Zimowity jesienne.
Gdy wokół zgiełkliwa, wielka polityka
rozgorączkowane roztacza miraże,
tutaj ze spokojem świętym się spotykam,
w zielonej przestrzeni poszukując wrażeń.
Tu małe jest piękne. Na starych przedmieściach
w jesiennych ogrodach czas w ciszy się perli,
horyzontem lasu zamknięty jest wszechświat,
tam mogę smakować cuda życia w pełni.
Wrześniowe powietrze drga zapachem liści,
w subtelnych kolorów akompaniamencie,
w zimowitach chowam codzienności wyścig
i maleńkie piękno błogosławię wierszem.
Witaj Ewuniu :-)*
OdpowiedzUsuńPiękny wiersz napisałaś, zimowity są cudne, mam tylko te liliowo-różowe, nie mam białych...
Nie wiem, może to poszukiwanie spokoju i wyciszenia, przychodzi z wiekiem...i związanym z nim doświadczeniem życiowym...
Wiesz, polityka, a szczególnie ta przedwyborcza, zawsze kojarzy mi się z wierszem :
Aleksander Fredro
Trzeba by
Dawnymi czasy, jak pewna wieść niesie,
Czterech podróżnych zabłąziło w lesie,
Mróz był tak mocny, noc bylła tak ciemna,
Że chęć podróży stała się daremna.
Ogień więc rozłożyli
I dnia czekać uradzili.
-- Trzeba by -- rzecze jeden i poziewa --
Przynieść więcej drzewa.
-- Trzeba by -- rzecze drugi
Legając jak długi --
Rozszerzyć ogniska,
By wszystkich grzało z bliska.
-- Trzeba by -- zamruczał trzeci --
Czym zaslonić od zamieci.
-- Trzeba by nie spać -- bąknął czwarty,
Na łokciu oparty.
Tak każdy powiedział,
Co wiedział,
I myśląc jeszcze o lepszym sposobie,
Zasnął sobie.
Cóż z tego: ogień zgasł, a nieostrożni
Pomarli podróżni. --
Gdzie bez czynu sama rada,
Biada radźcom, dziełu biada.
Serdecznie pozdrawiam, miłego dnia, U mnie pochmurno, ale podobno jeszcze będzie słońce :-)*
I jeszcze jedno, dziękuję za wczorajszego Staffa...piękny wiersz.
Wiem że lubisz :-)*
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=wOIQybT7DAU&feature=related
Witajcie:)*
OdpowiedzUsuńZapraszam Was na jesienny wyciszony spacer z Mozartem - Greensleeves
http://www.youtube.com/watch?v=ldSvr_nDjKU&feature=related
:)
A o ziemowitach : Guillaume Apollinaire
OdpowiedzUsuńZimowity
Łąka jest jadowita lecz piękna jesienią
Krowy się na niej pasą
I trują zielenią
Zimowit tam rozkwita jego barwa sina
I liliowa twe oczy są jak ta roślina
Fioletowe jak jesień i sine ich cienie
Zabija mnie trujące twych oczu spojrzenie
Ze szkoły powracają dzieci swawolące
Grają na harmonijkach ubrane w opończe
Rwą zimowity które matkami się zdają
Córkami córek kolor powiek twoich mają
Co drżą jak kwiaty drżące kiedy wiatr zawiewa
Pasterz dogląda stada i piosenkę śpiewa
Gdy na zawsze odchodzą krowy rycząc sennie
Z wielkiej łąki kwitnącej skąpo i jesiennie
Przełożył Artur Międzyrzecki
:)))
Witaj Jontuś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję...:)* W moim ogrodzie są też i białe zimowity, tylko jeszcze nie kwitną. Uwielbiam je za to subtelne, jesienne piękno...:)
Wczoraj tak miałam dość całego wielkomiejskiego szumu, spalin, korków... tych krzyczących bilbordów na każdej ulicy, swojego codziennego pośpiechu i... stąd mój wiersz.
