Powered By Blogger

niedziela, 15 stycznia 2012

*** (Zima rozsiadła się na świerkach)

Wczorajsza sesja zdjęciowa Andrzeja.











*** (Zima rozsiadła się na świerkach)

Zima rozsiadła się na świerkach,
po drodze w dal pomknęły sanie,
wróbel na płocie smętnie ćwierka,
a ja miłości nie mam dla niej.

Widzę jej piękno, zimne, białe,
znam baśń o złej królowej śniegu,
jej serce jest zlodowaciałe,
niech idzie na północny biegun.

Bo ja się kocham w kwietnych łanach,
w wierszach mi śpiewa wciąż skowronek,
chodź, ulepimy dziś bałwana,
zanim zaczniemy grać w zielone...

54 komentarze:

  1. Witam Was Kochani w słoneczną niedzielę:)

    Pastorałka dla bałwanów
    Muzyka: Feliks Bernard, słowa: Andrzej Sikorowski

    http://www.youtube.com/watch?v=a9st4y9UcwM

    Wieje wiatr - biało
    poszedł w świat znów na całość
    bo świat to jest King
    więc dał zimie cynk
    żeby w sanie wsiadła ding, ding
    jedzie więc pani zima
    w ręku bat biały trzyma
    bo ma koni sześć i muszą ją wieźć
    żeby na czas zdążyć no i cześć
    bałwan włożył nową czapkę z daszkiem
    bałwan czyli zakochany gość
    wszyscy patrzą na ten jego kaszkiet
    i bałwana często bierze o to złość
    wieje wiatr - biało
    poszedł w świat znów na całość
    bo świat to jest King
    więc dał zimie cynk
    żeby w sanie wsiadła ding, ding
    ding, ding to znak że trza
    puchowe kurtki włożyć na grzbiet
    to wina łyk lub dwa
    pierzyna ciepła biała jak śnieg
    to scena żywcem z Andersena
    z łezką słoną u rzęs
    to mądra myśl, że nawet dziś
    także wszystko jakiś ma sens
    bałwan włożył nową czapkę z daszkiem
    bałwan czyli zakochany gość
    wszyscy patrzą na ten jego kaszkiet
    i bałwana często bierze o to złość
    razem więc bałwany
    przecież się tak nie damy
    bo dusza w nas jest
    bielutka na fest
    :)*
    Jędrusiu,udała Ci się ta sesja zdjęciowa:)
    Ewuniu,nic to.Jeden dzień bliżej wiosny:)

    9:39

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Izko:)
      Wszystkie śniegowe bałwany kiedyś znikną; to jedno jest w naszym życiu pewne, jak w banku... a drugie, to to - że będziemy grać w zielone...:))
      U mnie na razie bardzo biało i pada nadal. Za oknem lekki mrozik, -4 st.
      To ja Ci może zaleśmianię o bałwanie:

      Bolesław Leśmian

      Bałwan ze śniegu

      Tam - u samego lasów brzegu,
      Gdzie kruk -jedyny pustki widz,
      Ktoś go ulepił z tego śniegu,
      Co mu na imię: biel i nic...

      Na głowę śmieszną wdział czapulę,
      A w bok żebraczy wraził kij -
      I w oczy spojrzał mu nieczule
      I rzekł na drwiny: "Chcesz - to żyj!"

      I żył niezgrabny, byle jaki,
      A gdym doń przyszedł śladem trwóg -
      Już weń wierzyły wszystkie ptaki,
      Więc zrozumiałem, że to - bóg...

      Czarował drzewa ócz błyskotem,
      Piersią, do której wichry lgną -
      I kusił mnie niewiedzą o tem,
      Co było we mnie - tylko mną...

      Pan ośnieżonej w dal przyczyny
      Poprzez ślepotę mroźnych cisz
      Patrzał w wądoły i w niziny,
      Co mu się śniły wzwyż i wzwyż!

      A kiedy poblask wziął od słońca
      I w nicość zalśnił - błędny wskaż -
      Pojąłem wszystko aż do końca
      I uwierzyłem jeszcze raz!

      Jędrusia fotki bardzo długo ładowały się do bloggera i stąd poślizg we wstępniaku. Ale warto było...:)
      Miłej niedzieli, niekoniecznie w białej pościeli :)))*

      Usuń
    2. Ewuniu,pościel to ja lubię kolorową:)))
      Dla Ciebie ..uskrzydlonych gwiazd taniec...:)

      Zawistowska Kazimiera

      Śnieg

      Loty kwiatów rozwitych na mistycznej łące -
      Oderwanych od łodyg, ściętych kwiatów pęki.
      Uskrzydlonych gwiazd taniec - leciuchny i miękki,
      Lotne gwiazdy srebrzyste, motyle goniące.

