Powered By Blogger

piątek, 6 stycznia 2012

W taki ranek




(fot. net)

W taki ranek

Ołowiane chmury pędzi wiatr przed siebie,
pejzaż dla czarownic, magów i poetów,
niebo siąpi deszczem, nie chce bielić śniegiem,
promień nie przebije szarości gorsetu.

Myślisz w taki ranek - wszystko już skończone,
znów o jedną kartkę schudły kalendarze,
lecz zimowa miłość pachnie cynamonem,
kiedy z mgły wychodzi parę moich marzeń.

63 komentarze:

  1. Dzień dobry :). Pani Ewo, jestem częstym gościem Pani, podziwiam fenomen tej strony. Zabawa to mało powiedziane! Pani i Pani Przyjaciele kochają słowa i to jest piękne. Życzę w Nowym Roku 2012 całej Społeczności tego uroczego blogu przede wszystkim radości życia i wszystkiego co najlepsze. Pozdrawiam Zofia Szydzik

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Państwu, za udzielanie gościny moim wierszom. W internecie żyją swoim życiem i w swojej wędrówce trafiają w tak piękne zakątki jak ten. Zofia Szydzik

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Ewo wraz z Ogrodnikami:)

    Wczoraj już nie mogłem się dorwać do " komputra", żeby pogadać dalej... bo Iwona go " okupowała ". ZNOWU zdaje... egzaminy na prawo jazdy:))) I się uczy , korzystając z wklepanego tu - kursu:)
    Serdecznie witam zatem w:
    "Święto Trzech Króli, którzy Nie byli Królami a " magami", których Nikt Nie Widział. A że " mag " - to czarownik: witam Was w to swięto czarowników ":)))

    To moja pełna nazwa tego Dnia:)

    Miłego świętowania - w pochmurny, ciepły i wietrzny dzień zimowy:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  4. :)
    Pozdrawiam panią Zofię, która jest TU bardzo znana. Poprzez swoje wiersze: jest z nami Ogrodnikami:)
    Stanisław
    Wspaniałej twórczej i inspirującej weny w tym : 2012 roku - życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry Pani Zofio:)
    Witam Panią z radością i wzruszeniem; wielkim zaszczytem dla mnie jest wizyta tak wspaniałej Poetki na moim skromnym blogu.
    Codziennie czerpię pełnymi garściami piękno z Pani strof i chylę czoła przed ich poetyckim kunsztem.
    Bardzo dziękuję za miłe słowa, najserdeczniej pozdrawiam, życząc samych radosnych dni i nocy AD 2012, spełnienia marzeń i tak cudnych efektów Pani weny, jakie poznałam dotychczas...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Staszku:)
    Jesteś drugim - po Pani Zofii - Magiem, który odwiedził w to święto Ogródek. Wzruszenie odebrało mi głos na chwilę...:)
    Trzymam kciuki za Iwonkę i jestem pewna, że tym razem egzamin będzie miał pomyślny finał:))

    A co do Święta Magów... moje miasto będzie lekko sparaliżowane przy takich uroczystościach, a ma być przemarsz w takim orszaku:

    http://diecezja.lublin.pl/news,565

    ... coś z polskiej tradycji ulicznych jasełek.:)

    Miłego dnia Stasiu, choć z odrobiną słonka, pozdrawiam cieplutko Ciebie i Iwonkę:))

    OdpowiedzUsuń
  7. przy kominku

    w kominku spopielone polana
    ja senna - za oknem noc
    zgubiłam drogę
    odjechał już Wielki Wóz
    gwiazdy brodzą gdzieś
    w podniebnych
    tumanach

    tęsknotę - wino samotnych
    z nutą goryczki
    mam na ustach
    w kieliszku
    utonęły stare żale
    rozmawiam ze sobą
    jak zawsze - poufale
    o sobie
    o życiu

    już po toastach
    jeszcze brzmią życzenia
    pomyślności - zbyt ogólnie
    wolę szczegóły
    i szczęście w krótkich chwilach
    drobne okruchy
    zbierane z codzienności
    tychże nigdy nie ma na tyle
    by zrobić zapas
    los - kruszy każdego dnia
    wówczas
    gonię słońce za widnokrąg
    witam lunę
    liczę gwiazdy
    podziwiam róże
    dopóki jeszcze potrafię płakać
    odczuwać – nie tylko ból
    słuchać
    współczuć
    tylko wówczas
    trzymam szczęście w dłoni
    a życie ma wymierny sens

    Zofia Szydzik
    Dziękuje za gościnę Pani Ewo. Dziękuję Panu Stanisławowi za serdeczne słowa.
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Pani Zofio za kolejne śliczne i mądre strofy...:)

    "(...)
    dopóki jeszcze potrafię płakać
    odczuwać – nie tylko ból
    słuchać
    współczuć
    tylko wówczas
    trzymam szczęście w dłoni
    a życie ma wymierny sens"

    Odczuwam to samo codziennie... chociaż nigdy nie udało mi się powiązać myśli w tak piękny, biały wiersz.

