Powered By Blogger

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Znalazłam piękno

Na początek mały fotoreportaż z mojego wczorajszego, noworocznego spaceru po ogrodzie i nad Zalewem.


Przebiśniegi są niecierpliwe...:)




Kalina w zimowych koralach nic nie straciła ze swego uroku.


I zachód słońca na Zalewem Zemborzyckim.









Znalazłam piękno

Dzień od rana brodzi w deszczowych kałużach,
biel zimowych ranków poszła w zapomnienie,
powoli przybywa jasność dnia nieduża,
światła fajerwerków już tylko wspomnieniem.

Rok nie zbacza z kursu, róże śpią w chochołach,
sosny przystanęły nad wodą w zadumie,
wiosenne marzenia brzozom wiatr przywołał,
a mnie w duszy ciepło - smucić się nie umiem.

Nie wszystko uśpione. Maleńki przebiśnieg
wychyla ze ściółki główkę bieluteńką,
nim zaranie wiosny na ziemi zabłyśnie,
wierszem ci doniosę, że znalazłam piękno.

108 komentarzy:

  1. Witaj, Ewa, przepiękne te zachody słońca i owoce kaliny.Dziękuję.
    Czerwone Gitary - "Mam dobry dzień"

    http://www.youtube.com/watch?v=QIYvCzQpW0o

    Pozdrawiam Was Ogrodnicy,życzę miłego dnia:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Dano:)
    Miło mi, że ucieszyłam Cię z rana swoimi fotkami, dziękuję:)
    A wydawałoby się, że w takich szarych, zimowych, bezśnieżnych dniach nie ma nic pięknego... nieprawda :))
    Ja też mam dzisiaj dobry dzień, mimo deszczu i kałuż. Pospałam dłużej i choć mam wiele spraw do załatwienia, pogoda ducha mnie nie opuszcza.

    Dla Ciebie - Czerwone Gitary - Droga, którą idę

    http://www.youtube.com/watch?v=WBvX6l_3fZA&feature=related

    Słoneczka w duszy na cały dzień; pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Ewuniu:)
    Wspaniały efekt Twojego wczorajszego łazikowania:)
    Pogodę miałaś cudowną.Tylko pozazdrościć:)

    Przebiśnieg

    Zza śniegowej chmury
    słońce ledwie błyśnie
    a już się spod śniegu
    przebija przebiśnieg.

    Wychyla się główka
    w śniegu sztywnej kryzie...
    Byle na powietrze!...
    Byle słonka bliżej!...

    Rozgniewał się marzec
    sypnął gęsto śniegu...
    - Nie czas jeszcze wiosnę
    witać, przebiśniegu!

    Lecz przebiśnieg - kwiatek
    drobny, niepozorny,
    przebił się na przekór.
    Mały ... a zadziorny.

    Ponad kryzą śniegu
    białym kwiatem błysnął...
    - Czas już, panie Marcu,
    bo wiosna już blisko!

    Halina Szayerowa

    Może w tym roku nie będzie lutego tylko od razu marzec:)))

    Pozdrawiam Ogrodników:)*
    Zuziu cudownie,że wróciłaś.Bardzo się cieszę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ♥OMAR AKRAM - Dancing with the wind♥

    http://www.youtube.com/watch?v=3r99DIRPE2s&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Izko:)
    Dziękuję za miłe słowa. Staram się nie przejmować pogodą, bo w każdej można coś dla siebie odnaleźć. Nawet jak siąpi od rana, tak jak dziś... ale za to ciepło, 5 st. trawnik zielony, a sikorki wcale nie smętnie poćwierkują...:)
    I najważniejsze, że rośnie... wbrew pozorom coś rośnie w styczniu...:))

    Jerzy Ficowski

    Styczeń

    Nowy Rok zawitał wreszcie
    stary sobie poszedł.
    Co tam rośnie w mrozach stycznia?
    Dzień rośnie po trosze!
    Wróbelkowi serce rośnie,
    że wiosny doczeka,
    chociaż jeszcze droga do niej
    mroźna i daleka.
    Rosną w styczniu zaspy śniegu,
    że wóz w nich ugrzęźnie
    a na szybach rosną srebrne
    liście i gałęzie.
    Więc na inne pory roku,
    nie patrzy zazdrośnie
    mroźny styczeń: bo w nim także
    mnóstwo rzeczy rośnie!
    ***

    U mnie styczeń na razie niemroźny, ale rosną nie tylko przebiśniegi...:)*
    Serdeczności poranne do drugiej kawki. Polecam Jaśkową muzykę gitarową z nocy - na poranek. Od razu dobry nastrój też Ci urośnie...:)*

    OdpowiedzUsuń
  6. Omar Akram - Mirage

    http://www.youtube.com/watch?v=OtnopdZEsCg&feature=related

    Pięknego dnia Kochani:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ... może jeszcze ta nutka na miły ranek, mimo deszczu:

    OMAR AKRAM - Falling through the rain

    http://www.youtube.com/watch?v=kpot7tB9P-k&feature=related

    ... i jak tu nie kochać deszczu?... :)*

    OdpowiedzUsuń
  8. Już wysłuchałam Jaśkowego grania.Cudne:)

    "Joszko Broda" Anna Maria Jopek

    http://www.youtube.com/watch?v=emNTFK6sm88

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  9. Wprawdzie ta piosenka już była w Ogródku ale bardzo mi pasuje do Twojego wiersza:)

    "How wonderful you are" ( "Piękno jest w Tobie" ) - Gordon Haskell

    http://www.youtube.com/watch?v=x1VvmJAFXZY

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzień dobry Ogródku - Ewuniu*, Dano, Izko :))))
    Pozdrawiam cieplutko Ogrodników w następnym roku kalendarzowym, który pozwala zasadzić na grządkach strofy poezji, muzyki oraz rozwijać się pięknie między strofami przyjaźni i miłości.
    Dosiego Roku Kochani :))))
    Jestem trochę rozleniwiona okresem świąteczno-noworocznym, mam zaległości w podczytywaniu.
    Uśmiech wywołał wiersz Aleksandry Baltissen Początek roku.

    W życie przed ramię
    zagląda losowi,
    by dojrzeć przepowiednię
    ulegając czasowi.

    Z niczego coś chce
    i budzi się z marzeniami,
    by widzieć szczęście
    majone słodkimi chwilami...

    Z zapachem chleba i miodu
    początek roku
    stoi przez 365 dni w progu,
    wpuść go przyjacielu...

    Czego zmienić się nie da
    uczy się akceptować,
    poniewż z Tobą chce działać,
    i kartki z kalendarza

    - zadowolony razem zdzierać...

    Uśmiechu i słoneczka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochani natura zwariowała.Na dworze + 10.Wiosenna aura.O kuligu to można tylko pomarzyć.:)

    Śpiewnik Domowy Jana Kaczmarka

    http://www.youtube.com/watch?v=FwKqUEecX_o&feature=related

    :)*

    Witaj Zuziu:)*

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj Zuzanko w nowym roku:)
    Mam nadzieję, że dobrze wypoczęłaś w czasie świąteczno-noworocznym. W każdym razie widzę u Ciebie zapał do pielęgnowania grządek poezją, muzyką i własnymi myślami - co jest dla mnie szczególnie mile widziane...:)
    Myślę, że zaległości prędko nadrobisz, a lektura jest interesująca i przyjemna... tyle tu ciepłych myśli, życzeń, żarcików, własnych rymów, poezji i piosenek, którymi Ogrodnicy szczodrze obdarzyli rabatki pod wierzbą..:)