      Lecą... gwiazdy, motyle i kwiaty iskrzące.
      Lecą... spadły... Siew biały spod anielskiej ręki.
      Jak dziewiczej orkiestry przytłumione dźwięki
      Grają bielą barw tonów pyły wirujące.

      Tak grają, że się duszę chce rozewrzeć całą
      I tą bielą się osnuć, w tę kaskadę białą
      Nurzać duszę i mleczną srebrzyć ją ponową,

      By dziewiczą się stała, krysztalną alkową -
      A wówczas na jej szybie lustrzanej wykwitną
      Kwiaty marzeń młodzieńcze z koroną błękitną...

      Vera Korthals - Pada śnieg

      http://www.youtube.com/watch?v=yrJC5kZTYPc

      :)*

      12:04

      Usuń
    3. Co do pościeli w łóżku, to jestem dość staroświecka. Lubię takie romantyczne, koronkowo-falbankowe, bielutkie, po prababciach... Ale sama używam tylko kolorowych, a najbardziej lubię swoją w niezapominajki...:))
      A jak już o pościeli temat, to może zimowy erotyk?

      Józef Baran

      Ballada zimowa

      z tobą pić nie muszę alkoholi
      żebyś uderzyła do głowy
      gdy przez stół patrzymy sobie w oczy
      to się człowiek do dna zauroczy

      co masz w środku pod tymi lodami
      jak je stopić serca dotykiem
      żebyś wybuchnęła w dłoni
      najgorętszym nagim erotykiem

      jeszcze dzieli nas lodowa tafla
      lecz już tu i tam zaczyna trzaskać
      to wezbrane zduszone słońca
      pragną się wyłamać z potrzasku

      już ruszają w lutych oczach pierwsze lody
      rozstępują się śniegi na trwałe
      i tak mocno uderza do głowy
      twoich spojrzeń wiosenny szalej...

      :)*

      Usuń
  2. Witaj Ewo:)

    Nareszcie styczeń biały, zimowy:) Zapewne tylko na chwilę:)
    Doczekamy, doczekamy, że znów wszystko się zazieleni, a zapach Ziemi zastąpi najlepsze perfumy... jeszcze tylko parę chwil...:)
    Ewo...
    Pisałem do Ciebie na prywatną pocztę... Mam kłopot , żeby wejść do Ogrodu. Poprostu: wchodzenie w "komentarze", ich czytanie oraz pisanie - jest " mi zakazane ":) To znaczy zablokowane i nie umiem sobie z tym poradzić, a przecież: Ciebie nie posądzam o świadome działanie:))) Pewnie technika zawodzi, albo można coś zrobić z Twojej " strony"/?/ - jako właścicielki bloga? Stęskniłem się za Wami, zaglądam tu, bezowocnie od tygodnia i... " szlaban":)
    Dziś wyjątkowo okienko wpisów się pokazało, ale to może dlatego, że jestem pierwszy?
    Ciepło pozdrawiam, w ten zimowy poranek:)
    W komentarze z poprzednich dni - dalej wejść - nie mogę.
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Stasiu:)
      Taki sam problem techniczny z wejściem na blog miała Zuzia. Nie mam pojęcia co (kto?) za tym stoi? Wszystko to dzieje się bez mojej wiedzy, zgody i udziału. Może to kwestia przeglądarki, z której korzystasz? Z Firefoxa wchodzi się bez kłopotu...:)
      Nikt inny nie zgłaszał mi takich problemów oprócz Ciebie i Zuzi, a większość Ogrodników i Gości wchodziła codziennie na blog. Myślę, że teraz będzie dobrze, skoro przyszedłeś:))
      Blogger zmienił, jak pewnie zauważyłeś, układ komentarzy - teraz jest choinka i możesz bezpośrednio odpowiadać komentującemu pod jego wpisem.
      Co do zimy- fakt, uznaję jej piękno, ale za nią nie przepadam, czemu dałam dobitny wyraz w swoim wierszu...:))
      Cudnie to powiedziałeś: "doczekamy, doczekamy, że znów wszystko się zazieleni, a zapach Ziemi zastąpi najlepsze perfumy... jeszcze tylko parę chwil..."
      To prawda... nie znam piękniejszych zapachów, niż Zapach ziemi...
      Pozdrawiam serdecznie z moim niezmiennie ciepłym, wewnętrznym termostatem...:)
      A na pocztę zaraz zajrzę...