    Cieszę się porankiem, gdy co dzień na nowo
    obdarza mnie szczęściem blasku tuż po nocy,
    lubię go pozdrowić wierszowanym słowem,
    kiedy pierwszy promień zagląda mi w oczy.

    Cieszę się tym wszystkim , co mi życie daje,
    muzyką, poezją, pracą i ogrodem,
    w niemy zachwyt wpadam nad kwiecistym majem,
    wierzbą nad potokiem, nocnych gwiazd urodą.

    Jestem tym bogata, co mi w duszy śpiewa,
    choć nie wszystko barwne w życia codzienności,
    mam pogodę myśli, w wiersze ją przelewam
    i wiązanką rymów witam dzień z radością.

    Udanego dnia, Pani Zofio:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Również serdecznie witam i pozdrawiam Panią, Pani Zofio.:)

    Zawitała do nas Pani Zofia Szydzik,
    która bywać w ogródku się nie wstydzi.
    Piękne wiersze pisze
    przerywając ciszę.
    A my je czytamy nie płacąc akcyzy.

    :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bry, Jasieńku:)*
    Już wszystko ok. Mam nadzieję, że nie przeszkadza Ci zamiana kolejności komentarzy? Za późno zauważyłam Twoją prośbę i tak wyszło... :)))
    Pozdrawiam cieplutko mimo zimnego poranka i pięknie dziękuję za nocne granie...:)*

    OdpowiedzUsuń
  11. Witajcie Kochani:)
    Jakże miły gość odwiedził Ogródek:)
    Serdecznie pozdrawiam Panią Zofię i życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku.
    Z niecierpliwością będziemy czekać na nowe Pani wiersze:)

    OdpowiedzUsuń
  12. I dalej podtrzymuję moje przesłanie z nocnej
    piosenki na cały dzień...

    Uśmiech - Nat King Cole

    http://www.youtube.com/watch?v=UN8oLGBNXpE&feature=related

    Dzięki :)***

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę moi Drodzy,że nie tylko ja doznałam miłego szoku:)

    - autor nieznany -

    Radość

    Żegluję po morzach i oceanach poezji.
    I znajduję tam radość.
    Że nie wszystkie wiersze zostały jeszcze napisane.

    Pięknego dnia Wam życzę:)*

    OdpowiedzUsuń
  14. Maryla Rodowicz - Piękny dzień

    http://www.youtube.com/watch?v=K4j5gwVj0kw

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzień dobry Izko:)
    Dzień wprawdzie ponury, ale pełen wzruszających niespodzianek...:)
    A kontynuując Twoją myśl, zacytuję wiersz Romana Orłowskiego:

    ***

    Najlepsze wiersze
    To te nie napisane

    Tak jak piosenki
    Nie zaśpiewane

    Jak miłość niespełniona
    A tak wymarzona

    I ta chwila świeczką tląca
    Gdy umierasz (oczekując wschodu słońca)

    Radosnego dzionka z zabawą słowem i z uśmiechem, jak w przesłaniu Jaśka...:)*

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaśku:) - ja też podtrzymam ten nastrój z nocy; a więc najpierw herbatka dla dwojga:

    Nat King Cole - Tea For Two

    http://www.youtube.com/watch?v=7ytok8dRGEc&feature=related

    ***

    a później:

    Nat King Cole sings "When I Fall in Love"

    http://www.youtube.com/watch?v=GfAb0gNPy6s&feature=related

    ... cudownego nastroju:)*

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj Ewuniu*:)

    Pojmij w ręce spokój, który niosą ranem
    mgły opadajace na zroszone trawy.
    Poranne marzenie - jak obłok zbłąkany,
    co do codzienności aż nadto nawykł

    i w ramionach tęczy chętnie by się znalazł,
    jak ty poczuł szczęście i posmak spełnienia.
    Wystarczy niewiele, by czerwcowy malarz
    wymalował szczęście w słonecznych odcieniach.

    Wierszem annyG O poranku witam w południe.
    Pozdrawiam serdecznie Gościa w osobie Pani Zofii Szydzik oraz Stałych Bywalców.
    Pogodnego dnia mimo od czasu do czasu padającego deszczu.
    Z uśmiechem i radością :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ewuniu radość to szczęście:)
    A tak widzi szczęście moja znajoma Kasia Knapik:

    Katarzyna Knapik

    SZCZĘŚCIE

    Ach pobiec w te łany, w te pola pszeniczne,
    skąpane w złotych słońca promieniach,
    Spoglądać w niebo, w błękity, lazury,
    wśród chabrów i maków zatonąć w marzeniach...

