Nowinki wiosenne z mojego ogrodu (część II; wszystkie zdjęcia z minionej niedzieli)
Wrzośce. W odróżnieniu od wrzosów kwitną wczesną wiosną w odmianach białych i fioletowo-różowych.
Zakwitł purpurowo-zielonkawy ciemiernik.
I jeszcze krokusy w najróżniejszych odcieniach.
Pachnący wiersz
Woń wiosny powoli wypełnia ogrody,
fiołkową feerią nieziemską, jak bajka,
w ulotnym spektaklu wiatr niesie tę słodycz,
rozwiesza w powietrzu czarowną woalkę.
Spływa mi do serca delikatną stróżką,
zmysłom mym dodając soczystej purpury,
czasu, co upływa, zaprzecza wskazówkom,
nie pozwala myślom zaciągnąć się w chmurach.
Delikatnym różem dzień zaczął zaranie,
o codzienny uśmiech ranek mnie poprosił,
pachnący wiersz piszę tobie ze świtaniem,
abyś w butonierce mógł go dzisiaj nosić.
:)
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zaczyna... słonecznie i ciepło jak na poranek; na termometrze 5 st.
Zięba rozpływa się ze śpiewem już na kwadrans przed świtaniem, a dzisiaj doszedł mnie zza okna przy porannej kawie jakiś nowy trel... chyba drozd śpiewak?
Jeszcze krótki przegląd parapetów - rzeżucha już wschodzi...:))
I już wyruszam w teren.
Wiosennego dnia i do spotkania po powrocie.:)
6:22
Chyba mam alergię na zapachy kwiatów,
OdpowiedzUsuńkicham już od rana, dając do wiwatu.
Gadają mi w domu, Jędruś - olaboga,
pójdźże z tym katarem do alergologa.
A ja tylko chciałem, użyć epitetów,
że na fotografiach, przewaga fioletów.
Pochwał adekwatnych, też udzielić chciałem,
że piękniejszych kwiatów, jeszcze nie widziałem.
Lekarz - alergolog znalazł radę na to,
i zapisał na to, mały inhalator.
Jak będzie dokuczać raptem woń kwiatowa,
proszę sobie wtedy, lek ten aplikować.
Co z tego, że do rad się skrzętnie stosuję,
kiedy inhalator, co sik - nie skutkuje.
Przeterminowany chyba, leczniczy preparat
albo lekarz przestał znać się na katarach(?)...
Pozdrawiam serdecznie, katarów nie życzę,
można kwiaty wąchać, już bez ograniczeń.
AM - 07:50:00
Dzień dobry Jędruś:)
UsuńWylecz swój katarek,
radość mi namaluj,
nie przejmuj się wcale,
kolorów nie żałuj...:)
Zastrzyk optymizmu
zaaplikuj z rana,
poddawaj się wiośnie
złap ją za kolana.:)
Cóż, że aura zgrzyta,
trochę z nosa kapie,
o alergię pytasz,
a ja słońce łapię.:)
Przynoszę Ci humor,
wskocz w niego po szyję,
pij go dziś na umór
i dopóki żyjesz.:))
Pozdrawiam z pięknym, popołudniowym słonkiem i letnią temperaturą.:))
17:27
KRYSTYNA KONARSKA - * DOLINY W KWIATACH *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=7yqDb_UIezM&feature=related
AM - 08:04:00
KRYSTYNA KONARSKA - *Powracająca melodyjka* (1963)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=MqoA3rAqNZM&feature=related
AM - 08:10:00
... w podzięce za przypomnienie Krystyny Konarskiej, dedykuję Ci Powracającą melodyjkę 1963 w jej wykonaniu -
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=MqoA3rAqNZM&feature=related
... tylko to nie ja sprawiłam, bo wtedy to jeszcze koszulę w zębach nosiłam...:))
17:35
... sorry, Jędruś, w zamian za dubleta dostaniesz nową Krysię z lets'kissem...:)
UsuńPiosenka z całusem Krystyna Konarska
http://www.youtube.com/watch?v=FWqFvbV8j_0&feature=related
:)))
18:59
Pozdrawiam Was cieplutko,wysłucham później piosenek, bo niestety nie mam już czasu, miłego dnia:-)
OdpowiedzUsuń8:37
Czas... a kto go ma? Może wiesz, gdzie można go kupić? Piękne dzięki za wskazanie... i odpozdrawiam bardzo wiosennym popołudniem.:)
Usuń17:38
Dzięki Andrzeju za piękne perełki.