    Dziękuję za Początek roku, wpuściliśmy go Ogródka – tym razem na całe 366 dni i nocy.
    Spodobał mi się wiersz Stanisława Kruszewskiego, nawiązujący do wspomnień Nocy Sylwestrowej:

    a tak miało być pięknie

    tańczyłaś ze mną wczoraj walca
    tak jakby nocą pośród kwiatów
    lekko i zwiewnie w takt na palcach
    świat nam wirował z duchem wiatru

    ze śniegiem z fajerwerków hukiem
    a ty szeptałaś cicho słowa
    życzeń zmienionych w marzeń bukiet
    weź mnie za rękę i poprowadź

    z tobą zostanę nie odejdę
    życie wszak magią jest od wczoraj
    dłużej już nie chcę żyć bez ciebie
    podaj mi rękę - wstanę z kolan

    Bez śniegu, z delikatnym słoneczkiem zza chmurek serdecznie pozdrawiam, życząc radości, spełnienia noworocznych życzeń i uśmiechów na cały rok :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Izko:)
    Aż tak dobrze, to u mnie nie ma. Kreski na termometrze osiągnęły "zaledwie" 5 st., ale przynajmniej już nie pada. Wróciłam właśnie "z miasta" i chociaż czeka mnie jeszcze jedno wyjście, na chwilkę przysiądę w Ogródku.
    Dzięki za Kaczmarka, posłuchaj jeszcze ballady o zimowych romansach:

    Jan Kaczmarek - Ballada o zimowych romansach

    http://www.youtube.com/watch?v=wKItYGEPhwA&feature=related

    ... ale widzisz, póki co zima jest łagodniejsza, a w związku z brakiem potrzeby noszenia noszenia kożuchów, randki są... łatwiejsze...:)*

    OdpowiedzUsuń
  14. Kac po prawdzie był wczoraj ale posłuchać można:)))

    Jan Kaczmarek - Bossa nova na kacu

    http://www.youtube.com/watch?v=Hzk5I28h4VQ&feature=player_embedded#!

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ewuniu*:) Czy wypoczęłam ? Pewnie tak, chociaż przyznaję, nie czułam się zmęczona przed wyjazdem. Wypoczywam czytając, przy drobnych pracach domowych. Relaks wyjazdowy jest szukaniem nowych doznań w tym pozytywnym znaczeniu. Sylwester był domowo - telewizyjny z marzeniami jak w wierszu. Dziękuję ;-)))
    Alexander Czartoryski napisał tryptyk, mam nadzieję, że nie popełnię gafy dzieląc go.
    Pierwsza część dla Ciebie ;-)))

    Nowa data z kalendarza,
    jak nieznana w niebie gwiazda
    choć się nigdy nie powtarza
    i nie wiemy, co oznacza

    zawsze niesie nam nadzieję
    przez kosmosu puste mile,
    że i dla nas los przywieje
    to co chcemy - szczęścia chwilę.

    To jest wszystko, co wypełni
    życie - w nim chwil nie ma zwykłych
    Wiemy o tym nie my jedni.
    Ja do cudów już przywykłem...

    Niezminnie słoneczka w życiu i na niebie :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Izko :)
    Dziękuję za cieplutkie powitanie:) U mnie bez słoneczka lecz z lekkim deszczykiem i ciepłem nie spotykanym od lat.

    Na popołudnie dla Ciebie druga część tryptyku Alexandra Czartoryskiego:

    A Ty? - nie zapominaj

    Tego, co piękne, nie zapominaj
    W zapachach świata piękna się nurzaj
    bo to jest całkiem dobra przyczyna,
    którą zna serce - życie to burza.

    Życie to tropik w tchnieniu gorąca
    Szalona w dżungli dzikiej ulewa
    a Ty patrzysz w górę, gdzie rąbek słońca
    - raz żyjesz tylko - jak matka Ewa.

    Nie zapominaj tego, co ważne
    - ni jednej chwili z najwyższych wzruszeń
    Tak mówi serce - gorące, własne
    i scala wszystko, co chce się kruszyć.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zuziu, z całym szacunkiem dla Twoich starań, ale czytam ten blog od odeski do deski. Tryptyk Czartoryskiego już tu był, po kawałku - począwszy od 30.grudnia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj Czytaczu :) Mam zaległości, więc proszę o wybaczenie. Jest tak piękny, że nie mogłam go nie wpisać. Po dłuższej nieobecności trudno w ciągu jednego pół dnia zapoznać się z całym materiałem. Niech będzie dla takich zapóżnionych jak ja ;-)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Znam takiego włóczykija,
    z aparatem stale chodzi.
    Wie kiedy jest zachód słońca,
    i na przeciw mu wychodzi.

    A albumów a w nich fotek,
    ten włóczykij, ma ich sporo.
    Pozazdrościć może nawet,
    sam sir David Attenborough.

    Jak słoneczko, chce zachodzić,
    nim za chmurką się zasłoni.
    To włóczykij swój aparat,
    zawsze trzyma w swojej dłoni.

    Wczoraj był, taki przypadek,
    że pozował Mu przebiśnieg.
    Miał chwilowe wątpliwości,
    czy flesz w aparacie błyśnie(?)

    Ale sesja Mu zdjęciowa,
    nadzwyczajnie się udała.
    A na koniec owej sesji
    Mu kalina pozowała.:))

    Witam wszystkich Fanów, wszystkim mówię siema.
    Śniegu jak nie było, tak i nadal nie ma.:(

    OdpowiedzUsuń
  20. Witajcie wieczorkiem :)
    Nareszcie, po załatwieniu wszystkich obowiązków udało mi się wrócić na dobre do Ogródka. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie wieczorową porą i już się zagłębiam w miłą lekturę...:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zuzanko:)
    Bardzo dziękuję za wiersze naszego Alexa i nic nie szkodzi, że już raz były w Ogródku, bo poezję naszego ogródkowego Mistrza bardzo sobie cenię.
    A te zamieszczane na nasze liryczne dobranocki powtarzają również po jakimś dłuższym czasie i odnoszę wrażenie, że każdy chętnie je czyta.
    Dobra poezja obroni się sama; a są utwory, które mogę czytać w nieskończoność...
    Spodobało mi się sylwestrowe wietrzenie Zofii Szydzik, a szczególnie to końcowe placebo...
    Myślę, że warto przeczytać, mimo, że już po Sylwestrze.

    Zofii Szydzik

    Sylwestrowe wietrzenie

    Szeroko otwieram szafy i szuflady,
    zatęchłe kąty wietrzę i omiatam
    warstwy kurzu z rocznym okładem,
    jeszcze użyteczne stare w nowe wplatam.

    W worki upycham kolanem sukienki
    w polne, krwiste maki - podszyte lazurem,
    zasuszone marzenia nad wyraz cienkie
    i starą twarz draśniętą czasu pazurem.

    Lifting myśli tego bałaganu istotą,
    ma wyrównać doliny w mojej psyche;
    przede mną zamknięte, radosne wrota
    będę uparcie otwierać wytrychem.

    A gdy już przyjdzie o północy ten Nowy
    i barwną iluminacją roziskrzy niebo,
    nad drzwiami zawieszę szczęścia podkowę,
    na resztę doczesności zażyję placebo.
    ***
    Podkowę mam również zawieszoną nad drzwiami, ale myślę, że bez niej też sobie poradzę, czego i Tobie życzę na ten rok....:)
    Serdeczności wieczorne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj Czytaczu, a może ładniej - Czytelniku?
    Dziękuję za zwiedzanie Ogródka "od deski do deski", czyli od pierwszej, do ostatniej sztachety...:))
    Serdecznie pozdrawiam i przyznam Ci się, że choć bardzo o to dbam, by wierszy nie powtarzać, czasem robię to z premedytacją wobec tych, które sobie szczególnie upodobałam.
    A jak już czytasz, to może zechcesz częściej się odezwać? Zapraszam...:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Stratovarius - Tears Of Ice

    http://www.youtube.com/watch?v=-_NmbHA4tuE&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  24. Izko, a Ty jeszcze na kacu? Zlituj się... ;-))

    Proponuję Ci tym razem inną bossa novę, może być przy księżycu?