      Usuń
    2. ... Staszku, już masz odpowiedź na skrzynce. :)

      Usuń
    3. Witaj Ewo:)))

      Udało się przez tego... firefoxa..:)
      Jednak rozkład Ogródka się zmienił, czcionka jakaś taka malutka:( Czy to można " ustawić " ? Dziś , jak zamieszczałem wpis - też nie byłem pewien czy się ukaże, bo: znowu mi to cholerstwo - zablokowało:) Napisało, że: " przekierunkowuje " - jakbym ja wiedział o co " mu" biega...:) Dopiero, po odczytaniu Twojego listu na moim prywatnym adresie, spróbowałem przez tego " ognistego lisa " - i się udało:)
      Do odczytu - zastosuję lupę albo i : mikroskop. Jedyne co dobre, to , że nowy " system" wyłapuje błędy - podkreślając je " wężykiem " :)))
      U nas też dziś - zima:) W zasadzie to pierwszy taki dzień, bo jeszcze tej zimy zimy u nas nie było:)
      Hi,hi..
      Ja to jednak już głupi jestem:) Teraz, jak zobaczyłem swój wpis - czytam: Stanisław Jan... Głowię się, co to za Jan - bo ja tego nie napisałem:) I dopiero po chwili wpadłem na myśl genialną: Toż to przecież Jan-uary:) !!!
      Pozdrawiam serdecznie
      Stanisław

      Usuń
    4. :)

      Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka - tak powiem na te " nowinki " pana interneta:) Teraz muszę wychodzić z internetu, klikać na tego lisa co się pali: " firefox " i wklepywać nazwę Twojego bloga:) Czy to właśnie tak ma być?
      Najważniejsze jednak, że w ogóle pokonałem te " zawiłości " i wreszcie możemy pogadać ludzkim głosem - choć tylko pisanym:)))
      Stanisław

      Usuń
    5. Bardzo się cieszę Stasiu:)
      Dla mnie, ten piękny Ognisty Lis jest najlepszą przeglądarką, bo nie sprawia żadnych kłopotów z wchodzeniem na różne strony i na You Tube; inne są niezbyt dostosowane.
      Jak Ci napisałam na priv, blogger zmienił - oprócz układu komentarzy - również strefę czasową. Znajdujemy się mniej więcej gdzieś pomiędzy Alaską, a Kanadą... Siedziba googla jest w Północnej Kalifornii, a blog jest utworzony na domenie google. Oczywiście, nazwy miesięcy też są po angielsku. Na razie nic na to nie poradzę, ale mam nadzieję, że dostosują w końcu czas do odpowiedniej strefy na dany blog, tak, jak to było poprzednio.
      Na razie zachęcam Cię do przeczytania poprzednich komentarzy, bo były ciekawe. A wczoraj zjawiła się Eva - i przysłała nową porcję serdeczności i muzykę od Adasia i Jego rodziny.

      Dedykuję Ci wiersz Agnieszki Osieckiej a'propos zimy...

      Agnieszka Osiecka

      ***

      Sypie śnieg
      jakby biegł
      na spotkanie małych kół
      białych kół
      prędki taniec
      senny tak
      smutny tak
      jak rozstanie…
      Od czasu do czasu jest zima,
      raz na rok, albo i dwa,
      nie narzekajmy na klimat
      i bierzmy, co los nam da.

      Pogodnej niedzieli Staszku, pozdrowienia dla Iwonki i dla Ciebie:)

      Usuń
    6. Ależ Staszku:) Nie musisz zamykać internetu. Przestaw sobie wszystkie strony, które lubisz, na Firefoxa; wszystko, co chcesz będziesz miał w tej przeglądarce i to w dobrej wersji technicznej... :)

      Usuń
  3. A ja się cieszę że pada śnieg. Wreszcie jest ładnie. Ponurości późnojesiennej nie lubię. Choinki ubrane w białe sukienki, ziemia przykryta białą pierzynką. I dzieci an sankach i bałwanki i bitwa na śnieżki.
    Pozdrawiam zimowym porankiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Morwo:)
      Dla mnie wszystkie pory roku mają swój urok; przyroda zawsze jest piękna, tylko w bezśnieżną zimę trzeba odrobinę dobrej woli, by to piękno dostrzec... :)
      Lubię nostalgiczne klimaty rodem z szulzowskiego Drohobycza i różane chochoły z wesela Wyspiańskiego...
      A zimy nie lubię - chociaż podziwiam jej zimny urok - gdyż jestem wyjątkowo ciepłolubna... Niech sobie będzie w górach i na wsi, a w mieście jest wyjątkowo upierdliwa dla kogoś, kto musi dojeżdżać kilkadziesiąt kilometrów dziennie do pracy. Sól, breja, śliskie chodniki, odmrażanie szyb, zmarznięte ręce i przemoknięte buty, spalanie większej ilości paliwa...
      Dzieci niech się cieszą zimą w ogrodach i w plenerach na feriach.:)
      Ciepło pozdrawiam w bielutki poranek:)
      10:19

      Usuń
  4. Powiem krótko i do rzeczy,
    jest choroba, trzeba leczyć.
    Weźmy na przykład, dzięcioła,
    drzewa bez recepty leczy.