UsuńPozdrawiam i życzę miłego wieczoru wszystkim Ogrodnikom:-)
http://www.youtube.com/watch?v=yjVL9PIEdFk&feature=related
Zdzisława Sośnicka "Jesteś moim światem"
19:26
Dzień dobry Kochani:)
OdpowiedzUsuńPogoda, tylko zwinąć się w kłębek i śnić o słońcu, kolorach i pięknej wiośnie. Przed chwilą otrzymałam zadanie na popołudnie, a na przedpołudnie grafik już zapisany.
Pozdrawiam cieplutko i do popisania, pa :)))
10,25
Dzień dobry Zuzanko:)
UsuńGrafik zawodowy na dzisiaj mam już odfajkowany, w prywatnym zaś zostało jeszcze nieco pozycji...
Aura natomiast obdarzyła mnie dzisiaj szczodrze, jak na kwiecień przystało.Widziałam dzisiaj po drodze nawet kwitnące forsycje.:))
Ażeby Ci trochę osłodzić grafik i nawiązać do mojego Pachnącego wiersza, przyniosłam dla Ciebie zapach tuberozy i nie tylko... w wierszu Juliana Tuwima -
Sen złotowłosej dziewczynki
Pani pachnie jak tuberozy.
To nastraja i to podnieca.
A ja lubię zapach narkozy,
A najbardziej - gdy jest kobieca.
A ja lubię zapach narkozy,
A najbardziej - gdy jest kobieca.
Mówię ładnie? I melodyjnie?
Zdania perlę jak z pereł kolię?
Pani patrzy - melancholijnie...
Skąd ma pani tę melancholie?
Pani patrzy - melancholijnie...
Skąd ma pani tę melancholie?
Sen? Doprawdy? Jak z dymu kółka?
Sen zmysłowy bladej dziewczynki?
Hebanowa lśniąca szkatułka:
Pomarańcze i mandarynki.
Hebanowa lśniąca szkatułka:
Pomarańcze i mandarynki.
Pani usta wtula w swe futro...
Pewno.. miękkie jest to futerko...
Przeczulenie? co będzie jutro?
Co pokaże srebrne lusterko?
Przeczulenie? co będzie jutro?
Co pokaże srebrne lusterko?
Podkrążone po balu oczy
I zmysłowość pachnącej twarzy,
I sen zwiewny panią omroczy,
I o wczoraj pani zamarzy.
I sen zwiewny panią omroczy,
I o wczoraj pani zamarzy.
Pani pyta, czy walca tańczę?
Ach, zatańczę... jak sen dziewczynki!
Mandarynki i pomarańcze,
Pomarańcze i mandarynki.
... a wyśpiewał go bardzo nastrojowo, do muzyki Jana Kantego Pawluśkiewicza, Marek Grechuta -
http://maniek90.wrzuta.pl/audio/4plEUe1FjUA/marek_grechuta_-_pomarancze_i_mandarynki_techniak.u
Pogodnego popołudnia i wieczoru z odrobiną wypoczynku wśród kwiatów...:)
17:49
Cześć :) Na pewno nie odczytasz moich myśli ???
UsuńEwuniu*, ze zdumieniem przyglądałam się dzisiaj pięknie kwitnącym forsycjom ;-)))
To tak z biegu wpisuję, przed chwilą wróciłam z nasiadówki firmowej na najwyższym szczeblu, czasami myślę, że te szczeble... udało się wszystko pomyślnie zawiązać.
