
Czy rewolucja potrząśnie światem,
czy też się Tuska zawali tron,
ja trwał tu będę zimą i latem,
moje zwycięstwo ogłosił dzwon!
Stasiu mi cały Wawel zhołdował,
Katedrę, kryptę i smoka też,
więc cały świat się będzie dziwował,
bo nikt wszak nie ma aż tylu wież!
Tu pozwalam sobie ponownie wkleić tekścik dla juhasa, który przyznał, że lubi chodzić na piwo, i może dopiero teraz wygramolił się z łóżka"
OdpowiedzUsuńJuhasie - a dlaczego zatrudniłeś (jeśli to co piszesz w ogóle jest prawdą) dwie młode osoby...Młode?... Dlaczego nie zatrudniłeś dwie starsze, takie na przykład po pięćdziesiątce, na dodatek lekko schorowane, które też pragną żyć i mieć za co kupić chleb. Zrobiłeś sobie konkurs i wybrałeś tylko te dwie, a 10 innych odesłałeś z torbami do wyjścia!!
Gdzie te osoby po pięćdziesiątce mają się udać, albo uczniowie świeżo po szkole, studiach?...
Znając trochę życie prawdopodobnie zatrudniłeś za marne grosze po znajomościach - na przykład kogoś z rodziny, córeczkę znajomego, synusia od kolegi, dziewczynę z sąsiedztwa, chłopaka z ulicy gdzie mieszkasz...Prawdopodobnie po znajomościach.
Pomyśl głupcze, że zwyczajnie niemożliwością jest, aby wszyscy ludzie pozakładali sobie firmy, bo przecież kto by w nich pracował?!!
tyle wiesz na temat bezrobocia, co przeczytasz w "Wyborczej" ,albo usłyszysz od Tuska w jego śmiesznych reklamówkach.
Bezrobocie tworzy system, tworzy rząd!!!
Bezrobocie jest jeszcze wyższe niż te oficjalne dwa miliony!! Co powiesz o umowach na 1/2 etatu, na 5/8, itd.!!!
Te osoby są wykreślone z urzędów jako bezrobotne, a stanowią ogromny procent zatrudnionych! (niemal wszystkie kasjerki w supermarketach takie maja umowy)
Chciałeś mnie cwaniaku "zgasić" jednym, dwoma zdaniami. Nie udało ci się.
Próbujesz zwalić wszystko na bezrobotnych, na brak u nich zaangażowania, wysiłku itd. Tylko w malutkim procencie jest to prawdą.
Decydują o przyjęciu pracy głównie znajomości i widzę to na co dzień, tam gdzie pracuję. Jeśli ich nie masz, to możesz tak jak ty jedynie pójść sobie na piwo, tylko z innego powodu.
A swoją drogą...masz ciekawe podejście do pracy...
Mam anielską cierpliwość do Ciebie. Ale jeśli uważasz, że Jasiek tego nie przeczytał, to się grubo mylisz :)
OdpowiedzUsuńNie mógł przeczytać, bo wkleiłem to po raz pierwszy parę minut temu. Obudzi się zapewne późno. Chyba, że śpicie razem, to co innego.
OdpowiedzUsuńWtedy przepraszam
Dzień dobry Ewo!
OdpowiedzUsuńNie będę już dyskutował z osobą, na dodatek
anonimem, który insynuuje i ubliża w ewidentny sposób... Chroń mnie Panie przed idiotami!
Miłego dnia:)
Łżesz Anonimowy, jak Twój wódz :)
OdpowiedzUsuńTen sam komentarz wkleiłeś dwa razy: o 10:02 (pod wczorajszym postem) i o 10:20 (tutaj - n.b. nie na temat)
Jeszcze jeden taki numer i bana ode mnie dostaniesz!
Co do Twoich insynuacji, to poniżej pewnego poziomu nie schodzę.
Żegnam.
Dzień dobry Jaśku!
OdpowiedzUsuńMelduję wykonanie zadania :)))
Tylko nie mogę zaprosić Szanownej Publiczności z FSK na uroczyste odsłonięcie tegoż monumentu, bo tam szlaban :(
Pozdrawiam cieplutko :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAutorko - jesteś przyzwyczajona do opluwania i szydzenia z innych, weszło ci to niemal w krew - tylko jakoś dziwnie nie możesz znieść czegoś podobnego w stosunku do siebie...
OdpowiedzUsuńTrzeba takie osoby jak ty do tego przyzwyczajać, bo nie masz monopolu.
