Kwietniowe pejzaże nad stawem w Białowieży (fotki z 30 maja 2011 r.) |
I najnowsze wieści z ogrodu. Już różowieją pączki jabłoni... :) |
Nocny
wiersz
Niedługo
błyśnie nowe słońce,
a
ja wtulona w nocy ciszę,
księżyc
zagląda, rymy plącze,
srebrzystym
światłem wiersz ci piszę.
Biegną
do ciebie w noc kwietniową
strofy
zielenią malowane,
gdy
sen wypłoszysz z cienia powiek,
ciepłem
przywita wita cię poranek.
A
wiatr, co wieje pragnieniami,
obudzi
cię mych słów szelestem,
niech
pieszczą miękko, jak aksamit,
i
podziękują ci, że jesteś...
(napisałam o trzeciej nad ranem)
Skaldowie - * Od wschodu do zachodu słońca *
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=zJ6SOlfPZF8
Witam piosenką z lat siedemdziesiątych.Miłego dnia Ogrodniczkom i Ogrodnikom.:)
AM - 07:34:00
Witaj Jędrusiu, ranny ptaszku:)
UsuńA co Ciebie tak wcześnie dzisiaj z łóżka wygoniło... pewnie piękne słonko.:))
Wyskakuj co prędzej już z domu
i weźże ze sobą aparat,
bo powiem Ci tak po kryjomu,
że wiosna się dziś bardzo stara.:)
Kwiecistą włożyła sukienkę,
z zieleni, tak półprzezroczystej,
za oknem uśmiecha się z wdziękiem
więc dla niej swe oko miej bystre.
Gdy ciepły, swawolny wiaterek,
sukienkę zarzuci na głowę,
uroków odsłoni się szereg -
i fotki prześliczne gotowe.:))
Pięknego dnia, z wiosną pod rękę i z aparatem pod ręką...:))
Dziękuję za Skaldów, zaraz Ci coś jeszcze znajdę z ich repertuaru:)
8:09
... no to jeszcze a'propos Skaldów i kwiatów jabłoni (z fotki) przypomnijmy sobie Sady w obłokach ...
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=MEFvJk-vEEI&feature=related
Pozdrowienia wiosenne:)
8:18
Cześć!
OdpowiedzUsuń"Ale w koło jest wesoło..."
Uderzyłam się w nogę ,
dobrze, że nie w czoło.
Zawadziłam butem (szpilki 10 cm) o stopień , no i siniak teraz ją zdobi.Boli, że nie pytaj.
Ostatnio miałam nieco do zrobienia i właściwie byłam nieobecna w domu. Zdjęcia robię "przy okazji".
Wiosna rozgościła się na dobre. Ptaków przybywa. Pójście do parku (ponowne) staje się nieodzowne.
Pa:)
Dzień dobry Ozonko:)
UsuńTo tak a'propos mojego wiersza i fotografii?? Horror... Czyżbyś też nocą pisała? Nie, Ty na szpilkach po schodach latałaś...
Daruj sobie tego "schoda",
bo na niego czasu szkoda.
Zamiast szpilek włóż pepegi,
trenuj w nich po schodach biegi.
"Pa:)"
Pozdrawiam dziś bez szpilek.:)
9:13
... po parku też możesz trenować...;)))
Usuń9:15
Nawet nie mam tych pepegów. Głównie poruszam się na obcasach, dość wysokich;)
UsuńCzasem, z konieczności tylko, coś niższego.
Na razie:)
Pewnie to pod wpływem słonka
Usuńnarcystyczna jest Ozonka...
Na blog ewy* pędem wpada
i o sobie opowiada...
Roztrzepana jakaś taka
nie widzi nocnego wstępniaka...
i zdjęcia gdzie jak na dłoni
przepiękny kwiat jabłoni...
Ozonko może by wiersz na temat
nie musi być zaraz poemat.
Pepegi polecam na co dzień
wygodne i są teraz w modzie...