Świetny wiersz Fredry, nie znałam go... a skojarzenia mam takie same:))
Dla Ciebie przyniosłam wiersz Czesława Miłosza:
Ogrodnik
Adam i Ewa nie na to zostali stworzeni,
Żeby kłaniać się księciu i władcy tej ziemi.
Inna, słoneczna, ziemia poza czasem trwała.
Im obojgu na wieczną szczęśliwość oddana.
Siwobrody ogrodnik drzew na niej doglądał,
Chociaż świat nie stał w blasku, tak jak tego żądał.
Na dni i wieki patrzył niby przez lunetę
Na całe swoje dzieło, tak dobrze zaczęte,
Które z winy poznania obrócić się miało
W nienasycenie duszy i ranliwe ciało.
Ostrzegł ich, ale wiedział, że to nie pomoże,
Bo już byli gotowi i tak jakby w drodze.
Niewidoczny w listowiu, dumał, zasmucony,
Widział ognie i mosty, okręty i domy,
Samolot w nocnym niebie migający iskrą.
Łoża z baldachimami i pobojowisko.
O biedne moje dzieci, więc tak się wam śpieszy
Do piachu, w którym czaszka żółte zęby szczerzy ?
Do zamykania bioder w majtki, krynoliny,
Do odkrywania ciągów skutku i przyczyny?
Oto zbliża się wróg mój i zaraz wam powie:
Spróbujcie, a staniecie się jako bogowie.
Lokaje samolubnej miłości i zbrodni,
I zaiste bogowie, tylko że ułomni.
Nieszczęsne moje dzieci, jaka długa droga,
Nim zrujnowany ogród zakwitnie od nowa,
I lipową aleją wrócicie przed ganek,
Gdzie na rabatkach pachną szałwia i tymianek.
I czy było konieczne nurzać się w otchłani,
Systemata układać, zamiast mieszkać w baśni,
Nad którą nieustanna jest moja opieka?
Bo prawdę mówi pismo, że mam twarz człowieka.
***
Pozdrawiam Cię serdecznie i słońca życzę:))
U mnie jeszcze ścielą się delikatne mgiełki, ale już się promienie przebijają:)
... i jeszcze prześliczna piosenka, którą odkryłam przed chwilą:
Il y avait un jardin - słowa, muzyka i wykonanie: Georges Moustaki
http://www.youtube.com/watch?v=1Xw4fZMurEg
Witaj Jaśku:)*
OdpowiedzUsuńWyciszenie bardzo potrzebne... dziękuję:)*
W jesieni można je znaleźć, ale... nie tylko...:)
Ty i jesień
Na ziemi jesień wietrzna konary drzew pochyla.
Perełki chmur po niebie jak na różańcu goni.
W ogrodach Twoich oczu kołyszą się motyle,
W pasiekach ust Twych słodkich rój miodno-zloty dzwoni.
Już spłonął po zagrodach rumieniec jarzębiny
I dzwonki kulek srebrnych nic toczą nad przełęczą,
Ale gdy inojc oczy ku Twoim oczom skłonię -
Dzwonkami, jarzębiną jesienne dni me dźwięczą.
Panienko moja dobra, kióra na czoło ciche
Pieszczotą dłonie zsyłasz jak ptaki najłaskawsze.
Najsmutniejszemu z ptaków, co w moich piersiach bije.