    Bossa Nova - Walking On The Moon

    http://www.youtube.com/watch?v=s0EudLNgteI&feature=related

    ... bardzo miła rozmowa, taka cieplutka i romantyczna...:)*

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Jędruś:)
    Bardzo długo kazałeś dziś na siebie czekać, ale za to z jakim efektem...:)) Jak zwykle świetny wiersz, ale nie wypada mi go bardziej chwalić, ze względu na podmiot liryczny...:)

    Dzisiaj nie było żadnych fotek,
    niebo pochmurne, czasu mało,
    nic to. Wyprawa będzie potem,
    w niedzielę pójdę znów na całość...:))

    Wprawdzie na śnieg, to już nie liczę,
    lecz są przyrody inne cuda,
    styczeń deszczowe ma oblicze -
    krokusy wzeszły - nuż się uda?..:))

    Zielnik w Ogródku założyłam,
    dołóż coś proszę – co Ty na to?
    Niech kwiatów będzie tutaj siła,
    choć to nie wiosna i nie lato.

    Kiedy Twój wąwóz śnieg przysypie,
    złap mi w aparat tę pierzynkę,
    ja lubię ciepło, to nie lipiec,
    puchu potrzeba nam tu krzynkę...:))

    … wiem, wiem... to na razie niemożliwe... ale może jakieś ogródki z krokusami są w Twojej okolicy?
    Udanych łowów z obiektywem życzę. Pozdrawiam wieczorową porą Drugiego Łazika :))

    OdpowiedzUsuń
  26. ... Jędruś, cudne te lodowe łzy, choć takie smutne... dziękuję, piękna piosenka...:)
    Dla Ciebie coś bardziej optymistycznego:

    Stratovarius - Years Go By

    http://www.youtube.com/watch?v=wqNwNzGr3To&feature=related

    ... :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochani może na wieczór kubańskie rytmy:)

    Chan Chan - Buena Vista Social Club

    http://www.youtube.com/watch?v=RAaVDi3TwoQ&feature=related

    Trochę cieplej:)*

    OdpowiedzUsuń
  28. Buena Vista Social Club - De Camino a La Vereda

    http://www.youtube.com/watch?v=z2yAPq-91lw&feature=related

    Karnawał przed nami:)*

    OdpowiedzUsuń
  29. Marzniesz Izuś?
    Piękna muzyka, ale może troszkę za wolna? Spróbuj salsę:

    La Salsa LLégo - La Sonora Carruseles

    http://www.youtube.com/watch?v=qcEdIaYIzaA&feature=related

    ... tu chodzą i nogi, i brzuszek, i coś jeszcze...;)*

    OdpowiedzUsuń
  30. Ewuniu*,lubię wiersze Zofii Szydzik, więc z Jej zbioru Akwarele jesienne wpiszę Nowy rok ( mam nadzieję, że jeszcze nie był w Ogródku )

    stojąc u progu wchodzimy w nieznane
    każda chwila tam jest początkiem nowego
    włóżmy do plecaka skarby duszy

    dobre słowa
    przychylność dla wszystkich
    szczodrość przynoszącą szczęście
    otwarte serce jak magiczną szkatułę pełną miłości

    bagaż ten daje nadzieję na lepsze życie
    w poszukiwaniu sensu życia

    posiadając te skarby
    nie będziemy błądzić po świecie

    żebrząc o okruchy

    Pozdrawiam już dobranocnie :)))
    Dzień wypełniła praca, rozmowy z przyjaciółmi i,
    przyrzekam, przepielę grządki aby nie dublować.
    Dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Zuziu,pięknie dziękuję za Czartoryskiego:)
    Dla Ciebie na dobranoc Kenny G.:)*

    Kenny G - Forever In Love

    http://www.youtube.com/watch?v=OOO4ROO_sPM

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  32. Dobr wieczór :)*

    To ja już z dobranocką. Dziś też dwa w jednym,
    a będzie to "Tu Sei" cudnie wyśpiewana przez
    Vittorio Grigolo. Słucham już piąty raz. :)*

    http://www.youtube.com/watch?v=P2NZIC1ZYY0&feature=related


    Jesteś dla mnie opowieścią, która mówi, że źdźbła trawy są rosą.
    Czy podróżą chmury, którą wiatr niesie nim spadnie deszcz
    Jesteś jak sen, który nie zakończy się o świcie
    Jesteś kwiatem, który zawsze się dla mnie odrodzi.
    Tylko bądź
    Czego teraz nie zrobię
    Powiem to biciem serca.
    Jeśli chcesz, będę
    Dodawał uczuciu słów i skrzydeł
    Aby mogło polecieć
    Tylko bądź.
    Jesteś wodą, która nie zdradzi istoty swego źródła
    Owinęłaś moją duszę melodią, która powoli odkrywa swoje nuty
    Jesteś dla mnie mchem, który ogrzewa kamień nie żądając niczego
    Jesteś dla mnie rzeką, która poprowadzi mnie swym nurtem
    Tylko bądź
    Czego teraz nie zrobię
    Powiem to biciem serca.
    Jeśli chcesz, będę
    Będę w ciszy spoglądał na to uczucie
    Rozumiesz
    Tylko ty.
    Ponieważ jesteś

    ***

    ...i w tym pięknym nastroju mówię Wam Kochani dobranoc, dobranoc :)*** już czas na romantyzm:)***

    OdpowiedzUsuń
  33. Zuziu, ja też byłam dzisiaj zaganiana, mimo, że miałam wolne w pracy... a może właśnie dlatego? Ale dzięki temu załatwiłam mnóstwo spraw, których nigdy mi się nie udaje załatwić w godzinach pracy...
    A wiesz Zuziu, że Zofia Szydzik napisała też erotyk? Na dobranoc - dla Ciebie - myślę, że Ci się spodoba:

    Szydzik Zofia

    Sonata da camera (erotyk)

    Maestro chętny, by dać koncert,
    ona chętna by owego posłuchać.
    Wszak Maestro ma serce gorące,
    w niej stanowczości kruchość.

    Pianisty smukłe dłonie i palce
    po klawiaturze lekko fruną.
    Wsłuchana, jakby tańcząc walca,
    płynie z rozkoszy poszumem.

    Fortissimo nabrzmiewa, urzeka,
    rozpływa się po ciała fakturze
    Ona odpływa, wzrokiem ucieka,
    rozedrgana na klawiaturze.

    Mistrz przechodzi z adagio w allegro,
    żądza dyszy w tempie, w akordach.
    Palce - ach palce, szybko biegną,
    traci oddech w wariacjach i rondach.

    Na usta kładł repryzę z osłodą,
    z partytury ciała, jak u Liszt'a.
    Zapieczętował jej usta codą,
    w mroku kulis zasnął – wirtuoz, pianista.

    ... bardzo muzyczny ten erotyk i wyjątkowo do mnie przemawia...:)
    Dobranoc, Zuzanko, kolorowych snów...:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Dobranoc, dziękuję :)))

    OdpowiedzUsuń
  35. Jaśku .. śliczną perełkę znalazłeś... słucham pierwszy raz i już jestem urzeczona, dzięki...:)*
    Zaraz też przyjdę ze swoją dobranocką, a przy tej melodii dobrze się szuka...
    Chwileczkę...