    Nie potrzeba pielęgniarki,
    ani nawet i salowej.
    Drzewa chwalą służbę zdrowia,
    bo są silne, oraz zdrowe.

    Tu akurat dodam jeszcze,
    choć to inny temat, zgoła.
    Składek żadnych nie pobiera,
    dzięcioł lekarz - nie konował.

    Zna lekarstwo na robactwo,
    co schowało się pod korę.
    Przez to cierpią, drzewa bardzo,
    przepadają za doktorem.

    Tyle drzew wyleczył dzięcioł,
    komentuje nocą sowa.
    Nie potrzebny jest NFZ,
    ten najlepiej, niech się schowa.

    Uściski i serdeczności dla Ogródkowych gości.:))

    AM*11:36:00*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Jędruś:)
      Ja wprawdzie nie jestem Gościem Ogródkowym, ale może parę odprysków z uścisków do mnie dotrze?...:))
      O chorobach też pisać nie będę; są ciekawsze tematy...

      Ja Ci powiem dziś do rzeczy:
      zima piękna jest i biała,
      nikt mi jednak nie zaprzeczy,
      że kłopotów z nią niemało.

      Dzięciolina puka w drzewo,
      sikor się o miłość prosi,
      kaptur śniegu ciąży krzewom,
      ciepła nie ma w nim za grosik.

      Śnieg znów pada dziś od ranka,
      kret śpi w norze, niedźwiedź w borach,
      ja wciąż myślę o sasankach -
      na umyśle jestem chora.:))

      Może masz specyfik jakiś,
      na tęsknotę mą do wiosny,
      zimno włazi mi na afisz -
      ułóż dzisiaj wiersz radosny.:))

      Uściski i serdeczności dla Fotoreportera w terenie:))

      Usuń
  5. Bryyyy :)))*

    Wstałem i już się nie byczę. Miałem sen...:)))

    *** Sen ***

    Śniło mi się coś dziwnego:
    Była aleja długa,
    Akacje kwitły(białe akacje)
    Pachniało.
    Było modro...było biało...
    Słoneczna smuga
    Po długiej biegła alei,
    Był ranek...ranek wczesny...
    Był szczęścia sen bezkresny,
    Sen szczęścia i nadziei...
    Kwitły akacje , pachniało,
    Było modro...było biało...
    Szedłem z oczyma na niebie,
    Szedłem- jak gdybym do Ciebie
    Szedł w dal...
    ---------------------------
    Nie śniło mi się nic,
    Nie śniło mi się nic,
    Lecz gdyby mi się śniło,
    Toby tak ślicznie było!...
    A teraz- żal...

    Autor: Julian Tuwim

    Serdeczności w niedzielę ślę :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry, Jaśku...:)))*
      A pobycz się jeszcze, pobycz, tylko, że nigdzie mi nie uciekaj - można tutaj w Ogródku...
      Ciepluchnej, białej pierzynki nie zabraknie, chociaż Staszek dzisiaj bardzo energicznie pomachał szuflą...:))
      A wiesz? Ja też miałam sen... o zimie i niebie...:))

      Siódme niebo

      Zima była, gdy wysiadłem z autobusu
      i rzuciłem się w twoje ramiona,
      i twych włosów, twych wieczornych włosów
      ogarnęła mnie woń niezmierzona.

      Księżyc zniżył się, błysnął nad klamką,
      potem odszedł i wplątał się w drzewo.
      Pierścień nocy nad nami się zamknął
      i zaczęło się siódme niebo.

      autor: Konstanty Ildefons Gałczyński.

      Marzy mi się ciepła muzyczka... może coś pomyślisz?
      Cieplutko, niedzielnie pozdrawiam... :)*

      Usuń
    2. Wiesz, że u mnie do pierzynki puchu ktoś bez przerwy
      puchu dosypuje, aż się boję by mnie nie ogarnął jakiś
      taki niedookreślony -

      *** Spleen ***

      Ze znudzenia, ze znużenia
      Pusto, sennie, mdło.
      Neurocholia? melanstenia?
      Diabli wiedzą co.

      Gdybyż w innej być mieścinie,
      Bo w Warszawie źle...
      W Pajtuliszkach? w Bambierzynie?...
      Diabli wiedzą gdzie.

      Byłoby też doskonale
      Lata puścić wspak.
      Chętnie bym to zrobił, ale
      Diabli wiedzą jak.

      Zająć by się jakąś... pracją...
      Mracją... czy ja wiem?
      Pempologią? alansacją?
      Diabli wiedzą czem.

      Siadłbym z jakim byczym chłopem,
      Pogawędziłbym.
      Z księdzem? Żydem? czartem? popem?
      Diabli wiedzą z kim.