Pozdrawiam ogrodniczą brać.
Pepegi nosiłam do 15 roku życia. Wystarczy.
Usuń"Jakby nie widziała,
to by nie pisała".
Zawsze sądziłam, że reguła wpisów u Ewy jest dowolna. Jak mam natchnienie, to piszę. Jak nie, to nie piszę.
Pa!
Ewo! Czy ja coś muszę???
Nie, Ozonko, nic nie musisz...
UsuńPrzyjemnie jednak by mi było, gdybyś się od czasu do czasu wypowiedziała na temat merytoryczny.:)
Pewnie też tego samego oczekujesz od Twoich gości.
A modne teraz pepegi są śliczne, kolorowe i delikatne, jak pantofelki. Polecam szczególnie na przyrodnicze wyprawy.
Pozdrówka popołudniowe:))
17:48
Amorka też pozdrawiam, widzę Cię w ogrodzie po raz drugi i zachęcam do pisania wesołych rymowanek. Całkiem dobrze Ci to wychodzi...:)
Usuń17:49
Witaj Ewuniu, ależ z Ciebie ranny ptaszek :) A że jabłonie kwitną piosenki tekst Ci i Twoim Czytelnikom dedykuję..
OdpowiedzUsuń"Świat nie jest taki zły
Świat nie jest wcale mdły
Niech no tylko zakwitną jabłonie
To i milion z nieba kapnie
I dziewczyna kocha łatwiej
Jabłonie kwitnące jabłonie
Wszystkim manna pada z nieba
Ludzie mają co potrzeba
Darmo światło , gaz, lokaje
Śpią od rana do wieczora
Czasem drepczą do kościoła
I nocą zmęczeni śpiewają
Świat nie jest taki zły
Świat nie jest wcale mdły
Niech no tylko zakwitną jabłonie
Babcie wnuczkom bajki klecą
Złote zęby z nieba leca
Jabłonie kwitnące jabłonie
Oto kurka na niebiesie
Zgadujemy co nam niesie
Biały śnieg czy srebrne złotówki
Wszyscy klniemy toż to skandal
Dzisiaj z nieba wstyd i granda
Lecą - gorące parówki
Świat nie jest taki zły
Świat nie jest wcale mdły
Tak kończymy tę naszą melodię
Wiosną ludzie umierają
Wiosną ludzie się kochają
I dziewczyna z ulicy i złodziej
Policjanci i poeci ,chuligani - złote dzieci
Wszyscy tańczą do świtu kankana
Śpią od rana do wieczora
Czasem drepczą do kościoła
A w nocy zmęczeni śpiewają
Świat nie jest taki zły
Świat nie jest wcale mdły
Niech no tylko zakwitną jabłonie
To i milion z nieba kapnie
I dziewczyna kocha łatwiej
Jabłonie kwitnące jabłonie"
Serdeczności i miłego weekendu!
:)
Dziękuję, Małgosiu, witaj:)
UsuńWłaśnie przed chwilą pochodziłam sobie wirtualnie po Twoim Santockim Zakolu, a jutro raniutko wyruszam na wędrówkę po Puszczy Białowieskiej i okolicach... wrócę dopiero za tydzień. Ja swoje białowieskie szlaki przedeptuję co roku i ciągle coś nowego odkrywam...
Niby pora roku zawsze ta sama, ale bywają tak ulotne chwile, niuanse i szczegóły, które widzi się np. tylko w powrotnej drodze, bo akurat światłocienie układają się inaczej..
To są puszczańskie impresje, nie do powtórzenia...:))
Znalazłam dla Ciebie coś z poezji puszczańskiej - wiersz Franciszka Kobryńczuka -
W PUSZCZY
Poranny blask ogarnął
wyniosłość starych sosen
i dębów pni mocarność,
i ruń utkaną wrzosem.
Żubr stoi na polanie
milczący jak monument.