    OdpowiedzUsuń
  36. Wspaniałych snów kochani:)
    Dobranoc:)*

    Franz Liszt (Liebestraum)

    http://www.youtube.com/watch?v=aYvTp6RL1EI&feature=related

    Pa...:)*

    OdpowiedzUsuń
  37. To podtrzymajmy ten piękny nastrój... :)*
    A w mojej dobranocce będzie dziś śpiewał duet w cudownej piosence - Nicole Scherzinger i Vittorio Grigolo - You are my miracle (Il Mio Miracolo)/Jesteś moim cudem

    Vittorio ft.Nicole Scherzinger- You are my Miracle

    http://www.youtube.com/watch?v=z9NOfBsG4Cc&feature=related

    "Jesteś moim cudem"

    [Vittorio:]
    Powiem ci wszystko, co kiedykolwiek będziesz chciał wiedzieć
    Sprawię, ze wszystkie gwiazdy które chcesz będą twoje
    Powiem Ci skromnie jak wypełniać twoje sny światłem
    Zadbam by każde twoje marzenie stało się rzeczywistością

    [Nicole:]
    Tak wielu rzeczy nigdy się nie dowiem
    Będę uczyć się od Ciebie
    znajdę cel w Twoich słowach
    Które są sprawdzone i prawdziwe

    [Vittorio:]
    Chce znać twój śmiech
    Każdy uśmiech i łzę
    I cieszyć się każdą chwilą
    by być bliżej Ciebie

    [Vittorio / Nicole:]
    jesteś moim cudem
    Jesteś delikatny i czysty
    Tak jak powietrze, którym oddycham
    Jesteś sercem mego serca,
    Jesteś sercem mego serca
    Jak tajemnica, którą skrywasz
    Którą skrywasz
    W sobie tak dyskretnie
    Skrywasz w swojej duszy

    [Nicole:]
    Odkryję w sobie silę której dotąd nie znałem
    Znajdę ją dla Ciebie
    Wszystko w co wierzę ma sens jedynie z tobą

    [Vittorio:]
    Chcę przeżyć z tobą każdą chwilę jaką mi dajesz

    [Vittorio / Nicole:]
    Jakby była naszą ostatnią

    Ty jesteś moim cudem
    I jest to przejrzyste
    Jak niekończące się błękitne niebo
    Tyś sercem mego serca
    Jak tajemnica którą skrywasz, którą skrywasz
    Tak dyskretnie ukrytą

    [Vittorio:]
    Bądź moim przewodnikiem

    Po miłości która wiecznie trwa

    [Vittorio / Nicole:]
    Jesteś sercem mego serca
    Jak tajemnica którą skrywasz, którą skrywasz
    Tak dyskretnie ukrytą

    Czy możesz dzielić się tą tajemnicą ze mną już zawsze?

    Dobranoc, dobranoc Najmilsi:)*** - czas na romantyczne sny i marzenia...:)***

    OdpowiedzUsuń
  38. ... tego duetu też słucham już trzeci raz. Przepiękne głosy i cudna melodia...:)*
    ... Pa... do jutra:)***

    ... Izko, dziękuję za dzisiejszą muzę i wiersze, dobranoc:)*

    OdpowiedzUsuń
  39. ...a w oczekiwaniu na dobranockę Ewy jeszcze Vittorio Grigolo w duecie z Nikole scherzinger
    -Jesteś moim Miracle.

    http://www.youtube.com/watch?v=z9NOfBsG4Cc&feature=related

    ***

    ...i Magia de Amor Fics Una Noche

    http://www.youtube.com/watch?v=EnRjFPgZ9ME&feature=related

    ***

    Vittorio - Querida

    http://www.youtube.com/watch?v=u5ROdoc6Bmk&feature=related

    :)***

    Dobranoc :)*

    OdpowiedzUsuń
  40. ... Jasieńku, moja dobranocka była o 22:02 ... ale cudny koncert dałeś... dziękuję.:)*
    Dobrej nocki...:)***

    OdpowiedzUsuń
  41. ... i mam nadzieję, że ten duet też Ci się podobał :)*

    OdpowiedzUsuń
  42. ... no i znowu zgraliśmy się z piosenką - telepatia :)))*

    OdpowiedzUsuń
  43. W czasie gdy szukałem i odsłuchiwałem zdążyłaś
    dojść z dobranocką, a myślałem, że przjdzie mi
    troszkę zaczekać.Jednak Tu Sej bardziej mi brzmi.
    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  44. Masz rację... mnie też...
    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  45. Dzień dobry:)
    Chociaż w zasadzie nie najlepszy. Od rana blogger szaleje, miałam trudności z wejściem na własny blog, mimo ponadgodzinnych starań. Teraz przynajmniej mogę wstawić komentarz, ale mam już tak niewiele czasu, że zdążę tylko wszystkich pozdrowić.
    Mam nadzieję, że kłopoty techniczne się skończyły i Ogródek będzie dzisiaj funkcjonował jak należy, mimo braku wstępniaka.
    Co się odwlecze, to nie uciecze... będzie jutro:)
    A dzisiaj wszystkie tematy mile widziane pod tym postem.
    Już kończę kawę i zmykam do pracy. Za oknem bardzo ciepło, 7st. deszcz nie pada...
    Udanego dnia ze słoneczkiem i do zobaczenia po powrocie.:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Witaj Ewuniu:)
    Nic dziwnego,że miałaś rano problemy.Dzisiaj internet funkcjonuje jak szachista po trzecim zawale:)
    Ale nic to.Wstał piękny słoneczny dzień:)
    Jest cudnie:)

    annaG

    Na każdy dzień

    Ileż siły w słońcu drzemie, że wciąż wschodzi,
    rozsuwając niebu chmurne story nocy
    gasi gwiazdy, chociaż księżyc nieraz zwodził
    by zostało, chłodem srebra chciał otoczyć.

    Kiedy widzę jego spokój, złoty uśmiech
    wiem, że można być szczęśliwym choć przez chwilę
    patrząc rankiem, kiedy nie czas jest na pośpiech
    zadawalać smutne oczy, być motylem,

    i nie myśleć o żywocie, że zbyt krótki.
    Móc rozwinąć całą gamę wrażliwości,
    Rzęs trzepotem móc nasypać nad ogródkiem
    pyłu szczęścia, serca ludzkie nim wymościć.

    O każdej porze dnia...Słońce! Kazimierz Kowalski

    http://www.youtube.com/watch?v=B922KyM3iuE

    Pięknego dnia Ogrodnicy:)*

    OdpowiedzUsuń
  47. Słońce w kapeluszu - Tadeusz Ross

    http://www.youtube.com/watch?v=ShamIixh-qQ

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  48. Dzień dobry :)

    Słońce w kapeluszu ? Ok! Ostatnio ,, chodzi za mną'' myśl - piękny słomkowy kapelusz i laptop ;-)))

    Pozdrawiam, słoneczko przygrzewa, wesołe myśli dodają energii, do zobaczenia :)))

    OdpowiedzUsuń
  49. Witaj Zuziu:)
    Mam dla Ciebie słomkowy kapelusz:)*

    Słomkowy kapelusz (S.Gajdeczka-A.Nowicki) - Szymon Kusarek

    http://www.youtube.com/watch?v=rRk_TyhoN0k

    Trochę staromodny ale nowszego modelu nie znalazłam:)))*

    OdpowiedzUsuń
  50. Dla Ewy - Lady pank - zawsze tam gdzie Ty

    http://www.youtube.com/watch?v=x9o-pltwSFI&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  51. Witaj Izko :)))

    Przyniosłam dla Ciebie Wesoły kapelusz :)))

    Swoje ciało umieszczam w sukience
    wkładam nogi, piersi i ręce,
    ale głowę zostawiam na stole
    bo bez głowy na miasto iść wolę

    Nikt nie będzie wiedział kim jestem
    tylko suknia mnie zdradzi szelestem
    więc założę na szyję kapelusz
    po nim poznasz mnie dziś przyjacielu

    To dla ciebie ubieram się modnie
    nie w biustonosz, rajtuzy i spodnie
    To dla ciebie pomysły mam nowe
    To dla ciebie straciłam głowę.

    Jestem przelotem ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  52. Ups, przelot nie zwalnia od podania autora ;-)))

    Autor Wesołego kapelusza Czesław Mozil.