Pozdrawiam wieczornie :)))
20,43
... miało być odczytujesz...parę literek dodałam do mojej obiadokolacji ;-)))
Usuń... to jeszcze parę literek Ci dodam, na deser po obiadokolacji:) Też z pięknym zapachem, tym razem w wierszu Arthura Rimbaud -
UsuńZalotna
Ciemnożółtą jadalnię przepaja woń świeża:
Pachnie pokost i jabłka dojrzałe i miodne,
A ja sam nawet nie wiem, co zmiatam z talerza
W okazałym fotelu tonąc najwygodniej.
Jedząc słucham, jak zegar wydzwania godziny...
Nagle przez drzwi otwarte z kuchni, naprzeciwko,
Wchodzi służąca — nie wiem dla jakiej przyczyny
W bluzce na wpół rozpiętej, z rozburzoną grzywką...
Dziewczyna wodząc drżącym, maleńkim paluszkiem
Po twarzy jak brzoskwinia z aksamitnym puszkiem
I wargi strojąc drobne w uśmieszek niewinny
Coraz nowe troskliwie odmienia mi dania...
Potem — widać dziewczynie chce się całowania —
Podsuwa mi policzek: "Dotknij, jaki zimny."
tłum. Włodzimierz Lewik
... ze szczebli, to ja dzisiaj mało nie spadłam... za szybko schodziłam na wysokich obcasach z bardzo wąskich, stromych i krętych, drewnianych schodów... ot! Skojarzenia to przekleństwo, ale w ostatniej chwili złapałam się poręczy...:)))
21:38
... dzięki Ewuniu* za poezję Julka T. i Arthura R. :)
UsuńJesteś nieoceniona w znajdowaniu perełek. Buziaki za piękne zdjęcia. Hej, z czystego egoizmu proszę, uważaj szczególnie na drewniane, strome schody, chociaż... pamiętam takie jedne, po których biegałam całe lata i bez kontuzji, ale to było w tamtym życiu ;-)))
Dzisiaj jestem zupełnie niepoezyjna. Proza życia na dzisiejszy dzień dała wolne Erato. Może powróci, jak to u mnie bywa, późną porą.
Robię przegląd rabatek, ustalam plan jutrzejszego napiętego grafiku i marzę o spokojnym wieczorze.
A tyle jeszcze przede mną.
22,16
Witam moi Mili:)
OdpowiedzUsuńMnie dzień powitał chmurami i deszczem...
Ewuniu Twoje kwiaty i Pachnący wiersz rozjaśniły szarą rzeczywistość:)
Aby podtrzymać miły nastój przyniosłam wiersz Adama Asnyka:
Posyłam kwiaty
Posyłam kwiaty - niech powiedzą one
To, czego usta nie mówią stęsknione!
Co w serca mego zostanie skrytości
Wiecznym oddźwiękiem żalu i miłości.
Posyłam kwiaty - niech kielichy skłonią
I prószą srebrną rosą jak łezkami,
Może uleci z ich najczystszą wonią
Wyraz drżącymi szeptany ustami,
Może go one ze sobą uniosą
I rzucą razem z woniami i rosą.
Szczęśliwe kwiaty! Im wolno wyrazić
Wszystkie pragnienia i smutki, i trwogi
Ich wonne słowa nie mogą obrazić
Dziewicy, choć jej upadną pod nogi;
Wzgardą im usta nie odpłacą skromne,
Najwyżej rzekną: "słyszałam - zapomnę".
Szczęśliwe kwiaty! mogą patrzeć śmiele
I składać życzeń utajonych wiele,
I śnić o szczęściu jeden dzień słoneczny...
Zanim z tęsknoty uwiędną serdeczniej.
Posyłam kwiaty - niech powiedzą one
To, czego usta nie mówią stęsknione!
Co w serca mego zostanie skrytości
Wiecznym oddźwiękiem żalu i miłości.
Posyłam kwiaty - niech kielichy skłonią
I prószą srebrną rosą jak łezkami,
Może uleci z ich najczystszą wonią
Wyraz drżącymi szeptany ustami,
Może go one ze sobą uniosą
I rzucą razem z woniami i rosą.
Szczęśliwe kwiaty! Im wolno wyrazić
Wszystkie pragnienia i smutki, i trwogi
Ich wonne słowa nie mogą obrazić
Dziewicy, choć jej upadną pod nogi;
Wzgardą im usta nie odpłacą skromne,
Najwyżej rzekną: "słyszałam - zapomnę".