Ładnie to tak szydzić ze zmarłego Lecha Kaczyńskiego?!! Osoby, która już nie żyje i nie może słowa w swojej obronie wypowiedzieć?!!
Zeszłaś do poziomu dna, i trzeba z tobą walczyć.
Tyle tylko potrafisz, co straszyć blokowaniem i usuwaniem niekorzystnych dla siebie treści, podobno zwolenniczko wolnego słowa...
OdpowiedzUsuńBlog jest ogólnodostępny dla ludzi, którzy przestrzegają zasad kultury, bez względu na poglądy, jakie głoszą.
OdpowiedzUsuńMożesz pisać o wszystkim, ale nie pozwolę obrażać Moich Gości.
Zobacz, jak znikają obraźliwe komentarze.
Więc wykasuj swoje wypociny obrażające w chamski sposób.
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńEwa, pomimo sympatii do Jaśka, chyba nie możesz nie przyznać że wpis Anonimowego (tamtego innego :D) jest taki do końca bezpodstawny :)
czy gdybyś Ty dziś straciła pracę, czy podjęłabyś nową dajmy na to w okresie 3-mcy ?
mowa o pracy na podstawie umowy o pracę a nie umowy zlecenia czy o dzieło, czy też "to przyjdź pani coś tam pani dam na koniec tygodnia" :)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńA gdzie twoja KULTURA autorko?!!
OdpowiedzUsuńPowiedz, że w swoich wierszykach....
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńWolałabym, żeby Ewa* wykasowała Ciebie. Ineternet powinien być dostępny tylko niektórym. Tym nieużywającym "wyrazów"
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAnonimie, uczepiłeś się tego bloga jak pijany płotu. Spadaj i daj ludziom żyć. Nikt nie chce Ciebie czytać! Nie widzisz tego?
OdpowiedzUsuńWybacz Ewuś*.
Do Anonimowego, który ma sympatię do Jaśka.
OdpowiedzUsuńWitaj :)
Nie wiem, co bym zrobiła; na pewno nie siedziałabym z założonymi rękami, ograniczając się tylko do utyskiwania na mój nędzny los.
Pracuję od początku mojego dorosłego życia.
Nie mam monopolu na rozwiązywanie takich spraw, jak bezrobocie, do tego na blogu.
Uważam, że Jasiek zaproponował całkiem rozsądne rozwiązanie, które sam, że tak powiem, "przerobił" w życiu (patrz komentarz Jaśka pod wczorajszym postem). Szczerze go za to podziwiam. A za to otrzymał stek wyzwisk od Anonimowego (tego od bezrobocia). Więc nie dziwię się, że też mu się od Jaśka oberwało.
Pozdrawiam :)
NIE MIEŚCI SIĘ W GŁÓWKACH
OdpowiedzUsuńBez wystrzału, bez rakiety,
żadnej broni nowej -
przeciwników kładzie gęsto...
wojsko moherowe.
Kobiecinki w berecikach,
i z różańcem w dłoni -
i to właśnie wszystkich drani
tak ogromnie boli!
Nie chce zmieścić się w ich główkach,
przez dzień, w noc, do rana:
w jaki sposób można wygrać...
klęcząc na kolanach!
-------------------------------------------
Wedle życzenia - to moje ostatnie słowa na tym blogu.
To ja żegnam.
Do anonima.
OdpowiedzUsuńSłowa "chroń mnie Panie przed idiotami" kieruję
do Pana nie do Ciebie,ale skoro się takim "idiotą"
czujesz, to niech Ci będzie.Nic na to nie poradzę.
Tylko zacytuję Ciebie - "głupcze"
I tym wpisem kończę dyskusję z Tobą.
no, teraz mogę. Ozon/ozonka -hihi, poruszyła PROBLEM. Rozdrapała ranę. Od wejścia w net prezia k., rozprzestrzeniło się w necie chamstwo, do monstrualnych rozmiarów.Ciężko znaleźć receptę. "Obrońcy" wolności zapominają, że ich "wolność" ogranicza moją.Dlaczego te buraki, tak podkreślają swój katolicyzm? Ja się starzeję i nie rozumiem tego. Kiedyś mój Przyjaciel, napisał taką broszurkę/książeczkę : Żyj i pozwól żyć innym" Chyba ten tytuł pozostanie mottem dla mnie, a przecież to sugestia dla każdego.
OdpowiedzUsuńEwo !