W ogrody oczu pozwól zabłąkać się na zawsze.
autor: Jerzy Liebert
Słoneczka na cały dzień, pogody w duszy i wytchnienia:)*
Georges Moustaki - Le Temps De Vivre
http://www.youtube.com/watch?v=SKr57h39LOs&feature=related
:)*
Powiem Ci, że ledwo piszę, bo bardzo boleśnie przycięłam sobie wczoraj palec w drzwiach, jest spuchnięty i sinawy, jak zimowit...:)))
Ołch! całuję paluszek :)*
OdpowiedzUsuńGustav Holoubek - Całuję Twoją dłoń, madame
http://www.youtube.com/watch?v=xmjPopxxr4o
:)))*
Teraz już mniej boli...:)*
OdpowiedzUsuńI w podzięce:
Krystyna Konarska - Czy ktoś ci powiedział
http://www.youtube.com/watch?v=MNqDH83jfcA&feature=related
:)))*
To może jednak kawałek chodnika:)
OdpowiedzUsuńz dnia 10.02.2011
Człapie sobie wieniec
Przy nim PiS-u świta.
Czy oni czczą chodnik?
Wybacz, że się pytam.
a dzisiaj :
Nic się nie zmieniło
Dalej sobie człapie.
Flagi kirem przepasał
Będzie dalej człapał.
Żałoba już skończona
Lecz w Wolsce żałoba
Potrzebna PiS-owi
Tak, jak kaczce woda.
Wybory za pasem
Trumna też się przyda
Trzeba na niej usiąść
Bo nam będzie bida.
:)
Petula Clark - * This Is My Song *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=9Ygy919MeEs&feature=related
Pozdrawiam tradycyjnie.Miłego dnia.:)
orchestra bagutti - * menestrello innamorato *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=TwHsrirhw7s&NR=1
Orchestra Bagutti - * Buon compleanno *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=G989iv49zOs&feature=related
Orchestra Bagutti - * Con una rosa *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=X7vPvgaJJYY&feature=related
Jaśku...:)
OdpowiedzUsuńAni mnie to ziębi
ani mnie to grzeje,
kto tam za czym człapie,
z tego się nie śmieję.
Mam pogodę ducha
humoru co nieco,
nie słucham kłamczucha,
nim się nie podniecam.
Historia się pisze
nie tylko wieńcami,
za jednym, za drugim
ktoś zatrzaśnie drzwiami.
Nikogo to zbytnio
już nie epatuje
ot, tyle co mucha
jakaś przelatuje.
A że ktoś tam klaszcze?
Cóż klakierów sprawa,
jeśli chcą koniecznie
bić koniowi brawa. :))
Mądrości tam nie ma
nawet w korcu maku,
piany bić nie trzeba
z kurzu na trzepaku.:))
… i nie rozdzierajmy szat, że idzie potop, tylko....:)
Wojciech Młynarski:
http://www.youtube.com/watch?v=16KoUgNjJTw
:)))
Orchestra Bagutti - * Serenata *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=m7mAdcCswZE&feature=related
Witaj Jędruś:)
OdpowiedzUsuńGdzie są Twoje wiersze,
co dzień ich wyglądam,
czy je zjadły świerszcze?
Pilnie się rozglądam.
Może jakaś Muza
sobie je ukradła?
Schowała w rajtuzach
uciekła w mokradła... :))
Spuść jej tęgie lanie -
tyle powiem krótko.
A wiersz na kolanie
wysmaż mi prędziutko:))
Pozdrawiam Cię nie tradycyjnie, a bardzo cieplutko:))
Dziękuję za śliczną muzę i zaraz dodam muzyczny komentarz...
Orchestra Bagutti 35° - * Patrizia-Treno *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=IuKVIPwo4-4&feature=related
... i dla Jędrusia dodatek do wiersza z 13:52 -
OdpowiedzUsuńGeorges Moustaki Et Pourtant Dans Le Monde
http://www.youtube.com/watch?v=d96mWSOjriM&feature=related
... i nie odpuszczę Ci dzisiaj wiersza:)
A teraz pojadę pozbierać orzechy z leszczyny, zanim ruda tancerka mi wszystkiego nie ukradnie..:)
OdpowiedzUsuńWojciech Młynarski - Moje ulubione drzewo
http://www.youtube.com/watch?v=d57VuW7xtlU&feature=related
:))
... a jak wrócę i nie będzie wiersza od Jędrusia, to... będzie lanie:)
... i a'propos...:) jeszcze zostawię coś o słodkim zbieraniu orzechów:
OdpowiedzUsuńFrancuska piosenka o miłości - Marek Kondrat i Kabaret Olgi Lipińskiej:
http://www.youtube.com/watch?v=yhHhTnuc9No
:)))
Skoro Cię tak mierzi
OdpowiedzUsuńW ogródku człapanie
Ty bujaj w obłokach
Ja pofrunę...hań dalej.
