Nowości z mojego ogrodu. Magnolia w pełni rozkwitu. |
Powoli rozkwita porzeczka krwista... |
... i kolejne odmiany żonkili |
A tu... dzisiejszy świt z tęczą. |
Stan
wiosenny
Kolejny
dzień słoneczny wstaje,
kos wczesnym rankiem mnie powitał,
kwiecień odchodzi na rozstaje,
zieloność
tętni ledwie świta.
Ogrodem
idzie barwny pochód,
kasztany
rozpostarły dłonie,
na
drzewach pełno jest świergotu,
za
płotem pysznią się magnolie.
Wiatr
lekko muska listki młode,
nie
zaśpij, dla nas jest ta chwila,
barometr
uczuć na pogodę -
już
stan wiosenny ogłosiłam...
:)
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńTak długo blogger mnie dzisiaj "trzymał", że już nie mam czasu na nic i muszę pędzić do pracy...
Do tego "skupił" mi odstępy w pierwszej zwrotce wbrew mojej woli.
Poprawię później, jak się uda.
Pozdrawiam - i do zobaczenia; ranek dziś ciepły wiosenny...:)*
6:23
... już poprawione, pa...:)*
UsuńWitaj Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńSkoro ogłosiłaś stan wiosenny to niech ziemia tonie w kwiatach...:)
Anna Jantar - Niech Ziemia tonie w kwiatach
http://www.youtube.com/watch?v=WQshdHtfGXY&feature=relmfu
Jest tylu nas
a w naszych rękach świat
słońce niech kwitnie w dłoniach
a ziemia tonie w kwiatach.
Jest tyle szczęścia,
jest tyle piękna w nas,
za to co dała nam
niech ziemia tonie w kwiatach
pięknych, dobrych,
świat niech zakwitnie słońcem,
niech ziemia tonie w kwiatach.
Jest tylu nas,
ku słońcu wznieśmy świat,
ciemność niech już nie wraca,
niech ziemia tonie w kwiatach.
Potęga świata
w milionach naszych serc
prawdą niech będzie sen
niech ziemia tonie w kwiatach,
pięknych, dobrych,
świat niech zakwitnie słońcem
niech ziemia tonie w kwiatach.
Jest tylu nas,
zapalmy milion słońc,
niech nam, niech świat ochrania,
niech ziemia tonie w kwiatach,
tańcz ziemio nasza, szczęśliwych na to stać,
słońcem niech świeci świat,
niech ziemia tonie w kwiatach
pięknych, dobrych,
świat niech zakwitnie słońcem
niech ziemia tonie w kwiatach,
pięknych, dobrych,
świat niech zakwitnie słońcem
niech w kwiatach tonie świat,
w kwiatach świat
***
Szczęściara z Ciebie...Piękny świt:)
Tęczowego dnia Tobie i Ogrodnikom...:)*
8:38
Dzień dobry Izetko:)
UsuńPogoda wprawdzie dzisiaj zmienna - chłodniej i mniej słonecznie, ale stan wiosenny ogłasza za mnie przyroda co dnia... a u mnie, jak zwykle, w uczuciach:)*
Tymczasem, choć ziemia tonie w kwiatach, ja tonę w robocie przed urlopem i już mnie prawie nie widać...
Ale do czasu... i będę gonić marzenia...:))
Gonić Marzenia
Na włóczęgę już wyruszyć przyszła pora
Las nas goni śpiewem ptaków, szumem drzew
I wołają nas już pola i jeziora
Zeszłoroczny nasz wesoły pomnąc śpiew
Ludzie maja swoje sprawy, ludzie lubią się bogacić
Pełne brzuchy mają, chcą mieć pełen trzos
A ja gonię, a ja gonię swe marzenia
Szczęścia szukam gdzie kaczeńce i gdzie wrzos
Tym co iść nie lubią mówię do widzenia
Za dni kilka może znów powrócę tu
Idę w świat by tam dogonić swe marzenia
Aby spełnić kilka swoich złotych snów
Więc z dziewczyna swą pod rękę
I z gitarą, i z piosenką
Precz mi troski, przecz przykrości, słońce świeć
Idę gonić, idę gonić swe marzenia
I spokoju szukać pośród starych drzew
Tak to proste, ze i gadać szkoda czasu
Lepiej plecak wziąć i iść przed siebie wprost
Szukać wiatru i zapachu szukać lasu
Jak najdalej zadymionych wielkich miast
Zrozum bracie, tak to trzeba
Łóżkiem trawa, dachem drzewa
Z wiatrem biegać i z ptakami śpiewać w głos
Trzeba gonić, trzeba gonić swe marzenia
A nie czekać ile trosk przyniesie los
- Bułat Okudżawa
... i to jest to, co my tygrysy... pozdrawiam słonecznym popołudniem... :)*
16:34
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńNa wiosennej łące zasiałam pragnienia,
wzbijają powoli lawendowym kwiatem.
Dziś o wschodzie słońca, cały las oniemiał,
kiedy ujrzał maki czerwienią bogate.
Zaciągnął się wonią eterycznej ruty,
nastroszył korony niebosiężnych sosen.
Spójrz na żółte mniszki, swoje serce uchyl,
gdy z wiosennym wiatrem tak ładnie cię proszę.
Nie rozdmuchuj marzeń jak puchu z podbiału,
korzennym olejkiem muśnij ciepłe skronie,
i naręcza wonnych rumianków podaruj,
zanim wiosna minie, zanim powie - koniec.
Poezją annyG Wiosną kwitną marzenia witam Panie i Ogródek:)
Poniedziałek intensywny w działaniach. Zwolni dopiero wieczorkiem. A więc do spotkania już kolorze nocy, pa :)
10,13
Witaj Zuzanko:)
UsuńMój poniedziałek dopiero raczył był zwolnić... a tu już wtorek skrada się taki sam... tak u mnie bywa zawsze przed urlopem. Nie umiem wypoczywać, jeśli coś niezrobionego wisi mi nad głową.
I takie tam codziennie na okrągło ręczne robótki –
Ręczne robótki
Uprzędę nić cieniutką i wątłą.
Przędzę nawinę na motek.
Potem utkam materię tak wiotką,
jak woal, co w słońcu lśni złotem.
Wątek i osnowa uplotą wzór
misterny, imitujący kwiaty.
Ten ulotny wyobraźni wytwór
ozdobi matowe komnaty.
Usiądę w umajonym wizją salonie,
wtulę się w wygodną sofę.
