chandra mnie też drapie.

    Bry! - Pozdrówka tancerkom i tancerzom ślę:)*

    OdpowiedzUsuń
  24. http://www.youtube.com/watch?v=pR0A2PDujNY

    Andrzejku, uśmiałam się do łez z tej ścierki w kabarecie.Dziękuję za śliczne konie. Pozdrawiam Was i dziękuje za wiersze i piosenki.Milego popołudnia.

    OdpowiedzUsuń
  25. http://www.dailymotion.com/video/x292sh_tina-turner-simply-the-best_music

    OdpowiedzUsuń
  26. http://www.youtube.com/watch?v=8lL7aBs6ucA&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  27. http://www.youtube.com/watch?v=szCEjS5zQ6g&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  28. http://www.youtube.com/watch?v=4xeivKv5sMs&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  29. Jędruś:)
    Dziękuję najserdeczniej za muzę przedpołudniową; teraz mogłam odsłuchać wszystkie piosenki... a najbardziej zachwycił mnie Kobuszewski z wierszykiem w biurze... śliczna:)
    Dla Ciebie mam piękną piosenkę z kimś, kogo bardzo lubisz...

    Jan Kobuszewski i... - piękna piosenka

    http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=L3ZXqHPUvGM

    Pozdrawiam miło w deszczowe popołudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bry, Jaśku:)*

    A cóż Ci przyjdzie z tego gderania,
    u mnie też deszczyk kapie na dworze,
    jak zaczął padać gdzieś od śniadania,
    tak do tej pory przestać nie może.

    Porzuć te smutki, uciesz serduszko
    na miłą nutę nastaw swą duszę,
    złap mej radości parę okruszków,
    zatańcz walczyka. Czy prosić muszę?

    Może na odcisk ktoś Ci nadepnął?
    Będę uważać na Twój paluszek...:)
    Muzy Ci wiersze czułe podszepną,
    chandra ucieknie stąd do... Koluszek...:)

    … no i walczyk:

    http://www.youtube.com/watch?v=Jh3uMvawOBI

    ... pozdrawiam tanecznie:)))*

    OdpowiedzUsuń
  31. Dano:)
    Dziękuję za koncert z Markiem Grechutą, z przyjemnością posłuchałam.
    Dla Ciebie mam też jego piosenkę:
    "Miłość drogę zna..."

    http://www.youtube.com/watch?v=ZFQawwYgwg4&feature=related

    Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jontuś:)
    Czy Ty się całkiem na mnie pogniewałeś? Baczyński - nie, Kofta - be... oj, chyba coś nabroiłam...;)
    Trochę mi smutno, więc układam kabałę (może też lekko roztańczoną):

    Leśmian Bolesław

    Kabała

    Oto pragnę odgadnąć bieg życia strumieni -
    Dni przyszłe, dni wysiłkiem godzin rozszalałe -
    W dłoni mam karty zżółkłe jak liście jesieni
    Od wichru wróżb trawiących. Układam kabałę...

    I gdy duch mój prastarą z życiem strudzon waśnią
    W ogniach jasnowidzenia pali snów obiatę.
    Pokój się rozezłaca w zamkową komnatę.
    Ja - i wszystko poza mną wnet się staje baśnią!

    Z kart głębi, gdzie się tają portrety odwieczne
    Czterech dworów królewskich, zaświatowych dworów,
    Wychodzą do odklętych podobne upiorów
    Króle, damy i pazie - cztery sny słoneczne!

    Zmarłych dawno czarownic widziadlane syny,
    W turkusach i topazach, w jedwabiach i złocie,
    W stroju sennych, zawiłym - ku mojej tęsknocie
    Zwracają martwe oczy i ust koral siny.

    I unosząc w swych berłach wieczności promienie,
    W kabalistycznym tańcu wirują o sali -
    Damy jak tulipany - pazie jak złocienie,
    Królowie jak lotosy, które żądza pali!

    Do tańca gra im zwiewna, dalsza od miesiąca
    Muzyka wywołana ich stóp wirowaniem,
    Melodia nie wiadomo skąd wypływająca.
    Melodia, co trwa kędyś poza własnym trwaniem.