Szczęśliwe kwiaty! mogą patrzeć śmiele
I składać życzeń utajonych wiele,
I śnić o szczęściu jeden dzień słoneczny...
Zanim z tęsknoty uwiędną serdeczniej.
...:)*
10:39
I jeszcze klip z załącznikiem (mowa kwiatów)...:)
Usuń✿✿Kwiaty to miłość✿✿.
http://www.youtube.com/watch?v=LI_QSubeKL0
Miłego dnia...:)*
10:50
Witaj Izetko:)
UsuńPrzykro mi, że północ i zachód Polski nie mają dziś wiosennej pogody, ale widocznie jakaś sprawiedliwość musi być na świecie...;-)) Niedawno ja narzekałam, a Wy z Zuzią cieszyłyście się piękną aurą... Cóż, kwiecień-plecień obdziela wszystkich po równo, chociaż w niejednym czasie...:)
Na pocieszenie przypomnij sobie zapach siana -
Zapach siana
Szliśmy przez wieczór
jasny
jak włosy staruszki
Kopki siana były okrągłe
jak dziecinne piłki
Pachniały macierzanką
świeżym mlekiem
rumiankiem
Zapach łąką kołysał
i niebem
Upadłam na siano
z rękami rozrzuconymi
do gwiazd
Zalśniły nade mną
twoje oczy
czarne ciężkie
jak grzech
- Małgorzata Hillar
... dobrego humoru i pogody w duszy.:)*
18:01
... i na wesoło -
UsuńNa sianeczku, sianie...
http://www.youtube.com/watch?v=DaaATsUg3fQ
:)))
18:04
Dobry wieczór Ewuś:)
UsuńRozbroiłaś mnie Małgorzatą Hillar...:)
A na większą wesołość Zamachowski:)
Zamachowski & Grupa MoCarta - Kobiety jak te kwiaty.mpg
http://www.youtube.com/watch?v=3rX_S9eoV7I&feature=related
Odpocznij trochę od tego sprzątania...:)*
19:03
... jeszcze tylko nastawię w pralce "pościelowe" i już odpoczywam...:))
Usuń... może więc dalej z humorkiem - Kobieta i mężczyzna - Janusz Gniatkowski & Natasza Zylska
http://www.youtube.com/watch?v=I-YS_i4OYRw
:))
19:21
:)))
UsuńWieczór w altanie - Tropicale Thaiti Granda Banda
http://www.youtube.com/watch?v=HesOLpAUPCY
Mam nadzieję,że w altanie jest cieplutko:)))
20:33
... oj, wpisałam o 10 z minutami i ... jestem zdziwiona ani śladu mojej bytności w Ogródku. Mam nadzieję, że tym razem blogger mnie polubi ;-)))
OdpowiedzUsuńCieplutkie,słoneczne, mimo deszczu pozdrowionka :)))
13,01
... czary mary, przed chwilą nie było teraz jest ;-)))
OdpowiedzUsuń... Zuziu, chyba już kłopoty się skończyły; a na dowód tego zostawiłam Ci pachnący wiersz Juliana pod Twoim pierwszym wpisem. Czary, mary... i lunął u mnie deszcz... jak z cebra.
Usuń:)
18:12
...Erato wróciła ;-) Ewuniu, w podziękowaniu za wiersze dobranocnie Antoni Słonimski Rumieniec.
UsuńZarumieni się czoło, łzą sperli źrenica,
Wstydliwość drżącą ręką twoje oczy zmruży,
Kiedy spojrzę z lubością nie tajoną dłużej
Rozmiłowanym okiem w jasne twoje lica.
Ach, nie wiem, kiedy więcej mnie wzrok twój zachwyca,
Czy gdy świeży jak ranek, czy kiedy się znuży,
W rzęs koronkę się tuląc, jako listki róży,
Co śpi w rosy brylantach i w srebrze księżyca.
Gdym samotny - tęsknoty jeno łza mnie czeka...