Na dłoniach oprę skronie,
zaprojektuję nową strofę.
Potem rzeczywistość przywoła
do zwykłych zajęć codziennych.
Odgarnę kosmyk zamyślenia z czoła
- świadka dwu bytów odmiennych.
- Ela Gruszfeld
Fakt, poezja i codzienność, to dwa odmienne byty, ale- jak dotąd – u mnie żyją ze sobą we względnie zgodnej symbiozie.:))
Pozdrawiam wiosennie, życzę zwolnienia tempa i odpoczynku w tym piękniejszym bycie; chociażby na chwilkę - wieczorem.:)
16:41
Na kwiatach, na drzewach,
OdpowiedzUsuńna "dzień dobry".
Na wszystkich nas
Kwitną kwiaty!
A wierszyk bezsensowny!
Dzień , jak na razie, nie jest dobry!
Może się zmieni?
Mój dzień mimo zapracowania nie jest zły; witaj Ozonko:)
UsuńWierszyk bez sensu? No to poszukajmy innego, z sensem...;)
W przyrodzie jest głęboki sens
odkrywaj go co rano,
spójrz spod zaspanych jeszcze rzęs -
już wiosnę Ci podano.
Krajobraz od zieleni zgęstł,
nie szukaj dziury w całym,
bo w tym jest właśnie życia sens -
raz wzloty, raz banały...
:)
Lepszego popołudnia i wieczoru.:)
16:45
Mogę potwierdzić, to wszystko prawda.
OdpowiedzUsuńale się nie da tylko w dwóch zdaniach.
A przede wszystkim w słoneczny dzionek,
bardzo niziutko wszystkim się kłaniam.
Była niedziela, także słoneczna,
bulwary były wprost oblegane.
Ewa **** na spacer się nie wybrała,
nos wychyliła tylko na ganek.
Nic w tym dziwnego, co napisałem,
wierszyk wyjaśnia, to w paru słowach.
Po to niedzielę ktoś nam wymyślił,
abyśmy mogli poleniuchować.
Ostatnia fotka - tego dowodem,
że pisze prawdę tą w internecie.
A tak na co dzień, Nasza Ewunia****
to pracowita pszczółka jest przecież.
Zawsze się śpieszy z samego rana,
bo praca czeka, czas nagli w teren.
Kanapki robi sobie w pośpiechu,
najbardziej lubi z szwjcarskim serem.
Ale jak wiecie, znacie mnie przecież,
ze bardzo jestem oszczędny w słowach.
Ewunia**** bardzo tego nie lubi,
gdy ktoś zaczyna Ją krytykować.
Pozdrawiam serdecznie.Miłego dnia życzę Wszystkim to miejsce odwiedzającym.:)
AM - 11:48:00
Witaj Jędruś:)
UsuńAch, cóż za przypuszczenia... ani przez chwilę nie leniuchowałam w niedzielę...:)
Już piszę sprostowanie,
w ogrodzie wczoraj byłam,
bo z wiosną pracy mnóstwo
i sił swych nie szczędziłam.
A ogród mój pod lasem -
gdzie ganek – gdzie logika... ?
więc odłożyłam spacer,
choć chętnie w lesie znikam.
Las czeka mnie niedługo,
pięć dni i tyleż nocy,
i znów wiosenna Puszcza
swym czarem mnie zaskoczy.
Ostatnia fotka, Jędruś,
jest z dzisiejszego rana,
tęczową wstęgę zdjęłam,
choć byłam rozespana.
Już wierszyk swój zakończę
rymów nie pożałuję -
krytyka mnie uskrzydla -
a nawet inspiruje.:))
Praca w ogrodzie starczyła za spacer z nawiązką - pozdrawiam Ciebie wiosenną gałązką. :)
… a fotek mam co niemiara, skądże u Ciebie taka „niewiara”...?;-))
Serdeczności popołudniowe w dość ładny dzień.:)
16:49
Witam popołudniem:)
OdpowiedzUsuńDla mnie dzień jest bardzo dobry.
Udane zakupy w księgarni.Tomik Szymborskiej w czytaniu.Piękne wydanie baśni dla wnuka na urodziny zapakowane...Do pełni szczęścia kupiłam jeszcze dwie doniczki lawendy...:)
Czegoż chcieć więcej:)
Jędruś się rozleniwił więc zdjęcie Ewuni zrecenzuje marina...:)
magnolia
na kwiecie magnolii przysiadł
deszcz
drżał kroplami z pożądania
chcę zanurzyć się
w delikatnym kielichu
zachłysnąć słodkim zapachem
poczuć miękkość płatków
zwilżyć sobą to wnętrze
i ulecieć mgły ekstazą
niby wiosny tchnienie
--------
Pozwoliłam sobie na odrobinę prywaty...:)
KÓRNIK - Wiosna w Arboretum Kórnickim... PIĘKNA NASZA POLSKA CAŁA...
http://www.youtube.com/watch?v=AtP2Qw46yvk&feature=related
Będę tam za miesiąc...Już nie mogę się doczekać:)
Miłego popołudnia Kochani...:)*
14:11
Witaj raz jeszcze:)
UsuńCieszę się, że udało Ci się zdobyć ten tomik...:))
Powiem Ci w sekrecie, że ja już go od deski do deski przeczytałam, kosztem hmmm... zajęć obowiązkowych, a zdecydowanie mniej przyjemnych...
Lawendę mam w ogrodzie, nawet nieźle przeżyła zimę; uwielbiam jej kolor i zapach.
Bardzo dziękuję za posadzenie w Ogródku pięknej magnolii...:)*
A pod magnolią dosadzę dla Ciebie konwalie...
Jadwiga Zgliszewska
KONWALIOWO...
Drobne i skromne
dostrzegane z trudem
na grządce
rabatkach
porankowo zroszone
zdobią skraj lasu
parki
skalniaki
jakie to kwiaty?
ledwie widoczne
pośród zielonej
gęstwiny liści
dzwonią uroczyście
gdy zrzucają rosę
z zaspanych powiek
całe ich kiście
sycą oczy
nieziemskim pięknem
jakąś magią
zaklętą
w małym kwiatku
niczym... Małym Księciu!
pod wieczór
znowu dzwonią
na majowe nabożeństwo
odurzają zapachem
nostalgią wspomnień
czarują
w struny serc uderzając
subtelny rzucają urok
a ich pęki związane
w serdeczne bukieciki
dziecięcą dłonią wręczane
w Matek Święto
już na zawsze pozostaną
symbolem
czystej miłości
jak ta na planecie
gwiazdą B-612 zwaną -
u Małego Księcia
***
... moja Mama uwielbiała konwalie... posadzę Jej teraz na malutkim skrawku ziemi... sorry za prywatę.