Za chwilę na śniadanie
przybędą wielkim tłumem
żubrzątka i żubrzyce,
i starych żubrów stada,
i będą u turzyce
ze smakiem w krąg zjadać.
Już idą. Moc postaci
oświetlił słońca promyk.
Od tylu ciężkich racic
zbutwiałe trzeszczą złomy.
W gąszcz traw zielonoszary
żubrzątka dały nurka.
Na garbach żubrów starych
siadł dzień jak na pagórkach.
Cisza. Wkoło puszcza.
Sierpniowa płynie pora.
Z sosnowych pni się złuszcza
brunatnozłota kora.
Spokojnie szemrzą listki
w tym borze białowieskim,
bo czuwa tu nad wszystkim
bez przerwy skrzat królewski.
Serdecznie pozdrawiam i życzę uroczych wypraw w zieloność w pierwszy majówkowy weekend.:)
9:26
Dzień dobry w słoneczny, piękny dzionek :)
OdpowiedzUsuńEwuniu*, wstępniak cudownie nastraja do działania na dzisiejszy dzień, więc chylę czoła i maszeruję na moją linię frontu. Do spotkania w Ogródku późnym popołudniem, pa :)
9,50
Dzień dobry Zuzanko:)
UsuńBardzo się cieszę, że mój wiersz przydał Ci trochę nastroju na dzisiejszy dzień. Ja na tydzień zeszłam ze swojej linii frontu, ale pierwszego dnia urlopu mam jeszcze sporo krzątaniny, zakupów i spraw do na mieście, jak to przed wyjazdem bywa...
Właśnie uporałam się z PIT-37 i za chwilę pobiegnę na pocztę. To może jeszcze jeden, trochę korespondujący z dzisiejszym, ale tu uczucia powplatałam w białowieską przyrodę...
***(Bór ciemnieje nad łąkami)
Bór ciemnieje nad łąkami
w nieugiętej dumie,
świadek czasu, strażnik dziejów,
w drzew odwiecznych szumie.
Brzozy mgłą pomalowane,
słońcem zaś kaczeńce.
Wierzb gałązki oplatają
srebrny strumień wieńcem.
Starej rzeki rozlewiska
pejzaż zamykają.
Tajemnicą swych meandrów
cicho urzekają.
A ja szukam ciebie w liściu,
w rosie, i w ulewie,
w jasnym cieniu mgły porannej,
w nocnym wiatru śpiewie.
Imię twoje bezszelestnie
powtarzają myśli.
Rozum zasnął. Serce woła -
może mi się przyśnisz?
- ewa* (maj 2011 r.)
***
...i do następnego spotkania... pozdrawiam serdecznie.:)
10:04
... sorry, spraw do załatwienia, "oczywista oczywistość"...
Usuń10:29
...witaj Poetycka Marzycielko:)
Usuń- mam z Tobą wspólny mianownik w kwestii uporania się z PIT- ami, właśnie się poram ;-)))
nawet nie mam siły na złoszczenie się z niekompetencji osoby, która jest do pomocy, bardzo nie lubi swojej pracy i w związku z tym nie jest do pomocy. Jako przeciwwaga słoneczko, dające optymizm, ciepełko i dobre samopoczucie. I mogę za Haliną Poświatowską :
* * *
bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno
chłód wieje z przestrzeni
kiedy myślę
jaka ona duża
i jaka ja
to mi trzeba
twoich dwóch ramion zamkniętych
dwóch promieni wszechświata
Czas na przerwę mija, komu w drogę temu czas.
Cieplutkie, serdeczne :)
13,13
Dobry wieczór Zuzuanko:)
UsuńNie wiem, czy to celowa zmiana imienia, czy tylko lapsusik, ale bardzo mi się podoba.:)
Nareszcie się uporałam z pakowaniem i sprzątaniem po pakowaniu, podlewaniem kwiatków itd. i mogę trochę odetchnąć wieczornym powietrzem w Ogródku.