    Trwa i śpiewa o bramach, gdzie w progach u celu
    Nic nas jeszcze nie czeka prócz oczekiwania,
    O krainach przebrzmiałych, kędy w harf weselu
    Sam taniec bez tancerzy upojnie się słania!...

    Sam taniec bez tancerzy, sam szał bez przedmiotu -
    Trwa i śpiewa, i nagle w oddaleniu kona.
    Wraz z nim pierzcha i moja baśń nie dokończona,
    Sen wysnuty z niczego albo z gwiazd obrotu!

    I znowy dawny pokój widzę pełen cieni,
    Co przed chwilą krył zamku zaklętego chwałę -
    W dłoni mam karty zżółkłe jak liście jesieni
    Od wichru wóżb trawiących. Układam kabałę...
    ***

    I co ja mam teraz zrobić, jak znowu nie trafiłam? Pozdrawiam serdecznie z następną nadzieją...:))

    OdpowiedzUsuń
  33. ... i jeszcze za "Żółty jesienny liść":
    Janusz Laskowski- Czerwony szal:

    http://www.youtube.com/watch?v=K9-z9TsdvhI&feature=related
    :)

    OdpowiedzUsuń
  34. jontek z koliby8 września 2011 18:10

    Ewuniu :-)
    Wybacz, wiersze są śliczne, i Baczyński i Kofta...skąd pomysł że się pogniewałem ?
    Bardzo mi się podoba "Kabała"...
    Zatańczą dla Ciebie Górale, bo jakoś źle się czuję i zupełnie nie mam głowy...przepraszam

    http://www.youtube.com/watch?v=rtnc_VeEJw8

    :-)*

    OdpowiedzUsuń
  35. Jontuś:)
    Już wszystko jasne...
    Przepraszam, ale ja tylko żartowałam, nie wiedząc, że cierpisz... Zmartwiłam się bardzo...
    Górale pięknie tańczą, uwielbiam ich folklor i dziękuję bardzo:)*
    Dla Ciebie - delikatny "Walc kwiatów":

    http://www.youtube.com/watch?v=R-6dzKkhI30&feature=fvwrel

    Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia życzę:)*

    OdpowiedzUsuń
  36. http://www.youtube.com/watch?v=5NqqfkA8lIw&feature=related

    Pozdrawiam wieczorowo Ogródek

    OdpowiedzUsuń
  37. Ewo,
    to ja Tadeusz - tigger1 vel tw52.
    nie mam jak sie zalogowac, bo korzystam nie z mojego kompa i nie mam zapamietanego profilu.
    przed chwila mialem temat i zamieszczam najpieerw tutaj:


    Nowy Alians
    “Takich ludzi potrzeba – odważnych, gotowych,
    Żeby stworzyć zalążek Wolskich Grup Szturmowych.”
    Witał Prezes “Starucha”, nie podając ręki
    “to Kempa wyciągnęła pana z Białołęki,
    na lojalność liczymy więc, panie kolego,
    wkrótce będzie kolejna data – Dzięsiątego
    trzeba wzmocnić szeregi grupy pod Pałacem”
    Rzekł Staruch : “Za poparcie wkrótce się odpłacę.
    i jeszcze pożałuje Tusku …..dolony,
    Że zaczął z nami wojnę i zamknął stadiony”
    Gdy odszedł, Prezes westchnął: z Lepperem, Giertychem -
    Udawaliśmy przyjaźń, można też z oprychem
    Niech sie zaangażuje , aż będzie skazany.
    Będzie bardziej przydatny gdyż “prześladowany”.
    A gdyby - nie śmiem marzyć – w bójce doznał szkody
    za męczeństwo ten narod nie szczędzi nagrody.
    Wszakże dla osiągnięcia Partii wyższych celów.
    Potrzeba nam też czasem i Horstów Wesselów

    OdpowiedzUsuń
  38. http://www.youtube.com/watch?v=JVwcmKsVj1Q&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  39. http://www.youtube.com/watch?v=Fa9k8ff3l8c