Mam nadzieję na piękne fotki z Kórnika, Izuś, udanego popołudnia i wieczoru.:)*
17:20
Dziękuję Ewuś za konwalie...:)
UsuńMyślę,że każda mama kocha te śliczne kwiaty...:)
U mojej mamy też rosną.
Konwalia - ( Lily of the Valley ) ; Muzyka - Richard Clayderman & Francis Goya
http://www.youtube.com/watch?v=u5t9D9CLvgo&feature=related
Patrząc na klip...czuję ich zapach.:)*
19:00
To prawda, Izetko, sama jestem mamą i ubóstwiam te kwiaty. Od swojej latorośli też dostawałam je tradycyjnie, co roku na Dzień Matki. Czasem wymiętoszone i ściśnięte w jednej łapce, a w drugiej laurka...:) Teraz mam ich takie mnóstwo w swoim ogrodzie, że dostaję inne kwiaty. Mam nawet odmianę różową.
UsuńRosną po prostu wszędzie i nawet miejscami muszę je pielić, żeby zrobić miejsce innym roślinom.
Za ten cudny klip dedykuję Ci piosenkę Zgigniewa Wodeckiego -
Dziewczyna z konwaliami...
http://www.youtube.com/watch?v=N1lKRiMHqa4
... i w chórku Alibabki.:))
19:17
Dobry wieczór na wieczór :)
OdpowiedzUsuńZaglądam, aby powiedzieć,że jestem.
Ewuniu*, Ręczne robótki - masz rację - poezja i codzienność w jedno się splatają. Nieodmiennie jestem zauroczona umiejętnością rymowania własnych myśli. Stałam za drzwiami przy rozdawaniu tej umiejętności ;-)))
Jestem tak zmęczona, że nawet myślenie odłożyłam na później, na ten moment podgrzewam obiad, właściwie powinnam napisać kolacjo-obiad i za chwilę to będzie moje zadanie numer 1. Powiem sobie od Ogródka smacznego ;-)))
Do popisania, pozdrawiam cieplutko :)))
19,57
Ależ, smacznego, Zuziu:)
UsuńChociaż pewnie już do tej pory zjadłaś... Moje "obiady" bywają zazwyczaj w porze podwieczorków dla reszty świata, ale przestałam się tym przejmować;-))) Wyznaję zasadę, że je się po to, aby żyć, a nie żyje się po to, aby jeść.
Na deser przyniosłam Ci wiersz maj, troszeczkę antycypując -
maj
od pastwisk, wiatr niesie zapach ziół.
na łąk kwiecistych kobiercach,
etiudę gra pracowity rój pszczół,
dzień majowy, gra piano scherco,
co jest, w tej muzyce dnia miłego,
że w człowieku lody odpuszczają?
znów chce się żyć, może dlatego,
że wokół wszystko pachnie majem!
tylko zanurzyć się w miękki dywan
soczystej zieleni, najzieleńszej.
omieść wzrokiem zbóż zielony łan
i złote wyspy, tam, gdzie kaczeńce.
czuję, jak nasiąkam światłem i kolorem.
zanurzam się w zieleń po samą szyję
czuję, że kocham, przyjdź wieczorem,
bym poczuć mogła, że naprawdę żyję!
nasączysz mnie wieczoru wilgocią.
dotkniesz moich ust spłoszonej czerwieni,
tylko przyjdź maju, jak kochanek nocą,
czekać będę na progu cała w zieleni.
- Zofia Szydzik.
... to już tak niedługo..:))
20:51
... dziękuję - to dla Ogródka , kolacjo-obiad smacznie skonsumowałam, a teraz Ewuniu* do Twojego ,, świtu z tęczą'' dodam wiersz Popatrz na tęczę. Autorem Little Prince.
OdpowiedzUsuńNim Twoje oczy pereł deszczem
Spłyną na skraju morskiej toni
Popatrz na tęczę... Nie płacz jeszcze!
Bo czasem szkoda łzę uronić!
Nim morska woda łzy pochłonie
Słone jak jego własna toń
Popatrz na tęczę! Śmiej się do nie!
Ktoś złapie Twoją kruchą dłoń!
Ktoś spojrzy w Twoje smutne oczy
Ktoś będzie blisko i o świcie
Pocałunkami Cię otoczy
Zmieniając w tęczę Twoje życie!
Tęczowego wieczoru :)))
... no tak... jak życzyłam Ci smacznego, nie widziałam Twojego wpisu...
UsuńA więc dziękuję, za dziękuję i za piękną tęczę...;-)))
I poetycko-muzyczno-tęczowa dedykacja dla Ciebie -
Na drugim brzegu tęczy
Przychodzisz zawsze do mnie
gdy zapada zmrok
zapalasz rzekę tęczy
i przerywasz noc.
Nie pytasz nigdy o nic
a jednak wiesz co chcę:
przepłynąć poprzez tęczę
na jej nieznany drugi brzeg.
Zobaczyć słońce w nocy
zobaczyć latem śnieg
królika trzymać w dłoniach
i głaskać dłonią jego sierść.
- Jacek Grań
Na drugim brzegu tęczy – słowa Jacek Grań, muzyka Tadeusz Nalepa, śpiewa Mira Kubasińska z zespołem Breakout i (gościnnie) Włodzimierzem Nahornym, z albumu „Na drugim brzegu tęczy”:
http://wolfspider.wrzuta.pl/audio/9JVWtbqMTWM/breakout_na_drugim_brzegu_teczy
Pozdrawiam serdecznie.:)
20:57
... heeejjj :)... czasami bywam właśnie tam...
Usuńtym razem na dobranoc magnolie autorstwa nott.
... magnolie...
potrzebuję ciebie
potrzebuję
choć nigdy tego
nie powiedziałam
wiosna
w tym roku tak późna
nie zasypie magnoliami
tęsknoty
więc jestem samotna
bardziej
niż kiedykolwiek
Dobranoc Ewuniu*, dobranoc Ogródek, kolorowych, tęczowych, samych pozytywnych snów.
22,50
... takiego przebywania życzę Ci jak najczęściej, Zuzanko...:)
UsuńTęcza
Tam gdzie początek tęczy kolorowej,
polożyłem swoje serce.
Bo wiedziałem,ze tam przyjdziesz
i je wezmiesz.