Mam nadzieję, że pitowanie masz za sobą? Prawdziwa upiorność; współczuję...
Noc za oknem piękna, szafirowa, głęboka... a księżyc cudny półrogalik.:)Spróbuję Cię zrelaksować wierszem annyG -
księżyc
księżyc wpadł w potrzask
zawadził kantem brody
o dach mojego domu
i siedzi tak między antenami
nawet się nie rusza,
nie ucieka,
nie próbuje wydostać,
zahipnotyzowany
zielonością oczu
czającego się na niego kota
pewnie zjedzie rynną nad ranem
na pustą jeszcze ulicę
wpadnie do jednej z kałuż
a wschodzące słońce zamieni go
w tysiące małych
księzycowych rogali
i rozda kazdemu
z nocnych kochanków
by już nigdy nie musieli
nim się dzielić
Pozdrawiam Cię wieczornie z blaskiem rogalika i życzę swobodnych chwil relaksu:)
21:44
Witaj Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńCzesław Seniuch
MOJA PUSZCZO ZIELONA
Z głębi Ziemi twój szum spływa psalmem w dal.
Sponad mgieł słońca blask pojednania nam niesie,
Jako ongiś chleb-sól prasłowiański twój Graal,
Mój zielony kościele, białowieski mój lesie!
Wiek sędziwy twych drzew, dębów, sosen i brzóz
Synom Ziemi tej jest źródłem duszy uniesień.
Tyś prosfora i znicz, tyś najświętsza wśród puszcz,
Moja cerkwi zielona, białowieski mój lesie!
W tobie Allah Akbar! Czołem bije ci Wschód,
Gdy półksiężyc jak herb noc nad tobą zawiesi...
Gdy okadzą cię mgły, każdy spełnia się cud:
Tyś meczetem zielonym, białowieski mój lesie!
Tobie żubr, tobie łoś, tobie jeleń i ryś
Swój weselny gra hymn, gdy ty stroisz się w jesień.
Tyś ich dom, tyś ich byt od prawieka do dziś,
Mateczniku zielony, białowieski mój lesie!
Mknę do ciebie jak ptak, który szuka swych piór
Uniesionych przez czas na Poniemnie, Polesie...
Lecę szukać ich tu, między olsy i bór,
Moja puszczo zielona, białowieski mój lesie!
Pięknego dnia Wszystkim życzę...:)
9:52
Dzień dobry Izetko:)
UsuńNa piękny dzień piękny wiersz Bolesława Leśmiania (nie, nie o puszczy); widać, że poeta robił to samo co ja przed świtem... po prostu pisał.:))
Przed świtem
Trwa jeszcze ciemne rano -
Śpi niebo nad altaną.
Staw błysnął o dwa kroki -
Już widać, że głęboki.
W łopuchu czy w pokrzywie
Świerszcz dzwoni przeraźliwie!
Rozpoznajże w ciemnocie,
Czy wróbel tkwi na płocie?
Kształt wielki wybrnął z cienia,
Lecz nie chce mieć imienia.
Chce snom się jeszcze przydać:
Nie widać nic, a - widać...
***
Świt był uroczy, ale musiałam trochę dospać... pozdrawiam z uśmiechem i pełnią słonka:)
10:21
Ewuniu świt to ja przespałam...:)
UsuńTeraz nurtuje mnie pytanie: gdzie jest ten las i gdzie jest ten sęk?:)))
A Kabaret Dudek - Sęk
http://www.youtube.com/watch?v=JGVOtZjtY-s
Miłego popołudnia :)))*
13:51
:)))
Usuń"A jaki laaaaas? - Laaas... puszcza białowieszczańska nieszczęście ty moje!"
Uwielbiam Dudka, a rego monologu mogę słuchać w nieskończoność. Dzięki, Izetko...;)*
Właśnie wróciłam z miasta złachana jak gończy pies z powodu upału i korków. Muszę koniecznie coś wrzucić na ruszt, bo zaraz padnę z głodu pod wierzbą i zjedzą mnie mrówki i komary...