    Biec tak bez ustanku, aż tchu w płucach braknie,
    a potem zatonąć w zapachu traw świeżym,
    I leżeć, i dumać, i chłonąć te cuda,
    a swoją tożsamość przyrodzie powierzyć.

    I nurzać się , tańczyć, jak ptak wolnym będąc,
    nie myśleć o niczym, radością tryskając.
    A potem ukoić rozszalałe zmysły
    stopami bosymi po rosie stąpając...

    Czy można chcieć więcej, gdy dusza olśniona,
    uzdrowi, nakarmi naturą marzenia?
    I w niebo ulecą jak bańki mydlane,
    zapomnisz na chwilę o swoich zmartwieniach...

    Oddalą się nagle jak płatki dmuchawców,
    a ty upojony, łąk czarem olśniony,
    zapatrzysz się sennie w kolory łąk cudne,
    i zaśniesz zapachem pól odurzony...

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzień dobry Zuzanko:)
    Wprawdzie do czerwca jeszcze daleko, ale ranek jest piękny nawet w dzisiejszy załzawiony dzień, jeśli z mgły wychodzi parę moich marzeń, o czym wspomniałam w dzisiejszym wstępniaku... :))
    Powitam Cię jeszcze jednym swoim wierszem (z archiwum):

    Kiedy znajdziesz

    Kiedy rankiem wstaniesz i znajdziesz na progu
    oplątane w kwiaty zagubione wiersze,
    wiedz, że w nich zamknęłam myśli swoich pogoń,
    zapach letniej łąki, marzenia najśmielsze.

    Podnieś je troskliwie i włóż do zielnika,
    a gdy letnia pora będzie już wspomnieniem,
    w tych zgubionych strofach możesz mnie spotykać,
    zimowej scenerii porozchmurzam cienie.

    ... i chociaż u mnie nadal ani krzty słońca, życzę Ci pogodnego, uśmiechniętego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Izko, dzięki...:)*
    Przypomniałaś mi tym wierszem lato i dmuchawce...:)))
    Dla Ciebie - "LATAWCE DMUCHAWCE WIATR" - URSZULA

    http://www.youtube.com/watch?v=-57ef5yepsE

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  21. Ewuniu* składam Twoje wiersze nie tylko do zielnika ;-)))
    Pomimo oficjalnej wersji dnia wolnego od pracy, mój dzień nie jest wolny.
    Będę póżnym popołudniem i wtedy poogródkuję.
    Do zobaczenia, pa :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochani w Ogródku zrobiło się bardzo cieplutko:)
    A mnie czeka palenie w piecu:)

    Magda Umer Palenie w piecu

    http://www.youtube.com/watch?v=AFZP6FNrQ2U

    Zaraz też będę miała ciepełko:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Do zobaczenia Zuziu, życzę dobrego wypoczynku po pracowitym dyżurze i zapraszam na wieczorne, ogródkowe ciepełko:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Izko, ileż nastroju jest w tym błękitnym "piecu z piersią kobiecą", iskrą, świerszczem za kominem...

    Zabierz do tego ciepła pana, może być z marzeń...

    magda umer - ja pana z sobą zabiorę

    http://www.youtube.com/watch?v=DEccncW-4Oo&feature=related

    ... do wiersza Jeremiego Przybory...:)

    OdpowiedzUsuń
  25. http://www.vondir.de/userdata/annettart/images/1698_1024.jpg

    OdpowiedzUsuń
  26. ...A gdzież to zapodział się nasz Tygrys. Tygrysku, machnij choć ogonem, bo nam się ckni
    za Tobą. :)

    ...i dla Ciebie - Fado Coimbra Serenata Monumental Queima

    http://www.youtube.com/watch?v=f3WGttZdksg

    Pozdrawiam Cię cieplutko.:)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Ewuniu jestem uparciuch.Szukałam i znalazłam:)
    Autorem tekstu "Palenie w piecu" jest Tadeusz Kubiak.
    Przyniosłam do Ogródka jego Piosenkę o miłości:)

    Piosenka o miłości
    Tadeusz Kubiak

    Sto wiatrów uderza w żagiel,

    sto rąk zaś w tę samą lutnię,

    na szalach kładzie się wagi

    zarówno radość i smutek —

    więc nie podziwiaj odwagi,

    nie dziw się trwodze okrutnej.