Gdy je dotknęłaś po raz pierwszy,
to zaczął padać deszcz,
deszcz szczęśliwych łez...
_ Norbert Krzaczkowski
Dobranoc, Zuziu, snów do tęczowego rozmarzenia... pa.:)
23:14
Dzień dobiega końca...pora powiedzieć dobranoc:)
OdpowiedzUsuńGłos ciszy...
http://www.youtube.com/watch?v=zTPVvHK8NXc&feature=related
Spokojnej nocy Ogrodnicy:)
Snów kolorowych jak łąki na klipie...:)
Do jutra...pa:)*
21:22
... ta cisza rozkosznie ćwierka... :)
UsuńA już w sobotę nad Narewką, będę słuchać treli słowików -
SERENADA PRIVIGHETORII
http://www.youtube.com/watch?v=W8JIzGbP3dE&feature=related
... zazwyczaj odzywają się na początku maja, więc może kilka dni później?
Jednakże Andrie Rieu nie będzie im towarzyszył na skrzypcach...:)
Dobranoc, Izabelko, śnij słodko...pa:)*
22:36
I przyszła księżycowa noc w lekkim obramowaniu chmur... pora już na ogrodową dobranockę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam czule zapracowanego Jasieńka:)*
Mam jeszcze odrobinę siły, aby na dobranoc cichutko wyszeptać pragnienie, ubrane w wiersz Zofii Wojnarowskiej -
Zjaw się
Tak mało żądam za moją tęsknotę,
za to, że serce bije tak boleśnie —
gdy na szafirach błysną gwiazdy złote,
zjaw mi się we śnie.
Niechaj mnie wszystkie odejdą anioły,
niech wszystkie blaski tęczowe pogasną,
tylko niech widzę, czuwając na poły
twoją twarz jasną.
Bo cóż mi wizje z mgieł różanych tkane,
bo cóż mi błyski ich złotych warkoczy,
gdy na mnie będą patrzeć zadumane
twe cudne oczy!
I chociaż z pierwszym jutrzennym promieniem
moja tęsknota i mój smutek wskrześnie,
bądź nocy moich srebrnym zachwyceniem —
zjaw mi się we śnie.
Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** pora na sen w srebrnym zachwyceniu:)***
... a przed snem, jeszcze kołysanka, za chwilę...
22:50
... a kołysanka będzie w wykonaniu Scorpions - Believe in Love
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=6Y9gsR60X7U&feature=related
pa... Najmilsi:)***
23:05
Też powiem dobranoc, choć już tak późno, a dziś
OdpowiedzUsuńThéodore Agrippa D`Aubigne - XVI - wieczny poeta francuski
i jego wiersz -
*** Miłość szalona ***
Gwałtownymi pociski twoich oczu boskich
Rażony, ja, śmiertelny niewolnik piękności,
Poznałem wszystkie bóle, cierpienia i troski,
Bym wreszcie zakosztować mógł nieśmiertelności.
Twój boski płomień palił mą ludzką istotę,
Twoje piękno porwało duszę w raju progi,
Tę samą nasze obie dusze miały cnotę,
Bogini, zrównałaś mię z uznanymi bogi.
Usta moje się wpiły w ust szkarłatnych czarę,
By poznać smak jedyny nieziemskiej piękności.
Żywiłem się ambrozją, poiłem nektarem,
Wstrząsany niezrównaną słodyczą miłości.
Bogowie ogarnięci dzikim uniesieniem
Na dymy mych ołtarzy czyhają zawzięcie
I przeciw mnie goreją Zazdrości płomienie,
Gdy moja nowa gwiazda lśni na firmamencie.
I ludzie też zazdrośni, tępi mnie ścigają,
Do nieba po drabinie usiłują wspiąć się,
Lecz ja ich ziemią gardzę ze swojego Raju
I niebo jest mi niczym przed twoją pięknością.
Przełożyła : Maria Leśniewska
***
A kołysankę zaśpiewają - Placido Domingo & Josh Groban - La tua semplicita
http://www.youtube.com/watch?v=eNoS4dc9NK4
***
Dobranoc,dobranoc Najmilsi :)*** - śnijcie słodko :)***
I jeszcze tłumaczenie tekstu " La tua semlpicita " -
Usuń" Twoja prostota " w rozbiciu na kwestie obu śpiewaków
Josh:
Stać tak przed Tobą i patrzeć tymi oczyma
W których zbiegają się drogi gwiazd
Placido Domingo:
O oczy, nieświadome Tego, Kto w was przebywa
Odejmując Sobie i gwiazdom
Razem:
Niezmierny blask
Josh:
Często myślę o tym dniu widzenia, który pełen będzie
Placido:
Zdziwienia nad tą Prostotą
Razem:
Z której świat jest ujęty
W której przebywa
Placido:
Nietknięty
Aż dotąd
Josh:
I dalej niż dotąd
Razem:
Zamknę powoli powieki
Przed światłem pełnym drżeń
Josh:
Więc wiedzieć jeszcze mniej
Placido:
A jeszcze więcej wierzyć
Razem:
Nauczmy się zamykać swe oczy
Nauczmy się tego, co otaczasz
Josh:
W Twoim nieskończonym wietrze
Razem:
Oddycha słabość duszy
Placido:
Często myślę o tym dniu widzenia,
który pełen będzie zdziwienia
nad tą Prostotą
Josh:
Z której świat jest ujęty
W której przebywa nietknięty
Aż dotąd
Placido:
Zawsze będzie nietknięty
Josh:
Zawsze
Razem:
Często myślę o tym dniu widzenia
Który pełen będzie zdziwienia
Nad tą Prostotą
Placido:
Z której świat jest ujęty
Josh:
W której przebywa nietknięty
Razem:
Aż dotąd
I dalej niż dotąd
A teraz już - Dzień dobry :)***
Muszę jeszcze dodać, że jest to wiersz JPII: "Wybrzeża Pełne Ciszy". Oczywiście wybrane fragmenty, niektóre rzeczy zostały też dodane.( z netu )
OdpowiedzUsuńDzień dobry Jasieńku:)***
UsuńPiękny wiersz, cudnie dobrana pieśń, a jaka niesamowita harmonia głosów obu wykonawców...
Fruwam w tych dźwiękach przy porannej kawie... dziękuję, że mimo zapracowania i zmęczenia, dopełniłeś naszej ogrodowej tradycji. :)*
6:09
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
OdpowiedzUsuńWTOREK, 24 KWIETNIA 2012 R.