Ale przynajmniej wszystko załatwiłam. :))
17:40
Muszę teraz wyskoczyć w pilny teren pozaogródkowy, bo pewne sprawy trzeba załatwić do południa.
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia za parę godzin.:)*
11:03
Bry Syćkim :)***
OdpowiedzUsuńKtóż to jest On ?
Że od kiedy tylko pamiętam
Poetka tak piękne wiersze
Zawsze jemu i jemu poświęca?
Czy to jest dzień ,
Czy noc bez lśnień
Ona siada do pianina
I strofy gra dla Apollina.
Zdradź nam któż On?
Może to rączy koń?
A może małe chłopie,
Lub w tej grze pomagają konopie?
Wiem, że to poetki
Jest wielka tajemnica,
Że bez imienia Apollinem
Tak bardzo lirycznie się zachwyca.
Szuka go w śpiewie wiatru
I drżeniu zielonych liści,
Mgle, ulewie i porannej rosie
I znajdzie, gdy niebo się z chmur oczyści.
Jasiek juhas
:)))* z perturbacjami ze strony Blogera
Pozdrawiam słonecznie :)
Witaj Jaśku:)
UsuńMyślę,że o Nim śpiewa także Zofia Terne...:)
Tango "Rebeka" - full version - Zofia Terné !
http://www.youtube.com/watch?v=aocFiuR1_TU
Odpozdrawiam:)))
14:16
Bry, Jasieńku:)*
UsuńPytasz, kto to jest On? Hmmm... jakby Ci to powiedzieć...
On*
Jest... męski:) ale jednocześnie
tyle w nim jest delikatności,
przychodzi do mnie zawsze we śnie,
bo ciut daleko ma swe włości.
Głos jego dźwięczy słodkim echem,
choć skronie lekko oszronione,
lubię, gdy wita mnie uśmiechem,
od razu milszy mi jest dzionek...:))
Zawsze mnie darzy dobrym słowem,
uczuciem wciąż do niego pałam,
a usta takie ma zmysłowe...
najchętniej bym je skosztowała...
:)))*
Dziękuję za piękny wiersz i zapewniam Cię, że On jest dla mnie większą podnietą, niż jakakolwiek gandzia, czy marycha... (której, nota bene, jeszcze nigdy w życiu nie próbowałam).
Pozdrawiam z popołudniowym ciepłem i słonkiem. U mnie lazur włoski...:)*
18:22
Izetko... dzięki za Rebekę.:)* Myślę, że ona myśli raz tak, raz tak...
Usuń"Zawołaj mnie ..."( Człowiek ,którego kocham ) śpiewa Wiera Gran
http://www.youtube.com/watch?v=fU0d5iJXUFM&feature=related
... i to jest właśnie całe niezdecydowanie i niekonsekwencja kobiety... :)))
18:29
Ewuś,wieki nie słyszałam tej piosenki...:)
UsuńNiezdecydowanie to nie tylko domena kobiet...:)
Marek Grechuta - Niepewność
http://www.youtube.com/watch?v=CJhjgcP-DCw
...:)*
19:04
W darze przyniosę słodką małmazję.
OdpowiedzUsuńBędę szła dróżką, wraz ze strumieniem.
Może przegapię słodką okazję,
by stać się życiem, nie tylko cieniem.
:)))
Dziękuję za poetycki komentarz, Ozonko:)))
UsuńPrzed wyjazdem na pewno zerknę na Twoje grzywacze; znajdę chwilkę.
Na razie mam jeszcze trochę zakręconą głowę przygotowaniami do wyjazdu.