      Może wylazłby z rozmowy
      Jakiś zdrowy sąd?
      Może z serca, może z głowy,
      Diabli wiedzą skąd.

      Ziewam, dumam żałośliwie,
      Że... że co? że pstro?
      Owszem, może... Lecz właściwie
      Diabli wiedzą co.

      Autor : Julian Tuwim

      :)*

      Usuń
    3. Nasz Jędruś na Forum Szkła Kontaktowego zagościł -
      gratulacje...:) Wpis - "Dzięcioł"

      Usuń
    4. Z tego wszystkiego najbardziej spodobała mi się pempologia...:))) No... może pisana przez "ę"... :)
      Mnie też bez przerwy dosypują tego białego puchu i pewnie w nim niedługo utonę, bo mi się poziom duszy zsunął -

      ***(O wielki Boże et cetera)

      O wielki Boże et cetera,
      Cóż to się ze mną stało nagle,
      Że "duch" "sam siebie" już nie"zbiera",
      Że opuściłem nagle żagle.

      Tak mi coś...psiakrew, braknie słowa,
      Tak mi się "poziom" duszy zsunął...
      Że gdybym wiedział, gdzie się chowa,
      Tobym jej w pysk z przekleństwem plunął...

      - Julian Tuwim
      bardzo zły!

      :)*

      Usuń
    5. ... oj, chyba znam tego kopistę...:))

      Usuń
    6. Ciepełko ja tak kocham ogromnie,
      Gdy zimno, myślę, że już po mnie
      A wszystko to wina krwi krążenia
      Gdy ciepło, to wychodzę z cienia
      Trzeba by mi użyć rozrusznika:
      - Wypić setkę, albo zacząć fikać.

      :)*

      Usuń
    7. ... :))
      Chodź, wezmę Ciebie pod pierzynkę,
      to trochę lepsze jest niż setka,
      pofikać sobie możesz krzyknę,
      no i rozruszać się też z lekka...

      :)*

      Usuń
    8. Cholewa,
      Do Can Cana nie mam spódnicy
      żeby fikanie ostro poćwiczyć
      Już lepiej fikać zbójnickiego
      bo w nim nie trzeba fikać
      szpagatu szeroko rozkracznego.

      :)*

      Usuń
    9. Pod pierzynką chcesz w spódnicy?
      A to nowa moda jakaś...
      zbójnickiego możesz ćwiczyć
      i po setce - na czworakach...:))

      Jeśli taka Twoja wola,
      weź ciupażkę, lecz pamiętaj,
      nie miej żalu i nie wołaj,
      że ci podarł ktoś porcięta.

      :)*

      Usuń
    10. Dziś w nocy jakieś Koty
      W altanie robiły psoty..
      Rano znalazłam szlafmycę
      Pewnie Jaśkowa
      Bo cała w parzenice:)))

      14:58

      Usuń
    11. Izko :)*

      Muse Ci pedzieć, ze parzenice
      majom galoty, nie szlafmyce.
      Jesce Ci dopowiym, ze portki nase
      Majom dwa rozporki do juhaszeń.

      :)

      Usuń
    12. Jaśko po nocy szalał w szlafmycy
      dzisiaj zaś dziurę ma w parzenicy:))
      Szlafmycę zgubił. Stąd morał taki,
      do szaleństw nago stawać, chłopaki:))

      :)*

      Usuń
  6. :)))*

    Po setce?..i na czworakach?
    Słabo znasz krwistych Górali
    Zbójnickiego tak ci zatańczy
    Choćby flaskę był wywalił.

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć Ewo:)
    Dziś również był ptasi zlot. Zdjęć zrobiłam jeszcze więcej niż wczoraj. Co z tego wyjdzie, nie wiem. Sikorka ładnie pozowała, ale jakieś licho ukryło ją i nigdzie jej na razie nie widzę;(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:)
      W zimie można zaobserwować więcej ptaków bliżej ludzkich siedzib, niż na wiosnę i w lecie, bo akurat wtedy nie mają na głowie prokreacji, tylko poszukiwanie jedzenia. I do tego z "braku laku" robią się wszystkożerne.
      Powodzenia w polowaniu z obiektywem.:)

      Usuń
    2. Dzięki! Niezawodnie skorzystam:) Powód jest niepodważalny:)
      Pozdrawiam1

      Usuń
  8. ...no to fikajmy dalej ze Stanisławem Barańczakiem i jego
    Syberyjskimi striptizerkami...- jako, że przyszła zima :)