Dzień dobry:)
Chyba będzie ciepły, chociaż trochę zachmurzony. Za oknem 9 st., to dobrze wróży...:)
Dla mnie będzie też bardzo zapracowany.
Powitam Was dzisiaj wierszem Czesława Miłosza...
***
Czasem wiatr zdmuchnie
smutek przelotny,
Ciepłym tchnieniem znów dłonie ogrzeje,
I przegoni wszystkie kłopoty,
Więc dziękuję wiatrowi, że wieje.
Czasem deszcz o szyby zadzwoni
Mokra trawa kroplami lśni
Łzami łatwiej tęsknotę zasłonić,
Więc dziękuję deszczowi za łzy.
Czasem słońce w gonitwie do lata
Znowu ogród barwami roznieci
Pozapala iskry na kwiatach,
Więc dziękuję słońcu, że świeci.
No, a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś...
- Cz. Miłosz
***
Pogodnego, pełnego uroków wiosny - i do zobaczenia po pracy.:)*
6:18
Witaj Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńNa początek pięknego dnia przyniosłam wiersz Małgorzaty Pilacińskiej. :)
Wiersz o miłości
Jakich słow użyć aby móc opisać
tę pełnię uczuć jaką mam dla ciebie?
Czy moje serce zdoła to przedstawić
aby barwami zabłysło na niebie?
Może powinnam poczekać na tęczę
by atramentem była w moim piórze?
Patrzę na zwrotki, które rozpoczęte
i wciąż w zadumie oczy swoje mrużę.
Nie chcę banałów wplatać w swoje wersy,
kreślić wyrazy, które już mówiono.
Chcę aby każde słowo było pierwszym
jakie wypowiem nim zmysły ochłoną.
Ale jak znaleźć niewypowiedziane
by było inne od stuleci znanych?
Popatrz więc proszę w me oczy zwyczajnie.
W łzach i uśmiechu jest wszystko – bez granic.
--------
Na Twoją tęczę nie mogę się napatrzeć...:)
Pozdrawiam i miłego dnia Wszystkim życzę...:)*
8:25
:)
UsuńVoo Voo & Maria Peszek - gdy kwitnie żonkil
http://www.youtube.com/watch?v=nd0yFG9Siks
Gdy kwitnie żonkil (ten, co wie,
że żyjesz, aby stawać się)
zapomnij lecz, pamiętaj że
gdy kwitnie żonkil (ten, co wie,
że żyjesz, aby stawać się)
gdy kwitną bzy, co głoszą, iż
budzisz się po to, aby śnić,
pamiętaj co (zapomnij nic)
gdy kwitną bzy, co głoszą, iż
budzisz się po to, aby śnić
gdy kwitnie róża (rajski ptak
płonący w naszych szarych snach)
zapomnij czy, pamiętaj tak
gdy kwitnie róża (rajski ptak
płonący w naszych szarych snach)
gdy tak rozkwita każdy cud,
że myśl nie może złapać tchu,
pamiętaj gdzie (zapomnij tu)
gdy tak rozkwita każdy cud,
że myśl nie może złapać tchu,
i (gdy nam czas objawi, że
od czasu nas uwolnić chce)
zapomnij mnie, pamiętaj mnie
gdy kwitnie żonkil (ten, co wie,
że żyjesz, aby stawać się)
autor:E.Cummings
tłumaczenie:S.Barańczak
...:)*
9:10
Witaj Izabelko:)
UsuńMiłość od 9:10 z rana...? Szczęściarze, co mogą o tej porze o niej myśleć.;-) Mnie się oświadczały co najwyżej kwity, niestety - bez wzajemności.:)
Miałam ten wiersz przygotowany na dobranockę... ale stało się.
Będę dzisiaj kontynuować myśl Noblisty, bo mimo nie najlepszej pogody, mam za co dziękować; ot, chociażby za kwiecień, w którym dzisiaj już widziałam kwitnące czereśnie, wiśnie, morele i brzoskwinie... sady, jak z czarodziejskiej bajki.:)
Kwiecień
O, świecie! O, dniu promienny!
Jak w trawie, chodzę w wiośnie!
Zielony krawat wiosenny
Łodygą z serca rośnie.
Mój długi den na asfalcie
Pławi się w złotych promieniach,
Znów chodzę w rozpiętym palcie
I trzymam ręce w kieszeniach.
Chodzę życzliwy, łaskawy,
Z czerwonym goździkiem w klapie,
Przed szybą każdej wystawy
Przystaję jak miejscy gapie.
Przyglądam się byle czemu
Z radością niewysłowioną,
Dziękuję słońcu ciepłemu
I wiewom, co wonnie wioną.
Kiwa się głowa szczęśliwa,
O goździk nosem potrąca
I mucha wiosny zażywa
Beztroska, promieniejąca...
Kwiecień kołuje mi w głowie,
Świat ze mną kołuje cały!
Idź, palnij za moje zdrowie
Kielich siarczystej gorzały!
- by Julian Tuwim
Możesz palnąć za moje, bo mi to dzisiaj nie grozi. Jeszcze przede mną pracowite popołudnie po małym oddechu na obiad...
... i przyjemnego wtorku do końca jego trwania.:)*
16:31
Właśnie piję za Ciebie Pracusiu.:)
UsuńNie gorzałkę ale wino...;)
W dzikie wino zaplątani - Zakopower Sebastian Karpiel Bułecka
http://www.youtube.com/watch?v=QIS7h48SYsE&feature=related
Może tak mała przerwa...:)*
19:03
Oj, Izuś, już jestem tak zaplątana, że dla mnie dzisiaj tylko galop -
UsuńZakopower...
http://www.youtube.com/watch?v=Rf4IqPe8JfU
... przerwa jeszcze chwilkę i dalej...:)*
19:41
Dzień dobry Najmilsi :)
OdpowiedzUsuńTak pięknie powitaliście dzisiejszy dzień, że mam trudne zadanie aby Wam sprostać. Mam nadzieję, że Tulipan Aleksandry Baltissen równie pięknie się wkomponuje.
Napełnia kieszenie uśmiechem
zerkając ku słońcu
ten co cieszy pełni kolorem,
by żyć w szczęściu...
Nie liczy nikomu wiosenek
kłaniając się nisko,
gdyż świat oraz człowieka
kocha ponad wszystko...
Śmieje się wesoło - tulipan
- ożywiając całą naturą,
płatkami to czyni - mospan
- pojąc pochlebstwa słodyczą...