    OdpowiedzUsuń
  40. Witaj Tadeuszu:)
    Miło mi, że zamieściłeś tutaj swój wiersz i powiem Ci, że jest to doskonałej jakości satyra polityczna, napisana dobrym, poetyckim warsztatem, trzynastozgłoskowcem, ze średniówką 7/6. A porównanie Starucha do Horsta Wessela - po prostu świetne.
    Chylę czoła przed Twoim talentem i bardzo dziękuję:)
    Jak pewnie zauważyłeś, odeszłam od pisania politycznych wierszy, bo nie mam zdolności satyrycznych, a i wena mi nie dyktuje tych tematów. Spełniam się w innych tematach, ale zawsze podziwiam takich, jak Ty, którzy potrafią z kunsztem pisać na tematy polityczne.
    Tadeuszu, jeśli masz również swoje inne wiersze (w wierzę, że tak), może też byś je pokazał w Ogródku? Baaardzo jestem ich ciekawa...:)

    Jeszcze raz pięknie dziękuję i najserdeczniej pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  41. jontek z koliby8 września 2011 21:40

    Ewuniu :-)*
    Na dobranoc mam dla Ciebie :

    Zielony walc - Agnieszka Osiecka

    Sny się prześniły,
    tańce wytańczyły,
    oczy wypłakały,
    serca wykochały,
    ognie już nie płoną,
    byłam tobie żoną
    jedną noc szaloną,
    kiedy śpiewał nam ten
    walc natchniony,
    kiedy szumiał walc,
    walc zielony,
    młody walc ! Ach, młody:
    tak się bardzo śpieszył,
    tak uparcie grzeszył,
    taki był magiczny,
    taki był muzyczny
    i liryczny
    tak mu było żal,
    że odpłynie
    tamten walc.... Że minie...
    Gdybym ci uwierzyła,
    gdybym nie marzyła,
    gdybym nie goniła,
    nocą nie błądziła,
    wody nie mąciła,
    tu na ziemi żyła,
    to ty byś mnie kochał
    jeszcze dziś ! - ! - :
    Chmury za oknami,
    gwiazdy za chmurami,
    góry z dolinami,
    owce z barankami,
    wszystko by tańczyło,
    wszystko by mówiło,
    że to miłość, miłość
    trwa.
    Gdybym nie płakała,
    gdybym nie szalała,
    w oczy się nie śmiała,
    róż nie wyrzucała,
    tylko się starała,
    płomień osłaniała,
    to ty byś mnie kochał
    jeszcze dziś...
    Damy z waletami,
    Króle z królikami,
    noce z porankami,
    czyny ze słowami,
    wszystko by tańczyło,
    wszystko by mówiło,
    że to miłość, miłość
    trwa !
    To był
    dla mnie
    tylko
    bal,
    a ty
    ze mną
    chciałeś
    nocy śpiewnej,
    a ty
    chciałeś
    w życie
    biec,
    byłeś gotów,
    a ja nie,
    jeszcze nie,
    a więc:
    Niebo się skończyło,
    szczęście się wyśniło,
    sny się przebudziły,
    tańce wytańczyły,
    ognie już nie płoną,
    serca już nie toną,
    byłam tobie żoną,
    kiedy śpiewał nam ten
    walc zielony,
    kiedy szumiał walc,
    walc szalony,
    młody walc ! Ach, młody !
    Tak się bardzo śpieszył,
    tak uparcie grzeszył,
    tak mnie chciał rozpalić,
    tak nas chciał ocalić,
    wszystko w nim tańczyło,
    wszystko mi mówiło,
    że to miłość, miłość
    trwa !
    Gdybym ci wierzyła,
    gdybym nie marzyła,
    gdybym nie goniła,
    nocą nie błądziła,
    tu na ziemi żyła,
    wody nie mąciła,
    to ty byś mnie kochał
    jeszcze dziś.
    Chmury za oknami,
    gwiazdy za chmurami,
    góry z dolinami,
    owce z barankami,
    wszystko by się śmiało,
    wszystko by śpiewało,
    że to znowu ty - i -
    ja.