    Jesteś jak sarna w gęstwinie,

    i bór, co sarnę otoczył,

    jak ptak lękliwy w dębinie,

    i dąb, co ptaka uroczył,

    jak motyl trwożny w leszczynie,

    gąszcz leszczyn, co go zamroczył.



    Takie jest prawo i mądrość

    serc opętanych kochaniem —

    piękna, nieszczęsna Izoldo,

    mężny, lękliwy Tristanie.
    - - -
    Miłego popołudnia:)*

    OdpowiedzUsuń
  28. Jaśku, ja też pełna niepokoju i tęsknoty za naszym Tygryskiem, co dzień Go wyglądam... a tu ani widu, ani słychu...
    Tygrysie, puść do nas chociaż oczko:)
    ... wiem, wiem... lubi lizboński blues.. może Go tym zwabimy, Jaśku?

    Coimbra menina e moça - Serenata 2011

    http://www.youtube.com/watch?v=L6-lr4WAxdo&feature=related

    ... Adaśku, nie daj nam tak długo czekać na siebie... pozdrówka najserdeczniejsze.:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jaśku,serdecznie pozdrawiam od nas obojga ale na tą chwilę Adaś nie może - niestety -ani łapką ani niczym innym Wam pomachać...
    W Jego imieniu pozdrawiam i proszę o cierpliwość...Być może końcem stycznia będzie mógł do Was sam TU zawitać...Być może końcem stycznia...
    Dobrego roku w zdrowiu i nadzieja na lepsze życzymy wszystkim w Ogródku.
    Ewo,dla Ciebie osobno całusy i uściski.

    Eva.

    OdpowiedzUsuń
  30. Izko, brawa za upór i wytrwałość; dziękuję:)*
    Pozdrawiam Cię popołudniowo "Kołysanką" Tadeusza Kubiaka, jakbyś chciała się troszeczkę zdrzemnąć:

    Kołysanka
    Tadeusz Kubiak

    Leżeli obok siebie
    gdy usypiały usta
    przemawiali do siebie
    kołysanką rąk

    Leżeli obok siebie
    gdy usypiały oczy
    szukali swoich kształtów
    pośród ciał niebieskich

    :)*

    ... a ja kończę kuchenne tańce, a potem muszę na troszkę wyskoczyć z Ogródka...:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Witaj Evuniu:)
    Kamień mi spadł z serca... dziękuję za wizytę, przemiłe słowa i krzepiące życzenia...:)
    Oby ten rok 2012 przyniósł Wam miłość, radość, spełnienie wszystkich zamierzeń i pragnień, a przede wszystkim dużo, dużo zdrowia i nadziei...
    Najserdeczniej Was pozdrawiam ściskam i całuję, z nadzieją, że rychło Was TU zobaczę...:)*

    OdpowiedzUsuń
  32. Dziękuję też Anonimowemu z 14:11 za pięknego, czarnego kota o cudnych, zielonych oczach...:))
    Pozdrawiam miło.:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Witaj Evo :)*
    Ja też Pozdrawiam Ciebie i Adama.Wszystkiego dobrego Wam życzę:)
    Do zobaczenia...:)

    OdpowiedzUsuń
  34. ... może się źle domyślam, ale ten śliczny kot jest chyba od Evy... dziękuję...:)*

    Na razie, Kochani...:)

    OdpowiedzUsuń
  35. http://www.youtube.com/watch?v=5X-LThQcRKo&feature=related

    Ode mnie i od Adasia.

    OdpowiedzUsuń
  36. Wielki dzięki Evo:)

    Paco de Lucía Concierto Aranjuez - Adagio

    http://www.youtube.com/watch?v=e9RS4biqyAc&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  37. Evo, pomyśleliśmy o sobie w tej samej minucie, czyżby telepatia zadziałała?... Pozdrawiam Ciebie
    i Adasia z nieukrywaną radością. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. ...a wracając do filiżanki z życiodajnym eliksirem, na kawkę podwieczorkową zaprasza
    Antoni Lange -

    *♥**♥**♥* Kawa *♥**♥**♥*

    Witaj mi, witaj, wonna czaro mokki!
    Kocham twa duszę, o płynny hebanie,
    Aromatyczne pary twej obłoki,
    Którymi buchasz w polewanym dzbanie
    Kiedy kipiące twych ziarn gotowanie
    Cały glob ziemski czyni mą dzierżawą;
    Oto spoczęłaś w białej porcelanie,
    Arabskich pustyń córo, czarna kawo!

    Rzekł Wolter, mistrz picia kawy głęboki,
    że masz być słodka jak dwu serc kochanie
    I taka czarna jak smolne potoki,
    I tak gorąca jak piekieł otchłanie.
    Tak cię pijają chodzące w turbanie
    Puszcz dzikie syny z fantazją jaskrawą!
    O słodki, czarny, gorący szatanie,
    Arabskich pustyń córo, czarna kawo!