I do...?
Jaśku:)
OdpowiedzUsuńJa tam w obłokach nie bujam, tylko trzeźwo stąpam po ziemi na co dzień. A że lubię kwiaty i wiersze, czy to coś złego? Polityki wszędzie jest tyle, że aż się przelewa...
Nic mnie nie mierzi, a gdzie ja to napisałam?
Przepraszam, jeśli Cię w czymkolwiek uraziłam, nie miałam takich zamiarów i nie bocz się:)*
Wda się z każdym w dyskurs,
OdpowiedzUsuńwda się w polemikę.
Imię i nazwisko,
- Janusz Korwin - Mikke.
On ma doświadczenie,
nie wpada w panikę.
Imię i nazwisko,
- Janusz Korwin - Mikke.
Poparcie ma małe,
lecz długą praktykę.
Imię i nazwisko
- Janusz Korwin - Mikke.
Co się mu nawinie,
podda pod krytykę.
Imię i nazwisko,
- Janusz Korwin - Mikke.
Nie martwcie się ludzie,
( nie wpadać w panikę ).
Jeszcze jest w odwodzie,
- Janusz Korwin - Mikke.
Byłby proszę Państwa,
z niego i mąż stanu.
Imię i nazwisko,
- Korwin - Mikke - Janusz.
Nosi Korwin - Mikke,
zamiast pasa szelki.
Jaki tego powód.
- ma intelekt wielki.
Wyszedł na mównicę,
pod szyją miał muchę.
Zrobił z Lecha - Bolka,
- który nie był "zuchem".(?)
Uparcie dowodzi,
że Wałęsa - "Bolek".
Wszystkie o tym dzieci,
- uczą w każdej szkole.
Benzyna, pół - darmo,
chce pokazać światu.
Gdy wybrany będzie,
- to będzie bez VAT-u...
Jeśli Państwo chcecie,
zmienić dziejów finał.
Tedy zagłosujcie.
- na Mikke - Korwina.
To na stacjach paliw,
stanieje benzyna .
Zasługą to będzie,
- Mikkego Korwina.
Będzie mieć mniej,
szczebli kariery drabina.
Dzięki wstawiennictwu,
- Mikkego Korwina.
Zamiast stu podatków,
będzie dziesięcina.
Pod jednym warunkiem ,
- głosuj na Korwina.
W sklepie z wędlinami,
stanieje słonina.
Pod jednym warunkiem.
- głosuj na Korwina.
Tuska już nie będzie,
to wyborów finał.
Winą za krach w Polsce,
- obarczą - Korwina.
Podwyższona będzie,
renciście - rencina.
Podpisze ustawę,
- ręka J.Korwina.
Wszystkie sprawy pilne,
(co pod dywanikiem).
Załatwi ekspresem,
- Janusz Korwin- Mikke.
Poradzi on sobie,
z każdym wręcz kłopotem.
Bo wszedł drugi Janusz
- zwany - Palikotem.
Jak Was nie obchodzi,
co pisze "poeta"
Przypominam wszystkim
- to "róbta co chceta".
Pozdrawiam serdecznie,
stale przypominam.