    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  53. :)))
    Majka Jeżowska - KAPELUSZE MAJĄ DUSZE

    http://www.youtube.com/watch?v=wTU7SAKboAo

    Dziewczyny noście kapelusze:)*

    OdpowiedzUsuń
  54. Ale mistrz Gałczyński miał inne plany co do kapeluszy:)

    Gałczyński Konstanty Ildefons

    Gdybym mial jedenascie kapeluszy


    Gdybym miał jedenaście kapeluszy,
    pierwszy schowałbym w szafie, żeby się nie kurzył.

    Drugi nadałbym przez pocztę w postaci paczki.
    Trzeci byłby na drobnostki i drobiażdżki.

    Czwartego używałbym wyłącznie do sztuk magicznych et cetera
    Piąty zamiast klosza, do przykrywania sera.

    Szósty kapelusz - dla Jadwisi.
    Siódmy bym powiesił. Niech wisi.

    Ósmy przerobiłbym na nastrojowy abażurek.
    W dziewiątym hodowałbym jeża lub coś z zoologii w ogóle.

    Co do dziesiątego, to jeszcze nie mam pomysłu:
    A jedenasty kapelusz porwałby mi wiatr nad Wisłą.

    Bo powiedziała o mnie jedna poetka z Krakowa:
    "To głowa nie do kapeluszy! To taka posągowa głowa!"

    :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Witajcie:)
    Widzę, że blogger spisuje się znakomicie i kamień spadł mi z serca...:))
    Hmmm... kapelusz? Świetny temat i taki... kobiecy:) Ale żeby nie było tak monotematycznie, może o innych częściach garderoby też porozmawiamy? :)

    A na zachętę, żeby nie było, że wymiguję się od kapeluszy - dla Wszystkich - fraszka Jana Czarnego:

    Jan Czarny

    KAPELUSZ
    Nieraz kapelusz pilśniowy
    więcej jest wart od głowy.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Dzień dobry Izko, :)
    U mnie internet hula jak szatan...:)) Ja miałam tylko kłopoty z bloggerem. A dzionek taki pół na pół... dopiero ze dwie godziny temu lać przestało. Niestety, za późno na słoneczko...
    Ale to nic. W podzięce za annęG i wszystkie kapelusze, mam dla Ciebie czarowny rozgardiasz w odzieży, który, jak widać, płeć męska bardzo lubi...;)

    Rozkosz w rozgardiaszu

    Lubię rozgardiasz, co w odzieży
    Swawolę niby płomień szerzy:
    Batyst, gdy zsuwa się z ramienia
    Na znak miłego roztargnienia,
    Sznurówka, która tył stanika
    Błędnie to tu, to tam przetyka,
    Mankiet niedbały, wstążek pęki
    W splątaniu spływające z ręki,
    Spódniczki fala rozbujana,
    Gdzie bielą lśni koronek piana,
    Lub luźny węzeł sznurowadła,
    W który się schludna dzikość wkradła —
    Bardziej zniewala mnie, niż sztuka,
    Co w pedanterii piękna szuka.

    tłum. Stanisław Barańczak

    Pozdrawiam w rozgardiaszu popołudniowym...:)*

    OdpowiedzUsuń
  57. Miłe dzień dobry dla Zuzi w przelocie:)
    Świetny Mozil, bardzo dziękuję...:)
    Uwielbiam chodzić z gołą głową, a laptop wolę, jak stoi na biurku... ciężkie to draństwo, jak licho.:))
    A'propos damskich utensyliów, może zainteresuję Cię czerwona klamra do włosów?

    Małgorzata Hillar

    Czerwona klamra

    Dałeś mi czerwoną klamrę
    do włosów

    Przepływają przez nią włosy
    jak przez twoje palce

    Nocą ważę
    czerwoną klamrę
    i moją miłość
    na dwóch promieniach
    księżyca

    Rano wpinam ją we włosy
    jak czerwony liść
    umierającego klonu
    ***

    ... przyznam, że jest zachwycająca...
    W takiej sytuacji właściwie inne składniki garderoby już niewiele znaczą i mogłoby ich nie być...:)

    Przyjemnego wypoczynku po przelotach...:))

    OdpowiedzUsuń
  58. ... och, sorry Izko, .. oczywiście o rozkoszy w rozgardiaszu pisał mężczyzna - Robert Herrick, tłumaczył Stanisław Barańczak.

    OdpowiedzUsuń
  59. Rozhuśtałam sobie tekstylną wyobraźnię i znalazłam jeszcze jeden wiersz - tym razem o kreacjach karnawałowych, jakże na czasie.
    Może zechcecie przeczytać dziewczyny?

    Konstanty Ćwierk

    Przed karnawałem

    Czy piękna pani jest gotowa już
    Do wesołego zapisać się klanu?
    Czy może stać się jedna z cudnych róż,
    Które karnawał wplącze do rydwanu?

    Trzeba mieć wiele, by móc na bal iść:
    Suknię, obszytą drogim gronostajem,
    Lub jeśli zechcesz nałóż tylko liść,
    Chociaż to życie nasze nie jest rajem.

    W tym roku moda falbanek i plis,
    Dżetów, wplątanych w metalowe hafty.
    Do sukien przyda ci się srebrny lis,
    Albo też biały spód do czarnej tafty.

    Włosy obetnij w linii tej, gdzie nos,
    Niech rozwichrzone będą, jak po burzy,
    Bo gdy mieć będziesz taki krótki włos,
    To może rozum znacznie się wydłuży.

    ... i to jest (nie umniejszając kunsztu poetyckiego) paskudne; widać, że pisał to męski szowinista! Prawda, moje Damy?...:))

    OdpowiedzUsuń
  60. Jędruś:)
    Może zajrzysz? Zamawiam u Ciebie wiersz o męskiej garderobie. Może być o butach, albo... właściwie o czym chcesz...:)

    OdpowiedzUsuń
  61. ... a od Jaśka miło by mi było dostać wiersz o męskiej marynarce... może być na niej nawet jeden damski włos...:)*

    OdpowiedzUsuń
  62. Witaj Ewuniu:)
    Jak już jesteśmy przy ciuszkach to:

    Wanda Warska- Zabierz moje sukienki

    http://www.youtube.com/watch?v=jcNqXJZhv5I

    Masz rację Kostek przesadził:)))

    OdpowiedzUsuń
  63. Marynara jest nie tylko z włosem ale i z damskim głosem:)))

    Maryla Rodowicz - Fruwa twoja marynara (Opole '81)

    http://www.youtube.com/watch?v=lNGZOLtGYGs

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  64. Uwwielbiam tę piosenkę Izko, dzięki...:)
    Dla Ciebie - moja sukienka - Kayah..

    http://w89.wrzuta.pl/audio/44mMVxLtHlP/kayah_-_moja_sukienka

    Moja sukienka

    Dla Ciebie jestem
    jak kryształowa
    nie pochwycona ciekła woda
    pod twym oddechem
    choć byłam lodem
    wciąż zmieniasz moje ciało w wodę
    już nie jestem tą kobietą co
    czesze włosy ze spokojem, bo
    gdy dotykasz mnie
    w nicość stapiam się
    więc się nie dziw gdy zobaczysz że

    Zostanie Ci w rękach tylko moja sukienka
    zostanie Ci w rękach tylko moja sukienka
    więc nie dziw się więcej
    w Twoich rękach sukience
    to wszystko co po mnie zostaje gdy dłonie
    nade mną zamykasz

    Dla Ciebie noszę skóry aksamit
    choć jęk rozkoszy niknie w ciszy
    pod twym spojrzeniem mięknę i gnę się
    i tak jak trawy źdźbło kołyszę
    teraz jestem już jak najlżejszy puch
    który z wiatrem ci umyka gdzieś
    bo gdy dotykasz mnie
    ze szczęścia topię się
    więc się nie dziw gdy zobaczysz że

    Zostanie ci w rękach tylko moja sukienka
    zostanie ci w rękach tylko moja sukienka
    więc nie dziw się więcej
    w Twoich rękach sukience
    więc nie dziw się więcej
    w Twoich rękach sukience

    Zostanie ci w rękach tylko moja sukienka
    zostanie ci w rękach tylko moja sukienka
    więc nie dziw się więcej
    w Twoich rękach sukience
    to wszystko co po mnie zostaje gdy dłonie
    nade mną zamykasz
    na wieczność mnie chwytasz
    na wieczność kochanie
    co gaśnie nad ranem ...