    Słońce Arabii żarzyło twe soki,
    Puszcza bujała twój kwiat w huraganie
    I z ciebie idą natchnione proroki,
    Co zasiadają w Allacha dywanie.
    Mirażów matko, upojeń sułtanie,
    Który snem jawę, a sen czynisz jawą,
    Chwała ci za to myśli poczynanie,
    Arabskich pustyń córo, czarna kawo.

    Kiedy mnie znudzą jałowi mieszczanie,
    ducha pogrążam w twej fatamorganie.
    Tyś mi natchnieniem i pieśnią, i sławą,
    W tobie mam cudów i niebios poznanie,
    Arabskich pustyń córo, czarna kawo!

    ...dziękuję za kawkę :)))*

    OdpowiedzUsuń
  39. Jaśku myślę,że kawka będzie lepiej smakowała przy dźwiękach gitary:)

    Jesse Cook - Cafе Mocha

    http://www.youtube.com/watch?v=KtLYp83pqfo&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  40. ... zwłaszcza parzona po arabsku...:)))

    Dalida vrs. Shakira. Salma ya Salama. Ojos así.

    http://www.youtube.com/watch?v=-cx0_1CnIFA&feature=related

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  41. كلمة حلوة و كلمتين حلوة يا بلدي - داليدا - Twoje słodkie słowa i słodki oh my -. Dalida WMV

    http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=0yPoKrjiD4A

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  42. Na dobranoc,Adaśka i mój ukochany walc:

    http://www.youtube.com/watch?v=L67oxXOyABA&feature=related

    http://www.youtube.com/watch?v=lIvZ8g6D6DE&feature=related

    Eva

    OdpowiedzUsuń
  43. Witajcie wieczorkiem:)*
    Najpierw serdeczne podziękowania dla Evy i Adasia za Tangos Flameco. Dla Was w rewanżu mam piękne gitarowe dźwięki Grenady w wykonaniu Paco de Lucia:

    Paco De Lucia - Granada-Flamenco.AVI

    http://www.youtube.com/watch?v=JCd51m2Vgm0&feature=related

    Serdeczności wieczorne z uściskami :))

    ... i już z przyjemnością siadam do aromatycznej kawy arabskiej...:)*

    OdpowiedzUsuń
  44. Jaśku, bardzo mi smakowała kawa w wykonaniu Langego, dziękuję...:)*
    Wysłuchaj proszę banalnej historii przy kawie w małej cukierence, napisanej przez naszego Juliana, którego dawno w Ogródku nie było:

    Julian Tuwim

    Banalna historia

    Zadzwoniła do niego rano,
    Bardzo wcześnie, jeszcze przed ósmą.
    W mózgu miała noc nie przespaną
    I ból, co na chwilę nie usnął.
    W sercu miała ciężar rozpaczy.
    Powiedziała: "Halo, to ty?
    Zaraz muszę się z tobą zobaczyć".
    I po twarzy, do słuchawki, łzy.
    Odpowiedział: "Co za awantura?
    Nie mam czasu dziś przed obiadem,
    Dobrze wiesz, że muszę iść do biura.
    Uspokój się nie lubię przesady".
    Powiedziała: "Jeśli nawet nie możesz,
    To koniecznie przyjdź, bo..." - "Bo co?"
    Zapłakała: "Boże! Boże! Boże!"
    Rzucił: "Dobrze. Tylko nie płacz. No!"
    Spotkali się w pustej cukierence.
    Cukiernie rano są puste.
    I puste jest serce dziewczęce,
    Gdy je rozpacz przepełnia, nic więcej.
    Przyszedł z miną na smutno szlachetną
    (Każdy z nas to umie, gdy chce);
    "Kawa czy herbata?" - "Wszystko jedno..."
    "Może ciastko?" - Dziękuję. Nie".
    "Co się stało?" Uśmiechnęła się blado:
    "Co się stało? Nic..." - "Więc dlaczego płaczesz?"
    "Płaczę? Myślałam, że się uśmiecham...
    To tak trudno odróżnić czasem.
    Ach, i mówić tak trudno, gdy słowa
    Są te same, a czuje się różnie.
    Ale ja ci zaraz powiem, wszystko powiem..."
    - "Tylko, proszę cię, prędko, bo się spóźnię".
    I zaczęła jak wniebowzięta,
    Jak w natchnieniu, chorobliwie, gorączkowo,
    Dygotały nieszczęśliwe rączęta,
    Kołysała się rozpalona głowa.
    Nawet kelner poczuł litość dla niej
    I pomyślał: "Coś tam złego jest,
    Trzeba podać drugi cukier tej pani,
    Bo jej kawa zgorzknieje od łez".
    Co mówiła - ja nie wiem niestety.
    Sądzę nawet, że to wszystko jedno.
    Ale wy - wy, dziewczyny i kobiety,
    Znacie dobrze tę mowę obłędną!
    Gdy skończyła - spojrzała na niego
    Jak zbity pies... wzrokiem oniemiałym...
    - "Hm (powiedział), to nic nowego,
    Już to wszystko sto razy słyszałem!"
    I tu nagle -błysk w oczach dziewczyny,
    Jakby ktoś ją obudził - i powiada:
    "A myślałam, że to mówię, mój jedyny,
    Pierwsza!! pierwsza od początku świata!!!"
    -------
    Teraz wszystko już wiemy. Naturalnie!
    Bo cóż mogła innego uczynić,
    Jak do domu iść i najbanalniej
    Małą kartkę zostawić w sypialni:
    "Proszę nikogo nie winić".