Nie chcesz Kaczyńskiego,
- głosuj na Korwina.:))
Padam...Padam
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?NR=1&v=Zkyssdy_amU
Orchestra Bagutti - * Canzone mia *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=WRNi7X38yQg&feature=related
Catherine Deneuve * Paris paris *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=lYNt2yZxxEA
Joe Cocker with Catherine Deneuve - * N'oubliez jamais *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=a1U4D2XCo_Q
Pozdrawiam serdecznie Ogródek.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Andrzejku za śliczne piosenki, niestety teraz nie mogę ich odsłuchać, ale już mi sie podobają,lubię francuskie piosenki, rozumiem bez tłumaczenia. Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę dużo zdrówka i miłego popołudnia.
Ślę Ci Jędruś sto buziaków
OdpowiedzUsuńoraz ładny bukiet z maków.
Nie opuszczę nigdy Ciebie
bo przy Tobie mi jak w niebie.
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńWierszyk ułożyłeś,
więc Ci dzięki składam,
lecz o polityce
niechętnie ja gadam...
Mam w niej doskonałą
wprawdzie orientację,
utopii nie cenię
i Mikkego racji.
Śmieszne ma pomysły,
paranoją tknięte,
nie ma realizmu
w jego argumentach.
Gdy on swoje wizje
z polityką miesza,
wybacz, ale tylko
strasznie się ośmiesza...
:)
To już bardziej realny jest taniec z butelkami na głowie... Skrzypek na dachu - Taniec z butelkami:
http://www.youtube.com/watch?v=sI4nqZ83-qA&feature=related
:))
... i w podzięce za francuskie piosenki - dla Jędrusia:
OdpowiedzUsuńCatherine Deneuve - Femme, femme, femme ...
http://www.youtube.com/watch?v=WDNV0eog2eU&feature=related
... miłego popołudnia...:))
... i zgubiła mi się ostatnia zwrotka wiersza dla Jędrusia (blogger robi mi hece), a więc dopisuję do 18:06 - cd.:
OdpowiedzUsuń(...)
Pozwolisz, że wierszyk
prędko więc "spuetuję",
bo w jego folklorze
bluesa ja nie czuję...:))
I jeszcze dobra wiadomość dla Jędrusia:)
OdpowiedzUsuńZimowity jesienne występują bardzo rzadko w naturze, ale Ty możesz je znaleźć w Puszczy Sandomierskiej... małe jest piękne:)
Dzień dobry Dano:)
OdpowiedzUsuńSkoro lubisz francuskie piosenki, to proszę bardzo:
Mireille Mathieu - d"Amour:
http://www.youtube.com/watch?v=xCeGXXbzWwo
Pozdrawiam, miłego wieczoru:)
Jontuś:)
OdpowiedzUsuńTak mi czemuś smutno na duszy... więc Tobie (i wszystkim Ogrodnikom) przynoszę wiersz Mistrza Konstantego:
Cyrulik jesienny, czyli smutna jest moja dusza
Tristis est anima mea*
usque, jak mówią, ad mortem...
Oto się jesień zaczęta
i nie ma komu dać w mordę;
i nic, już nic nie zachwyca,
i nic, już nic nie wystarcza,
idzie przez łan osmętnica,
tęsknota gospodarcza.
Sam na pomoście tramwaju
uczuwam taką tęsknotę...
O, jak te liście spadają.
O, jak spadają złote...
Lecz boleściwe westchnienia
wicher rozprasza wraz z liśćmi,
fantom własnego marzenia -
kędy, ach! kędy iść mi?
O drogo, drogo ty moja
na Widok czy Mazowiecką!
o ja, idący jak Boya
"we mgle pijane dziecko"!
Bowiem, jak mówi Wolica,
cierpię na "gorzkie torsje",
tkliwy kochanek księżyca
i pies, i pies na forsę.
Dziwią się nawet Żydowie,
że niby ta senna jesień,
a mnie nie nęci manowiec
słowiańskich, chmurnych uniesień;
na honor, na Żuli ciało!
nie wierzcie w takie potwarze:
bywam w południe w PKO,
lecz wieczorami marzę
o sobie i o sanacji,
Daszyńskim, innych, co kocham...
mam nawet kącik w redakcji,
w którym cichutko szlocham.