    :-)*
    Męczył mnie okropny ból głowy, ale na szczęście minął.
    Jeszcze raz dziękuję za wszystkie wiersze :-)*

    Dobranoc*
    Spokojnej nocy Ogrodnicy :-)

    OdpowiedzUsuń
  42. jontek z koliby8 września 2011 21:44

    :-)*

    http://www.youtube.com/watch?v=HnyxM2MbOZY&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  43. od tigger1
    Ewo,
    nie mam talentu,zeby cos regularnie pisac, ale Kaczor i PiS dostarczaja mi czasem tematu. jakos w ostatnich miesiacach nie za bardzo sie starali i nic mi nie przychodzilo do glowy.
    pozdrawiam,
    Tadeusz

    OdpowiedzUsuń
  44. Jontuś:)
    Bardzo mnie ucieszyłeś wiadomością, że lepiej się czujesz... ja wiem, co to znaczy ból głowy i bardzo Ci współczuję:)*
    Dziękuję bardzo "Zielony walc"... to jeden z moich najulubieńszych wierszy Osieckiej i zawsze z jednakową radością upajam się jego pięknem...:)

    Dla Ciebie mam na dobranoc fragment "Kwiatów polskich" Tuwima, na podstawie którego stworzono piosenkę Ewy Demarczyk:

    Julian Tuwim

    Kwiaty polskie (fragm.)

    Ja - wódkę za wódką w bufecie...
    Oczami po sali drewnianej -
    I serce mi wali.
    Pijany.
    (Czy pamiętasz?)
    orkiestra
    powoli
    opada
    przycicha
    powiada,
    że zaraz
    (Czy pamiętasz, jak z tobą... ?)
    już znalazł
    mój wzrok twoje oczy,
    już idę -
    po drodze
    zamroczy -
    już zaraz
    za chwilę...
    (Czy pamiętasz, jak z tobą tańczyłem ?...)
    podchodzę
    na palcach
    i naraz
    nad głową
    grzmotnęło do walca
    i porywam - na życie i śmierć - do tańca.
    Grande Valse Brillante
    Czy pamiętasz, jak z tobą tańczyłem walca,
    Panno, madonno, legendo tych lat?
    Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca,
    Świat, co w ramiona mi wpadł?
    Wylękniony bluźnierca,
    Dotulałem do serca
    W utajeniu kwitnące, te dwie,
    Unoszone gorąco,
    Unisono dyszące,
    Jak ty cała, w domysłach i mgle.
    I tych dwoje nad dwiema,
    Co też są, lecz ich nie ma,
    Bo rzęsami zakryte i w dół,
    jakby tam właśnie były
    I błękitem pieściły,
    jedno tę, drugie tę, pół na pół.
    Rośnie grom i strun, i trąb,
    Rośnie krąg i zachwyt rąk,
    Coraz więcej kibici
    Chciwe ramię ochwyci,
    Świętokradczo napełza
    Drżąca ręka na pąk
    drżący,
    Huczą słońca grzmiących trąb,
    Kołujący rośnie krąg,
    Pędzi zawrót
    kolisty
    Po elipsie
    falistej,
    Jednomętnym rozpływem wiruje jak bąk.
    (...)
    Gdy przez sufit przetaczam
    Nosem gwiazdy zahaczam,
    Gdy po ziemi młynkuję,
    To udaję siłacza.
    Wątłe mięśnie naprężam,
    Pierś cherlawi wytężam,
    Będziesz miała atletę
    I huzara za męża.

    Wniebowziętym bełkotem
    O zabawie coś plotę,
    Będziesz miała za męża
    Skończonego idiotę,
    Słuchasz, chłodna i obca,
    Cudo-hłopca, co hopsa,
    Żebyś miała za męty
    Wytwornego światowca.

    A tu noga ugrzęzła.
    Drzazga w dziurze uwięzła,
    Bo ma dziurę w podeszwie
    Twój pretendent na męża.
    Ale szarpnę się, wyrwę -
    I jut wolny, odeszło,
    I walcuję, szurając
    Odwiniętą podeszwą.

    Z jakąś gracją diabelską,
    Czardaszowo-węgierską,
    Czarcie kręgi zataczam
    Tą przeklętą podeszwą,
    Trzęsę tyłkiem łatanym
    I na pysku mam łatę,
    Sześć kopiejek w kieszeni
    I nic więcej poza tem.

    Palce lewej mej dłoni,
    Dziarsko w bok odrzuconej,
    Między palce twe wchodzą
    I znajdują pierścionek,
    Zaciskają się kleszcze
    Choć krzyknęłaś, to jeszcze!
    Niech cię boli, ty podła,
    To kółeczko złowieszcze.