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  45. ... i oczywiście Izko i Jasieńku, jak arabska kawa, to tylko z arabskim flamenco:

    Dalida - Flamenco Arabe - داليدا -- فلامنكو العربية

    http://www.youtube.com/watch?v=nfeUHpgIG1g&feature=related

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  46. Ach, słodkie te słowa... :)*
    W ty nastroju dodam jeszcze szczyptę cynamonu do zimowej miłości

    سميرة سعيد الجاني بعد يومين

    http://www.youtube.com/watch?v=q-HWMxpcGg0&feature=related

    ... rozgrzewa cudownie:)*

    OdpowiedzUsuń
  47. Evo i Adasiu, dziękuję za walc "Na wzgórzach Mandżurii"... nastrojowy, melancholijny, uspakajający, a jednocześnie - jakby fanfarowy.:)
    Dobrej nocy, Kochani... pięknych snów:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ewo,dla Ciebie od Adama...(przekaz telefoniczny)...

    http://www.youtube.com/watch?v=Bz85o1paFMQ

    Eva

    OdpowiedzUsuń
  49. Witam wieczornie :)

    Już jestem. Zmęczona ale zadowolona. Za chwilę rozsmakuję się w muzyce, poczuję orzeżwijący zapach kawy a na wieczorne powitanie
    Zapach szczęścia.

    Wtedy paloną kawą pachniało w kredensie,
    A zimne, świeże mleko, jak lody, wanilią.
    Kiedy się , mrużąc oczy, orzeszynę trzęsie,
    Po gałęziach w olśnieniu pędzi liści milion.

    Żywiołem zachłyśnięty, zziajany w rozpędzie,
    Ileś pokrzyw posiekał, ile traw stratował!
    A kijem obtłukując szyszki i żołędzie
    Ileś mil po drzewach małpio przecwałował!

    I wszystko to w ognistej pamięci błyska.
    Ciska się małe, szybkie, gorąco, daleko...
    I szczęście pachnie kawą. I chłoniesz je z bliska.
    A chłód w pokoju sączy waniliowe mleko.

    Autor Julian Tuwim.

    OdpowiedzUsuń
  50. Evuś, podziękuj Adasiowi za Małe Skrzydło, uwielbiam Jimi Hendrixa i tę piosenkę.:)
    Jak dobrze, że zdecydowałaś się napisać... tak się niepokoiłam, jak Adasia nie było od 23 grudnia. Najgorsze scenariusze chodziły mi po głowie, bo obiecał, że zajrzy w Wigilię.
    Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku...

    Evo, uściskaj Go (chociaż przez telefon) ode mnie. I powiedz, że codziennie o Nim myślę i słucham It's Amazing...

    Jem - It's Amazing - Official Video

    http://www.youtube.com/watch?v=8XDxhDbtDak

    ... to On mnie zaraził tą piosenką przed laty i jest to moja codzienna muzyczna "lektura obowiązkowa" ...:)