Za oknem słońce coraz mocniej przygrzewa,śniadanie smakowicie spożyte, dzień tradycyjnie zabiegany, ostatnio się zastanawiałam, kiedy zwolnię ;-),i do popołudnia.
Cieplutkie, serdeczne, słoneczne, pa :)))
10,16
Witaj Zuzuanko:)
UsuńMożesz już chwilę pogadać ze mną. Muszę mieć choćby godzinkę na wywietrzenie głowy po zajęciach zawodowych, a najlepiej ku temu służy pobyt w Ogródku.:)
Przede mną pracowite popołudnie, ale wkładam różowe okulary i spróbuję jakoś przebrnąć te godziny...
w kolorze okularów
każda wiosna boli kroplami upływu
rodzi nowe światy na starych kurchanach
jak mam się pogodzić - pytam siebie samą
z celebrą narodzin, kiedy nas ubywa
pląsy wyobraźni mkną w jutra zieloność
kamyki pod stopą dotkliwie kąsają
melodia rozkwita, zapachniało majem
obrazy te z wczoraj skrywam w cień jabłoni
w cudzie narodzenia grzebię dawne stypy
kołyszę w ramionach poczęte nadzieje
jedno oko łzawi, drugim znów się śmieję
zaplątana w wiosen wielobarwne chrzciny
stroję się w kwieciste, tkane majem barwy
posępne tonacje odchodzą w milczeniu
korowodem cichym w głębie zapomnienia
różowe refleksy wtapiam w okulary
... pozdrawiam bez słonka, z małym deszczykiem, ale za to z uśmiechem.:)
16:47
... pogadam sama z Ogródkiem ;-))) wydaje się być podobny do Ogrodu przedziwnego.
OdpowiedzUsuńW przedziwnym mieszkam ogrodzie,
Gdzie żyją kwiaty i dzieci
I gdzie po słońca zachodzie
Uśmiech nam z oczu świeci.
Wodotrysk bije tu dziwny,
Co śpiewa jak śmiech i łkanie;
Krzew nad nim rośnie oliwny
Cichy jak pojednanie.
Różom, co cały rok wiernie
Kwitną i słodycz ślą woni,
Obwiązujemy lnem ciernie,
By nie raniły nam dłoni.
Żywim rój ptaków, co budzi
Ze snu nas rannym powiewem,
Ucząc nas iść między ludzi
Z dobrą nowiną i śpiewem.
I mamy ule bartnicze,
Co każą w pszczół nam iść ślady
I zbierać jeno słodycze
Z kwietów, co kryją i jady.
I pielęgnujem murawę,
Plewiąc z niej chwasty i osty,
By każdy, patrząc na trawę,
Duszą, jak trawa, był prosty.
Te piękne słowa wyszły spod pióra Leopolda Staffa.
Słonecznym popołudniem przesyłam cieplutki promyki wraz z pozdrowieniami.
16,05
... właśnie Ci odpisałam, że możesz chwilkę pogadać ze mną, Zuziu.:))
UsuńUwielbiam przedziwne ogrody, takie lekko zarośnięte, w rustykalnym stylu, pełne malw, floksów, piwonii latem. Bez iglaków, a za to z bzami, jaśminami i berberysami. Bez zbytniej ingerencji człowieka... ot, tyle, żeby od czasu do czasu przepielić niewygodnych przybyszów.;-))
W poezji też kwitną ogrody; Staffa jest prześliczny... a ja dodam jeszcze Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej...
Ogród
Gdy wiosna zaśwta,
jest w ogrodzie raz cieniek, raz jaśniej.
Wciąż coś zakwita, przekwita.
Wczoraj kwitło moje serce. Dziś jaśmin.
... do jaśminu jeszcze trochę. Serce, właściwie nie pauzuje... :)
Łapię te Twoje promyki, bo u mnie dzisiaj ich brakuje. Pogody w duszy i miłych chwil oddechu na wieczór.:)
16:55
... wieczornie :)
UsuńCzy dobrze odczytałam, że smutne te Twoje Różowe okulary ? a i Ogród radością nie tryska. Za późno odczytałam Twoje wpisy, abyśmy mogły po pałzować.
Dawno nie gościł w Ogródku Jonasz Kofta. Jego Pamiętajcie o ogrodach posadzę pod wierzbą.
Bluszczem ku oknom
Kwiatem w samotność
Poszumem traw
Drzewem co stoi
Uspokojeniem
Wśród tylu spraw
Pamiętajcie o ogrodach
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście
Pamiętajcie o ogrodach
Czy tak trudno być poetą
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton
Kroplą pamięci
Nicią pajęczą
Zapachem bzu
Wiesz już na pewno
Świeżością rzewną
To właśnie tu
Pamiętajcie o ogrodach
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście
Pamiętajcie o ogrodach
Czy tak trudno być poetą
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton
I dokąd uciec
W za ciasnym bucie
Gdy twardy bruk
Są gdzieś daleko
Przejrzyste rzeki
I mamy XX wiek
Pamiętajcie o ogrodach
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście
Pamiętajcie o ogrodach
Czy tak trudno być poetą
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton
Daje się we znaki bardzo niespokojna noc, poezją Kofty mówię Ogródkowi dobranoc. Do jutra, pa :)
20,36
... och, nie Zuziu:) Różowe okulary pozwalają patrzeć radośnie na świat i posępne tonacje odchodzą w milczeniu:)
Usuń(...)
"stroję się w kwieciste, tkane majem barwy
posępne tonacje odchodzą w milczeniu
korowodem cichym w głębie zapomnienia
różowe refleksy wtapiam w okulary."
Tyle Ela Gruszfeld. Ogródek nie jest smutny, a ja po prostu jestem tylko zmęczona, ale po krótkim oddechu potrafię doskonale zregenerować swoje samopoczucie. Oddech już niedługo... dyszy zielonością, śpiewem ptaków, słońcem i majem. Muszę jednak najpierw na niego zasłużyć...