21:54
Witam Ogrodników i Gospodynię-Ewunię* życząc samych miłych wrażeń przyrodniczych, dużo pięknej pogody, gruntownego wypoczynku, wspaniałego towarzystwa, dobrego, swojskiego jadła i napitku oraz...szerokiej drogi ! :)
OdpowiedzUsuńincognito
Dobry wieczór Incognito, miło mi, że się odezwałaś... czuję za plecami Twoje dobre życzenia i pogodne myśli; będą mi towarzyszyć po drodze i w czasie moich wędrówek. Dziękuję za pamięć:)
UsuńA Tobie życzę uroczych, wiosennych wrażeń na całą majówkę u boku kogoś, z kim najmilej spędzasz czas.:)
Serdeczności!:)
21:59
Na dzisiejszą dobranockę nie pasuje nic innego jak wiersz Janusza Klisia...:)
OdpowiedzUsuńsen łąki zielonej
...a Ty
w snach moich
tańczysz z motylami
uśmiechem malowanym
w oczach
niebieskimi chabrami
w porannej rosie
z mokrą głową
karuzelą maków
polnych
kręcisz czerwoną
...a ja
w snach moich
płynę z chmurami
miodem gorącym
sercem
słońca pszczołami
w łąki kwiatach
rozpływam się kolorowo
wiruję marzeniami
...i budzę się
z zieloną głową
...i oczywiście Bardowie:)))
" Od świtu po kres..." wyk. Lubelska Federacja Bardów
http://www.youtube.com/watch?v=EZgSiCUbqVc&feature=related
Snów zielonych jak leśne polany...:)
Dobranoc Kochani:)*
21:43
... śliczne...:)*
UsuńNo to na dobry sen jeszcze Jonasz Kofta - Dobry sen
http://www.youtube.com/watch?v=EhllqEkN_zc
Dobry sen
Ładnie u ciebie
Tyle książek
Ty sam to wszystko czytasz?
Jest to, co lubię
"Mały książę"
O! Jaka ładna płyta
Leż, leż spokojnie
Jutro wstaniesz
Drobiazg
Trzydzieści siedem dwa
Zaraz opowiem Ci, kochanie
Skąd przyszłam
I kim jestem ja
Ja jestem dobrym snem
Życia mam tylko godzinę
Będziesz pamiętał mnie
Gdy minę
Ja jestem dobrym snem
W którym jest wszystko tak piękne
Kochanie nie budź się
Bo zniknę
Tyle tu dymu
Pokój tonie
Otworzę zaraz okno
A te koszule
Na balkonie
Na amen ci zamokną
Leż, leż spokojnie
Jutro wstaniesz
Grypa
Podgorączkowy dreszcz
Mój czas się kończy
Nie zostanę
Nie mogę
A dlaczego wiesz
Ja jestem dobrym snem...
Ja jestem dobrym snem
Zasmucę cię i porzucę
Dobranoc - tylko gdzie
Schowałeś klucze...
Dobranoc, Izuś, dobrych snów nie tylko przez godzinę...:)*
22:19
Ewuniu*, Ogrodnicy :) zabalowałam dzisiaj z dala od Ogródka. Na przeprosiny zjawiam się z Poziomką Małgorzaty Hillar.
OdpowiedzUsuńGdybyś był blisko
dałabym ci
tę pierwszą poziomkę
Mówiłabym
Weź najmilszy
to jest kropla słońca
Ty jesteś daleko
a poziomka ma kształt
łzy
Spokojnego wieczoru :)
21,48
... i znowu wpisałyśmy się prawie jednocześnie...:) Różnica 4 minut. Przyniosłam Ci księżyc, troszkę wyżej.:) Przeprosiny cudne... dziekuję.:)
Usuń21:51
... intuicja nas prowadzi ;-)))
UsuńMinęła północ, u Ciebie był księżyc to teraz czas na jutrzenkę, którą spotkamy w Wiecznie to samo.
Wiecznie ta sama płynie zjawisk fala
I wciąż obrazy odnawia te same -
Wiecznie jutrzenka swe ognie zapala,
Z mgieł purpurowych tworząc bramę.