OdpowiedzUsuńPomnik w nowej wersji bardzo mi przypomina : wielkiego przywódcę narodu koreańskiego , boskiego Kima - syna Sena. Chyba nawet podobny pomnik , na wsze czasy , tam w Korei Ludoewej figuruje , chwaląc " wodza " po wsze czasy ! Kaczor , a zwłaszcza " ten co się ostał " - mentalnie bardzo , tamtego - przypomina... Miałem podobne skojarzenia , którym dałem wyraz , na Poletku.
Nie przejmuj się : chamami i ślepcami - rób swoje ! Mam trochę kłopot z zalogowaniem , dlatego też pod " anonimowy " piszę... Ale to ten sam , mało lubiany : Stanisław - slawona !
Pozdrawiam Ewo.
Mnie to motto przyświeca na co dzień.
OdpowiedzUsuńWitaj Heniu :)
OdpowiedzUsuń"Na początku mego listu" podzięki wielkie za zamieszczenie tego wierszyka na Twoim blogu :)
A co do "obrońców" - to jest takie "ichnie" pojmowanie demokracji: ja mogę wszystko, ale ty się nie czepiaj moich idoli, bo ci przyp...!
Swoją drogą, to muszą już tam czuć niezłą popelinę, skoro posiłki wysyłają nawet na blogi takich małych żuczków, jak ja :)))
Stanisławie - slavono,
OdpowiedzUsuńskojarzenie trafne, chociaż bardziej widzę tu Wiecznie Żywego...
Stąd wierszyk, powiązany z dziełkiem "Lenin z Poroninie" - może pamiętasz: ..."Na małej stacji w wiosce Poronin, gdy pociąg stanął.. itd."
Dziękuję za słowa otuchy.
Pozdrawiam miło :)
:D
OdpowiedzUsuńwpadło Coś/Ktoś całkiem anonimowo i popsało infantylną atmosferę tego bloga :D
oj!!! jakieś odmienne zdanie, mamusiu co z tym zrobić no chyba nie dyskutować, no bo po co ?
Pan Monopolowy :DDD
niech żyje mono i demo i kracja
a teraz robimy falę, ręce do góry, razem chłopaki z jednej paki :)
kupą, kupą w jednym rzędzie bo jak nie to co to będzie :*
Walczył orzeł z sępami, aż obrósł w legendę.
OdpowiedzUsuńNiestety - przy okazji podłapał też mendę.
Wszyscy pytają orła: - Jak walczyłeś? Świergol!
A menda w krzyk: - Spuściliśmy tym sępom wpierdol!
Do Anonimowego (z 13:15)
OdpowiedzUsuńNa tym blogu każdy może się wypowiedzieć na każdy temat; anonimowo, czy nie, byle w sposób kulturalny, nie obrażając innych Gości.
Nie każdy musi się odnosić do każdego wpisu, czy komentarza - tu nie ma przymusu.
Na demagogię zaś argumentów też nie ma.
Demagog głosi hasła obliczone na łatwy efekt, poklask, schlebia masom, jedzie na ich bolączkach, wysuwa w imieniu mas żądania nie do spełnienia.
I żadna logiczna argumentacja do demagoga nie dociera.
Bicie piany na temat bezrobocia uważam za demagogię; nikt tych problemów na blogu nie rozwiąże. Przynajmniej ja nie czuję się na siłach. Poza tym, jak zauważyłeś/aś to jest blog z zacięciem satyrycznym :)))
A jeśli komuś infantylna atmosfera tego bloga nie odpowiada, to nie ma przymusu jej cierpieć, po co się katować? :)
:))) Też lubię Andrzeja Waligórskiego.
OdpowiedzUsuń"Latał sobie z radarem pewien gacek młody
I po drodze omijał przeróżne przeszkody,
Lecz właśnie gdy się cieszył, że je tak omija,
Wpadłszy na jedną z przeszkód rozbił sobie ryja".
Nie dziwi NIC!
OdpowiedzUsuńPiosenka jakaś na ten temat była.
OdpowiedzUsuńDajcie spokój :D
OdpowiedzUsuńpowołując się na ten "4. Dystans ...", przynajmniej było wesoło, a cietrzewi ile ???? na tony :D
a tu taka POwaga,że śmiertelny strach spadł na okolice :D jeszcze może "Lech" pod strzechy trafi, zimny do tego ...:D
kogo jadowity komentarz może wyprowadzić z równowagi ???
a czy powinien obejść?
Nie lubię piwska (przepraszam fanów). Zaraz mnie panowie "znielubią". Nie lubię, no nie lubię.Nie poradzę.
OdpowiedzUsuńDrodzy anonimowi!