    *** Syberyjskie striptizerki ***

    Syberyjskie striptizerki
    słyszą sardoniczne szmerki
    sarkającej szpetnie sali
    (sala - sami swoi, stali
    smakoszowie strip-spelunek,
    super-samczy swój stosunek
    sygnalizujący spazmem
    śmiechu, sykiem "Sssss!'', sarkazmem
    Sybiraka-sybaryty):
    "Ściągać szuby, seniority!'';
    "Seniority? Skąd! Seniorki!'';
    "Starzejemy się, sikorki-
    -sześćdziesięciosześciolatki?
    Sklęsły słynne super-zadki?'';
    "Skandal! Szwindel! Szmalu strata!
    Striptizerka - szpakowata!'';
    "Szokuj, sławo seks-salonów,
    Szarmem swoich salcesonów!''
    Satyrycznym szpilkom spekta-
    torów stępia szpice sekta
    starowierów; starowierzy
    sądzą: "Skoro Seks się szerzy -
    Seks stanowi sedno Sensu,
    stąd slogany: SEKS-SZALEŃSTWU
    SERCEM SPRZYJAJ, STAROWIERZE;
    STRIPTIZERKI SZANUJ SZCZERZE!''
    Solidarne stanowisko
    siurpryzuje środowisko,
    satysfakcjonując szereg
    syberyjskich striptizerek.

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  9. ...Oj mrozie, mrozie [ NAPISY PO POLSKU ] Rosyjska pieśń ludowa

    http://www.youtube.com/watch?v=KkOdsSxAeBI

    :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak fikać, to fikać...:)))
      Niech więc będzie szał na rozgrzewkę, bo mróz na dworze coraz większy

      Szał
      Jan Iwański

      Rumak uniesień ją z sobą porywa
      I rwie się naprzód wciąż, i piasek kłębi,
      Ku niezmierzonej szalów lecą głębi,
      On — niewstrzymany, ona — na wpół żywa.

      Użycia! szalu! wszelakie ogniwa
      Prysły, gry zmysłów piekło nie wyziębi.
      Chce piekła, żywot jej obrzydł gołębi.
      Lecą — rozwiana z wichrem pląsa grzywa.

      I wciąż mkną naprzód — na szyje ramiona
      Mu zarzuciła, węzłem go oplata
      W ekstazie wielkiej, nieziemskiej podniety.

      Rozkosz zabija, z rozkoszy więc kona
      I zapomina o istnieniu świata
      Pogańska dusza przepięknej kobiety.

      :)))*

      Usuń
    2. ... wiem, że było, ale piękne:)))

      15. Szał uniesień - Halina Wyrodek i Jacek Wójcicki - Piwnica pod Baranami

      http://www.youtube.com/watch?v=ZBc3b5c35Nc

      :)))*
      ... szczególnie ten nagi tors Jacka...;)

      Usuń
    3. Jaśku dla Ciebie na rozgrzewkę:)))

      Jak górolem być - Siklawa

      http://www.youtube.com/watch?v=mGtPxb3vFSk

      :)))

      17:36

      Usuń
  10. Wciąż pada i pada, i końca zadymki nie widać...
    A w moim wstępniaku jest mowa o bałwanie. Ulepiłam więc wirtualnego, żeby nie było, że nie dotrzymałam słowa...

    \::/’::/:’/’ .
      \:/’:/’:/’    ,•’`¯`’•,  
      ’’\:/’/’/’   /      _\ 
       ’\:/’/’ ~~/ ★★★_\
       [||||]  (_________)
        ||   ,•’` _   _ `’•,
        ||  /   (█) (█)   \
        || |       >     l
        ||  \\   \\____/  //
        ||   ’•,_      _,•’
        || ,~•// (@)//  \\  
     ,•’`||      ////O `’•,)  
     ’,  ||     ////O     ) 


    ... ale to tylko raz:))) Proszę o niedostawianie mu partnerek, bo nie daj PB - jeszcze się rozmnoży...:)))

    17:25

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...ale świerki z zimowej piosenki chyba mogą być?

      ZIMOWA PIOSENKA WYK.JANUSZ GNIATKOWSKI

      http://www.youtube.com/watch?v=HR6FkIu2JwQ

      :)*
      18:51

      Usuń
    2. Jak najbardziej... świerki w sam raz pasują do Jędrusia fotki...:))
      19:24

      Usuń
  11. Widzę ładnego Bałwanka,
    pozdrawiam Ogródek - Danka:-)

    http://www.youtube.com/watch?v=y5jGUDIaqAE&feature=related

    Katie Melua - Thank You, Stars
    18.55

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze parę bałwanków
      i będzie pułk ułanków... ;-)

      Piękna piosenka Katie... Jaśko dał ją w przedwczorajszym nocnym koncercie.
      A tej jeszcze nie było, posłuchaj:

      Katie Melua - Piece by Piece

      http://www.youtube.com/watch?v=Qwvf2OtpSPI&feature=related

      ... piękny blues...
      Ogródek Cię odpozdrawia. :)

      Usuń
  12. Wieczór już to ja też erotycznie:)

    EROTYK.....STENIA KOZŁOWSKA

    http://www.youtube.com/watch?v=szRv_rW6_zo

    Jesteś tak blisko mnie, że nic już nie umiem powiedzieć,
    widzę oczy twe, które chcą wszystko wiedzieć.
    Dłonie zuchwalsze od spojrzeń, ciekawsze,
    tylko usta nie mówią, że chcesz mnie na zawsze.
    Bo całują.