Wiecznie te same czary wiosna niesie:
Blaski i wonie, kwiaty i zieloność,
Te same chóry śpiewnych ptasząt w lesie,
Tę samą tęsknych pragnień nieskończoność.
Tą samą serca poją się rozkoszą
I wiecznie snują nić tej samej przędzy,
Wiecznie te same skargi się podnoszą
Z ciemnej otchłani rozpaczy i nędzy.
A jednak jasność jutrzenki, wdzięk wiosny,
Ziemia i morze, i niebios sklepienie,
Młodość, tęsknota i zachwyt miłosny,
Rozkosz i boleść, walka i zwątpienie,
I każda śpiewna kochanków rozmowa
Wiecznie jest nowa!
Dobranoc Pani Poetko, na drogę ciepłe myśli nasze o Tobie, tęsknotę za nami, naszą tęsknotę za Tobą. Ostrożności nigdy za wiele, dobrego polowania zza obiektywu, a tak ogólnie - wypoczywaj i do popisania:)))
Dobranoc :)))
00,26
... o jasności jutrzenki i wdzięku wiosny napisał Adam Asnyk.
UsuńWieczorne ukłony dla Ogródkowiczów ;-)))
I tak kończy się trochę zaganiany piątek... jutro wyjazd wczesnym rankiem, ale może jeszcze napiszę nowy wiersz? Jak nie zaśpię...:) W każdym razie się odezwę.
OdpowiedzUsuńJaśko może później zajrzy... pewnie jeszcze pracuje, albo rozlicza PIT... czule Cię pozdrawiam, skończ już i odpocznij...:)*
Na dzisiejszą dobranockę zaprosiłam Bogusława Adamowicza, poetę, prozaika i malarza okresu Młodej Polski, z cudnym nastrojem...
Nastrój
Na kwiatach - połysk ros...
Tęsknotą dzwoni
Tajemnej harfy dźwięk, co w serce trąca...
Śni mi się drżący głos...
Śni gąszcz kwitnąca
Śniegiem wisien i jabłoni...
Śni mi się złoty sen:
W ustroni -
Pieszczota dłoni Twej mdlejąca...
I blady uśmiech ten...
I brzask miesiąca...
I senny połysk migotliwej toni...
Śni mi się jasny zdrój...
Śni pełen woni
Miód kwiatu szczęścia, co aż w otchłani strąca...
I pocałunek Twój -
Ta rosa drżąca
Najświętszej róży Hesperyjskich błoni...
Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** snów z pocałunkami i pieszczotą dłoni:)))***
... i tradycyjnie, jeszcze ukołyszę - za chwilę...
22:57
... a kołysankę zaśpiewa wykonawca, który nam się ostatnio wyjątkowo spodobał...:)
UsuńJosh Groban - Per te/ Dla Ciebie -
http://www.youtube.com/watch?v=2mrg2jmCM7c
Dla ciebie***
Czuję w powietrzu twój zapach
Małe marzenia żyły ze mną
Teraz wiem, że nie chcę cię stracić
Tej wiecznej słodkości
Twoje piękno z niczym się nie równa
Moje serce chce tylko ciebie
Dla ciebie, dla ciebie będę żyć
Miłość zwycięży
Z tobą, z tobą, będę mieć
Setki dni szczęścia
Setki nocy spokoju
Zrobię wszystko o co mnie poprosisz
Pójdę tam, gdziekolwiek ty pójdziesz
Oddam całą swą miłość, jaką czuję do ciebie
Powiedz, że znasz już przyszłość
Powiedz, że to się nie zmieni
Bez ciebie nie chcę istnieć
Dla ciebie, dla ciebie będę żyć
Miłość zwycięży
Z tobą, z tobą, będę mieć
Setki dni szczęścia
Setki nocy spokoju
Zrobię wszystko o co mnie poprosisz
Pójdę tam, gdziekolwiek ty pójdziesz
Oddam całą swą miłość, jaką czuję do ciebie
Nie wolno mi tego tobie mówić, ale teraz już wiesz o tym
Wiesz, że umrę bez ciebie
Dla ciebie, dla ciebie będę żyć
Miłość zwycięży
Z tobą, z tobą, zrobię
Wszystko o co mnie poprosisz
Zawsze pójdę tam, gdziekolwiek ty pójdziesz
Oddam całą swą miłość, jaką czuję do ciebie
Pa, Kochani... słodkich snów..:)***
23:08
Jeszcze z dobranocką zdążę. Dziś tylko kołysanka
Usuńw wykonaniu oczywiście Josha Grobana - When You Say You Love Me
http://www.youtube.com/watch?v=zS3MIWuMRhQ&feature=related
*** "Kiedy mówisz, że mnie kochasz"***
Niczym dźwięk cichego wołania
Słyszę twój głos i nagle
Upadam, rozpływam się w marzeniach
Niczym echo spotkania naszych dusz
Wypowiadasz te słowa i moje serce przestaje bić
Zastanawiam się co to oznacza
Czym jest to uczucie, które do mnie przyszło?