    OdpowiedzUsuń
  51. Witam świątecznie/?/:)))
    Pierwsze primo:
    Pozdrawiam Adasia i Jego Małżonkę - Evę:) Szkoda... bo dalej nie wiem: jaka jest przyczyna absencji adamowej:)Jeśli to choroba Adamie - to kopnij ją w zadek i szybciutko wracaj:) Wszystkiego Dobrego Wam życzę i szum fal dołączam:)
    Drugie primo:
    Jak robicie te piękne " szlaczki ", serduszka, te arabskie " mrówki", które im za litery robią? Oglądam moją klawiaturę: od prawa do lewa, od spodu " tyż" i... nie widzę takich możliwości:((( A te szlaczki - to mi przypominają moje zeszyty z podstawówki, kiedy taki ozdobnik stanowił " ważny " element odrobionej lekcji...:)
    Trzecie primo:
    Widziałem dziś , mocno wkurzoną Zatokę Gdańską. Mimo, że Bałtyk to tylko kałuża, wiatr pędząc z północnego wschodu nagonił tyle wody, że plaże zostały prawie całkowicie zalane. Poziom wody podniósł się przynajmniej o metr lub dwa. Nie można nawet przejść brzegiem morza, w stronę Orłowa / kocham takie spacery/, bo: woda zabrała całą plażę:) Boję się, że po takim sztormie " przesunie się" też słynny Klif Orłowski... Pięknie to wygląda:
    Na naszych oczach tworzy się nowa struktura wybrzeża klifowego:) Pięknie i grożnie....
    Kiedyś maszerowałem plażą i cała połać ziemi ze stromego zbocza, wraz z drzewami i głazami polodowcowymi akurat zaczęła " zjeżdżać " na wąską plażę...Głazy naniesione przez lodowiec po raz pierwszy od milionów lat, znowu "zobaczyły" światło dzienne:) W takiej chwili nie pozostało nic innego jak, w ubraniu uciekać do morza:) Na szczęście było piękne lato... Dziś bym nie ryzykował takiej przyjemności:)
    Może kiedyś uda mi się podszkolić w tej " technice" komputrowej i podzielę się z Wami zdjęciami:)
    Aparat profesjonalny mam oraz szczere chęci...Na tym jednak, na dziś - pozostaję:) Dlatego zdjęcia próbuję nieudolnie zastąpić opisami:)
    Miłego wieczorku
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  52. Dobry wieczór Zuzanko:)
    Cieszę się, że już możesz złapać chwilkę oddechu po pracy i bardzo dziękuję za zapach szczęścia :)
    Podam Ci jeszcze jedną kawę (poetycką), tym razem Aleksandry Balitssen:

    Aleksandra Baltissen

    Kawa

    Myślą o niej "Mała czarna"
    serwowana w filiżankach,
    by dzień miał Tete-a-tete
    z jedyną, co budzi - po śnie...

    Znakomita, trochę gorzka
    oczywiście świeża i gorąca
    dla balowiczów, dla śpiochów
    oraz wielbicieli jej smaków...

    Mówią o niej "Enta potęga"
    pyszna Arabika, lub Robusta,
    bo to gwiazdka na co dzień,
    coś ekstra na start i uśmiech...

    ... miłego wieczoru Zuzanko:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Witaj Staszku wieczornie:)
    Zaserwowałeś nam przepiękny, pełen poezji opis Zatoki Gdańskiej, sztormowej pogody, stromego zbocza klifowego... jakbym tam była, widziała te cuda i poddawała się morskiej bryzie...
    Ależ masz wrażliwą duszę na cuda przyrody... odbieram ją na tych samych falach, co Ty.:))
    Staszku, jeśli robisz fotki - nie ma żadnych przeszkód do zamieszczenia ich w Ogródku. Tak samo, jak zamieszczam Jędrusia zdjęcia. Po prostu przysyłasz mi je pocztę mailową, a ja wklejam przy wstępniaku, z zaznaczeniem autora. :)) Moją pocztę znasz, więc - jeśli masz ochotę - zapraszam do współtworzenia wystroju blogu:)

    Co do szlaczków - Staszku, po prostu kopiujemy to wszystko w netu. Przy tytułach piosenek na YT są te szlaczki. Wystarczy skopiować tytuł ze szlaczkiem i już. A teraz, to możesz je w dowolnych ilościach przenosić z naszych wpisów i komponować wedle swojej inwencji:)
    Tylko jeszcze nie wiem, skąd Jędruś przenosi zegary?

    Miłego wieczoru Staszku, pozdrowienia dla Iwonki :)

    OdpowiedzUsuń
  54. *♥* Czarna, czy biała *♥*

    Raz wypiłem małą czarną
    I takie myśli się garną
    Czy ta czarna, to dama
    Czy była tylko farbowana
    Czemu taka gorzka była
    Choć czas cały słodziła
    Mogłem dolać kapkę mleka
    Rzekła mi: nie zaczekam
    I od tamtego spotkania
    Piję białą do śniadania.

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  55. *♥* Och, Ty...:)*♥*

    Zamykasz oczy, czarna się snuje,
    aromat boski, smak wręcz niebiański
    gdy je otwierasz, biała figluje,
    bo taki kaprys ma - jaśniepański:))

    Musisz się, Drogi, raz zdecydować,
    białą, czy czarną masz do śniadania,
    skąd będziesz wiedział, jak się zachować,
    gdy obie damy zechcą spotkania?