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  65. Aale fantastyczny temat...:)
    Nie może wśród ubrań zabraknąć słynnego niebieskiego prochowca...

    Leonard Cohen

    Słynny niebieski prochowiec

    Jest czwarta nad ranem
    Już kończy się grudzień
    List piszę do Ciebie
    Czy dobrze się czujesz?
    W New Yorku jest zimno
    Poza tym wszystko w porządku
    Muzyka na Clinton Street
    Gra na okrągło

    Podobno budujesz
    Swój własny dom
    W głębi pustyni
    Od życia nie chcesz już nic
    Lecz miałeś zachować
    Wspomnienia

    A Jane do dziś
    Kosmyk włosów ma Twych
    Wiem, gdy dawałeś go jej
    Myślałeś już o tym, by zwiać
    Lecz niełatwo jest zwiać

    Gdy tu byłeś ostatnio
    Wyglądałeś jak starzec
    Podniszczyłeś swój słynny
    Niebieski prochowiec
    Do każdego pociągu
    Wychodziłeś na dworzec
    Bez Swej Lili Marlene
    Pojechałeś do domu

    Dałeś mojej kobiecie
    Swego życia
    Zaledwie strzęp
    Nie jest już moją żoną
    I Twoją
    Też nie

    Ciaglę widzę Cię
    Z różą w zębach, choc wiem
    Ze to tani był greps
    Lecz spodobał się Jane
    Jane pozdrawia Cię też

    Cóż mam Ci powiedzieć
    Mój bracie, mój kacie
    Sam nie wiem, czy pisać
    Czy nie...
    Brakuje mi Ciebie
    Przebaczam od siebie
    To dobrze, żeś w drogę
    Mi wszedł

    A może byś
    Tak kiedyś wpadł
    Do mnie
    Lub do Jane
    Twój wróg nadal sypia twardo
    A jego żona
    Nudzi się

    A Jane do dziś
    Kosmyk włosów ma Twych
    Wiem gdy dawałeś go jej
    Myślałeś już o tym, by zwiać
    Tak
    A Jane do dziś
    Kosmyk włosów ma Twych
    Wiem, gdy dawałeś go jej
    Myślałeś już o tym by zwiać

    Z poważaniem
    L. Cohen

    przekład Maciej Zembaty

    Maciej Zembaty(Leonard Cohen)-Słynny niebieski prochowiec

    http://salmon1.wrzuta.pl/audio/2XY2yYum37k/

    ... dla mnie to jest najpiękniejsza piosenka Leonarda Cohena... jego wiersz i muzyka. Słuchałam jej chyba ze sto tysięcy razy...:)

    OdpowiedzUsuń
  66. ... porozmawiamy jeszcze wieczorkiem o poetycko-muzycznych fatałaszkach. Chwilowo muszę jeszcze wyskoczyć coś załatwić - w kurtce i w butach, ale z gołą głową, bo jest ciepło:)
    Na razie... :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Panowie nie zabierają głosu w temacie odzieży,
    więc z odsieczą Brzechwa Janek bieży:)))

    Brzechwa Jan

    Pan Szczuka

    Żył pan Szczuka pod Olkuszem.
    Łowił ryby kapeluszem,
    Straszył jeże, muchy łapał,
    Wreszcie popadł w taki zapał,
    Że gdy zima w polu słabła,
    Na przynętę schwytał diabła.
    A rozpoznał go po pysku,
    A przydybał na ściernisku.

    Był ubrany diabeł modnie:
    Tabaczkowe nosił spodnie,
    Kusy fraczek granatowy,
    Zapinany do połowy,
    Kamizelkę, krawat nowy,
    A na samym czubku głowy
    Cylinderek ciemnoszary
    I rogowe okulary.

    Miał do tego bródkę krótką
    I gdy mówił, trząsł tą bródką.
    Był pan Szczuka bardzo srogi,
    Więc do diabła rzekł: "Do nogi!"
    Wyjął smycz ze skóry byczej.
    I uwiązał go na smyczy.

    Diabeł buczał, diabeł mruczał,
    A pan Szczuka mu dokuczał:
    To go w plecy trącił nogą,
    To nadepnął mu na ogon,
    To przez ramię go przewiesił,
    Aż się bies ze złości biesił.

    "Co pan robi panie Szczuka?
    Czy pan zwady z piekłem szuka?"
    Lecz pan Szczuka ani pisnął,
    Tylko mocniej smycz zacisnął,
    Aż burczała w diable dusza,
    I tak szedł z nim do Olkusza.

    Diabeł wścieka się i krztusi:
    "Panie Szczuka, pan mnie dusi,
    Niech pan w głowę się popuka,
    Niech pan puści, panie Szczuka!"

    Lecz pan Szczuka słuchać nie chce,
    Diabła dręczy, drażni, łechce,
    Wreszcie rzecze: "Zamilcz, biesie,
    Bo wystraszysz pliszki w lesie!"

    Zaczął diabeł z innej beczki:
    Panie Szczuka, dość tej sprzeczki,
    Ja do piekła wracać muszę,
    Niech pan puści, bo się duszę,
    Oddam panu moją duszę,
    Tylko niech pan, u kaduka,
    Już mnie puści, panie Szczuka!"

    A pan Szczuka szydzi z czarta:
    "Cóż jest twoja dusza warta?
    Mniej niż zgniła ulęgałka,
    Tyle ot, co gnoju gałka."

    A czart skomle: "Panie Szczuka,
    Niech pan prędko to odpuka,
    Mam ja duszę wyborową,
    Prawie nową, daję słowo,
    Nie zniszczoną, w dobrym stanie,
    Pan dziś takiej nie dostanie."

    "Dawaj! - w końcu rzekł pan Szczuka. -
    Jest w mym domu ruda suka,
    Może taka dusza czarcia
    Suce nada się do żarcia."

    Z tymi słowy smycz rozluźnił,
    Diabeł kwękał, szemrał, bluźnił
    I namęczył się niemało,
    Aż wykrztusił duszę całą,
    Po czym zniknął w cieniu buka.
    Tyle widział go pan Szczuka.

    A na ziemi rozpostarta
    Pozostała dusza czarta.
    Jął pan Szczuka gnieść ją w rękach:
    Była czarna, gładka, miękka
    Jak najlepsze sukno bielskie
    I nie poznać, że diabelskie.

    Rzekł pan Szczuka: "Wiem, co zrobię!
    Frak z niej każę uszyć sobie!"

    Był w Olkuszu krawiec taki,
    Który szył najlepiej fraki,
    Więc pan Szczuka w karnawale
    Był ubrany doskonale
    I wyjeżdżał co niedziela
    W nowym fraku na wesela.

    Mądra sztuka był pan Szczuka,
    A dla głupich stąd nauka.

    :)))

    OdpowiedzUsuń
  68. W mym pokoju stoi szafa
    a w tej szafie sama odzież.
    Nie mam co na siebie włożyć,
    bo ta odzież, już nie w modzie.

    Kiedyś tak w przystępie czasu,
    gdy takowy mi pozwoli.
    Wezmę wszystko po kolei,
    bo tam jest siedlisko moli.

    Już myślałem i w ten sposób
    by posypać naftaliną.
    Może to odniesie skutek,
    wezmą wszystkie i poginą.

    Było mi co prawda szkoda,
    bo krawatów, ze czterdzieści.
    Nawet nigdy nie wiedziałem,
    że w tej szafie się pomieści.