W chwilach, gdy nie mogę się ruszyć
W chwilach, gdy ciężko mi oddychać
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Te słowa tak trwają w mojej duszy i
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Przez tą chwilę na świecie jesteśmy tylko my
Jesteś jedyną, o której zawsze myślę
Nie wiem jak, ale czuję, że twoja miłość mnie otula
Jesteś tam, dokąd należę
A kiedy jesteś ze mną i zamknę oczy,
Są chwile gdy najprawdziwiej czuję, że mogę latać
Prze ten czas
Gdzieś między Niebem a Ziemią
I zamieram w czasie, gdy wypowiadasz te słowa.
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Te słowa tak trwają w mojej duszy i
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Przez tą chwilę na świecie jesteśmy tylko my
I tę podróż, którą przeżywamy
Tyle już przebyliśmy, świętuję każdy jej moment
I kiedy mówisz, że mnie kochasz
To wszystko, co musisz powiedzieć
Zawsze będę się tak czuł
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Te słowa tak trwają w mojej duszy i
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Przez tą chwilę na świecie jesteśmy tylko my
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
Kiedy mówisz, że mnie kochasz
A czy wiesz, jak ja cię kocham?
When you say you love me.
When you say you love me.
Do you know how I love you?
:)))***
A na jutro życzę Ci szczęśliwej podróży. I po podróży mrugnij do nas oczkiem, albo pomachaj rączką. Pa :)***
...
UsuńYes, yes, yes...:)))***
Dziękuję, Jasieńku, mam motyw na dzisiejszy dzień, dobry dzień...:)*
Mrugnę na pewno. A na razie poranne słoneczko i uśmiech posyłam.:)*
6:04
Wiosna
OdpowiedzUsuńW Białowieży,kiedy liście
drzemią w pąkach,uroczyście
wkracza wiosna już.
Z kwiatów w puszczy ma dywany,
światłem z góry ozłacany
rannej mgiełki kurz.
W Białowieży jak w tej dzieży
zaczyn życia od poszycia
swój wypełnia plan.
Wtedy w puszczy w barw paletach
dobrze czuje się poeta
jak ten król i pan.
W Białowieży są nadzieje,
że się wnet nie zestarzeje
wiosna i ten gaj.
nie nastąpi to tak prędko,
póki wiosna jest panienką
kiedy wokół maj.
W Białowieży wiosną głośno.
Słychać ptaków pieśń donośną.
Szumi dębów chór.
Coraz wyżej pnie się słońce
i bór darzy swym gorącem
z tych niebiańskich gór.
Franciszek Kobryńczuk
***
Ewuniu szczęśliwej podróży i wspaniałego wypoczynku...:)*
4:27
... dziękuję Izuś, życzę Ci pięknego dnia i oddechu od codzienności w urokach wiosny...:)*
Usuń6:07