OdpowiedzUsuńPod ramką "Prześlij komentarz" znajdziesz słowa
"komentarz jako: wybierz profil klikasz na
strzałkę i ukażą Ci się profile. Klikasz na
"nazwa/adres URL" i ukazuje Ci się następna
ramka "Edytuj profil" w nazwie wpisujesz swój
nick i wysyłasz na blog.Tak postępując nie
będziesz w grupie anonimów. Lub podpisuj się
pod swoim tekstem postu.Tym samym unikniesz
nieporozumień.
No właśnie. Dziękuję, Johny, za wyczerpujący instruktaż :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę być anonimowy, bo nie chcę aby ktoś nie wziął za tego idiotę z pisuaru.
Wojtek
Laskowik i Smoleń
Tylko nie pal!
http://www.tvn24.pl/1,251,24,59008136,157687012,2119702,0,forum.html
OdpowiedzUsuńI tyle:)
Dzięki Staszku :)
OdpowiedzUsuńJednak rozwinę tego linka, bo wart publikacji:
ponadwszystkozimnylechlejgowgębędzieśmiech*
* - ortografia i interpunkcja według uznania czytelników
autor: ~Stanisław 25.07.2009 11:22
Żadne pogróżki nie wpłyną na moje wystąpienia publiczne, ich plan jest powszechnie znany i na pewno się nie przestraszę, choćby wytoczyli przeciwko mnie armaty. Przeżyłem Hitlera, Stalina i szereg różnych wstrząsów, to przeżyję też „Prawdziwych Polaków”. To Pani Ewo są akurat nie moje słowa, ale mojego autorytetu (zapewne nie tylko mojego) Pana profesora Bartoszewskiego. Dobrze, że jest blog, który komentuje zachowania własnie tych ostatnich wymienionych w cytowanej wypowiedzi!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i zapraszam do nicckita.blogspot.com
Wojtku, jeśli chodzi o pisuar, to nigdy w życiu bym Cię nie posądziła, ale tak lepiej :)
OdpowiedzUsuńLaskowik i Smoleń... hmmm, wiem...
Niepokój mój widzę ogromny...
:)
Już do Was lecę!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńTo co dziś, dzieje się na " poletku", jest próbką - co by w Polsce było , gdyby to - mały psychopata, wygrał wybory prezydenckie ! To chamstwo , będące przykrywką dla braku zwykłej przyzwoitości jest gigantyczne ! Aż się nie chce wierzyć , że ci " ludziom podobni " wierzą w to co " głoszą "! Zauważam , że ich wpisy charakteryzują się : wspólnymi , tymi samymi sloganami , kłamliwymi frazesami ! Wygląda to tak : jakby jeden " ośrodek" rozdał / rozpisał / role , które teraz " oni" posłusznie wykonują... Ewo , bardzo smuci mnie , uleganie tym szalonym " patriotom" , spod znaku : pisu i wielce nadpsutego grzyba z Torunia ! Dziś na przykład : Kampania Piwowarska - przeprosiła / dla świętego spokoju / , posłów pisu , za reklamę piwa Lech , we Krakowie ! Takie uleganie i " schodzenie z drogi" fanatykom , bardzo ich stymuluje ! Nie wolno cofać się przed fanatyzmem , tym bardziej , że widać tu podłoże: nacjonalistyczne ! To tylko ich rozzuchwala i " zachęca" do dalszego działania ! A gdyby przyjąć wprost , że internet to taki " przkrój społeczeństwa " w pigułce , to wnioski można wysnuć tragiczne : większość oszalała , a mniejszość / normalna / , w popłochu zamyka " okinnice " ! Starch się bać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Stanisław
strach , okiennice - tak ma być ! Widać , że też zaczynam się bać.../?/ : )
OdpowiedzUsuńStanisławie - Ty? Bać? Nie wierzę :)
OdpowiedzUsuńAle absurd posunął się już do monstrualnych rozmiarów, do prawda.
Skoro kampania piwowarska się wycofała z reklamy, to należy też wycofać z rynku krwawą Mary, margarynę Kasia i Maryna, ciastka Katarzynki - to są też przecież czyjeś imiona i nikt ich nie kojarzy ze zmarłymi ludźmi.
Chociaż ... nie! Od dzisiaj przestaję piec na Kasi - tak się nazywała moja zmarła ciotka!
Myślę, że to powszechny strach przed czarnymi. Niestety, mamy państwo wyznaniowe.