    A ja co wzięłam odbieram
    to na nowo się rodzę,
    to szalona umieram.

    Jesteś tak blisko mnie, niech świt nie kończy tej nocy
    gdy zechcę umiem już w ciemności widzieć twe oczy.
    Dłonie zuchwalsze od spojrzeń, ciekawsze,
    tylko usta nie mówią, że chcesz mnie na zawsze.
    Chociaż już nie całują...

    :)*

    18:58

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak... a w dzień, to było fikanie bez erotyzmu? ;)
      Znalazłam śliczny erotyk na niedzielny wieczór...

      Mężczyźni którym podoba się moja twarz
      Nie wiedzą że to twoja twarz
      Kobiety którym podoba się twoja twarz
      Nie wiedzą że

      Wymienieni bez reszty
      Na każdym skrawku skóry odciśnięci
      Odebraliśmy sobie wszystko
      Wyraz twarzy
      Dźwięk głosu
      Gest

      Ja jestem twoim śladem
      Ty jesteś moim echem

      Ja jestem twoim cieniem
      Ty jesteś moim lustrem

      Ja jestem książką którą czytasz
      A ty zeszytem w którym piszę

      Ja mam ciebie na wargach
      Ty masz mnie na dłoni

      Ja jestem twoim tętnem
      Ty jesteś moim oddechem

      Ja jestem twoim słowem
      Ty jesteś moją melodią

      Kiedy od ciebie uciekam
      Gonię za tobą

      Zdradzam cię
      Z tęsknoty za tobą

      Mężczyźni którym podoba się moja twarz
      ***

      Wiktor Woroszylski "Twój powszedni morderca" (fragment), śpiewa Katarzyna Groniec

      Katarzyna Groniec - Mężczyźni którym

      http://www.youtube.com/watch?v=mBdWS52KrPU

      :)*

      Usuń
    2. ... ach, godzina też erotyczna... 19:21

      Usuń
    3. To ja też włączę sie z erotykiem Brunona Jasińskego -

      *** Prozowierszem ***


      Prozowierszem - Bruno Jasieński
      Od zielonej lampy
      na białym obrusie
      kładą się półkola
      ekstatyczne.
      Chryzantemy milczą.
      Pianino słucha.
      Biały mops na pomarańczowym taborecie.
      Granatowe niebo jest usiane gwiazdami, jak
      sztandar amerykański.
      Z okna trzeciego pietra wyjrzał lunatyk i nie
      spotkawszy księżyca wrócił w łoże małżeńskie,
      jak przyzwoity obywatel.
      A księżyca nie ma.
      Księżyc ma stosunek z kotem na dachu
      sąsiedniej kamienicy.
      Zegar cyka:
      Już czas. Już czas.
      Teraz wrócę już zaraz ze swojego koncertu,
      pełen owacji,
      recytacji
      i wibracji,
      jak potrącona mandolina.
      Kiedy wbiegnę po schodach i stanę na progu.
      Mops ugryzie mnie w łydkę,
      a ty podniesiesz się z wolna ze swojego maleńkiego,
      utulnego fotelika.
      Będziesz wyższa i smuklejsza niż zwykle,
      a po końcach loków, co ci spadają na szyję,
      poznałem, żeś na mnie czekała.
      Dlatego powiem jaknajobojetniej:
      -Dzień dobry.-
      I - -Śliczna pogoda...-
      A potem - -Strasznie chce mi się pić-
      Wtedy ty podejdziesz do mnie zupełnie blisko -
      blisko
      i bez słowa podasz mi swoje małe,
      wykrojone,
      ładne
      usta.
      Pochylam się nad nimi i piję,
      aż powoli lampa, mops i porcelanowy Paderewski
      zaczynają tańczyć jakiegoś dziwnego cake -
      walka,
      coraz prędzej, coraz prędzej,
      a pośrodku tego wszystkiego
      siedzi wielki czarny kot z zielonymi
      fosforyzującymi oczyma,
      które znam tak dobrze.
      Ale po trochu i te oczy zaczynają się powlekać
      lekką, puszystą mgłą,
      a skądś z daleka,
      z zaświatów
      słyszę cichy, mistyczny szept,
      jak szelest strun,
      wieczorem.
      - Zanieś mnie na otomanę... -

      :)))***

      ...i koniecznie spełń ostatni wers :)*

      Usuń
    4. ... och, ostatni wers jest szeptem jej... i koniecznie Ty go musisz spełnić...:)))***
      A wtedy już będzie tylko szczebiot...