Gdy wspomnę (ach, jakże mięknę!)
świetlaną zjawę dzieciństwa...
Ha, życie może jest piękne,
ale za dużo świństwa.
Eeech! to się jesień zaczęła
i nie ma komu dać w mordę...
Tristis est anima mea
usque, jak mówią, ad mortem.
Konstanty Ildefons Gałczyński
*Tristis est anima mea - smutna jest moja dusza.
Pozdrawiam serdecznie w chłodny już wieczór...:)
Colchicum autumnale,
OdpowiedzUsuńposiada wiele zalet.
Sobota.Więc się lenie,
- lecz parę ich wymienię.
Jak lata lecą z "górki"
hamuje on komórki.
Przeszkadza w ich podziale
- to jedna z jego zalet.
Ponadto jak wieść niesie,
zimowit rośnie w lesie.
Jak wszystkie liliowate,
- zachwyca późnym latem.
Spotkać go można w górach
tam wybrał swe siedlisko.
W farmacji to figura
- kolchicyn zbiorowisko.
Dla wzroku to pokusa,
podobny do krokusa.
A znam pewnego Pana,
- co widzi wciąż kaktusa.:))
Pozdrawiam wieczorowo.:))
http://www.youtube.com/watch?v=-Aaj0tzp0pQ
Gregorian - Don't give up
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=4lIYgZaHINU&feature=related
Jędruś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i dygam z wdzięcznością:)) Ja tak o zimowitach nie potrafię...
Dziś jedno mam marzenie,
(w nim bujam się po uszy),
by na mej życia scenie
nie rosły wciąż... kaktusy.
Roślina egzotyczna
kłująca mnie niemiło,
a ja jestem liryczna -
tak mi się przytrafiło...
Cóż, liryka nie w modzie,
niech więc do diabła idzie,
już zamknę ją w komodzie
bo nikt jej nie chce widzieć...
Kaktusy na proscenium,
ja zniknę, mam ten gest...
a reszta jest milczeniem -
historia vitae est...
Gregorian - The Power Of Love
http://www.youtube.com/watch?v=k6Zy6wGbgK8&feature=related
*
:)
OdpowiedzUsuń13 wspomnij mnie
http://www.youtube.com/watch?v=p-CeQFcSny8&feature=related
:)
OdpowiedzUsuńHemar - Piosenki i wiersze - 11 Coquelicot
http://www.youtube.com/watch?v=r5y1C-HJN88&feature=related
A ja się kajam jako beznadziejny, i wracam. Może
OdpowiedzUsuńpomoże mi Andrzej Waligórski w swoim biurze spraw beznadziejnych.:)*
Biuro Spraw Beznadziejnych
Posłuchaj, o nocy blada
I zwierzu ukryty wśród traw:
Oto jest smętna ballada
O Biurze Beznadziejnych Spraw!
Niewielkie to biuro się mieści
We wnętrzu mego mieszkania
Przy Beznadziejnej Czterdzieści,
Parter, wstęp bez pukania.
Przychodzą tam po kolei
Albo po kilka osób,
Ci co nie mają nadziei
Na polepszenie losu,
Na przykład nieuleczalnie
Chorzy, co muszą skonać,
Albo ci, co fatalnie
Kochają się w cudzych żonach,
A zwłaszcza w żonach ministrów,
Które się nie chcą rozwieść,
I mnóstwo niedoszłych artystów,
I takich, co piszą powieść
Skazaną na niewydanie
Już w embrionalnym stanie,
I śliczne, choć smutne, panie,
Więc pełne jest moje mieszkanie...
Posłuchaj, o nocy blada,
Ty, zwierzu, posłuchaj ballady,
Jak z tymi ludźmi gadam,
Jakie im daję rady...