Wielce zasmucony samym faktem - cieszę się Ewo , że też to widzisz ! tak - już mamy państwo wyznaniowe ! Wbrew konstytucji , która , jeszcze , czyni rozdział państwa od kościołów i wyznań ! Ale to już jest tylko... martwy zapis ! Ogólnie, uważam się za człowieka zdroworozsądkowego , a dla takich właśnie " powietrze " polskie staje się: nie do oddychania ! Lepkie i zatęchłe ... Dymem kadzidła i mocno przeterminowanego oleju ! W tym kontekście : podnoszenie vat-u , jest mocno problematyczne... Czy kiedyś będzie w Polsce jakaś siła , która odważy się odebrać " facetom w czerni " - choć złotówkę , wypłacaną z państwowej kasy ? Czytam , że państwo przekazało kościołowi jedynie słusznemu mienie - majątki ziemskie o wartości ok. 24 mld zł ! Tyle wydoiła : komisja d/s zwrotu majątków... , od czasu swego powstania. 2 mld kosztuje nas nauczanie relgii w szkołach państwowych / już nie rozwijam tematu : nauki wiary za pieniądze.../ , 6-8 mld zł - to inne " świadczenia " państwa na rzecz " prześladowanego" kościoła ! A Tusk chce podniesieniem vat-u uzupełnić budżet o 5 mld...Ja , poprostu , tego nie rozumiem ! Kościół zajmuje z góry upatrzone pozycje - do tej pory zarezerwowane tylko dla : państwa ! I wrzeszczy , że go prześladują... Krzyży na m. kwadratowy mamy najwięcej na świecie i " wtykają " je wszędzie ! To co że nielegalnie ? To co , że w przestrzeni publicznej ? Czy ktoś temu powie : BASTA ? Czy ktoś powie BASTA , dla opluwania ostatnich Wielkich Polaków ? Wałęsa , Szymborska , Miłosz , Bartoszewski - wszyscy Ci Wielcy są wrogami czarnogrodu ! My dążymy do samounicestwienia ! My - naród! A wolność i demokracja nie jest dana raz na zawsze... Ale i z historii żadnych wniosków Polak nie potrafi wyciągnąć ! A już " prawdzwy polak" napewno !
OdpowiedzUsuńStanisław
Dałem też swój pomysł dla pisonawiedzonych : Usunąć wszystkie szpitalne kaczki , bo jak można " lać " do " bohatera " ...A co ?
Pozdrawiam
Ewo, Stanisławie, jak bardzo cieszę się, że trafiłam do Waszego ogródka! Tak tu przestronnie i przyjemnie, tyle kwiatków humoru i satyry! Pozwólcie zatrzymać sie u Was czasami i popatrzeć przez ogrodzenie....
OdpowiedzUsuńMam swoje przemyślenia, trochę podobne do Waszych. Uważam otóż, że straciliśmy w XVIII wieku niepodległość na własne życzenie, odzyskaliśmy ją przypadkowo po I Wojnie Światowej w ramach pacyfikacji potęg, które tę wojnę przegrały i robimy wszystko, aby ponownie ją stracić. To smutne, ale pewnie nie wszystkie narody zasługują na luksus własnego państwa, bo o ten luksus trzeba dbać. Ojczyznę, podobnie jak żałobę, należy nosić w sercu, nie na ustach. Nam już chyba bardzo niewiele brakuje do tego, żeby zwyciężony pretendent to pałacu i jego wyznawcy utworzyli nową Konfederację Targowicką i wezwali zaborców (gdyby tacy byli po sąsiedzku) do zaboru części terytorium (tej na zachód od Wisły). Alternatywnie, do zamachu stanu.
Niektórzy z tych wyznawców i do Twojego, Ewo ogrodu wleźć usiłują, zadeptać, zalać go chamstwem pragną i agresją, urządzić po swojemu, uczynić zeń kaczy ołtarzyk, zakneblować Ci usta swoją hucpą.
A państwo wyznaniowe już mamy, niestety...
I poglądy jedynie słuszne też, których gdy nie wyznajesz, to stoisz tam, gdzie stało ZOMO, masz żydowskie korzenie lub przodków w Wehrmachcie, KGB, GRU, SS lub wszędzie.
A pomysł Stanisława odnośnie usunięcia szpitalnych kaczek przedni, zaiste!
Safiro, witam Cię serdecznie w moim skromnym ogródku :)
OdpowiedzUsuńZatrzymuj się tutaj nie tylko czasami, będzie mi bardzo miło, gdy zrobisz to częściej.
Jestem niepoprawną optymistką i - mimo wszystko -jak widzę chociaż cień humoru w jakimś "horrorze", to natychmiast to wykorzystuję, chociaż niektórzy twierdzą, że to infantylne.
Pozdrawiam serdecznie :)