    Garniturów wisi parę,
    w nich chodziłem na dancingi.
    Jest skarpetek ponad miarę,
    oraz modnie dzisiaj stringi.

    O krawatach wspominałem,
    że czterdzieści jest ich w sumie
    A w tej liczbie przybliżonej
    także są dwa, lecz na gumie.

    Remanentu dokonałem,
    czasu też straciłem wiele.
    Po dwudziestu paru latach,
    odnalazłem parę szelek.

    Są dwie czapki i berecik,
    co się śmiały z niego dzieci.
    A sweterków jest do jasnej,
    ale wszystkie prawie ciasne.

    Niech dowiedzą się sąsiedzi,
    oraz krewni i znajomi.
    Że od jutra w owej szafie,
    czynny będzie, non stop, komis.

    Pozdrawiam.Życzę miłego wieczoru.:)

    OdpowiedzUsuń
  69. Izuś, przepraszam, ale Twój komentarz też musiałam usunąć, jak kasowałam tego durnia. Sorry:)

    OdpowiedzUsuń
  70. Wiedziałam ,że skasujesz:)))
    I bardzo dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  71. Jędruś:)
    Dopiero wróciłam do domu i chyba już nie zdążę odpowiedzieć Ci wierszykiem - ale Twój prima sort :)))
    Dziękuję - jak na zamówienie. Za fotki ze spacerku również.:)

    OdpowiedzUsuń
  72. ... coś a' propos dla durnia? - bardzo proszę:

    Troll

    Biega sobie troll po blogach,
    już jest na ostatnich nogach.
    Tu się wpisze, tam przeszkodzi,
    sam już nie wie, gdzie ma wchodzić.
    Grzebie w spodniach i w surducie,
    komu sprawić nowe plucie?
    Pod podłogą i na dachu,
    bluzgi śle na wschód i zachód.
    Wszędzie szpera, ciągle maca,
    przezwycięża w sobie kaca.
    Znalazł blogi, jakieś fora,
    jadem rzyga wredna zmora.
    Coś przynudza, gdzieś świntuszy,
    w swoim łajnie brnie po uszy.
    Czy to stryjek? Czy to wuj?
    Nie, internetowy ch... !

    OdpowiedzUsuń
  73. Ewuś :)))))
    Dobre:)))))

    OdpowiedzUsuń
  74. Przez skromność nie zaprzeczę, dziękuję...:)*

    OdpowiedzUsuń
  75. Wracając do ciuszków to na wieczór proponuję mięciutki błękitny welwet:)

    BOBBY VINTON-BLUE VELVET

    http://www.youtube.com/watch?v=icfq_foa5Mo

    OdpowiedzUsuń
  76. Jędruś:)
    Tak mnie zbulwersował pewien drobny szczegół Twojej garderoby, że jednak musiałam coś napisać...

    Jędruś, Twa szafa będzie już wołać
    chyba o pomstę jasnego nieba,
    któż Ci przeliczyć ubranka zdoła,
    tutaj rachmistrza chyba potrzeba...

    Ja Ci coś powiem. Moja nie lepsza.
    Ciuchów pod sufit, o Panie drogi,
    a ja się zawsze od rana wpieprzam,
    że nie mam już co na siebie włożyć.

    Jakaś sukienka w czerwone maki,
    bluzek to chyba mam już bez liku
    i mała czarna gdzieś na wieszaku,
    żeby „na wyjście” zadawać szyku.

    Dżinsy, sweterków zliczyć nie umiem,
    jakieś staniczki i balerynki,
    tylko nie mogę jakoś zrozumieć -
    co w Twojej szafie robią te stringi? :)))

    OdpowiedzUsuń
  77. Izko, blue velvet mięciutki, śliczny i romantyczny... dzięki:)*
    Dodam jeszcze błękitną chusteczkę:

    Błękitna chusteczka - Jerzy Połomski - Синий платочек

    http://www.youtube.com/watch?v=ZU8vV4yb4MY

    OdpowiedzUsuń
  78. Pozdrawiam Was cieplutko,dziękuję za wiersze i piosenki.Miłego wieczoru:-)

    http://www.youtube.com/watch?v=ugz7FHuuNnY&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  79. Dobry wieczór Dano:)
    Dzięki za nastrojową Edytkę, a ja Tobie coś na wesoło, o ciuszkach - bo akurat mamy ten temat na topie...:))

    Karin Stanek - Tato, kup mi dżinsy (Sopot 92)

    http://www.youtube.com/watch?v=x7V0eIEUYlI

    ... pozdrawiam, a dżinsy już od lat kupuję sobie sama.:))

    OdpowiedzUsuń
  80. Na dobranoc do Czerwonej klamry dorzucę Ubrania uczuć.

    Ubiorę cię w złotą dla serca sukienkę
    Serce poety wprawię w uczuć ruch
    By stworzyć najpiękniejszy wzór
    Liter miłością haftowaną wstęgę

    Kupię ci kolczyki szczęścia
    których bije najsilniejszy blask
    I nigdy nie będzie w sercu gasł
    Jak anioła delikatne objęcia

    Splotę ci kapelusz ciepłych snów
    Z czułym pocałunkiem na noc
    By gdy obudzisz się sama rano
    Nie musiała bać się więcej już

    Na szyję założę łańcuszek urody
    By księżyc budząc się do życia
    Jego blaskiem się zachwycał
    Widząc odbicie w kroplach wody

    Pomaluję twe usta uśmiechem
    By każdy nowy ciepły dzień
    Na spacer z tobą po cichu szedł
    Kłaniając się błękitnym niebem

    I nie chcę za to żadnych pieniędzy
    Tutaj nie mają żadnego znaczenia
    Jeśli bez blasku twego spojrzenia
    Żyć mi będzie w uczuć nędzy

    Uczucia ubrał w ubrania Adim 16.

    Dobranoc Najmilsi Ogrodnicy, pa :)))

    OdpowiedzUsuń
  81. ... Dano, jeszcze małe wyjaśnienie.:) Piosenka jest wprawdzie o samochodach, ale rozumiesz sama... one też muszą pasować do sukienki...
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  82. Cudne te ubrania Zuziu:)
    Dobrej nocy Ci życzę:)*

    OdpowiedzUsuń
  83. Zuzanko, wspaniałe te Ubrania uczuć... rozmarzyłam się. A dla Ciebie na dobranoc mam szklane pantofelki, równie romantyczne...

    Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

    Pantofelki szklane

    Pantofelki szklane,
    skrami malowane,
    z dwoma skrzydełkami szarańczy
    po bokach,
    by tańczyć tak lekko, jako światło tańczy,
    menuetowym krokiem,
    by, tchu nabrawszy westchnieniem głębokiem,
    w oddal wzlatywać na żurawią drogę
    i siadać na obłokach
    lub na zamkowej wieży chwiejnym szczycie,
    założywszy nogę na nogę.

    Pantofelki szklane,
    skrami malowane,
    rżnięte w błękicie,
    dane mi z rąk przemądrej, doświadczonej wróżki,
    abyś ty w niebo wpatrzony,
    gwiazdami strojnie złotemi,
    które mi duszę twą kradnie -
    dojrzał nad sobą moje małe nóżki
    zwieszone ku ziemi
    i przyjrzał się im dokładnie,
    myśląc, że oto nóżki twojej żony
    i jej szklane pantofelki.