Kiedy razem jesteśmy - smutek lica mroczy.
Niech zazdrośnie ci oczu nie skrywa powieka.
Niechaj się miłość nasza w wejrzeniu zjednoczy!
Jeśli ustom nie wolno, pozwól, choć z daleka,
Niech gorąco się czasem zejdą nasze oczy.
Dobranoc Poetko, relaksu w sennym ukojeniu :)
00,26
... wiedziałam, że powróci... dziękuję Zuziu, miałam poezję na dzień dobry do porannej kawy...:)
UsuńDo miłego...
czwartek, 6:40
Kwiaty są fantastyczne, piękne zestawieni kolorów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Zielona Milo, witaj:)
UsuńTeż lubię zestawienie fioletu ze słoneczną żółcią... chyba w naturze nie ma złych zestawień, ona potrafi zadbać o harmonię kolorów, zapachów i dźwięków.
Docenili to artyści - malarze, poeci, kompozytorzy...
Pozdrawiam miło:)
18:07
Bloger ma kaprysy jak każda kobieta.
OdpowiedzUsuńWstrzymywanie wpisów to jego podnieta.
Raz te wpisy "wchodzą",innym razem "nie"!
Niech mnie ktoś oświeci co ja robię źle?
Zuzko, Izo, Andrzeju, i wszyscy tu bywający.
Ewo!
Nie wszyscy z Was mnie znają.
Nie wszyscy wiedzą o moich problemach.
Jak mam to wyjaśnić na publicznym forum?
Powiem tak, nie każdemu psu Burek.
Ewuś, co jeszcze mogę zrobić dla poprawienia własnego wizerunku??? W jaki sposób poprzepraszać ludzi???
Staram się być asertywna, wychodzi mi to z trudem! Jeszcze tego nie umiem. Ale chcę!!!! Bardzo!!!
Witaj Ozonko:)
UsuńZ bloggerem kopać się nie będę, bo i tak on zawsze górą. Ma swoje kaprysy, na które nie jestem wstanie nic poradzić; można tylko przeczekać...:)
A co do wizerunku... Ozonko, wydaje mi się, że najważniejsze, to polubić swój wizerunek, bez względu na to, jaki on jest. Znać swoją wartość, a jednocześnie mieć do siebie dystans i poczucie humoru, co pozwala się pośmiać ze swoich słabostek. Właśnie asertywność jest niezbędnym elementem poczucia własnej wartości. I nie milcz ze strachu, że ktoś Cię odrzuci, gdy nie będziesz śpiewać w chórze. Najważniejsze, to nie tracić swojego ja, wyrażać swobodnie myśli i opinie, ale też szanować myśli i opinie krańcowo różne od własnych.
Jeżeli czujesz, że musisz kogoś przepraszać, to najlepiej zrobić to na bieżąco, kiedy minie zacietrzewienie i opadną pierwsze emocje.
Myślę, że na publicznym forum nie trzeba nic wyjaśniać; przyjmujemy siebie z dobrodziejstwem inwentarza i staramy się tolerować nawzajem, a nawet - sądzę - troszkę polubić... :))
Cóż, pewnie ze mnie psycholog jak z koziej d... trąba, ale podzieliłam się z Tobą swoimi myślami.
Pozdrawiam ciepło i... głowa do góry.:))
18:29
Ozonko, może nie bądź asertywna tylko miła, sympatyczna, serdeczna. Każdy coś dźwiga w swoim życiu. Pozdrawiam :)
Usuń22,25
pkt.1 banner sugeruje, ze to jest blog roku 2011 !?!?!?
OdpowiedzUsuńpkt.2 zdjecia ciemne
pkt.3 asertywna ozonko -> badz unikatowa, galaktyczna, eklektyczna, egzotyczna, ezoteryczna + praktyczna.
WHAT THE F.. znaczy, ze wpisy 'wchodza' ? Z problemami to do lekarza
see you later
obserwatorze-kuratorze radzę sobie umyć monitor i zdjęcia od razu pojaśnieją; zaś do reszty Twoich wynurzeń nie mam zamiaru się odnosić.