      Charles Simic

      Szczebiot

      Naprawdę zbliżamy się do nieba
      Za każdym razem gdy się kładziemy.
      Jak nie wierzysz, popatrz na kota
      Jak się przeciąga z łapkami do góry.

      Słoneczny poranek po burzy
      To kolejne zaproszenie do raju.
      Więc wyskakujemy z łóżka
      Z zamiarem ubrania się od razu —

      Tylko po to by na golasa
      Wymieniając całuski
      I miłosne szczebioty
      Podryfować z powrotem do łóżka.

      przełożył Franek Wyroba

      :)))***

      Usuń
  13. Poczytałam sobie co w Ogródku przez cały dzień "urosło".
    Fajne czytanie na dobranoc. :-)) uśmiecham sie do wszystkich.
    Dobrej nocy i ranka bez zasp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Morwo, to dla Ciebie jeszcze coś na dobranoc. Erotyk prosty już był w Ogródku, ale Ciebie wtedy nie było, więc myślę, ze chętnie posłuchasz:

      Czerwony Tulipan - Erotyk prosty

      http://www.youtube.com/watch?v=I0KlX0xCzqU

      Dobrej nocki i oby Twoje życzenia się spełniły (bezzaspowo)... przyjemnych snów:)

      Usuń
  14. Jak już zrobiło się tak erotycznie, to ja już zdobranockuję z Kazimierzem Wierzyńskim, bo jutro
    poniedziałek rozpoczna nowy tydzień...

    *** Umiłowanie ***

    O, jakże do tego przywyknę,
    O, jakże z tym się oswoję,
    Jak cię ogarnę przeniknę,
    Umiłowanie moje.

    Jakie ci zerwę liście,
    Jakim osypię pąkowiem,
    Co ci, jedyna, na przyjście
    Twoje najdroższe opowiem.

    Jak ci się oddam cały,
    Co z siebie całego powierzę,
    W mym szczęściu, w mym lęku nieśmiały,
    Dawno do ciebie należę.

    I tylko przywyknąć nie umiem
    I tylko jeszcze się boję,
    Jak cię ogarnę, zrozumiem,
    Umiłowanie moje.

    ♥.✿ڿڰۣ✿.♥

    I kołysanka - I have a Dream - Panflöte

    http://www.youtube.com/watch?v=M-oG-8hykJQ&feature=related

    ♥.✿ڿڰۣ✿.♥

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi :)*** pora śnić baśnie:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wprawdzie jeszcze długi, zimowy wieczór przed nami, ale ja już też zadobranockuję przed poniedziałkiem...
      Dzisiaj, oczywiście z erotykiem -

      Pawlikowska-Jasnorzewska Maria

      Erotyk

      Na rozrzuconych poduszkach z rajskich, jawajskich batików
      umieram słodko, bez żalu, umieram cicho bez krzyku.-
      Czas za firanką ukryty porusza skrzydłem motyla,
      a moje czoło znużone coraz się niżej pochyla...
      Wreszcie dotykam bieguna i śnieg mi taje wśród włosów,
      a końcem lakierka dosięgam trawy szumiących lianosów...
      Leżę na ciepłych krajach, na gorejącym równiku
      i na jedwabnych poduszkach z różnobarwnego batiku...
      Wyciągam ręce ku Tobie, w Twoją najsłodszą stronę
      i czuję na rękach gwiazdy nisko nad nami zwieszone...
      Ogarniam Cię splątanego w pochmurny namiot niebieski,
      i spada niebo z hałasem, jak belki, wiązania, deski,
      obrzuca nas półksiężycem, słońcem, obłoków zwojem -
      i tak spoczywam - okryta niebem i sercem Twojem...

      ♥♥.✿ڿڰۣ✿.♥♥

      Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - śnijmy pięknie w puchu uczuć...:)***

      ... i za chwilkę kołysanka...

      Usuń
    2. ... i już przecudna kołysanka:

      I will always love you - Panflute

      http://www.youtube.com/watch?v=k7uXVSy6d_I&feature=relatedn

      ♥♥.✿ڿڰۣ✿.♥♥

      Pa... :)))***

      Usuń
  15. Ja Też Kochani mówię Wam dobranoc:)

    SDM Między nami tyle śniegu

    http://www.youtube.com/watch?v=y8ZWnuo-tnM&feature=related

    Cieplutkich snów pod puchową kołderką:)*
    Do jutra...:)
    21:17

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dobrej nocki, Izko, śliczna ta piosenka SDM... dziękuję:)*
      Pa... do jutra... a jutro mam trudny dzień, kto żyw, niech trzyma kciuki...:)*

      Usuń