A skoro wspomniałaś Jonasza Koftę, to na dobranoc przywołam jeszcze -
Bliskość ciszy
Tak bardzo mi do ciebie
Blisko
Ta cisza zrozumiała
Wszystko
Poprowadziła
Nas
Od gniewu
Ku drzewom
W ptaków śpiew
Wśród listków
Nie trzeba nam słów
Słowa ranią
Znów anioł
Ciszy jest
Jest przy nas
Położył nam
Swój palec chłodny na głodne usta
Wypełniła się pustka
Ucichł zgiełk
Co rósł w nas
Ta cisza jest
Jak łza
Łza co trwa
U powiek
Człowiek
W słowie
Gubi ją łatwo
Żyć bez łzy
Nie warto
- Jonasz Kofta
Moja noc będzie krótka, bo jeszcze muszę trochę popracować... Dobranoc, Zuziu, spokojnych snów i do jutra, pa.:)
21:03
... i jak masz jeszcze chwilkę czasu, zerknij niżej, ile jest radości w dzisiejszym ogrodzie..:)
Usuń21:05
...zerknęłam Ewuniu*, pewnie dzisiaj moje zmysły zasnęły zdecydowanie przede mną. I powiem Ewuniu* bardzo nie spodobał się zwrot ,, muszę najpierw na niego zasłużyć'' ( urlop). Dajesz dowód w Ogródku i, wnoszę z Twoich wpisów, zapracowania poza Ogródkiem, już dawno ten urlop masz, masz słusznie bez jakichkolwiek dodatkowych zapracowań. Pewnie nie jest to odpowiednie miejsce dla tego typu wpisów, wybacz.
UsuńPółnoc minęła, temat nocy będzie na czasie Źródło nocy Małgorzaty Hillar
Mówił
Twoja skóra
delikatny puch
pisklęcia
Złote mlecze
moich zmroków
Źródło nocy
źródło ognia
Twoja skóra
śpiewająca
w moich dłoniach
Chciałbym ją
zedrzeć z ciebie
żeby nie widzieć
jak się w nią
zawijasz szczelnie
jak się w niej
ukrywasz
Dobranoc Poetko, po zapracowaniu śpij słodko, relaksująco, pa :)))
00,33
... masz rację Zuziu... "zasłużyć" - powinnam była ująć w cudzysłów. Miłego dnia wrażliwa Duszyczko.:)))
Usuńśroda, 6:36
Ależ cudnie wiosna Ci sie kwieci i niebo tęczą niczym z Konopnickiej maluje...:)
OdpowiedzUsuń"— A kto ciebie, śliczna tęczo,
Siedmiobarwny pasie,
Wymalował na tej chmurce
Jakby na atłasie?
— Słoneczko mnie malowało
Po deszczu, po burzy;
Pożyczyło sobie farby
Od tej polnej róży.
Pożyczyło sobie farby
Od kwiatów z ogroda;
Malowało tęczę na znak,
Że będzie pogoda!"
Życzę pięknego popołudnia:)
Serdeczności:)
Dzień dobry Małgosiu:)
UsuńTa rozkoszna tęcza była wczoraj. Dzisiaj dzień pochmurny i lekko siąpiący, ale to nie powód, by mieć minorowy nastrój.:)
Parę miłych rzeczy mi się dzisiaj przydarzyło...
Drobiny radości
Niby nic wielkiego, a człowieka cieszy,
gdy się rankiem zbudzi jeszcze przed budzikiem,
gdy pod łóżkiem razem leżą dwie skarpety,
żadna nie zrobiła psikusa - unikiem.
Albo kiedy z rana głowa cię nie boli,
kiedy został z wczoraj ostatni papieros,
kawy nie rozlejesz, nikt ci nie świergoli,
że tak dużo palisz, a nic prawie nie jesz.
Wyskakując z domu znajdziesz szybko klucze
i w urzędzie pierwszą będziesz dziś w kolejce,
ktoś „życzliwy” nie da „słusznych” ci pouczeń,
spiker w radiu ładnie znów zagada wierszem.
Nie zobaczysz w lustrze paru nowych zmarszczek,
parasolkę wzięłaś - w deszczu nie przemokniesz,
zamka w swojej kurtce już nie ściskasz w garści,
biały hiacynt zakwitł dziś na twoim oknie.
A gdy zniechęcenie jak bumerang wróci,
nic cię już nie cieszy, nos na kwintę zwisa -
znajdziesz list w swej skrzynce, otwórz serca kluczem,
ktoś dwa miłe słowa pewnie ci napisał...
- ewa*
Pozdrawiam serdecznie:)
17:12
Już wieczór niebawem się zbliża,
OdpowiedzUsuńnie napisałem wierszyka.
A mysz mi dzisiaj szaleje,
i nie mam czym sobie poklikać.
Czekają mnie zatem wydatki,
bo chętnie uwielbiam poklikać.
Warunek będzie spełniony,
zamawiam ją do koszyka.
Mam dość tej plątaniny,
już nie wytrzymam nerwowo.
Wnerwiłem się ostatecznie,
mam chęć na bezprzewodową.
Szkoda mi tej staruszki,
po której pęka mi głowa.
Z przykrością wszystkim donoszę,
że muszę ją zutylizować.
Jutro najdalej, pojutrze,
pan kurier do mnie zapuka.
Właśnie idę do szafy,
gotówki trzeba poszukać.
Od dawna tak ze mną pogrywa,
i robi mi ceregiele.
Dostała już kiedyś klapsa,
bo urwał się cienki kabelek.
Co z tego, że była optyczna,
i spisywała na medal.
Jak teraz właśnie akurat,
nie ma jej komu odsprzedać.
Pozdrawiam.Miłego wieczoru.:)
PM - 17:26:00
Dobry wieczór Jędruś:)
UsuńDziękuję za wierszyk o myszce; powiem Ci, że ja używam tylko takiej bez ogonka, tj. bezprzewodowej. Już zapomniałam, jak wyglądają kable, za to pamiętać muszę o bateriach, żeby mi wpół słowa nie wysiadła...:)
Piszę trochę z doskoku, bo jeszcze odrabiam pracę domową z "roboty". Ty masz zgryzotę z myszką, a ja...
Zgryzot prawie dziś nie miałam,
co najwyżej pracy furę,
którą z trudem zaciągałam
na papierów wielką górę.
Mam Ci głowę skołowaną
i zbrodniczych myśli kupę,
że bzdetami tak od rana
zawracano mi wciąż... głowę;)
Stos statystyk, formularzy,
jeszcze więcej załączników,
papierzyska sobie gwarzą,
a człek rękę ma... w nocniku.
Już zgryzota pokonana,
chociaż tak do końca nie wiem...
mnożyć lubi się, „kochana”
i ma ciut za dużo wcieleń.
Więc każdemu się przytrafi,
czy to malarz, czy królowa,
lubi wepchać się na afisz,
do gryzienia wciąż gotowa.
Trzeba tępić jej apetyt,
lekko ząbki opiłować
tylko nie wiem ja, niestety,
skąd mam piłę skombinować?