Lecz najpierw herbatkę im daję,
Która jest słodka i czarna,
I mówię z udanym żalem,
Że muszę wyjść na kwadrans,
Że chwilę zostaną sami,
Więc niech się nie gniewają...
A potem schowany za drzwiami
Słucham jak rozmawiają...
A w ich rozmowach jest smutek
I żal, i ból, i łzy,
Ale tych rozmów skutek
Nie jest bynajmniej zły,
Bo sobie mnóstwo pocieszeń
Mówią, podają sposoby:
A to na pustą kieszeń,
A to na wszystkie choroby.
I mogą się wygadać,
Ponarzekać, pobiadać
I sprawdzić wielokrotnie,
Że nie cierpią samotnie.
O, zwierzu, który nocą
Błądzisz, wyjąc ponuro,
Posłuchaj teraz, po co
Prowadzę to całe biuro?
Po to, że moje prywatne
Zmartwienia i rozpacze
Wyglądają przy tamtych
Całkiem, całkiem inaczej.
O, takie są malutkie,
O, takie są niewielkie,
Już po prostu nie smutki
Tylko komary lub pchełki
Rozpatrywania nie warte...
Dlatego otwieram w kolejny
Każdy (z wyjątkiem świąt) czwartek
Swe Biuro Spraw Beznadziejnych.
Więc - żebyś w trosce nie żył -
Więc - żebyś nie żyła w płaczu -
Przyjdź do mnie, ponury zwierzu,
Przyjdź, nocy, targana rozpaczą...
***
Helene Segara - * Anastasia *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Tey1l0egz6E&feature=related
Dziś na dobranoc tylko kołysanka - Nothing's gonna change my love for you.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=VeD5l0gAThY&NR=1
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** Sorry,- na mnie już czas:)* -
Jaśku.. to wszystko przez te 24 smutki:
OdpowiedzUsuńDoba
Dwadzieścia cztery smutki,
To zwykła nasza doba,
I dzień jest nie za krótki,
I noc się nam podoba.
Deszcz pada nieustanny,
I nudny, i nużący,
Za oknem chodzą panny,
Smucące się niechcący.
Za oknem wieczór spływa
Po dachach i po rynnach,
I ciemność odpoczywa
Bezpieczna i bezczynna.
Usiądę sam za stołem,
Zamyślę się wieczyście
O życiu niewesołym,
Przez które ze mną szliście.
O swoim domu niskim
I o wysokim niebie,
O wszystkich i o wszystkim,
I za was, i za siebie.
Dwadzieścia cztery smutki,
To zwykła nasza doba,
I dzień jest nie za krótki,
I noc się nam podoba.
autor: Jan Brzechwa
...:)*
I już pora na moją na moją dobranockę, dzisiaj z wierszem Janusza Klisia:
OdpowiedzUsuńPrzyjdę z miłością
Przyjdę do Ciebie
łąką
zmierzchem
słońca zachodem
polnych kwiatów
zapachem
ciszą
wieczornym chłodem
przyjdę z nadzieją
tęsknotą
powiewem
pragnień szalonych
radosnym uśmiechem
kolorów
paletą
snów wymarzonych
przyjdę wieczorem
cichym
zielonych
traw szelestem
nad zachodem słońca
uniosę Cię
miłością
i otwartym sercem
autor: Janusz Kliś (z tomu „Spojrzenie”)
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)***... już czas na sen...:)*
... i kołysanka
You Are The Love Of My Life
http://www.youtube.com/watch?v=_NSzwflkF3w&feature=related
Pa:)*
... zapomniałam dodać wykonawców: śpiewają George Benson i Roberta Flack
OdpowiedzUsuńDobrej nocy...:)*
Dobrej nocy Wszystkim życzę.Miłych snów
OdpowiedzUsuńbez ograniczeń.Podziękować też wypada,
no, bo miałem z Kim**** pogadać.
Spokojnej nocy.:)
:)
OdpowiedzUsuńDziękuję... była spokojna...:)