    Ja ci inny dam pierścień:
    ja ci moim nieszczęściem
    Śliczną szyjkę owinę
    Jeszcze przed tym zamęściem,
    Mściwą pętlą zacisnę
    Tę łabędzią, tę wonną,
    Będziesz tańczyć na stryczku,
    Wiarołomna Madonno


    ... i "Grande Valse Brillante" - słowa na podstw. Juliana Tuwima, muzyka Zygmunt Konieczny, śpiewa Ewa Demarczyk:

    http://w378.wrzuta.pl/audio/7zAA30Ns5VM/04_grande_valse_brillante

    Dziękuję Ci za walc i cały, piękny dzień; dobrej nocy i miłych snów :)*

    ... i dobrego samopoczucia, bez bólu głowy na juto:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Tadeuszu:)
    Pozwoliłam sobie zamieścić Twój wiersz na Forum Szkła Kontaktowego (z podaniem autora), bo wart jest tego, żeby poszedł "w świat".
    A jak napiszesz coś jeszcze, to serdecznie zapraszam; mój blog jest zawsze dla Ciebie otwarty:)
    Jeszcze raz pozdrawiam miło:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Kończy się już deszczowy i senny dzionek, pora więc na dobranockę z wierszem:

    "Gdybyś"

    Gdybyś była letnim deszczem
    Szeptającym jeszcze, jeszcze
    Gdybyś była mgłą poranną
    Wciąż snującą się tuż za mną
    Gdybyś była złotym słońcem
    Co to zawsze jest gorące
    Gdybyś o zachodzie była zorzą
    I mieć nieustanną wolę bożą
    Gdybyś w deszczu mnie kąpała
    Dotykając piersią mego ciała
    To byś mi cudną muzyką była
    Która nigdy by się nie kończyła.

    :)***

    Autor: Alouette

    I kołysanka - Jules Massenet-Medytacja

    http://www.youtube.com/watch?v=VHq1oqJj3e8&feature=related

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi :)*** Szczęśliwych
    snów i pomyślnego jutra :)*

    OdpowiedzUsuń
  47. Jaśku:)))*
    Jak ja uwielbiam wiersze Alouette... zrobiłeś mi cudną niespodziankę, aż zaniemówiłam...dziękuję...:)*

    Odpowiem Alouette wierszem, który był już kilka dni temu, ale naprędce nie mogę nic innego stworzyć:

    Dotyk

    Tak bym chciała kiedyś by nasze spotkanie
    zmieniło się w pożar, burzę ciał i duszy,
    a tak... tylko noce, wyśnione kochaniem,
    a tak... chłodne ranki, zanurzone w ciszy...

    Dotykam ustami twoją fotografię,
    a myślą w marzenia szybuję najśmielsze...
    szkoda... że i dzisiaj więcej nie potrafię,
    niż Cię tylko dotknąć moim czułym wierszem...

    autor: ewa*
    :)***

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - pięknych snów i dobrego jutra:)*


    ... i cudna kołysanka:
    Massenet - Meditación de Thais

    http://www.youtube.com/watch?v=42P5ho8ITeA&feature=related

    ...Pa:)*

    OdpowiedzUsuń
  48. Jerzy Grunwald - * Teraz już zaśnij *

    http://www.youtube.com/watch?v=RRO5KrVGOys

    Dobrej nocy wszystkim.Do jutra pod wierzbą.:))

    OdpowiedzUsuń
  49. Jędruś... dziękuję...:)
    Dobrej nocki i do jutra:))

    OdpowiedzUsuń
  50. ... jeśli kogoś zdziwiły inne godziny zamieszczenia 4 ostatnich wpisów, to przepraszam... blogger mi pokitłasił przy robieniu poprawek.

    Pa...:)***

    OdpowiedzUsuń
  51. i dziś, to naprawdę już ostatnia kołysanka -Edward Cullen - Kołysanka Belli

    http://www.youtube.com/watch?v=zQME-ChSwNM&feature=related

    Dziękuję :)*

    OdpowiedzUsuń
  52. ... a wczoraj, to już dziś...
    :)*

    OdpowiedzUsuń