Myszkę trzeba ciut pogłaskać
i zgadać do niej czasem,
a jak z niej niedobra laska -
czas wymienić ją - ciupasem.:))
Pozdrowienia i uściski od zapracowanej ogrodniczki:)
18:53
Witajcie, Ogrodnicy, pozdrawiam Was serdecznie i życzę dobrego nastroju na resztę dnia:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=MKdE2BlJFbc&feature=related
James Last Beautiful Melody "Süsser die Glocken nie klingen" .wmv
17:59
Witaj Dano:)
UsuńDziękuję za relaksujące nutki:) Jestem trochę zmęczona, więc z przyjemnością wysłuchałam, a Tobie polecam na wieczór leciutką i śliczną barkarolę -
JAMES LAST....Barcarolle
http://www.youtube.com/watch?v=Ejiz5HxEBns&feature=related
Odpozdrawiam wieczornie.:)
19:08
Już księżyc wzeszedł...:)
OdpowiedzUsuńPora powiedzieć dobranoc:)
Placido Domingo - Over the rainbow
http://www.youtube.com/watch?v=u4hbOyqbREs&feature=related
Tęczowych snów moi Mili:)
Do jutra pod wierzbą...:)*
21:49
... a u mnie chmury go skryły... ale tęcza cudowna...:)
UsuńA na dobry sen posłuchaj piosenki Norah Jones - Will you still love me tomorrow/ Czy będziesz mnie kochał jutro -
http://www.youtube.com/watch?v=6hXH5gKIWEA&feature=related
Dobranoc, Izetko, sentymentalnych snów, pa...:)*
22:02
I po bardzo pracowity dniu przyszła już pora na moją dobranockę.
OdpowiedzUsuńPewnie zapracowany Jaśko zajrzy głęboką nocą... pozdrawiam Cię czule:)*
Dzisiaj na dobranoc dwa w jednym – piosenka legendarnego zespołu Queen - You Take My Breath Away /Zapierasz mi dech w piersiach...
http://www.youtube.com/watch?v=4vlDQUk1VIs
***Zapierasz mi dech w piersiach***
Popatrz w moje oczy i zobaczysz
że jestem jedyna.
Schwytałeś moją miłość
Ukradłeś moje serce
Zmieniłeś me życie
Za każdym razem, gdy się poruszysz
Niszczysz mój umysł.
I sposób w jaki dotykasz
Tracę kontrolę i drżę głęboko w środku.
Możesz doprowadzić mnie do łez
Z jednym westchnieniem
Każdy oddech, który bierzesz
Jakiś dźwięk, jaki wykonasz
Jest szeptem w moim uchu.
Mogę zrezygnować z całego mojego życia za jeden pocałunek
wolałabym chyba zginąć
jeśli ty odrzucisz mnie od twej miłości.
Zapierasz mi dech w piersiach
Więc proszę, nie odchodź
Nie zostawiaj mnie tu zupełnie samej
Czuję się samotna od czasu do czasu
Odnajdę cię
Gdziekolwiek pójdziesz będę tuż za tobą
Aż do końca świata
nie zasnę dopóki nie odnajdę cię by ci powiedzieć
Że ty tylko zapierasz mi dech w piersiach
Odnajdę cię
Nie zasnę dopóki nie odnajdę cię by ci powiedzieć, kiedy cię znajdę
Kocham cię
*ღ♥ღ*•.¸¸.•*ღ♥ღ*•.¸¸.•ღ♥ღ*
Dobranoc, dobranoc Kochani - obecni, nieobecni i zapracowani:)*** najczulszych snów...:)***
22:12
Na dobranoc już za późno, bo moje słoneczko już słodko śni.
OdpowiedzUsuńMoże zdąże choć na Dzień Dobry i wyciszę budzik. :)))***
A na miły początek dnia zaśpiewa - Josh Groban - Awake
http://www.youtube.com/watch?v=vsHx7kkM2jU
*** Przebudzony ***
Piękny i oślepiający poranek
Świat na zewnątrz zaczyna oddychać
Widzisz chmury przybywają bez ostrzeżenia
Potrzebuję cię, by się schronić.
I wiem ,że tylko czas powie nam jak
Poradzić sobie bez siebie nawzajem.
Więc trzymaj mnie obudzonym bym Cię zapamiętał
Daj mi więcej czasu, bym poczuł to w ten sposób
Nie możemy tak trwać w nieskończoność,
ale dziś mogę mieć cię obok siebie.
Gdybym mógł uczynić te chwile nieskończonymi
Gdybym mógł zatrzymać wiatr zmian
Jeśli tylko będziemy trzymać oczy szeroko otwarte
Wtedy wszystko zostanie takie samo.
I wiem, że tylko czas powie nam jak
Poradzić sobie bez siebie nawzajem.
Więc trzymaj mnie obudzonym bym Cię zapamiętał
Daj mi więcej czasu, bym poczuł to w ten sposób
Nie możemy tak trwać w nieskończoność,
ale dziś mogę mieć cię obok siebie
Pozwolimy jutrze poczekać, jesteś tu i teraz razem ze mną,
Wszystkie moje obawy znikają, gdy jesteś wszystkim co widzę.
Nie możemy tak trwać w nieskończoność,
Ale mam cię dziś tutaj.
I będę pamiętać,
Oh będę pamiętać,
Pamiętać całą miłość, jaką dzieliliśmy dzisiaj.
Miłego przebudzenia Ewuś i takiego całego dnia :)))******
Witam czule. :)*
Ach, co tam budzik, kiedy takie cudne przebudzenie, Jasieńku... witam czule w słoneczny ranek, dziękuję najpiękniej i ślicznego dnia życzę:)))*****
Usuń6:19
Ewo, witam bardzo, bardzo serdecznie...
OdpowiedzUsuńJestem szczęśliwa, że zawitałaś w moje skromne progi...
Ileż ja razy byłam u Ciebie...dziesiątki, setki...
Nie odważyłam się aby zostawić swój najmniejszy ślad, dlaczego przy Twoich wspaniałych wierszach czułam się małym prochem na wietrze...
Teraz już mam odwagę, aby napisać...
A co do ogrodu, też wymarzły mi moje ukochane trytonie, rozwary, których miałam sporą kolekcję oczywiście hibiskusy...ostały się trzy krzaki. Nasadziłam nowe sadzonki, niestety są jeszcze małe, ale gdy dobrze je nakarmię...to może coś z nich będzie.
Serdecznie pozdrawiam