UsuńOstrzegam, że następny wpis bez stałego nicku i krótkiej prezentacji swojej osoby będzie skasowany.
17:07
Nie znasz mnie, nic o mnie nie wiesz.Radzę ci jedną terapię. Piłkarską!!!
UsuńJeśli nie wiesz o czym mówię, musisz się poddać terapii. Koniecznie.
Bez względu na moje pojmowanie angielszczyzny, tu piszemy po polsku.
Spadaj Wale!!!! Kur....
Wybacz Ewuś, co za jakaś wesz tu wlazła....
Ja też jestem ciekawa czemu wprowadza się w błąd czytelników blogosfery banerem sugerując, że ten blog jest blogiem roku. Trzeba bedzie powiadomić administrację! Ha!
OdpowiedzUsuńPolecam wizytę u okulisty.W okularach dokładnie przeczytasz baner.Ha!!!
UsuńPs.Ta sama rada dla obserwatora kuratora
... Izuś, nie denerwuj się, tenże osobnik nie rozumie słowa "patronat". Polecam słownik języka polskiego...
Usuń18:32
... z wrodzonej uprzejmości wyjaśniam, że każdy uczestnik konkursu ma prawo zamieścić u siebie taki znaczek. "Baner" - też całkiem co innego znaczy, ale to już szczegół...:))
Usuń18:36
Też jestem w tej "blogosferze" i problemów nie mam żadnych. Sama cierpisz koszmarnie z powodu niedowartośćiowania. Biedactwo! Imię masz?
UsuńWitajcie, miłego wieczoru:-)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=dkHuMysOGVM
Nie wrócą te lata - IRENA JAROCKA
20:18
Dano, ja w kwestii formalnej:)
UsuńKtóre lata mają nie wrócić? Te z pachnącym wierszem, czy może pełne ogrodów z wiosennym kwieciem?
Na wszelki wypadek zaśpiewam Ci z Kaliną Jędrusik - "Ratunku, na pomoc, ginącej miłości" - S.0.S....:)
http://www.youtube.com/watch?v=wtpbLdZOE3g
;-))
21:17
Piosenka mi się po prostu podoba i dlatego ją wstawiłam. Dzięki za piosenkę, jak dla mnie to trochę za ostry dźwięk, zwłaszcza o tej porze. Dobranoc, Ogrodnicy:-)
UsuńDzisiaj bluesowa dobranocka...:)
OdpowiedzUsuńDobranoc Kochani...:)
Blues Dla Małej...SDM
http://www.youtube.com/watch?v=2zLkLodAMOY&feature=related
Snów pachnących wiosennymi kwiatami...Pa do jutra:)*
21:37
Jeśli blues z SDM, to tylko o czwartej nad ranem... Jednak spokojnie można go słuchać na dobranoc...:)
UsuńSDM...blues o czwartej nad ranem.....
http://www.youtube.com/watch?v=49-swXOecbs&feature=relmfu&noredirect=1
... kiedyś każde rajdowe spotkanie przy ognisku kończyliśmy tą piosenką...
Dobranoc, Izetko, spełnionych snów.:)*
22:24
Dzień dobry na wieczór :)*
OdpowiedzUsuńI przynoszę Wam tradycyjną ogrodową wieczorynkę. Dziś
wiersz Antoniego Słonimskiego -
*** Oczy ***
Kiedy tylko otworzę oczy, to Cię widzę.
Włochy, Grecja i Egipt — to wszystko daremne.
Całemu światu dzisiaj przyznać się nie wstydzę —
Piękniejsze są Twe oczy, usta, włosy ciemne.
Czasami, upojony błękitem przeźroczy,
Błądząc okiem po morzu słodkim i po niebie,
Zapominam o wszystkim i zamykam oczy,
A kiedy zamknę oczy — znowu widzę Ciebie.