    Dobrej nocy Zuziu, przyjemnych snów - do jutra:)

    OdpowiedzUsuń
  84. ♥ Magnes dusz...♥ Marek Torzewski

    http://www.youtube.com/watch?v=AA0qnpcxo9w&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  85. Wprawdzie jest zima, ale znalazłam cudną letnią sukienkę... Dziewczyny, przymierzycie?

    annaG

    letnia sukienka

    znów narzucam skórze moje ja
    zakładam kwiecistą letnią sukienkę
    mam od niej dreszcze
    gdy musnę chłodem jedwabiu

    pachnę wtedy wieczorną miłością
    pomimo upału wbijającego się w oczy
    w zmrużeniach widzę chłód rzęs
    zacieniających altanę dekoltu

    napełniam się jego zapachem
    czuję spojrzenia wplątane w splot nitek
    pocałunki jak miękkie płatki kwiatów
    zamykają moje pytania o przyszłość

    mężczyzna który podarował mi sukienkę
    rzeżbi moje noce pocałunkami wieczoru
    daje pewność że jestem pożądanym kwiatem
    nie zrywa mnie by odstawić do wazonu

    - daję mi żyć i pielęgnuje

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  86. Jędruś, wielki Elegancik
    zawsze spodnie ma na kancik.
    Koszulę zaś do koloru
    zwisów męskich do wyboru.

    Gdy po Sandomierzu kroczy-
    kobietom się rzuca w oczy.
    Niejedna za Nim poleci,
    by obejrzeć ten berecik:-)

    Włóż ten jasny garniturek,
    odpalę za chwilkę furę.
    Załóż swoje słynne stringi
    i sprawdź, gdzie dzisiaj dancingi:-)

    http://www.youtube.com/watch?v=wwLAAyFduNM

    OdpowiedzUsuń
  87. Ewuniu pierwotna wersja piosenki Karin Stanek Tato kup mi dżinsy znikła z YT.
    Jest tylko ta:

    karin stanek biała bluzka czarne spodnie

    http://www.youtube.com/watch?v=cArVAwnTmJ8

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  88. Jędruś, bardzo piękna, romantyczna piosenka, dzięki...:)
    Posłuchajmy jeszcze jednej Marka Torzewskiego

    Serce Twe,M.TORZEWSKI.wmv

    http://www.youtube.com/watch?v=mqO2R33_S5A&feature=related

    ... piękny głos, nie znałam tego artysty:)

    OdpowiedzUsuń
  89. ♥ A Woman's Heart ♥ - Chris de Burgh

    http://www.youtube.com/watch?v=fZUs5ltgqZI&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  90. Właśnie zauważyłam Izko, ze znikło... Ale białą bluzkę z czarnymi spodniami też bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  91. Dzięki, Ewa, fajna ta piosenka.
    Andrzejku,wzruszyłam się tą piosenką "Magnes dusz" Wyszukujesz piękne perełki do Ogródka:-)

    OdpowiedzUsuń
  92. To może jeszcze raz Torzewski:)

    Marek Torzewski My

    http://www.youtube.com/watch?v=Lg0oCylaBL0&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  93. http://www.youtube.com/watch?v=xvr5xxbVgUI
    Faceci potrafią pięknie śpiewać o kobietach,jak Chris de Burgh:-)
    Posłuchajcie Anny German, przepiękny głos. Dobranoc.

    http://www.youtube.com/watch?v=xvr5xxbVgUI

    OdpowiedzUsuń
  94. Dzień dobry na wieczór :)*

    Co by nie powiedzieć, te sukienki i kapelusze
    tylko zdobią dzierlatki, ale mnie raczej kręci
    to co w duszy gra. Dlatego spieszę z dobranocką - " Cień Twojego uśmiechu " wyśpiewaną przez Franka Sinatrę -

    http://www.youtube.com/watch?v=V7ltPYtfiPc&feature=related

    Cień twojego usmiechu

    Kiedy odeszłaś
    Wspomnienie twojego uśmiechu
    Bedzie kolorować wszystkie moje marzenia
    I je rozjaśniać aż do świtu

    Spójrz mi w oczy
    Kochanie i zobacz
    Wszystkie słodycze
    Którymi jesteś dla mnie

    Nasza mała nostalgiczna gwiazda
    była zbyt daleko i wysoko
    Łza spłynęła na twoje usta
    A wiec je scałowałem

    Teraz, kiedy wspominam tę wiosnę
    i wszystkie radosne chwile
    Na zawsze mi zostanie
    Obraz twojego uśmiechu

    Your lovely smile

    ***

    Dobranoc, dobranoc Kochani :)*** idę w pychy
    i będę się uśmiechał w śnie.:)***

    OdpowiedzUsuń
  95. Dwa razy wkleiłam tę samą piosenkę,to ze wzruszenia. Przepraszam. Dobranoc z buziaczkiem:-)

    OdpowiedzUsuń
  96. Sorry - miało być - ...idę w puchy...

    OdpowiedzUsuń
  97. Dobry wieczór Jaśku:)*
    Wierzę Ci, ale poczytaj, ile jest uczuć w tej poezji sukienek i ciuszków... i dla kogo te czerwone klamry i klonowe liście?
    Troszkę smutno Ci w duszy gra... ale przepiękna piosenka...:)*
    Teraz ja się przygotuję do dobranocki... chwilka...

    OdpowiedzUsuń
  98. Ja też Was pożegnam Kochani:)
    Pięknych uśmiechniętych snów w puchach:)

    Michał Łanuszka - koszulka - Świat wg Nohavicy

    http://www.youtube.com/watch?v=tQDq4pbCB4Q

    Pa...do jutra:)))*

    OdpowiedzUsuń
  99. No i ... oczywiście... poprosiłam na dobranockę raz jeszcze Franka Sinatrę...:)*

    Love Me Or Leave Me - Frank Sinatra

    http://www.youtube.com/watch?v=dQVoyLV9sSU&feature=related

    Kochaj mnie lub mnie zostaw

    Kochaj mnie lub mnie zostaw i pozwól być samotnym.
    Pewnie mi nie wierzysz, ale kocham tylko Ciebie
    Wolę być samotny niższczęśliwy z kimś innym.

    Niewykluczone, że noc jest odpowiednią porą na pocałunek
    Lecz noc jest dla mnie na wspomnienia
    Użalanie się, zamiast zapomnienia z kimś innym

    Nie będzie nikogo innego, chyba, że będziesz to Ty
    Mam zamiar być nieskazitelnie czysty

    Chcę Twojej miłości, ale nie chcę jej wypozyczać
    Tak by mieć ją dzisiaj i jutro ją oddać
    Moja miłość jest Twoją
    Nie mam jej dla nikogo innego ...

    Nie będzie nikogo innego, chyba, że będziesz to Ty
    Mam zamiar być nieskazitelnie czysty

    Chcę Twojej miłości, ale nie chcę jej wypozyczać
    Tak by mieć ją dzisiaj i jutro ją oddać
    Moja miłość jest Twoją
    Nie mam jej dla nikogo innego ...

    ***

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** uśmiecham się czule i pięknych snów życzę:)***

    OdpowiedzUsuń
  100. ... Izko, dzięki za koszulkę, Danie dziękuję za dobranocne piosenki... pa, do jutra...:)


    ... a jutro teren... trudny. Pa...:)*

    OdpowiedzUsuń
  101. ☸☸☸☸☸☸*ஜ۩۞۩ஜ*☸☸☸☸☸☸
    ✿⊱✿⊱✿⊱✿*DOBRANOC*✿⊱✿⊱✿⊱✿

    OdpowiedzUsuń
  102. ...i moja odpowiedź "Sinatrze" :)))***

    Frank Sinatra "Love Me"

    http://www.youtube.com/watch?v=ULovxVPOr7s&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  103. ... no to jeszcze kropka nad "i"...:)))***

    Frank Sinatra - Always/Zawsze

    http://www.youtube.com/watch?v=eLh-m1Z_feY&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  104. :)))*

    Frank Sinatra - Dream

    http://www.youtube.com/watch?v=xL1qTx_rljc&feature=related

    :)***

    OdpowiedzUsuń
  105. ... miałam motyw do pisania dzisiejszego wstępniaka, dzięki Jaśku...:)*

    OdpowiedzUsuń