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  56. ;-)))

    Kawa jest jak diabeł czarna,
    jak piekło gorąca,
    jak miłość słodka.

    Charles Maurice deTalleyrand-Perigord.

    Dziękuję Ewuniu* za Kawę w Twoim towrzystwie.
    Jestem wyjatkowo zmęczona, więc dobranoc Najmilsi:)

    Dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  57. A ja Tobie dziękuję za miłą wizytę, życzę dobrej nocki i aromatycznych snów...:)

    Na myszy zawsze łasy kot,
    popijać kawę lubią panny.
    Nie może bez niej mama żyć
    i babcia ją lubiła pić,
    dlaczego więc obwiniać panny?

    Autor: Jan Sebastian Bach, fragment tekstu Kantaty o kawie.

    Do zobaczenia jutro pod naszą wierzbą....:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Nie wiem czy po tylu kawach przyjdzie sen, ale
    zbliża się czas dobranocki i nie może być bez
    kawy. Dziś Joanna i Szklana kula... ( z kawą )

    *♥* Szklana kula *♥*

    Widziałam Ciebie dziś w kuli szklanej,
    Patrzyły na mnie oczy kochane
    I wkoło blasku tyle jaśniało.
    Serce zadrżało i żyć się chciało.
    I jakieś ciepło na ciało spływa,
    Od stóp do głowy całego* mnie skrywa,
    Woalem miękkim otula myśli,
    Chcę, żebyś w nocy dziś mi się przyśniła.*
    Lub jeszcze lepiej szybko przybywaj,
    Pocałunkami ciało pokrywaj.
    Drżą moje usta Ciebie spragnione,
    Rozkoszy pragnę niewysłowionej.
    Chcę poczuć dotyk, oddech, westchnienie,
    Rano rozkoszne przez sen mruczenie.
    A potem kawa, spacer, śniadanie…
    Tęsknię tak bardzo, czekam Kochanie.

    Myślę, że autorka wybaczy mi te dwie* zmiany.

    *♥**♥**♥*

    I kołysanka J.S. Bacha - Coffee Cantata 'Schweigt stille, plaudert nicht' która udowadnia, że i wielcy w niej gustowali.

    http://www.youtube.com/watch?v=bOaADFq9yOg&feature=results_main&playnext=1&list=PL55F2925BE2A36520

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** może jednak sen
    przyjdzie :)***

    OdpowiedzUsuń
  59. Dobranoc Ogrodnicy:)
    Do tej kawy to potrzeba rumu.Inaczej nie da rady zasnąć:)

    Bob Marley - Jamaica Rum

    http://www.youtube.com/watch?v=iQ9Pcq5jfU8

    Pa...do jutra:)*

    OdpowiedzUsuń
  60. Ależ Jasieńku, dzisiejsza dobranocka musi być z kawą, choćby potem nastąpiła słodka bezsenność...;)*
    To i ja z kawką na dobranoc, chociaż w porannym w wydaniu - w wierszu Małgorzaty Pilacińskiej:

    Przed zaśnięciem

    Przymknę oczy, a ty mi powiesz czule: Śpij kochana.
    Nie chcę jeszcze spać. Tak szybko mijają godziny.
    Ledwie zasnę, a budzik zakrzyknie: Hej, kawa poranna!
    tak jakby był bardzo spragniony kofeiny.

    Jeszcze chwilkę, Kochany, nie bądź na mnie zły.
    Wiem, że chcesz bym jutro wstała wypoczęta.
    Przytul mnie , pocałuj, przynieś mi dobre sny
    dajesz mi najpiękniejsze – umiesz je wyszeptać.

    Jeszcze opowiedz, proszę, o wędrówce myśli twych,
    jakie słowa przynoszą abyś wiersz napisał.
    Uśmiechasz się – to lubię... będę zaraz śnić.
    Strofy z twojego serca wnet mnie ukołyszą.

    Małgorzata Pilacińska

    Dobranoc, dobranoc Kochani:)*** ... pięknych snów... później... :)***

    ... i za chwilkę kołysanka...

    OdpowiedzUsuń
  61. ... skoro już przywołałam Bacha, to jeszcze jedna aria z Kawowej Kantaty:

    Coffee Cantata - Aria " Ei wie schmeckt derCoffee Süsse " - J.S. BACH

    http://www.youtube.com/watch?v=wz9fWWRlgT4&feature=related

    ... i słodziutko... pa...:)***

    OdpowiedzUsuń
  62. ... dobranoc, Izko, bardzo dziękuję za ten rum, pyszny i aromatyczny, jak... :)*

    OdpowiedzUsuń
  63. ... ach, i jeszcze:

    *♥**♥**♥* :)* *♥**♥**♥* :)***

    OdpowiedzUsuń