***
A z wierszem Antoniego będzie dobrze współgrać
kołysanka Al Martino - "BLUE SPANISH EYES"
http://www.youtube.com/watch?v=kwu2jidGwrM&feature=endscreen&NR=1
***
Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty Kobieto :)*** Zamykam oczęta, by Cię widzieć.:)*** Dzięki za urzędowe życzenia. :)****
Dzień dobry wieczornie, Jasieńku:)*
UsuńO szyby dzwoni deszcz, wieczór się kończy...przybiegłam i ja ze swoją dobranocką, bo już mi się oczy kleją...:)
A pomoże mi w wyznaniach dobranocnych Silva Kaputikian -
***(Ach uczyń mnie najpiękniejszą)
Ach, uczyń mnie najpiękniejszą,
Najpiękniejszą pośród żywych,
Pośród wdzięcznych najwdzięczniejszą,
Najszczęśliwszą wśród szczęśliwych.
Jednym, miły mój, skinieniem
Otwórz mi ten świat szeroki,
Zaprowadzisz mnie spojrzeniem
Pod obłoki, pod obłoki.
Znowu młoda, znowu płocha-
Pozwól to raz jeszcze przeżyć.
Pozwól wierzyć , że mnie kochasz,
Pozwól wierzyć, pozwól wierzyć...
- przekład Adam Pomorski.
Dobranoc, dobranoc Kochani i Ty Mężczyzno:)*** mam pod przymkniętymi powiekami Twój portret... cudownych snów:)****
... a kołysanka będzie o... oczach...
22:36
... a jeżeli o oczach, to w pięknym duecie Edith Piaf i Charlesa Aznavoura - Plus bleu que tes yeux -
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=rqsBrF4eD6c&noredirect=1http://www.youtube.com/watch?v=rqsBrF4eD6c&noredirect=1
***Bardziej niebieskie Twoje oczy
Kiedy unoszę oczy,
Spotykam niebo
I mówię sobie : "Mój Boże,
Jakież to niezwykłe,
Tyle niebieskiego."
Kiedy unoszę oczy
Spotykam twoje oczy
I mówię sobie : "Mój Boże,
To takie wspaniałe,
Tyle niebieskiego."
Bardziej niebieskie od niebieskiego twoich oczu,
Nie widzę nic lepszego,
Nawet niebieski niebios.
Bardziej blond od twoich złotych włosów
Nie może sobie wyobrazić
Nawet blond zbóż.
Bardziej świeże od twojego delikatnego oddechu
Wiatr, nawet w sierpniu,
Nie może być tak delikatne.
Mocniejsze od mojej miłości do ciebie,
Morze, nawet w swojej furii,
Nie zbliży się do niej.
Bardziej niebieskie od niebieskiego twoich oczu,
Nie widzę nic lepszego,
Nawet niebieski niebios.
Jeśli pewnego dnia musiałbyś odejść
I zostawić mnie,
Mój los zmieniłby się nagle
Całkowicie.
Bardziej szare od szarości mojego życia,
Nic nie byłoby bardziej szare,
Nawet nie deszczowe niebo.
Bardziej czarne od czarnego mojego serca,
Ziemia w swojej głębokości,
Nie miałaby tej czerni.
Bardziej puste od moich dni bez ciebie,
Żadna otchłań bez dna,
Nie zbliży się do nich.
Bardziej długie od mojego strapienia
Nawet wieczność
Przy nim byłaby krótka.
Bardziej szare od szarości mojego życia,
Nic nie byłoby bardziej szare,
Nawet nie deszczowe niebo.
Niesłusznie myślimy, ja dobrze wiem,
O jutrze.
Po co sobie komplikować życie
Skoro dziś...
Bardziej niebieskie od niebieskiego twoich oczu,
Nie widzę nic lepszego,
Nawet niebieski niebios.
Bardziej blond od twoich złotych włosów
Nie może sobie wyobrazić
Nawet blond zbóż.
Bardziej świeże od twojego delikatnego oddechu
Wiatr, nawet w sierpniu,
Nie może być tak delikatne.
Mocniejsze od mojej miłości do ciebie,
Morze, nawet w swojej furii,
Nie zbliży się do niej.
Bardziej niebieskie od niebieskiego twoich oczu,
Widzę tylko marzenia
Które przynoszą mi twoje oczy.
Pa... do jutrzejszego jasnego spojrzenia... :)***
22:39
Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń